Reindustralizacja 1
W kwietniu Magazyn fDi z grupy Financial Times po raz pierwszy przyznał nagrody za najbardziej znaczące projekty zagranicznych inwestycji Greenfield z całego swiata. Pod uwage wzieto az 16 tysiecy inwestycji. Jednak w najciekawszych inwestycjach 2012 roku wśród laureatów nie ma ani jednej inwestycji w Polsce.
Inwestycje greenfield tworzone sa od podstaw, stad ich nazwa.. Wyjatkowo wzieto pod uwage takze rozbudowy istniejacych obiektow.
Zwycieskie projekty zostały wybrane w kilku sektorach od lotniczego po odnawialną energię i w kilku kategoriach: od centrów R&D po centra dystrybucyjne.
W porownaniu z wielkimi inwestycjami zagraniczne inwetycje w polsce są po prostu strasznie małe i tanie.
Z publikacji fDi wezmy pod uwage fabryki. Niestety nie zawsze podano jednoczesnie koszt inwestycji i liczbe miejsc pracy.
W kategorii "Najwiecej miejsc pracy" zwycięzca jest Fabryka samochodów Beiqi Foton Motor w Kamerunie
Chiński producent samochodów podpisał umowę z rządem Kamerunu, że zainwestuje 500 mln USD w fabrykę w Kribi. Zakład ruszy w lipcu 2013 roku i bedzie docelowo produkował 5 tysiecy ciężarówek i vanów. W fabryce będzie pracować 8 tysiecy osób. Zatem jedno miejsce pracy w raczej niewyrafinowanej chinskiej technologii kosztuje 62.5 tysiaca USD
Drugie miejsce zajela Fabryka cementu Sinoma International Engineering w Nigerii Chińska firma otworzy cementownię w joint venture z nigeryjskim Dangote Cement. Całkowita inwestycja to 1 mld USD. Powstanie 7 tysiecy miejsc pracy. Zatem jedno miejsce pracy w cementowni kosztuje 143 tysiace USD
W kategori "Najlepszy projekt w sektorze paliwowym" I miejsce zajela Rafineria firmy Sasol z Poludniowej Afryki w Luizjanie. Wielki kompleks bedzie kosztował 16-21 mld dolarow i zatrudni 1250 osob. Najbardziej prawdopodobny koszt inwestycji to 20 mld USD. Zatem jedno miejsce pracy jest tu wprost horendalnie drogie i kosztuje 16 mln dolarow.
W kategori "Fabryka" drugie miejsce zajał Mercedes-Benz ktory wybuduje zakład w Kecskement na Węgrzech inwestujac 1,06 mld USD. Zaklad zatrudni 3 tysiace pracownikow. Zatem jedno miejsce pracy kosztuje 353 tysiace USD.
Nieporownanie tansze w porownaniu z przemyslem sa miejsca pracy w prymitywnych uslugach. Ale juz nawet w uslugach quasi przemyslowych jak zautomatyzowane centra dystrybucyjne miejsca pracy bywaja juz dosc drogie.
Aby nie popasc w zaleznosc od danych fDi siegnijmy po garsc przykladow z polskiego podworka.
W wałbrzyskiej fabryce Toyoty koszt utworzenia miejsca pracy wyniosł 1.07 mln złotych a wiec nieomal tyle co w fabryce Mercedesa na Wegrzech. Porownanie kosztow podobnych fabryk pozwala stwierdzic czy nie było machlojek z zawyzaniem kosztow inwestycji. Raczej nie było.
Nowa huta szkła okiennego kosztowała 500 mln złotych i zatrudni 280 osob. Koszt miejsca pracy wynosi 1.79 mln złotego.
Koszt fabryki Rhodia Polyamide Polska to 309 mln złotych. Fabryka ztrudni 50 osob. Jedno miesce pracy kosztuje 6.2 mln złotego. Jest drogie ale i tak tansze niz w Rafinerii Sasol.
PKN ORLEN ma kapitalizacje około 21 mld złotych zatrudniajac (2010) we wszystkich podmiotach 22040 pracownikow. Jedno miejsce pracy kosztuje w Orlenie 0.953 mln złotych.
W swiecie licza sie tylko panstwa posiadajce potezna baze przemyslowa. Mimo iz koszt miejsca pracy w przemysle jest ogromny sa to inwetycje jak najbardziej rentowne i pozwalaja na umieszczenie w nich gory pieniedzy szukajacych zarobku.
Zauwazmy ze zajmujac po II Wojnie Swiatowej pozycje hegermona Stany Zjednoczone kreowaly ogromna ilosc nowych technologii i produkowały wielkie ilości nowoczesnych towarów i usług poszukiwanych w calym swiecie. Ich nauka przoduje do dzis dnia. Tam powstawały i powstaja wielkie idee i systemy wartości.
Obecnie USA widzac, ze Chiny zajmuja pozycje wielkiego producenta i ostro wziely sie za nauke i technologie, biora sie za reindustralizacje !
Wlaczyc sie do wyscigu technologicznego bedzie coraz trudniej. Pierwsze fabryki półprzewodników na płytkach 450mm o rozdzielczosci 5 nanometrow powstana około 2018 roku. Zdaniem analityków firmy Gartner łączne koszty badań i rozwoju narzędzi do standardu 450mm wyniosą prawdopodobnie 17 mld dolarow przy szacunkach 10-40 mld dolarow. Jak dotychczas historia pokazuje ze faktyczne koszty przekraczaja najwieksze szacunki.
Czołowym dostawcą narzędzi do litografii jest potezny holenderski ASML. Aby podołac kosztom Intel obejmie 15% udziałów w ASML i wyda na wsparcie technologii firmy 3,3 mld euro. ASML urzadzenia do plyt 450 mm planuje na rok 2018.
W pierwszej fali technologie opanuje zaledwie 5 swiatowych potentatow a docelowo zaledwie 8-12 koncernow.
Obecnie w technologi 14 nm produkuje tylko Intel i Samsung. Oby tylko gigantom inwestujacym dziesiatki miliardow dolarow nie podwinela sie noga o co przeciez wcale nie tak trudno.
Jak widac przepowiednie o smierci High Technology w Europie sa przedwczesne skoro najnowoczesniejsza firma swiata ktora jest holenderski ASML doskonale sobie radzi. Znakomitą pozycje maja w technologi firmy niemieckie. Niemcy to swiatowa fabryka fabryk.
czwartek, 28 listopada 2013
środa, 27 listopada 2013
Amerykanski Raj
Amerykanski Raj
W cudownej ameryce za kratkami żyje 2,4 mln ludzi. Przepelnienie wiezien to skutek trwajacej od ponad 40 lat wojny z narkotykami a zwlaszcza polityki „bezwzględności dla narkotyków” (tough on drugs) ustanowionej ustawa o reformie wyroków z 1984 roku.
Ustawa nałożyła na sędziów obowiązek skazywania przestępców narkotykowych na minimum pięć lat za uprawę marihuany i minimum 10 lat za posiadanie więcej niż 5 gramów cracku.
Raport amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości podaje ze w ciagu roku od 30 czerwca 2007 do 30 czerwca 2008 13,6 miliona Amerykanów miało kontakt ze służbami więziennymi w USA. Byli w wiezieniu, doprowadzono ich do aresztu, lub też byli na różnego rodzaju warunkowych zwolnieniach.
Wiezienia sa straszliwie przepelnione. W Kaliforni na jedno miejsce w wiezieniach przypada dwoch skazancow. Na skutek protestow Sad Najwyzszy nakazał władzom stanu „znaleźć sposób”, by do przyszłego roku zwolnić conajmniej 10 tysiecy skazańców.
Siedemnascie stanow samo reformuje prawo aby rozladowac wiezienia.
W tym wiodacym sektorze gospodarki największą amerykańska prywatną firmą więzienniczą jest notowana na nowojorskiej giełdzie Corrections Corporation of America, która dysponuje 66 placówkami i miejscem dla 91 tysiecy więźniów. Jej przychody w 2011 roku sięgnęły 1,73 mld dolarow., a zysk netto przekroczył 162 mln dolarow W ciągu ostatnich 10 lat firma przeznaczyła prawie 17,5 mln dolarow dla lobbystow naganiających jej klientow.
Druga największa prywatna amerykańska firma wieziennicza jest Geo Group, która ma 65 placówek i może przyjąć prawie 68 tysiecy więźniów. Przychody tej spółki giełdowej w 2011 roku wyniosły 1,6 mld dolarow , a zysk netto sięgnął 98,5 mln dolarow. W ciagu dekady firma przeznaczyla na lobbying blisko 3 mln dolarow.
Od 2000 roku ilosć miejsc w prywatnych wiezieniach wzrosła w USA o 72% a rentownosc tego biznesu ciągle rośnie !
Amerykanscy politycy podpisuja z firmami wiezienniczymi umowy gwarantujac im okreslony zysk. W sytuacji gdy panstwo nie dostarczy minimalnej ilosci skazancow - wiezniow wymienionej w umowie musi firmom doplacic. Tak wiec kongres stanowiacy prawo musi miec na wzgledzie interesy firm wieziennych i penalizowac co tylko sie da. Z kolei ustawodawcy stanowi musza kombinowac jak wiezniow zwolnic !
Media podaja szokujace wypadki amerykanskich wyrokow. "The Atlantic" opisał przerazajacy przypadek okrucienstwa i głupoty amerykanskiego systemu prawnego. Takich przypadkow jest mnostwo.
http://www.theatlantic.com/politics/archive/2013/04/a-heartbreaking-drug-sentence-of-staggering-idiocy/274607/
"John Horner, a 46-year-old fast-food restaurant worker, lost his eye in a 2000 accident and was prescribed painkillers. Years later, he met and befriended a guy who seemed to be in pain himself. His new friend asked if he could buy some of Horner's pain pills. Naturally, the friend was a police informant... "
Pracownik restauracji fast food , 46 letni John Horner, stracił oko w powaznym wypadku w 2000 roku i mial przepisane srodki przeciwbólowe. Sprzedał cierpiacemu przyjacielowi pozostałe mu warte 1 800 USD leki przeciwbólowe. Naturalnie przyjaciel okazał sie informatorem policyjnym.
Sąd skazał niekaranego meza i ojca, pracujacego, płacacego podatki uczciwego obywatela za sprzedaz cierpiacemu przyjacielowi 4 buteleczek srodkow przeciwbólowych na kare pełnych .... 25 lat wiezienia. Skazany odbywa wyrok w Liberty Correctional Institution. Wyjdzie z wiezenia w wieku 72 lat.
Roczne koszty wiezienia tego "groźnego kryminalisty" w więzieniu to 19 000 dolarow i podatnik za wykonanie wyroku zaplaci conajmniej $475,000. Tyle samo zarobi wiodacy sektor amerykanskiej gospodarki . To kwota wystarczajaca na czesne 75 studentow Florida State University.
W cudownej ameryce za kratkami żyje 2,4 mln ludzi. Przepelnienie wiezien to skutek trwajacej od ponad 40 lat wojny z narkotykami a zwlaszcza polityki „bezwzględności dla narkotyków” (tough on drugs) ustanowionej ustawa o reformie wyroków z 1984 roku.
Ustawa nałożyła na sędziów obowiązek skazywania przestępców narkotykowych na minimum pięć lat za uprawę marihuany i minimum 10 lat za posiadanie więcej niż 5 gramów cracku.
Raport amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości podaje ze w ciagu roku od 30 czerwca 2007 do 30 czerwca 2008 13,6 miliona Amerykanów miało kontakt ze służbami więziennymi w USA. Byli w wiezieniu, doprowadzono ich do aresztu, lub też byli na różnego rodzaju warunkowych zwolnieniach.
Wiezienia sa straszliwie przepelnione. W Kaliforni na jedno miejsce w wiezieniach przypada dwoch skazancow. Na skutek protestow Sad Najwyzszy nakazał władzom stanu „znaleźć sposób”, by do przyszłego roku zwolnić conajmniej 10 tysiecy skazańców.
Siedemnascie stanow samo reformuje prawo aby rozladowac wiezienia.
W tym wiodacym sektorze gospodarki największą amerykańska prywatną firmą więzienniczą jest notowana na nowojorskiej giełdzie Corrections Corporation of America, która dysponuje 66 placówkami i miejscem dla 91 tysiecy więźniów. Jej przychody w 2011 roku sięgnęły 1,73 mld dolarow., a zysk netto przekroczył 162 mln dolarow W ciągu ostatnich 10 lat firma przeznaczyła prawie 17,5 mln dolarow dla lobbystow naganiających jej klientow.
Druga największa prywatna amerykańska firma wieziennicza jest Geo Group, która ma 65 placówek i może przyjąć prawie 68 tysiecy więźniów. Przychody tej spółki giełdowej w 2011 roku wyniosły 1,6 mld dolarow , a zysk netto sięgnął 98,5 mln dolarow. W ciagu dekady firma przeznaczyla na lobbying blisko 3 mln dolarow.
Od 2000 roku ilosć miejsc w prywatnych wiezieniach wzrosła w USA o 72% a rentownosc tego biznesu ciągle rośnie !
Amerykanscy politycy podpisuja z firmami wiezienniczymi umowy gwarantujac im okreslony zysk. W sytuacji gdy panstwo nie dostarczy minimalnej ilosci skazancow - wiezniow wymienionej w umowie musi firmom doplacic. Tak wiec kongres stanowiacy prawo musi miec na wzgledzie interesy firm wieziennych i penalizowac co tylko sie da. Z kolei ustawodawcy stanowi musza kombinowac jak wiezniow zwolnic !
Media podaja szokujace wypadki amerykanskich wyrokow. "The Atlantic" opisał przerazajacy przypadek okrucienstwa i głupoty amerykanskiego systemu prawnego. Takich przypadkow jest mnostwo.
http://www.theatlantic.com/politics/archive/2013/04/a-heartbreaking-drug-sentence-of-staggering-idiocy/274607/
"John Horner, a 46-year-old fast-food restaurant worker, lost his eye in a 2000 accident and was prescribed painkillers. Years later, he met and befriended a guy who seemed to be in pain himself. His new friend asked if he could buy some of Horner's pain pills. Naturally, the friend was a police informant... "
Pracownik restauracji fast food , 46 letni John Horner, stracił oko w powaznym wypadku w 2000 roku i mial przepisane srodki przeciwbólowe. Sprzedał cierpiacemu przyjacielowi pozostałe mu warte 1 800 USD leki przeciwbólowe. Naturalnie przyjaciel okazał sie informatorem policyjnym.
Sąd skazał niekaranego meza i ojca, pracujacego, płacacego podatki uczciwego obywatela za sprzedaz cierpiacemu przyjacielowi 4 buteleczek srodkow przeciwbólowych na kare pełnych .... 25 lat wiezienia. Skazany odbywa wyrok w Liberty Correctional Institution. Wyjdzie z wiezenia w wieku 72 lat.
Roczne koszty wiezienia tego "groźnego kryminalisty" w więzieniu to 19 000 dolarow i podatnik za wykonanie wyroku zaplaci conajmniej $475,000. Tyle samo zarobi wiodacy sektor amerykanskiej gospodarki . To kwota wystarczajaca na czesne 75 studentow Florida State University.
niedziela, 24 listopada 2013
Przyszlosc Polski 5
Przyszlosc Polski 5
1. Witold Kieżun, Patologia transformacji. Warszawa 2012
„Ze wszystkich zestawień wynika, że struktura gospodarki polskiej w 2011 r. wykazuje podobieństwo do typowej struktury zrekolonizownych krajów afrykańskich – jedynie 17 krajowych dużych przedsiębiorstw produkcyjnych w grupie 100 największych firm w Polsce, opanowanie przez kapitał zagraniczny wielkiego handlu, nieduży procent udziału krajowej własności w kapitale bankowym, permanentny deficyt handlu zagranicznego, likwidacja większości polskich przedsiębiorstw wyższej techniki, produkcja i usługi komunikacyjne w rękach kapitału zagranicznego, media prasowe w przytłaczającej większości należące do kapitału zagranicznego, dysproporcje w wysokości wynagrodzeń w stosunku do krajów rozwiniętych.”
Polska, ludny kraj europejski nie ma ani jednej marki swiatowej !
2. Parlament Europejski wezwał Polskę do "przestrzegania art. 14 i protokołu nr 26 załączonego do TFUE, zgodnie z którymi władze publiczne mogą swobodnie określić sposób organizacji i finansowania sektora mieszkalnictwa socjalnego, w celu zaspokojenia potrzeb lokalnej ludności, zagwarantowania wysokiej jakości, bezpieczeństwa, przystępności, równego traktowania i propagowania praw użytkowników; ocenia, że tego rodzaju działanie stanowi dla władz publicznych sposób na zaradzenie niedoskonałościom rynku w celu zapewnienia powszechnego dostępu do godnych i przystępnych finansowo warunków mieszkaniowych oraz stosowania w ten sposób art. 16, 30 i 31 Europejskiej karty społecznej."
Dlaczego media nic o tym nie pisza. Przeciez to jest sprawa wagi podstawowej. Odpowiedz dał juz powyzej profesor Kiezun - media naleza do zagranicznego kapitalu. Poniewaz rzad premiera Tuska kocha deweloperów i zachodnich bankierow to zachodni kapitał kaze dobrze swoim mediom pisac o skorumpowanym rzadzie mimo iz korupcyjny smród z rzadu bucha pod niebiosa.
Budownictwa socjalnego nie bedzie poniewaz spadłyby ceny zarówno mieszkań jak i kredytów.
3. Brytyjczycy chcac racjonalizowac swoje dzialania nie boja sie spojrzec prawdzie w oczy. W Wielkiej Brytanii straty sektora publicznego w wyniku defraudacji wynoszą conajmniej 3.4 % budżetu. Korupcja u brytyjczykow jest niewielka, w Polsce jest potezna. Jaka czesc polskiego budzetu jest defraudowwana ? Dobre ale bardzo klopotliwe pytanie. Ktos was bezczelnie okrada i niszczy ? "Polacy nic sie nie stało !"
Korupcja wyrzadza Polsce straszliwe szkody. Cierpi na tym nasza narodowa marka. Polska w swiecie kojarzy sie z zacofaniem, korupcja, postkomunizmem, wojna, bieda i holocaustem.
Za Wikpedia. Negatywne skutki
-zakłóca funkcjonowanie mechanizmów rynkowych
-ogranicza potencjał inwestycyjny firmy
-szkodzi finansom publicznym
-deformuje strukturę wydatków publicznych
-zmniejsza rentowność inwestycji publicznych
-nieewidencjonowany przepływ pieniędzy, obniża dochody państwa
-odstrasza zagranicznych inwestorów
-ogranicza poziom zaufania społeczeństwa do organów władzy państwowej, a nawet podmiotów prywatnych (np. spadek kursu spółki na giełdzie papierów wartościowych)
-ogranicza wzrost gospodarczy
-ogranicza realizacje celów społecznych
-sprzyja naruszaniu praw człowieka
-zagrożenie dla demokracji
-korzyści wynikające z korumpowania ułatwiają funkcjonowanie zorganizowanej przestępczości
Nie ma czegos takiego jak skorumpowana demokracja. To oksymoron. W Polsce jest wadliwa peryferyjna demokracja o malej intensywnosci. Funkcjonuje ona na potrzeby propagandowe i dla celow legitymizacji wladzy.
4. Po co Polsce sa potrzebne marki swiatowe ? Tyle mowi sie ostatnio o innowacjach i innowacyjnosci. Proponuje kazdemu aby przejrzał "technologiczne patenty" udzielone przez urzedy patentowe firmie Apple. Kazdy wybudnie smiechem czytajac o zastrzezeniu patentowym dotyczacym "zaokraglonych rogow plastkowej prostopadlosciennej obudowy" i tem podobnych bzdetach.
Apple podobnie jak Microsoft nie były i nie sa zadnymi koncernami technologicznymi - sa doskonalymi koncernami Marketingowymi. To Marka Apple jest warta setki miliardow dolarow.
Koncernem technologicznym jest Samsung ktory zgniótł by Apple gdyby nie wsciekla i calkowicie kryminalna wieloletnia akcja rzadu USA.
Wolczanka szyla bardzo dobre koszule ale dla Armaniego. Ale to Armani kasował 80% zyskow i dalej budował potege swoje marki a o Wolczance nie wiedzial nikt.
Kazdy w swiecie wie co to jest niemiecki Mercedes, BMW, Volkswagen, Audi , Porsche, Siemens, Bosch ....... Nawet jesli niemieckie koncerny produkuja w Polsce, na Filipinach czy w Afryce to klienci widzac porzadna marke musza zakaceptowac wysoka cene.
Madrzy Czesi od okresu miedzywojennego maja swoja Skode, ktora juz jest swiatowym brandem. Nawet w okresie komunizmu Skoda robila jedne z najlepszych ciezarowek w swiecie. Na zdjeciu Skoda Octavia z 1959 roku.
Dla poniechanej Polskiej elektrowni atomowej w Zarnowcu koncern Skoda wyprodukował reaktory jadrowe i mnostwo innych urzadzen i maszyn. Skoda Transportation to firma przemysłu maszynowego z Pilzna produkująca lokomotywy i elektrowozy, EZT, tramwaje i trolejbusy. Skoda Auto Grand Prix MTB to wyścigi górskie. I tak dalej.
Natomiast polscy głupcy twierdzili ze kapitał nie ma narodowosci i mozna rownie dobrze byc tanim wyrobnikiem skladajacym samochody dla VW.
1. Witold Kieżun, Patologia transformacji. Warszawa 2012
„Ze wszystkich zestawień wynika, że struktura gospodarki polskiej w 2011 r. wykazuje podobieństwo do typowej struktury zrekolonizownych krajów afrykańskich – jedynie 17 krajowych dużych przedsiębiorstw produkcyjnych w grupie 100 największych firm w Polsce, opanowanie przez kapitał zagraniczny wielkiego handlu, nieduży procent udziału krajowej własności w kapitale bankowym, permanentny deficyt handlu zagranicznego, likwidacja większości polskich przedsiębiorstw wyższej techniki, produkcja i usługi komunikacyjne w rękach kapitału zagranicznego, media prasowe w przytłaczającej większości należące do kapitału zagranicznego, dysproporcje w wysokości wynagrodzeń w stosunku do krajów rozwiniętych.”
Polska, ludny kraj europejski nie ma ani jednej marki swiatowej !
2. Parlament Europejski wezwał Polskę do "przestrzegania art. 14 i protokołu nr 26 załączonego do TFUE, zgodnie z którymi władze publiczne mogą swobodnie określić sposób organizacji i finansowania sektora mieszkalnictwa socjalnego, w celu zaspokojenia potrzeb lokalnej ludności, zagwarantowania wysokiej jakości, bezpieczeństwa, przystępności, równego traktowania i propagowania praw użytkowników; ocenia, że tego rodzaju działanie stanowi dla władz publicznych sposób na zaradzenie niedoskonałościom rynku w celu zapewnienia powszechnego dostępu do godnych i przystępnych finansowo warunków mieszkaniowych oraz stosowania w ten sposób art. 16, 30 i 31 Europejskiej karty społecznej."
Dlaczego media nic o tym nie pisza. Przeciez to jest sprawa wagi podstawowej. Odpowiedz dał juz powyzej profesor Kiezun - media naleza do zagranicznego kapitalu. Poniewaz rzad premiera Tuska kocha deweloperów i zachodnich bankierow to zachodni kapitał kaze dobrze swoim mediom pisac o skorumpowanym rzadzie mimo iz korupcyjny smród z rzadu bucha pod niebiosa.
Budownictwa socjalnego nie bedzie poniewaz spadłyby ceny zarówno mieszkań jak i kredytów.
3. Brytyjczycy chcac racjonalizowac swoje dzialania nie boja sie spojrzec prawdzie w oczy. W Wielkiej Brytanii straty sektora publicznego w wyniku defraudacji wynoszą conajmniej 3.4 % budżetu. Korupcja u brytyjczykow jest niewielka, w Polsce jest potezna. Jaka czesc polskiego budzetu jest defraudowwana ? Dobre ale bardzo klopotliwe pytanie. Ktos was bezczelnie okrada i niszczy ? "Polacy nic sie nie stało !"
Korupcja wyrzadza Polsce straszliwe szkody. Cierpi na tym nasza narodowa marka. Polska w swiecie kojarzy sie z zacofaniem, korupcja, postkomunizmem, wojna, bieda i holocaustem.
Za Wikpedia. Negatywne skutki
-zakłóca funkcjonowanie mechanizmów rynkowych
-ogranicza potencjał inwestycyjny firmy
-szkodzi finansom publicznym
-deformuje strukturę wydatków publicznych
-zmniejsza rentowność inwestycji publicznych
-nieewidencjonowany przepływ pieniędzy, obniża dochody państwa
-odstrasza zagranicznych inwestorów
-ogranicza poziom zaufania społeczeństwa do organów władzy państwowej, a nawet podmiotów prywatnych (np. spadek kursu spółki na giełdzie papierów wartościowych)
-ogranicza wzrost gospodarczy
-ogranicza realizacje celów społecznych
-sprzyja naruszaniu praw człowieka
-zagrożenie dla demokracji
-korzyści wynikające z korumpowania ułatwiają funkcjonowanie zorganizowanej przestępczości
Nie ma czegos takiego jak skorumpowana demokracja. To oksymoron. W Polsce jest wadliwa peryferyjna demokracja o malej intensywnosci. Funkcjonuje ona na potrzeby propagandowe i dla celow legitymizacji wladzy.
4. Po co Polsce sa potrzebne marki swiatowe ? Tyle mowi sie ostatnio o innowacjach i innowacyjnosci. Proponuje kazdemu aby przejrzał "technologiczne patenty" udzielone przez urzedy patentowe firmie Apple. Kazdy wybudnie smiechem czytajac o zastrzezeniu patentowym dotyczacym "zaokraglonych rogow plastkowej prostopadlosciennej obudowy" i tem podobnych bzdetach.
Apple podobnie jak Microsoft nie były i nie sa zadnymi koncernami technologicznymi - sa doskonalymi koncernami Marketingowymi. To Marka Apple jest warta setki miliardow dolarow.
Koncernem technologicznym jest Samsung ktory zgniótł by Apple gdyby nie wsciekla i calkowicie kryminalna wieloletnia akcja rzadu USA.
Wolczanka szyla bardzo dobre koszule ale dla Armaniego. Ale to Armani kasował 80% zyskow i dalej budował potege swoje marki a o Wolczance nie wiedzial nikt.
Kazdy w swiecie wie co to jest niemiecki Mercedes, BMW, Volkswagen, Audi , Porsche, Siemens, Bosch ....... Nawet jesli niemieckie koncerny produkuja w Polsce, na Filipinach czy w Afryce to klienci widzac porzadna marke musza zakaceptowac wysoka cene.
Madrzy Czesi od okresu miedzywojennego maja swoja Skode, ktora juz jest swiatowym brandem. Nawet w okresie komunizmu Skoda robila jedne z najlepszych ciezarowek w swiecie. Na zdjeciu Skoda Octavia z 1959 roku.
Dla poniechanej Polskiej elektrowni atomowej w Zarnowcu koncern Skoda wyprodukował reaktory jadrowe i mnostwo innych urzadzen i maszyn. Skoda Transportation to firma przemysłu maszynowego z Pilzna produkująca lokomotywy i elektrowozy, EZT, tramwaje i trolejbusy. Skoda Auto Grand Prix MTB to wyścigi górskie. I tak dalej.
Natomiast polscy głupcy twierdzili ze kapitał nie ma narodowosci i mozna rownie dobrze byc tanim wyrobnikiem skladajacym samochody dla VW.
sobota, 23 listopada 2013
Samolot, pociag, samochod, bieda 5
Samolot, pociag, samochod, bieda 5
System dróg lądowych decyduje o ekonomi transportu samochodowego. Dzieki dobrym drogom skraca sie czas podrozy - transportu, spada zuzycie paliwa i samochodu, zmniejsza sie dewastacja srodowiska naturalnego, polepsza sie bezpieczenstwo podroznych i zmniejsza szansa uszkodzenia ładunku. Wszystkie te czynniki maja konkretny wymiar materialny.
Dobra siec transportowa zapobiega gospodarczej marginalizacji rejonow opoznionych w rozwoju.
Rzecz jasna poty morskie i lotnicze musza byc kompatybilne z siecia drog ladowych i kolejowych w calym skoordynowanym systemie transportowym.
Do chwili obecnej otrzymalismy 67 mld Euro srodkow pomocowych z UE. Praktycznie jedynym widocznym efektem wydania tej kolosalnej sumy jest powstale 2,500. km dróg szybkiego ruchu i autostrad. Wedle kosztow ponoszonych na budowe drog w Europie Zachodniej mozna za sume 67 mld Euro zbudowac około 20 000 km autostrad. Biorac pod uwage to ze Polski robotnik zarabia jedna czwarta tego co robotnik na zachodzie powinno sie w Polsce pobudowac za ta kwote conajmniej 50 000 km autostrad. Jak widac korupcja i złodziejstwo przy budowie dróg było kolosalne.
W dodatku wiele polskich przedsiebiorstw budowlanych uczestniczacych w inwestycjach drogowych jako podwykonawcy juz zbankrutowało lub rozpaczliwie walczy o przezycie. Jest to ewenement w swiecie.
Polski system transportu jak był niewydolny, nieskoordynowany, przestarzały i niekompletny tak nadal jest.
A przeciez bez wielkiej korupcji mogło byc tak pieknie - mogły powstac polskie, potezne koncerny budowlane. Czegoz jednak mozna sie było spodziewac po chciwych politykach z "Platformy Obywatelskiej bez matury" skoro w poprzednim wcieleniu Kongresu Liberalno Demokratycznego zostałi nazwani aferałami a dodatkowo w dwojnasob skompromitowali sie pozniej w skorumpowanej AWS doprowadzajac do ciezkiego kryzysu po tym jako otrzymali kwitnaca gospodarke ze wzrostem PKB dochodzacym do 7%.
Polska otrzymała na koleje 4 mld 800 mln euro srodkow pomocowych a wykorzystaliśmy tylko zaledwie 900 mln euro. Jest prawdopodobne ze niewykorzystane srodki zostana zwrocone do UE.
Bardzo droga zabawke jaka jest Pendolino kupiono w osmieszajcej polske transakcji tylko i wylacznie po to aby wziac lapowke. Dwie polskie firmy robia naprawde dobre pociagi i dokladnie takie jakie sa nam potrzebne. I znow mogło byc tak pieknie gdyby nie potezna korupcja. Polskie firmy wsparte miliardowymi zakupami pociagow stałyby sie regionalnymi a moze nawet globalnymi graczami.
Transport w rozwiniętych gospodarczo krajach jest skoordynowanym i sharmonizowanym systemem. Szybkie pociagi maja wlasne linie. Tymczasem wprowadzenie w Polsce Pendolino jako uzytkownika priorytetowego i uprzywilejowanego odbedzie sie ze szkoda dla pozostalych pociagow i całego systemu transportowego..
Owe 67 miliardow euro jest dla polskiej gospodarki bezpowrotnie stracone i zmarnowane. O czym sie jednak nie mowi to szkody jakie w przyszlosci poniesiemy na skutek wzrostu korupcji beda potezne.
Polscy bezpieczniakowie maja swiadomosc tego jak wielka korupcja istnieje wokol wyłudzanych i rozkradanych srodkow pomocowych z UE . Za www.abw.gov.pl:
"Dotychczas rozpoznane zagrożenia w tej sferze to:
nieprawidłowe funkcjonowanie instytucji odpowiedzialnych za rozdział i kontrolę wydatkowania funduszy z UE;
brak skutecznej koordynacji między instytucjami odpowiedzialnymi za wybór i wdrażanie projektów;
niezgodne z prawem działania instytucji, odpowiedzialnych za organizację i przebieg zamówień publicznych, współfinansowanych z funduszy UE;
działalność urzędników instytucji dysponujących środkami unijnymi, zmierzająca do osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej w związku z decydowaniem o przyznawaniu dofinansowania;
pozaprawny lobbing, polegający na składaniu propozycji „załatwienia” pozytywnej oceny wniosku przez podmioty doradcze, przy jednoczesnym powoływaniu się na posiadane wpływy w instytucjach zatwierdzających projekty;
nieformalna pomoc ze strony urzędników w przygotowaniu dla beneficjentów dokumentacji projektowej i wniosków o wsparcie finansowe lub kierowanie zainteresowanych do „zaprzyjaźnionych” firm konsultingowych."
Bezpieczniakowie musza sie jednak trzymac z daleka od wielkich zlodzieji bowiem polityką rzadu premiera jest Wielka Korupcja.
Wielka korupcja i marnotrawstwo zaczynaja sie w samej Brukseli.
Raport Europejskiego Trybunału Obrachunkowego stwierdza ze procedury księgowej kontroli nad ponad 100 miliardowym budżetem Unii Europejskiej są niewiarygodne i brakuje im elementarnych zabezpieczeń. Była główna księgowa KE, Marta Andreasen stwierdziła, że unijny system jest gorszy od tego co dzialo sie w spektakularnie zbankrutowanym Enronie. Ksiegowa wyrzucono ze stołka po tym jak publicznie ujawniła powazne nieprawidłowości w komputerowym systemie księgowym Sincom.
System dróg lądowych decyduje o ekonomi transportu samochodowego. Dzieki dobrym drogom skraca sie czas podrozy - transportu, spada zuzycie paliwa i samochodu, zmniejsza sie dewastacja srodowiska naturalnego, polepsza sie bezpieczenstwo podroznych i zmniejsza szansa uszkodzenia ładunku. Wszystkie te czynniki maja konkretny wymiar materialny.
Dobra siec transportowa zapobiega gospodarczej marginalizacji rejonow opoznionych w rozwoju.
Rzecz jasna poty morskie i lotnicze musza byc kompatybilne z siecia drog ladowych i kolejowych w calym skoordynowanym systemie transportowym.
Do chwili obecnej otrzymalismy 67 mld Euro srodkow pomocowych z UE. Praktycznie jedynym widocznym efektem wydania tej kolosalnej sumy jest powstale 2,500. km dróg szybkiego ruchu i autostrad. Wedle kosztow ponoszonych na budowe drog w Europie Zachodniej mozna za sume 67 mld Euro zbudowac około 20 000 km autostrad. Biorac pod uwage to ze Polski robotnik zarabia jedna czwarta tego co robotnik na zachodzie powinno sie w Polsce pobudowac za ta kwote conajmniej 50 000 km autostrad. Jak widac korupcja i złodziejstwo przy budowie dróg było kolosalne.
W dodatku wiele polskich przedsiebiorstw budowlanych uczestniczacych w inwestycjach drogowych jako podwykonawcy juz zbankrutowało lub rozpaczliwie walczy o przezycie. Jest to ewenement w swiecie.
Polski system transportu jak był niewydolny, nieskoordynowany, przestarzały i niekompletny tak nadal jest.
A przeciez bez wielkiej korupcji mogło byc tak pieknie - mogły powstac polskie, potezne koncerny budowlane. Czegoz jednak mozna sie było spodziewac po chciwych politykach z "Platformy Obywatelskiej bez matury" skoro w poprzednim wcieleniu Kongresu Liberalno Demokratycznego zostałi nazwani aferałami a dodatkowo w dwojnasob skompromitowali sie pozniej w skorumpowanej AWS doprowadzajac do ciezkiego kryzysu po tym jako otrzymali kwitnaca gospodarke ze wzrostem PKB dochodzacym do 7%.
Polska otrzymała na koleje 4 mld 800 mln euro srodkow pomocowych a wykorzystaliśmy tylko zaledwie 900 mln euro. Jest prawdopodobne ze niewykorzystane srodki zostana zwrocone do UE.
Bardzo droga zabawke jaka jest Pendolino kupiono w osmieszajcej polske transakcji tylko i wylacznie po to aby wziac lapowke. Dwie polskie firmy robia naprawde dobre pociagi i dokladnie takie jakie sa nam potrzebne. I znow mogło byc tak pieknie gdyby nie potezna korupcja. Polskie firmy wsparte miliardowymi zakupami pociagow stałyby sie regionalnymi a moze nawet globalnymi graczami.
Transport w rozwiniętych gospodarczo krajach jest skoordynowanym i sharmonizowanym systemem. Szybkie pociagi maja wlasne linie. Tymczasem wprowadzenie w Polsce Pendolino jako uzytkownika priorytetowego i uprzywilejowanego odbedzie sie ze szkoda dla pozostalych pociagow i całego systemu transportowego..
Owe 67 miliardow euro jest dla polskiej gospodarki bezpowrotnie stracone i zmarnowane. O czym sie jednak nie mowi to szkody jakie w przyszlosci poniesiemy na skutek wzrostu korupcji beda potezne.
Polscy bezpieczniakowie maja swiadomosc tego jak wielka korupcja istnieje wokol wyłudzanych i rozkradanych srodkow pomocowych z UE . Za www.abw.gov.pl:
"Dotychczas rozpoznane zagrożenia w tej sferze to:
nieprawidłowe funkcjonowanie instytucji odpowiedzialnych za rozdział i kontrolę wydatkowania funduszy z UE;
brak skutecznej koordynacji między instytucjami odpowiedzialnymi za wybór i wdrażanie projektów;
niezgodne z prawem działania instytucji, odpowiedzialnych za organizację i przebieg zamówień publicznych, współfinansowanych z funduszy UE;
działalność urzędników instytucji dysponujących środkami unijnymi, zmierzająca do osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej w związku z decydowaniem o przyznawaniu dofinansowania;
pozaprawny lobbing, polegający na składaniu propozycji „załatwienia” pozytywnej oceny wniosku przez podmioty doradcze, przy jednoczesnym powoływaniu się na posiadane wpływy w instytucjach zatwierdzających projekty;
nieformalna pomoc ze strony urzędników w przygotowaniu dla beneficjentów dokumentacji projektowej i wniosków o wsparcie finansowe lub kierowanie zainteresowanych do „zaprzyjaźnionych” firm konsultingowych."
Bezpieczniakowie musza sie jednak trzymac z daleka od wielkich zlodzieji bowiem polityką rzadu premiera jest Wielka Korupcja.
Wielka korupcja i marnotrawstwo zaczynaja sie w samej Brukseli.
Raport Europejskiego Trybunału Obrachunkowego stwierdza ze procedury księgowej kontroli nad ponad 100 miliardowym budżetem Unii Europejskiej są niewiarygodne i brakuje im elementarnych zabezpieczeń. Była główna księgowa KE, Marta Andreasen stwierdziła, że unijny system jest gorszy od tego co dzialo sie w spektakularnie zbankrutowanym Enronie. Ksiegowa wyrzucono ze stołka po tym jak publicznie ujawniła powazne nieprawidłowości w komputerowym systemie księgowym Sincom.
Samolot, pociag, samochod, bieda 4
Samolot, pociag, samochod, bieda 4
Kreatywana ksiegowosc uprawiana przy wyliczeniach PKB sklania wielu do siegania raczej po wielkosci fizyczne konsumpcji te bowiem sa dobrze skorelowane z prawdziwym dobrobytem.
Poziom zycia mieszkancow i poziom technologi kraju jest tez dosc dobrze skorelowany z wielkosciami lotniczych przewozow towarowych i pasasazerskich
Mały Rocznik Statystyczny w dziale przeglad miedzynarodowy podaje na stronie 600 w miliardach tonokilometrow wielkosc lotniczych przewozow ladunkow. Dla USA wynosza one 39.3 , Chiny 16.9, Korea 12.9, Niemcy 7.4, Japonia 7.3 a dla pokracznej Polski 0.1 !
Od razu widac kto w swiatowej gospodarce rzadzi i ze "zielona polska wyspa" jest faktycznie trzesawiskiem.
Kolejna tabela w roczniku podaje przewozy pasazerskie w milionach pasazerow. Jest to bardzo dziwne bowiem przewozy osobowe podaje sie zawsze w milionopasazerokilometrach.
Dla USA wynosza one 707 milionow pasazerow , Chiny 268 , W. Brytania 124 , Niemcy 112, Japonia 94.2, Brazylia 77.3 a dla Polski 5 !
Aby jednak zdemaskowac manipulacyjke GUS musimy siegnac do duzego rocznika statystycznego 2011 ktory w tabeli na stronie 861 podaje przewozy osobowe w milionopasazerokilometrach. Dla USA wynosza one 1 269 828 , Chiny 396 360, W. Brytania 225 672, Francja 125 040, Niemcy 156 515, Japonia 119 316, Brazylia 90 600 a dla Polskiego karla gospodarczego ... 8273 !
Te liczby wskazuja na wlasciwe Polsce miejsce w gospodarczym szeregu III ligi swiatowej. Obecna potezna afera łąpowkarska sklania do zadawania pytania jak to jest z wiarygodnoscia danych podawanych przez GUS.
Zarazem cisnie sie na usta pytanie po co Polsce jest potrzebny pasozyt o nazwie LOT. W ubiegłum roku LOT wyłudził od podatnika 400 mln zł pierwszej transzy pomocy publicznej. Mimo planowanego zysku w wysokości 52,5 mln zł PLL LOT straciły w 2012 roku na swojej podstawowej działalności, czyli przewozie pasażerów, 146,5 mln zł. Strata netto w tym czasie sięgnęła jednak lacznie blisko 400 mln zł. Spółka dokonała też odpisów w wysokości 479,5 mln zł. Obecnie pasozyt - utrzymanek zada kolejnych 480 mln złotych pomocy. Ciekawe jest to ze obecnie Komisji Europejskiej zupelnie nie przeszkadza (w jezyku dyplomatycznym - ma watpliwosci ale akceptuje ) ze miliardami futruje sie firme sluzaca utrzymaniu garstki nomenklatury a podobne sumy skierowane na pomoc stoczniom utrzymalyby lacznie kilkadziesiat tysiecy miejsc pracy. NIK tez nie widzi nic zlego w przelewaniu miliardow do dzialaczy partyjnych pasacych sie na synekurach w LOT. Nazywanie LOT linia lotnicza jest nieporozumieniem - jest to przechowalnia znajomych krolika.
Obecnie wojna cenowa wypowiedziana przez LOT Ryanairowi, ktory zapowiedział uruchomienie połączeń na terenie Polski dobije pasozyta.
Ryanair zapowiedział że będzie m.in obsługiwał loty z Modlina do Gdańska i Wrocławia samolotem Boeing 737-800 oferując większą liczbę miejsc, lepsze ceny, lepszą punktualność i lepszą obsługę klienta niż LOT
LOT przynosi straty od lat i jest trwale nierentowny [wykres na money.pl]
Juz obecnie Ryanair przewozi w Polsce wiecej niz LOT a jest to przeciez firma globalna.
LOT wyprzedal wszystko, co się dało i jest wydmuszka i wciąż ponosi straty.
Mówi Marek Serafin : "W ciągu dekady na czele firmy stało dziewięciu różnych prezesów, którzy naprawę firmy zaczynali od nowa. Teraz ponownie kieruje nią Sebastian Mikosz, za którego poprzedniej prezesury w latach 2009-10, firma poniosła wielkie straty. Przecież taki człowiek nie wyprowadzi LOT-u na prostą."
Procedura poszukiwania inwestora dla LOT jest nadal prowadzona, praktycznie od 23 lat zreszta.
Widok pana prezesa Mikosza z duza nadwaga rzeczywiscie kaze sie zastanowic czy jest to wlasciwa osoba na wlasciwym miejscu.
Dzieci w Polsce gloduja ale pan prezes Mikosz lubi jak widac za publiczne pieniazki podatnika wypic i zakasic. Dziwna jest to sytuacja kiedy biedni rodzice glodnych dzieci musza zaplacic podatek ktory trafi jako pomoc publiczna do glebokiej kieszeni prezesa Mikosza z nadwaga. Gdy dzieci pytaja o cos do zjedzenia rodzice moga odpowiedziec za premierem, ojcem Jozefa Baka. "Polacy nic sie nie stalo "
Oto stan posiadania (nie mylic z wlasnoscia) latajacego złomu LOTu sprzed roku:
B-737, 4 sztuki, średnia wieku 19,5 roku
B-767, 4 sztuki, średnia wieku 20 lat
B-787, 2 sztuki ale za to w zasadzie nielatajace i w dodatku z lobbyingu pani Bochniarz
Brazylijski Embraer 170/175, 22 sztuki, średnia wieku 6 lat
Brazylijski Embraer 190/195, 5 sztuk, średnia wieku 1 rok
Do tych 37 samolotow pasozyt zatrudnia około 2200 osob. Prawdopodobnie jest to swiatowy rekord niegospodarnosci w przeliczeniu na samoloto-miejsce.
Ryanair, ktory dobije pasozyta ma 305 sztuk B737 Next Generation o średniej wieku 4,3 roku.
Niech no tylko nikt nie zada zmniejszenia ilosci wysokoplatnych synekur czy upadlosci LOTu bowiem premier ostro odpowie o godności pracy, należytych zarobkach i patriotycznym ratowaniu narodowego dorobku pokoleń !
Dzieci idac spac na głodniaka spełniaja wiec misje patriotycznego ratowania dorobku pokolen.
Kreatywana ksiegowosc uprawiana przy wyliczeniach PKB sklania wielu do siegania raczej po wielkosci fizyczne konsumpcji te bowiem sa dobrze skorelowane z prawdziwym dobrobytem.
Poziom zycia mieszkancow i poziom technologi kraju jest tez dosc dobrze skorelowany z wielkosciami lotniczych przewozow towarowych i pasasazerskich
Mały Rocznik Statystyczny w dziale przeglad miedzynarodowy podaje na stronie 600 w miliardach tonokilometrow wielkosc lotniczych przewozow ladunkow. Dla USA wynosza one 39.3 , Chiny 16.9, Korea 12.9, Niemcy 7.4, Japonia 7.3 a dla pokracznej Polski 0.1 !
Od razu widac kto w swiatowej gospodarce rzadzi i ze "zielona polska wyspa" jest faktycznie trzesawiskiem.
Kolejna tabela w roczniku podaje przewozy pasazerskie w milionach pasazerow. Jest to bardzo dziwne bowiem przewozy osobowe podaje sie zawsze w milionopasazerokilometrach.
Dla USA wynosza one 707 milionow pasazerow , Chiny 268 , W. Brytania 124 , Niemcy 112, Japonia 94.2, Brazylia 77.3 a dla Polski 5 !
Aby jednak zdemaskowac manipulacyjke GUS musimy siegnac do duzego rocznika statystycznego 2011 ktory w tabeli na stronie 861 podaje przewozy osobowe w milionopasazerokilometrach. Dla USA wynosza one 1 269 828 , Chiny 396 360, W. Brytania 225 672, Francja 125 040, Niemcy 156 515, Japonia 119 316, Brazylia 90 600 a dla Polskiego karla gospodarczego ... 8273 !
Te liczby wskazuja na wlasciwe Polsce miejsce w gospodarczym szeregu III ligi swiatowej. Obecna potezna afera łąpowkarska sklania do zadawania pytania jak to jest z wiarygodnoscia danych podawanych przez GUS.
Zarazem cisnie sie na usta pytanie po co Polsce jest potrzebny pasozyt o nazwie LOT. W ubiegłum roku LOT wyłudził od podatnika 400 mln zł pierwszej transzy pomocy publicznej. Mimo planowanego zysku w wysokości 52,5 mln zł PLL LOT straciły w 2012 roku na swojej podstawowej działalności, czyli przewozie pasażerów, 146,5 mln zł. Strata netto w tym czasie sięgnęła jednak lacznie blisko 400 mln zł. Spółka dokonała też odpisów w wysokości 479,5 mln zł. Obecnie pasozyt - utrzymanek zada kolejnych 480 mln złotych pomocy. Ciekawe jest to ze obecnie Komisji Europejskiej zupelnie nie przeszkadza (w jezyku dyplomatycznym - ma watpliwosci ale akceptuje ) ze miliardami futruje sie firme sluzaca utrzymaniu garstki nomenklatury a podobne sumy skierowane na pomoc stoczniom utrzymalyby lacznie kilkadziesiat tysiecy miejsc pracy. NIK tez nie widzi nic zlego w przelewaniu miliardow do dzialaczy partyjnych pasacych sie na synekurach w LOT. Nazywanie LOT linia lotnicza jest nieporozumieniem - jest to przechowalnia znajomych krolika.
Obecnie wojna cenowa wypowiedziana przez LOT Ryanairowi, ktory zapowiedział uruchomienie połączeń na terenie Polski dobije pasozyta.
Ryanair zapowiedział że będzie m.in obsługiwał loty z Modlina do Gdańska i Wrocławia samolotem Boeing 737-800 oferując większą liczbę miejsc, lepsze ceny, lepszą punktualność i lepszą obsługę klienta niż LOT
LOT przynosi straty od lat i jest trwale nierentowny [wykres na money.pl]
Juz obecnie Ryanair przewozi w Polsce wiecej niz LOT a jest to przeciez firma globalna.
LOT wyprzedal wszystko, co się dało i jest wydmuszka i wciąż ponosi straty.
Mówi Marek Serafin : "W ciągu dekady na czele firmy stało dziewięciu różnych prezesów, którzy naprawę firmy zaczynali od nowa. Teraz ponownie kieruje nią Sebastian Mikosz, za którego poprzedniej prezesury w latach 2009-10, firma poniosła wielkie straty. Przecież taki człowiek nie wyprowadzi LOT-u na prostą."
Procedura poszukiwania inwestora dla LOT jest nadal prowadzona, praktycznie od 23 lat zreszta.
Widok pana prezesa Mikosza z duza nadwaga rzeczywiscie kaze sie zastanowic czy jest to wlasciwa osoba na wlasciwym miejscu.
Dzieci w Polsce gloduja ale pan prezes Mikosz lubi jak widac za publiczne pieniazki podatnika wypic i zakasic. Dziwna jest to sytuacja kiedy biedni rodzice glodnych dzieci musza zaplacic podatek ktory trafi jako pomoc publiczna do glebokiej kieszeni prezesa Mikosza z nadwaga. Gdy dzieci pytaja o cos do zjedzenia rodzice moga odpowiedziec za premierem, ojcem Jozefa Baka. "Polacy nic sie nie stalo "
Oto stan posiadania (nie mylic z wlasnoscia) latajacego złomu LOTu sprzed roku:
B-737, 4 sztuki, średnia wieku 19,5 roku
B-767, 4 sztuki, średnia wieku 20 lat
B-787, 2 sztuki ale za to w zasadzie nielatajace i w dodatku z lobbyingu pani Bochniarz
Brazylijski Embraer 170/175, 22 sztuki, średnia wieku 6 lat
Brazylijski Embraer 190/195, 5 sztuk, średnia wieku 1 rok
Do tych 37 samolotow pasozyt zatrudnia około 2200 osob. Prawdopodobnie jest to swiatowy rekord niegospodarnosci w przeliczeniu na samoloto-miejsce.
Ryanair, ktory dobije pasozyta ma 305 sztuk B737 Next Generation o średniej wieku 4,3 roku.
Niech no tylko nikt nie zada zmniejszenia ilosci wysokoplatnych synekur czy upadlosci LOTu bowiem premier ostro odpowie o godności pracy, należytych zarobkach i patriotycznym ratowaniu narodowego dorobku pokoleń !
Dzieci idac spac na głodniaka spełniaja wiec misje patriotycznego ratowania dorobku pokolen.
środa, 20 listopada 2013
Samolot, pociag, samochod, bieda 3
Samolot, pociag, samochod, bieda 3
Upowszechnienie i potanienie transportu umozliwilo powstanie ogromnych, zunifikowanych rynkow o przepastnej sile nabywczej. Zakonczylo znaczne regionalne zroznicowanie cen towarow powszechnego uzytku. Z braku wydajnego transportu lokalne glody na skutek lokalnych klesk nieurodzaju mialy jeszcze miejsce w przedwojennej Polsce mimo iz na zachodzie starano sie nad nimi zapanowac juz w poznym sredniowieczu.
Znakomita wiekszosc wspolczesnego transportu zaspokaja potrzeby luksusowe i sluzy czemu innemu niz zaspokajaniu podstawowych potrzeb czlowieka.
Nonsensem jest wozenie w Polsce podstawowych artykułow spozywczych z jednego kranca Polski na drugi w sytuacji gdzie produkowane sa one wszedzie.
Przed obecnym kryzysem media zachwycały sie przypadkami dojazdow do pracy pociagami TGV w Hiszpani po 400 km ! Rzecz jasna linie te byly i sa deficytowe i cale spoleczenstwo musialo słono lozyc na te skandaliczne dojazdy.
Planujac optymalizacje systemu transportowego bierzemy pod uwage interesy absolutnie wszystkich firm i obywateli.
Wczoraj Parlament Europejski przyjął plan rozwoju europejskiej sieci transportowej [za gazetaprawna.pl] do 2050 roku. Wyznaczono 9 korytarzy, którym nadano rangę najważniejszych szlaków komunikacyjnych Unii Europejskiej (TEN-T). Każdy z 9 głównych korytarzy obejmuje trzy rodzaje transportu, trzy państwa członkowskie i dwa odcinki transgraniczne:
Korytarz bałtycko-adriatycki
Korytarz Morze Północne–Bałtyk
Korytarz śródziemnomorski
Korytarz wschodnio-śródziemnomorski
Korytarz skandynawsko-śródziemnomorski
Korytarz Ren–Alpy
Korytarz atlantycki
Korytarz Morze Północne–Morze Śródziemne
Korytarz Ren–Dunaj
Aby zachecic rzady do realizacji planu Parlament Europejski zatwierdził instrument finansowy Connecting Europe Facility – CEF o sumarycznej wartości 29,3 mld euro. Kwota ta z pewnoscia ulegnie podwyzszeniu. Ciekawe czy Unia dotrwa do 2050 roku.
Od konca XIX wieku kolej europejska i amerykanska zaczela sie elektryfikowac. Obecnie wszystkie wazne linie w Europie sa zeelektryfikowane. Natomiast ogromny sukces motoryzacji w USA spowodował spadek przewozow pasazerskich koleja w USA. W takiej napietej sytuacji kompanie kolejowe siegnely po kalulatory stwierdzajc ze elektryfikacja jest ekonomicznym nonsensem ! Jest tak dlatego ze potezny lokomotywowy silnik Diesela jest wysokosprawny na tle procesu wytwarzania energi elektrycznej w elektrowniach a dodatkowo spore sa straty energi na drodze do elektrycznej lokomotywy. Niebagatelny jest tez koszt elektryfikacji kolei. Rozpoczela sie dieselizacja amerykanskiej kolei i jej calkowita de-elektryfikacja. Obecnie w USA sa w uzyciu tylko 2 zelektryfikowane linie kolejowe.
Obszerne studia przeprowadzono tez w ZSRR bacznie obserwujacym co sie dzieje w Ameryce. Rosjanie stwierdzili ze elektryfikacja ma sens tylko i wylacznie w sytuacji gdy energia elektryczna jest wytwarzana z latwowydobywalnego wegla niemozliwego do oplacalnego eksportu a mozliwy jest eksport na rynek swiatowy alternatywnej ropy naftowej. Wszystko to w sytuacji krytycznego braku twardej waluty za ktora kupowano tak bardzo potrzebna ZSRR technologie. Tak wiec ZSRR swiadom sytuacji elektryfikował kolej tylko po to aby moc eksportowac za twardy pieniadz rope naftowa.
Odnoszac elektryfikacje i dieselizacje do sprawy samochodow osobowych per analogia mozemy stwierdzic ze elektryfikacja samochodow ma sens pod warunkiem ze wytworzymy tania, zielona i atomowa energie w wielkiej i nadmiarowej ilosci. Natomiast wytwarzanie w niskosprawnych elektrowniach energi elektrycznej dla samochodow elektrycznych z gazu i ropy naftowej juz obecnie zbliza sie do nonsenu bowiem samochodowe silniki Diesela rowniez powoli robia sie powoli wysokosprawne a koszt wyprodukowania akumulatorow (a w tym energia do tej produkcji) jest spory. Zdrozeje takze tania energia produkowana z wegla po wprowadzeniu wysokich oplat za emisje CO2.
Obecnie podatek VAT , akcyza i inne podatki obecne w cenie paliwa samochodowego sa najwieksza pozycja dochodowa w budzecie. Przechodzac na samochody elektryczne trzeba bedzie ostro opodatkowac energie elektryczna bowiem innaczej w budzecie powstanie potezna dziura !
W sytuacji nadchodzacych do Polski brakow energi elektrycznej celowe moze sie okazac zastepowanie lokomotyw elektrycznych spalinowymi.
Pora zadac pytanie jaka jest optymalna predkosc podrozy samolotem, pociagiem czy samochodem. Intuicja podpowiada nam ze tym wieksza im bogatsze sa podrozujace spoleczenstwa. Odnosimy tu bowiem koszt godziny czasu podrozujacego do sumarycznego kosztu ceny samolotu, pociagi i samochodu oraz ceny zuzywanego paliwa.
Na krotkich dystansach pewna konkurencja dla samolotow sa szybkie pociagi. Jednak one takze pozeraja gigantyczne ilosci energi. Najsilniejszy z pociagow Pendolino pobiera maksymalnie 5 880 KW mocy z trakcji elektrycznej. Najsilniejszy pociag TGVT-MST czyli Eurostar pobiera z trakcji maksymalnie 12 200 KW mocy. Najsilniejszy japonski Shinkansen bierze 13 200 KW mocy.
Czy Polsce jest potrzebna szybka kolej w sytuacji gdy zarabiamy 1/4 tego co mieszkancy krajow zachodu. Oczywiscie ze nie ! Potrzebna jest nam sprawna konwencjonalna kolej o predkosci 160 km/h..
Upowszechnienie i potanienie transportu umozliwilo powstanie ogromnych, zunifikowanych rynkow o przepastnej sile nabywczej. Zakonczylo znaczne regionalne zroznicowanie cen towarow powszechnego uzytku. Z braku wydajnego transportu lokalne glody na skutek lokalnych klesk nieurodzaju mialy jeszcze miejsce w przedwojennej Polsce mimo iz na zachodzie starano sie nad nimi zapanowac juz w poznym sredniowieczu.
Znakomita wiekszosc wspolczesnego transportu zaspokaja potrzeby luksusowe i sluzy czemu innemu niz zaspokajaniu podstawowych potrzeb czlowieka.
Nonsensem jest wozenie w Polsce podstawowych artykułow spozywczych z jednego kranca Polski na drugi w sytuacji gdzie produkowane sa one wszedzie.
Przed obecnym kryzysem media zachwycały sie przypadkami dojazdow do pracy pociagami TGV w Hiszpani po 400 km ! Rzecz jasna linie te byly i sa deficytowe i cale spoleczenstwo musialo słono lozyc na te skandaliczne dojazdy.
Planujac optymalizacje systemu transportowego bierzemy pod uwage interesy absolutnie wszystkich firm i obywateli.
Wczoraj Parlament Europejski przyjął plan rozwoju europejskiej sieci transportowej [za gazetaprawna.pl] do 2050 roku. Wyznaczono 9 korytarzy, którym nadano rangę najważniejszych szlaków komunikacyjnych Unii Europejskiej (TEN-T). Każdy z 9 głównych korytarzy obejmuje trzy rodzaje transportu, trzy państwa członkowskie i dwa odcinki transgraniczne:
Korytarz bałtycko-adriatycki
Korytarz Morze Północne–Bałtyk
Korytarz śródziemnomorski
Korytarz wschodnio-śródziemnomorski
Korytarz skandynawsko-śródziemnomorski
Korytarz Ren–Alpy
Korytarz atlantycki
Korytarz Morze Północne–Morze Śródziemne
Korytarz Ren–Dunaj
Aby zachecic rzady do realizacji planu Parlament Europejski zatwierdził instrument finansowy Connecting Europe Facility – CEF o sumarycznej wartości 29,3 mld euro. Kwota ta z pewnoscia ulegnie podwyzszeniu. Ciekawe czy Unia dotrwa do 2050 roku.
Od konca XIX wieku kolej europejska i amerykanska zaczela sie elektryfikowac. Obecnie wszystkie wazne linie w Europie sa zeelektryfikowane. Natomiast ogromny sukces motoryzacji w USA spowodował spadek przewozow pasazerskich koleja w USA. W takiej napietej sytuacji kompanie kolejowe siegnely po kalulatory stwierdzajc ze elektryfikacja jest ekonomicznym nonsensem ! Jest tak dlatego ze potezny lokomotywowy silnik Diesela jest wysokosprawny na tle procesu wytwarzania energi elektrycznej w elektrowniach a dodatkowo spore sa straty energi na drodze do elektrycznej lokomotywy. Niebagatelny jest tez koszt elektryfikacji kolei. Rozpoczela sie dieselizacja amerykanskiej kolei i jej calkowita de-elektryfikacja. Obecnie w USA sa w uzyciu tylko 2 zelektryfikowane linie kolejowe.
Obszerne studia przeprowadzono tez w ZSRR bacznie obserwujacym co sie dzieje w Ameryce. Rosjanie stwierdzili ze elektryfikacja ma sens tylko i wylacznie w sytuacji gdy energia elektryczna jest wytwarzana z latwowydobywalnego wegla niemozliwego do oplacalnego eksportu a mozliwy jest eksport na rynek swiatowy alternatywnej ropy naftowej. Wszystko to w sytuacji krytycznego braku twardej waluty za ktora kupowano tak bardzo potrzebna ZSRR technologie. Tak wiec ZSRR swiadom sytuacji elektryfikował kolej tylko po to aby moc eksportowac za twardy pieniadz rope naftowa.
Odnoszac elektryfikacje i dieselizacje do sprawy samochodow osobowych per analogia mozemy stwierdzic ze elektryfikacja samochodow ma sens pod warunkiem ze wytworzymy tania, zielona i atomowa energie w wielkiej i nadmiarowej ilosci. Natomiast wytwarzanie w niskosprawnych elektrowniach energi elektrycznej dla samochodow elektrycznych z gazu i ropy naftowej juz obecnie zbliza sie do nonsenu bowiem samochodowe silniki Diesela rowniez powoli robia sie powoli wysokosprawne a koszt wyprodukowania akumulatorow (a w tym energia do tej produkcji) jest spory. Zdrozeje takze tania energia produkowana z wegla po wprowadzeniu wysokich oplat za emisje CO2.
Obecnie podatek VAT , akcyza i inne podatki obecne w cenie paliwa samochodowego sa najwieksza pozycja dochodowa w budzecie. Przechodzac na samochody elektryczne trzeba bedzie ostro opodatkowac energie elektryczna bowiem innaczej w budzecie powstanie potezna dziura !
W sytuacji nadchodzacych do Polski brakow energi elektrycznej celowe moze sie okazac zastepowanie lokomotyw elektrycznych spalinowymi.
Pora zadac pytanie jaka jest optymalna predkosc podrozy samolotem, pociagiem czy samochodem. Intuicja podpowiada nam ze tym wieksza im bogatsze sa podrozujace spoleczenstwa. Odnosimy tu bowiem koszt godziny czasu podrozujacego do sumarycznego kosztu ceny samolotu, pociagi i samochodu oraz ceny zuzywanego paliwa.
Na krotkich dystansach pewna konkurencja dla samolotow sa szybkie pociagi. Jednak one takze pozeraja gigantyczne ilosci energi. Najsilniejszy z pociagow Pendolino pobiera maksymalnie 5 880 KW mocy z trakcji elektrycznej. Najsilniejszy pociag TGVT-MST czyli Eurostar pobiera z trakcji maksymalnie 12 200 KW mocy. Najsilniejszy japonski Shinkansen bierze 13 200 KW mocy.
Czy Polsce jest potrzebna szybka kolej w sytuacji gdy zarabiamy 1/4 tego co mieszkancy krajow zachodu. Oczywiscie ze nie ! Potrzebna jest nam sprawna konwencjonalna kolej o predkosci 160 km/h..
wtorek, 19 listopada 2013
Samolot, pociag, samochod, bieda 2
Samolot, pociag, samochod, bieda 2
Niestety krotka eksploatacja sredniego odrzutowca pasazerskiego Dreamliner czyli Boeinga 787 nie potwierdza szumnych zapowiedzi producenta o rewelacyjnie niskim zuzyciu paliwa. Jest ono owszem mniejsze niz dla podobnych modeli ale jednak reklama twierdzaca ze 787 ma 20% niższe zużycie paliwa niż Airbus 330 byla mocno przesadzona.
Prace nad napedem odrzutowym wciaz trwaja. Trudno jednak przewidziec jak beda wygladac podroze ponaddzwiekowe w przyszlosci.
Unia poki co wycofala sie z polityki CO2 w odniesieniu do transportu lotniczego.
Polska korzystajac z funduszy unijnych wzorem zbankrutowanych krajow poludniowej Europy pobudowała zbedne lotniska.
W Hiszpanii z pomocą dotacji z Unii Europejskiej wybudowano w ciągu ostatniej dekady 48 regionalnych portów lotniczych . Rentownych jest tam niestety tylko 11 lotnisk. Czesc w ogole nie dziala.
Bujny rozwój Kultow Cargo przypada na okres II wojny światowej. Tubylcy widząc ze na pasach startowych wybudowanych przez białych laduja samoloty z żywnością i cudownymi innymi dobrami, zaczęli ich naśladować. Zaczeli budować lądowiska i pasy startowe dla samolotów, nabrzeża dla statków, drogi i magazyny uwazajac ze samoloty przylatywały z nieba i były kierowane na ziemię przez bogów a biali byli tylko posrednikami.
Niestety bogowie nie wyslali do tubylcow zadnych samolotow ani statkow.
Obecnie w Polsce działaja następujące porty lotnicze z połączeniami regularnymi: Bydgoszcz Szwederowo (BZG), Gdańsk Rębiechowo (GDN), Katowice Pyrzowice (KTW), Kraków Balice (KRK), Lublin Świdnik (LUZ), Łódź Lublinek (LCJ), Poznań Ławica (POZ), Rzeszów Jasionka (RZE), Szczecin Goleniów (SZZ), Warszawa Okęcie (WAW), Warszawa Modlin (WMI), Wrocław Strachowice (WRO), Zielona Góra Babimost (IEG).
W budowie znajdują się: port lotniczy Radom-Sadków (RDO) i Gdynia Babie Doły (QYD). Od 5 lat intensywnie promowana jest idea zbudowania dużego regionalnego portu lotniczego Kielce-Obice.
Według ekspertow z Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych IATA, optymistyczna granica rentowności nowego lotniska w Polsce jest obsługa przynajmniej 1 mln pasażerów rocznie.
Sześc polskich portow lotniczych jest nierentownych i prawdopodobnie pozostanie trwale nierentowne. Mozna zapytac po co jest lotnisko skoro odbywaja sie na nim ledwie dwa starty i dwa ladowania dziennie. Taka polska odmiana Kultu Cargo. Mamy klopotliwy garb nadwyżki infrastruktury w postaci lotnisk. Ktos do tych nierentownych lotnisk musi doplacic . Znow istnieja kolejne koszty zewnetrzne. Nierozwiazanym problemem jest slaby popyt czyli bieda Polakow.
2010 CIA World Factbook podaje ze w swiecie jest 38,988 statkow handlowych wielkosci powyzej 1,000 Gross Register Tons Do morskiego przewozu towarów używa się masowców, tankowców, metanowców, chemikaliowców, drobnicowców, kontenerowców, RoRowcow i roznych jednostek wyspecjalizowanych.
Bajeczna kariere kontener rozpoczal w czasie wojny wietnamskiej kiedy za jego pomoca rozwiazano problem standardowego "opakowania" do celow transportowych i traktowania przeroznych towarow.
Taniosc transportu morskiego wynika takze z efektu skali - im wiekszy jest statek tym mniejszy jest jednostkowy naklad energi i pracy zalogi.
Wysokie ceny ropy naftowej wylaczyly juz niektore panstwa IV swiata z jej konsumpcji. Drozejaca ropa podrozy koszt transportu morskiego i ograniczy globalizacje. Przy bardzo wysokich cenach ropy naftowej energia uzyta do transportu staje sie niebagatelna na tle energi uzytej do produkcji wielu towarow!
Unijna polityka dotyczaca CO2 jest pelna hipokryzji, zlej woli i braku logiki. Wytworzona w Chinach stal przebywa pol swiata aby zastapic w Europie stal produkowana tutaj dotychczas w likwidowanych z powodu polityki klimatycznej hutach i stalowaniach. Rzecz w tym ze emisja CO2 rosnie przy tym gwaltownie jako ze Chinczycy nie bacza na emisje CO2.
Pierwsze male globalne imperium handlowe czyli dzisiejsza Holandia a nastepnie Wielka Brytania poczynily duze postepy w nawigacji i polepszeniu bezpieczenstwa szlakow morskich. Podroze oceanicze stały sie mozliwe i oplacalne skutkiem polepszeniu technologi budowy statkow ale takze dzieki opanowanym tajnikom konserwowania zywnosci i tajnikom utrzymania zalogi w dobrym zdrowiu.
Jak widac z rysunku powyzej wielki globalny handel z uzyciem handlowej floty morskiej przebiega glownie miedzy Dalekim Wschodem czyli Chinami, Japonia, Korea a Europa Zachodnia i USA.
Potezny silnik Diesela sredniej wielkosci kontenerowca przewozacego kontenery z towarem z Chin zuzywa 4 tony plynnego paliwa na godzine. Bez ropy naftowej nie ma przewozu towaru przez caly swiat i globalizacji takiej jaką obecnie znamy ! Pewna oszczednosc paliwa zyskujemy zmniejszajac szybkosc podrozy statku handlowego.
Kazdemu rodzajowi transportu towarzysza koszty zewnetrzne. Statki uzywaja jako paliwa taniego i niestety mocno zasiarczonego HFO czyli Heavy Fuel Oil zwanego po polsku mazutem lub paliwem pozostalosciowym. Obecne regulacje daza do zmniejszenia dopuszczalnego zasiarczenia paliwa HFO.
Sprawnosc wielkiego silnika Diesela jest bardzo wysoka i przekracza 55%.
Gaz ziemny jest w zbiornikach metanowca przewozony pod cisnieniem atmosferycznym w temperaturze wrzenia plynnego gazu czyli -163C. Poniewaz izolacja kriogenicznych zbiornikow nie jest doskonala to czesc plynnego gazu odparowuje. Pary gazu sluza do zasilania spalinowego silnika glownego statku lub opalania kotla wytwarzajcego pare dla turbiny parowej. Turbina ma niestety mniejsza sprawnosc niz silnik spalinowy.
Oczywiscie jest mozliwa budowa statkow zasilanych weglem kamiennym ale jakos nikt sie do tego klopotliwego rozwiazania nie garnie.
Niestety krotka eksploatacja sredniego odrzutowca pasazerskiego Dreamliner czyli Boeinga 787 nie potwierdza szumnych zapowiedzi producenta o rewelacyjnie niskim zuzyciu paliwa. Jest ono owszem mniejsze niz dla podobnych modeli ale jednak reklama twierdzaca ze 787 ma 20% niższe zużycie paliwa niż Airbus 330 byla mocno przesadzona.
Prace nad napedem odrzutowym wciaz trwaja. Trudno jednak przewidziec jak beda wygladac podroze ponaddzwiekowe w przyszlosci.
Unia poki co wycofala sie z polityki CO2 w odniesieniu do transportu lotniczego.
Polska korzystajac z funduszy unijnych wzorem zbankrutowanych krajow poludniowej Europy pobudowała zbedne lotniska.
W Hiszpanii z pomocą dotacji z Unii Europejskiej wybudowano w ciągu ostatniej dekady 48 regionalnych portów lotniczych . Rentownych jest tam niestety tylko 11 lotnisk. Czesc w ogole nie dziala.
Bujny rozwój Kultow Cargo przypada na okres II wojny światowej. Tubylcy widząc ze na pasach startowych wybudowanych przez białych laduja samoloty z żywnością i cudownymi innymi dobrami, zaczęli ich naśladować. Zaczeli budować lądowiska i pasy startowe dla samolotów, nabrzeża dla statków, drogi i magazyny uwazajac ze samoloty przylatywały z nieba i były kierowane na ziemię przez bogów a biali byli tylko posrednikami.
Niestety bogowie nie wyslali do tubylcow zadnych samolotow ani statkow.
Obecnie w Polsce działaja następujące porty lotnicze z połączeniami regularnymi: Bydgoszcz Szwederowo (BZG), Gdańsk Rębiechowo (GDN), Katowice Pyrzowice (KTW), Kraków Balice (KRK), Lublin Świdnik (LUZ), Łódź Lublinek (LCJ), Poznań Ławica (POZ), Rzeszów Jasionka (RZE), Szczecin Goleniów (SZZ), Warszawa Okęcie (WAW), Warszawa Modlin (WMI), Wrocław Strachowice (WRO), Zielona Góra Babimost (IEG).
W budowie znajdują się: port lotniczy Radom-Sadków (RDO) i Gdynia Babie Doły (QYD). Od 5 lat intensywnie promowana jest idea zbudowania dużego regionalnego portu lotniczego Kielce-Obice.
Według ekspertow z Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych IATA, optymistyczna granica rentowności nowego lotniska w Polsce jest obsługa przynajmniej 1 mln pasażerów rocznie.
Sześc polskich portow lotniczych jest nierentownych i prawdopodobnie pozostanie trwale nierentowne. Mozna zapytac po co jest lotnisko skoro odbywaja sie na nim ledwie dwa starty i dwa ladowania dziennie. Taka polska odmiana Kultu Cargo. Mamy klopotliwy garb nadwyżki infrastruktury w postaci lotnisk. Ktos do tych nierentownych lotnisk musi doplacic . Znow istnieja kolejne koszty zewnetrzne. Nierozwiazanym problemem jest slaby popyt czyli bieda Polakow.
2010 CIA World Factbook podaje ze w swiecie jest 38,988 statkow handlowych wielkosci powyzej 1,000 Gross Register Tons Do morskiego przewozu towarów używa się masowców, tankowców, metanowców, chemikaliowców, drobnicowców, kontenerowców, RoRowcow i roznych jednostek wyspecjalizowanych.
Bajeczna kariere kontener rozpoczal w czasie wojny wietnamskiej kiedy za jego pomoca rozwiazano problem standardowego "opakowania" do celow transportowych i traktowania przeroznych towarow.
Taniosc transportu morskiego wynika takze z efektu skali - im wiekszy jest statek tym mniejszy jest jednostkowy naklad energi i pracy zalogi.
Wysokie ceny ropy naftowej wylaczyly juz niektore panstwa IV swiata z jej konsumpcji. Drozejaca ropa podrozy koszt transportu morskiego i ograniczy globalizacje. Przy bardzo wysokich cenach ropy naftowej energia uzyta do transportu staje sie niebagatelna na tle energi uzytej do produkcji wielu towarow!
Unijna polityka dotyczaca CO2 jest pelna hipokryzji, zlej woli i braku logiki. Wytworzona w Chinach stal przebywa pol swiata aby zastapic w Europie stal produkowana tutaj dotychczas w likwidowanych z powodu polityki klimatycznej hutach i stalowaniach. Rzecz w tym ze emisja CO2 rosnie przy tym gwaltownie jako ze Chinczycy nie bacza na emisje CO2.
Pierwsze male globalne imperium handlowe czyli dzisiejsza Holandia a nastepnie Wielka Brytania poczynily duze postepy w nawigacji i polepszeniu bezpieczenstwa szlakow morskich. Podroze oceanicze stały sie mozliwe i oplacalne skutkiem polepszeniu technologi budowy statkow ale takze dzieki opanowanym tajnikom konserwowania zywnosci i tajnikom utrzymania zalogi w dobrym zdrowiu.
Jak widac z rysunku powyzej wielki globalny handel z uzyciem handlowej floty morskiej przebiega glownie miedzy Dalekim Wschodem czyli Chinami, Japonia, Korea a Europa Zachodnia i USA.
Potezny silnik Diesela sredniej wielkosci kontenerowca przewozacego kontenery z towarem z Chin zuzywa 4 tony plynnego paliwa na godzine. Bez ropy naftowej nie ma przewozu towaru przez caly swiat i globalizacji takiej jaką obecnie znamy ! Pewna oszczednosc paliwa zyskujemy zmniejszajac szybkosc podrozy statku handlowego.
Kazdemu rodzajowi transportu towarzysza koszty zewnetrzne. Statki uzywaja jako paliwa taniego i niestety mocno zasiarczonego HFO czyli Heavy Fuel Oil zwanego po polsku mazutem lub paliwem pozostalosciowym. Obecne regulacje daza do zmniejszenia dopuszczalnego zasiarczenia paliwa HFO.
Sprawnosc wielkiego silnika Diesela jest bardzo wysoka i przekracza 55%.
Gaz ziemny jest w zbiornikach metanowca przewozony pod cisnieniem atmosferycznym w temperaturze wrzenia plynnego gazu czyli -163C. Poniewaz izolacja kriogenicznych zbiornikow nie jest doskonala to czesc plynnego gazu odparowuje. Pary gazu sluza do zasilania spalinowego silnika glownego statku lub opalania kotla wytwarzajcego pare dla turbiny parowej. Turbina ma niestety mniejsza sprawnosc niz silnik spalinowy.
Oczywiscie jest mozliwa budowa statkow zasilanych weglem kamiennym ale jakos nikt sie do tego klopotliwego rozwiazania nie garnie.
poniedziałek, 18 listopada 2013
Samolot, pociag, samochod, bieda 1
Samolot, pociag, samochod, bieda 1
Transport ludzi i towarow towarzyszy ludzkości od początku rozwoju cywilizacji. Wielki przemysl oraz handel warunkuja wzajemnie rozwoj systemow transportowych. Bez rozwinietgo przemyslu i handlu nie ma czego i jak transportowac. Z kolei przemysl i handel nie nie moga istniec bez transportu. Transport i wysoka cywilizacja warunkuja sie wzajemnie.
W ciągu minionych XXIII wiekow koszty transportu wyrażone w gramach złota za 1000 tonokilometrow obniżyły się 180-340 razy zas wyrażone w ekwiwalencie godzin pracy robotnika niewykwalifikowanego obniżyły się 1200-2400 razy.
Według danych Eurostatu globalne wydatki transportowe gospodarstw domowych w UE wynosza 13,8% całości wydatków konsumpcyjnych na co sklada sie glownie zakup samochodow oraz paliwa. Wydatki na usługi transportu zarobkowego wynosza około 18% calosci a wiec niewiele.
Wspolczesny transport jest galezia gospodarki o najbardziej szkodliwym wpływie na środowisko naturalne i zdrowie ludzi. Totez rzady od lat reguluja maksymalny poziom zuzycia paliwa przez samochody i jego sklad chemiczny a takze propaguja transport miejski w miejsce samochodow osobowych.
Już w XVIII wieku pod wpływem myślicieli Oświecenia (Colberta, Turgot, Condorcet) i inżynierów robót publicznych zaczęto tworzyć podstawy transportowego rachunku ekonomicznego. Jednak jako dyscyplina ekonomiczna ekonomika transportu pojawiła się w nauce w połowie XIX wieku na skutek upowszechniania sie kolei i społek kolejowych, ktore musialy wiedziec jak sensownie kalkulowac koszty transportu tak aby przedsiewziecia przynosily zysk ale tez zachecały do coraz wiekszego korzystania z transportu.
Ekonomika transportu zajmowała sie takimi zagadnieniami jak: ceny i taryfy transportowe, finanse i rachunkowość kolejowa, regulacja systemu kolejowego, stosunki państwa z koleją, ekonomika transportu rurociągowego, finansowanie budowy dróg i autostrad, regulacja rynku przewozów samochodowych, ekonomika i regulacja transportu wodnego śródlądowego, ekonomika i regulacja transportu lotniczego, koordynacja międzygałęziowa transportu i regulacja konkurencji na rynkach transportowych.
Globalne emisje CO2 osiągnęły w 2012 roku poziom 34,5 mld ton. 33% CO2 emituje energetyka, 28% transport, 20% przemysł, 11% mieszkania i usługi oraz 8% rolnictwo.
Zatankowany do pelna 240 000 litrami paliwa Boeing 747-400 może przetransportować 416 pasażerów na graniczna (zawsze potrzebny jest duzy margines bezpieczenstwa) odległość 14 200 km. Na kazdego pasazera przypada zuzycie az 12 MWh energi czyli 12 000 kWh czyli blisko 33 kWh dziennie przez okragły roku. Zuzycie energi przez samolot jest wiec zdumiewajaco wielkie !
Slusznie ktos zauwazy ze dystans jest z reguly mniejszy niz 14 200 kilometrow. Jednak z reguly samolot nie ma kompletu pasazerow i statystyczne zuzycie jest nawet wieksze niz podano powyzej, co wynika z tego ze samolot leci z zapasowa, duza iloscia paliwa. Zuzycie paliwa na pasazera duzego samolotu na 100 km wynosi 4-6 litrow a wiec tyle co w oszczednym samochodzie ktorym jedzie tylko sam kierowca.
Silniki lotnicze osiagnely wysoki poziom zaawansowania. Od pol wieku optymalizowana jest aerodynamika samolotow. Mozliwe w przyszlosci sa oszczednosci 20-30 % paliwa a wiec na tle potwornego zuzycia energi raczej niewielkie. Pewna oszczednosc zyskujemy zmniejszajac szybkosc podrozy. Natomiast podniesienie predkosci podrozy ogromnie zwieksza zuzycie paliwa.
Ceny biletow za podroze naddzwiekowym samolotem Concord byly wrecz prohibicyjne. Jego kariera trwala 27 lat. Powodem upadku Concorde’a w 2003 roku były wysokie koszty utrzymania i ograniczony popyt. Odrzutowce te zabierały maksymalnie 100 pasażerów i dzięki prędkości dwukrotnie wyższej od dźwięku skracały czas samej podróży między Nowym Jorkiem a Londynem o połowę. Biorac jednak pod uwage konieczne czasy pobytu pasazerow na lotniskach zysk na czasie nie byl az tak wielki. Concorde’y zużywały dwa razy więcej paliwa niż Boeing 747, a zabierały zaledwie jedną czwartą jego pasażerów. W 2003 r. cena przelotu w dwie strony sięgała 13,500 dolarow. Czysty obłed. Fala uderzeniowa towarzysząca pokonywaniu prędkości dźwięku spowodowała ze Stany Zjednoczone w 1973 roku zakazały cywilnych lotów tego typu nad swoim terytorium, a wkrótce podobne przepisy wdrożyły pozostałe kraje.
Bez paliw plynnych wysokiej jakosci nie ma transportu lotniczego i globalizacji takimi jakie je znamy !
Nadzwiekowymi Concordami podrozowali w zasadzie prezesi korporacji i miliarderzy. Concord wyprzedzil swoje czasy. Dopiero teraz na skutek rozwarstwienia dochodowego mialby wystarczajaca ilosc pasazerow.
Samoloty USA predkosc dzwieku przekroczyly w 1947 roku. W latach szescdziesiatych trwal wyscig predkosci mysliwcow miedzy USA i ZSRR.
Lockheed SR-71 Blackbird [na zdjeciu] to najsłynniejszy samolot zwiadu strategicznego. Mial juz cechy techniki stealth. Opracowano go na przelomie lat piecdziesiatych i szescdziesiatych na zlecenie CIA. Prędkość maksymalna wynosila ponad 3.56 Macha. Do SR-71 należy rekord przelotu nad Atlantykiem, wynoszący niecałe 2 godziny, z dwukrotnym tankowaniem paliwa w locie. Samolot zuzywal 31 ton paliwa na godzine. Do zwalczania samolotów SR-71 został skonstruowany w ZSRR superszybki myśliwiec przechwytujący MiG-25 i jego późniejsza wersja MiG-31
Radziecki turboodrzutowy naddźwiękowy bombowiec strategiczny TU-160 o zmiennej geometrii skrzydeł, w kodzie NATO oznaczany jako "Blackjack", używany jest od 1987. Jest on spoznionym pokłosiem wyscigu predkosci samolotow miedzy mocarstwami. Jest to najcięższy samolot bojowy świata. Przenosi bron jadrowa. Osiaga predkosc 2 Machow. Pierwotnie projekt przewidywał predkosc 3 Machy a potem 2.3 Macha
B-1B Lancer to amerykański bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu o zmiennej geometrii skrzydeł, zbudowany przez Rockwell International osiagajacy predkosc 1.25 Macha
B-2 to najgrozniejszy bombowiec strategiczny wykonany w technologii stealth, zdolny do przenoszenia kierowanych bomb konwencjonalnych i jądrowych. Jest to najdrozszy samolot swiata w cenie 2.2 mld dolarow sztuka. Konstrukcja samolotu oparta jest na układzie latającego skrzydła. Osiaga predkosc .... 0.85 Macha
Tak wiec amerykanie ktorzy od zawsze byli liderami napedu odrzutowego najzupelniej swiadomie zrezygnowali z szalonej predkosci na rzecz innych zalet maszyn bojowych takich jak stealth czy znakomita manewrowosc i inteligencja wyposazenia rozpoznawczego i bojowego.
Transport ludzi i towarow towarzyszy ludzkości od początku rozwoju cywilizacji. Wielki przemysl oraz handel warunkuja wzajemnie rozwoj systemow transportowych. Bez rozwinietgo przemyslu i handlu nie ma czego i jak transportowac. Z kolei przemysl i handel nie nie moga istniec bez transportu. Transport i wysoka cywilizacja warunkuja sie wzajemnie.
W ciągu minionych XXIII wiekow koszty transportu wyrażone w gramach złota za 1000 tonokilometrow obniżyły się 180-340 razy zas wyrażone w ekwiwalencie godzin pracy robotnika niewykwalifikowanego obniżyły się 1200-2400 razy.
Według danych Eurostatu globalne wydatki transportowe gospodarstw domowych w UE wynosza 13,8% całości wydatków konsumpcyjnych na co sklada sie glownie zakup samochodow oraz paliwa. Wydatki na usługi transportu zarobkowego wynosza około 18% calosci a wiec niewiele.
Wspolczesny transport jest galezia gospodarki o najbardziej szkodliwym wpływie na środowisko naturalne i zdrowie ludzi. Totez rzady od lat reguluja maksymalny poziom zuzycia paliwa przez samochody i jego sklad chemiczny a takze propaguja transport miejski w miejsce samochodow osobowych.
Już w XVIII wieku pod wpływem myślicieli Oświecenia (Colberta, Turgot, Condorcet) i inżynierów robót publicznych zaczęto tworzyć podstawy transportowego rachunku ekonomicznego. Jednak jako dyscyplina ekonomiczna ekonomika transportu pojawiła się w nauce w połowie XIX wieku na skutek upowszechniania sie kolei i społek kolejowych, ktore musialy wiedziec jak sensownie kalkulowac koszty transportu tak aby przedsiewziecia przynosily zysk ale tez zachecały do coraz wiekszego korzystania z transportu.
Ekonomika transportu zajmowała sie takimi zagadnieniami jak: ceny i taryfy transportowe, finanse i rachunkowość kolejowa, regulacja systemu kolejowego, stosunki państwa z koleją, ekonomika transportu rurociągowego, finansowanie budowy dróg i autostrad, regulacja rynku przewozów samochodowych, ekonomika i regulacja transportu wodnego śródlądowego, ekonomika i regulacja transportu lotniczego, koordynacja międzygałęziowa transportu i regulacja konkurencji na rynkach transportowych.
Globalne emisje CO2 osiągnęły w 2012 roku poziom 34,5 mld ton. 33% CO2 emituje energetyka, 28% transport, 20% przemysł, 11% mieszkania i usługi oraz 8% rolnictwo.
Zatankowany do pelna 240 000 litrami paliwa Boeing 747-400 może przetransportować 416 pasażerów na graniczna (zawsze potrzebny jest duzy margines bezpieczenstwa) odległość 14 200 km. Na kazdego pasazera przypada zuzycie az 12 MWh energi czyli 12 000 kWh czyli blisko 33 kWh dziennie przez okragły roku. Zuzycie energi przez samolot jest wiec zdumiewajaco wielkie !
Slusznie ktos zauwazy ze dystans jest z reguly mniejszy niz 14 200 kilometrow. Jednak z reguly samolot nie ma kompletu pasazerow i statystyczne zuzycie jest nawet wieksze niz podano powyzej, co wynika z tego ze samolot leci z zapasowa, duza iloscia paliwa. Zuzycie paliwa na pasazera duzego samolotu na 100 km wynosi 4-6 litrow a wiec tyle co w oszczednym samochodzie ktorym jedzie tylko sam kierowca.
Silniki lotnicze osiagnely wysoki poziom zaawansowania. Od pol wieku optymalizowana jest aerodynamika samolotow. Mozliwe w przyszlosci sa oszczednosci 20-30 % paliwa a wiec na tle potwornego zuzycia energi raczej niewielkie. Pewna oszczednosc zyskujemy zmniejszajac szybkosc podrozy. Natomiast podniesienie predkosci podrozy ogromnie zwieksza zuzycie paliwa.
Ceny biletow za podroze naddzwiekowym samolotem Concord byly wrecz prohibicyjne. Jego kariera trwala 27 lat. Powodem upadku Concorde’a w 2003 roku były wysokie koszty utrzymania i ograniczony popyt. Odrzutowce te zabierały maksymalnie 100 pasażerów i dzięki prędkości dwukrotnie wyższej od dźwięku skracały czas samej podróży między Nowym Jorkiem a Londynem o połowę. Biorac jednak pod uwage konieczne czasy pobytu pasazerow na lotniskach zysk na czasie nie byl az tak wielki. Concorde’y zużywały dwa razy więcej paliwa niż Boeing 747, a zabierały zaledwie jedną czwartą jego pasażerów. W 2003 r. cena przelotu w dwie strony sięgała 13,500 dolarow. Czysty obłed. Fala uderzeniowa towarzysząca pokonywaniu prędkości dźwięku spowodowała ze Stany Zjednoczone w 1973 roku zakazały cywilnych lotów tego typu nad swoim terytorium, a wkrótce podobne przepisy wdrożyły pozostałe kraje.
Bez paliw plynnych wysokiej jakosci nie ma transportu lotniczego i globalizacji takimi jakie je znamy !
Nadzwiekowymi Concordami podrozowali w zasadzie prezesi korporacji i miliarderzy. Concord wyprzedzil swoje czasy. Dopiero teraz na skutek rozwarstwienia dochodowego mialby wystarczajaca ilosc pasazerow.
Samoloty USA predkosc dzwieku przekroczyly w 1947 roku. W latach szescdziesiatych trwal wyscig predkosci mysliwcow miedzy USA i ZSRR.
Lockheed SR-71 Blackbird [na zdjeciu] to najsłynniejszy samolot zwiadu strategicznego. Mial juz cechy techniki stealth. Opracowano go na przelomie lat piecdziesiatych i szescdziesiatych na zlecenie CIA. Prędkość maksymalna wynosila ponad 3.56 Macha. Do SR-71 należy rekord przelotu nad Atlantykiem, wynoszący niecałe 2 godziny, z dwukrotnym tankowaniem paliwa w locie. Samolot zuzywal 31 ton paliwa na godzine. Do zwalczania samolotów SR-71 został skonstruowany w ZSRR superszybki myśliwiec przechwytujący MiG-25 i jego późniejsza wersja MiG-31
Radziecki turboodrzutowy naddźwiękowy bombowiec strategiczny TU-160 o zmiennej geometrii skrzydeł, w kodzie NATO oznaczany jako "Blackjack", używany jest od 1987. Jest on spoznionym pokłosiem wyscigu predkosci samolotow miedzy mocarstwami. Jest to najcięższy samolot bojowy świata. Przenosi bron jadrowa. Osiaga predkosc 2 Machow. Pierwotnie projekt przewidywał predkosc 3 Machy a potem 2.3 Macha
B-1B Lancer to amerykański bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu o zmiennej geometrii skrzydeł, zbudowany przez Rockwell International osiagajacy predkosc 1.25 Macha
B-2 to najgrozniejszy bombowiec strategiczny wykonany w technologii stealth, zdolny do przenoszenia kierowanych bomb konwencjonalnych i jądrowych. Jest to najdrozszy samolot swiata w cenie 2.2 mld dolarow sztuka. Konstrukcja samolotu oparta jest na układzie latającego skrzydła. Osiaga predkosc .... 0.85 Macha
Tak wiec amerykanie ktorzy od zawsze byli liderami napedu odrzutowego najzupelniej swiadomie zrezygnowali z szalonej predkosci na rzecz innych zalet maszyn bojowych takich jak stealth czy znakomita manewrowosc i inteligencja wyposazenia rozpoznawczego i bojowego.
niedziela, 17 listopada 2013
Kanada
Kanada
Szukajac wzorow rozwiazan do analizy i nasladowania warto zwrocic uwage na rozwiazania stosowane w panstwie kanadyjskim. Z reguly sa to rozwiazania przejrzyste, logiczne, proste i skuteczne. Kanadyjczycy jak ognia unikaja bezpodstawnego uprzywilejowania jednych grup kosztem dyskryminacji innych grup. Taki wlasnie jest kanadyjski system ochrony zdrowia. Pamietac nalezy ze Kanada ma ludnosc rdzenna i szereg innych komplikacji i trudnosci w ogole nie wystepujacych w Polsce. Ogromna Kanada jest drugim panstwem po powierzchni ale 36 wedlug ludnosci. Jest panstwem wielojęzycznym i wielokulturowym, w którym na poziomie federalnym obowiązują dwa głowne języki oficjalne: angielski i francuski.
W 1982 uchwalono nowa Ustawe o Kanadzie (ang. Canada Act 1982, fr. Loi de 1982 sur le Canada) i zerwano wszelkie wiezi z parlamentem brytyjskim. Mimo iz Kanada posiada trwałe i liczne związki ze swoim poteznych poludniowym sasiadem to stosuje calkowicie odmienne (i z reguly lepsze) rozwiazania niz USA.
A jednak dobrze sobie radza w tak trudnych warunkach. Ogromna zaleta systemu kanadyjskiego jest to ze skutecznie broni sie on przed wzrostem kosztow ! Kilka stosowanych tam racjonalnych rozwiazan od razu mozna zastosowac w Polsce.
Gazeta Lekarska 11/2003, Maria Domagała, "Kanada - prosty i skuteczny system"
"Kanadyjski system ochrony zdrowia jest prosty. Istnieje jeden płatnik– powszechne ubezpieczenie zdrowotne medicare obejmujące wszystkich obywateli. Źródłem finansowania są podatki, klarowny podział ról i zdecentralizowana realizacja zadań.
Rząd federalny wydaje regulacje dotyczące leków, finansowania i zarządzania koszykiem świadczeń gwarantowanych, opieki nad ludnością rdzenną, ubezpieczenia zdrowotnego wojska, weteranów, więźniów, azylantów. Odpowiada też za bezpieczeństwo żywności i leków, patenty farmaceutyczne, regulację cen i – zgodnie z kanadyjską ustawą o zdrowiu – transfer środków do prowincji. Nadzoruje zdrowie publiczne, łoży na prowadzenie badań naukowych i baz danych.
W gestii prowincji (10) i terytoriów (3) znajduje się finansowanie i zarządzanie opieką zdrowotną. Za zapewnienie Kanadyjczykom pełnego zakresu usług odpowiadają regionalne urzędy zdrowia (Regional Health Authority, RHA)...
Sektor publiczny finansuje ok. 70% wszystkich kosztów ochrony zdrowia (43 proc. to bezpłatna dla pacjenta opieka medicare, 23 proc. – infrastruktura, refundacja leków i inne, w tym np. opieka długoterminowa, zaś 4 proc. – federalne wydatki na rzecz specyficznych grup ludności, badania naukowe i zarządzanie).
Głównym płatnikiem są władze prowincji. Ich budżety tworzą dochody z podatków i dotacje federalne (z Kanadyjskiego Transferu Zdrowotnego, który dokłada czwartą ich część). Rządy prowincji kontraktują świadczenia szpitali, klinik chirurgii jednego dnia, placówek diagnostycznych, laboratoriów, transportu ratowniczego, przychodni podstawowej i długoterminowej opieki itd. Finansują bezpośrednio lub poprzez RHA opiekę szpitalną i płacą pensje lekarzom. Zarządzają dotacjami na opiekę długo długoterminową, realizują programy refundacji leków dla różnych grup pacjentów.
Wydatki prywatne to 30 proc. kosztów zdrowia (udział wysoki, jak na standardy OECD); składają się na nie ustawowe opłaty pacjentów (out of pocket, OOP) i prywatne ubezpieczenie zdrowotne (PUZ) (odpowiednio 15 proc. i 13 proc. kosztów opieki zdrowotnej). Opłaty OOP dotyczą okulistyki, stomatologii, leków; medycyny alternatywnej; to ponad połowa kosztów, jakie ponosi pacjent. Może je refundować PUZ, które jest ubezpieczeniem pracowniczym pokrywającym usługi zdrowotne poza medicare. Ważne: PUZ nie konkuruje z medicare i nie może być dla niego alternatywą umożliwiającą np. sfinansowanie lepszej opieki czy przyspieszenie terminu zabiegu. To w Kanadzie zabronione. Lekarz nie może być jednocześnie pracownikiem sektora publicznego i prywatnego, a nieformalne opłaty nie istnieją. Funkcjonuje też ubezpieczenie socjalne, które pokrywa koszty leczenia w związku ze stosunkiem pracy.
Leki w aptekach są pełnopłatne (w szpitalach – bezpłatne w ramach medicare), ale w każdej prowincji obowiązują listy leków refundowanych dla wybranych grup pacjentów, np. osób starszych lub beneficjentów pomocy społecznej, tworzone zgodnie z wytycznymi agencji technologii medycznych i leków. Są też programy lekowe obejmujące określone populacje i choroby.
W koszyku usług bezpłatnych podstawowych i szpital szpitalnych medicare jest „medycznie uzasadniona” hospitalizacja, diagnostyka i podstawowa opieka medyczna. Zakres procedur to rezultat negocjacji między rządami prowincji i organizacjami medycznymi (tylko aborcja ma szczegółowe umocowanie ustawowe). Kluczowym czynnikiem włączenia procedury na listę medicare jest kliniczna skuskuteczność. Poza medicare, ale finansowane publicznie, są w większości opieka długoterminowa oraz leki dla starszych i ubogich.
Podstawową opiekę zdrowotną świadczą lekarze rodzinni, na ogół prywatni przedsiębiorcy na kontraktach RHA lub prowincji. Są gatekeeperami: kierują na badania diagnostyczne, konsultacje specjalistyczne, przepisują leki. W niektórych prowincjach działają zespoły form, np. chirurgii jednego dnia. W prowincjach kadry medyczne są zróżnicowane – np. na terenach słabo zaludnionych pracuje więcej pielęgniarek, bo na nich opiera się podstawowa opieka zdrowotna. Tam, gdzie brakuje personelu, stosowane są zachęty dla cudzoziemców, którym ułatwia się uzyskanie licencji.
Edukacja pracowników medycznych (22 zawody) jest finansowana ze środków publicznych i prowadzona w uniwersytetach, kolegiach i szkołach technicznych. Po dyplomie lekarza obowiązuje 2–4-letnia rezydentura. Wzrosły wymagania co do kształcenia pielęgniarek, które odbywają 4-letnie studia dające stopień bachelor. Pielęgniarki samodzielnie praktykujące (nurse practitioner) muszą mieć jeszcze wyższe kwalifikacje (np. magisterium). Mają kompetencje niemal takie jak lekarze rodzinni; mogą wypisywać niektóre leki i zlecać badania.
Wynagrodzenia lekarzy są najczęściej wyliczane metodą „za usługę” plus dodatki motywacyjne lub mieszaną. Aby wyrównać poziom zatrudnienia – zaburzany dużą mobilnością pracowników – stosuje się zachęty finansowe. Większość personelu nielekarskiego jest zatrudniona na etacie. Płace są negocjowane i objęte porozumieniem grupowym.
Zawody medyczne są regulowane; lekarze i pielęgniarki muszą mieć licencje. Samorządy zawodowe poprzez prowadzenie rejestrów gwarantują odpowiedni poziom kwalifikacji swoich członków.
W Kanadzie nie ma zapisów do lekarza. Pacjent w obrębie swojej prowincji ma pełną swobodę jego wyboru, także szpitala czy innego zakładu (świadczenie w innej wymaga skierowania). Nie istnieje karta praw pacjenta, ruch pacjencki jest słabo rozwinięty. Ale pacjenci raczej mają zaufanie do lekarzy, tym bardziej że dysponują dobrą informacją na temat usług.
Nierówności w dostępie do usług, choć występują, nie są duże – niweluje je rząd federalny poprzez większe subwencje dla biedniejszych prowincji i odpowiednio adresowane programy. W ten sposób wymusza się jednolite warunki realizacji gwarantowanych świadczeń. System kanadyjski broni się przed wysokimi kosztami opieki zdrowotnej dzięki funkcjonalnemu systemowi medicare. Kanadyjczycy zasadniczo zadowoleni z osłony finansowej, jaką on im daje, choć nie są z dostępności usług – często zatłoczonych poczekalni u lekarzy i izb przyjęć w szpitalach. Pod względem oczekiwania na zabiegi Kanada plasuje się po Australii, Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii i USA (badanie z 2010 r.)."
Szukajac wzorow rozwiazan do analizy i nasladowania warto zwrocic uwage na rozwiazania stosowane w panstwie kanadyjskim. Z reguly sa to rozwiazania przejrzyste, logiczne, proste i skuteczne. Kanadyjczycy jak ognia unikaja bezpodstawnego uprzywilejowania jednych grup kosztem dyskryminacji innych grup. Taki wlasnie jest kanadyjski system ochrony zdrowia. Pamietac nalezy ze Kanada ma ludnosc rdzenna i szereg innych komplikacji i trudnosci w ogole nie wystepujacych w Polsce. Ogromna Kanada jest drugim panstwem po powierzchni ale 36 wedlug ludnosci. Jest panstwem wielojęzycznym i wielokulturowym, w którym na poziomie federalnym obowiązują dwa głowne języki oficjalne: angielski i francuski.
W 1982 uchwalono nowa Ustawe o Kanadzie (ang. Canada Act 1982, fr. Loi de 1982 sur le Canada) i zerwano wszelkie wiezi z parlamentem brytyjskim. Mimo iz Kanada posiada trwałe i liczne związki ze swoim poteznych poludniowym sasiadem to stosuje calkowicie odmienne (i z reguly lepsze) rozwiazania niz USA.
A jednak dobrze sobie radza w tak trudnych warunkach. Ogromna zaleta systemu kanadyjskiego jest to ze skutecznie broni sie on przed wzrostem kosztow ! Kilka stosowanych tam racjonalnych rozwiazan od razu mozna zastosowac w Polsce.
Gazeta Lekarska 11/2003, Maria Domagała, "Kanada - prosty i skuteczny system"
"Kanadyjski system ochrony zdrowia jest prosty. Istnieje jeden płatnik– powszechne ubezpieczenie zdrowotne medicare obejmujące wszystkich obywateli. Źródłem finansowania są podatki, klarowny podział ról i zdecentralizowana realizacja zadań.
Rząd federalny wydaje regulacje dotyczące leków, finansowania i zarządzania koszykiem świadczeń gwarantowanych, opieki nad ludnością rdzenną, ubezpieczenia zdrowotnego wojska, weteranów, więźniów, azylantów. Odpowiada też za bezpieczeństwo żywności i leków, patenty farmaceutyczne, regulację cen i – zgodnie z kanadyjską ustawą o zdrowiu – transfer środków do prowincji. Nadzoruje zdrowie publiczne, łoży na prowadzenie badań naukowych i baz danych.
W gestii prowincji (10) i terytoriów (3) znajduje się finansowanie i zarządzanie opieką zdrowotną. Za zapewnienie Kanadyjczykom pełnego zakresu usług odpowiadają regionalne urzędy zdrowia (Regional Health Authority, RHA)...
Sektor publiczny finansuje ok. 70% wszystkich kosztów ochrony zdrowia (43 proc. to bezpłatna dla pacjenta opieka medicare, 23 proc. – infrastruktura, refundacja leków i inne, w tym np. opieka długoterminowa, zaś 4 proc. – federalne wydatki na rzecz specyficznych grup ludności, badania naukowe i zarządzanie).
Głównym płatnikiem są władze prowincji. Ich budżety tworzą dochody z podatków i dotacje federalne (z Kanadyjskiego Transferu Zdrowotnego, który dokłada czwartą ich część). Rządy prowincji kontraktują świadczenia szpitali, klinik chirurgii jednego dnia, placówek diagnostycznych, laboratoriów, transportu ratowniczego, przychodni podstawowej i długoterminowej opieki itd. Finansują bezpośrednio lub poprzez RHA opiekę szpitalną i płacą pensje lekarzom. Zarządzają dotacjami na opiekę długo długoterminową, realizują programy refundacji leków dla różnych grup pacjentów.
Wydatki prywatne to 30 proc. kosztów zdrowia (udział wysoki, jak na standardy OECD); składają się na nie ustawowe opłaty pacjentów (out of pocket, OOP) i prywatne ubezpieczenie zdrowotne (PUZ) (odpowiednio 15 proc. i 13 proc. kosztów opieki zdrowotnej). Opłaty OOP dotyczą okulistyki, stomatologii, leków; medycyny alternatywnej; to ponad połowa kosztów, jakie ponosi pacjent. Może je refundować PUZ, które jest ubezpieczeniem pracowniczym pokrywającym usługi zdrowotne poza medicare. Ważne: PUZ nie konkuruje z medicare i nie może być dla niego alternatywą umożliwiającą np. sfinansowanie lepszej opieki czy przyspieszenie terminu zabiegu. To w Kanadzie zabronione. Lekarz nie może być jednocześnie pracownikiem sektora publicznego i prywatnego, a nieformalne opłaty nie istnieją. Funkcjonuje też ubezpieczenie socjalne, które pokrywa koszty leczenia w związku ze stosunkiem pracy.
Leki w aptekach są pełnopłatne (w szpitalach – bezpłatne w ramach medicare), ale w każdej prowincji obowiązują listy leków refundowanych dla wybranych grup pacjentów, np. osób starszych lub beneficjentów pomocy społecznej, tworzone zgodnie z wytycznymi agencji technologii medycznych i leków. Są też programy lekowe obejmujące określone populacje i choroby.
W koszyku usług bezpłatnych podstawowych i szpital szpitalnych medicare jest „medycznie uzasadniona” hospitalizacja, diagnostyka i podstawowa opieka medyczna. Zakres procedur to rezultat negocjacji między rządami prowincji i organizacjami medycznymi (tylko aborcja ma szczegółowe umocowanie ustawowe). Kluczowym czynnikiem włączenia procedury na listę medicare jest kliniczna skuskuteczność. Poza medicare, ale finansowane publicznie, są w większości opieka długoterminowa oraz leki dla starszych i ubogich.
Podstawową opiekę zdrowotną świadczą lekarze rodzinni, na ogół prywatni przedsiębiorcy na kontraktach RHA lub prowincji. Są gatekeeperami: kierują na badania diagnostyczne, konsultacje specjalistyczne, przepisują leki. W niektórych prowincjach działają zespoły form, np. chirurgii jednego dnia. W prowincjach kadry medyczne są zróżnicowane – np. na terenach słabo zaludnionych pracuje więcej pielęgniarek, bo na nich opiera się podstawowa opieka zdrowotna. Tam, gdzie brakuje personelu, stosowane są zachęty dla cudzoziemców, którym ułatwia się uzyskanie licencji.
Edukacja pracowników medycznych (22 zawody) jest finansowana ze środków publicznych i prowadzona w uniwersytetach, kolegiach i szkołach technicznych. Po dyplomie lekarza obowiązuje 2–4-letnia rezydentura. Wzrosły wymagania co do kształcenia pielęgniarek, które odbywają 4-letnie studia dające stopień bachelor. Pielęgniarki samodzielnie praktykujące (nurse practitioner) muszą mieć jeszcze wyższe kwalifikacje (np. magisterium). Mają kompetencje niemal takie jak lekarze rodzinni; mogą wypisywać niektóre leki i zlecać badania.
Wynagrodzenia lekarzy są najczęściej wyliczane metodą „za usługę” plus dodatki motywacyjne lub mieszaną. Aby wyrównać poziom zatrudnienia – zaburzany dużą mobilnością pracowników – stosuje się zachęty finansowe. Większość personelu nielekarskiego jest zatrudniona na etacie. Płace są negocjowane i objęte porozumieniem grupowym.
Zawody medyczne są regulowane; lekarze i pielęgniarki muszą mieć licencje. Samorządy zawodowe poprzez prowadzenie rejestrów gwarantują odpowiedni poziom kwalifikacji swoich członków.
W Kanadzie nie ma zapisów do lekarza. Pacjent w obrębie swojej prowincji ma pełną swobodę jego wyboru, także szpitala czy innego zakładu (świadczenie w innej wymaga skierowania). Nie istnieje karta praw pacjenta, ruch pacjencki jest słabo rozwinięty. Ale pacjenci raczej mają zaufanie do lekarzy, tym bardziej że dysponują dobrą informacją na temat usług.
Nierówności w dostępie do usług, choć występują, nie są duże – niweluje je rząd federalny poprzez większe subwencje dla biedniejszych prowincji i odpowiednio adresowane programy. W ten sposób wymusza się jednolite warunki realizacji gwarantowanych świadczeń. System kanadyjski broni się przed wysokimi kosztami opieki zdrowotnej dzięki funkcjonalnemu systemowi medicare. Kanadyjczycy zasadniczo zadowoleni z osłony finansowej, jaką on im daje, choć nie są z dostępności usług – często zatłoczonych poczekalni u lekarzy i izb przyjęć w szpitalach. Pod względem oczekiwania na zabiegi Kanada plasuje się po Australii, Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii i USA (badanie z 2010 r.)."
sobota, 16 listopada 2013
Peryferyjny wzrost gospodarczy
Peryferyjny wzrost gospodarczy
Adam Leszczyński, adiunkt w Instytucie Studiów Politycznych PAN, gdzie zajmuje się ideologiami modernizacyjnymi w krajach peryferyjnych i publicysta gospodarczo-społeczny, wydał dramatyczna historię prob modernizacji państw z całego swiata w okresie 1943-1980 : "Skok w nowoczesność. Polityka wzrostu w krajach peryferyjnych 1943–1980", Wydawnictwo Instytutu Studiów Politycznych PAN i Krytyki Politycznej, Warszawa 2013.
To historia uswiadomiania sobie przez rzadzace zapoznionymi cywilizacyjnie panstwami elity jak kiepską pozycje w systemie swiatowym zajmuja rozne panstwa i podjecia walki z dojmujaca nędzą, gospodarczym zacofaniem i społecznym anachronizmem. Prawie wszedzie narzędziami dogonienia najbogatszych narodów wydawał się komunizm i interwencjonizm państwowy.
Poniewaz nie było w zapoznionych krajach potencjalnych inwestorow a mozliwych inwestorow z zachodu postrzegano jako eksploatatorow to inwestorem zawsze musialo byc panstwo.
Calosciowe ideologie dające odpowiedzi na wszystkie pytania i podajace błyskawiczne rozwiązanie wszelkich problemów okazały sie oczywiscie fałszywe.
Autor przedstawia doświadczenia kilkunastu państw z całego swiata, ale uwage słusznie skupia na stalinowskim ZSRR, maoistycznych Chinach i Polsce.
Ksiazka jest bardzo interesujaca ale niestety nie daje odpowiedzi na pytania dlaczego niektóre państwa rozwijają się błyskawicznie, a inne pozostają daleko w tyle. W szczególnosci zas autor zdecydowanie nie docenia roli konteksu historycznego, roli spojnosci spolecznej oraz dyscypliny i niszczacej roli korupcji.
Wiekszosc projektow modernizacyjnych przyniosła tylko dalsza biede, cierpienie a nawet ludobójstwo w wielkiej skali, marnotrawstwo i erupcje korupcji.
Ksiazka cytuje na stronie 212 list Józefa Stalina do Wiaczesława Mołotowa z sierpnia 1929 roku. List ten doskonale pokazuje czym komunizm naprawde był.
"1. Przenieść tow. Mirzojana do związkowej międzynarodówki.
2. Oczyścić ministerstwo finansów i bank centralny ze szkodników pomimo zawodzeń ze strony wątpliwych komunistów i zdecydowanie rozstrzelać dwa czy trzy tuziny szkodników z tego aparatu, włączając w to kilka tuzinów zwykłych kasjerów.
3. Kondratiew, Groman [ekonomiści radzieccy – uzup. A.L.] muszą stanowczo zostać rozstrzelani.
4. Cała grupa szkodników w przemyśle mięsnym musi zdecydowanie zostać rozstrzelana.
5. Emisja niklowanych monet to teraz błąd.
6. Import butów z Anglii to błąd.
7. Dobrze, że Stany Zjednoczone pozwoliły na import naszego drewna.
8. Jak sprawy z kredytem niemieckim?
9. Wymusić eksport zboża; kredyty [wtedy?] przyjdą.
10. Zwróćcie uwagę na stalingradzką i leningradzką fabrykę traktorów. Źle się tam dzieje."
Prace autora nalezy docenic i przeczytac mimo tego iz autorem przedmowy jest Zygmunt Bauman. Jest to jednoczesnie książka o ekonomii dla politologów i o polityce dla ekonomistów.
Polska nauke i publicystyke nad rozwojem cechuje bowiem pustka i jałowosc intelektualna graniczaca z głupota oraz głeboka zaściankowość.
Adam Leszczyński, adiunkt w Instytucie Studiów Politycznych PAN, gdzie zajmuje się ideologiami modernizacyjnymi w krajach peryferyjnych i publicysta gospodarczo-społeczny, wydał dramatyczna historię prob modernizacji państw z całego swiata w okresie 1943-1980 : "Skok w nowoczesność. Polityka wzrostu w krajach peryferyjnych 1943–1980", Wydawnictwo Instytutu Studiów Politycznych PAN i Krytyki Politycznej, Warszawa 2013.
To historia uswiadomiania sobie przez rzadzace zapoznionymi cywilizacyjnie panstwami elity jak kiepską pozycje w systemie swiatowym zajmuja rozne panstwa i podjecia walki z dojmujaca nędzą, gospodarczym zacofaniem i społecznym anachronizmem. Prawie wszedzie narzędziami dogonienia najbogatszych narodów wydawał się komunizm i interwencjonizm państwowy.
Poniewaz nie było w zapoznionych krajach potencjalnych inwestorow a mozliwych inwestorow z zachodu postrzegano jako eksploatatorow to inwestorem zawsze musialo byc panstwo.
Calosciowe ideologie dające odpowiedzi na wszystkie pytania i podajace błyskawiczne rozwiązanie wszelkich problemów okazały sie oczywiscie fałszywe.
Autor przedstawia doświadczenia kilkunastu państw z całego swiata, ale uwage słusznie skupia na stalinowskim ZSRR, maoistycznych Chinach i Polsce.
Ksiazka jest bardzo interesujaca ale niestety nie daje odpowiedzi na pytania dlaczego niektóre państwa rozwijają się błyskawicznie, a inne pozostają daleko w tyle. W szczególnosci zas autor zdecydowanie nie docenia roli konteksu historycznego, roli spojnosci spolecznej oraz dyscypliny i niszczacej roli korupcji.
Wiekszosc projektow modernizacyjnych przyniosła tylko dalsza biede, cierpienie a nawet ludobójstwo w wielkiej skali, marnotrawstwo i erupcje korupcji.
Ksiazka cytuje na stronie 212 list Józefa Stalina do Wiaczesława Mołotowa z sierpnia 1929 roku. List ten doskonale pokazuje czym komunizm naprawde był.
"1. Przenieść tow. Mirzojana do związkowej międzynarodówki.
2. Oczyścić ministerstwo finansów i bank centralny ze szkodników pomimo zawodzeń ze strony wątpliwych komunistów i zdecydowanie rozstrzelać dwa czy trzy tuziny szkodników z tego aparatu, włączając w to kilka tuzinów zwykłych kasjerów.
3. Kondratiew, Groman [ekonomiści radzieccy – uzup. A.L.] muszą stanowczo zostać rozstrzelani.
4. Cała grupa szkodników w przemyśle mięsnym musi zdecydowanie zostać rozstrzelana.
5. Emisja niklowanych monet to teraz błąd.
6. Import butów z Anglii to błąd.
7. Dobrze, że Stany Zjednoczone pozwoliły na import naszego drewna.
8. Jak sprawy z kredytem niemieckim?
9. Wymusić eksport zboża; kredyty [wtedy?] przyjdą.
10. Zwróćcie uwagę na stalingradzką i leningradzką fabrykę traktorów. Źle się tam dzieje."
Prace autora nalezy docenic i przeczytac mimo tego iz autorem przedmowy jest Zygmunt Bauman. Jest to jednoczesnie książka o ekonomii dla politologów i o polityce dla ekonomistów.
Polska nauke i publicystyke nad rozwojem cechuje bowiem pustka i jałowosc intelektualna graniczaca z głupota oraz głeboka zaściankowość.
piątek, 15 listopada 2013
Przyszlosc Polski 4
Przyszlosc Polski 4
Eurostat podaje, że w 2012 roku udział płac w polskim PKB wyniosl zaledwie 35,6%. W niektorych krajach zachodu wskaznik ten przekracza 60%.
Udzial ten dla zamoznych i konkurencyjnych Szwajcarow wynosi 61,5%, ultrakonkurencyjne miedzynarodowo Niemcy maja udział 51,6%, Czechy 42,5%, Bułgaria 37.8%, Rumunia 36,6% Udzial płac w skolonizowanych krajach postkomunistycznych jest skandalicznie niski. Najgorzej jest zas w Polsce. Fundusz plac dodatkowo zawyzaja ogromne pensje prezesow i zarzadow. Sytuacja pogarsza sie od lat.
W długim okresie czasu udział ten wzrósł we Francji, Dani, Szwajcarii, Finlandii a spadł w Niemczech, Szwecji, Luksemburgu. Co charakterystyczne w krajach rzeczywiscie - realnie doganiajacych zachod udzial plac w PKB rosnie !
Niskie pensje szkodzą naszej gospodarce na wiele sposobow. Trwamy w zamkniętym kregu niskich płac, prymitywnej technologii i bliskich zeru nakładów na Badania i Rozwoj.
- Mala wartosc funduszu plac oznacza maly rynek wewnetrzny. Pracownikow nie stac na to co sami produkuja. Stagnujacy rynek powoduje ze firmy nie inwestuja bowiem przedsiebiorcy nie maja zadnego istotnego motywu do zwiekszania produkcji i modernizacji. Firmy wykorzystuja tania sile robocza i uzyskuja odpowiedni poziom rentownosci. W ogole nie staraja sie o postep technologiczny. Z braku zainteresowania technologia wydatki na Badania i Rozwoj sa blikie Zeru podczas gdy dla krajow nowoczesnych siegaja one 3% PKB !
Firmy siedza na gorze gotowki z ktora nie wiedza co maja zrobic. Wykres ponizej pokazuje nedze polskich inwestycji [za www.obserwatorfinansowy.pl] nawet na tle postkomunistycznych krajow europejskich.
- Bardzo tania polska sila robocza jest konkurencja dla pracy maszyn. Nieoplacalna jest w Polsce automatyzacja a czasem nawet mechanizacja. Polskie firmy pozostaje przestarzale i prymitywne.
- Niskie place przyciagaja tylko prymitywne inwestycje zagraniczne tworzace niskoplatne miejsca pracy dla "biednych pracujacych". Co gorsza poziom plac jest istotna informacja o poziomie technologicznym gospodarki. Zaawansowane technologicznie inwestycje po prostu omijaja prymitywne gospodarki. Swiatowe koncerny zdecydowanie unikaja stawiania nowoczesnych technologicznie obiektow w prymitywnym otoczeniu gospodarczym, spolecznym i instytucjonalnym słusznie spodziewajac sie roznych problemow.
- Niski poziom plac oraz wysoki poziom bezrobocia stymuluja mlodych ludzi do ucieczki za granice. Osoby wykształcone uciekają z Polski. Gorzkie owoce tej ucieczki spozyjemy juz za kilkanscie lat.
- Niskie placa pozwalaja na ultra - wyzysk w sytuacji gdy za identyczna prace pracownik na zachodzie ma czesto 6 krotnie wyzsza stawke godzinowa i zarabia 4 krotnie wiecej pracujac zarazem tylko 65% tego co Polak
-Kolonialny ulltra-wyzysk pozwala na wyplyw z Polski kapitalu w oficjalnej ilosci okolo 70 mld zlotych rocznie. Rzeczywisty drenaz kolonialny jest jednak znacznie wiekszy bowiem wiekszosc metod "optymalizacji podatkowej" jest nieuchwytna dla prymitywnej statystyki. Z polskiej koloni zachodnie koncerny wyciskaja tyle forsy ile tylko sie da. Przypomina to drenaz II RP widzianej przez Zachod jako panstwo sezonowe bez zadnych perspektyw dlugofalowych.
- Duze rozwarstwienie dochodowe, o ktorym swiadczy kompromitujacy Polske wspolczynnik Ginniego, implikuje caly wielki szereg niekorzystnych zjawisk i procesow spolecznych.
- Wyzysk rodzi w spoleczenstwie i w polityce nieufnosc. Polityka staje sie tylko manipulacja oraz czyniczna i złodziejska gra. Dostrzegajacy to elektorat lekcewazy wybory i nie uczestniczac w nich delegitymizuje pozorna, fasadowa demokracje peryferyjna.
- Widoczne sa juz oznaki utkniecia Polski w pułapce sredniego dochodu. Jesli nie przelamiemy barier niskich wynagrodzen czekaja nas dekady powolnego wzrostu i stagnacji. Zamiast gonic Zachod bedziemy sie od niego oddalac.
Polska jest generalnie producentem towarów najmniej przetworzonych o niskim udziale wartości dodanej i bardzo silnej konkurencji miedzynarodowej. Tylko przesuniecie sie w gore technologi wytwarzania pozwoli nam na rozwoj. Ale jak powiedziano firmy w ogole nie inwestuja !
Z obecnej patologicznej sytuacji zadowoleni sa głownie pracownicy sektora publicznego gdzie wynagrodzenie przekraczaja wynagrodzenia w sferze prywatnej o blisko 30 % i kler. Długa fala historyczna upomniala sie o Polske - wraca ona na pozycje peryferyjne wraz z wyzyskiem, bieda i klerem.
Rząd i sejm ida na demagogicznym pasku neoliberalizmu suto podsypanym groszem przez mocodawcow lobbystow.
Uelastyczniając czas pracy umiłowani polscy polityce jeszcze bardziej obniza wynagrodzenia pracownikow i udzial wynagrodzen w PKB.
Neoliberałowie marudza ze jest kryzys i firmy musza ciac koszty. Tymczasem nieubłagane dane wskazuja ze firmy siedza na gorach pieniedzy z ktorymi nie ma co zrobic i w tej sytuacji podwyzszja i tak juz wielkie i niczym nieuzasadnione pobory prezesow i zarzadow.
Mimo iz mamy bardzo niskie podatki CIT i PIT neoliberałowie bredza ze sa one wysokie.
Eurostat podaje, że w 2012 roku udział płac w polskim PKB wyniosl zaledwie 35,6%. W niektorych krajach zachodu wskaznik ten przekracza 60%.
Udzial ten dla zamoznych i konkurencyjnych Szwajcarow wynosi 61,5%, ultrakonkurencyjne miedzynarodowo Niemcy maja udział 51,6%, Czechy 42,5%, Bułgaria 37.8%, Rumunia 36,6% Udzial płac w skolonizowanych krajach postkomunistycznych jest skandalicznie niski. Najgorzej jest zas w Polsce. Fundusz plac dodatkowo zawyzaja ogromne pensje prezesow i zarzadow. Sytuacja pogarsza sie od lat.
W długim okresie czasu udział ten wzrósł we Francji, Dani, Szwajcarii, Finlandii a spadł w Niemczech, Szwecji, Luksemburgu. Co charakterystyczne w krajach rzeczywiscie - realnie doganiajacych zachod udzial plac w PKB rosnie !
Niskie pensje szkodzą naszej gospodarce na wiele sposobow. Trwamy w zamkniętym kregu niskich płac, prymitywnej technologii i bliskich zeru nakładów na Badania i Rozwoj.
- Mala wartosc funduszu plac oznacza maly rynek wewnetrzny. Pracownikow nie stac na to co sami produkuja. Stagnujacy rynek powoduje ze firmy nie inwestuja bowiem przedsiebiorcy nie maja zadnego istotnego motywu do zwiekszania produkcji i modernizacji. Firmy wykorzystuja tania sile robocza i uzyskuja odpowiedni poziom rentownosci. W ogole nie staraja sie o postep technologiczny. Z braku zainteresowania technologia wydatki na Badania i Rozwoj sa blikie Zeru podczas gdy dla krajow nowoczesnych siegaja one 3% PKB !
Firmy siedza na gorze gotowki z ktora nie wiedza co maja zrobic. Wykres ponizej pokazuje nedze polskich inwestycji [za www.obserwatorfinansowy.pl] nawet na tle postkomunistycznych krajow europejskich.
- Bardzo tania polska sila robocza jest konkurencja dla pracy maszyn. Nieoplacalna jest w Polsce automatyzacja a czasem nawet mechanizacja. Polskie firmy pozostaje przestarzale i prymitywne.
- Niskie place przyciagaja tylko prymitywne inwestycje zagraniczne tworzace niskoplatne miejsca pracy dla "biednych pracujacych". Co gorsza poziom plac jest istotna informacja o poziomie technologicznym gospodarki. Zaawansowane technologicznie inwestycje po prostu omijaja prymitywne gospodarki. Swiatowe koncerny zdecydowanie unikaja stawiania nowoczesnych technologicznie obiektow w prymitywnym otoczeniu gospodarczym, spolecznym i instytucjonalnym słusznie spodziewajac sie roznych problemow.
- Niski poziom plac oraz wysoki poziom bezrobocia stymuluja mlodych ludzi do ucieczki za granice. Osoby wykształcone uciekają z Polski. Gorzkie owoce tej ucieczki spozyjemy juz za kilkanscie lat.
- Niskie placa pozwalaja na ultra - wyzysk w sytuacji gdy za identyczna prace pracownik na zachodzie ma czesto 6 krotnie wyzsza stawke godzinowa i zarabia 4 krotnie wiecej pracujac zarazem tylko 65% tego co Polak
-Kolonialny ulltra-wyzysk pozwala na wyplyw z Polski kapitalu w oficjalnej ilosci okolo 70 mld zlotych rocznie. Rzeczywisty drenaz kolonialny jest jednak znacznie wiekszy bowiem wiekszosc metod "optymalizacji podatkowej" jest nieuchwytna dla prymitywnej statystyki. Z polskiej koloni zachodnie koncerny wyciskaja tyle forsy ile tylko sie da. Przypomina to drenaz II RP widzianej przez Zachod jako panstwo sezonowe bez zadnych perspektyw dlugofalowych.
- Duze rozwarstwienie dochodowe, o ktorym swiadczy kompromitujacy Polske wspolczynnik Ginniego, implikuje caly wielki szereg niekorzystnych zjawisk i procesow spolecznych.
- Wyzysk rodzi w spoleczenstwie i w polityce nieufnosc. Polityka staje sie tylko manipulacja oraz czyniczna i złodziejska gra. Dostrzegajacy to elektorat lekcewazy wybory i nie uczestniczac w nich delegitymizuje pozorna, fasadowa demokracje peryferyjna.
- Widoczne sa juz oznaki utkniecia Polski w pułapce sredniego dochodu. Jesli nie przelamiemy barier niskich wynagrodzen czekaja nas dekady powolnego wzrostu i stagnacji. Zamiast gonic Zachod bedziemy sie od niego oddalac.
Polska jest generalnie producentem towarów najmniej przetworzonych o niskim udziale wartości dodanej i bardzo silnej konkurencji miedzynarodowej. Tylko przesuniecie sie w gore technologi wytwarzania pozwoli nam na rozwoj. Ale jak powiedziano firmy w ogole nie inwestuja !
Z obecnej patologicznej sytuacji zadowoleni sa głownie pracownicy sektora publicznego gdzie wynagrodzenie przekraczaja wynagrodzenia w sferze prywatnej o blisko 30 % i kler. Długa fala historyczna upomniala sie o Polske - wraca ona na pozycje peryferyjne wraz z wyzyskiem, bieda i klerem.
Rząd i sejm ida na demagogicznym pasku neoliberalizmu suto podsypanym groszem przez mocodawcow lobbystow.
Uelastyczniając czas pracy umiłowani polscy polityce jeszcze bardziej obniza wynagrodzenia pracownikow i udzial wynagrodzen w PKB.
Neoliberałowie marudza ze jest kryzys i firmy musza ciac koszty. Tymczasem nieubłagane dane wskazuja ze firmy siedza na gorach pieniedzy z ktorymi nie ma co zrobic i w tej sytuacji podwyzszja i tak juz wielkie i niczym nieuzasadnione pobory prezesow i zarzadow.
Mimo iz mamy bardzo niskie podatki CIT i PIT neoliberałowie bredza ze sa one wysokie.
czwartek, 14 listopada 2013
Panstwo opiekuncze 4
Panstwo opiekuncze 4
"Wielkie spoleczenstwo". Demokratyczny viceprezydent Lyndon B. Johnson przejał urząd po zamachu na prezydenta Johna Kennedy’ego. Nowy prezydent konsekwentnie wprowadzał w zycie idee "Wielkiego Spoleczenstwa".
Wybory z 1964 roku dały Demokratom zdecydowana dominacje w obu izbach Kongresu. Rzad praktycznie bez zadnych oporow przeprowadzał wszelkie swoje lewicowe idee. Prezydent autentycznie i szczerze współczuł ubogim i uciskanym.
W 1964 rpku uchwalono Ustawe o Szansach Ekonomicznych oraz Ustawy o Bonach Żywnościowych.
W 1965 roku uchwalono Ustawy o Edukacji Podstawowej i Średniej oraz wazne poprawki do Ustawy o Ubezpieczeniu Społecznym powołujace dio zycia Medicare i Medicaid.
Do nadzorowania programów VISTA, Korpus Pracy, Wspólnotowy Program Działań oraz Lepszy Start stworzono Urzędu Pomocy Gospodarczej.
Uruchomiono agendy działające na rzecz zdrowia, edukacji, szkoleń zawodowych, zapobiegania dyskryminacji zawodowej ludzi starszych i dobrobytu ludzi biednych, zwalczania ubóstwa, pomocy w rozwoju miast.
Bezpieczenstwo ruchu drogowego i lotniczego miały zapewnic nowe regulacje. Zadbano o bezpieczenstwo produktów konsumenckich. Zaczeto scigac lichwiarskie i nieuczciwe pozyczki. Przyjęto nową ustawę imigracyjną.
Prominentnym propagatorem idei Nowego Spoleczenstwa był John Kenneth Galbraith. Twierdził on ze wysoki i długotrwały wzrost gospodarczy USA da tyle srodkow ze rzad z łatwoscia sfinansuje wszelkie nowe programy z „dywidendy wzrostu”.
W latach szescdziesiatych panowało przekonaniu o skutecznosci dzialan rzadu , ktory przeciez ostatecznie zwalczył potworny Wielki Kryzys i uczynił z USA bezprecedensowa swiatowa potege gospodarcza, militarna i polityczna. Uwazano wiec ze rzad poradzi sobie takze z problemami spolecznymi.
Nowe swiadczenia i urzedy nie były poczatkowo szczegolnie kosztowne. Wewnetrzne wydatki federalne wzrosły z 34,2 miliardów dolarów w 1963 roku do 65,5 miliardów dolarów w roku 1969. Obciążenia podatkowe przynajmniej z początku, zostały utrzymane w dających się opanować granicach dzieki ekspansji pieniężnej. Narodzilo sie opiekuncze panstwo dobrobytu.
Nie ma watpliwosci co do tego ze rozwarstwienie dochodowe i majatkowe skutkuje problemami zdrowotnymi, nasileniem przemocy, wzrostem przestepczosci i narkomani, nasileniem zapadalnosci na choroby psychiczne, eskplozja postaw antyspolecznych i aspolecznych, wykluczeniem spolecznym, wzrostem wszelkich patologi społecznych, problemami z otyłoscia, nizszym komfortem i poziomem zycia przy identycznym dochodzie.
Argumentacja brytyjskiego epidemiologia społecznego Richarda G. Wilkinsona twardo trzyma sie statystycznych faktow. Jest to Eemerytowany profesor Uniwersytetu Nottingham, autor i współautor kilkunastu uznanych w swiecie publikacji.
http://www.polityka.pl/rynek/ekonomia/1557463,2,prof-wilkinson-o-nierownosciach-ktore-skracaja-zycie.read
"Od czego zależy skala nierówności?
W zamożnych demokracjach rynkowych działają dwa modele społeczne. Model o niższych nierównościach daje znacznie wyższą jakość życia. Amerykanie wydają na służbę zdrowia trzy razy więcej niż Grecy, a żyją dwa lata krócej. W USA najdłużej żyje się w stanach o niższych nierównościach, a najkrócej w stanach o dużych nierównościach. Nie ma to związku ze średnią zamożnością i z wydatkami na zdrowie. Podobnie jest z poziomem przemocy, ciąż nieletnich, otyłości, procentem więźniów w populacji, częstotliwością chorób psychicznych. Bez względu na klimat, szerokość geograficzną, kulturę, średni poziom wykształcenia i dietę te problemy rosną ze wzrostem nierówności.
Jak pan to odkrył?
Od początku pracy interesowałem się, dlaczego jedne grupy żyją zdrowo i długo, a inne chorują i wcześnie umierają. Wiadomo, że klasy społeczne różnią się pod względem zdrowia i długości życia. Przeanalizowałem długość życia osób wykonujących różne prace. I okazało się, że nie zależy ona od klasy społecznej ani od poziomu dochodów, tylko od relacji społecznych. Wiadomo już było, że kiedy jedno z małżonków umiera, w następnych miesiącach gwałtownie rośnie prawdopodobieństwo śmierci i choroby drugiego. Taki skutek mają też utrata pracy czy bankructwo. To wskazywało, że stres może być przyczyną wielu chorób i śmierci...
Mieli mniej pieniędzy, by o siebie dbać.
Sytuacja materialna zależy nie tylko od zarobków, ale też od sytuacji rodzinnej, inwestycji, odziedziczonych zasobów i nie miała istotnego znaczenia. Dzięki tym badaniom zrozumiałem, że skoro miejsce w hierarchii i stres statusowy mają taki wpływ na śmiertelność, to muszą też wpływać na inne aspekty życia. Zwłaszcza kiedy przeczytałem wyniki badań nad stresem prowadzonych na ochotnikach, którym dawano różne stresujące zadania i badano, jak ich wykonywanie podnosi poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Okazało się, że organizm wytwarza najwięcej kortyzolu, kiedy stajemy w obliczu „niebezpieczeństwa społecznej oceny”. Kiedy się możemy wygłupić, poniżyć, skompromitować, ośmieszyć, być źle ocenieni. To jest codzienność niższego urzędnika. Pomyślałem, że jest to też codzienność każdego, kto swój status odbiera jako podrzędny. Zacząłem badać zależność między chronicznym stresem „niebezpieczeństwa społecznej oceny” a otyłością i ciążą nastolatek. Okazało się, że jest silna korelacja. Wtedy coś zaskoczyło. Pomyślałem, że nie bieda, a chroniczny nadmiar kortyzolu jest główną przyczyną chorób i patologii na dole drabiny społecznej.
Chorujemy ze wstydu?
To była hipoteza. By ją potwierdzić, potrzebowaliśmy baz danych, które udało nam się zdobyć w USA. Policzyliśmy we wszystkich stanach zgony spowodowane chorobami zdecydowanie częściej występującymi w klasach niższych – jak choroby serca czy układu krążenia, i takimi, których częstotliwość nie jest zróżnicowana klasowo – jak rak prostaty czy piersi. Okazało się, że im bardziej występowanie jakiejś choroby jest uzależnione klasowo, tym częściej występuje ona w stanach o dużych nierównościach, a rzadziej tam, gdzie nierówności są małe. Stany się różnią pod względem zamożności i wydatków na zdrowie. Ale to nie ma istotnego wpływu na zdrowie i długość życia. To umocniło moje przekonanie, że kluczem jest duma i wstyd. Upokorzenie, że jesteśmy gorsi, słabiej wykształceni, gorzej ubrani, że mamy gorszy dom, samochód, jacht, odrzutowiec. Na każdym poziomie zamożności ostra stratyfikacja szkodzi, bo im jest ostrzejsza, tym staje się ważniejsza w naszej hierarchii wartości. A zawsze ktoś ma czegoś więcej niż my."
Przewlekly stres zabija przyjemnosc z zycia i doslownie zabija spoleczenstwa zyjace w nadmiernym rozwarstwieniu dochodowym i majatkowym.
Organizm czlowieka wspolczesnego na stres reaguje tak jak kiedys reagował zbieracz czy mysliwy - wydzielany jest hormon stresu czyli kortyzol. Pod jego wplywem jestesmy nieomal natychmiast przygotowani do walki i ucieczki. Miesnie otrzymuja duzo glukozy, przyspiesza serce, zwieksza sie cisnienie krwi, natezamy uwage i skupiamy sie na zagrozeniu.
W sytuacji przewleklego stresu kortyzol staje sie jednak zabojca.
Podnosi ryzyko cukrzycy, otyłości, wszelkich infekcji, nadciśnienia i zawału. Powoduje przewlekłe zmęczenie mięśnia sercowego. Kortyzol zużywa białko mięśniowe. Maleje masa mięśniowa. Dochodzi do chronicznego napięcia mięśni poprzecznie prążkowanych. Zaburza układ odpornościowy, sen i libido. Fizycznie degeneruje nam mózg. Pogarsza funkcjonowanie pamieci długotrwałej, obniza sprawnosc intelektualna. Stale podwyższone stężenie kortyzolu powoduje uczucie zmęczenia oraz osowiałość. Przewlekły stres czesto pozbawia człowieka odwagi i prowadzi do depresji.
To wszystko dowcipnie nazywa sie chorobami cywilizacyjnymi.
"Wielkie spoleczenstwo". Demokratyczny viceprezydent Lyndon B. Johnson przejał urząd po zamachu na prezydenta Johna Kennedy’ego. Nowy prezydent konsekwentnie wprowadzał w zycie idee "Wielkiego Spoleczenstwa".
Wybory z 1964 roku dały Demokratom zdecydowana dominacje w obu izbach Kongresu. Rzad praktycznie bez zadnych oporow przeprowadzał wszelkie swoje lewicowe idee. Prezydent autentycznie i szczerze współczuł ubogim i uciskanym.
W 1964 rpku uchwalono Ustawe o Szansach Ekonomicznych oraz Ustawy o Bonach Żywnościowych.
W 1965 roku uchwalono Ustawy o Edukacji Podstawowej i Średniej oraz wazne poprawki do Ustawy o Ubezpieczeniu Społecznym powołujace dio zycia Medicare i Medicaid.
Do nadzorowania programów VISTA, Korpus Pracy, Wspólnotowy Program Działań oraz Lepszy Start stworzono Urzędu Pomocy Gospodarczej.
Uruchomiono agendy działające na rzecz zdrowia, edukacji, szkoleń zawodowych, zapobiegania dyskryminacji zawodowej ludzi starszych i dobrobytu ludzi biednych, zwalczania ubóstwa, pomocy w rozwoju miast.
Bezpieczenstwo ruchu drogowego i lotniczego miały zapewnic nowe regulacje. Zadbano o bezpieczenstwo produktów konsumenckich. Zaczeto scigac lichwiarskie i nieuczciwe pozyczki. Przyjęto nową ustawę imigracyjną.
Prominentnym propagatorem idei Nowego Spoleczenstwa był John Kenneth Galbraith. Twierdził on ze wysoki i długotrwały wzrost gospodarczy USA da tyle srodkow ze rzad z łatwoscia sfinansuje wszelkie nowe programy z „dywidendy wzrostu”.
W latach szescdziesiatych panowało przekonaniu o skutecznosci dzialan rzadu , ktory przeciez ostatecznie zwalczył potworny Wielki Kryzys i uczynił z USA bezprecedensowa swiatowa potege gospodarcza, militarna i polityczna. Uwazano wiec ze rzad poradzi sobie takze z problemami spolecznymi.
Nowe swiadczenia i urzedy nie były poczatkowo szczegolnie kosztowne. Wewnetrzne wydatki federalne wzrosły z 34,2 miliardów dolarów w 1963 roku do 65,5 miliardów dolarów w roku 1969. Obciążenia podatkowe przynajmniej z początku, zostały utrzymane w dających się opanować granicach dzieki ekspansji pieniężnej. Narodzilo sie opiekuncze panstwo dobrobytu.
Nie ma watpliwosci co do tego ze rozwarstwienie dochodowe i majatkowe skutkuje problemami zdrowotnymi, nasileniem przemocy, wzrostem przestepczosci i narkomani, nasileniem zapadalnosci na choroby psychiczne, eskplozja postaw antyspolecznych i aspolecznych, wykluczeniem spolecznym, wzrostem wszelkich patologi społecznych, problemami z otyłoscia, nizszym komfortem i poziomem zycia przy identycznym dochodzie.
Argumentacja brytyjskiego epidemiologia społecznego Richarda G. Wilkinsona twardo trzyma sie statystycznych faktow. Jest to Eemerytowany profesor Uniwersytetu Nottingham, autor i współautor kilkunastu uznanych w swiecie publikacji.
http://www.polityka.pl/rynek/ekonomia/1557463,2,prof-wilkinson-o-nierownosciach-ktore-skracaja-zycie.read
"Od czego zależy skala nierówności?
W zamożnych demokracjach rynkowych działają dwa modele społeczne. Model o niższych nierównościach daje znacznie wyższą jakość życia. Amerykanie wydają na służbę zdrowia trzy razy więcej niż Grecy, a żyją dwa lata krócej. W USA najdłużej żyje się w stanach o niższych nierównościach, a najkrócej w stanach o dużych nierównościach. Nie ma to związku ze średnią zamożnością i z wydatkami na zdrowie. Podobnie jest z poziomem przemocy, ciąż nieletnich, otyłości, procentem więźniów w populacji, częstotliwością chorób psychicznych. Bez względu na klimat, szerokość geograficzną, kulturę, średni poziom wykształcenia i dietę te problemy rosną ze wzrostem nierówności.
Jak pan to odkrył?
Od początku pracy interesowałem się, dlaczego jedne grupy żyją zdrowo i długo, a inne chorują i wcześnie umierają. Wiadomo, że klasy społeczne różnią się pod względem zdrowia i długości życia. Przeanalizowałem długość życia osób wykonujących różne prace. I okazało się, że nie zależy ona od klasy społecznej ani od poziomu dochodów, tylko od relacji społecznych. Wiadomo już było, że kiedy jedno z małżonków umiera, w następnych miesiącach gwałtownie rośnie prawdopodobieństwo śmierci i choroby drugiego. Taki skutek mają też utrata pracy czy bankructwo. To wskazywało, że stres może być przyczyną wielu chorób i śmierci...
Mieli mniej pieniędzy, by o siebie dbać.
Sytuacja materialna zależy nie tylko od zarobków, ale też od sytuacji rodzinnej, inwestycji, odziedziczonych zasobów i nie miała istotnego znaczenia. Dzięki tym badaniom zrozumiałem, że skoro miejsce w hierarchii i stres statusowy mają taki wpływ na śmiertelność, to muszą też wpływać na inne aspekty życia. Zwłaszcza kiedy przeczytałem wyniki badań nad stresem prowadzonych na ochotnikach, którym dawano różne stresujące zadania i badano, jak ich wykonywanie podnosi poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Okazało się, że organizm wytwarza najwięcej kortyzolu, kiedy stajemy w obliczu „niebezpieczeństwa społecznej oceny”. Kiedy się możemy wygłupić, poniżyć, skompromitować, ośmieszyć, być źle ocenieni. To jest codzienność niższego urzędnika. Pomyślałem, że jest to też codzienność każdego, kto swój status odbiera jako podrzędny. Zacząłem badać zależność między chronicznym stresem „niebezpieczeństwa społecznej oceny” a otyłością i ciążą nastolatek. Okazało się, że jest silna korelacja. Wtedy coś zaskoczyło. Pomyślałem, że nie bieda, a chroniczny nadmiar kortyzolu jest główną przyczyną chorób i patologii na dole drabiny społecznej.
Chorujemy ze wstydu?
To była hipoteza. By ją potwierdzić, potrzebowaliśmy baz danych, które udało nam się zdobyć w USA. Policzyliśmy we wszystkich stanach zgony spowodowane chorobami zdecydowanie częściej występującymi w klasach niższych – jak choroby serca czy układu krążenia, i takimi, których częstotliwość nie jest zróżnicowana klasowo – jak rak prostaty czy piersi. Okazało się, że im bardziej występowanie jakiejś choroby jest uzależnione klasowo, tym częściej występuje ona w stanach o dużych nierównościach, a rzadziej tam, gdzie nierówności są małe. Stany się różnią pod względem zamożności i wydatków na zdrowie. Ale to nie ma istotnego wpływu na zdrowie i długość życia. To umocniło moje przekonanie, że kluczem jest duma i wstyd. Upokorzenie, że jesteśmy gorsi, słabiej wykształceni, gorzej ubrani, że mamy gorszy dom, samochód, jacht, odrzutowiec. Na każdym poziomie zamożności ostra stratyfikacja szkodzi, bo im jest ostrzejsza, tym staje się ważniejsza w naszej hierarchii wartości. A zawsze ktoś ma czegoś więcej niż my."
Przewlekly stres zabija przyjemnosc z zycia i doslownie zabija spoleczenstwa zyjace w nadmiernym rozwarstwieniu dochodowym i majatkowym.
Organizm czlowieka wspolczesnego na stres reaguje tak jak kiedys reagował zbieracz czy mysliwy - wydzielany jest hormon stresu czyli kortyzol. Pod jego wplywem jestesmy nieomal natychmiast przygotowani do walki i ucieczki. Miesnie otrzymuja duzo glukozy, przyspiesza serce, zwieksza sie cisnienie krwi, natezamy uwage i skupiamy sie na zagrozeniu.
W sytuacji przewleklego stresu kortyzol staje sie jednak zabojca.
Podnosi ryzyko cukrzycy, otyłości, wszelkich infekcji, nadciśnienia i zawału. Powoduje przewlekłe zmęczenie mięśnia sercowego. Kortyzol zużywa białko mięśniowe. Maleje masa mięśniowa. Dochodzi do chronicznego napięcia mięśni poprzecznie prążkowanych. Zaburza układ odpornościowy, sen i libido. Fizycznie degeneruje nam mózg. Pogarsza funkcjonowanie pamieci długotrwałej, obniza sprawnosc intelektualna. Stale podwyższone stężenie kortyzolu powoduje uczucie zmęczenia oraz osowiałość. Przewlekły stres czesto pozbawia człowieka odwagi i prowadzi do depresji.
To wszystko dowcipnie nazywa sie chorobami cywilizacyjnymi.
wtorek, 12 listopada 2013
Przyszlosc Polski 3
Przyszlosc Polski 3
Polski wzrost gospodarczy w epoce transformacji ustrojowej w dużym stopniu był wynikiem jednorazowej dywidendy demograficznej. W mniejszym stopniu zjawisko to wystapiło takze w Europie zachodniej oraz Chinach i Korei Poludniowej. Teraz przyjdzie za ten czas nadkonsumpcji bardzo słono zapłacić całymi dekadami przeroznych kłopotow.
Lączna składka na ubezpieczenia społeczne w Polsce jeszcze w 1981 r. wynosiła 15,5%, w połowie lat 90-tych było to już 45% i przestało jej wystarczac na swiadczenia emerytalno - rentowe co było motywem podjecia fatalnej reformy emerytalnej. Projekcje na przyszłe 30 lat sa takie ze bilansujaca system skladka na ubezpiecznie spoleczne bedzie musiala byc rowna 70% ! Poniewaz nie jest mozliwe ze wzgledow psychologicznych ustalenie skladki w takiej wysokosci to budzet bedzie musial do ZUS doplacac coraz to wiecej i wiecej.
W dyskusjach o sukcesach transformacyjnych krajow postkomunistycznych czesto pada argument ze uzyskalismy w okresie transformacji bardzo dobry wynik. Jest to oczywiscie nieprawda jesli wziac pod uwage wielkie wczesniejsze załamanie polskiego PKB po 1978 roku i nastepujaca dekade stagnacji lat osiemdziesiatych. Zjawisko to nie wystapilo w innych krajach postkomunistycznych i my startowalismy z reformami w 1989 roku z bardzo niskiego pułapu ! Dosc powiedziec ze okresie lat 1978 – 1991 polski PKB per capita spadł o 23%. Trudno dokladnie powiedziec ale PKB z 1978 roku odzyskalismy dopiero pomiedzy rokiem 1997 a 2004 !
Ukryty dług publiczny szacowany jest na trzykrotnosc PKB.
orka.sejm.gov.pl/WydBAS.nsf/0/42299C326ED4B9B0C1257A2A004498A6/$file/Strony%20odStudia_BAS_28-3.pdf
"Dodatkowo należy pamiętać, że nie uwzględniono podniesienia kwoty emerytury z uwagi na ewentualną konieczność przyjęcia zasady minimalnego świadczenia emerytalnego, wyższego od tego, który wynikać będzie ze środków uzyskanych z tak zaprojektowanego systemu i wpływu tego zja-wiska na łączny dług. Otrzymana szacunkowa wielkość długu w relacji do PKB ma unaocznić konsekwencje przedstawionych działań podejmowa-nych w sektorze finansów publicznych na przyszłe obciążenia budżetowe. Tym samym zwrócić trzeba uwagę, że dziś podejmowane decyzje mogą nie zmienić kwoty jawnego długu publicznego, ale w kolejnych latach staną się ciężarem dla przyszłych pokoleń.
Najpoważniejszymi źródłami ukrytych zobowiązań polskiego państwa są: fundusz rentowy, Narodowy Fundusz Zdrowia i fundusz emerytalny FUS – razem odpowiadają za dług wynoszący niemal trzykrotność PKB.
Kolejne rządy hojnie przyznawały różnym grupom zawodowym specjalne przywileje, co pociągało i pociąga za sobą konieczność ponoszenia znacznych dodatkowych wydatków. Szczególnie kosztowne są systemy emerytur górniczych oraz rolniczych ubezpieczeń społecznych. "
Rachunek miedzypokoleniowy pokazuje skale wyzysku i dyskryminacji mlodego pokolenia a jednoczesnie skale uprzywilejowania osob starszych.
Polska zaprzestała w 1981 roku regulowac swoje zagraniczne długi. Efektem kryzysu zadłuzenia zagranicznego był takze stan wojenny. Głownym powodem kryzysu był gwałtowny wzrost stopy procentowej narzucony przez FED. Razem z Polska bankrutowały wowczas panstwa ameryki południowej.
Mowiac w najwiekszym uproszczeniu panstwa europejskie chciały wowczas Polske potraktowac łagodnie. Niemcy sugerowali darowanie czesci długu i rozłozenie jego spłaty na dziesieciolecia wymagajac takze aby w splacie uczestniczył ZSRR , ktory z kredytow udzielonych Polsce odniósł wiele korzysci. Niemcy byli lojalnym sojusznikiem USA ale ostatnim ich zyczeniem było prowokowanie niepokojow wojennych i wprowadzenie ogromnej ilosci wojsk ZSRR do Polski jako preludium do konwencjonalnego a niewykluczone ze i atomowego ataku na zachod. To jastrzebia polityka elit USA widzaca ZSRR jako imperium zła zadecydowała o gwałtownym zaostrzeniu problemow gospodarczych i spolecznych Polski, izolacji Polski i dekadzie stagnacji.
George Soros od 1979 jest adwokatem 'open societies' czyli spoleczenstwa otwartego jako przeciwienstwa zamknietego spoleczenstwa krajow komunistycznych. Obficie sponsorował wywrotowy ruch Solidarnosci, Czechoslowacka Karte 77 a takze dysydenta Andreja Sakharova w ZSRR. Zaangazowanie polityczne w tym regionie sugeruje ze Soros po prostu pracował dla CIA. Wladze PRL doskonale znaly zrodla pochodzenia setek milionow dolarow pomocy dla Solidarnosci. Czesc tej pomocy bezpieka po prostu przejeła. Według obowiazujacego w PRL Kodeksu Karnego przyjmowanie pomocy od CIA bylo zdrada zagrozona kara smierci. Tego atutu wladze PRL nie rozegrały ale zawsze mogły rozegrac co w sposob oczywisty nastrajało przywodcow Solidarnosci konsumujacych pomocowe dolary do pokojowych rozmow z rezimem.
Problem polskich długów znów wrócił za 10 lat i znów został rozegrany, na nasza szkodze, przez USA.
Georges Soros odegrał wielka zła role w planowaniu i realizacji przemian ustrojowych w Polsce. Według popularnego ale bardzo naiwnego pogladu Soros to samodzielny, chciwy, sprytny i arcypotezny spekulant finansowy. Na tyle potezny ze w 1992 roku doprowadził do dewalucji funta brytyjskiego rzucajac na kolana Bank of England. Swoim nazwiskiem firmował inne potezne ataki.
Bank Anglii był wowczas zmuszony wycofać funta z Mechanizmu Kursów Walutowych (ERM II), a Soros zarobił około jednego miliarda dolarów. Nazwano go człowiekiem, który złamał Bank Anglii. W 1997 w podobnej sytuacji w trakcie azjatyckiego kryzysu finansowego malezyjski premier oskarżył Sorosa o spowodowanie załamania waluty tego kraju. Dodac nalezy ze Soros uprawia dezinformacje.
Chińczyk Song Hongbing w "Wojna o pieniadz" dowodzi ze jest on ściśle powiązany z amerykańską elitą polityczną (czyli jednak wywiad i CIA) i finansistami z Wall Street a zwłaszcza z bankierskim domem Rothschildów. Hongbing twierdzi ze firmowane przez niego akcje w rzeczywistosci były wspolnie długo planowane i wykonywane przez międzynarodową elite finansową.
„Na początku lat osiemdziesiątych finansiści wywołali stan ’kontrolowanego rozpadu’ gospodarek Ameryki Łacińskiej i Afryki. Pod koniec lat osiemdziesiątych z sukcesem powstrzymali wzrost potęgi finansowej Japonii. Uzyskawszy kontrolę nad sytuacją w Azji, ich priorytetem znów stała się Europa, a zwłaszcza Europa Wschodnia i obszar byłego Związku Sowieckiego...
Polska, Węgry, Rosja, Ukraina – wszystkie te państwa kolejno dotknęła bolesna utrata własnego majątku, co doprowadziło do tego, że od dwóch dekad ich gospodarki wciąż nie mogą odzyskać sił”.
W ksiazce książce Underwriting Democracy (1991) czyli Sponsorowanie demokracji Soros napisał:
"Przygotowałem obszerny szkic spójnego programu gospodarczego. Miał on trzy składniki: stabilizację monetarną, zmiany strukturalne i reorganizację długu (...). Zaproponowałem swego rodzaju wymianę długu na majątek (...). Pokazałem ten plan Geremkowi i prof. Trzeciakowskiemu, który przewodniczył rozmowom Okrągłego Stołu na temat gospodarki, poprzedzającym przekazanie władzy - obydwaj odnieśli się do planu z entuzjazmem . Połączyłem swe wysiłki z Jeffrey Sachsem z uniwersytetu Harvarda, który proponował podobny program. Doprowadził on do zagorzałej debaty i stał się kontrowersyjną postacią, ale zdołał skoncentrować rozmowy na odpowiednich tematach. Pracowałem również ściśle z prof. Stanisławem Gomulką, który został doradcą nowego ministra finansów, Leszka Balcerowicza i w efekcie osiągnął szersze wpływy niż Sachs"
Polski komunistyczny rząd poza granicami kraju i w totalnej tajemnicy przed własnymi obywatelami zawarł w latach 1988-1989 zdradzieckie porozumienia dotyczce zbycia całego majątku i przemysłu narodowego jako forme regulacji długów. Demoniczny Soros był tylko jednym z wykonawcow uzgodnien. Podobne plany prywatyzacji realizowano juz dekade wczesniej w ameryce południowej.
Plan Sorosa oprocz złodziejskiej prywatyzacji przewidywał "terapią szokową", "rozwiązanie ekonomicznych i finansowych problemów Polski za pomocą drastycznych oszczędności połączonych z wprowadzeniem wymienialności pieniądza i szybką odbudową kapitalizmu"
Czy na progu przemian ustojowych Polsce potrzebny byl zachodni kapitał ? Był calkowicie zbedny bowiem według danych NBP Polacy posiadali w bankach około 7 mld dolarow a dwa razy tyle w dewizach trzymanych w domach. Realnym problemem był całkowity brak zaufania Polakow do władz komunistycznych i postkomunistycznych. Jak mozna bylo mowic o zaufaniu do rzadu premiera Mazowieckiego znanego z razacej niekompetencji i ze słuzebnej postawy w stosunku do komunistow.
Co nie zostało zagranicznie sprywatyzowne gratis stawało sie wlasnoscia komunistycznej nomenklatury. Z badań prof. A. Gardawskiego wynika, że 62,5% właścicieli nowych prywatnych przedsiębiorstw małej i średniej wielkości pełniło funkcje kierownicze i dyrektorskie w PRL. Ta geneza prywatnych polskich przedsiebiorstw tłumaczy ich przestarzalosc i oporna modernizacje. Poniewaz postkomunistyczni wlasciciele jako nowa pasozytnicza arystokracja dostali firmy gratis oczekuja oni ze dalej beda komfortowo bez zadnego wysiłku na przedsiebiorstwach pasozytowac.
W Chinach udział obcego kapitału w bankowosci wynosi - 0%, Japoni-2%, Turcji-4%, Niemczech-5%, Włoszech-9%, we Francji i Holandii-10%., Danii-19%, Austrii-21%.
O wiele gorzej sytuacji wyglada w Ameryce Poludniowej - Argentyna 25%, Chile 32%.
Prawdziwym koszmarem jest jednak obszar postkomunistyczny - Polska 88%, Węgry 94%, Cechy 96%
Rocznie około 15 mld złotych czystego zysku zachodnich bankow opuszcza neokolonialna Polske. W koszty juz wczesniej wliczono rezydencje dla zarzadow i luksusowe samochody, mieszkania, futra i bizuterie ich kochanek oraz pensje na synekury osob zatrudnionych wedlug polecen wlasciecieli kapitału.
Inna neokolonialna zyła złota jest wielki handel. Nie sposob ocenic ile zysku jest transferowane za granice bowiem masowo sa stosowane ceny transakcyjne i inne metody "optymalizacji finansowej".
Polski wzrost gospodarczy w epoce transformacji ustrojowej w dużym stopniu był wynikiem jednorazowej dywidendy demograficznej. W mniejszym stopniu zjawisko to wystapiło takze w Europie zachodniej oraz Chinach i Korei Poludniowej. Teraz przyjdzie za ten czas nadkonsumpcji bardzo słono zapłacić całymi dekadami przeroznych kłopotow.
Lączna składka na ubezpieczenia społeczne w Polsce jeszcze w 1981 r. wynosiła 15,5%, w połowie lat 90-tych było to już 45% i przestało jej wystarczac na swiadczenia emerytalno - rentowe co było motywem podjecia fatalnej reformy emerytalnej. Projekcje na przyszłe 30 lat sa takie ze bilansujaca system skladka na ubezpiecznie spoleczne bedzie musiala byc rowna 70% ! Poniewaz nie jest mozliwe ze wzgledow psychologicznych ustalenie skladki w takiej wysokosci to budzet bedzie musial do ZUS doplacac coraz to wiecej i wiecej.
W dyskusjach o sukcesach transformacyjnych krajow postkomunistycznych czesto pada argument ze uzyskalismy w okresie transformacji bardzo dobry wynik. Jest to oczywiscie nieprawda jesli wziac pod uwage wielkie wczesniejsze załamanie polskiego PKB po 1978 roku i nastepujaca dekade stagnacji lat osiemdziesiatych. Zjawisko to nie wystapilo w innych krajach postkomunistycznych i my startowalismy z reformami w 1989 roku z bardzo niskiego pułapu ! Dosc powiedziec ze okresie lat 1978 – 1991 polski PKB per capita spadł o 23%. Trudno dokladnie powiedziec ale PKB z 1978 roku odzyskalismy dopiero pomiedzy rokiem 1997 a 2004 !
Ukryty dług publiczny szacowany jest na trzykrotnosc PKB.
orka.sejm.gov.pl/WydBAS.nsf/0/42299C326ED4B9B0C1257A2A004498A6/$file/Strony%20odStudia_BAS_28-3.pdf
"Dodatkowo należy pamiętać, że nie uwzględniono podniesienia kwoty emerytury z uwagi na ewentualną konieczność przyjęcia zasady minimalnego świadczenia emerytalnego, wyższego od tego, który wynikać będzie ze środków uzyskanych z tak zaprojektowanego systemu i wpływu tego zja-wiska na łączny dług. Otrzymana szacunkowa wielkość długu w relacji do PKB ma unaocznić konsekwencje przedstawionych działań podejmowa-nych w sektorze finansów publicznych na przyszłe obciążenia budżetowe. Tym samym zwrócić trzeba uwagę, że dziś podejmowane decyzje mogą nie zmienić kwoty jawnego długu publicznego, ale w kolejnych latach staną się ciężarem dla przyszłych pokoleń.
Najpoważniejszymi źródłami ukrytych zobowiązań polskiego państwa są: fundusz rentowy, Narodowy Fundusz Zdrowia i fundusz emerytalny FUS – razem odpowiadają za dług wynoszący niemal trzykrotność PKB.
Kolejne rządy hojnie przyznawały różnym grupom zawodowym specjalne przywileje, co pociągało i pociąga za sobą konieczność ponoszenia znacznych dodatkowych wydatków. Szczególnie kosztowne są systemy emerytur górniczych oraz rolniczych ubezpieczeń społecznych. "
Rachunek miedzypokoleniowy pokazuje skale wyzysku i dyskryminacji mlodego pokolenia a jednoczesnie skale uprzywilejowania osob starszych.
Polska zaprzestała w 1981 roku regulowac swoje zagraniczne długi. Efektem kryzysu zadłuzenia zagranicznego był takze stan wojenny. Głownym powodem kryzysu był gwałtowny wzrost stopy procentowej narzucony przez FED. Razem z Polska bankrutowały wowczas panstwa ameryki południowej.
Mowiac w najwiekszym uproszczeniu panstwa europejskie chciały wowczas Polske potraktowac łagodnie. Niemcy sugerowali darowanie czesci długu i rozłozenie jego spłaty na dziesieciolecia wymagajac takze aby w splacie uczestniczył ZSRR , ktory z kredytow udzielonych Polsce odniósł wiele korzysci. Niemcy byli lojalnym sojusznikiem USA ale ostatnim ich zyczeniem było prowokowanie niepokojow wojennych i wprowadzenie ogromnej ilosci wojsk ZSRR do Polski jako preludium do konwencjonalnego a niewykluczone ze i atomowego ataku na zachod. To jastrzebia polityka elit USA widzaca ZSRR jako imperium zła zadecydowała o gwałtownym zaostrzeniu problemow gospodarczych i spolecznych Polski, izolacji Polski i dekadzie stagnacji.
George Soros od 1979 jest adwokatem 'open societies' czyli spoleczenstwa otwartego jako przeciwienstwa zamknietego spoleczenstwa krajow komunistycznych. Obficie sponsorował wywrotowy ruch Solidarnosci, Czechoslowacka Karte 77 a takze dysydenta Andreja Sakharova w ZSRR. Zaangazowanie polityczne w tym regionie sugeruje ze Soros po prostu pracował dla CIA. Wladze PRL doskonale znaly zrodla pochodzenia setek milionow dolarow pomocy dla Solidarnosci. Czesc tej pomocy bezpieka po prostu przejeła. Według obowiazujacego w PRL Kodeksu Karnego przyjmowanie pomocy od CIA bylo zdrada zagrozona kara smierci. Tego atutu wladze PRL nie rozegrały ale zawsze mogły rozegrac co w sposob oczywisty nastrajało przywodcow Solidarnosci konsumujacych pomocowe dolary do pokojowych rozmow z rezimem.
Problem polskich długów znów wrócił za 10 lat i znów został rozegrany, na nasza szkodze, przez USA.
Georges Soros odegrał wielka zła role w planowaniu i realizacji przemian ustrojowych w Polsce. Według popularnego ale bardzo naiwnego pogladu Soros to samodzielny, chciwy, sprytny i arcypotezny spekulant finansowy. Na tyle potezny ze w 1992 roku doprowadził do dewalucji funta brytyjskiego rzucajac na kolana Bank of England. Swoim nazwiskiem firmował inne potezne ataki.
Bank Anglii był wowczas zmuszony wycofać funta z Mechanizmu Kursów Walutowych (ERM II), a Soros zarobił około jednego miliarda dolarów. Nazwano go człowiekiem, który złamał Bank Anglii. W 1997 w podobnej sytuacji w trakcie azjatyckiego kryzysu finansowego malezyjski premier oskarżył Sorosa o spowodowanie załamania waluty tego kraju. Dodac nalezy ze Soros uprawia dezinformacje.
Chińczyk Song Hongbing w "Wojna o pieniadz" dowodzi ze jest on ściśle powiązany z amerykańską elitą polityczną (czyli jednak wywiad i CIA) i finansistami z Wall Street a zwłaszcza z bankierskim domem Rothschildów. Hongbing twierdzi ze firmowane przez niego akcje w rzeczywistosci były wspolnie długo planowane i wykonywane przez międzynarodową elite finansową.
„Na początku lat osiemdziesiątych finansiści wywołali stan ’kontrolowanego rozpadu’ gospodarek Ameryki Łacińskiej i Afryki. Pod koniec lat osiemdziesiątych z sukcesem powstrzymali wzrost potęgi finansowej Japonii. Uzyskawszy kontrolę nad sytuacją w Azji, ich priorytetem znów stała się Europa, a zwłaszcza Europa Wschodnia i obszar byłego Związku Sowieckiego...
Polska, Węgry, Rosja, Ukraina – wszystkie te państwa kolejno dotknęła bolesna utrata własnego majątku, co doprowadziło do tego, że od dwóch dekad ich gospodarki wciąż nie mogą odzyskać sił”.
W ksiazce książce Underwriting Democracy (1991) czyli Sponsorowanie demokracji Soros napisał:
"Przygotowałem obszerny szkic spójnego programu gospodarczego. Miał on trzy składniki: stabilizację monetarną, zmiany strukturalne i reorganizację długu (...). Zaproponowałem swego rodzaju wymianę długu na majątek (...). Pokazałem ten plan Geremkowi i prof. Trzeciakowskiemu, który przewodniczył rozmowom Okrągłego Stołu na temat gospodarki, poprzedzającym przekazanie władzy - obydwaj odnieśli się do planu z entuzjazmem . Połączyłem swe wysiłki z Jeffrey Sachsem z uniwersytetu Harvarda, który proponował podobny program. Doprowadził on do zagorzałej debaty i stał się kontrowersyjną postacią, ale zdołał skoncentrować rozmowy na odpowiednich tematach. Pracowałem również ściśle z prof. Stanisławem Gomulką, który został doradcą nowego ministra finansów, Leszka Balcerowicza i w efekcie osiągnął szersze wpływy niż Sachs"
Polski komunistyczny rząd poza granicami kraju i w totalnej tajemnicy przed własnymi obywatelami zawarł w latach 1988-1989 zdradzieckie porozumienia dotyczce zbycia całego majątku i przemysłu narodowego jako forme regulacji długów. Demoniczny Soros był tylko jednym z wykonawcow uzgodnien. Podobne plany prywatyzacji realizowano juz dekade wczesniej w ameryce południowej.
Plan Sorosa oprocz złodziejskiej prywatyzacji przewidywał "terapią szokową", "rozwiązanie ekonomicznych i finansowych problemów Polski za pomocą drastycznych oszczędności połączonych z wprowadzeniem wymienialności pieniądza i szybką odbudową kapitalizmu"
Czy na progu przemian ustojowych Polsce potrzebny byl zachodni kapitał ? Był calkowicie zbedny bowiem według danych NBP Polacy posiadali w bankach około 7 mld dolarow a dwa razy tyle w dewizach trzymanych w domach. Realnym problemem był całkowity brak zaufania Polakow do władz komunistycznych i postkomunistycznych. Jak mozna bylo mowic o zaufaniu do rzadu premiera Mazowieckiego znanego z razacej niekompetencji i ze słuzebnej postawy w stosunku do komunistow.
Co nie zostało zagranicznie sprywatyzowne gratis stawało sie wlasnoscia komunistycznej nomenklatury. Z badań prof. A. Gardawskiego wynika, że 62,5% właścicieli nowych prywatnych przedsiębiorstw małej i średniej wielkości pełniło funkcje kierownicze i dyrektorskie w PRL. Ta geneza prywatnych polskich przedsiebiorstw tłumaczy ich przestarzalosc i oporna modernizacje. Poniewaz postkomunistyczni wlasciciele jako nowa pasozytnicza arystokracja dostali firmy gratis oczekuja oni ze dalej beda komfortowo bez zadnego wysiłku na przedsiebiorstwach pasozytowac.
W Chinach udział obcego kapitału w bankowosci wynosi - 0%, Japoni-2%, Turcji-4%, Niemczech-5%, Włoszech-9%, we Francji i Holandii-10%., Danii-19%, Austrii-21%.
O wiele gorzej sytuacji wyglada w Ameryce Poludniowej - Argentyna 25%, Chile 32%.
Prawdziwym koszmarem jest jednak obszar postkomunistyczny - Polska 88%, Węgry 94%, Cechy 96%
Rocznie około 15 mld złotych czystego zysku zachodnich bankow opuszcza neokolonialna Polske. W koszty juz wczesniej wliczono rezydencje dla zarzadow i luksusowe samochody, mieszkania, futra i bizuterie ich kochanek oraz pensje na synekury osob zatrudnionych wedlug polecen wlasciecieli kapitału.
Inna neokolonialna zyła złota jest wielki handel. Nie sposob ocenic ile zysku jest transferowane za granice bowiem masowo sa stosowane ceny transakcyjne i inne metody "optymalizacji finansowej".
poniedziałek, 11 listopada 2013
Waluty rezerwowe 1
Waluty rezerwowe 1
Marka zachodnioniemiecka
była jedną z najbardziej stabilnych walut swiata. Byla dla Niemcow symbolem
stabilności, wiary we wlasne sily i pewności siebie. Niemiecka marka byla dla
nowoczesnej, zlozonej i bardzo rozbudowanej gospodarki Niemiec optymalna. Marka
byla atutem Niemiec pozwalajacym im dziesiecioleciami budowac swoja potege ekonomiczna ! Niemcy porzucajac swoja
marke zaplacili wysoka cene za zjednoczenie Niemiec. Oczywiscie taki mocny i
stabilny pieniadz nie jest optymalny dla prymitywnych, skorumpowanych i niestabilnych gospodarek
Niemcy bardzo
niechetnie porzucili swoja marke z ktora kojarza sie im najlepsze czasy
dobrobytu, stabilnosci i niskiego bezrobocia.
Niemcy juz na
przykladzie inkorporowanego NRD zobaczyli ze narzucenie slabszej gospodarce mocnego
pieniadze daje tragiczne efekty.
Trudno zaprzeczyc
racjom ktorymi kierowal sie Bundesbank. Duza inflacja jest dzikim i bardzo
niesprawiedliwym podatkiem krzywdzacym najslabszych. Dezorganizuje ona caly system
spoleczno – gospodarczy. Obrona przed inflacja odciaga uwage przedsiebiorcow od
ich wlasciwej dzialalnosci. Tylko maksymalnie 2-3% (wyjatkowo i
przejsciowo 4-5%) inflacja jest nieszkodliwa dla gospodarki a moze rzadowi
pomoc w walce z cyklem koniunkturalnym.
Francuscy
geostratedzy pragneli aby przyszle Euro stalo sie swiatowa waluta rezerwowa nie
gorsza od amerykanskiego dolara. Mialo to zapobiec przerzucaniu na Europe
kosztow inflacji dolara, drukowanego bez miary a dodatkowo pozwalalo czerpac
rente senioralna z emisji swiatowej waluty.
Stratedzy
francuscy zdawali sobie sprawe z tego ze Niemcy sa jednoczesnie za potezne jak
na Europe ale za slabe dla swiata a dokladnie na Stany Zjednoczone.
Uwazali ze nowy
potezny pieniadz trwałe zwiaze Niemcy z Europa.
Francuzi mieli sporo racji. W wielu sektorach zintegrowane gospodarki
europejskie sa znacznie silniejsze niz zdeindustralizowana gospodarka USA.
Gospodarka
Niemiec stanowi optymalny obszar walutowy z podobnymi jej wysokozaawansowanymi
gospodarkami, ktorych nowoczesny eksport dobrze radzi sobie na rynku swiatowym.
Istotne jest takze aby niewielka byla w integrowanym walutowo obszarze korupcja czyli aby sektor publiczny
funkcjonowal wzglednie racjonalnie.
Gdyby wiec Euro
objelo Niemcy , Holandie , kraje skandynawskie i Austrie to prawdpodobnie te
gospodarki odczulyby mala korzysc ze wspolnej waluty. Szansza ze doszloby do narastania
nierownowag i patologi byla bliska zeru.
Grecja przez
wiekszosc swojego niepodleglego bytu byla chronicznym, skorumpowanym,
niewiarygodnym, permanentnym bankrutem. Caly czas szalala inflacja. Z definicji
waluta kraju jest naprawde tyle warta
ile wart jest jego rzad i gospodarka. Gospodarka Grecji byla i jest prymitywna. Panoszyla i panoszy sie wstretna,
wszedobylska korupcja. Nieplacenie
podatkow i oszustwa podatkowe sa tam norma od stuleci. Drachma zawsze byla
bezwartosciowym smieciem.
W momencie
powstania strefy Euro wszyscy zaczeli korzystac z poteznej wiarygodnosci Marki
Niemieckiej ktora byla matka Euro i wiarygodnosci rzadu niemieckiego.
Rzad grecki (oraz inni poludniowcy) bez umiaru zaczal sie
zagranicznie zadluzac aby rozdawac obywatelom niewypracowane pensje i socjal.
Za pozyczone pieniadze kupowano rzeke towarow z krajow eskporterow. Z definicji
takie towary mozna kupic tylko u eskporterow czyli wlasnie w Niemczech. .
Latami narastalo potezne zadluzenie i wszyscy to widzieli. Co gorsza rosnace
place pasozytow powodowaly utrate konkurencyjnosci gospodarki i nastepcza
przekleta dezindustralizacje i prymitywizacje gospodarki.
Ze tak bedzie nie
bylo dla nikogo tajemnica. Aby strefa Euro mogla dlugofalowo stabilnie
funkcjonowac przy wysokich dochodach krajow peryferyjnych to musi byc zaimplementowany mechanizm
redystrybucji dochodow niczym w panstwie federalnym. W panstwie federalnym bogate
stany poprzez budzet federalny doplacaja slabym stanom. Mocne europejskie
panstwa – gospodarki musza ostro doplacac poludniowym slabeuszom. Oczywiscie
nikt nie poinformowal spoleczenstw panstw eksporterow jak wielkie beda koszty utrzymywanie dekadami
slabeuszy. Zaprowadzenie tam elementarnego
porzadku i wypalenie zelazem korupcji jest tylko warunkiem koniecznym ale
bynajmniej nie dostatecznym modernizacji tych krajow.
Aby poludniowi
slabeusze nie stali sie na trwale utrzymankami konieczne jest wdrozenie tam nowoczesnej gospodarki i technologii.
Nikt jednak nie dal odpowiedzi na to jak to zobic i czy w ogole jest to zadanie
wykonywalne. Strefa euro moze funkcjonowac bez nowoczesnej gospodarki w
strefach peryferyjnych i bez redystrybucji ale mieszkancy tych krajow musza
przyjac do wiadomosci ze ich dochody beda niskie.
Mimo klopotow poludniowcow
.utrzymywanych przez Niemcow strefa Euro i tak notuje obecnie największe nadwyżki w handlu zagranicznym. Innym
kosztownym utrzymankiem jest Francja.
Według szacunków Eurostatu nadwyżka handlowa strefy
euro wobec reszty świata w lipcu 2013 roku wyniosła 18,2 mld euro w porównaniu
do 13,9 mld euro rok wcześniej.
Największe
nadwyżki handlowe w okresie styczeń-czerwiec 2013 zanotowały Niemcy (+98 mld
euro), Holandia (28 mld euro), Irlandia (18,6 mld euro) oraz Włochy (12,3 mld
euro). Wśród krajów o najwiekszych klopotach znalazły się Francja (-38
mld euro), Wielka Brytania (-31,7 mld euro) oraz Grecja (-9,7 mld euro).
Jak widac prymitywna i niekonkurencyjna brytyjska gospodarka jest juz tylko wlasnym cieniem a funt
jako waluta rezerwowa istnieje tylko na
zasadzie przyzwyczajenia i jako wechikul spekulacyjny. Potezne klopoty maja tez
Francuzi.
[Za http://www.obserwatorfinansowy.pl]
Ze wzgledow
fundamentalnych Euro jako waluta rezerwowa winno miec coraz wiekszy udzial.. Niestety
wzgledny udzial Euro w obrotach na rynku walutowym juz nie rosnie
Jak widac z
wykresu USA maja permamentny deficyt od 31 lat !. Ze wzgledu fundamentalnych
dolar powinien slabnac i stopniowo odchodzic w zapomnienie jako waluta
rezerowa. Dolar nie trzyma sie na sile slabej i deficytowej gospodarki ale na
militarnej i politycznej sile USA oraz na poteznej spekulacji.
Nie powinno
dziwic ze to mocno umocowany w kolach politycznych USA Goldman Sachs pomogl
swoimi oszustwami wepchnac Grecje do strefy Euro.
Zwyciezscy pisza historie
Zwyciezscy pisza historie
W przededniu I wojny Swiatowej Niemcy traktatem Blankovollmacht asekurowały Austro-Wegry na wypadek ich interwencji militarnej w Serbii. Gwarancja mowila o interwencji a nie o zaborczej agresji. Serbia miala sojusz z Rosja, a Rosja z Francja. Nawet maly konflikt mogł doprowadzic do wojny w pełnej skali. I tak sie stało.
Juz w 1922 roku niemiecki rząd opublikował kompletne czterdzieści tomów akt ministerstwa spraw zagranicznych z lat 1870 - 1914. Niczego nie zataił. Akta te dowodza ze absolutnie nie mozna Niemcom przypisac dazenia do wojny ani próby jej wywołania. Niemcy en masse czuli sie ofiara wojny !
Po traumie II Wojny w 1950 roku niemieccy i francuscy historycy podczas wspólnej konferencji oświadczyli ze w swietle wszelkich znanych dowodow nie da sie przypisać jakiemuś rządowi, czy narodowi dążenia do europejskiej wojny w 1914 roku. Nikt na kontynencie nie mial zadnego motywu i nie mogł odniesc korzysci z wojny.
Swietna okazje do pokonania Francji Niemcy miały po kleskach Rosji w wojnie z Japonia w 1905 roku bowiem pokonana, upokorzona i ogarnieta wrzeniem rewolucyjnym Rosja na pewno nie udzieliłaby wtedy Francji zadnej pomocy. Niekonkretne propozycje agresji wychodziły wtedy od generalicji ale cesarz nie chciał nawet słyszec o wojnie a w jego otoczeniu byli frankofile.
Perspektywa przyszłej wojny podobała sie tylko nielicznym anglikom bowiem niszczyla potencjał wzrastajacych konkurentow Angli - Niemiec, Rosji i Francji. Anglia nie dokonala jednak zadnej prowokacji. Anglia mogła jednak powstrzymac wojne ale tego nie zrobiła. Elitom USA bardzo podobała sie idea "dochodowych wojen".
Cat-Mackiewicz - "Anglicy wiedzieli, że mogą powstrzymać wojnę, ale nie chcieli jej powstrzymać. Anglię można oskarżyć o hipokryzję polityczną, nieszczęsnych Berchtolda, Sazonowa, Wilhelma II o obłęd"
Czy moze dziwic to ze Lord Keynes mowil o Traktacie Wersalskim ze jest głupi i mściwy i przyczyni sie do kolejnej tragedii.
Artykuł 231 Traktatu
"Rządy alianckie i stowarzyszone potwierdzają, a Niemcy i ich sojusznicy akceptują odpowedzialność Niemiec za spowodowanie strat i zniszczeń, których ofiarą padły rządy alianckie i stowarzyszone i ich narody w wyniku wojny, która im została narzucona przez atak Niemiec i ich sojuszników. "
A jednak w podrecznikach histori dalej stoi ze to Niemcy......
Dziwna była przegrana Niemiec skoro zadna armia wroga nie weszla do Niemiec.
Niemcy czuli sie ofiara wojny i szukali jakiegos wiarygodnego wytłumaczenia swojej złej sytuacji. Dolchstoßlegende czyli legenda o ciosie w plecy głosi ze że wine za zdrade Niemiec i spowodowanie klęski wojennej ponosza demokraci i socjalisci, ktorzy dokonali dywersji i sabotazu w polityce i gospodarce.
Propaganda nazistowska oskarzenie o dywersje i sabotaz w dziedzinie polityki i gospodarki majace na celu przegrana Niemiec w wojnie skierowała do niemieckich i międzynarodowych Żydów. Celem ich działań miała być porażka Niemiec w I wojnie światowej oraz destrukcja niemieckiego narodu i panstwa.
Władimir Putin w 2009 roku w czasie obchodow 70 rocznicy wybuchu II wojny światowej powiedział:
"Potępiamy pakt Ribbentrop-Mołotow. Ale nie tylko my jesteśmy odpowiedzialni za współpracę z nazistami..."
Szef rosyjskiego rządu powiedział, że wszystkie narody mają moralny obowiązek oddania hołdu pamięci ofiar. Oprócz upamiętnienia poległych musimy jednak również zastanowić się nad tym, co doprowadziło do tej tragedii. Jak mówił Putin, były to intrygi i spiski, a II wojna światowa nie zaczęła się z dnia na dzień - jej korzenie leżały w niedoskonałościach TRAKTATU WERSALSKIEGO.
Putin podkreślił też, że od 1934 do 1939 r. trwały wysiłki, by "uspokoić nazistów", którzy przejęli władzę w Niemczech. - Robiono to - mówił premier Rosji - poprzez porozumienia i pakty, które były nie do zaakceptowania z moralnego punktu widzenia, a z perspektywy politycznej były niebezpieczne i złe.
Musimy wyleczyć społeczeństwa - mówił rosyjski premier - z ksenofobii, rasizmu, nienawiści, braku zaufania i ze skrzywiania historii.
Tak wiec nie zapominajac o wszelkich potwornych zbrodniach jakie popełnili Niemcy w czasie II Wojny, pamietajmy ze był to prosty skutek całkowicie fałszywego oskarzenia Niemiec o wywołanie I Wojny i obarczenie ich reparacjami wojennymi. Nie zapominajmy tez ze zbrodniczy pakt Ribbentrop-Mołotow nie powstał w politycznej próżni i był rezultatem wielu lat działan Francji ale przede wszystkim Anglii. Nie zapominajmy takze ze Anglia i Francja wystawiajac Nas na uderzenie Niemiec nie miały najmniejszego zamiaru udzielic nam pomocy.
W przededniu I wojny Swiatowej Niemcy traktatem Blankovollmacht asekurowały Austro-Wegry na wypadek ich interwencji militarnej w Serbii. Gwarancja mowila o interwencji a nie o zaborczej agresji. Serbia miala sojusz z Rosja, a Rosja z Francja. Nawet maly konflikt mogł doprowadzic do wojny w pełnej skali. I tak sie stało.
Juz w 1922 roku niemiecki rząd opublikował kompletne czterdzieści tomów akt ministerstwa spraw zagranicznych z lat 1870 - 1914. Niczego nie zataił. Akta te dowodza ze absolutnie nie mozna Niemcom przypisac dazenia do wojny ani próby jej wywołania. Niemcy en masse czuli sie ofiara wojny !
Po traumie II Wojny w 1950 roku niemieccy i francuscy historycy podczas wspólnej konferencji oświadczyli ze w swietle wszelkich znanych dowodow nie da sie przypisać jakiemuś rządowi, czy narodowi dążenia do europejskiej wojny w 1914 roku. Nikt na kontynencie nie mial zadnego motywu i nie mogł odniesc korzysci z wojny.
Swietna okazje do pokonania Francji Niemcy miały po kleskach Rosji w wojnie z Japonia w 1905 roku bowiem pokonana, upokorzona i ogarnieta wrzeniem rewolucyjnym Rosja na pewno nie udzieliłaby wtedy Francji zadnej pomocy. Niekonkretne propozycje agresji wychodziły wtedy od generalicji ale cesarz nie chciał nawet słyszec o wojnie a w jego otoczeniu byli frankofile.
Perspektywa przyszłej wojny podobała sie tylko nielicznym anglikom bowiem niszczyla potencjał wzrastajacych konkurentow Angli - Niemiec, Rosji i Francji. Anglia nie dokonala jednak zadnej prowokacji. Anglia mogła jednak powstrzymac wojne ale tego nie zrobiła. Elitom USA bardzo podobała sie idea "dochodowych wojen".
Cat-Mackiewicz - "Anglicy wiedzieli, że mogą powstrzymać wojnę, ale nie chcieli jej powstrzymać. Anglię można oskarżyć o hipokryzję polityczną, nieszczęsnych Berchtolda, Sazonowa, Wilhelma II o obłęd"
Czy moze dziwic to ze Lord Keynes mowil o Traktacie Wersalskim ze jest głupi i mściwy i przyczyni sie do kolejnej tragedii.
Artykuł 231 Traktatu
"Rządy alianckie i stowarzyszone potwierdzają, a Niemcy i ich sojusznicy akceptują odpowedzialność Niemiec za spowodowanie strat i zniszczeń, których ofiarą padły rządy alianckie i stowarzyszone i ich narody w wyniku wojny, która im została narzucona przez atak Niemiec i ich sojuszników. "
A jednak w podrecznikach histori dalej stoi ze to Niemcy......
Dziwna była przegrana Niemiec skoro zadna armia wroga nie weszla do Niemiec.
Niemcy czuli sie ofiara wojny i szukali jakiegos wiarygodnego wytłumaczenia swojej złej sytuacji. Dolchstoßlegende czyli legenda o ciosie w plecy głosi ze że wine za zdrade Niemiec i spowodowanie klęski wojennej ponosza demokraci i socjalisci, ktorzy dokonali dywersji i sabotazu w polityce i gospodarce.
Propaganda nazistowska oskarzenie o dywersje i sabotaz w dziedzinie polityki i gospodarki majace na celu przegrana Niemiec w wojnie skierowała do niemieckich i międzynarodowych Żydów. Celem ich działań miała być porażka Niemiec w I wojnie światowej oraz destrukcja niemieckiego narodu i panstwa.
Władimir Putin w 2009 roku w czasie obchodow 70 rocznicy wybuchu II wojny światowej powiedział:
"Potępiamy pakt Ribbentrop-Mołotow. Ale nie tylko my jesteśmy odpowiedzialni za współpracę z nazistami..."
Szef rosyjskiego rządu powiedział, że wszystkie narody mają moralny obowiązek oddania hołdu pamięci ofiar. Oprócz upamiętnienia poległych musimy jednak również zastanowić się nad tym, co doprowadziło do tej tragedii. Jak mówił Putin, były to intrygi i spiski, a II wojna światowa nie zaczęła się z dnia na dzień - jej korzenie leżały w niedoskonałościach TRAKTATU WERSALSKIEGO.
Putin podkreślił też, że od 1934 do 1939 r. trwały wysiłki, by "uspokoić nazistów", którzy przejęli władzę w Niemczech. - Robiono to - mówił premier Rosji - poprzez porozumienia i pakty, które były nie do zaakceptowania z moralnego punktu widzenia, a z perspektywy politycznej były niebezpieczne i złe.
Musimy wyleczyć społeczeństwa - mówił rosyjski premier - z ksenofobii, rasizmu, nienawiści, braku zaufania i ze skrzywiania historii.
Tak wiec nie zapominajac o wszelkich potwornych zbrodniach jakie popełnili Niemcy w czasie II Wojny, pamietajmy ze był to prosty skutek całkowicie fałszywego oskarzenia Niemiec o wywołanie I Wojny i obarczenie ich reparacjami wojennymi. Nie zapominajmy tez ze zbrodniczy pakt Ribbentrop-Mołotow nie powstał w politycznej próżni i był rezultatem wielu lat działan Francji ale przede wszystkim Anglii. Nie zapominajmy takze ze Anglia i Francja wystawiajac Nas na uderzenie Niemiec nie miały najmniejszego zamiaru udzielic nam pomocy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)