piątek, 28 lutego 2025

Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 150

 Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 150
 Elity I i II RP były a III RP są Pasożytnicze, Rozkładowe i Nieodpowiedzialne. Wszystko co złego spotkało „elity” II RP było en masse sprawiedliwe i słuszne.

 Góra urodziła mysz: Strasznymi regulacjami hamującymi rozwój polskiej gospodarki okazał się nakaz drukowania paragonów. Ręce nie mają gdzie opaść !

 Wzrostowi PKB  najbardziej pomogła wymiana prezesa GUS na dyspozycyjnego. Od tego momentu jesteśmy i będziemy Zieloną Wyspą aż do zatonięcia jak Titanic.

 Nie ma dnia aby marionetki nie wykorzystały szansy zrobienia z siebie idiotów po raz kolejny. Teraz agent obcego kapitału Balcerowicz mówi że trzeba odebrać dzieciom 800 plus bo ważne są zbrojenia.
Produkcja tego  socjalu dla dzieci nie zużywa tych samych zasobów co sektor obronny, wiec to nie im należy obciąć ale komuś innemu. Myślenie tylko w kategoriach pieniądza, a nie wszystkich zasobów cechuje durniów.
Sektor obronny zużywa te same zasoby i pracowników co przemysł maszynowy i części samochodowych. Tych rzeczy będzie mniej.
USA w czasie II Wojny prawie podwoiły produkcje przemysłową  zachowując lub zwiększając  większość konsumpcji !

Od 400 lat wojny przynoszą Polsce śmierć, zniszczenie  i nędze.
Jan Sadkiewicz: Nasze nieszczęście polega na tym, że duża część Polaków dała sobie wmówić, że ta wojna w jakiś sposób służy naszym interesom, że nasza pozycja międzynarodowa dzięki niej wzrosła/rośnie, że ona chroni przez załamaniem korzystnej dla nas równowagi sił w regionie. Niestety tak nie jest. Ta wojna stanowi dla nas ogromne ryzyko, nie tylko my, ale cały w ogóle Zachód nie ma środków na to, żeby niekorzystny wynik tej wojny odwrócić, a im dłużej ona trwa, tym jej wynik będzie dla nas mniej korzystny: tym rosyjskie zdobycze będą większe tym Ukraina będzie mniej stabilna i przewidywalna i tym spójność NATO będzie słabsza, co już widać. Załamanie dotychczasowej równowagi sił jest faktem i naszym celem nie powinno być jej przywracanie, bo to jest ponad nasze i naszych sojuszników siły, ale to aby nowa równowaga sił ukształtowała się bez wciągnięcia nas w wojnę. W tej nowej równowadze nie będziemy państwem pierwszorzędnym, bo nie mamy i długo jeszcze nie będziemy mieć na to dość siły i nie mamy nawet elit, które potrafiłyby grać choćby tymi kartami, jakie mamy. Polska obecna nie może poprawić swojej pozycji w hierarchii międzynarodowej drogą militarną, może ją w ten sposób tylko pogorszyć. To trzeba po prostu przyjąć do wiadomości.

Wsparcie Ukrainy w wojennej awanturze dużo nas kosztuje i dalej będzie kosztować na wiele sposobów.
https://www.gazetaprawna.pl/praca/artykuly/9746904,rosnie-liczba-migrantow-z-naszymi-emeryturami-polska-senioralnym-eldo.html
Polska emerytalnym eldorado, tylko szkoda, że nie dla Polaków. "Dziennik Gazeta Prawna" przytacza słowa eksperta: "Jeśli Ukrainiec w wieku senioralnym zamieszka w Polsce, to często ZUS będzie miał obowiązek wypłacać mu różnicę między emeryturą pobieraną z Ukrainy a minimalną polską".
Chodzi o to, że takie wyrównania to spore kwoty. Minimalna emerytura ukraińska wynosi obecnie od 2725-3370 hrywien (od ok. 260 do 320 zł). Co oznacza dopłatę rzędu ponad 1,5 tys. zł miesięcznie. A nam pozostaje się szeroko uśmiechać.
Dlatego zwozi się z Ukrainy na chwile do Polski rodziców i dziadków a potem pieniądz płynie na konto i nikt tego nie sprawdza. To jest oszustwo jak na wnuczka tylko z ZUS-em w roli babci z demencją.

 Już przed II Wojną Światową świadomość tego że wojnę wygra mocniejszy system gospodarczy stawała się powszechna. Rząd USA już w 1939 roku podjął staranie aby rozpocząć ogromną produkcje wojenną mimo iż USA nie uczestniczyły jeszcze w wojnie. Zaczęto od właściwej strony. Budowa kopalni, linii kolejowych, hut, elektrowni ... bo bez tego żadnej późniejszej produkcji by nie było.
N.B. W 1941 roku zamówiono gigantyczny bombowiec B-36 do bombardowania Niemiec na wypadek gdyby upadła Wielka Brytania. Testowano go w 1945 roku i był gotowy w 1946 roku ale już był zbędny.
W Wielkiej Brytanii optymalizowano naloty na III Rzesze i Francję. W Niemczech dla optymalizacji stworzono Index Siły Bojowej aby optymalnie alokować skończone przecież zasoby produkcyjne. Różne marnotrawne pomysły Hitlera realnie sabotowano. Ogromnym marnotrawstwem był program rakiet V-1 i V2. Zużyte zasoby ogromnie wzmocniłyby lotnictwo.
Tematy te poruszono w  Peryferyjny Kapitalizm Zależny dostępny w Google Books i  w Fault Tolerant: https://drive.google.com/file/d/1N9hLzAi-rKcQqZdIhjijErmFIGJGnknE/view

 Rządy sanacji rozkradły i zmarnotrawiły ogromne środki na obronę Polski. Gdy armii brakowało najprostszej broni i amunicji za ogromne pieniądze kupiono zbędne okręty podwodne. Na początku drugiej wojny światowej polska marynarka posiadała trzy okręty produkcji francuskiej i dwie nowoczesne i bardzo drogie ( łapówkarstwo !)  jednostki zbudowane w Holandii. W czasie kampanii wrześniowej nie odegrały one żadnej roli w obronie. Trzy okręty zostały internowane w Szwecji, a dwa przedostały się do Wielkiej Brytanii. Historia oceniła bardzo negatywnie dowódców i nonsensowne plany.
Obecnie lobbyści zabiegają aby Polska kupiła za kilkanaście miliardów zbędne okręty podwodne.      

 Generałowie zawsze chcą toczyć poprzednią wojnę.  Tymczasem technologia wojny ciągle się zmienia.
Z wojny w Hiszpanii właściwe wnioski wyciągnęły Niemcy, Wielka Brytania, USA i ZSRR ale nie głupia Polska i Francja. I głupcy upadli.
Lekkie drony zdeklasowały wszystkie klasyczne rodzaje broni w Ukrainie ! Na WWW jest ogrom filmów z ich akcji. Bez litości mordowane są czołgi, transportery piechoty, wyrzutnie przeciwlotnicze za setki milionów dolarów. Mordowani są bezbronni wobec nich żołnierze. Drony nie atakują na ślepo. Na filmie osoby wysiadają z samochodu i pokazują dronowi (jego zdalnemu operatorowi) gdzie jest dobrze zamaskowana artyleria  i dron tam leci i morduje.
Bardzo ciężkie i bardzo drogie czołgi Abrams  okazały się na Ukrainie  kupą złomu. Na Ukrainie nie odegrały zupełnie żadnej roli. Nie wiadomo po co je kupujemy. Rosja nigdy nie używała czołgów w pierwszej linii ofensywy. Wpierw są rakiety i lotnictwo. Potem ciężka nawała artylerii i dopiero okupacyjnie wkraczają czołgi i transportery z ochroną piechoty. Tymczasem Polska nie ma obrony przeciwlotniczej a amunicji ma na 1-2 dni walki. PRL pozostawiła w spadku aż około 3 mln pocisków artyleryjskich i nie bardzo wiadomo co się z nimi stało.   
Rosja na początku wojny straciła trochę  śmigłowców szturmowych i już  nie wysyła kolejnych bo wiadomo że nie wrócą. Śmigłowce  szturmowe są słabe przy masowym użyciu dużo tańszych dronów oraz bardzo skutecznych ręcznych wyrzutni przeciwlotniczych. Zamówione przestarzałe (pierwsze z 1974 roku ) makabrycznie drogie helikoptery szturmowe AH-64 Apache Boeinga wystrzeliwują muzealne rakiety Hellfire II o maksymalnym ( realnie dużo mniejszym )  zasięgu zaledwie 8 km gdy zasięg dronów przekracza 20 km. Kupiliśmy ich  blisko 2 tysiące sztuk. Boeing znany jest z wyceniania podzespołów wojskowych od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu razy drożej, niż analogiczne do maszyn cywilnych. Załogowe śmigłowce szturmowe, są bronią schodzącą już z historycznej  sceny, jak kiedyś na przykład katapulty, łuki, szable i pancerniki.  
Bardzo drogie amerykańskie drony też nie sprawdziły się na Ukrainie i Ukraińcy ich nie chcą.
Wyrzutnie HIMARS były dobre dopóki Rosja nie zaczęła ich skutecznie zakłócać. Rakiety zaczęły spadać  w polu i zaniechano ich użycia.
Wydaliśmy – wydamy ogromne środki nie zyskując praktycznie niczego w obronie.
Wygląda to tak że hegemon swoim agentom w Polin pisze na kartce co ma zbędne i co oni mają drogo kupić
Kupowany w USA sprzęt ma polityczne ograniczenia. W wypadku konfliktu z Rosją prezydent Trump może oświadczyć po raz kolejny że Putin jest jego przyjacielem i zabrania używać broni przeciwko niemu.  
Rzekome "kupowanie bezpieczeństwa" poprzez wyrzucanie pieniędzy w błoto to absurd do kwadratu.  Trzeba stwarzać konkretny potencjał na przyszłą wojnę a nie na poprzednie wojny !
Słabieńka, mająca kilkanaście rakiet  ukraińska obrona przeciwokrętowa pozatapiała trochę ruskich okrętów i reszta została przez Rosję daleko schowane w bezpiecznym miejscu. Nawet małe drony są niebezpieczne dla okrętów. Przy dobrym trafieniu śmiertelnie niebezpieczne. A Polska za miliardy chce kupować pływający złom do zatopienia. Rosja ze słabą marynarką mając z Polską granice lądową miałaby atakować od morza ? Media opisywały setki rzekomych chorób prezydenta Putina ale nie pisały że jest schizofrenikiem.
Ukraina za około 3.5 mld dolarów zamówiła blisko 2 mln dronów uderzeniowych na lata 2024-25. Ma samodzielną zdolność działania na terenie całego ogromnego obszaru walki. Zastępują one wiele rodzajów broni a w tym helikoptery uderzeniowe i precyzyjną artylerie rakietową.  Za ułamek wydawanych przez nas pieniędzy mają kilkanaście razy większy potencjał uderzeniowy i obronny niż my będziemy mieć dopiero za 8-10 lat !  
 Niezwyciężona Armia Czerwona skompromitowała się w Afganistanie i tam też prysł mit o sile armii USA ! Nie bez powodu Afganistan jest nazywany Cmentarzem Imperiów.
Łapówki przy zakupie broni są w świecie normą a nie wyjątkiem. Polska jest krajem skorumpowanym. Trudno uwierzyć że kupujący broń dla Polski są aż tak głupi. Wytłumaczeniem jest agenturalność i łapówki.

 Podobna głupota i korupcja panuje w ochronie zdrowia. Celem optymalizacji jest tu maksymalizacja sumy długości życia wszystkich obywateli. W Polsce średnia długość życia jest nędzna i bez studiów widać że coś tu nie gra.
Najbardziej efektywnie powiększa się długość życia profilaktyką
Wydatki na profilaktykę zdrowotna w Polsce są najmniejsze w całej UE ! W 2022 roku (nie ma nowszych  danych) było to w Polsce 22 euro na osobę. To mniej niż w Rumunii (24 euro) i Bułgarii (31 euro). Jak jest w mniej skorumpowanych krajach: Holandia (312 euro), Austria (411 euro), Niemcy (458 euro). Niemcy na ten cel  wydali w 2022 roku średnio 21 razy więcej na osobę niż Polska.
Polska ma najgorszy w Europie udział wydatków na osoby „ciężko chore”. Około 80% wydatków przeznaczamy na mniej niż 20% pacjentów. Przykłady:
-Choremu dziecku kupujemy „innowacyjne” „lekarstwa” za 10 mln złotych i ono dzięki temu żyje dłużej albo krócej 2 tygodnie. O firmie farmaceutycznej pisze się że to oszust i śmierdzi korupcją na kilometr. Zachodzi podejrzenia ze firmy farmaceutyczne skorumpowały pismaków i grano na emocjach Polaków.
-Przeszczepy organów bo Stasiu chce się sprawdzić w nowoczesnej chirurgii i habilitować.
W rezultacie tego marnotrawstwa i korupcji osoby które  płacą składki na ochronę zdrowia po 30-50 lat nie mają dostępu  do lekarza specjalisty i  wielu usług.  Ładnie się to nazywa nadumieralnością młodych mężczyzn.

 
 Z małpią zielonością energetyczną są coraz większe problemy. Od zawsze wiadomo że z powodu niestabilnej, przypadkowej zielonej generacji musi istnieć równoległy bardzo dyspozycyjny system konwencjonalnej energetyki. Czyli wpierw trzeba zbudować  (albo chociaż zacząć budować ) duże wysokosprawne elektrownie pompowo - szczytowe jako magazyny energii wraz  z liniami przesyłowymi NN i sprawić aby bloki węglowe i gazowe były bardziej dyspozycyjne. Ale robiono po małpiemu. Szczęśliwie  niektórzy już otrzeźwieli:
-Szczególny nacisk kładziony jest na rozwój morskiej energetyki wiatrowej. Według zapowiedzi
KE do 2030 roku moc zainstalowana morskich farm wiatrowych powinna wynieść co najmniej 111 GW, podczas gdy obecnie jest to jedynie circa 15 GW.
-Potężny BP porzuca plany ograniczenia wydobycia ropy i mocno obniża cele w zakresie niskoemisyjności
-Bawarska kolej  testowała wykorzystanie technologii wodorowej w transporcie kolejowym.
„Technologia wodorowa została odrzucona, nie będzie już stosowana” - powiedziała Przewodnicząca Związku Miast Bawarii i burmistrz Kaufbeuren.
I tak dalej.

Archiwum. EnergoPat
Patent 228. Optymalizacja programowo - fizyczna  zasilacza impulsowego (Flyback)
 Z dostępnych danych wynika że  (poza CRT) około 80% uszkodzeń w odbiornikach TVC związane jest z układami mocy !
Projektowany SMPS który miał mieć sprawność 91% ma 79% i nie bardzo wiadomo dlaczego.

 Symulacja komputerowa ma być dokładną imitacją fizycznej rzeczywistości w określonym aspekcie. Użyte modele muszą być adekwatne do potrzeb. Powinny być jak najprostsze ale dokładne w danym aspekcie .
W dziedzinie energoelektroniki symulacja programem komputerowym bywa zdumiewająco mało dokładna.
Optymalizacja doświadczalna jest stosowana gdy za słabo rozumiemy rzeczywistość lub jest ona za skomplikowana i trudna do poznania.
Tranzystor mocy RF jest nieliniowy. Dodatkowo jego impedancja wejściowa i wyjściowa zmienia się z częstotliwością. Zaprojektowany liniowy wzmacniacz szerokopasmowy na cały telewizyjny zakres UHF nie spełnia wymagań. Potężna Motorola produkuje najlepsze w świecie tranzystory mocy RF. Ich Data Sheet są bardzo obszerne. Motorola oferuje zestaw wyrafinowanych przyrządów RF pracujących pod kontrolą komputera z odpowiednim programem. Część przyrządów jest niekomercyjna. Program wskazuje operatorowi gdzie i o ile ma podpiłować ścieżkę, ścisnąć lub rozciągnąć ceweczkę z 2 zwoi lub wymienić maleńki kondensatorek SMD... Projektuje się kolejną PCB i tak aż do skutku. Zestaw jest bajecznie drogi. Szerokopasmowa telekomunikacja analogowa i cyfrowa jest przyszłościowa ale trudna.    
Bardzo trudne są także szerokopasmowe wzmacniacze do telewizji kablowej CATV z kasowaniem się intermodulacji.
 W układach na zakres UHF i mikrofalowy stosuje się układy z liniami paskowymi na PCB jako dopasowujące impedancje i/lub  jako filtry paskowe. Mimo dobrych pomiarów S użytych elementów aktywnych (mają też rozrzut parametrów i bywają nieliniowe ) i miniaturowych elementów biernych SMD i starannego projektu układu paskowego rzadko kiedy uzyskany w prototypie efekt jest w 100% satysfakcjonujący.        
 Nowoczesne wyrafinowane głowice do odbiorników TVC zbudowane są z elementów SMD. Zdolne pracować w sieciach telewizji kablowej CATV o bardzo dużej liczbie programów są bardzo złożone. Ponieważ ich zestrojenie jest bardzo trudne i czasochłonne a staranność pracy wyszkolonych pracowników (kilka równoległych stanowisk) jest trudna do kontroli, strojenie wykonuje program mikrokomputera procesowego  współpracujący interfejsem z cyfrowym wobulatorem i prostymi serwomechanizmami (silniczki DC, silniki krokowe, solenoidy ) korygującymi ceweczki (rzadziej pojemności) w strojonej głowicy.
 
 Elektronika dużej mocy, poza koleją, zasilana jest trójfazowo. Jednofazowy pojemościowy prostownik mostkowy mocno obciąża sieć energetyczną harmonicznymi zniekształceń prądu. Po stronie wyjściowej na duże pulsacje i sporą oporność wyjściową.
Ale w mieszkaniach i biurach są tylko gniazdka jednofazowe i nic nie wskazuje na to aby w przewidywalnej przyszłości nastąpiła zmiana tego stanu rzeczy mimo iż w pionach budynków instalacja jest trójfazowa.    
 Sprawność stabilizowanego zasilacza ciągłego z jednofazowym prostownikiem pojemnościowym jest słaba szczególnie gdy dodatkowo oczekujemy że napięcie wyjściowe pozostanie stabilne przez czas 20 ms ( jeden okres przy 50 Hz) potrzebny na rozłączenie zwarcia w sieci energetycznej.
Każdy zasilacz o lepszej sprawności będzie droższy chyba że lepszy będzie tylko projekt. Zatem istnieje optymalny poziom oczekiwanej sprawności. Jest uwarunkowany wieloma czynnikami.
Większy transformator sieciowy da mniejsze spadki obciążeniowe napięcia co potani regulator ale zwiększy straty jałowe. Zatem do optymalizacji potrzebna jest znajomość histogramu obciążenia zasilacza i jego czasu pracy. Zwiększenie pojemności prostownika obniża tętnienia napięcia co pozwala zmniejszyć niestabilizowane napięcie i zarazem obniżyć napięcie nominalne kondensatora co przy tej samej obudowie i cenie może ( napięcia nominalne są skwantowane w szeregu ) dać kondensator o większej pojemności. Zwraca uwagę  to że nie mające realnych konkurentów japońskie wzmacniacze Audio mają duże pojemności prostowników przy konkurentach.
Gdy oprócz kosztu zasilacza dodamy koszt zużytej w ciągu życia energii ( konieczna znajomość oprocentowania kredytu ) przez urządzenia to sprawa jeszcze się komplikuje. Ale od czego są komputery i optymalizacja ?    

 W odbiorniku TV(C) ponad 85% mocy konsumuje stopień odchylania poziomego. Stopień z  kluczem tranzystorowym musi być zasilany stabilnym napięciem. Im jaśniejszy jest obraz tym większy jest pobór mocy z anodowego zasilacza HV czyli przez układ H-Out, którego jest częścią. Zmiany mocy pobieranej przez TVC nie są duże.
Stabilizowanego napięcia wymagają prawie wszystkie układy cyfrowe i sygnałowe.

 Przy określonej maksymalnej temperaturze pracy moc transformatora konwertera rośnie z częstotliwością czyli rośnie sprawność transformatora  ale tylko do pewnej częstotliwości. Dla typowych ferrytów częstotliwość ta nie przekracza 50-100 KHz ale są już eksperymentalne ferryty gdzie ta częstotliwość przekracza 500 KHz. Postęp  w dziedzinie materiałów magnetycznych jest szybki i częstotliwości pracy konwerterów na pewno wzrosną podobnie jak pojemności dysków komputerowych. Klucze Mosfet są bardzo szybkie i to ferryty transformatora wyznaczają optymalną częstotliwość pracy.
Mniejsze straty ma większy transformator konwertera pracujący poniżej temperatury maksymalnej z mniejszą indukcją szczytową Bm. Transformator jest bezpośrednio droższy ale i pośrednio na wiele sposobów bo jest większy i cięższy. Zasilacz ma lepszą sprawność i zimniejszy lepszą niezawodność. W ciągu swojego żywota urządzenie zużyje mniej energii i wygeneruje mniejsze koszty napraw. Zatem są przesłanki i dane do optymalizacji.  

 O ile szybkość przełączania tranzystorów bipolarnych spada z nominalnym napięciem Vceo i zwykle nie jest wysoka to w tranzystorze Mosfet nie zależy ona od napięcia Vds i jest bardzo duża. Przy załączeniu tranzystora tracona jest w nim energia zgromadzona w pojemności Cds i najlepiej aby konwerter wymagał „rezonansowej” pojemności w tym miejscu !

 Czas odzyskania zdolności zaworowej Trr i ładunek Qrr ( oba są funkcjami wielu zmiennych a nie skalarami ! ) rosną z nominalnym napięciem diody i z temperaturą. Zatem wyłączanie diody szybko rosnącym prądem wstecznym jest wysokostratne. Indukcyjność w obwodzie co prawda zmniejsza di/dt i wartość szczytową prądu wstecznego oraz straty energii ale powiększa przepięcie  co wymusza podniesienie napięcia nominalnego diody ( jest ono skwantowane ) i staje się ona wolniejsza.
Ponieważ przełączająca dioda emituje zakłócenia radiowe bocznikuje się ją małą pojemnością. Najlepiej aby konwerter wymagał pojemności w tym miejscu !

 Miniaturyzacja zasilacza impulsowego SMPS połączona ze wzrostem sprawności (wzrost częstotliwości pracy ) ma duże znaczenie. Przykładowo w japońskich odbiornikach TVC (nie luksusowych !) cała elektronika mieści się na jednej dużej i gęstej płycie drukowanej. Nic dziwnego że światowa konkurencja jest brutalnie miażdżona.      

 Po podaniu do uzwojenia transformatora szybko narastającego przebiegu rozchodzi się w nim specyficzna fala rezonansów. Uzwojenie ma indukcyjności i różne pojemności ale zachowuje się inaczej niż typowa linia długa.  Temat od lat studiowano aby poprawić odporność izolacji transformatora energetycznego atakowanego przez wyładowanie atmosferyczne.
 Transformator Rutroffa czyli transformator linii długiej uzwojony skrętką z rdzeniem ferrytowym jest szerokopasmowy sięgając do niskich mikrofal.
 Odwzorowanie zachowania impulsowego transformatora jest trudne i nie ma ogólnych, dobrych i w miarę prostych modeli.
Dysponując wektorowym miernikiem impedancji połączonym z komputerem można zidentyfikować wartości elementów L i C wybranego (najlepszego w tym przypadku ) liniowego (Ls jest trochę nieliniowa) modelu transformatora.
Brak dobrych modeli powoduje że konieczna jest faza eksperymentalno - optymalizacyjna prac nad SMPS.

 Faza eksperymentalna projektowania - optymalizacji jest nadal oczywistością w prawie każdej nowej konstrukcji w każdej dziedzinie. Zoptymalizowany komputerowo odrzutowy silnik lotniczy na hamowni ujawnia swoje wady. Nowy silnik rakietowy na hamowni często eksploduje. Opracowywany nowy samolot pilotowany przez super pilota zawsze ujawnia wady.   

 Najprostszym modelem linii długiej chętnie stosowanym zwłaszcza w energetyce jest model Pi składający się z dwóch końcowych kondensatorów i indukcyjności między nimi. Tylko przy przy danej częstotliwości zachowuje się on identycznie jak linia długa. Pojemności i indukcyjność modelu Pi  różnią się od iloczynu pojemności i indukcyjności jednostkowych przez długość. Ale wartości  2 x C i L są już trochę inne dla 3 harmonicznej i inne dla 5 harmonicznej. Tym bardziej im linia jest dłuższa.

 Konwerter Flyback ma zalety i wady. Jedną z zalet jest najmniejszy koszt szerokozakresowości jeśli chodzi o sieciowe napięcie zasilające. Główną wadą jest praca na małej pętli histerezy rdzenia czyli słabe wykorzystanie rdzenia. Energia gromadzona jest w szczelinie rdzenia i pole magnetyczne z niej „wyciekające” daje w miedzi uzwojenia prądy wirowe i straty energii. Straty w transformatorze potrafią być zaskakująco duże Oczywiście lepsze byłyby dwie mniejsze szczeliny na kolumnie rdzenia.
W obecnym stanie techniki SMPS Flyback jest ekonomicznie najlepszy do mocy circa 100 W. Przy większej mocy korzystniejsze są układy asymetryczne Forward, półmostkowe i mostkowe Forward.
Sprawność małych transformatorów sieciowych 50 Hz jest okropnie mała. SMPS Flyback zasilający radioodbiornik z niewielką mocą wyjściową może pobierać mniej niż 1/3 mocy tego co z transformatorem 50 Hz.  

 Szkodliwa indukcyjność  rozproszenia transformatora konvertera Flyback jest krytyczna. Wzory na indukcyjność rozproszenia podano choćby w „Transformatory”, E.Jezierski, WNT 1983.
Dla jej minimalizacji uzwojenia transformatora są sekcjonowane.
Energia (co gorsza czasem zmultiplikowana ) z pola rozproszenia transformatora przy wyłączaniu klucza gdzieś musi się podziać. Jest absorbowana tylko w końcowej fazie rośnięcia napięcia przez Snubber dv/dt i przy maksymalnym ograniczanym napięciu przez Clipper. Ponieważ koszt klucza rośnie wraz  z jego mocą ograniczenie przepięcia jest zadaniem pierwszorzędnym !
Przepięcie ogranicza przekładnie transformatora poniżej wartości optymalnej i znów jego ograniczenie daje  korzyści.
Sam Clipper dla skutecznego ograniczenia przepięcia musi jednak absorbować absurdalnie dużą energie. Tak samo jest ze snubberem. Okazuje się jednak szczęśliwie że pojemność po stronie wtórnej uzwojenia transformatora ( suma „pojemności” transformatora i dyskretnego kondensatora i małą diody ) może drastycznie te straty mocy ograniczyć !
 W energoelektronice teoretycznej modny jest temat Snubberów bezstratnych lub nisko stratnych.
Ale okazuje się że w konwerterze Flyback RCM  moc  cyrkuluje też między Ls a kondensatorami po stronie pierwotnej i wtórnej i Lm  !   

Konwertery Flyback pracują z jednym  z 3  Modów:
-CCM Continous Current Mode. Najmniejszy jest prąd wyłączny przez klucz i najmniejsze są straty dynamiczne w kluczu w fazie OFF. Największe są straty dynamiczne w fazie ON klucza i jednoczesne fazie  OFF w diodzie prostownika.  
-RCM Critical Current Mode czyli quasi Resonance. Większy jest prąd wyłączany przez klucz i straty OFF klucza i najmniejsze są straty dynamiczne w diodzie prostownika. Straty załączenia ON w kluczu są najmniejsze i mogą być bardzo małe. Układ nadaje się do dużych częstotliwości pracy.  
-CCM Discontinous Current Mode. Największy jest wyłączany prąd klucza.  Pośrednie są straty załączenia  ON w kluczu. Straty dynamiczne w diodzie prostownika są mniejsze niż w modzie CCM ale większe niż w RCM co jest dość skomplikowane w realnym wyjaśnieniu.
    
 Masowo stosowane w TVC konwertery Flyback pracują jako quasi rezonansowe. Zarówno te samooscylujące ( błędna nazwa Blocking Generator )  jak i te z zastosowaniem kontrolera IC TDA4600 i jemu podobnych.  

Rozważania prowadzące do użytecznych rezultatów wymagają sensownej redukcji (pozornej) komplikacji konvertera. Weźmy obwód Pi. Niech wejściowa pojemność Pi Cc będzie równoległa do klucza a wyjściowa pojemność Pi Cd do diody.
Na te pojemności składają się dyskretne  kondensatory, „pojemności” transformatora i nieliniowe (!) pojemności klucza oraz wyjściowej diody
Indukcyjność w Pi to indukcyjność rozproszenia transformatora. Indukcyjność ta nie ma bardzo dużej dobroci ( jej Q zależy od częstotliwości ) i oczywiście tłumi szybkie oscylacje. Podajmy do wejścia skok prądu. Ma to sens przy założeniu że stosunek indukcyjności magnesowania Lm do Ls jest duży i tak zawsze jest.
Najszybciej rośnie napięcie Uc (Collector) na wyłączonym kluczu. Wolniej narasta prąd płynący przez Ls a najwolniej na koniec rośnie napięcie na wyjściowej diodzie Ud. Przy równych pojemnościach w Pi ( transformator 1:1 ) dla określonego prądu ( celowo 0.9 aby wykres był czytelny ) ten proces przejściowy elegancko kończy się w momencie gdy zaczyna przewodzić dioda ! Sytuacja jest idealna i stąd nazwano ją obciążeniem nominalnym. Energia z Ls przecyrkulowała do obu pojemności ! Fantastycznie.

Niestety zarówno przy prądzie czyli obciążeniu mniejszym i większym pojawiają się oscylacje napięcia na kluczu i pojawia się spore przepięcie (Brak jest tu Clippera) ! O ile to przepięcie wydaje się naturalne przy większym prądzie – obciążeniu (1.5) to jest kontr-intuicyjne przy mniejszym obciążeniu ( prąd 0.5 ) pokazanym na wykresie. Z racji stratności Ls drgania oczywiście stopniowo gasną.    
Po dodaniu układu Clamp przepięcie na kluczu  jest tu redukowane do 1.1. Pokazano to przy obciążeniu większym (prąd 1.5). Z racji stratności Ls drgania oczywiście stopniowo gasną a ich energia zamienia się w ciepło głównie w uzwojeniu i ewentualnie R w snubberze RCD.

Obserwacja oscyloskopem realnych napięć w pracującym urządzeniu z SMPS jest bardzo trudna ponieważ wyprostowane napięcie sieciowe ma tętnienia 100 Hz i zmienia się obciążenie co ciągle zmienia oscylogram zamazując go do nieczytelności. Rozwiązaniem jest szerokopasmowy oscyloskop cyfrowy. Odpowiednie typy są już produkowane ale są bardzo drogie i objęte ścisłym embargiem. W laboratoryjnym układzie ze stabilizowanym napięciem Vb i stabilnym obciążeniem widać że stabilne przebiegi tylko trochę różnią się od symulacji i czasem niewiele.
 Zatem w sytuacji gdy obciążenie nie zmienia się mocno jak w TVC nominalny punkt pracy ma być bez przepięcia i oscylacji. Oczywiście przy danej mocy wyjściowej spadkowi sieciowego napięcia zasilania towarzyszy wzrost wyłącznego przez klucz prądu.
Model Pi daje całkiem niezłe przybliżenie (szczególnie transformator) sytuacji ale nie jest idealny. Sytuacje zatem należy zweryfikować praktycznie – eksperymentalnie.
W zasilaczu sieciowym SMPS na pojemnościach snubberów są duże napięcia. Dbając o minimalizacje indukcyjności połączeń w fazie badań zmienną pojemność po stronie pierwotnej dołączamy równolegle do uzwojenia transformatora a nie do klucza co zmniejsza szczytowe napięcie na pojemności. Przebicie w tej pojemności spowoduje po prostu awaryjne wyłączenie  klucza przez kontroler prądu ale nie skutkuje destrukcyjnym zwarciem kondensatora elektrolitycznego zasilacza. Tak samo kondensator po stronie wtórnej dołączony jest do uzwojenia a nie do diody.   
Kondensatory Cc i Cd mogą być grupami kondensatorów o ilorazach pojemności 1,2,4,8 załączanych jumperami lub DIP switchem lub przy komputerowej automatyzacji eksperymentu miniaturowymi przekaźnikami.
Użyteczny jest ( z Mosfetem ) trymer  foliowy do 120 pF / 500 V.  Użyteczny jest kondensator do strojenia odbiornika radiowego na falach długich LW i średnich MW. Ich operatorem jest człowiek choć teoretycznie może to być serwomechanizm.
 
 Najlepiej gdy energie z prostownika konwertera jest rekuperowana do Vb z wysoką sprawnością przez drugi konwerter laboratoryjnego  przyrządu do napięcia zasilania Vb i potrzebna jest tylko mała dostawa „swieżej” energii gdzie wystarcza prosty ciągły regulator napięcia nominalnie 290 Vdc o niewielkiej mocy (z siecią 220 Vac). Dla bezpieczeństwa system musi być izolowany transformatorem 50 Hz od sieci energetycznej.
Szczególnie prosta jest sytuacja w USA z siecią 115 Vac i napięciem wyjściowym 150Vdc dla H-Out odbiornika z dużym ekranem
Przy automatyzacji eksperymentu wielokanałowy przetwornik cyfrowo analogowy D/A zadaje m.in. regulowane napięcie zasilania w przedziale (110) 250-330 Vdc oraz prąd obciążenia 10 (70) - 100%  stwarzanego przez konwerter rekuperacyjny.
Przy automatyzacji wielokanałowy przetwornik  analogowo cyfrowy A/D mierzy co najmniej pobór świeżej mocy/ prądu (muszą być ewentualnie wygładzone przed próbowaniem )  z zasilacza i dodatkowo wygładzone napięcie na kondensatorze obwodu Clamp RCD.
Wejścia ADC i wyjścia DAC muszą być bardzo dobrze zabezpieczone aby błąd nie prowadził do zniszczeń.
Proste metody zabezpieczeń dają marne wyniki. Przykładowo duża szeregowa rezystancja wejściowa ADC oznacza duże szumy i zakłócenia. W systemach przemysłowych zabezpieczenie analogowych I/O jest ogromnie ważne bowiem decyduje o żywotności urządzeń elektronicznych. Tematy te omówiono osobno.

 Napięcie Ufr na załączającej się diodzie Clippera musi być małe co wpływa na wybór diody. Okazuje się że wolna dioda 1N4007 o Trr=2 us (ma korzystnie małe Vfr ) w Clipperze dokonuje częściowej rekuperacji energii z kondensatora Clipper do transformatora i wyjścia oraz pozwala znacznie zmniejszyć stratę mocy w rezystorze R Clippera co podnosi sprawność konwertera ! Sprawę tą omówiono osobno. Nie każda dioda się do tego celu nadaje !
Przy automatyzacji eksperymentu optymalizacyjnego kolejne wyjście DAC może zadawać obciążenie ( normalnie w rezystorze  R) w Clipperze.     

 Wybór optymalnych wartości pojemności i rezystora Clippera ma dać średnio ( histogram obciążeń i napięć zasilania) najlepszą sprawność (najmniejsze straty energii w życiu ) konwertera przy jak najmniejszym napięciu szczytowym na kluczu. Znalezienie tych optymalnych wartości okazuje się zdumiewająco trudne.
Autor znając optymalne wartości poprosił poinstruowaną osobę o ich znalezienie i to w uproszczonej wersji histogramu obciążeń i napięć sieciowych  Osoba ta po 2 godzinach rzetelnych usiłowań nie znalazła optymalnych wartości.   
 Optymalizacja funkcji celu z 4 zmiennymi w najlepszym razie wymaga  circa 300 jej obliczeń (Tabela 3.2 , strona 111. „Metody optymalizacji w języku Fortran”. PWN 1984, praca zbiorowa.).   Przy marnym algorytmie może to być i 5000 razy. Im więcej jest zmiennych tym więcej koniecznych wyliczeń funkcji celu. Prosty algorytm Gaussa ( ręczne nastawianie pojemności i rezystora ! ) prawie zawsze jest niezbieżny co tłumaczy niepowodzenie ręcznej optymalizacji.
Początkowe przybliżenie zmiennych   do optymalizacji ma kluczowe znaczenie. Gdy punkt startu jest blisko optymalnego proces jest zbieżny i względnie szybki. Gdy punkt startowy jest marny proces może być bardzo słabo zbieżny. Toteż wartości otrzymane z „suchego” programu optymalizacji są bardzo ważne jako dobry punkt startowy dla fizycznej, eksperymentalnej optymalizacji.
 Gdy energia pola magnetycznego z transformatora przepłynie już diodą do wyjścia rozpoczyna się rezonansowy proces zmiany znaku napięć na obu kondensatorach czyli recyrkulacji energii w snubberze. Recyrkulacja jest z reguły niepełna ale dążymy do jak największej recyrkulacji.  Gdy napięcie na kluczu osiąga wartość bliską minimalnego klucz jest załączany w nowym okresie pracy. Im napięcie to jest mniejsze tym mniej energii z kondensatorów zamieni się w ciepło, głównie w kluczu lub w rezystorze snubbera RCD dv/dt.  Czas załączenia klucza jest istotny ale nie jest krytyczny.  Im większe jest nominalne napięcie diody ( jest ono skwantowane ) tym jest wolniejsza i bardziej stratna. Przekładnia transformatora limituje maksymalne napięcie na kluczu a w tym przepięcie.
Przy stałym rozmiarze chipa moc Mosfetów jako przełączników rozumiana jako iloczyn Uds x Id rośnie do napięcia Uds około 500 V a następnie spada. W zasilaczach pracujących z siecią 220 Vac stosowane są Mosfety o Uds=600 V co nie pozwala wybrać przekładni transformatora dającej praktycznie 95% recyrkulacje przed ON i bezstratne quasi rezonansowe załączenie klucza w konwerterze RCM. Tym większą wagę ma optymalizowane ograniczenie przepięcia bo ono jednocześnie via przekładnie transformatora zmniejsza energie załączenia klucza Eon. Już podniesienie nominalnego  napięcia Mosfeta Uds do 700 V czy nawet 650 V da widoczną poprawę.  
         
Istotne podsystemy:
1. Programowalny sygnałami z DAC stabilny zasilacz krzyżowy napięcia 100-330Vdc mocy do 500W. Zasilacz taki jest uniwersalny i temat te jest omówiony osobno
2.Programowalne sygnałem z DAC Obciążenie stratne lub z rekuperacją energii o ustalanym napięciu jak DZ, prądzie, oporności  lub mocy.  Może to być również przyrząd uniwersalny.
Wąski obszar SOA sprawia że nawet dobrze chłodzone tranzystory są przy napięciach powyżej 30 V bardzo słabym konsumentem energii. Dobrym konsumentem energii są rezystory mocy. Proponowane rozwiązania:
A.Rezystory mocy obciążenia załączane są „termometrycznie” tranzystorami sterowanymi jak pokazano na schemacie wyjściami  układu sterującego normalnie do 12 diod LED linijki UAA180=A277=UL1980.  Zewnętrzny sygnał rozkazu wprost steruje jedno liniowe „słabe” obciążenie (konstrukcja opisana w punkcie B) a różnica między rozkazem  a  obciążeniem po całkowaniu steruje wejście układu „UAA180”
B.Obciążeniem „słabym” do systemu z punktu A lub głównym może być na pozór dziwny układ  z trzech tranzystorów mocy Q1, Q2, Q3 podobny do układu Darlingtona ale nie mający jego zalet wzmocnienia ale mający tu cenną zaletę przesuwanie mocy do rezystorów . W kolektor Q1 włączony jest rezystor R1,  w kolektor Q2 R2 i w kolektor Q3 R3. Ale dziwnie R1=R2=R3 lub nawet R1>R2>R3 zależnie od potrzeb. Przy małych prądach aktywnie przewodzą wszystkie tranzystory i największy jest prąd Ic1>Ic2>Ic3. Układ ma bardzo duże wzmocnie prądowe. Przy większym prądzie Q1 zostanie nasycony i rezystor R1 jest załączony. Teraz aktywne są Q2 i Q3 i Ic2>Ic3. Gdy nasyci się Q2 aktywny jest tylko Q3 i układ ma małe wzmocnienie prądowe (Q3 może być Darlingtonem ) co jest tu bez znaczenia. Tranzystory muszą tolerować duże prądy Ib ale ogromna większość tranzystorów nadaje się do tego układu. Odpowiedni układ kontroluje pozostawanie tranzystorów w obszarze SOA
C.Obciążający rezystor mocy załączany jest z modulacja PWM w jak w inverterach przy pracy hamulcowej silnika. Aby uniknąć interferencji częstotliwość  PWM jest taka jak obciążonego konwertera. Synchronizowany układ jest samooscylujący i zdumiewająco prosty. Drutowy rezystor mocy ma indukcyjność i dla likwidacji przepięcia w fazie OFF musi być do niego przyłączona szybka antyrównoległa dioda lub szeregowy dwójnik RC dający razem z rezystorem mocy szerokopasmowy rezystor.     
D.Wysokosprawny rekuperacyjny konverter Boost lub nieizolowany jeden Boost+Flyback.

Nieprogramowalne rekuperatory. Optymalizowany konwerter musi tu pracować z regulowanym prądem a nie napięciem wyjściowym !
E.Wysokosprawna quasi rezonansowa przeciwsobna (<48Vdc), półmostkowa lub mostkowa przetwornica (nie SMPS) ze sterowaniem proporcjonalnym tranzystorów.
F.Transformator z diodami. Uzwojenie wyjściowe transformatora SMPS normalnie zasila połowicznie obciążony prostownik i poprzez D+R uzwojenie pierwotne podwyższającego transformatora zwracającego energie do zasilania Vb.
Transformator na stosunkowo dużym rdzeniu jest bez szczeliny także do układów Flyback ! Kierunek diody wejściowej (z równoległym rezystorem ) jest odmienny dla konwerterów Flyback i asymetrycznych Forward. Działanie układu jest kontr-intuicyjne i można go zrozumieć dopiero po symulacji lub obserwacji oscyloskopem.
Rdzeń transformatora pracuje na dużej pętli histerezy z małymi stratami. Musi mieć małą indukcyjność rozproszenia
Prostownik uzwojenia wtórnego tego transformatora jest włączony z szereg z prostownikiem SMPS i rekuperuje energie do zasilania Vb.       

3.Przysyłanie między poziomami GND a Vb informacji małym prądem. Użyto w połączeniu Sziklai (NPN+PNP lub PNP+NPN) wysokonapięciowych tranzystorów BF do stopni końcowych Video w TVC jako źródeł prądowych. Przy użyciu wzmacniaczy operacyjnych OPA wnoszony błąd jest pomijalny a bez tego większy  ale czasem potrzebna jest ekstremalna prostota i wtedy można nawet użyć pojedynczego tranzystora a nie układu Sziklai.
Przykładowo pokazano jak z poziomu Vb do układu na poziomie GND przesyłana jest informacja o napięciu na Clampie lub odwrotnie ustalająca napięcia programowalnego układu Clampa.
 
4.Programowalna  napięciowo przez DAC sygnałowa oporność  połączona z GND. Należy ją użyć tylko w desperacji gdy nie można użyć U lub I na przykład przy IC.

5.Obserwator mocy traconej w kluczu (transformatorze). Są dwa tranzystory (jeden to klucz) w takiej samej obudowie na identycznych radiatorach z sensorami temperatury (tranzystory w obudowie TO92). Pętla sprzężenia zwrotnego podaje drugiemu tranzystorowi taką moc aby temperatury sensorów były identyczne. Estymacja jest tym lepsza im większe jest wzmocnienie pętli ale wzmacniane są też szumy i konieczny jest kompromis. Niemniej ocena mocy jest dość szybka. Z transformatorem jest problem ponieważ nie ma jak wydzielić prądem stałym mocy w rdzeniua nagrzewanie rdzenia od grzanego uzwojenia za długo trwa
 

6.Idee pracującego na zakresach mikrofalowych oscyloskopu próbkującego ( prawidłowa nazwa synchroskop stroboskopowy ) można zastosować do komputerowego przetwornika ADC pod warunkiem że próbkowane co okres/y PWM przebiegi są powtarzalne. Przy zasilaniu SMPS ze stabilnego napięcia Vb i przy stałym obciążeniu przebiegi są stabilne. Układ z użyciem odpowiednich elementów jest całkiem prosty. Układ S-H używa tranzystorów BFR91.  


Ćwiczenie
1.Budowę długożywotnego Regulatora DR20 Siemensa opisano tu:
https://matusiakj.blogspot.com/2016/07/archiwum-siemens-sipart-dr20.html
Dokumentacja trochę bardziej rozbudowanego regulatora DR22 jest tu:
https://cache.industry.siemens.com/dl/files/412/109767412/att_984906/v1/c79000g7476c154-05en_dr22.pdf   
Przykładowy względnie prosty moduł opcji 6DR2800-8R służy (głównie) do pomiaru rezystancji potencjometru. Zbudowany jest wokół podwójnego wzmacniacza operacyjnego LT1013.


-Sporządź z natury schemat ideowy modułu

2.Moduł opcji  6DR2800-8V to drogie uniwersalne wejście izolowane (!), głównie pracujące z termoparą i RTD PT100 ale też z wejściowym napięciem i prądem. Sygnały cyfrowe są od regulatora izolowane przez trzy transoptory. Izolowane zasilanie zapewnia moduł Muraty. W obudowie PLCC jest inteligencja a parametry zapisane są w nieulotnej pamięci 24C02. Pokazano go w konfiguracji do pracy 2,3,4 przewodowej z PT100.

-Sporządź z natury schemat ideowy lub chociaż ideowo- blokowy modułu

czwartek, 27 lutego 2025

Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 149

 Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 149
 Historia dzieje się dziś na naszych oczach.
 Ujawnione zostały wstydliwe zakamarki i kulisy parapaństwa czy atrapy państwa lub franczyzy o kryptonimie operacyjnym III RP.   Takiej demokracji jak polska to nie ma nigdzie w świecie:
 Akcja ośmiu gwiazdek ***** *** ośmieszająca PIS stworzona i sfinansowana  została przez wywiad  Rosji !
 Sfinansowanie długiego wiecu wyborczego PO (Campus Polską) przez Niemcy
 Finansowania antypisowskich mediów przez USAID
 Koordynowanie przez UE akcji „KPO” i akcji „praworządność”

 Rosja z Niemcami i USA wybrała nam rząd ! Współpraca z obcym wywiadem (***** ***) jest zagrożona karą 10 lat więzienia ale Platforma Oszustów stosuje prawo tak jak je rozumie.
Poza tym - Kapitał nie ma narodowości – i nie ważne czy forsa na obalenie rządów PIS była z Rosji, Niemiec czy USA.

 Pan Korneluk wybrany przez ministra sprawiedliwości Bodnara podaje się za Prokuratora Krajowego ale nie dostał nominacji prezydenta RP. Kluczowe urzędy muszą być sprawowane ciągle i nowo nominowana  osoba automatycznie zastępuje odchodzącą.
Parę dni temu Minister Cyfryzacji zaprezentował Polski AI - Polski Model Językowy o nazwie PLLuM. Na pytanie „Kto jest Prokuratorem Krajowym?” AI odpowiada  zgodnie z wiedzą dostarczoną  mu przez cały aparat Państwa że dalej Prokuratorem Krajowym jest "PIS-owczyk" Dariusz Barski
Trwa anarchia. Bodnarowcy powinni spałować i aresztować ten komputer !

 Samym jądrem państwa jest monopol na  przemoc głównie wewnętrzną i rzadziej zewnętrzną.  Element zaskoczenia i panika są bardzo ważne w wojnie. W 1939 roku bez masowej dezercji oficerów i zdrady rządu Polska powinna się długo bronić. Anglia, Francja a nawet ZSRR w końcu ruszyłyby z pomocą.
 Wojna to praktyczny test i egzamin sprawności państwa. Wojna oznacza wiedzę niepełną i sprzeczne informacje. Oznacza poważnie uszkodzoną łączność i infrastrukturę.
Premier Tusk w czasie drobnego kryzysu powodziowego 2024 roku  przypominał zagubione dziecko we mgle, choć usiłował za wszelką cenę grać twardziela. Minister Siemoniak wytrzeszcza oczy i łapie oddech jak ryba wyciągnięta z wody. Minister obrony narodowej Kosiniak Kamysz jest zagubiony i mówi o plecaku ewakuacyjnym. Kosiniak nie wie co robi Kamysz i odwrotnie.

 Dowcipnie napisane jest opowiadanie prof. Jakuba Growca na temat - AI i koniec świata
https://e-web.sgh.waw.pl/jg23234/AIDoom_PL.pdf
"Eksperci są zgodni: nikt nie rozumie, co dokładnie dzieje się wewnątrz współczesnych algorytmówsztucznej inteligencji (AI), tj. modeli wielowarstwowych sieci neuronowych. Nikt też nie potrafi tych procesów kontrolować. Jednocześnie dzięki prawom skalowania (scaling laws), ich
kompetencje podlegają systematycznej, dynamicznej poprawie.
Jak powiedział Stephen Hawking, „nie ma takiego prawa fizyki, które by zabraniało, by cząsteczki
były zorganizowane w sposób pozwalający na bardziej zaawansowane obliczenia niż organizacja
cząsteczek w ludzkim mózgu”. Według serwisu metaculus.com (z dnia 17.02.2025), nadejście
ogólnej sztucznej inteligencji (artificial general intelligence – AGI), mądrzejszej od człowieka oraz
obdarzonej nadludzką sprawczością, przewidywane jest na początku 2030 r., czyli za około 5 lat.
To prognoza medianowa; w praktyce może się to wydarzyć nawet wcześniej (lub później). Według Davidsona (2023), kolejny etap rozwoju AI – okres eksplozji inteligencji, oznaczający przejście od poziomu AGI do poziomu superinteligencji, przewyższającej możliwości całej ludzkości razem wziętej, może potrwać około 3 lat.
Niestety według dzisiejszego stanu wiedzy nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że działania AGI będą zgodne z długookresowym dobrem ludzkości. To tzw. alignment problem; nie wiadomo, czy ma on w ogóle jakiekolwiek rozwiązanie, a nawet jeśli je ma, to jest ono na razie nieznane.
Dlatego należy przewidywać, że jeśli powstanie AGI, a tym bardziej superinteligencja, z wysokim
prawdopodobieństwem ludzkość utraci nad nią kontrolę. Z kolei utrata kontroli z wysokim
prawdopodobieństwem oznacza zagrożenie egzystencjalne dla ludzkości. To znaczy, że możemy
wszyscy zginąć. Liderzy branży AI otwarcie to przyznają, a mimo to ścigają się w stronę AGI,
napędzani presją konkurencyjną i wizjami utopii.
Wielu osobom perspektywa końca ludzkości wydaje się niemożliwa.."

 Nie wiadomo czy USA są jeszcze sojusznikiem Polski czy też ze stosunkiem ambiwalentnym chcą drogo nam wepchnąć jak najwięcej złomu militarnego. Może po zmianie sojuszy są już naszym cichym wrogiem ?

 To co stało się z Ukrainą powinno być gorącą przestrogą dla wszystkich klientów USA:
-Rosji przypada 1/5 terytorium byłej Ukrainy
-USA biorą złoża surowców z ziem 4/5 pozostałej Ukrainy
-Europie długi Ukrainy [Rzecz jasna pokrzywdzona Europa stanie się wrogiem Ukrainy]
-Ukrainie Sława i nędza !
 
 Od starożytności wszyscy stratedzy każą z realnie (!) dużo silniejszym wrogiem negocjować i to tak aby zyskał on argumenty do polityki wewnętrznej. Są historyczne przykłady na to że  wróg bardzo ograniczył swój apetyt i wręcz zyskiwał prawie nic.
 Według Porozumień Mińskich Ukraina miała się stać republiką federalną i zaprzestać dyskryminowania ( a szczególnie mordowania ) obywateli rosyjskojęzycznych. Najsilniejsze państwa świata są republikami federalnymi i to raczej był komplement dla Ukrainy.

 Współcześnie broń nuklearna mocarstw jest tylko termojądrowa. Głowica termojądrowa stosunkowo dużej mocy jest względnie mała i lekka. Niewielka jest ilość użytego Plutonu 239.  Pakistan ma prymitywne głowice z Uranem 235 i Iran takowe chce stworzyć. W ramach Global Threat Reduction Initiative w latach 2006-2016 przekazaliśmy Rosji 700 kg wzbogaconego uranu, w tym ten o zawartości 80% U-235 czyli prawie militarny. Ostatni transport ze Świerku odjechał do Rosji w 2016 roku. Wzbogacony Uran dostarczony w czasach ZSRR zwróciły też  kraje byłego bloku wschodniego w tym Czechy, Bułgaria, Niemcy (z reaktorów  w byłym NRD), Węgry, Rumunia, Łotwa i Serbia. Polska miała go jednak najwięcej. Po dalszym wzbogaceniu ( nikt nie sprzeda Polsce wirówek ) można by teoretycznie stworzyć kilkanaście terrorystycznych głowic.
Zgodną (!) reakcją dużych graczy byłaby od razu katastrofa lotnicza z rządem i seria zabójstw. To Science Fiction. Broni jądrowej nie wolno budować ani posiadać nawet Japonii i Niemcom. Mają Nuclear Sharing taki jaki miał PRL w okresie ZSRR.

 Zewnętrzne podmioty żądają aby Polska mająca katastrofalne deficyty powiększyła podatki a zwłaszcza wprowadziła podatek katastralny.  Kataster to publiczna ewidencja nieruchomości. Podatek katastralny jest powszechnie stosowanym w bogatym świecie podatkiem majątkowym.
Podatek ten ma zalety i wady. Za Wiki:
„Zalety podatku katastralnego
    zwiększenie dochodów jednostek samorządu terytorialnego
    uzależnienie dochodów jednostek samorządu terytorialnego od prowadzenia racjonalnej, podnoszącej wartości nieruchomości polityki przestrzennej
    w krajach i jednostkach administracyjnych, gdzie został wprowadzony sprzyja uchwalaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego
    prowadzi do uporządkowanej urbanizacji, wspiera racjonalny rozwój miast, zwiększa dostępność mieszkań i domów na rynku (jednostki samorządu terytorialnego zarabiają na zagospodarowanych i płacących wyższy podatek katastralny nieruchomościach)
    uporządkowanie kwestii własności nieruchomości (m.in. pozytywny wpływ na bezpieczeństwo obrotu nieruchomościami)
    ograniczenie tzw. szarej strefy podatków lokalnych
    może być uzasadniony społecznie (właściciele droższych nieruchomości płacą proporcjonalnie wyższy podatek)
    pozytywny wpływ na dystrybucję bogactwa w społeczeństwie (bardziej proporcjonalne rozłożenie ciężarów podatkowych)
    ograniczenie spekulacyjnego inwestowania w nieruchomości
    stanowi impuls do zagospodarowania niewykorzystywanych obecnie nieruchomości
    uporządkowanie przestrzeni publicznej (podatek może zachęcać do rozbiórki budynków i budowli, których nie udało się zagospodarować, w tym obiektów niskiej jakości, szpecących krajobraz)
    zwiększa powszechną dostępność informacji na temat zasobów terenów, dostępną potencjalnym inwestorom, dzięki udostępnianiu przez władze lokalne, zwykle w formie elektronicznej, bazy danych i map dotyczących oszacowanej wartości, istniejącego i dopuszczalnego sposobu zagospodarowania poszczególnych działek, mediów dostępnych na działce etc.
    związana z wprowadzeniem podatku jawność i łatwa dostępność istotnych informacji o nieruchomościach ma pozytywny wpływ na zdolność do racjonalnego podejmowania decyzji tak przez inwestorów, jak i władze lokalne - zwiększa ruch inwestycyjny w nieruchomości.
    podnosi świadomość właścicieli o istnieniu korelacji pomiędzy wartością ich nieruchomości, traktowanej jako istotna inwestycja, a sposobem wydawania zasobów miejskich czy gminnych - sprzyja nadzorowi społecznemu nad działaniami samorządu lokalnego
    mieszkańcy gmin otrzymujących szerszy zakres usług komunalnych, (występujące w dużych miastach usługi komunikacji zbiorowej, dostęp do szkół i instytucji kulturalnych, rozwiniętej sieci dróg) płacą proporcjonalnie wyższy podatek za administrację i utrzymywanie tej infrastruktury, od mieszkańców gmin wiejskich, gdzie są one niedostępne w tym zakresie.

Wady podatku katastralnego
    wzrost obciążeń podatkowych właścicieli nieruchomości, co z kolei może wywołać wzrost kosztów wynajmu i użytkowania nieruchomości
    jest kosztowny we wdrożeniu (uzupełnienie i uporządkowanie danych w ewidencji gruntów i budynków, księgach wieczystych, budowa zintegrowanego systemu informacji o nieruchomościach)
    jest droższy w administrowaniu (m.in. konieczność aktualizacji wartości nieruchomości)
    wysokość obciążeń podatkowych nie zależy od dochodów podatnika (co jest wadą np. w przypadku osoby posiadającej nieruchomości o dużej wartości, która uzyskuje niewysokie świadczenia emerytalne)
    może spowodować osłabienie skłonności właścicieli nieruchomości do ich remontowania lub modernizowania z obawy przed wzrostem ich wartości, która wiązałaby się ze zwiększeniem kwoty należnego podatku
    może pogłębić dysproporcje dochodowe pomiędzy gminami biednymi a bogatymi (różnice pomiędzy wartością podstawy opodatkowania w poszczególnych gminach)”

 Największą wadą podatku katastralnego jest to że może się on stać super niesprawiedliwym podatkiem od podatku a nawet podatkiem od podatku od podatku.
X i Y tyle samo zarabiali. X wszystko konsumował i mieszka w wynajętym lokalu. Szczególnie lubił luksusowe wakacje za granicą zubożające Polskę.  Y ograniczył konsumpcje i zbudował dom. Przyczynił się do wzrostu gospodarczego kraju. Karanie podatkiem katastralnym Y byłoby głęboko niemoralne !
Aby uniknąć podwójnego opodatkowania dochody kierowane na nieruchomość (budowa lub zakup ) powinny być wyłączone z podatku PIT.
W stanach USA lokalnie płacony podatek katastralny jest odliczony od PIT.
Zatem wprowadzenie podatku katastralnego wymaga przebudowy całego systemu podatkowego.
    
Media piszą o tym że biegli sądowi są straszliwie skorumpowani. Sąd przesłuchując utytułowanych biegłych łapówkarzy  z Politechniki Warszawskiej był zirytowany ich bezczelnością i nie wiadomo dlaczego zrezygnował z powiadomienia prokuratury. Pewnie dlatego że jeden był w papierach IPN Tajnym Współpracownikiem i publicznie wojował z lustracją.
Czytając operaty rzeczoznawców od nieruchomości można się złapać za głowę !
Czy możliwe jest sensowne masowe wycenienie nieruchomości. Gdy za to wezmą się istoty dwunożne i dwuręczne z małpiarni nazwanej sejmem to wyjdzie z tego pasztet  korupcyjny.

 W przypadku lokali  zbudowanych w ostatnich 30 latach są Akty Notarialne nabycia. W przypadku starszych lokali są rynkowe umowy  kupna - sprzedaży. Trzeba je tylko zwaloryzować biorąc pod uwagę wiek i zużycie nieruchomości. Zobowiązanie developerów do publicznego podawania ceny sprzedawanych lokali wymaga dobrej chęci ministra i niczego więcej
Nie mają rynkowej wyceny lokale realnie darowane przez państwo.

Rynkowa cena lokalu bardzo mocno zależy od lokalizacji. Na atrakcyjność nieruchomości wpływa
-Dostępność dobrej pracy czyli obecność dobrze płacących firm / instytucji  i niskie bezrobocie. Informacje o dochodach (i bezrobociu) są w bazie danych PIT
-Bliskość wszelkich instytucji, usług, sklepów i dobra  komunikacja. Współrzędne tych obiektów są znane i konstrukcja odpowiedniej funkcji oceny jest łatwa. W tej części podatku od wartości nieruchomości jest on sprawiedliwy ponieważ właściciel nie miał żadnego wpływu na zwiększaną atrakcyjność nieruchomości. Ta atrakcyjność powstała z pieniędzy podatnika i cudzych prywatnych pieniędzy.   

 W bloku może być i 100-200 lokali dwóch typów. W czasach PRL było tylko kilka systemów wielkopłytowych. Atrakcyjność lokali na parterze i ostatnim piętrze zmniejsza ich „zimność”. Atrakcyjność zmniejsza też wysokie położenie lokalu bez windy. Najdroższe są z reguły lokale na pierwszym piętrze. Konstrukcja poprawki jest prosta.
Niektóre lokale w bloku mają wady. Na przykład lokal nad przejściem w środku długiego budynku.
Są też inne uciążliwości (linia kolejowa, smród wysypiska... ) zmniejszające atrakcyjność i muszą być wzięte pod uwagę w wycenie.
  Zatem z dostępnych danych można dość dokładnie wyliczyć parametry modelu. Gdy średnio niezgodność wyniku z modelu przekroczy 10% od rzeczywistej wartości trzeba model poprawić co nie wymaga pracy ludzkiej.    
 W jawnym zautomatyzowanym postępowaniu administracyjnym powinna być możliwa korekta wyceny.
 Przy okazji (porównanie informacji  z PITów) można zapytać skąd była  forsa na domek / mieszkanie i wtrącić łapówkarzy do więzień.  


Archiwum EnergoPatent.
Patent 221  Asymetryczny konwerter Forward dla tranzystora Mosfet z bezstratnym Clampem.
W układzie asymetrycznego konwertera Forward z jednym kluczem pracującym z wypełnieniem d<50% stosowane jest tradycyjnie do ograniczenia napięcia na kluczu drugie rozmagnesowujące uzwojenie pierwotne  odprowadzające energie pola magnetycznego rdzenia do zasilania. Ma ono tyle samo zwoi co główne uzwojenie ale wykonane jest znacznie cieńszym drutem (przykładowo druty 0.65 i 0.25 mm) co pokazano na przykładzie SMPS o mocy 400 W z diodą BY208. Snubber RCD tranzystora bipolarnego ogranicza dV/dt poniżej 1000 V/us. Początkowo uzwojeniem głównym płynie pełny wyłączany prąd ale po zmianie znaku napięcia na nim prąd rezonansowo spada tylko do poziomu małego prądu magnesowania i indukcyjność rozproszenia pomocniczego uzwojenia pierwotnego przy komutacji prądów między uzwojeniami nie daje dużej (!) szpilki przepięcia na kolektorze klucza.
Snubber RCD jest stratny i przy stosowaniu szybkiego tranzystora Mosfet można z małymi stratami słabiej ograniczać dV/dt ale powstaje problem szpilki gdy przepięcie ogranicza dioda  BY208 z pomocniczym uzwojeniem.  
Wystarczy innowacyjnie między wyprowadzenia uzwojeń pierwotnych bez kropek dołączyć tani kondensator C o pojemności 100 nF ( bez dorysowanej diody D o której mowa w kolejnym rozwiązaniu ) na napięcie większe od Vb. Napięcie zmienne na nim jest małe . Działanie sprawdzono z tranzystorem Mosfet...  
Patent 222  Asymetryczny konwerter Forward pracujący z wypełnieniem d>50% z bezstratnym Clampem.
Mankamentem tradycyjnego konwertera Forward z uzwojeniem odmagnesowującym na transformatorze jest ograniczenie wypełnienia PWM poniżej 50%. Jego zaletą jest prostota.
Praca z wypełnieniem powyżej 50% może być czasem atutem. Przykładowo pojemność kondensatora elektrolitycznego prostownika sieciowego w robotycznej spawarce z konwerterem Forward musi być ograniczona z kilku powodów. Dopuszczamy przy najmniejszym napięciu prostownika w półokresie napięcia sieciowego zmniejszenia wyjściowej mocy ale jednak z zachowaniem ciągłości palenia się łuku spawalniczego.
W innowacyjnym rozwiązaniu pomocnicze uzwojenie rozmagnesowujące ma mniej zwoi niż uzwojenie pierwotne  główne i celowo powiększoną indukcyjność rozproszenia. Tak jak w omawianym rozwiązaniu „Asymetryczny konwerter Forward dla tranzystora Mosfet” jest dodany kondensator C obcinający szpilkę przepięcia ale dodatkowo w szereg z pomocniczym uzwojeniem zastosowano diodę D. Po załączeniu klucza diodą tą półokresem rezonansowym z udziałem indukcyjności rozproszenia tego uzwojenia rozładowany jest połowicznie ten kondensator gotowy do kolejnego ograniczenia napięcia w fazie OFF. Gdy indukcyjność rozproszenia pomocniczego uzwojenia jest za mała można włączyć szeregowo dodatkowy mały dławik.
Praca z wypełnieniem  d>50% jest dopuszczalna tylko przy mniejszym napięciu Vb aby nie uszkodzić klucza i musi o to zadbać kontroler.   
Zauważmy że dla rozwiązań dużej mocy znacznie korzystniejsze są układy półmostkowe i mostkowe ale w zastosowaniu do robotycznej spawarki  układ z jednym kluczem daje dwukrotnie większe szczytowe napięcie na szczelinie powietrzno - tlenkowej, gdzie ma się zapalić luk co jest tu sporą zaletą...  

Patent 223 Realny Lossless OFF snubber do klucza asymetrycznego SMPS
Dla układu pojedynczego klucza SMPS Forward i Flyback znany jest układ rzekomo bezstratnego (LossLess) Snubbera dla procesu wyłączania OFF. W istocie jest on bezużyteczny.
Role ewentualnego snubbera włączania ON spełnia indukcyjność Ls rozproszenia transformatora.
Omówione w literaturze (także patenty) idealne działanie jest proste. Marną ochrony klucza przy starcie SMPS tu się nie zajmujemy ale też jest do prostej poprawy  
Praca w przybliżeniu. W czasie wyłączania klucza-tranzystora zaczyna od pewnego momentu przewodzić dioda D1 ładując kondensator C ograniczający stromość narastania napięcia na tranzystorze ale też i maksymalne napięcie na „kolektorze” (możliwe są też inne klucze) klucza. Wpierw w tym czasie energia  z kondensatora i przez niego płynie do zasilania Vb a następnie kondensator jest ładowany i D1 przestaje szybko przewodzić. Po załączeniu tranzystora napięcie na kondensatorze Uc w układzie rezonansowym z indukcyjnością L i diodą D2  zmienia znak ( dobroć obwodu LC nie powinna  być mała ) i cykl PWM się powtarza. Należy zwrócić uwagę na typ -konstrukcje L aby nie występowały w niej duże straty ale aby była miniaturowa i tania.
W eksperymentalnym układzie praktycznym dioda D2 przegrzewa się i po czasie ulega uszkodzeniu.
W oscylogramie napięcia na L widać że po załączeniu tranzystora po przeładowaniu C dioda niestety dalej wstecznie przewodzi przez czas Trr i gdy odzyskuje zdolność blokowania następuje na niej potężny skok napięcia wstecznego i dioda wchodzi w przebicie lawinowe absorbujące energie i to ono odpowiedzialne jest za przegrzewanie diody i w końcu jej przebicie. Podgrzewanie diody występuje z dodatnim sprzężeniem zwrotnym bowiem Trr i Qrr sporo rosną z temperaturą.
 Czas odzyskania zdolności zaworowej diody i ładunek wsteczny rosną z napięciem nominalnym diod i z temperaturą pracy. Półszybka dioda BY157(=BA157) z rodziny BY157-159 ma napięcie wsteczne 400V i czas Trr=150 ns a dioda  BY159 ma napięcie 1000V ale czas Trr aż 500 ns.
Ponieważ dioda BY157 się uszkadza to zastosowano diodę BY159 która jednak uszkadza się jeszcze szybciej ponieważ generuje jeszcze większe przepięcie ! Grzejąca się dioda absorbuje energie z C i ochronna akcja snubbera jest dodatkowo osłabiona.
Epitaksjalno-planarne  diody Ultra Fast są znacznie szybsze ale są jeszcze bardzo drogie. Ich Trr szybko rośnie powyżej nominalnego napięcia 200 V. Przy takiej samej powierzchni chipa i takiej samej obudowie kosztują 2/3 tego co tranzystor !  Dioda taka na napięcie 500 V nie uszkadza się szybko ale również się mocno grzeje i jej trwałość z pewnością nie będzie tu nieskończona.
Czas Trr / ładunek wsteczny Qrr diody mierzony według norma EIA ( według niej producenci podawają dane) są z reguły znacznie mniejsze / większe niż w realnych układach pracy.  Podawane Trr i Qrr są więc bardzo optymistyczne jak to bywa w reklamach.
 Po zamianie miejscami D2 i L dodano małą szybką diodę  D3 (dwie szeregowo połączone diody BAV21 z powodu niedostępności odpowiedniej diody ) która zapobiega pojawieniu się na D2 napięcia wstecznego większego od Ub. Umieszczając w szereg D3 od strony Ub rezystor można na nim obserwować akcje diody D3 i wielkość odprowadzanej energii do zasilania. W układzie testowym z kluczem BUX48A o nominalnym Ic=15A pracującym z prądem szczytowym 10A diody D2 i D3 są praktycznie zimne...

Patent 224 – Lossless snubber po stronie wtórnej konwertera Flyback
 Przy danym napięciu zasilania i obciążeniu w konwerterze Flyback z indukcyjnością rozproszenia transformatora Ls optymalne  kondensatory równoległe do klucza i diody prostownika dają bezstratną komutacje OFF i akcja Clippera  RCD ograniczającego przepięcie jest zbędna
Ale gdy obciążenie mocno się zmienia Clipper musi absorbować znaczną energie. Zastosowanie „Lossless snubber” w takiej sytuacji przy prostowniczej diodzie wyjściowej mocno zmniejsza energie traconą w Clipperze. Układ jest bardzo podobny do snubbera stosowanego przy tranzystorze konwertera. Dioda D1 impulsowo (<<1us) przewodzi prawie cały prąd wyjściowy diod prostowniczej. Znakomicie nadają się do tego celu diody w obudowach plastikowych tolerujące bardzo duże prądy impulsowe....        
    
Patent 225  Układ jak „ OFF Lossless snubber”  jako Clipper w konwerterze Forward i Flyback.
Czas półokresu rezonansowego elementów Ls i Cs w „Lossless snubber” jest znacznie mniejszy od minimalnego czasu załączenia tranzystora. Wartość Cs wynika z ograniczanej wartości szybkości narastania napięcia na kluczu dV/dt lub indukcyjności rozproszenia transformatora.
Wartość pojemności  Cc stratnego Clippera jest znacznie większa niż snubbera. W opisanym zastosowaniu rezonansowy  półokres obwodu Lc i Cc jest większy od okresu PWM.  Podano  wzory na quasi - optymalne wartości  Lc i Cc (dla maksymalnego obciążenie ) dla dwóch sytuacji gdy zawsze wypełnienie jest d<50% i gdy może być trochę większe od 50%...

Patent 226 Snubber OFF Loss less dla konwertera Buck
Omawiany w literaturze bezstratny snubber OFF pracuje tylko w konwerterach z transformatorem. Pokazana Innowacyjna konfiguracja pracuje w konwerterze Buck co sprawdzono także praktycznie...

Patent 227 Częściowo rekuperacyjny Clipper w SMPS Flyback/ Forward  z wolną diodą.
Normalnie w ograniczającym przepięcie OFF na kluczu Clipperze RCD energie stratnie absorbuje rezystor mocy. Zastosowana tu odpowiednia „wolna dioda” daje częściową rekuperacje energii. Słowo wolna jest kontekstowe i „szybka” dioda BY159 może tu być tu „wolna”. Nie każda jest dioda jest tu właściwa i potwierdzenie daje dopiero eksperyment. Przy częstotliwości PWM 20 KHz dobrze sprawują się diody 1N4007 i 1N5408.  Przyrost sprawności  SMPS o 1-1.2% nie jest duży ale jednak nie do pogardzenia....


Sprawdzenie
1.W warunkach przemysłowych elektronika narażona jest na wilgoć, zanieczyszczenia w powietrzu (poza czystymi pomieszczeniami dla produkcji mikroelektroniki kurz w powietrzu jest wszędzie ale wa warunkach przemysłowych mogą być jeszcze substancje procesowe ) i drgania.
Historycznym przykładem bardzo niezawodnych urządzeń jest linia analogowego a później cyfrowego systemu automatyki Foxboro SPEC 200 tworzona od 1972 roku. Żartowano że 200 oznacza żywotność systemu w latach. W elektrowniach jądrowych systemy bez awarii pracowały po 40 lat. Po modernizacji czyli wymianie starego systemu na współczesny awaria goni awarie i ma te temu końca ! Jako wzmacniacze operacyjne dominują układy LM101A. Elementy przed montażem wygrzewano dla ujawnienia wad dziecięcych.  
 Producent podał jakich m.in. przestrzegano zaleceń konstrukcyjnych :
• All critical switches should spend most of their time in the closed state
• Avoid the use of carbon composition resistors – use wirewound or film-type resistors instead
• Avoid the use of plastic-cased semiconductors – use glass-cased or hermetically sealed instead
• Avoid the use of electrolytic capacitors wherever possible – use polycarbonate or tantalum
instead
-Przypisz wymienione środowiskowe narażenia do wymienionych elementów elektronicznych.  

Trwałość kondensatorów elektrolitycznych błyskawicznie spada z temperaturą. Dla niedużych pojemności przy tej samej temperaturze  stabilniejsze długoczasowo są większe pojemności.
-Dlaczego tak jest ?

Dla niezawodności przemysłowe sensory binarne powinny pracować  jako Normal Closed mimo iż powiększone jest zużycie energii przez system
-Podaj przynajmniej trzy powody ogólnie polepszonej niezawodności systemu "NC"

2.Wpisz nazwy wierszy i kolumn tabeli z instrumentami automatyki
3.Regulator PID ma m.in. takie funkcjonalności
A.Manual - Automatic mode
B.Output tracking
C.Setpoint tracking
D.Alarming
E.PV damping
F.Setpoint limits
G.Output limits
H.PID tuning security
-Do czego one służą 

wtorek, 25 lutego 2025

Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 148

 Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 148
  Amerykańska „demokracja” kierowała się zasadą „dochodowych wojen”. Były one prowadzone począwszy od pierwszej wojny USA z Meksykiem.  I i II wojna światowa dały USA status  imperium i hegemona „wolnego świata”. Pasmo dochodowych wojen brutalnie przerwał niezwykle kosztowny Wietnam.  Wojna kosztowała  USA aż  tyle, że praktycznie Skarb stracił gwarantowaną wcześniej złotem pełną wypłacalność. Upadek złotego Bretton Woods w 1971 roku rozpoczął okres pasożytniczego wzrostu USA  kosztem reszty świata. Posunięcia prezydenta Nixona (sprytny Rysiu)  były genialne. Petrodolar  i przeniesienie produkcji do Chin podtrzymały chwiejące się   imperium zanim świat zdał sobie sprawę w jakich było ono opałach. W 2001 ( efekt rządów prezydenta Clintona ) roku budżet USA wykazał nadwyżkę po raz pierwszy od dziesięcioleci !  Planowano uzdrowienie gospodarki i spłatę długu w ciągu dekady  ! Dziś brzmi to jak Science Fiction.  Ale był atak na WTC i rozpoczęła się wojna z terrorem prezydenta Busha. Pojawiły się (także wskutek wojny) gigantyczne deficyty.
Co symptomatyczne Nixonowi i Clintonowi grożono impeachmentem a Ameryka wiele im zawdzięczała.
Długa okupacja Afganistanu w sumie kosztowała Amerykę ponad  3 bln dolarów.
Każda wojna ma pokonanych i zwycięzców. Gdzie będzie Polska po zakończeniu wojny na Ukrainie ?  Pytanie autora sprzed trzech lat - Co zrobicie jak przegracie wojnę  ? – jest aktualne.  Głucha cisza jest mu odpowiedzią. Ignorowanie przez świat polskiego premiera nie rokuje dobrze.
Polska machała szabelką i chciała ruszyć na Rosję. Ale biznesmen z Ameryki wybrany na prezydenta puścił ich kantem.
Wzrost cen energii, spadek konkurencyjności, wysoka inflacja, rosnące zadłużenie, gwałtowna zwyżka wydatków na zbrojenia. To tylko parę konsekwencji wojny ponoszonych przez europejską i polską gospodarkę.
„Korzystajcie z wojny bo pokój będzie straszny”  W czasie wojny znikają jedne majątki a pojawiają się inne. Niektóre państwa faktycznie bankrutują.
Wygląda na to że obecnie wojny są niedochodowe. Życie Amerykanina jest warte około 10 mln dolarów a nawet grunt rolny jest tani.  Surowce często są nieszczęściem. Większość krajów bogatych jest uboga w surowce naturalne.

 Minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen doprowadziła do bezprecedensowej degradacji siły armii. Potrzeba dużo czasu i ogromnych środków aby to naprawić. UE pod jej wodzą dosłownie tonie !
Administracja USA nie ma z kim z Europy rozmawiać o wygaszeniu konfliktu na Ukrainie !  Europą rządzi banda przygłupów faktycznie bez demokratycznej legitymacji.

  Konstrukcja wiatraków angażuje ogromną ilość materiałów. Produkcja tych materiałów jest super energochłonna. Bardzo ciężki jest żelbetowy fundament potężnej wieży wiatraka. Przy rynkowych (!) cenach energii inwestycja jest nierentowna i nigdy się nie spłaci.    
Nowo mianowany sekretarz USA ds. energii  Chris Wright, wygłosił wirtualne przemówienie na konferencji Alliance for Responsible Citizenship (ARC) w Londynie. Wright szczególnie poruszył kwestię Net Zero 2050 w swojej rozmowie z Chrisem Uhlmannem ze Sky News. „Net Zero 2050 to złowrogi cel” – powiedział. „To straszne”.Jak stwierdził Wright, polityka energetyczna, taka jak Net Zero 2050, „nie przyniosła żadnych korzyści, ale spowodowała ogromne koszty”.
Wright stwierdził, że cykl ten „nie jest transformacją energetyczną”. „To szaleństwo” – powiedział. „To zubożenie obywateli z powodu złudzenia, że „w  jakiś sposób uczyni to świat lepszym miejscem”. Wright odpowiedział na pytanie Uhlmanna dotyczące wypowiedzi wicesprezydenta Vance’a. „Realizm energetyczny jest kluczowy, jeżeli chcemy mieć humanizm” – powiedział, odnosząc się szczególnie do krytyki europejskiej polityki energetycznej wyrażonej przez Vance’a.
„Same Niemcy wydały pół biliona dolarów, próbując zrewolucjonizować lub zmienić swój system energetyczny” – wyjaśnił Wright. „Przeszli z 80% swojej pierwotnej energii z węglowodorów do 74%. Nie odeszli od węglowodorów; po prostu zainwestowali w zupełnie nowy system energetyczny, który ogromnie zwiększył koszty.
„[Niemcy] podwoiły — więcej niż podwoiły — pojemność swojej sieci elektrycznej i dostarczyły o 20% mniej energii elektrycznej po dwu- lub trzykrotnie wyższych kosztach” — dodał. „To dumny, wielki naród przemysłowy w Niemczech”.
„Chciałbym zobaczyć powrót do trzeźwości” – powiedział Wright tłumowi zgromadzonemu w Londynie. „I nie dotyczy to tylko Europy. Mamy jej pod dostatkiem również w Stanach Zjednoczonych”.
https://www.dailysignal.com/2025/02/17/chris-wright-slams-european-climate-policy/

 Niemcy część kosztów swojego destabilizującego systemu OZE spychają na połączonych liniami energetycznymi  sąsiadów. W Norwegi powiększone koszty dla miejscowych odbiorców wielokrotnie przekraczały zyski dla norweskich elektrowni ! Destabilizująca niemiecka gra dla Norwegów ma sumę ujemną !

 Trwa mafijny rabunek polskich podatników przez „górników”. Sektor górnictwa węgla kamiennego zanotował w 2024 r. 11,06 mld zł straty netto - wynika z danych opublikowanych 25.02.2025 przez katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu.

 Przez ostatnie ćwierćwiecze  Chiny przejęły rolę światowego lidera branży chemicznej. Zdobyły conajmniej  44 % udział w światowym rynku chemicznym, podczas gdy udział Europy spadł z 27 % do 13 %. Firmy chemiczne z Europy uciekają do USA i Chin. Teraz USA mogą wyprzedzić tracącą konkurencyjność  Europe. Ostro poczynają  sobie też firmy z Rosji i Turcji.  
Chińczycy  postawili na zielone inwestycje i są w stanie wykazać niski ślad węglowy swoich produktów. EU nie jest w stanie tego zweryfikować.
UE stawia w XXI wieku na utopijne ideologie. Od dawna "wiadomo" na tzw. zachodnich uniwersytetach „społecznych”, że pieniądze biorą się z bankomatu i z grantów (rząd, fundacje, USAID), a nie z przemysłu, produkcji, prawdziwej pracy i nauki.

 Z dotychczasowych działań obecnego polskojęzycznego rządu ( rząd pośredni jako zakamuflowana forma okupacji ) nie jest zadowolonych 57 % respondentów. Otrzymał więc on dwóje. Jest typowe TKM-owe dorwanie się do koryta i zero pozytywów. Jest sporo negatywów.
Posłowie przychodzą pijani do sejmu. Na sali słychać menelskie okrzyki.  W kręgi polityczne posłowie wprowadzają przestępców (na przykład kochanków) korumpujących funkcjonariuszy publicznych. Wygląda na to że spodziewają się wojny i uważają że po wojnie przestępstwa będą zapomniane. Potrzebują za wszelką pieniędzy  na ucieczkę z kraju i życie gdzieś w świecie. Korupcja i TKM ponad wszystko !
 Miejmy nadzieje że wojny na terenie Polski nie będzie.

 Gdy tworzone są przepisy od razu wiadomo że są one wadliwe i jest podejrzenie że stoi za tym korupcja. Trzeba zmienić przepisy o OZE i rozwiązać problem przeterminowanych umów przyłączeniowych, a także zniszczyć spekulacje wyłudzonymi warunkami przyłączenia do sieci.
 
 Nadwiślański neoliberalizm III RP, podobnie jak Amerykański, circa 20% Polaków nie przyniósł poprawy losu ale pojawili się złodziejscy „oligarchowie” podobni jak ruscy i ukraińscy.
W średnim - długim czasie następują zmiany proporcji cen i siły nabywczej płac. Siła nabywcza Polaków w dobrach importowanych ( za pożyczone od światowej lichwy dolary ) z Azji wzrosła ogromnie. Odzież i obuwie są relatywnie bardzo tanie. To efekt głównie automatyzacji produkcji w Chinach i taniej pracy innych Azjatów. Polska na to nie miała żadnego wpływu.
Z drugiej strony siła nabywcza Polaka w energii elektrycznej, wodzie, ściekach, gazie, węglu, paliwach ... albo spadła albo trochę wzrosła. To jest realna polska gospodarka !
Nie rośnie dostępność do usług medycznych i rosną kolejki. Czyli dostępność będzie obniżana.
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-finanse-nfz-w-oplakanym-stanie-rzadowi-bedzie-coraz-trudniej,nId,7915206
"W latach 2025-2028 niedobór pieniędzy w Narodowym Funduszu Zdrowia sięgnie 249 mld zł - wynika z raportu "Finanse ochrony zdrowia pod ścisłym nadzorem procedury nadmiernego deficytu". Rząd, który zechce załatać tę dziurę, każdą przekazaną do NFZ złotówkę będzie musiał zastąpić wpływem do budżetu z podatków lub składek. To utrudni łatanie dziur w ochronie zdrowia."  

 Broń ma od dawna wbudowane sterujące mikrokomputery. Firmy militarne USA nie udostępniają nabywcom tekstu programów („kody źródłowe”) tych komputerów.  Świat kupuje myśliwce F-35  takie, jakie oferują Stany Zjednoczone. USA zdalnie kontrolują wszelką sprzedawaną  broń !
Pakistanowi w czasie rozpoczynającego się konfliktu z Indiami „wyłączono” samoloty F-16 ! USA słusznie wygasiły ten konflikt !
N.B. W komputerach „polskich” F-16 procesory są z 1989 roku. Nawet wtedy nie był to żaden cud.
Izrael ma własną narodową wersje maszyny F-35. Izrael kupuje maszynę bez elektroniki. Ma  własne komputery z własnymi programami. Ma  izraelską awioniką oraz częściowo własne uzbrojenie. Na zdjęciu  Integrated Core Processor (ICP)  samolotu F-35.

 Żołnierze Rosji i USA nigdy ze sobą bezpośrednio nie walczyli i tak już raczej pozostanie. Ryzyko użycia broni jądrowej jest zdecydowanie za duże. Prowokatorzy, którzy tego nie rozumieją powinni uważać bo nawet mając amerykańską broń mogą ostro dostać po mordzie. Samoloty mogą nie wystartować lub spadną na ziemie.
Chiny obiecały Rosji pomoc gospodarczą gdy nie użyje broni jądrowej na co nalegały Chiny. Słowa dotrzymały. To wystarczyło do wygrania (?) wojny.

Automatyzacja państwa
 Podstawowym zadaniem państwa jest dbanie o bezpieczeństwo  obrotu prawnego. W procedurach automatyzacji państwa często  potrzebne jest tylko sprawdzenie czy podane dane (osoba, firma, nieruchomość, samochód... ) są prawdziwe.
W przypadku E-dowodu  osobistego i czytnika może być odpłatna (5 zł ale chodzi o zarejestrowanie (bank jako dostarczyciel wiarygodności ) tego kto skorzystał z usługi, urząd rozliczając płatności od razu wychwyci nieautoryzowane próby - przestępstwa ) momentalna usługa potwierdzenia prawdziwości danych z dokumentu. Server żadnych danych nie udostępnia. W przypadku ręcznego wpisywania danych trzeba zadbać o brak błędów. Nazwisko i imię muszą być na urzędowych  listach. Adres musi istnieć. Wstępnie dane osoby pod tym kątem system może sprawdzać gratis ponieważ są urzędowe wykazy imion, nazwisk (ponad 300 tysięcy !) i adresów w miejscowościach. Serwerowi można też wysłać długi ( aby znikome było prawdopodobieństwo kolizji co trzeba przetestować ) skrót kryptograficzny z danych a on tylko potwierdzi (zaprzeczy ) że taki skrót istnieje. Nie ma nawet teoretycznie możliwości wycieku żadnych  danych ponieważ są tam na serverze tylko skróty kryptograficzne do osób ale nie ma ich danych !  
 Ochrona danych w Polsce w zasadzie jest już  niepotrzebna. Komornicy bowiem w przestępczy hurtowy sposób wyciągnęli z prymitywnego Pesel dane osobowe około 20 mln osób i nikt za to nie znalazł się w wiezieniu. Przestępczy Zakup takiej bazy danych niewiele kosztuje.       
Tak samo może nastąpić potwierdzenie istnienia domu lub mieszkania z konkretnym właścicielem, samochodu itd. Nie ma żadnych powodów aby rozwijana lista adresów wszelkich nieruchomości (bez danych osobowych) nie była w internecie jawna. Od razu z linkami do zdjęć Google lub innych.
 „Urzędnicy” wykonują algorytmy opisane w ustawach i rozporządzeniach. Są jak komputery. Urzędnik z założenia jest nie innowacyjny. Zauważył to już Max Weber. Innowacyjność oznacza tu przestępstwo !
Art. 231. § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Zupełnie inaczej pracują przedsiębiorcy. Inna jest jego racjonalność i inne algorytmy pracy. Urzędnik jest marnym szefem firmy.  Biurokratyzacja z reguły szkodzi firmom.

Archiwum EnergoPatent.
Patent 214 System selekcji tranzystorów mocy.
 Normą w produkcyjnym testowaniu półprzewodników jest automatyzacja.
Tranzystory mocy są na tle elementów małosygnałowych bardzo awaryjne. Wynika to z dużej powierzchni chipa oraz wysokiej temperatury i napięcia pracy. W monolitycznych regulatorach napięcia i wzmacniaczach mocy zabezpieczenie chroni tranzystory mocy gdy lokalna temperatura przekracza 250-260 C a całości chipa 150 C. Zabezpieczenie w istocie chroni przed krótkim  incydentem zwarcia obciążenia a przy temperaturze chipa 150C dezaktywowana jest funkcja układu. Przy takiej temperaturze 250-260 C trwałość IC z tym tranzystorem mocy byłby znikoma.
Obszar bezpiecznej pracy SOA można testować prowokując SB i natychmiast (<1 us ) wycofując  moc impulsu. Na kilkudziesięciu tranzystorach można  wyznaczyć najwęższy katalogowy obszaru SOA. Autor nie stwierdził pogorszenia parametrów tranzystorów nawet po dużej ilości wejść w SB ale sposób ten jest krytykowany.
Jakość tranzystorów mocy bywa różna. Dosłownie „pancerne” są tranzystory Toshiby, Motoroli i KD503 Tesli. Zachodnioeuropejskie tranzystory są już gorsze a Cemi dostarcza wyroby niskiej jakości.
 Zdjęcia termokamerą chipa tranzystora bipolarnego pokazują lokalizowanie się prądu i mocy na coraz mniejszej powierzchni chipa z rosnącym napięciem Uce. W końcu dochodzi do inicjacji punktowego procesu  drugiego przebicia SB. Zatem SOA może być też definiowane przy lokalnej wysokiej temperaturze Tjmax.
Tranzystor bipolarny z połączonymi B-C ( lub aktywnie ze stabilnym  Ucb>0 ) jako dioda zasilony rezystorem z napięcia Band Gap (typowo dla krzemu Ubg=1.22 V) jest Ube dokładnie liniowym sensorem temperatury ale prąd nie może być za duży. Napięcie na rezystorze R jest tu proporcjonalne do temperatury w skali Kelwina. Im większy R czyli  przy danej T mniejszy Ic tym większa jest czułość sensora temperatury.
Najbardziej nieliniowy jest pomiar temperatury przy zasilania ze źródła prądowego. Przy temperaturach bliskich zera Kelwinów czułość wynosi ponad 10 mV/K. Nieliniowość maleje przy wyższych temperaturach
Przy „dużych” prądach (zasilanie rezystorem z Ubg ) mniejsza jest czułość sensora (nawet 1.2 mV/C) i duży jest negatywny wpływ rezystancji rozproszenia bazy Rbb. Pomiar jest bardzo słaby. Przy „małych” prądach większa jest czułość sensora ale przy bardzo dużych temperaturach pojawia się wpływ prądu upływu.
Wykorzystywane jest to szeroko w scalonych źródłach napięcia odniesienia „BandGap” i w sensorach temperatury. Przy użyciu innego napięcia zasilania niż Ubg sensor jest mniej liniowy.    
  Ponieważ mocniej rozgrzany jest tylko obszar Hot Spot tranzystora trzeba przeliczyć Zmierzone impulsowo napięcia Ube  i prądem pomiarowym zakładając że przewodzi przy dużym Uce 10% (wstępna ocena z wykresu SOA ) powierzchni  ( ln(1/10%) *25.8 = 59.4 mV. 59 mV/2.2 mV/C =27C ) powierzchni. Zatem wynik w pewnej mierze jest oparty na założeniu zwężania SOA ale jest ono potwierdzane i falsyfikowane w trakcie pomiaru.
Przy małym Ic przy i bardzo dużych T  korzystną rolę zaczyna odgrywać prąd zerowy kompensując mniejszą aktywną, mocno nagrzaną  powierzchnie chipa.
 Przy małych prądach czułość wynosi tu circa 2.3 mV/K. Statycznie (stan ustalony ) możemy czułość oznaczyć podając moc Q bez radiatora. Oporność termiczna  Rthja obudowy jest trochę mniejsza niż podawana. Tranzystorom w obudowie TO220 podawana jest maksymalna moc  2W bez radiatora ale jest ona trochę większa
 Po podaniu impulsu mocy/energii o „programowanym” napięciu Uce, prądzie Ic (nadzoruje to system bezpieczeństwa aby momentalnie przerwać gdy dochodzi (kilka symptomów) do II SB  lub za mocno spadł prąd bazy Ib) i czasie T bardzo szybko odprowadzany jest ładunek w DUT ( jest to konieczne aby chip nie ostygł a tranzystory są wolne ) i z prądem pomiarowym rzędu 0.1-1mA   układ S-H zapamiętuje w kondensatorze napięcie proporcjonalne do Ube. Dla łatwości konstrukcji napięcie Ube DUT przed S-H jest wzmocnione (wprowadzono też offset) odpowiednio szybkim  wzmacniaczem operacyjnym.
 Quasi statycznie (T=100 ms) napięcie Uce przy którym zaczyna się lokalizacja mocy (czyli wzrost mierzonej tu temperatury przy stałej mocy impulsu ) w tranzystorze KD503 Tesla wynosi ca 44V. Dla krajowych  tranzystorów BDP254/255 wynosi ono trochę ponad 10 V co doskonale tłumaczy ich delikatność. Dla tranzystora mocy japońskiej Toshiby napięcie to  jest większe od 60 V czyli napięcia użytego zasilacza ! Bardzo szeroki obszar SOA (napięcie to ponad 50-60 V) mają też niektóre tranzystory Darlingtona.

Patent 215  System selekcji tyrystorów do inverterów
Tyrystorowe invertery nie cieszą się dobrą opinia z racji zdarzających się poważnych incydentów upadków komutacji. Przyczyn upatruje się w nadmiernym prądzie obciążenia w odniesieniu do napięcia na kondensatorze obwodu komutacyjnego LC i nadmiernej temperaturze (ogólnej i lokalnej ) tyrystorów. Najczęściej dochodzi do awaryjnego wyzwolenia „wyłączonego” tyrystora (za mały margines Tq) stromością dV/dt.  
Producenci inverterów dodatkowo selekcjonują tyrystory i od tego służy opisany układ.  
 Normatywny test trwałości tyrystora na krytyczną wartość di/dt  trwa miesiąc ale możną go skrócić... Parametr di/dt jest podawany przez producentów z grubą kwantyzacją 10-50-100-200-1000 A/us i rodzi to różne podejrzenia co do stanu faktycznego.
 Jednak  szybko Temperaturę  lokalną chipa tyrystora w obecności impulsu energii di/dt można szybko oznaczyć.  
 W tyrystorze przy załączaniu wpierw przewodzi obszar przybramkowy i przewodzenie stopniowo rozszerza się na całą tabletkę. Przy dużych stromościach narastania prądu di/dt  obszar przybramkowy jest mocno dynamicznie obciążony i tam sfatygowany tyrystor ulega w końcu uszkodzeniu.
Wraz z temperaturą ( także lokalną temperaturą chipa) spada prąd wyzwalanie tyrystora i krytyczna stromość narastania napięcia dV/dt i rośnie czas wyłączania Tq. Temperatura wszechstronnie oddziaływuje negatywnie na tyrystor a szczególnie na jego dynamikę .
Według normatywnej definicji maksymalna krytyczna stromość narastania prądu di/dt  dotyczy załączenia 50 razy na sekundę prądu 2 x Itrms (wartość ustalona po załączeniu). Nie zawsze  podawane jest przez producenta napięcie załączanego obwodu a od niego zależy energia strat Eon. Użyty załączany obwód RLC ( L nie zawsze jest stosowane) z rozładowywanym (ładowanie jednopołówkowe napięciem sieciowym z transformatora. Kondensator oraz proces załączania tyrystora mają dać odpowiedni prąd i jego stromość. Producenci podają prosty układ testowy di/dt ale on nie pozwala się zorientować jak mocno tyrystor jest dynamicznie obciążony.  
W układach zastosowań na prąd załączanego tyrystora i energie Eon składa się szybkie rozładowanie równoległego dwójnika snubbera RC i impuls sinusoidalny komutacji z obwodu LC. W teście wskazane jest użycie tylko RC ale nie należy minimalizować indukcyjności połączeń.
  W opisanym układzie DUT - Tyrystor przez odmierzany czas lub na czas naciśnięcia przycisku lub rozkazu z komputera jest wyzwalany bramką dużymi i szybko narastającymi impulsami (tak jak w Data Sheet ) a potem  po czasie Tq ( do A podany jest mały prąd i gdy tyrystor odzyska zdolność blokowanie napięcie, Uak rośnie a z nim rośnie przez aktywowany układ  prąd bramki)  jednym dość „powoli”  narastającym impulsem prądu bramki aż do wyzwolenia tyrystora. Wartość tego prądu wyzwolenia (ściśle  napięcia podanego do rezystora idącego z prądem do bramki co jest lepsze ponieważ Rgk tyrystora rośnie z temperaturą ) zostaje zapamiętana w kondensatorze  tak samo jak w drugim kondensatorze czas Tq zmierzony przy niewielkim dV/dt.
Wynik pomiaru to Igt i Tq. Pokazany układ jest zdumiewająco prosty i dobry.
  Z przeprowadzonych pomiarów wynika że tolerancja na normatywną stromość di/dt tyrystorów jest różna. Niektóre tyrystory (nowsze w obudowie TO220 ) na niewielkie  napięcia nominalne załączają  się bardzo szybko i ich tolerancja di/dt jest duża a nawet zdumiewająco duża.
Tyrystory na duże napięcia załączają się bardzo wolno i już bez przewodzenia prądu roboczego samym efektem di/dt są bliskie granicznemu „lokalnemu” obciążeniu i podana przez producenta informacja o krytycznej stromości di/dt jest wysoce wątpliwa.

Patent 216 Centralny system zasilania zespołu inverterów ze snubberami Undelanda.
 Na tle tranzystorów Mosfet i IGBT obszar bezpiecznej pracy tranzystorów bipolarnych mocy (w inverterach Darlingtonów ) i GTO  jest dość wąski. Przy napięciu Vb<400V i użyciu diod UltraFast przy częstotliwości modulacji PWM równej 4 KHz  ekonomicznie najlepszym rozwiązaniem staje się bardzo szybkie sterowanie Darlingtonów o szerokim obszarze SOA z diodami UltraFast bez użycia snubberów dV/dt i di/dt.
 W przypadku wolniejszych kluczy i przy wyższym napięciu zasilania Vb dla zapewnienia pracy w obszarze SOA i częściej ograniczenia strat dynamicznych czyli uzyskania wymaganej trwałości tranzystora wysokonapięciowego są w Konwerterach (=SMPS) i Inwerterach stosowane stratne Snubbery dV/dt i di/dt a w układach asymetrycznych SMPS jeszcze ograniczniki przepięć czyli Clippery (=Clamper)  Snubbery są złem koniecznym i jeszcze bardziej narażają one klucze na impulsy prądu ON i napięć OFF co obniża im realną moc w układzie. Optymalna dla minimalizacji całości strat akcja snubberów jest ograniczona. Czyli ograniczona jest wartość kondensatora Cs w snubberze dV/dt i indukcyjności Ls w snubberze di/dt.  
 W systemie rynkowym producenci elektroniki konkurują funkcjonalnością i ceną wyrobu.
Rozproszenie mocy strat kosztuje w radiatorze  i jego montażu oraz w pogorszeniu trwałości całego urządzenia skutkiem podniesionej temperatury pracy w nim. Radiator ma wagę i rozmiary co przenosi się na wagę i rozmiary urządzenia czyli koszta. W okresie gwarancyjnym producent ponosi koszt napraw.
Moc rezystorów z wymuszonym chłodzeniem do snubberów do potężnych układów tyrystorowych i z tyrystorami wyłączalnymi GTO  sięga 4 KW !
Najtańsze są diody mocy prostownicze sieciowe. Droższe są typy Fast, jeszcze droższe Very Fast a bardzo drogie epitaksjalno - planarne Ultra Fast. Diody UF400X i UF540X są w takich samych obudowach jak 1N400X i 1N540X które są z ekwiwalentami szalenie popularne w świecie. Typy UFxxxx mają identyczne prądy i napięcia maksymalne a przy tym są prawie Ultra Fast jak sugeruje nazwa. Ich zaletą jest bardzo duża przeciążalność impulsowa na tle podobnych parametrami diod.  Chipy ich nie są  epitaksjalno – planarne i cena tych diod jest umiarkowana. Znakomicie nadają się do omawianych tu snubberów.
Od pewnego czasu  czasopisma naukowe USA, Japonii i Europy poświęcone energoelektronice dużo miejsca poświęcają „bezstratnym” (LossLess) Snubberom do zasilaczy impulsowych i Inverterów.
Konstrukcja snubberów dV/dt i di/dt do półmostka invertera musi zapobiec ich wzajemnemu kasowaniu swojej skuteczności. Znane jest stratne rozwiązania McMurray. Prostszy (!) i potencjalnie „bezstratny” (z rekuperacją ) zespolony snubber dV/dt plus di/dt Undelanda dla każdego półmostka ma tylko 2D, Cs i Ls. Na rysunku pokazano go w postaci stratnej ale zamiast Rs można dać przetwornice zablokowaną kondensatorem.  W niniejszym zastosowaniu trzeba zmienić konfiguracje obwodów zasilania. W miejsce pokazanej baterii jest kondensator elektrolityczny prostownika tego invertera. Co to kondensator foliowy gwarantujący niską impedancje dla półmostka. Między jego górna wyprowadzeniem a Vs+ dano kondensator elektrolityczny na napięcie 40V dla rekuperacyjnej przetwornicy. W takiej konfiguracji nie ma rezonansów z indukcyjnościami połączeń i kondensator centralnego prostownika jest podzielony między invertery.   
 Energie impulsami ten snubber odprowadza do tego kondensatora elektrolitycznego o napięciu stałym 5-7% ponad napięcie zasilana Vs. Energie z tego obwodu należy zwrócić do Vs. System o napięciu 5-7% Undelanda może być jeden dla invertera z trzema półmostkami albo nawet dla zespołu inwerterów.
Dla zespołu inverterów są zatem tylko trzy przewody mocy – dwa dla zwykłego zasilania i trzeci do napięcia Undelanda.
 Oceniona praktycznie na półmostku z modulacją PWM sprawność „lossless” układu Undelanda wynosi średnio około 74% co jest wynikiem dobrym.  
Centralny zasilacz ( w maszynie CNC dla 2-3 serwonapędów a w robocie dla 6 serwonapędów lub więcej ) ma wejściowy dławik EMC, kondensatory X i Y,  mostkowy prostownik trójfazowy, jeden kondensator elektrolityczny taki jakich N mają invertery i system łagodnego startowego ładowania kondensatorów prostownika w inverterach z rezystorem mocy i przekaźnikiem lub tyrystorkami. Jeden centralny klucz załącza z modulacją PWM rezystor mocy do hamowania. Przetwornica (nie SMPS) rekuperacji z napięcia  25-30V (dla Vb=530V)  Undelanda jest tylko jedna.  Temat odpowiednich przetwornic jest omówiony osobno a ich sprawność jest znakomita. Przy niekorzystnym zbiegu okoliczności gdy wszystkie układy Undelanda zwracają dużą moc, moc przetwornicy może się momentami okazać za mała. Dobrym rozwiązaniem jest zablokowanie wzrostu napięcia zasilania przetwornicy bardzo silną diodą Zenera o przykładowej nazwie  Transil.
Każdy inverter ma tylko obniżający transformator ferrytowy z prostownikami dający w miarę regulowane napięcie dla driverów Darlingtonów (lub innych kluczy ) i napięcia zasilające elektronikę. Ponieważ transformator ma dużo uzwojeń a możliwości karkasu są ograniczone brak uzwojeń dla elektroniki sterującej SMPS jest cenną zaletą. Napięcie zmienne 20-50 KHz dla transformatorów pochodzi z centralnego zasilacza mającego specyficzny SMPS z wieloma równolegle połączonymi uzwojeniami pierwotnymi transformatorów w inverterach. Do podania napięcia zmiennego 20-50 KHz wystarczy jeden przewód.
 Serwonapędy nie są w pełni obciążone jednocześnie i gdy jeden zwraca do Vb moc hamowania inne mogą pobierać moc a wszystkie mają straty jałowe. W centralnym rezystorze hamowania tracona jest znacznie mniejsza energia niż suma strat w alternatywnych rezystorach gdy każdy napęd ma własny rezystor hamowania z systemem sterującym. Podobnie jest z energia rekuperowaną przez przetwornice systemu snubberów Undelanda.  
 Każdy półmostek ma własną indukcyjność Ls czyli w Robocie jest ich 6 x 3 Ls=18 Ls.  Wymagania na „miniaturową” Ls niewielkie i mała dobroć w zakresie  częstotliwości radiowej MW tłumi szkodliwe szybkie oscylacje czyniąc zbędnym ewentualny dwójnik tłumiący RC niewielkiej mocy.
Centralny zasilacz jest rozwiązaniem ekonomicznym. Jego awaria obezwładnia system aby przecież maszynę CNC czy robota obezwładnia każda awaria inverterów więc nic się nie zmienia.    


Sprawdzenie.
Dla każdego gazu / pary istnieje zakres stężeń  minimalnych i maksymalnych   ( Lower Explosive Limit - LEL), Upper Explosive Limit - UEL ) w powietrzu lub tlenie gdy możliwy jest wybuch. Dla części substancji zakres stężeń jest bardzo szeroki a dla innych węższy. Najmniejszą ( Minimum Ignition Energy - MIE) energie aktywacji wybuchu mieszanka ma przy średnich stężeniach.
Dla strefy zagrożenia w systemach z pętlą prądowa 4-20 mA stosuje się bariery bezpieczeństwa zbudowane z diod Zenera, rezystorów, źródeł prądowych i bezpieczników.
Dana bariera ogranicza napięcie do 24V a prąd do 35 mA.
-Jaka maksymalnie może być pojemność w urządzeniach pętli i indukcyjność pętli aby przy awarii ( zwarcie - rozwarcie ) nigdy nie nastąpił wybuch acetylenu zmieszanego z powietrzem.    

Cwiczenie
Produkowany w wielkich ilościach Azotan amonu  powstaje w  reakcji kwasu azotowego z amoniakiem: HNO3 + NH3 → NH4NO3
Reakcja jest egzotermiczna i konieczna jest specjalna konstrukcja reaktora, pozwalająca na szybkie mieszanie reagentów. Ciepło wytworzone w tej reakcji wykorzystywane jest do odparowania wody, co pozwala na uzyskanie roztworu o stężeniu 95–97%.
Azotan amonu jest cennym nawozem i składnikiem wielu materiałów wybuchowych o niezłych parametrach i tanich. Wybuchowość saletry amonowej była przyczyną wielu katastrof. Przykładowe mieszanki materiałów wybuchowych:
    Amatex (ammonium nitrate, TNT and RDX)
    Amatol (ammonium nitrate and TNT)
    Ammonal (ammonium nitrate and aluminum powder)
    ANFO (ammonium nitrate and fuel oil)
    Astrolite (ammonium nitrate and hydrazine rocket fuel)
    Goma-2 (ammonium nitrate, nitroglycol, nitrocellulose, dibutyl phthalate and fuel)
    Minol (explosive) (ammonium nitrate, TNT and aluminum powder)
    Nitrolite (ammonium nitrate, TNT and nitroglycerin +)
    DBX (ammonium nitrate, RDX, TNT and aluminum powder)
    Tovex (ammonium nitrate and methylammonium nitrate)
Na rysunku pokazano rozwinięty tylko fragment systemu wokół reaktora do produkcji azotanu amonu.
Zewnętrzna instalacja amoniaku decyduje o ilości podawanego tu amoniaku. Strumień mierzony jest sensorem  FT24 na przewężce. Indykator – regulator FIR24 pracuje tylko jako indykator i podaje sygnał z sensora do wyjścia. Sygnalizuje też przekroczenie progów L i H. Dynamika sygnału z sensora skorygowana jest przez Lead – Lag FY23 i podana do regulatora stosunku FFC23. Do drugiego wejścia tego regulatora podano sygnał z sensora strumienia kwasu azotowego FT23. Regulator operuje zlinearyzowanym zaworem FV23 zmieniającym strumień kwasu azotowego. Regulatorowi FFC23 podano też zadany stosunek strumieni reagentów z regulatora Master AIC27 w kaskadzie. Wartość zadana pH dla niego jest bliska neutralnemu pH. AIC28 otrzymuje medianę (AY28) z trzech pomiarów pH analizatorów AIT28a, AIT28b, AIT28c.        
Załóżmy że właściwie są dobrane sensory i zawory. Ogólnie znane są zakresy ustawień  regulatorów przepływów.
-Zasymuluj pokazany system dowolnymi narzędziami zakładając średnią wielkość reaktora
-Podaj typ (P, PD, PI, PID ) i nastawy regulatorów i dynamicznej korekcji FY23
-W jakim celu zastosowano dynamiczną korekcje FY23