wtorek, 10 marca 2020

Wzmacniacz. Doganianie

Wzmacniacz. Doganianie

 Dobrobyt jest pochodną długiego, zdrowego wzrost gospodarczego i oczywiście miejsca kraju w światowym systemie. Mechanizacja a później automatyzacja podnoszą wydajność unarzędziowionej pracy. Rozwój technologiczny przynosi nowe, drogie i coraz bardziej skomplikowane produkty.
Zbyt duże zróżnicowania dochodowe działają stagnacyjnie, wzmacniają zjawiska kryzysowe i są niezdrowe. Na zachodzie dodatkowy podział wytworzonego „tortu” systemem podatkowym wykonuje „państwo dobrobytu”

Profesjonalne zastosowania elektroniki w „produkcji” podnoszą wydajność pracy. Elektronika konsumpcyjne ma umilać nabywcom życie.
Unowocześnienie gospodarki przebiega ewolucyjne. Przykładowo pneumatyczne regulatory PI-PID są stopniowo wypierane przez systemy elektroniczne a tam gdzie automatyka pneumatyczna nie zaistniała stosuje się od razu systemy elektroniczne.

Wydajność pracy” jest sprawą złożoną. Państwa zachodnie mają „twarde” czyli wymienialne pieniądze. Dzieląc roczny dochód narodowy przez ilość przepracowanych przez wszystkich godzin otrzymujemy dochód na godzinę pracy.
Po doświadczeniach hiperinflacji i inflacji Marka zachodnioniemiecka ma małą inflacje i jest stabilnym pieniądzem natomiast włoski Lir ma sporą inflacje. Niemniej są to twarde pieniądze wymienialne. Rządy manipulują kursami swoich walut tak aby wzmocnić eksport wzmacniający wzrost gospodarczy i ograniczać import osłabiający wzrost gospodarczy. Według jednej teorii optymalna inflacja jest odwrotnie proporcjonalne do poziomu technologicznego gospodarki. Zatem 5-10% inflacja powinna w Polsce być, nie ma się co oszukiwać. Czasem nawet większa.
Silny wzrost ceny ropy naftowej dał napęd inflacji na całym świecie. Ropa naftowa jest najważniejszym towarem na rynku światowym. Transakcje rozliczane są w dolarach.

Pieniądz jako miernik wartości ułatwia wymianę handlową. To bardzo ważny wynalazek ludzkości. Nigdy w historii pieniądz i rynek nie istniał bez władzy i jej systemu przymusu. Fałszowanie rzymskiego denara z wizerunkiem cesarza karane było jako obraza majestatu śmiercią. Pieniądz służy też do sprawowania władzy i zbierania podatków. Na zachodzie pieniądz głównie powstaje jako dług, który jest a przynajmniej powinien być spłacony. Drukowanie pieniądza bez pokrycia w znacznej ilości wzmaga inflacje i jest bardzo poważnym nadużyciem władzy. Inflacja to duży podatek nałożony na płace a zwłaszcza oszczędności.

Kraje bloku wschodniego nie mają wymienialnego pieniądza co rodzi mnóstwo patologi gospodarczych z niemożliwością określenia jaka produkcja jest opłacalna a jaka nierentowna. Kurs czarnorynkowy dolara ( i wszystkich twardych pieniędzy ) jest absurdalnie wysoki i zarabiamy średnio 15 dolarów.

W jaki sposób można ocenić wydajność czy też produktywność pracy w Polsce i krajach RWPG skoro nie funkcjonuje prawdziwy pieniądz ?
W takich samych piekarniach połączonych ze sklepem wydajność piekarzy ( i sprzedawcy) wynika z ilości wyprodukowanego i sprzedanego pieczywa i ciastek. Różnice w asortymencie sprzedaży nie trudno można przeliczyć znając nakłady pracy na poszczególne produkty. Wydajność pracy piekarzy zależy głównie (poza chęcią do pracy ) od umaszynowienia wyrobienia i podzielenia ciasta i przepustowości pieca. Nie ma tu wielkiej filozofii.
Stan fizyczny pracowników i ich wykształcenie ma wpływ na wydajność pracy. Firmy amerykańskie stawiały przemysł stalinowskiego ZSRR. Wielka huta w Magnitogorsku to wierna kopia zakładów „US Stell Gary Steel Works” w stanie Indiana. Wydajność radzieckiej huty na pracownika nigdy nie przekroczyła 1/3 wydajności Amerykanina a w hucie zatrudniano dużo więcej pracowników niż w Ameryce. Ludzie radzieccy byli słabo odżywieni i schorowani. Mieszkali w strasznych warunkach. Trudno od chorej i głodnej osoby oczekiwać wydajnej pracy fizycznej.
Maszyny z Magnitogorska kopiowano w zakładach maszynowych na Uralu i stąd maszyny dostała Nowa Huta. Jest ona od początku mocno przestarzała.

Wydobywany głębinowo węgiel kamienny odegrał dużą rolę w industrializacji ale na zachodzie kopalnie głębinowe są stopniowo zamykane jako głęboko nierentowne i karmione przez społeczeństwo rękami rządu dotacjami. Obecnie węgiel kamienny w świecie wydobywa się już głównie odkrywkowo a brunatny tylko odkrywkowo. Zatrudnienie w kopalniach odkrywkowych jest bardzo małe jak na ich duże wydobycie. Polskie głębinowe (!) kopalnie węgla kamiennego przy zatrudnieniu 480 tysięcy osób wydobywają rocznie circa 190 mln ton węgla a liczba ta jest raczej zawyżona. Wydajność pracownika w kopalni odkrywkowej jest 30-100 razy większa ! Odkrywkowy węgiel przewieziony masowcem przez oceany do Europy wyznacza ceny na rynku światowych do czego musimy się dostosować. Próba konkurowania faktycznie bardzo drogim węglem głębinowych z taniutkim odkrywkowym jest ciężkim absurdem albo samobójstwem. Gdyby Polska miała prawdziwy pieniądz eksport węgla będzie nierentowny. Obecnie jest on możliwy ponieważ bardzo wysoki koszt utrzymania kopalń i górników jest przerzucony na całą gospodarkę i społeczeństwo.
Rząd zachęcając górników do wydobycia prawi im fałszywe komplementy. Oni w końcu w to uwierzą. W rzeczywistości nasze kopalnie to techniczny skansen. „Tak mu kadzili aż go zaczadzili” Chora jest sytuacja gdy „górnicy” czyli robotnicy niewykwalifikowani ( mała część z nich pracuje pod ziemią ) zarabiają dwa razy tyle co średnia płaca w przemyśle.
Historia gospodarcza świata nie zna ani jednego przykładu długiego, zdrowego rozwoju gospodarczego bez normalnego pieniądza. ZSRR nie ma prawdziwego wymienialnego pieniądza i z tego względu kraje RWPG też go nie mają. Niemniej paranoja z płacami i cenami w NRD, Czechosłowacji i na Węgrzech jest znacznie mniejsza niż w Polsce. Stosunki cen towarów w tych krajach o wiele bardziej zbliżone są do krajów cywilizowanych. Kraje te mają istotnie wyższą wydajność pracy i wyższy dochód narodowy per capita.

Dane o zachodnich fabrykach półprzewodników ( sprzedaż, zatrudnienie) są dostępne. Ceny elementów elektronicznych w ilościach przemysłowych nie są często podawane jako że stanowią element skomplikowanego kontraktu. Nie jest to przecież sprzedaż z magazynu leżącego towaru dla przypadkowego klienta ale produkcje się dopiero planuje i rozwija i dostawa jest po czasie.
W zachodnich czasopismach elektronicznych reklamują się firmy prowadzące wysyłkową sprzedaż tradycyjnych elementów elektronicznych. W przybliżeniu dzieląc te ceny przez 3 otrzymujemy ceny przemysłowe.
W Polsce marże handlowe są niewielkie a ceny zbytu i detaliczne podane są na pudełkach z elementami Cemi. Można szacować że wydajność pracy pracownika CEMI jest 4-7 razy mniejsza niż Amerykanina z firmy półprzewodnikowej. Ten wynik nie jest aż tak strasznie zły. Pamiętać należy że wydajność to także efekt skali produkcji.

Ale są zbudowane niedawno licencyjne firmy gdzie wydajność pracy jest rzekomo prawie taka sama jak na zachodzie.
Krótko mówiąc. Momentalne wprowadzenie w Polsce normalnego wymienialnego pieniądza, które jest obecnie nierealne, spowodowałoby konieczność natychmiastowego zamknięcia górnictwa, stoczni ale też i Cemi co dałoby głęboki kryzys. Ale stopniowe, zdrowe prostowanie stosunków cen w kierunku cywilizowanego rynku i zrobienie trochę rynku jest jak najbardziej pożądane. Strukturę gospodarki kształtuje się dekadami.

W ostatnich dekadach XIX USA stały się największą i najnowocześniejszą gospodarką świata. Mimo tego funt brytyjski był walutą światową do II Wojny mimo iż Anglia już po I wojnie była dłużnikiem USA.
Fundamentem siły politycznej i militarnej jest gospodarka. Można odnieść wrażenie że oligarchiczna elita potężnych USA ( w tym bankierzy ) prowadzi ze światem skomplikowaną strategiczną grę lub wręcz zabawę.
W czasie II Wojny Światowej USA straciły zaledwie 403 tysiące ludzi prowadząc światową wojnę z Niemcami, Japonią i ich sojusznikami. Podwoiły produkcje przemysłową udzielając przy tym gigantycznej pomocy ZSRR i Anglii. Szanse na skonstruowanie broni jądrowej były nieokreślone i pewnie dlatego ta pomoc została ZSRR udzielona. Gdyby było pewne że broń jądrowa będzie gotowa w 1944 roku to Niemcy zostałyby zamienione w radioaktywne pogorzelisko i niemieccy żołnierze bez zaopatrzenia wymordowani w zajętym ZSRR w wojnie partyzanckiej.
Na koniec wojny i po wojnie USA udzieliły ogromnej pomocy żywnościowej i materialnej i ustabilizowały później zachodnie gospodarki. Istotnie pomogły też Polsce co propaganda każe przemilczać. Gdy tylko ZSRR wszczął konflikt z USA natychmiast wstrzymano wszelką pomoc dla niego mimo iż wcześniej dostarczano wszystko a komunizujące elity dostarczyły nawet czysty uran i bezcenną wiedzę do ZSRR. Już po wojnie w 1946 roku śmiertelny głód w ZSRR zebrał straszliwe żniwo.
Kolonialne imperia europejskie straciły kolonie i wzięte zostały pod but USA i jego atomowy parasol. Cała zdeklasowana Europa i Japonia są wielkimi przegranymi tej strasznej wojny a USA jej jedynym triumfatorem.

Globalne gry prowadzone przez USA są skomplikowane i znając ich celu lepiej jest w nich nie uczestniczyć. USA w 1971 roku porzuciły teoretyczną międzynarodową wymienialność dolara na złoto i kursy walut zaczęły pływać. W ubiegłej dekadzie inflacja dolara była wysoka i kraje III Świata i Polska ( także Rumunia ) się zagranicznie zadłużyły licząc na to że inflacja potrwa dalej i faktycznie spłacą tylko część długu już w słabszym pieniądzu. Amerykański bank narodowy czyli FED mocno podniósł jednak oprocentowanie a w ślad za nim banki i wygląda na to że dłużnicy a w tym Polska wiele, wiele lat będą spłacać swoje długi z procentami a długi i tak będą dalej rosły.
Czy przytomnemu człowiekowi może przyjść do głowy pomysł że Amerykańscy Bogowie Pieniądza trzęsący całym światem postanowili rozdać pieniądze głupolom z III Świata ?

Dziś śmieszą jałowe deklaracje I Sekretarza KPZR Nikity Chruszczowa że Związek Radziecki doścignie i przegoni Stany Zjednoczone w dobrobycie. To przecież rzucanie się z motyką na Słońce. Mimo kryzysu zachodu blok wschodni rozwija się wolniej niż zachodni i dystans rośnie a nie maleje.

Prace badawcze - poszukiwawcze, konstrukcyjne i prototypowe są bardzo drogie.
Toteż istnieje pogląd że państwa zapóźnione przystępując do rozwoju imitacyjnego czyli naśladowczego otrzymują darmo swoistą premie w postaci darmowej dostępnej wiedzy i możliwej do kupienia lub skopiowania technologi. Czy oby zawsze napewno tak jest ??

W okresie rozwoju Niemiec po zjednoczeniu przez Bismarcka państewek – księstw niemieckich w bardzo kompetentnych książkach omawiano technologie produkcji i budowę maszyn nie zważając na wszelkie patenty angielskie, amerykańskie czy francuskie ! Propagowanie konkretnej nowoczesnej wiedzy jest bardzo pożądane.
Kopiowanie wszystkiego zarzuca się ZSRR. Japońscy inżynierowie kopiowali ale też mocno udoskonalali i to ma sens.

O pozycji kraju decyduje udział w światowym podziale pracy czyli eksport i import Na rynku światowym surowce i tradycyjne produkty są tanie lub niedrogie. Natomiast drogie są produkty nowoczesne.
Tani eksport drogo wydobytego węgla to prosta droga na samo dno. Musimy eksportować coś lepszego. Coraz trudniej będzie coś skomplikowanego i drogiego bez elektroniki sprzedać w świecie.

Pierwszy monolityczny wzmacniacz operacyjny uA702 Fairchilda kosztował początkowo 200 ówczesnych dolarów. Z dzisiejszego punktu widzenia cena była wariacka. Początkowo zastosowano go tylko w ultranowoczesnym sprzęcie militarnym gdzie zastąpił rozwiązanie z elementami dyskretnymi ale cena szybko spadła i pojawiły się lepsze modele wzmacniaczy operacyjnych.
Intel w 1974 rozpoczynając sprzedaż pierwszego dorosłego 8 bitowego mikroprocesora 8080 żądał 194 dolary ! Z czego wyniknęła ta kalkulacja ? Mikroprocesor 8008 to scalony procesor wykonany wcześniej na ponad 100 układach scalonych TTL. Po znacznym udoskonaleniu stał się modelem 8080. Intel cenę skalkulował tak aby mikroprocesor był mocno konkurencyjny do systemu zbudowanego z układów TTL. Gdy pojawiła się konkurencja cenę oczywiście obniżał ale korzystał z tego że pierwszy zrozumiał że procesorowi muszą towarzyszyć dobre narzędzia programowe, przykłady rozwiązań i programów i system uruchomieniowy. Obecnie dużo szybszy i dużo lepszy procesor Z80A kosztuje mniej niż 10 dolarów. Zilog też nie jest w ciemię bity i procesor Z80 realizuje program dla procesora 8080 ( możliwość przesiadki na Z80 ) a ma też fajne dodatkowe rozkazy i rozbudowany hardware.
Załóżmy że Polska chce produkować i eksportować mikroprocesory ale jest opóźniona technologicznie o 7 lat. Ale przecież nikt w świecie nie kupi od nas mikroprocesora za 194 dolary skoro Japończycy mogą go sprzedać ( lepszej jakości i niezawodności) za 5 dolarów !

Można powiedzieć że szybko rozwijające się nowoczesne technologie, czemu towarzyszą szybkie spadki cen, są toksyczne dla nadganiających gospodarek o ile takie gospodarki w ogóle są w świecie.

Jak szybki jest postęp w mikroelektronice ? Zależy jak na to patrzeć. Idea tranzystora FET była znana już w latach trzydziestych ale tranzystor Mosfet faktycznie wynaleziono w Bell Laboratories w 1959 roku.
-Procesor Intel 8008 i udoskonalony 8080 to scalony w 1972 roku procesor wykonany wcześniej na układach TTL.
-Intersil IM6100 to scalony w CMOS procesor minikomputera PDP-8
-Hewlett Packard w 1976 scalił w technologi CMOS SOS procesor minikomputera HP-2100 zapoczątkowany w 1967 roku
-Western Digital w 1975 roku dla DEC scalił w kilku układach zestawu LSI-11 procesor do PDP-11 średniej wydajności
-Szesnastobitowa Motorola 68000 inspirowana jest architekturą PDP-11.

Do scalenia w nadchodzących latach są nowsze minikomputery a potem komputery. Dopiero potem trzeba będzie coś porządnego wymyśleć – na razie jest tylko naśladownictwo.
Natomiast procesor sygnałowy opracowany przez Bell Laboratories ( już stosowany w wyrobach dla AT&T) to coś naprawdę zupełnie nowego. Jednym rozkazem wykonuje sprzętowe mnożenie i dodawanie tak potrzebne do realizacji filtrów cyfrowych i innych algorytmów przetwarzania sygnałów.

Mikroelektronika to nowoczesna chemia i fizyka. To jest niestety praźródło naszych problemów. Produkujemy mało plastików i tylko te gorsze. Z nowoczesnych chemikaliów nie produkujemy praktycznie niczego. Słabi jesteśmy w farmacji i kosmetyce. Świat od ciężkiej, wielkotonażowej chemii opartej o węgiel jako niekonkurencyjnej i prymitywnej odszedł dekady temu. Dziś chemia to petrochemia.
Nowoczesne laboratorium chemiczne ma m.in. nowoczesny chromatograf ( z wbudowaną elektroniką ) jako podstawowe narzędzie. Ale jednak niemieccy chemicy w prymitywnych laboratoriach odkryć dokonywali już w XIX wieku.

Uczciwy rząd stara się zapewnić długoterminowy wzrost gospodarczy i modernizacje gospodarki oraz bezpieczeństwo państwa. Polityka polega na rozumnym realizowaniu istotnych celów. Emocje, sentymenty czy instynktowne wyczucie przyjaźni i wrogości nie mogą być stosowane.
Ogromna większość państw w świecie to biedne ( a nie bogate ) państwa kapitalistyczne. Polski system jest pewnie wadliwy ale mrzonką idioty jest że zainstalowanie w Polsce „kapitalizmu” da od razu dobrobyt. Po pierwsze jakiego kapitalizmu. Z USA, Niemiec, Szwecji czy może Indii albo Pakistanu ?

We Francji duża część przemysłu jest w rękach państwa i jednak to działa.
W BSTJ ( Bell Laboratories Technical Journal ), March 1975, Vol 64 „RC active filter for D3 channel bank” opisano projektowanie antyaliasingowych i rekonstrukcyjnych filtrów aktywnych do telefonii cyfrowej PCM. Filtry te to najtrudniejsza część centrali telefonicznej PCM. Bell ma wielu Noblistów i chyba ma jakąś misje cywilizacyjną do spełnienia publikując bardzo ciekawe artykuły. Zadanie jest bardzo trudne nawet z użyciem komputera. Poniżej pokazano filtr nadawczy z artykułu wykonany w postaci układu hybrydowego. Filtr odbiorczy ( też ma dwa wzmacniacze operacyjne ) ma inny schemat z uwagi na to że inna konfiguracja filtru jest korzystniejsza dla wymogów kierunku odbioru. Rezystory po produkcji w Western Electric są trymowane. Autor zbudował taki filtr na kawałku płytki drukowanej dając dwa potencjometry montażowe do ustalenia częstotliwości zer filtru. Ma on bardzo ładną charakterystykę częstotliwościową. Przez przełącznik podany jest do słuchawek nagłownych sygnał z odbiornika radiowego AM bezpośrednio lub poprzez ten filtr ale testowana osoba nie widzi połączeń i musi zgadywać kiedy sygnał przechodzi przez filtr a kiedy nie. Nie można zgadnąć !
Działanie filtru przy odbiorze UKF-FM jest oczywiście odczuwalne ale rzekomo w ogóle nie powoduje on pogorszenia czytelności mowy !
Czasem rozwój technologii pozwala na przeskoczenie określonego etapu rozwoju. Obecnie systemy PCM z cyfrowymi radioliniami pozwalają ominąć etap zaawansowanej telefonii nośnej !

1 komentarz:

  1. "Uczciwy rząd stara się zapewnić długoterminowy wzrost gospodarczy i modernizacje gospodarki oraz bezpieczeństwo państwa. Polityka polega na rozumnym realizowaniu istotnych celów. Emocje, sentymenty czy instynktowne wyczucie przyjaźni i wrogości nie mogą być stosowane. "
    Świetnie to brzmi przy tym co robią PISiory. To zaprzeczenie.

    OdpowiedzUsuń