Grzegorz Braun cytuje w Sądzie wykładnię żydowskiego rasizmu Schneersona
Braun: Wysoki Sądzie, to już zapowiedziałem i teraz chętnie odniosę się do wszystkich postawionych mi zarzutów, ale myślę, że ponieważ mój obrońca zwrócił na to uwagę, to będzie nie od rzeczy w tym momencie podyktować do protokołu kilka zdań z obfitego dorobku i twórczości Schneersona. Cytuję owego Schneersona, którego portret był wyeksponowany w Sejmie Rzeczpospolitej Polskiej 12 grudnia 2023 roku.
Oto co należy powiedzieć na temat ciała
Ciało osoby żydowskiej jest całkowicie innej jakości niż ciało przedstawicieli wszystkich narodów świata. Ciało żydowskie wygląda tak, jak gdyby było z substancji podobne do ciał nieżydów, ale znaczenie jest takie, że ciała jedynie wydają się być podobne pod względem materialnej substancji, zewnętrznego wyglądu i powierzchownej jakości.
Różnica wewnętrznej jakości jest jednak tak wielka, że ciała te należy uważać za całkowicie odmienne gatunki.
Jeszcze większa różnica istnieje w odniesieniu do duszy
Istnieją dwa przeciwstawne rodzaje duszy. Dusza nieżydowska pochodzi z trzech sfer satanicznych, podczas gdy dusza żydowska wywodzi się ze świętości, ze sfery boskiej.
Ogólna różnica między Żydami a nieżydami
Żyd nie został stworzony jako środek do jakiegoś innego celu. On sam jest celem, ponieważ substancja wszystkich boskich emanacji została stworzona jedynie po to, aby służyć Żydom.
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. To oczywiście cytat z Księgi Rodzaju. To oznacza, że niebo i ziemia zostały stworzone ze względu na Żydów, którzy nazywani są początkiem.
Oznacza to, że wszystko, cały postęp, wszystkie odkrycia, stworzenie, włącznie z niebem i ziemią są marnością w porównaniu z Żydami. Istotni są Żydzi, ponieważ oni nie istnieją dla żadnego innego celu. Oni sami są boskim celem.
Cała rzeczywistość nieżyda jest jedynie marnością
Rzeczywistość nieżyda, Szanowni Państwo, jest marnością. Jest napisane, obcy będą stać i paść wasze stado. To z Księgi Izajasza.
Całe stworzenie nieżyda zaistniało tylko ze względu na Żydów.
Wysoki sądzie, oto krótki w pigułce wykład rasizmu. Wykład rasizmu, którego niewątpliwie Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej nie tylko nie pochwala, nie propaguje, ale też i nie dozwala. (…)
Więc to była najpierw fałszywa teologia. A ponieważ fałszywa teologia rodzi fałszywą antropologię, zobaczmy jej przykład, przechodząc od abstrakcji do konkretu. Ten sam Schneerson, zwany rebe i ubóstwiony dosłownie przez swoich wyznawców, w roku 1994, mówi główną broń walki skierujemy bezpośrednio na Słowian, poza renegatami ożenionymi z Żydami poprzez wspólne interesy.
Prawda, wszyscy ożenieni z nami zostaną w końcu usunięci z naszej wspólnoty, kiedy już wykorzystamy ich dla naszych celów.
Słowianie, wśród nich na przykład Rosjanie, są najbardziej nieugiętymi narodami na świecie. Słowianie są nieugięci w wyniku swoich zdolności psychologicznych i intelektualnych utworzonych przez wiele pokoleń przodków. Niemożliwe jest zmienić ich gen. Słowianina można zniszczyć, ale nigdy nie podbić. To dlatego ten lud podlega likwidacji, a najpierw ostrej redukcji liczebności.
Otóż tu mamy z teologii fałszywej fałszywą antropologię
A teraz jaką mamy praktykę?
Praktykę w Wysokim Sądzie oglądamy w szczególnie jaskrawych, tragicznych przejawach, w sprawozdaniach z Gazy, gdzie właśnie od 2023 roku trwa akcja żydowskiego ludobójstwa Palestyńczyków, których pobratymcy, współplemieńcy, naśladowcy rebe Schneersona publicznie definiują jako nieludzi, jako podludzi.
Rabini, ministrowie, generałowie państwa położonego w Palestynie mówią o Palestyńczykach, że to nieludzie. Zresztą ludobójstwo, którego eskalacja nastąpiła w Gazie w ostatnich latach, to jest tylko i aż szczególnie intensywne stosowanie w praktyce tej rasistowskiej ideologii, która wcześniej już szereg razy była nam prezentowana w publicznych wypowiedziach osób publicznych z państwa żydowskiego i z diaspory żydowskiej.
Przypominam sobie słowo innego rabina, które przebiło się do mediów w szerszym zakresie. „Goje są jak zwierzęta, aby służyć Żydom”. I otóż stwierdzam, że to zdanie, że goje są jak zwierzęta, aby służyć Żydom, nie jest ekscesem, nie jest żadną anomalią, nie jest jakimś wyjątkiem od reguły, jest właśnie normą w świecie, w którym czczeni są osobnicy tak potworni i wynaturzeni duchowo i intelektualnie jak Schneerson.
I dokładnie tak jak to powiedziałem, podnosząc się do tych spraw w prokuraturze, wyeksponowanie portretu Schneersona w Sejmie miało dla mnie dokładnie taki sam walor, jaki miałaby ekspozycja portretów Hitlera i Stalina.
Nie działałem na bazie jakiegokolwiek resentymentu, który usiłuje mi się tutaj eks post przypisać. (…) Żadnych słów do pani, do agresorki nie wypowiedziałem. Ale właśnie, żadnego resentymentu działanie polskiego państwowca, polskiego posła, które ma na celu przywrócenie powagi Sejmu i w ogóle polskiego życia publicznego, działanie wynikające ze sprzeciwu wobec propagandy rasizmu, rasizmu pojmowanego jako dzielenie ludzi na ludzi i podludzi. To właśnie Schneerson jest jednym z wyrazicieli tej antyludzkiej, na pewno antypolskiej ideologii.
Sejm Rzeczpospolitej Polskiej jest to miejsce, w którym przynajmniej nominalnie stanowimy prawo i było dla mnie i pozostaje rzeczą szczególnie domagającą się potępienia i natychmiastowego przeciwdziałania propagowanie sprzecznych z Konstytucją, sprzecznych ze standardem naszej cywilizacji, rasistowskich zasad.
czwartek, 11 grudnia 2025
Grzegorz Braun cytuje w Sądzie wykładnię żydowskiego rasizmu Schneersona
poniedziałek, 8 grudnia 2025
Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 185
Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 185
Chiński model rozwoju bez Lichwy dużo lepszy dla świata niż zachodni ?
Podróżujący po świecie widzą ogromny realny rozwój Chin i państw z nimi współpracujących. Widzą też realną stagnacje a nawet regres Zachodu i jego klientów. Toteż coraz więcej elit państw zastanawia się na wyborem modelu ustrojowego i szeroką współpracą z Chinami.
Lichwa była zawsze oceniana negatywnie. Od średniowiecza parających się lichwą Żydów pędzono z kraju do kraju. Wszystkich tych pogromów była prawie setka. Część była krwawa.
Canto XLV
Pound Ezra Weston Loomis
Gdzie lichwa, nie ma nikt domu z kamienia słusznego,
każdy blok cięty gładko, stawiony ściśle,
aby zamysł równał się marzeniu ?
gdzie lichwa,
nie ma nikt raju al fresco na ścianie kościelnej,
harpes et luthes,
ani miejsca zwiastowania Pannie,
aureoli lśniącej od snycerzeń ?
gdzie lichwa,
żaden Gonzaga nie opatrzy dzieci i nałożnic,
żaden obraz nie powstanie, by trwał ? i z nim ludzie,
ale po to, by go sprzedać i to rychło ?
gdzie lichwa, grzech przeciw naturze,
chleb twój wyjmują zawsze ze szmat spleśniałych,
chleb twój suchy jak papier, bez śladu górskiej pszenicy, mąki wybornej ?
gdzie lichwa, linia grubieje,
gdzie lichwa, brak ścisłych rozróżnień
i nikt nie najdzie dla siebie miejsca na swój dom.
Kamieniarzom odbiera się kamień, tkaczom ich krosna,
GDZIE LICHWA
nie dowiozą wełny na targ,
owce nie dadzą pożytków, gdzie lichwa.
Lichwa ? to pomór, lichwa
stępia igłę w ręce dziewczyny,
sprytowi prządki kładzie kres. Pietro Lombardo
nie stał się przez lichwę, Duccio nie urósł przez lichwę
ani Pier della Francesca; Zuan Bellin? nie przez lichwę
i nie przez nią powstała ?Calunnia?.
Nie stał się Angelico przez lichwę; nie urósł Ambrogio Predis
Ani kościół żaden z ciętego głazu, z napisem: Adamo me fecit.
Nie przez lichwę Św. Trofim,
Nie przez nią Święty Hilary ?
Lichwa rdzą kryje dłuto,
Kryje rdzą rzemiosło i mistrza,
Wżera się w nić w tkackim warsztacie,
Nikt się więcej nie uczy kanwy złotem przetykać;
Turkus dostaje wrzodów od lichwy, nie wyszywa się cramoisi,
Szmaragd nie trafia do Memlinga ?
Lichwa morduje dziecko w łonie,
Kładzie kres młodzieńczym zalotom,
Wniosła paraliż do łoża, zalega
Między panną młodą i mężem
CONTRA NATURAM
Sprowadzili k...y do Eleusis,
Trupy się sadza do bankietu
na żądanie lichwiarzy.
Ezra Pound, Poezje. Warszawa 1993. Przekład Jerzego Niemojewskiego.
Chiny nie wtrącają się do polityki wewnętrznej państw i oczekują tylko wydajnej współpracy i względnej uczciwości partnera. Biorą świat takim jakim on jest. Nie kierują się żadną ideologią.
Od 1979 roku w Chinach króluje pragmatyzm nazwany chińskim socjalizmem. Chińczycy do dogmatów ekonomicznych podchodzą z właściwą sobie rezerwą. Nazwę Komunistyczna Partia Chin należy rozumieć tak że realizuje ona interesy Chin i trwa (kiedyś była komunistyczna) nieprzerwanie od 1949 roku. Komunizmu faktycznie w Chinach nie ma od ponad 40 lat ale ciągłość jest podkreślana jako synonim stabilności i trwałości. Licząca około 120 mln członków KPCH jest elitą społeczeństwa i przykładowy student musi się mocno napracować aby wstąpić do KPCH. Działają mechanizmy selekcji pozytywnej. Do KPCH należą też niektórzy oligarchowie z USA !
Tam gdzie musi działać państwo dominują państwowe koncerny ale ogólnie tam gdzie lepszy jest rynek jest prawdziwa (!) wolna konkurencja. Także konkurencja firm prywatnych z państwowymi. Co ciekawe skorumpowana regulacja w EU i mniej skorumpowana w USA mocno ograniczyła rynek i konkurencje. W Chinach jest więcej rynku niż w EU !
Spektakularny rozwój Chin zmienił świat. Okrągłe 80 lat po II Wojnie USA akceptują zaszłe zmiany w świecie i wygodnie pozycjonują się w nowym świecie. USA jawnie porzucają kosztowną hegemonie i świat staje się wielobiegunowy z „koncertem mocarstw”. Opublikowana w grudniu 2025 roku nowa Strategii Bezpieczeństwa Narodowego USA zawiera bardzo ponury obraz degradowanej imigracją Europy jako kontynentu staczającego się w otchłań i tracącego swoją tożsamość, swoją kulturę i wszystkie swoje naturalne przewagi. Narody europejskie stoją w obliczu „upadku gospodarczego”, który może zostać „przyćmiony przez realną i bardziej drastyczną perspektywę zagłady cywilizacyjnej”.
https://www.whitehouse.gov/wp-content/uploads/2025/12/2025-National-Security-Strategy.pdf
Strona 25:
"American officials have become used to thinking about European problems in terms of insufficient military spending and economic stagnation. There is truth to this, but Europe’s real problems are even deeper.Continental Europe has been losing share of global GDP—down from 25 percent in 1990 to 14 percent today—partly owing to national and transnational regulations that undermine creativity and industriousness.
But this economic decline is eclipsed by the real and more stark prospect of civilizational erasure. The larger issues facing Europe include activities of the European Union and other transnational bodies that undermine political liberty and sovereignty, migration policies that are transforming the continent and creating strife, censorship of free speech and suppression of political opposition, cratering birthrates, and loss of national identities and self-confidence. Should present trends continue, the continent will be unrecognizable in 20 years or less. As such, it is far from obvious whether certain European countries will have economies and militaries strong enough to remain reliable allies. Many of these nations are currently doubling down on their present path. We want Europe to remain European, to regain its civilizational self-confidence, and to abandon its failed focus on regulatory suffocation.
Amerykańscy urzędnicy przyzwyczaili się do myślenia o problemach europejskich w kategoriach niewystarczających wydatków wojskowych i stagnacji gospodarczej. Jest w tym ziarno prawdy, ale prawdziwe problemy Europy są jeszcze głębsze. Europa kontynentalna traci swój udział w globalnym PKB – z 25% w 1990 r. do 14% obecnie, częściowo z powodu regulacji krajowych i transnarodowych, które podważają kreatywność i pracowitość.
Ten regres gospodarczy przyćmiewa jednak realna i bardziej ponura perspektywa wymazywania cywilizacji. Do istotnych problemów stojących przed Europą należą działania Unii Europejskiej i innych organizacji transnarodowych, które podważają wolność polityczną i suwerenność; polityka migracyjna, która zmienia kontynent i tworzy konflikty; cenzura wolności słowa i tłumienie opozycji politycznej; katastrofalny wskaźnik urodzeń oraz utrata tożsamości narodów i ich wiary w siebie. Jeśli obecne trendy się utrzymają, za 20 lat lub nawet wcześniej kontynent będzie nie do poznania.
W tej sytuacji nie jest oczywiste, czy niektóre kraje europejskie będą miały gospodarki i armie wystarczająco silne, by pozostać wiarygodnymi sojusznikami. Wiele z tych narodów nadal upiera się przy dotychczasowym kursie. Chcemy, aby Europa pozostała europejska, odzyskała cywilizacyjną pewność siebie i porzuciła swoje nieudane skupienie się na tłumieniu aktywności przepisami."
Głębokie procesy erozji wewnętrznej Europy podważają stabilność kontynentu: dramatyczny spadek dzietności i starzenie się populacji, kryzys tożsamości i więzi społecznych, a także niekontrolowana migracja, która w ocenie USA osłabia spójność narodową i generuje napięcia polityczne. USA wyrażają sceptycyzm wobec roli Unii Europejskiej, argumentując, że jej technokratyczne zarządzanie, centralizacja i nadregulacja ograniczają zdolność państw do reagowania na zagrożenia oraz osłabiają suwerenność. Europa jawi się jako obszar bogaty, ale politycznie kruchy i demograficznie ulegający szybkiemu osłabieniu.
Niszczący jest toksyczny porządek ideologiczny Unii Europejskiej.
W Europie nikt (poza „elitami”) nie chce obcych kulturowo ludzi z III Świata i to tego najgorszego. Tania siła robocza w długotrwałej perspektywie prowadzi do rozpadu państwa, biedy, anarchii, przemocy i śmierci niewinnych ludzi. Krótkotrwałe zyski prowadzą do klęski i pogorszenie się życia.
Francja: "Ludzie z marginesu społecznego w parkach, włóczędzy na ulicach, prowizoryczne namioty na placach miejskich, bezdomni (najczęściej nielegalni imigranci) koczujący w miejskich wioskach. Jeśli chodzi o migrację, Francja nie ma już żadnej kontroli" https://www.lefigaro.fr/vox/politique/immigration-l-etat-n-est-pas-une-ong-20230609
Strategia USA mówi o zerwaniu z dotychczasową polityką zagraniczną w wielu podstawowych aspektach. Nowa polityka USA w sprawie Europy będzie traktować jako priorytet m.in. powrót do stabilności strategicznej w relacjach z Rosją i umożliwienie Europie wzięcia odpowiedzialności za własną obronę i zapobieganie dalszemu rozszerzaniu NATO.
Zmienia główny nacisk polityki zagranicznej z rywalizacji z Chinami na bezpieczeństwo wewnętrzne oraz wyznaczenie zachodniej półkuli jako amerykańskiej strefy wpływów.
Czyli żyliśmy 30 lat w iluzji pokojowej dywidendy i dziś płacimy za to cenę.
Samo degradująca się Europa została z ręką w nocniku !
Zwycięzcy II Wojny Światowej ustanowili nowe porządki na świecie korzystne dla siebie. USA w czasie wojny zgromadziły sporo złota i tuż po wojnie miały one około 85% światowego złota monetarnego. Ponieważ USA były najpotężniejszą gospodarką świata tylko dolar miał sens jako waluta rezerwowa.
Od długiego czasu USA drukują szalone ilości dolara na co świat patrzy ze złością.
Dolar jest główną walutą spekulacyjną i walutą drenażu krajów oraz główną walutą monstrualnej korupcji i wojny. Walutą monstrualnych zadłużeń i "zadłuzeń" państw oraz ich bankructw. Świadomość tego stała się powszechna.
Obecnie Chiny są największym producentem i eksporterem świata.
Wojna Proxy USA (NATO) – Rosja przez ukraińskiego pośrednika jest wojną systemową tak samo jak była nią II Wojna. Jej wynik będzie miał bardzo poważne konsekwencje dla światowych porządków. Oficjalnie deklarowanym celem USA w wojnie na Ukrainie jest osłabienie Rosji aby ta nie mogła wspierać Chin. Chiny zaś zapowiedziały że Rosja tej wojny nie przegra i pomagają Rosji.
Dotychczas wojny Proxy były prowadzone przez jednego pośrednika. Możliwe że obecna wojna jest wojną nowego rodzaju Proxy – Proxy. Wojną USA z Chinami przez pośredników Ukraina - Rosja.
Całościowy stosunek sił i sposób ich użycia decyduje o wyniku starcia i pośrednio wojny. Dowódcy Hitlera atakowali gdy na odcinku do przełamania mieli przewagę co najmniej trzykrotną. Dowódcy Stalina atakowali gdy na odcinku do przełamania mieli przewagę co najmniej sześciokrotną a najlepiej dziesięciokrotną. Warto o tym pamiętać widząc jak powoli przesuwa się armia Rosji wgłąb Ukrainy wspieranej przez NATO. Co prawda teraz wojna jest zupełnie inna niż była dawniej ale stosunki sił są nadal istotne.
Smutny widok zrujnowanej, wyludnionej, rozkradzionej i zadłużonej po uszy Ukrainy na sojuszników i klientów USA podziała jak kubeł zimnej wody. Chętnych do rezygnacji z dolara będzie coraz więcej.
Profesor Pogonowski RIP już ćwierć wieku temu pisał że USA wystawiły klientom czeki bez pokrycia na bezpieczeństwo i niekorzystny dla USA wynik większego konfliktu spowoduje odwrócenie sojuszy !
Pryskają mity. Czołgi Abrams i Leopard różnią się tylko kolorem dymu którym płonęły na Ukrainie !
Według brytyjskiej dezinformacji drogi czołg Challenger 2 miał być niezniszczalny. Na Ukrainie Challenger 2 był niszczony nawet przez proste rosyjskie drony. Ze względu na swoją masę 60 ton czołgi te trwale grzęzły w ukraińskim błocie i zapadły się w nim. Czołg ten jest wizualnie duży a to sprawia, że był łatwym celem dla sił rosyjskich.
W straszliwie pokrzywdzonej morderczym kolonializmem Afryce Chiny budują drogi, autostrady, sieci elektryczne, kopalnie, przemysł, porty... Powstaje gospodarka i szansa na normalną pracę i życie. Francja została praktycznie już wypchnięta z Afryki !
Okres silnych USA to bardzo złe czasy dla źle rządzonych krajów biednych. USA tym krajom narzucało zabójczą Lichwę !
"Wyznania ekonomicznego zabójcy" - John Perkins.
Działalność Johna Perkinsa jako ekonomicznego hitmana trwała około dekady. Przez lata podróżował do Ekwadoru, Kolumbii, Peru, Panamy, Indonezji, Egiptu, Indii, Pakistanu i innych krajów. I wszędzie obraz jest taki sam: wzrost zadłużenia zagranicznego, postępująca polaryzacja społeczna, degradacja gospodarcza i uproszczenie struktury gospodarki, wzrost korupcji i wycofywanie się gospodarki w cień.
"My ekonomiczni zabójcy wracamy do tego kraju i mówimy: „Słuchaj, jesteś nam winien dużo pieniędzy, nie możesz spłacić długów, więc daj nam swoje niezbędne zasoby”".
Ofiarą ekonomicznego zabójcy - USA padła też zadłużona Polska ery Gierka.
Dochód Narodowy powstaje z efektywnego zastosowania Pracy i Kapitału ale zakumulowany Kapitał to efekt wcześniejszej Pracy. Czyli chodzi o efektywne zastosowanie Pracy z coraz lepszymi narzędziami. Im lepszy jest system społeczno - gospodarczy tym lepsze są długoterminowe akumulowane efekty z Pracy. Zatem jakość pracowników jest bardzo ważna.
W Niemczech efektem masowej imigracji z najgorszego III Świata są masowe problemy dzieci w szkole z koncentracją, cierpliwością, przestrzeganiem elementarnych zasad oraz podstawową higieną.
Według wieloletnich badań niemieckich, kompetencje poznawcze populacji szkolnej są jednym z
najbardziej wiarygodnych prognostyków przyszłego wzrostu gospodarczego. Nawet niewielkie
pogorszenie wyników edukacyjnych przekłada się na przyszłe spowolnienie wzrostu PKB. Według modelu poprawa wyników PISA o 25 punktów zwiększa długofalowy wzrost gospodarczy o 0,5 % rocznie.
Badania instytutu gospodarczego Ifo wykazało, że rosnący odsetek dzieci, które nie opanowały
w szkole kompetencji podstawowych, wprost przekłada się na przyszły niedobór wysoko
wykwalifikowanej siły roboczej.
Firmy rodzą się, rozwijają, stagnują i umierają. Gdy firma nie płaci dostawcom i nie spłaca kredytu zgłasza się ją do upadłości i po akcji sądu, komornik sprzedaje majątek firmy innym firmom dzięki czemu nie jest on w całości zmarnowany. Dobrze rokująca firma może jednak za zgodą sądu zawrzeć układ z wierzycielami redukujący dług lub przesuwający jego spłatę.
Zbankrutowane państwa są niby suwerenne ale w praktyce i tak tracą atrakcyjny majątek.
W handlu i produkcji obowiązuje zasada: Tanio kupić, drogo sprzedać.
Im taniej firma kupuje surowce i pracę a im drożej sprzedaje towar to tym ma większy zysk. Nowoczesna i złożona produkcja z reguły jest rentowna. Nierentowność oznacza stagnacje firmy lub już upadek. Regułą jest upadek przestarzałych firm. Upadek taki przestarzałych firm jest normalnym, zdrowym elementem ciągłego procesu modernizacji gospodarki i rządy nie powinny tego procesu hamować.
Uchwytny statystycznie wzrost gospodarczy pojawił się w Europie w połowie XVIII wieku czyli razem z rewolucją przemysłową. To zbieg kilku rzeczy a w tym użycia paliw kopalnych jako energii do procesu produkcji.
Populacja świata tkwiła w stagnacji „produkcji” od powstania Homo Sapiens. Efekty osiąganego tu i ówdzie w średnich okresach wzrostu gospodarczego 0.1-0.2% / rok kasowały głody, epidemie i wojny. Ale i ten nędzny wzrost stuleciami różnicował obszary pod względem poziomu rozwoju.
O tym że narzędzia mają wpływ na „wydajność pracy” wiedziano już 5 tysięcy lat temu.
Sierp kamienny zastąpił sierp żelazny › kosa › kosiarka czyli żniwiarka › snopowiązałka › kombajn.
Drewniana socha › radło, pług, pług koleśny, wieloskibowy pług za traktorem ->zestaw maszyn.
Największym problemem świata był głód zbierający okresami straszliwe żniwo. Listę wielkich głodów zawiera „Fault Tolerant”. Ci co przeżyli byli osłabieni, zdegenerowani, mieli obniżoną inteligencje i byli głęboko zdemoralizowani.
Oprócz narzędzi rolnikom potrzebne były odpowiednie rośliny i płodozmian. Od wieków stosowano nawodnienie. Potrzebne były dobre genetycznie zwierzęta hodowlane.
Odpowiedni płodozmian zwiększa żyzność gleby, chroni przed szkodnikami i rozprzestrzenianiem się chorób roślin oraz wzrostem w glebie ilości substancji szkodliwych dla danej rodziny roślin. Ziemia dzięki płodozmianowi w średnim i długim okresie nie jałowieje a nawet przy nawożeniu naturalnym nabiera żyzności.
Najlepszą odmianą płodozmianu w XVIII wieku była Czteropolówka z Norfolk. Stała się popularna w angielskim hrabstwie Norfolk i stąd jej nazwa. Uprawia się w niej zboża jare, ozime, rośliny motylkowe (koniczyna, łubin, wyka) oraz rośliny okopowe (ziemniaki, buraki).
Głody w Europie równolegle zakończyła uprawa ziemniaka sprowadzonego z Ameryki. Dobre rządy widząc ogrom korzyści sięgnęły po metody zachęt i przymusu. W 1756 roku król pruski Fryderyk II wydał Kartoffelbefehl - „rozkaz kartoflany” rozkazujący poddanym chłopom ich uprawę. Odzew był stopniowy, ale po kilkudziesięciu latach kartofle znalazły się w podstawie diety europejskiej.
Płodozmian i ziemniaki sprawiły, że głód przestał być w Europie Zachodniej makabrycznym problemem. Można ziemniakiem bez trudu nakarmić wieśniaków i mieszkańców miast. Urbanizacja Europy stała się możliwa.
Ale Europa mogła się smacznie najeść do syta dopiero dzięki Zielonej Rewolucji czyli nawozom sztucznym, pestycydom, genetyce roślin i maszynom z silnikiem spalinowym.
W II RP bywały spowodowane pogodą lokalne głody niczym w średniowieczu ! To efekt braku dróg i prostych giełd rolnych !
Umowy i rynek istnieją tylko tam gdzie działa państwo. Aparatem przymusu państwo gwarantuje realizacje umów. Państwo oszustów wsadza do więzienia. Rabusiów i bandytów wiesza.
Banki służą m.in. do budowy zaufania w gospodarce !
Słowo kapitalizm raczej pochodzi od słowa Capita czy Głowa. Pierwsi kapitaliści nie wiedzieli że są kapitalistami ! Historyczne analizy Karola Marksa były fałszywe. Dopiero genialny Karl Polanyi w „The Great Transformation” (1944) prawdziwie pokazał skomplikowane narodziny (proces redeployment) systemu rynkowego czyli kapitalizmu.
Warunkiem koniecznym (ale nie dostatecznym ) dla narodzin kapitalizmu było wypracowanie nadwyżki do zagospodarowania i istnienie mieszczaństwa czyli miast.
Kapitalizm przerwał odwieczną stagnacje co jest jego kosmiczną zaletą. Ale w XVIII wieku wzrost gospodarczy rzadko przekraczał 0.5% rocznie i dopiero nabierał tempa. Współcześnie kapitalizmów jest wiele rodzajów.
Już w XIX wieku w systemie dało się wyróżnić:
-Właścicieli kapitału
-Operatorów kapitału (firmy i banki)
-Pracę
Osoby mogły występować tu w paru rolach jednocześnie. Właścicielami kapitału byli bogacze ale też drobni oszczędzający w bankach... W kapitalizmie państwowym właścicielem kapitału są oszczędzający w bankach i jest państwo z umiarem drukujące suwerenny pieniądz ale tylko na inwestycje !
System rynkowy dawał ogromne możliwości ludziom pomysłowym i pracowitym ! Uwolniono wcześniej zablokowany ogromny potencjał ludzki !
Ponieważ wypracowana nadwyżka (oszczędności) była niewielka wzrost dawała tylko optymalna alokacja kapitału. Właściciele kapitału słusznie żądali procentu i finansowane były najlepsze rynkowo projekty.
Słusznie Marx krytykował chory kapitalizm za nadmierny pasożytniczy wyzysk i wzbogacenie kapitału kosztem pracy. Bogacenie rentierów powoduje:
-Mały popyt na rynku i słaby wzrost na tle potencjalnie możliwego. Henry Ford ostro krytykowany na „zbyt wysokie” płace robotników tłumaczył że robotnicy muszą mieć pieniądz aby kupować samochody i wszystko inne. Zaprzeczeniem postawy Henry Forda jest Jeff Bezos.
-Bezrobocie i kaskadę wywołanych nim problemów
-Poszukiwanie przez kapitał zarobku za granicą, na spekulacji, wielkiej korupcji i wojnie.
Przy dużym rozwarstwieniu dochodowym i majątkowym w USA średni i duży kapitał (często przedsiębiorcy) nie mając użytecznej alternatywy dla wypracowanych nadwyżek spekulował na giełdzie za pożyczone ogromne kwoty. Wielki Kryzys można było „zadrukować” jak ten z 2008 roku ale oligarchia się temu sprzeciwiała ponieważ było to inflacyjne rozwadnianie pieniądza. W dodatku „zadrukowanie” kryzysu nie eliminowałoby zbędnych , nieefektywnych firm i jedyna korzyść z kryzysu byłaby stracona a gospodarka bez oczyszczenia byłaby podatna na kolejny kryzys.
Apokaliptyczne szkody jakie wywołał Wielki Kryzys tkwiły w świadomości społeczeństw przez dwa pokolenia i w końcu zostały zapomniane.
Skutecznym lekarstwem na patologie kapitalizmu zarazem podnoszącym wzrost gospodarczy są:
-Silnie progresywne podatki dochodowe dla ultra bogaczy dochodzące do 80-90%
-Wysokie podatki spadkowe
-Podatki majątkowe od ekstremalnego bogactwa
-Ograniczenie bezrobocia i kaskady patologi
-Sensowne ograniczanie prywatnych monopoli ale bez szkodzenia innowacjom
-Kapitalizm państwowy ale obejmujący poniżej 40% gospodarki
-Mechanizmy równoważenia interesu i siły Kapitału i Pracy. Wzrostu nie daje bowiem ani słaby Kapitał ani Oligarchia.
-Karanie lichwy
Podatki nie mogą zniechęcać do pracy. Trzeba bardzo uważać aby nie wylać dziecka z kąpielą ! Szczególnie podatki nie mogą uderzać w innowatorów i w przedsiębiorców wdrażających innowacje bo długofalowo odpowiadają oni za cały rozwój gospodarczy ! Mają selektywnie uderzać w wielkich pasywnych rentierów. Szczególnie istotne są wysokie podatki spadkowe. One mają dotyczyć mniej niż 2-3% liczby spadków.
Powojenny Złoty Wiek Kapitalizmu (Keynesizm) to jedyny w historii świata długi, bardzo wysoki, stabilny i egalitarny wzrost na Zachodzie. Dzięki wysokim progresywnym podatkom dochodowym i spadkowym USA pokonały gigantyczny wojenny dług. Odbudowano i zmodernizowano Europę. Sukcesy Keynesizmu czyli Złoty Wiek zakończył prezydent Nixon kończąc wymianę dolarów na złoto i nadchodzący kryzys naftowy. Rozwój od tego czasu jest coraz wolniejszy i wolniejszy a być może od dwóch dekad jest stagnacja i kreatywna statystyka a PKB jest coraz bardziej pozorny i realnie bezużyteczny.
Kapitalizm państwowy ( zbliżony do Keynesizmu ) poprawnie funkcjonuje tylko w państwach nieskorumpowanych. Właścicielem kapitału jest państwo i oszczędzający czyli wszyscy obywatele kraju. Pieniądz drukowany jest po kosztach papieru i farby. Logika i algorytm działania firm są jednak dokładnie takie same jak w normalnym kapitalizmie. Zarządzający firmami są identycznie rozliczani i ponoszą pełną odpowiedzialność za swoje działania i zaniechania. Za sukcesy są pieniądze i prestiż a za klęski musi być bat. Wyrzucony dyrektor – nieudacznik co najwyżej zostanie zwykłym pracownikiem a może skończyć jako bezrobotny.
Poważnym mankamentem systemu kapitalizmu państwowego jest to że bez dyscypliny on nie działa i się degeneruje ! W tradycyjnym kapitalizmie dyscypliny strzegą rentierzy a w państwowym urzędnicy. Tam gdzie są kompetentni, sprawni i uczciwi urzędnicy kapitalizm państwowy może bardzo dobrze funkcjonować.
W Polskim kapitalizmie państwowym odsłony PRL nomenklatura z negatywnej selekcji była en masse zdemoralizowana i leniwa. Partia czyli PZPR nie służyła do pozytywnej selekcji i dyscyplinowania nomenklatury jak od 40 lat jest w Chinach.
W kapitalizmie państwowym prezydenta-przestępce (Sarkozy 5 lat, Korea 25 lat...) wsadza się na lata do więzienia. Wielkich oszustów i złodziei wsadza się do pierdla, wiesza lub strzela im w głowę. Majątki się skutecznie konfiskuje jak w Chinach.
Gdy I Sekretarz Gomułka podjął akcje dyscyplinowania rozwydrzonej nomenklatury w aferze mięsnej to nomenklatura przyjęta to ze sprzeciwem i złością chociaż wyroki były w 100% słuszne i takie powinny być. Konieczną akcje dyscyplinowania nomenklatury porzucono !
Uwłaszczająca się na majątku narodowym Polska nomenklatura z końca lat osiemdziesiątych i początka dziewięćdziesiątych jest złodziejską szajką.
Od połowy lat siedemdziesiątych w mediach i „nauce” USA trwała antypracownicza dywersyjna ofensywa Wielkiego Kapitału pod hasłem Neoliberalizmu (nazwa późniejsza).
Ganiąc Wielki Kapitał trzeba pamiętać że ta ofensywa początkowo miała operacyjny charakter defensywny. Firmy-Kapitał walczyły o życie. Mafijne Związki Zawodowe wymuszały na firmach z późniejszego „Rust Belt” (nie tylko tam ) absurdalnie wysokie stawki za pracę. Sytuacje pogorszyła droga energia i obciążenia firm bo przecież wielkie programy socjalne „Great Society” kosztowały krocie. Firmy bez zysku a ze stratą nie inwestowały i padały jedna po drugiej ! Zachwiane zostały proporcje siły Kapitał - Praca. Miejsce na rynku po amerykańskich samochodach, RTV... wypełniała Japonia.
Ofensywa neoliberalizmu może i by się zatrzymała ale bardzo sprzyjało jej widoczne słabnięcie ZSRR i w końcu jego rozkład.
Rząd brytyjski siłową rozprawę z Mafijnymi Związkami Zawodowymi górników węgla kamiennego wspieranymi przez ZSRR przygotowywał półtora roku.
Jeszcze gorsza sytuacja z górnictwem i Mafijnymi górnikami była w PRL. Gen. Kiszczak był ostrzegany że siłową - wieloaspektową rozprawę z górnikami trzeba starannie przygotować bo to będzie wojenka. Głupiec uważał że ad hoc złamie górników !
Obecnie polski węgiel kamienny jest ponad dwa razy droższy od importowanego. Górnicy dostają udział z „zysku” gdy kopalnie mają miliardowe straty. Nie płacą podatków i ZUS.
Droga energia pogrąża przemysł.... Melodia jest znana.
Historycznie pierwszym „Państwem Rozwojowym” były północne Stany Zjednoczone. Idea USA jako nowoczesnego, potężnego kompleksu rolniczo - przemysłowego powstała na przełomie XVIII i XIX wieków. Przy tajnym wsparciu szpiegów rządu amerykańskiego firmy wywoziły z Anglii i Francji najnowsze maszyny co było surowo zakazane. Szpiedzy kupowali kopie dokumentacji a gdy to było niemożliwe odrysowywali z pamięci obserwacje. Maszyny w USA rozbierano i po udoskonaleniu kopiowano. Podkupywano z Europy fachowców. Już w latach osiemdziesiątych XIX wieku USA stały się Centrum Cywilizacji Naukowo Technicznej. USA były dualne: prące do przodu nowoczesne przemysłowo – rolne, bogate północne i prymitywne, zacofane, niewolnicze kolonialne stany południowe. Stany południowe zostały w wojnie domowej pokonane przez Nowoczesną północ. Triumfował Przemysł i Kapitał.
Raczkujący przemysł USA chroniono potężnymi cłami i utrudnieniami administracyjnymi. Gdy potężny przemysł stanął na nogi rząd USA stał się piewcą Wolnego Handlu ale w czasie Wielkiego Kryzysu znów wrócił do wysokich ceł.
Eksport państwa rozwojowego służy do zakupu w świecie technologi oraz surowców.
Podzielone na księstwa Niemcy były słabe i zacofane. W Zjednoczonych przez Bismarcka Niemczech wzorowano się (znakomite analizy Liszta) na USA i tak samo kradziono technologie. W drukowanych niemieckich podręcznikach są wtedy najnowsze informacje technologiczne ! Już w przededniu I Wojny Niemcy mają w Europie najlepszy przemysł. Dopiero przyłączenie się USA do I Wojny pozwoliło pokonać potężne przemysłowe Niemcy. Niemcy „momentalnie” stworzyły najlepszych naukowców i inżynierów świata ! Tak samo jak trochę wcześniej USA.
Na USA i Niemczech wzoruje się Japonia. Efekty są doskonałe.
Niedawne pretensje Zachodu do Chin a wcześniejsze do ZSRR o kradzież i kopiowanie technologii są pełne hipokryzji. Przecież zwycięzcy czyli USA, Niemcy, Japonia robili to samo ! Naukowcy i inżynierowie USA i Niemiec szybko przerośli „mistrzów”. Tak samo teraz Chiny stają się mocarstwem naukowo – technicznym.
Doświadczenia USA, Niemiec, Japonii... wykorzystują w XX wieku Azjatyckie Tygrysy.
Doświadczenia wszystkich obserwują Chiny i biorą to co pasuje do ich sytuacji.
Dochód Narodowy pc w anachronicznej carskiej Rosji przed I Wojną wynosił około 11% tego co w USA. Rosja była średnio na poziomie rozwoju czasów zachodnich Merowingów czyli wczesno-średniego średniowiecza ! Po chaosie wojny i rewolucji umierano w ZSRR z głodu. Sytuacja była rozpaczliwa i chyba jedna z najgorszych w dziejach świata.
W sowieckich władzach nadreprezentowane były mniejszości a szczególnie mniejszość żydowska. Po niepowodzeniach z własnoręczną modernizacją sowieci doszli do desperackiego wniosku że rozwój mogą uzyskać tylko kupując od Ameryki i Niemiec gotowe nowoczesne zakłady a częściowo maszyny i urządzenia. Przyznać trzeba że dzięki żydowskim negocjatorom zakłady kupowano ( często z drugiej strony byli żydowscy bankierzy w USA ! ) na bardzo korzystnych warunkach czemu sprzyjał też Wielki Kryzys. Za dobre zakupy była koperta z wysoką nagrodą od samego Stalina i prestiż a za uzasadnione podejrzenie lenistwa, głupoty, łapówki lub nielojalności łagier albo kula w głowę i prześladowanie rodziny. Ta próba przeskoczenia XII wieków historii wymagała żelaznej dyscypliny i wyprucia z siebie żył.
Po apokaliptycznych zniszczeniach wojennych zachodnich regionów ZSRR, kraj jednak podniósł się po wojnie. W szczycie ZSRR osiągnął dochód pc PP około 45% USA co obiektywnie było wynikiem bardzo dobrym. Za Breżniewa rozpanoszyła się korupcja i zaczął się Zastój. Rosjanie chyba korupcje i nierówność mają zakodowane w genach. To jest silniejsze od nich !
Szlachta I RP była pasożytnicza, rozkładowa i nieodpowiedzialna.
Sanacyjna elita II RP była pasożytnicza, rozkładowa i nieodpowiedzialna. To szlachta odrodzona na synekuralnych państwowych, sanacyjnych posadach ! Doprowadziła do największej w dziejach katastrofy narodu i państwa.
W powojennej Polsce zastosowano brutalny komunistyczny przymus i przemoc państwową do rozmontowania resztek antyrozwojowego systemu przedwojennego. Odblokowane zostały możliwości rozwoju ! Patrząc jednak na gospodarkę PRL nie widzimy tam komunizmu ale widzimy że był to peryferyjny, biurokratyczny kapitalizm państwowy. On mógł działać lepiej gdyby miał lepszy, zdyscyplinowany kapitał ludzki.
Konieczną strategią przeżycia stuleciami nieludzko eksploatowanych chłopów było lenistwo, oszustwo i kradzież. W II RP demoralizacja społeczeństwa szybko postępowała nadal. Doszło kombinowanie, nepotyzm, złodziejstwo, korupcja... Dalej sprawę pogorszyła wojna i okupacja. Zatem PRL dostał kapitał ludzki bardzo złej jakości.
Wiedząc że trwa Zimna Wojna ekipa Gierka zadłużając się na Zachodzie popełniła serie katastrofalnie głupich błędów. Zbrodniczą głupotą były zbrojenia za pożyczone dolary ! Do zbankrutowania PRL parły w zasadzie tylko USA ! Efektem ciężkiego kryzysu zadłużenia zagranicznego była circa 20 letnia stagnacja ! Okazało się że strach sekretarza Gomułki przed zadłużaniem się u zimnowojennego wroga był jak najbardziej racjonalny !
Razem z gospodarką PRL wywróciły się wtedy do góry nogami zadłużone zagranicznie gospodarki z Ameryki Łacińskiej i Meksyku. To efekt działania Ekonomicznego zabójcy z USA.
Przejdźmy do Chin.
Wiele osób było w Chinach i widziało spektakularny awans cywilizacyjny i ogromny rozwój. To jest kandydat na nowego lidera cywilizacji.
W USA można zobaczyć realną stagnacje, poczuć smród koczujących bezdomnych i wystraszyć się otyłości Amerykanów.
Dyktator Mao doprowadził Chiny do masowej śmierci głodowej i zapaści ekonomicznej. Po śmierci Mao (1976) czołową pozycję w Chinach zajął w końcu w 1979 roku prześladowany pod koniec rządów Mao, bardzo popularny, rozsądny i szanowany komunistyczny działacz Deng Xiaoping. "Nieważne, jakiego koloru jest kot – ważne, by łowił myszy" Słynna wypowiedź Deng Xiaopinga symbolizowała otwarcie nowego rozdziału w dziejach Chin. Partia "komunistyczna" ma realnie odrzucić wszelkie ideologiczne slogany i tezy, które przeszkadzają w budowie gospodarki, państwa oraz zamożnego społeczeństwa. Deng Xiaoping postanowił odciąć się od szaleństw ideologicznej polityki Mao i przedstawił program „czterech modernizacji”, które obejmowały rozwój przemysłu, rolnictwa, nauki oraz siły militarnej państwa. Rolnictwo udało się uruchomić szybko i głody się skończyły.
Potrzebne były dobre inwestycje a państwowa kasa była pusta w dolary. "Bo dobrze każdy chce ale czy forsę ma, niestety nie" Zadłużanie się u zachodnich wierzycieli czyli Lichwa nie wchodziła w grę bo świeży przykład zbankrutowanych dłużników był mrożący. Chiny oferowały zachodnim inwestorom tanią, zdyscyplinowaną pracę i dobre warunki działania. Deng zadbał więc na wysokim szczeblu polityki międzynarodowej o zachodnie inwestycje w specjalnych strefach ekonomicznych. W istocie Chiny sprzedawały Zachodowi Tanią Siłę Roboczą przyjmując zapłatę w dolarach. Chińczycy w zachodnich firmach uczyli się też technologii. Normą był większościowy 51% udział partnera chińskiego w spółce. Chiński partner ułatwiał życie zachodniemu kapitałowi aby interes gładko szedł. Zachodnie inwestycje w Chinach były ważne dla nowoczesności ale ich statystyczny udział w całości inwestycji był co najwyżej średni.
Chiny za uzyskane dolary kupowały zagraniczną technologie i niezbędne surowce a import konsumpcyjny był mały. Chiny swoich firm nie sprzedawały zachodowi ! Yuany na inwestycje z małym wkładem dolarowym „drukowano” i pożyczano od oszczędzających jak to w kapitalizmie państwowym. Nie ma obcych rentierów którym trzeba płacić ogromne procenty PKB. Chińczyk tak samo jak Japończyk jest fikcyjnie zadłużony sam u siebie. To przypomina przekładanie pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej swojej kieszeni. Zarazem Japonia ma w świecie monstrualne, dobre inwestycje które przynoszą jej krocie zysku. Chiny mają do 4000 mld dolarów rezerw i coraz mocniej inwestują za granicą !
USA w reakcji na kryzys 2008 roku zasypały go dodrukowanym dolarem. Chiny rozwijający się kryzys z nadmiernym budownictwem też selektywnie niedawno zalały pieniędzmi i w dodatku nie spowodowało to inflacji, która jest za mała !
Chinom przypisuje się działania w perspektywie z bardzo długim terminie. Chiny prowadząc politykę Jednego Dziecka czerpały ogromną rentę demograficzna ale doprowadziły do katastrofy demograficznej, której konsekwencje mogą by straszliwe. Nie przewidzieli skutku a przecież we właściwym momencie postulowano odejście od tej polityki.
Jeszcze głupsza była w obszarze demografii polityka Polski. Po wyczerpaniu renty demograficznej po PRL może być zderzenie z betonową ścianą.
Zachód zarzuca Chinom - blokowali import, wymuszali transfer technologii, wybierali inwestycje korzystne tylko dla siebie, stosowali protekcjonizm na wszelkie sposoby. Kradli własność intelektualną. Sponsorowali z budżetu ważne badania.
Przecież tak czyni każde państwo rozwojowe !
Chińczycy w odpowiedzi na cła i wojnę handlową z USA i Europą, w planach na kolejne lata stawiają na zmianę polityki z ilości na wysoką jakość ! Tak jak obecnie jest z Chińszczyzną tak 50 lat temu było z Japońszczyzną. Gdy Japonia podjęła ofensywę eksportową nowoczesne zachodnie (a w tym USA) firmy padały jak muchy i to mimo pomocy rządów. Nowoczesne wyroby Japonii stały się synonimem wysokiej jakości i wysokiej ceny. Chiny nie zamierzają długo pracować na darmową konsumpcje Europy.
Co cechuje obecne Państwo Rozwojowe ?
A.Porzucenie mentalności kolonialnej a szczególnie neokolonialnej. Racjonalność rządzenia a w tym redukcja korupcji wewnętrznej ale korupcja eksportowa jest dopuszczalna. Pokonanie obciążającej historii. Mobilizacja wszelkich zasobów. Wczesna redukcja pozycji burżuazji kompradorskiej. Sprawne instytucje dopasowane do specyfiki gospodarki.
B.Długi okres względnie wysokiego wzrostu. Wzrost o 2% rocznie po stuleciu (procent składany) daje 725% ! Wysoka akumulacja własnego kapitału.
C.Rosnąca nowoczesność produkcji i eksportu własnych firm a w nim rosnąca dominacja nowoczesnych wyrobów rynkowych. Przebiegłe tłumienie niechcianego importu konsumpcyjnego.
D.Duży udział inwestycji w PKB. Udane inwestycje. Dominacja własnych nowoczesnych firm. Szerokie korzystanie z efektu skali
E.Niewielkie zadłużenie zagraniczne lub bycie wierzycielem świata
F.Prawidłowe funkcjonowanie instytucji okołorynowych jak banki. Prawidłowo działające instytucje które nie są fasadami. Banki koncentrują i mobilizują oszczędności na inwestycje
G.Budowa systemu wiedzy. Kształcenie głównie inżynierów. Wysoki poziom szkół. Wielość patentów. Wykorzystywanie wiedzy w przemyśle. Wsparcie państwa dla innowatorów ułatwieniami, dotacjami..
H.Mądre drukowanie pieniądza wedle potrzeb. Strategiczna kontrola obiegu pieniądza.
I.Nagradzanie postaw prospołecznych i karanie antyspołecznych. W szczególności ściganie lichwy.
„ Kto nie pracuje ten nie je” To wbrew pozorom św. Mateusz a nie Lenin.
J.Prorozwojowy system podatków i dotacji.
Polska nie jest Państwem Rozwojowym ponieważ nie spełnia prawie wszystkich warunków.
Pieniądz ma służyć długofalowemu rozwojowi kraju. Ma być narzędziem awansu cywilizacyjnego. W prostej zacofanej gospodarce lepsza jest inflacja do 7-10% a w rozwiniętej 2-3%.
To co kupuje się za pieniądze ma ogromne znaczenie dla rozwoju kraju. Już samo to że Eksport wlicza się do PKB a Import się odejmuje daje do myślenia
W PRL złotówka była niewymienialną na twarde waluty. Ma to swoje zalety ale więcej jest wad.
Jak można połączyć zalety obu systemów wymienialności i niewymienialności pieniądza. W Chinach realnie jest Yuan do obrotu wewnętrznego i „ten sam” Yuan do rozliczeń zagranicznych. Mają tą samą wartość i ten sam kurs ale „Yuanem wewnętrznym” nie można zapłacić za import ! Przeciętny Chińczyk nie wie że faktycznie są dwie kategorie Yuana. Wiedzą o tym tylko czasem eksporterzy ! Firma która eksportuje swoje wyroby płaci też za import technologii i import zaopatrzeniowy. W jej działaniu istnienie dwóch kategorii pieniądza nie ma absolutnie żadnego znaczenia i często nie jest uświadamiane.
Jeśli rząd Chin nie chce żeby coś gotowego-rynkowego było importowane to to nie jest importowane bo importer nie ma pieniądza do opłacenia importu. Niepotrzebne są żadne nakazy i zakazy. Tak działa stworzony tam rynek. System jest ustawiony pro-rozwojowo pod eksporterów a zbędny – szkodliwy import konsumpcyjny jest systemowo zwalczany. Popierany jest import technologii. Tak samo było z Japonia gdy się rozwijała i jest z Koreą.
Wydrukowany suwerennie „pieniądz wewnętrzny” wprowadzony do systemu gospodarczego, który ma strukturalny niedobór środków wymiany, nie wywołuje inflacji a przywraca równowagę i wzrost. Inflację wywołuje dopiero brak pokrycia pieniądza w realnych dobrach i usługach. Gdy gospodarka ma potencjalną nadwyżkę produkcji (czyli niedobór popytu), dodruk uruchamia obieg likwidując realną lukę między produkcją a popytem. Można i należy go próbować skierować tylko tam gdzie jest nadwyżka mocy produkcyjnej !
Nowy pieniądz generuje inflacje i destabilizacje gdy nie trafia do realnej gospodarki a trafia do banków i spekulacji, szczególnie tej wielkiej oraz na import. Gdy gospodarka osiąga pełne wykorzystanie swoich zasobów, pieniądza nie wolno drukować bowiem nie ma co dodatkowego za niego kupić.
Po co są banki w gospodarce? Banki oprócz trywialnego rozliczania wszelkiego handlu mają dwa podstawowe systemowe cele w gospodarce:
1.Koncentrować oszczędności i przekształcać je w kredyt inwestycyjny dla firm
2.Budować zaufanie w gospodarce.
Budowa ogromnej sieci kolei żelaznej w XIX wieku w USA wymagała ogromnego kapitału. Dostarczały go m.in. banki. Dodatkowo Spółki Kapitałowe pozwalają łączyć kapitał udziałowców do ogromnego przedsięwzięcia. Co dała Stanom Zjednoczonym kolej ? Dała integracje systemu gospodarczego na całym kontynencie i korzyść z potężnego efektu skali.
Efekt skali w przemyśle może być bardzo silny. Jednostka mocy w maszynie elektrycznej o mocy 1 GVA ( przy tej samej gęstości prądu w miedzi i indukcji w rdzeniu ) waży tylko tego 3.16% co w maszynie o mocy 1 KVA ! Stąd buduje się bloki elektrowni jak największej mocy. Ale nawet z najlepszych stali nie da się zrobić beczki wirnika synchronicznego generatora o mocy ponad 1700 MVA czyli 1500 MW.
Duża elektrownia jest droga i potrzebny jest ogromny kredyt. Stąd w zdrowej gospodarce normą jest finansowanie dużych inwestycji z kredytu i częściowo z druku pieniądza ! Fachowcy w banku muszą ocenić czy inwestycja będzie długo rentowna. W zły interes nie wchodzą. Nowoczesny bank funkcjonuje w sieci Wiedzy ! Gospodarka oparta o Wiedzę funkcjonuje faktyczni od tysięcy lat !
Polskie firmy boją się bandyckich banków i banki bardzo słabo finansują inwestycje.
Zaufanie w gospodarce jest bardzo potrzebne. Ufają sobie Skandynawowie i to jest ich wielki kapitał. A w Polsce sądom jako sądom ufa 2.3% Polaków !
Zdumiewająco wysoki poziom zaufania osiągnięto w Chinach co jest znakomitym prognostykiem kolejnych sukcesów. Politycy chińscy mówiąc o poważnych rzeczach ważą każde słowo aby się nie wygłupić i nie stracić zaufania bo najgorsze są obietnice bez przyszłego pokrycia w faktach. Zatem „polskie” banki nie wykonują najważniejszych zadań banków. Zajmują się faktycznie Lichwą która była w cywilizowanym świecie karana więzieniem.
Chiny mają prawdziwe banki a Polska nie ma prawdziwych banków ! Obecnie „polskie” banki mają pond 300 mld zł nadpłynności bo firmy nie chcą brać kredytu ! Polskie oddziały zagranicznych firm zadłużają się u Matki lub w zagranicznych bankach.
O „zaufaniu” najlepiej świadczy to że media bez przerwy opisują pozywanie banków o oszustwa i masowe wygrywanie spraw sądowych przez pokrzywdzonych. Takie to są „banki” w państwie z kartonu !
III RP powstała 31.XII.1989 roku gdy hegemonia USA była oczywista. Ale jednobiegunowy okres triumfu USA już się skończył. Bezpieczeństwo miała wiecznie zapewniać USA a „żywić” miała UE. Do umysłów polskich pasożytniczych agenturalno - mafijnych „elit” nie dociera że „to se nie wrati”. Nadają się tylko na śmietnik.
„System Chin to nie idea, to narzędzie cywilizacyjne
Ani socjalizm, ani kapitalizm nie wygrały. Wygrało to, co działa:
planowanie państwowe plus wolnorynkowa konkurencja plus inwestycje publiczne plus kultura pracy i skala populacji
To jest model, który buduje potęgę. To jest model, który daje tanie produkty, szybki wzrost i globalny wpływ.
A co robią wolnorynkowcy w Polsce?
Mówią:
„Trzeba zlikwidować państwo w gospodarce!”
Czyli proponują to, co zrobiło Europie Zachodniej najwięcej krzywdy: oddanie całej gospodarki w ręce korporacji.
Dlaczego Polska a z nią Zachód, przegrywa?
Bo nie mamy niczego z tego, co działa w Chinach:
- nie mamy mocnego państwa,
- nie mamy wielkich firm,
- nie mamy skali,
- nie mamy strategii,
- nie mamy taniej energii,
- nie mamy taniego kredytu,
- mamy biurokrację zamiast polityki przemysłowej.
I to właśnie tutaj skrajna prawica ma największy błąd poznawczy: Polska nie przegrywa przez „za dużo państwa”. Polska przegrywa, bo państwa mamy za mało, a rynku w sensie prawdziwej konkurencji, nie mamy wcale.
Wolnorynkowe slogany są politycznie chwytliwe, ale całkowicie oderwane od globalnej ekonomii XXI wieku.
Gospodarka to nie memy z Facebooka
W świecie, gdzie Chiny, Korea czy Singapur budują swoje potęgi poprzez państwowe inwestycje, planowanie i strategiczne wsparcie branż w Polsce pojawia się ktoś i mówi:
„Zlikwidujmy państwo z gospodarki, wtedy będziemy potęgą”.
To tak, jakby na widok wyścigu Formuły 1 ktoś zdjął silnik z bolidu i powiedział: „Teraz będę szybszy, bo jestem lżejszy”.”
Już teraz Polska przy Chinach jest biedna jak mysz kościelna. Ma zero patentów, zero technologii, zero własnych koncernów działających globalnie z wysoką marżą, zero nauki. Tylko tania siła robocza.
Wojna na Ukrainie obnażyła całą beznadziejną słabiznę III RP. Produkcja zbrojeniowa po PRL została zlikwidowana. Bezpieka nie zajmuje się tym kto dokonał tej dywersji i kto dawał łapówki dywersantom. Polskie firmy nie potrafią produkować tego co potrafiły produkować 40 lat temu. „Trzeba” przepłacać za broń i licencje nawet na rzeczy prostackie. Polska nie produkuje nawet prochów wielobazowych!
Polska żyje w urojeniach.
Tylko w Polsce można przeczytać że Chiny siłą zabiorą Rosji Syberię ! Nigdzie w świecie.
Słowo „niech” to specyficzny dla Polski rozkaźnik paranoiczny. „Niech Rosja się odczepi od Gruzji”
Upadek danej cywilizacji oznacza tylko koniec lokalnej organizacji życia jaki tu znamy. Wiele cywilizacji upadło i nic wielkiego się nie stało. Tylko w Europie:
-po upadku Rzymu nastało średniowiecze
-po kryzysie średniowiecza nastał renesans
-po wojnach religijnych nastała nowoczesność
-po II Wojnie światowej nastała Złota Era Kapitalizmu czyli era zachodniego dobrobytu
-po Zimnej Wojnie nastała era globalizacji
-teraz rodzi się nowy porządek !
sobota, 6 grudnia 2025
Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 184
Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 184
Spis treści
1.Niekompetentna Tania Siła Robocza za miliony
2.Usługi
3.Wojna
4.Zielona spekulacja i skutki
1.Niekompetentna Tania Siła Robocza za miliony
Wynagrodzenia w Polsce są obecnie czwarte od końca w EU ale bywały i trzecie.
„Szkół wyższych” takich jak Collegium Tumanum jest mnóstwo i wszystkie one w trybie pilnym powinny być zlikwidowane a ich kadra osadzona w aresztach jak szefowie Tumanum. Ich działalność jest bardzo szkodliwa społecznie. To z tych „szkół” pochodzą niekompetentni złodziejscy partyjni nominaci do państwowych i samorządowych synekur. Nasz kraj jest bezwstydnie okradany przez złodziejskich matołów namaszczanych przez polityków na różne stanowiska.
"Nie ma sensu się starać, rozwijać, pracować skoro partyjni dostają wszystko za darmo i bez
żadnego wysiłku... dyplomy, granty, dopłaty, dofinansowania, dotacje... Konkurowanie z
partyjnymi nie ma sensu. Ten kraj nie ma sensu. W dodatku partyjni ciągle umniejszają rolę
wykonywania prawdziwej pracy, realizacji lub tworzenia czegokolwiek. Najgorsze z tego
wszystkiego jest jeszcze ciągłe obrażanie bezpartyjnych, że czegoś "nie rozumieją" lub jacy
to są mali, mikro, mini, zwykli, zwyczajni...
Mafia peowska odwdzięcza się jachtami... swoim zwolennikom i darczyńcom."
Młode kobiety po różnych Tumanum bez żadnego realnego powodu uważają się za lepsze od mężczyzn po szkołach średnich i nie chcą ich za mężów, którzy jednak zarabiają dużo więcej od kobiet po ”studiach”. To kolejny aspekt wysokiej szkodliwości działalności Wyższych Szkół Tego i Owego. Tumanum mają więc spory wkład w polską katastrofę demograficzną.
Ani jeden reprezentant polskich instytucji naukowych nie znalazł się na liście najczęściej cytowanych naukowców świata 2025 roku. W raporcie Highly Cited Researchers 2025 dominują badacze z USA, Chin i Wlk. Brytanii, ale są też ci z dużo mniejszych od Polski: Luksemburga, Islandii, Estonii, Litwy czy Kataru. Łącznie w rankingu uwzględniono 6868 osób, reprezentujących 1300 instytucji naukowych z 60 krajów. Najwięcej wyróżnień trafiło do naukowców ze Stanów Zjednoczonych (2670) i Chin (1406).
Grupa Azoty Polyolefins, odpowiedzialna za wartą ponad 7 miliardów złotych fabrykę polipropylenu w Policach, straciła zdolność spłaty bieżących zobowiązań. Zarząd spółki złożył wniosek o ogłoszenie upadłości i jednocześnie wniósł o wstrzymanie jego rozpatrywania, licząc na zawarcie układu z wierzycielami i możliwość sprzedaży projektu Orlenowi zaledwie za 1 mld złotych. Fabryka faktycznie nie została ukończona i nie przynosi przychodów. Ciągłe awarie instalacji wymusiły wstrzymanie produkcji oraz sprzedaży i wymagają kosztownego remontu.
Lista takich inwestycji jest długa: Orlen (też polyolefins za aż 40-50 mld !), Rów na mierzei, Elektrownia Ostrołęka, NCBiR, Lotos, Radom, cząsteczka Szumoski Corporation, respiratory i agregaty od ludzi Morawieckiego, „ropa” Obajtka za wyprowadzone 1.5 mld. …Razem tego jest kilkaset miliardów złotych !
Głównym zastosowaniem polipropylenu są samochody. Z racji spadku ich sprzedaży i rozpychania się na rynku Chin europejskie firmy produkujące polipropylen mają ogromny nadmiar mocy produkcyjnej. W dodatku instalacja w Policach wymaga półproduktu a nie produkuje z naturalnych surowców jak kompletne instalacje.
Konstytucja upadłej III RP stanowiła: My nie ruszamy waszych a wy nie ruszacie naszych. Ale obecnie rząd PO-KO ściga już złodziei z PIS a ci uciekają za granicę. PO-KO ma teraz swoich wielkich złodziei !
Trzeba pociągnąć do odpowiedzialności karnej ówczesnych włodarzy wymienionych „inwestycji” za niegospodarność i działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Trzeba wieszać też tych którzy niekompetentnych kolesi posadzili na stołkach za miliony. Ci włodarze byli niekompetentną Tanią Siła Roboczą rabującą spółki.
O rodzaju gospodarki decyduje popyt na profesje pracowników. Polska gospodarka Taniej Siły Roboczej jest prymitywna.
"Wśród 168 analizowanych profesji brakuje przedstawicieli 17 z nich. To mniej niż rok wcześniej (23), ale nadal pokazuje wyraźną lukę na rynku pracy. Aż 151 zawodów będzie w równowadze, a żaden nie został uznany za nadwyżkowy.
Na liście deficytowych znaleźli się m.in.:
elektrycy,
energetycy,
kierowcy autobusów,
kierowcy ciężarówek,
kierowcy ciągników siodłowych,
lekarze,
pielęgniarki,
położne,
magazynierzy,
monterzy instalacji budowlanych,
nauczyciele (praktycznej nauki zawodu, przedmiotów ogólnych, zawodowych, szkół specjalnych),
opiekunowie osób starszych lub z niepełnosprawnością,
operatorzy sprzętu do robót ziemnych,
psycholodzy i terapeuci,
pracownicy służb mundurowych,
samodzielni księgowi,
spawacze."
Ludzie tych profesji mogą liczyć na szybkie zatrudnienie i wynagrodzenie przekraczające pensję minimalną.
Poza lekarzami są to proste zawody ale tylko część będzie łatwa do zastąpienia przez AI. Faktycznie wystarczy przeszkolenie do pracy bez żadnych szkół. Obecnie większość pracujących w tych zawodach ma wykształcenie w innym kierunku lub nie ma żadnego i są po przeszkoleniu.
Obecny „Wzrost gospodarczy” po Polsku to w części zwiększenie liczby urzędników, uprzywilejowanych pasożytów oraz beneficjentów socjalu.
Natomiast firmy zagraniczne i polskie optymalizują zyski głównie przez zwolnienia drogiej rodzimej siły roboczej i sprowadzanie tanich imigrantów w to miejsce.
Koncern LG Electronics zamyka dział produkujący lodówki w swoim zakładzie w podwrocławskich Biskupicach Podgórnych. W związku z tym zwolnionych z pracy zostanie 200 pracowników zakładu. To już nie jest rewolucyjny Czterodniowy tydzień pracy a genialny Zero dniowy tydzień pracy. Pobliskie Jagodno doznało ekstazy. Mnóstwo czasu wolnego. Czyste powietrze.
LG pralki też już nie są z Polski ale z Chin. Mają wszystko takie same i takie same oznaczenie typu jak te montowane w Polsce.
Celem Transformacji Ustrojowej było stworzenie wielu nowoczesnych polskich prywatnych firm. Efekt złodziejskiej prywatyzacji jest rozpaczliwie zły i stąd Tania Siła Robocza.
W polskiej gospodarce bardzo duży jest udział monopolistycznych i quasi-monopolistycznych podmiotów państwowych oraz zagranicznych w sektorze średnich i dużych przedsiębiorstw. Pierwsza grupa odpowiada za 38 % kapitału zakładowego średnich i dużych firm, zaś druga za 29 %. Tym samym polskie firmy prywatne stanowią zaledwie 33% kapitału sektora tych przedsiębiorstw. Produktywność kapitału w firmach państwowych jest niska na tle firm zagranicznych.
Rozsądna polityka publiczna powinna wzmocnić pozycję krajowych podmiotów prywatnych, ponieważ tylko w ten sposób zostanie zwiększony potencjał innowacji i kreowania krajowych
technologii niezbędnych do polepszenia światowej pozycji i wynagrodzeń.
2.Usługi.
Wobec stagnacji przemysłu polski „rząd” zapowiedział że teraz „rozwój” będą ciągnęły usługi !
Usługodawcy wyprodukują uzbrojenie dla polskiej armii? Wyprodukują stal, leki i wyposażenie dla
żołnierzy ?
„Peryferyjny kapitalizm zależny” (2005) dostępny w GoogleBooks:
„Pracujacy w przemysle Amerykanie otrzymywali dotychczas za swoja 8-godzinna prace wysokie pensje, opieke medyczna, rózne bezpłatne swiadczenia, urlopy i gwarancje wysokiej emerytury na starosc. Zwolnieni z likwidowanego, niekonkurencyjnego po otwarciu rynku, przemysłu po przejsciu do sektora usług traca wszystko! W usługach otrzymuja tylko około 25–35% tego, co sumarycznie otrzymywali w przemysle. Na niepewnych etatach, półetatach i miejscach czasowych pracuja łacznie czesto ponad 12 godzin dziennie. Sa wiec zszokowani swoim nowym statusem „biednego pracujacego”. Biedny pracujacy w USA otrzymuje relatywnie mniej niz europejski bezrobotny na zasiłku. W USA jest ponad 40 mln ludzi bez ubezpieczenia społecznego. Bieda jest jednak pojeciem wzglednym i nawet za niska płace biedny pracujacy moze sie w USA utrzymac. Wielu aktywnym biednym pracujacym udaje sie jednak zdobyc dobra, normalna prace, a wiec praca w prymitywnych usługach nie powoduje efektu nieodwracalnej degradacji człowieka i wykluczenia społecznego. Ten system nie degraduje szybko kapitału społecznego. Degraduje go powoli. Prymitywny sektor usług nie wytwarza niczego, co mozna korzystnie sprzedac za granice i nie buduje on pozycji ekonomicznej USA. Władza USA nad swiatowym systemem walutowym jest aktualnie pochodna władzy politycznej i militarnej imperium nie zas, jak to powinno byc, takze władzy ekonomicznej, która imperium dosc dawno straciło”.
Realne dochody (to efekt gospodarki usług !) przeciętnego Amerykanina od 50 lat stagnują.
Likwidacja "amerykańskiego snu" przyszła czteroma głównymi falami:
-Pierwszą falą była stagflacja lat siedemdziesiątych. Żona musiała iść do pracy na pół etatu (a potem na cały etat) żeby utrzymać przedstagflacyjny standard życia rodziny.
-Drugą falą był neoliberalizm lat osiemdziesiątych. Dywersyjna ideologia "trickle down economy" (skapywanie w dół), finansjeryzacja gospodarki, likwidacja prawa antymonopolowego i początek rządów wielkich korporacji w USA.
-Trzecią falą była kadencja Alana Greenspana jako szefa FEDu z jego polityką inflacji aktywów
czyli socjalizmu dla posiadających aktywa.
-Czwarta fala zniszczyła amerykański sen i przekształciła USA w najbogatsze państwo III Świata. To pocovidowa polityka fiskalna i monetarna czyli połączenie inflacji aktywów z inflacją w gospodarce realnej.
W USA usługi są generalnie tanie i dostępne ale są wyjątki. Strasznie droga jest ochrona zdrowia mająca aż 18% wkład w PKB. Wygląda na to że usługi w sektorze zdrowia będą też drogie w Polsce co pomoże dalej pompować papierowy PKB przy realnej stagnacji lub spadku poziomu życia Polaków.
Podawano że w nędzy żyje w Polsce 2.5 mln mieszkańców. Okazuje się że dane błędnie interpretowano i że w nędzy żyje jeszcze 0.95 mln więcej ! Poniżej minimum socjalnego żyje zaś 17 mln Polaków.
Faktyczna (fizyczna) wydajność pracy w usługach rośnie bardzo powoli lub stagnuje. Na wykresie pokazano wzrost produktywności pracy w świecie w okresie 20 lat. Wzrost ten na zachodzie jest ślamazarny a w Polsce względnie szybki ale przy Chinach powolny.
Chiny długo mądrze udawały że ich gospodarka jest dużo mniejsza i mniej zaawansowana technologicznie niż to faktycznie było. Unikano w ten sposób blokującej rozwój akcji USA i zachodniej europy. Ale Chiny porzucają już to maskowanie.
Mocarstwa europejskie zastanawiały się początkowo nad interwencją w amerykańską wojnę domową ale z przerażeniem zobaczyły że wyrósł tam kolos !
Trudno powiedzieć czy bez wojny Zachód może jeszcze powstrzymać Chiny w rozwoju. Wojna z Chinami i wspierającą je Rosją może być bardzo, bardzo ryzykowna !
Różne konflikty były, są i raczej dalej będą.
„Konflikt pozostaje immanentną cechą życia społecznego i nie pomogą żadne zaklęcia, by go usunąć. Jest on pochodną sprzeczności interesów, które są wyrazem naturalnych dążeń człowieka i skupisk ludzkich do zaspokojenia rozmaitych potrzeb w środowisku ograniczonych zasobów i możliwości” - Stanisław Bieleń.
O wyniku militarnego starcia decyduje potencjał stron ( w tym jakość rozpoznania ) i optymalność dowodzenia.
Ważnym elementem potencjału militarnego państwa w dużej wojnie jest także Spójność Społeczeństwa. Tylko wtedy jest wspólny cel efektywnej walki – O co walczymy ?
W armii cesarskiej i w armii III Rzeszy obowiązywała zasada koleżeństwa będąca elementem spójności społecznej. Za pozostawienie bez pomocy rannego kolegi groził sąd polowy ! Przed operacją była kompetentna dyskusja i dopiero wydawano rozkazy. Dowódca odcinka znał zadania sąsiadów i w razie czego nie było problemów z pomocą. Adolf Hitler w posiedzeniach słuchał uczestników. Józef Stalin głos zabierał ostatni.
Francja za sprawą destrukcyjnych imigrantów i rozwarstwienia dochodowo - majątkowego nie posiada już spójności społecznej. Gdyby Francja jednak jakimś cudem wysłała swoich żołnierzy do dużej walki z Rosją to skutek byłby opłakany. Zresztą Francja od 200 lat wszystkie wojny przegrywa.
Czy można sobie wyobrazić że pontonowi „inżynierowie i lekarze”z Syrii i Nigerii pasący się na sutym socjalu w Niemczech będą walczyć za Niemcy ? Chyba nie !
Polskie społeczeństwo jest silnie spolaryzowane na dwa skrajnie wrogie sobie plemiona. Armia takiego państwa, nawet uzbrojona, nie jest poważną siłą.
Agresor przed wojną musi wiedzieć jakie są proporcje sił swoich do wroga. Przykładowo wywiad III Rzeszy szybko od maja 1939 roku ustalił że słabo wyposażona sanacyjna armia jest beznadziejnie dowodzona przez przygłupów! Nie pomylili się. Dobrze dowodzona polska armia mogła stawiać opór miesiącami a nie dniami.
W II Wojnie sowieci w ofensywie na przełamywanym odcinku planowali 6 x krotną przewagę swoich „sił” nad wrogiem a najlepiej jak była 10 x krotna. Niemcy planowali przewagę w całym potencjale przynajmniej 3 x krotną. Oczywiście po przełamaniu, niektóre oddziały przechodziły do obrony wobec kontrofensywy wroga bo przecież ogólnej przewagi 3..6..10 x razy nikt nie miał.
W dynamicznej wojnie jakość (a w tym aktualność) danych wywiadowczych ma pierwszorzędne znaczenie.
Osiągnięcie porozumienia w wojnie Proxy (albo raczej Proxy-Proxy czyli przez dwóch pośredników) na Ukrainie jest obecnie trudne ale możliwe. Gdyby państwa zachodu (kto ?) weszły do wojny bezpośrednio to sytuacja z porozumieniem stanie się beznadziejnie trudna.
Gwałtownie wzrośnie prawdopodobieństwo użycia broni jądrowej. Spopielenie Londynu, Paryża i Berlina jest jak najbardziej możliwe. W innym scenariuszu jest spopielenie Polski.
Rosyjskie operacje militarne na Ukrainie idą wolno, bo w wojnie na wyniszczenie pośpiech jest niewskazany. Poza tym likwidowana jest broń USA i Zachodu która miała być użyta w wojnie przeciw Chinom.
Odpowiedzią impotentnych europejskich rządów na zmiany w świecie są tylko jałowe analizy, zlecenia analiz (tworzonych przez m.in. GPT chat ), konferencje, sympozja, spotkania, szczyty... Malwersowane są duże pieniądze i leje się strumień śliny a Europa relatywnie słabnie.
Po stronie Ukrainy zaangażowanych jest ponad 80% krajów NATO mających 98% potencjału NATO. Rosja musiała mieć dobre rozpoznanie sytuacji w UE gdzie żołnierze obwąchują sobie tyłki i interesują się jakie „karabiny” mają przyjaciele LGBT w rozporku.
Już na przełomie lat 80/90 mawiano: No Action Talk Only czyli NATO.
Na wojującej Ukrainie panuje nędza mimo iż Ukraina dostaje ponad 100 mld dolarów rocznie ale środki te rozkradają oligarchowie.
Koniec wojny nie zawsze oznacza koniec gehenny ludności. Powojenny głody bywały śmiertelne.
Ukraina zostanie odbudowana tak samo jak została „odbudowana” Libia, Syria, Irak, Afganistan... Odbudowa ukraińskiej tkanki demograficznej i społecznej jest fizycznie niewykonalna.
Zwolnienie kilkusettysięcznej masy uzbrojonej, zdemoralizowanej na froncie, obciążonej psychozą pourazową na wojnie, grozi katastrofalnymi konsekwencjami dla społeczeństwa, porządku publicznego oraz systemu politycznego Ukrainy i Europy. Granice z Ukrainą zostaną tak czy owak przymknięte a im szybciej to nastąpi tym lepiej dla wszystkich.
Polska po II Wojnie została stworzona przez zwycięzców jako zupełnie nowe państwo. Jest tak zawsze w przypadku „państwa upadłego” jakim była II RP po tygodniu niemieckiego najazdu. Sanacyjny rząd tchórzliwie uciekając z Polski stracił legitymacje i nikogo już nie reprezentował. Nie miał żadnego tytułu do sprawowania władzy po wojnie. Stabilizującym czynnikiem siłowym do zaprowadzenia administracji i władzy w Polsce była początkowo Armia Czerwona, Wojsko Polskie i NKVD.
Nasi dziadkowie i ojcowie zrobili wielką rzecz – na gruzach, z niczego stworzyli trwałe państwo Polskie. Dopiero „styropian” chce z Polski zrobić państwo sezonowe.
„W Polsce panuje niestety błędne przekonanie, że na rewizji powojennego porządku i „rozliczeniach z historią” mamy dużo do zyskania. Jest to potworny błąd. Jestem w takim wieku, że skutki polskiego rewizjonizmu mnie już chyba nie dotkną; gdybym był młody, bałbym się…
Czy można tego nie powiedzieć, widząc, jak Polska otwiera na nowo wrogi spór z Niemcami, podtrzymując jednocześnie i nawet propagandowo zaostrzając zadawnioną i kiedyś uzasadnioną wrogość wobec Rosji? Polska klasa polityczno-medialna uważałaby, że nie dość pokazuje nasze możliwości mocarstwowe, gdyby nie toczyła walki na dwa fronty” - B.Łagowski, Czy Polskę Stać na Niepodległość.
Operacje militarne to polityka realizowana brutalną siła. Armiami władają rządy czyli polityka. Czy rabujący „żołnierze wyklęci” byli polską armią czy bandytami. Niestety byli bandytami bo nie kierował nimi żaden rząd. Londyniszcze żadnym rządem nigdy nie było a dodatkowo w 1945 roku akredytacje od rządów świata zostały wycofane.
Próba rewizji powojennego porządku może doprowadzić Polskę do tragedii.
Nowymi państwami były też stworzone po II Wojnie RFN i NRD. Stabilizującym czynnikiem siłowym były tam armie USA i Anglii oraz Armia Czerwona i NKVD.
Pokonfliktowa rekonstrukcja państwa ocalałego to umacnianie struktur państwa przez jego prawomocne władze. Z powodu szalonej korupcji nie wiadomo czy w ogóle warto umacniać to co zostało z państwa Ukraina. Wielka Korupcja okazała się gorszym wrogiem niż Rosja !
Najważniejsze w opanowaniu powojennego bandytyzmu ( trzeba rabować aby nie umrzeć z głodu !) jest uruchomienie gospodarki aby dać ludziom szanse normalnego życia. Doskonale rozumieli to amerykańscy konstruktorzy planu Marshalla i innych akcji. W oparciu o materialną pomoc USA uruchamiano gospodarkę i tworzono nieinflacyjny pieniądz z pokryciem w towarze. Towarów z pomocy USA nie wolno było rozdawać ! Wolno je było rządom tylko sprzedać ! Aby kupić towar trzeba było iść do pracy a pracy przy podnoszeniu krajów z ruin była nieskończoność. Rządy dawały poważnym firmom (produkcyjnym, handlowym...) i lokalnym administracjom kredyt aby te mogły płacić pracownikom. Ruszyła odbudowa i gospodarka.
W upokorzonej Europie rola planu Marshalla i innych była minimalizowana ale bez tego było by bardzo źle.
Idei i mechanizmów planu jak Marshalla nie rozumiano w Polsce gdzie pomoc (także z USA) rozkradano i rozdawano.
Struktury państwa Ukraina są przeżarte korupcją i odbudowa instytucji państwa będzie bardzo trudna jeśli w ogóle jest możliwa i celowa. Wybory sfałszuje złodziejska oligarchia chętna do dalszej kradzieży wielu miliardów. Chyba lepiej byłoby stworzyć zupełnie nowe państwo ale nie wiadomo kto miałby okupować Ukrainę i to zrobić. W gruncie rzeczy USA żądają bezwarunkowej kapitulacji Ukrainy !
Dawanie rządowi Ukrainy pieniędzy do rozkradzenia to szkodliwy nonsens tylko dalej pogarszający sytuacje.
Sens mają tam tylko inwestycje zagranicznych firm i stąd taka a nie inna konstrukcja pokojowego planu prezydenta Trumpa. Bandytyzm można poskromić tylko uruchamiając gospodarkę.
Sens ma też pomoc rzeczowa (głównie dla inwestycji a nie konsumpcji ) na wzór planu Marshalla o ile też nie zostanie rozkradziona i będzie przez rząd rzetelnie sprzedawana.
Dla przegranego wojna ma poważne skutki a często dramatyczne. Skoro za Rosją stoją Chiny to NATO przegra wojnę na Ukrainie. Obywatele EU tkwią w swojej bańce informacyjnej nie zauważając nawet tego że większość świata popiera Rosję !
„Zawężenie myślenia znacznej części [zachodniego] świata politycznego i medialnego prowadzi do utraty zdolności dostrzegania różnorodności świata i do przekonania, że to my stanowimy jego centrum – że reprezentujemy »społeczność międzynarodową«, a cały świat myśli jak my, według naszych wartości, które rzekomo wszyscy podziwiają. Tymczasem wojna pokazała, jak bardzo Zachód jest izolowany: większość państw globu nie potępiła ataku Rosji, a niektóre nawet go poparły. Oczywiście liczba nie przesądza tu o słuszności stanowiska, ale tym bardziej powinniśmy spróbować zrozumieć, dlaczego tak się dzieje” - Christophe Geffroy, „La Nef” w recenzji książki E.Todd, Klęska Zachodu.
Rosja jest jak najbardziej przewidywalna i jej żądania zostały już jasno wyłożone w 2007 roku. Są to żądania wypełnienia umów i traktatów. Rosja jest państwem skorumpowanym i bandyckim podobnie jak USA ! Taki jest świat a na niego nie warto się obrażać.
4.Zielona spekulacja i skutki
Prawodawstwo unijne i prawodawstwa krajowe są coraz bardziej skorumpowane. Za łapówki wbudowano w nie mechanizmy przepływu pieniędzy podatnika do wielkiej spekuli pod Zielonymi Hasłami. Stworzono „rynki” wiedząc że one na pewno nie będą poprawnie działać a posłużą do maskowania grabieży. ETS destabilizuje i niszczy gospodarki a w drodze jest ETS2.
Opanowana przez lewactwo Komisja Europejska stała się wektorem wirusa korupcji. Wszystkie kraje które przyjęły programy KPO (ponad połowa krajów nie bierze w nim udziału) mają z tego afery bo tak ten patologiczny program został pomyślany. Miliardowe afery z KPO we Włoszech - drogie nieruchomości, drogie samochody, droga biżuteria, bardzo drogie zegarki...
Zielone Nowości:
-Spekulanci i zombie grasują na rynku magazynów energii w Niemczech. W Niemczech o przyłączenie do sieci ubiegają się bateryjne magazyny energii o łącznej mocy ponad 720 GW. Szczytowe zapotrzebowanie na moc wynosi zaś w Niemczech około 80 GW czyli 11% z ofert spekuli !
-Zielone inwestycje dla pokoleń, czy rozkradanie budżetu i optymalizacja podatkowa dla fundacji ?
Federica Mogherini, była szefowa unijnej dyplomacji, została 2.12.2025 aresztowana w związku z poważnymi oszustwami i korupcją. Lewicowa polityk pełniła swoją funkcję w tym samym czasie, kiedy Donald Tusk był przewodniczącym Rady Europejskiej. Mogherini zasłynęła z pryncypialnego stawiania na agendzie zagranicznej UE kwestii praworządności. Wtórował jej w tym były komisarz sprawiedliwości Didier Reynders. Również zatrzymany.
Nie wiadomo czy jej sprawa zostanie zamieciona pod dywan jak kilkadziesiąt wcześniejszych aferalnych spraw dotyczących notabli KE. Spraw potężnych łapówek Evy Kali, exszefowej PE już zamieciono pod dywan. Gdy niemiecka prokuratura chciała przedstawić zarzuty byłej minister obrony Niemiec Ursuli von der Leyen, kanclerz Angela Merkel zrobiła z niej przewodnicząca KE. Blokuje ona postępowanie w swojej sprawie (razem z mężem) miliardowych machlojek czyli zakupu szczepionek Covid 19... To tylko czubek góry lodowej. Państwa Zatoki Perskiej płacą hojnie urzędnikom i posłom za wspieranie ich interesów, a dzieje się to pod płaszczykiem "doradztwa".
Chiny w cywilizacyjnym wyścigu stworzyły najlepsze na świecie warunki do produkcji i do projektowania. Koncerny europejskie cieszyły się gdy Chiny dostarczały tanio elementy do zmontowania do Niemiec gdzie była dodawana niemiecka etykieta i towar eksportowano do świata jako niemiecki. Teraz Chiny te elementy same montują i sprzedają faktycznie ten sam towar pod swoją marką za pół ceny. Bez wielu pośredników, dystrybutorów, tabunów urzędników – łapówkarzy.
Z uwagi na wojnę handlowa rozpoczętą przez USA i Europę, Chiny zapowiedziały odejście od taniej eksportowej produkcji i stawianie na produkcje nowoczesną i drogą.
Dzisiejsza czy wczorajsza Chińszczyna to analogia do dawnej Japońszczyzny. Gdy Japonia ofensywą eksportową zniszczyła nowoczesne firmy Europy i USA ( mimo pomocy rządów ) ceny zaczęły rosnąć i rosnąć a wyroby Japonii stały się synonimem najwyższej jakości i wysokiej ceny.
Z powodu szalonych cen energii i szalonych kosztów coraz więcej firm wynosi się z Europy głównie do Chin i USA.
Chińska produkcja EV wkrótce przewyższy łączną produkcję samochodów osobowych trzech kolejnych potęg przemysłowych świata razem wziętych.
Koncern VW ma w 2025 roku 63 ml Euro długu i musi podwyższyć rentowność produkcji lub skasować straty.
Koncern VW zainwestował miliardy euro w centrum innowacji w Hefei we wschodnich Chinach. Obiekt dysponuje ponad setką zaawansowanych laboratoriów służących do testowania oprogramowania, sprzętu, baterii oraz układów napędowych do pojazdów elektrycznych. To właśnie ta infrastruktura pozwala na radykalne przyspieszenie prac rozwojowych i obniżenie kosztów w sposób nieosiągalny dotychczas w europejskich fabrykach koncernu.
Koncern przygotowuje się do wprowadzenia około 30 modeli samochodów elektrycznych w Chinach w ciągu najbliższych pięciu lat. Będą tam projektowane i produkowane. W porównaniu z kosztami produkcji EV w Niemczech z 2023 roku, wydatki na niektóre modele w Chinach udało się obniżyć nawet o 50 %. Stało się to możliwe dzięki efektywności łańcuchów dostaw, niższym kosztom zakupu baterii, krótszym cyklom rozwojowym oraz tańszej sile roboczej. Samochody będą też eksportowane z Chin do Europy.
Koncern planuje zredukować zatrudnienie w krajowych fabrykach o 35 tysięcy pracowników do 2030 roku. Później nastąpią kolejne redukcje zatrudnienia w Europie.
Poddostawcy VW (dostawcy Taniej Siły Roboczej ) są m.in. z Czech, Polski i Słowacji.
Ciekawe co ludzie w Europie będą robić za 10 lat jak EU zaora cały swój przemysł ?
Co na to Ursula z KE ? Kto będzie utrzymywał dziesiątki milionów waszych "inżynierów i lekarzy" z pontonu ?
Współczesne gospodarstwo domowe bez Energii Elektrycznej (EE) nie funkcjonuje. Nie działa też infrastruktura i przemysł. W dawnych czasach gdy PKB nie było oderwane od realiów wzrostowi PKB towarzyszył wzrost produkcji energii elektrycznej. Prawidłowość tą połowicznie złamały tylko super nowoczesne gospodarki Niemiec i Japonii.
Według Wikipedii https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_electricity_production
Pierwsze w świecie Chiny produkują rocznie 10073 TWh a Polska 164 TWh na 29 miejscu w świecie. Czyli Polska to 1.63% Chin ! To jest nasze miejsce w szeregu !
Polska gospodarka na dwudziestym miejscu na Świecie ! Rosyjska gospodarka liczona z PPP jest na 4 miejscu na Świecie. Rosja ma PKB PP pc $49,049 na rok a Polska $55,340 na rok czyli tylko 12% więcej. Rosja prowadzi wojnę a Polska otrzymała z EU dotacje w ilości circa 12 niemieckich planów Marshalla.
Nawet mając potężne superkomputery dalej nie rozumiemy jak działa Ziemia w wielu aspektach także energetycznym.
Wielki Zielony Mur cały czas powstaje na suchych i półpustynnych obszarach północnej części Chin. Realizacja tego projektu rozpoczęła się blisko 50 lat temu w 1978 roku. Został stworzony w celu spowolnienia szybkiej ekspansji pustyń. W ciągu ostatnich pięciu dekad przyczynił się do wzrostu powierzchni lasów z około 10 % powierzchni Chin do ponad 25 % obecnie (Chiny zasadziły około 15 razy więcej lasów niż ma Polska ). W ubiegłym roku przedstawiciele rządu ogłosili, że kraj zakończył okrążanie największej pustyni roślinnością, ale będzie nadal sadzić drzewa, aby powstrzymać pustynnienie. Parowanie z roślinności wzrosło podobnie jak opady. Zalesienia znacznie poprawia stosunki wodne w terenie.
Sprawdzenie
1.Bilansowanie energetyki. Zielona generacja jest niestabilna. PV generuje moc gdy świeci Słońce a wiatraki gdy wieje wiatr. Bez przymusu administracyjnego nikt zielonej energii nie kupi. Magazynami energii są elektrownie pompowo - szczytowe lub akumulatory Litowo - Jonowe z inverterami. PV i wiatraki z magazynami robią się drogie dlatego że magazyny energii są drogie.
Przy niewielkim udziale w systemie zielonej generacji wystarczy regulacja mocy elektrowni cieplnych i wodnych. Czyli jak zawsze łatwe do zerwania są owoce z niskich gałęzi drzewa. Im wyżej są owoce tym trudnej jest je zerwać. Przy większym zielonym udziale potrzebne są już magazyny lub konieczne jest czasem wyłączanie/ograniczenie zielonej generacji. Gdy zielona energetyka ma szczytową moc taką jaką absorbują odbiorcy system równolegle musi mieć konwencjonalną energetykę pełnej mocy z magazynami chyba że zredukujemy pobór mocy i energii i kupimy energie z zewnątrz.
Cena EE z elektrowni jądrowej jest praktycznie odwrotnie proporcjonalna do aktualnej mocy bloku czyli koszt godziny pracy bloku mało zależy od generowanej mocy ! Czyli ona w ogóle nie ma ekonomicznej zdolności regulacji mocy i powinna cały czas pracować prawie z pełną mocą.
Norwegia na dużo elektrowni wodnych i Niemcy płacą jej za bilansowanie swojego zielonego systemu ale zmienne i mocno rosnące ceny energii szkodą norweskiej gospodarce. Norwegowie nie chcą już odpłatnie bilansować niemieckiej zielonej energetyki. Rząd w Oslo zastanawia się, czy Norwegii opłaca się nadal utrzymywać podmorskie kable, które łączą ją z sąsiadami po drugiej stronie Bałtyku.
Niech funkcje potęgowe aproxymują dodatkowe koszty inwestycyjne i operacyjne w funkcji relatywnej mocy (0..1) zielonego podsystemu systemu generacji.
-Jakie mogą być wykładniki tych funkcji potęgowych w różnych (różny udział elektrowni wodnych, węglowych, gazowych w dwu odmianach, atomowych) systemach energetycznych ?
2.Tanie maszyny i urządzenia do technologii półprzewodnikowej kupuje się w Chinach a mając maszyny do montażu struktur w obudowach podrabia się półprzewodniki.
Oszukańcze tranzystory IGBT „FGL40N120AND” ( kupione u renomowanego dystrybutora !) mają chip niewielkiego tranzystora Logic MOS o napięciu 50 V. Dla porównania są oryginalne tranzystory FGL40N120AND. Stosując „oszusta” bez zachowania środków ostrożności jego obudowa się rozerwie (uwaga na oczy !) i ulegną uszkodzeniu ścieżki PCB. Można też kupić drogi, oszukany moduł trójfazowego mostka IGBT czy tranzystory SiC...
-Jak z pomocą dwóch zasilaczy udowodnić że zamiast IGBT w obudowie jest tranzystor MOS a dokładniej Logic.
-Używając dodatkowo miernika pojemności. Czy to jest typowy chip tranzystora MOS Logic?
3.Znanych jest kilka metod produkcji propylenu: https://en.wikipedia.org/wiki/Propylene#Production Powstałe w procesie mieszaniny trzeba poddać destylacji celem rozdzielenia substancji.
Znanych jest kilka optymalizacji energooszczędności procesu destylacji do rozdzielnia propylenu od propanu https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0016236122017720
Ciepło kondensacji par z górnej części wieży frakcyjnej jest także wykorzystywane jako ciepło dla reboilerów w frakcjonatorach propylenu.
Rysunek przedstawia regulatory ciśnienia niezbędne do działania tej rekompresji pary za pośrednictwem pompy ciepła w tym systemie.-Jaki ma być zakres pomiarowy sensora PT
-Jakie orientacyjnie mają być nastawy regulatora PRC i jaki ma być użyty regulator ?
Cwiczenie
Dokument „Application Report SPRABR4A PV Inverter Design Using Solar Explorer Kit” (pdf)
szczegółowo omawia m.in. sprawę eksperymentalnego invertera do PV małej mocy. Całością steruje wydajny kontroler TI F2827.
Rysunek przedstawia ogólnie inverter zamieniający energie prądu stałego na energie prądu zmiennego pompowaną do sieci energetycznej ale możliwy jest przepływ mocy w obu kierunkach na przykład z sieci do akumulatora. Klucze Q2 i Q4 załączane są w przybliżeniu na półokres napięcia sieciowego a z modulacją PWM pracują wtedy klucze w drugiej gałęzi mostka H. Napięcia na rezystorach mocy ( przekładnikach prądowych ) w dolnych kluczach (Q2 i Q4) są proporcjonalne do prądów wyjściowych. Sygnały proporcjonalne do prądów podano do wejść analogowych mikrokontrolera. Na wyjściu mostka mocy dano filtr PWM LC czyli L1 i L2 oraz Cac. Sygnał /sygnały proporcjonalne do napięcia sieciowego 50 Hz (60 Hz) są podane do mikrokontrolera z programową pętlą fazową PLL. Dzięki pętli PLL może być zadany kąt (prądy Iq i Id) między napięciem sieciowym a prądem wyjściowym invertera choć z reguły prąd ma być tylko czynny bez przesunięcia fazy bowiem dystrybutorzy energii elektrycznej naliczają opłaty i za moc bierną indukcyjną oraz szczególnie pojemnościową.
Gdy do napięć z rezystorów - przekładników prądowych dodamy offset to możliwy jest też pomiar prądu ujemnego klucza ale kosztem zmniejszonej dokładności pomiaru.
Z napięć Vline i Vneutral można wzmacniaczem różnicowym wytworzyć jedno napięcie do kontrolera z dodanym offsetem ale można dzielnikami podać napięcia do dwóch analogowych wejść mikrokontrolera bez offsetu.
Rezystory precyzyjne są drogie a dodatkowo startujący program kontrolera musi offset/y oznaczyć co nie zawsze jest trywialne.
-Wszechstronnie po próbach z pomiarami oceń jakie rozwiązania sposobu pomiaru prądów i napięć w różnych zastosowaniach są tu najlepsze.
czwartek, 4 grudnia 2025
Dlaczego Chińczyk jest bogatszy u siebie niż Polak we własnym kraju
Dlaczego Chińczyk jest bogatszy u siebie niż Polak we własnym kraju
https://naszeblogi.pl/75012-dlaczego-chinczyk-jest-bogatszy-u-siebie-niz-polak-we-wlasnym-kraju
"czyli świat, którego w Polsce nikt nie widział.
Jeśli ktoś w Polsce wciąż wierzy, że Chińczyk to biedak w klapkach, z ryżem w torbie i rowerem jako jedynym środkiem transportu, to gratuluję. To mniej więcej ten sam poziom wiedzy, co babcine przestrogi, że jak się będzie jadło pestki z jabłek, to w brzuszku wyrośnie jabłonka. Czasy się zmieniły. Chiny, również. Ale nasze wyobrażenia o Chinach… ani trochę.
I dlatego większości Polaków nie mieści się w głowie jedna brutalna, matematycznie twarda prawda:
Chińczyk jest bogatszy na własnym rynku niż Polak we własnym kraju.
Tak. Chińczyk, ten „biedny Chińczyk z memów”. I nie dlatego, że zarabia więcej. Bo często zarabia mniej. Tylko dlatego, że w Chinach za te same pieniądze kupuje więcej. Brzmi jak herezja? To otwórzmy oczy i zacznijmy od rzeczy najprostszej:
Różnica zaczyna się od tego, że Chińczyk kupuje chińskie produkty po cenach chińskich.
A Polak, chińskie produkty po cenach europejskich. W teorii to jest to samo. W praktyce, dwa różne światy. Chińczyk kupuje telefon za 500–700 zł. Polak ten sam za 1500–2500 zł. Chińczyk kupuje elektryka za 20–30 tys. zł. Polak ten sam za 100–150 tys. zł. Chińczyk kupuje robota sprzątającego za 180 zł. Polak za 900 zł. Chińczyk kupuje 55-calowy telewizor za 700–1100 zł. Polak za 1800–3000 zł.
Co to oznacza?
Siła nabywcza Chińczyka, realna, codzienna, jest WYŻSZA.
Bo w Chinach działa konkurencja, skala produkcji i krótkie łańcuchy dostaw. Polak kupuje w markecie, gdzie łańcuch wygląda tak: fabryka - chiński hurt - chiński eksporter - europejski importer - europejski hurt - polski hurt - polski sklep - polski klient. Wiesz, kto za to płaci?
Polak płaci. I to nie raz. Nawet nie dwa. Tylko co najmniej trzy razy.
W Chinach jest pełny rynek. W Polsce - rynek sprasowany podatkami i marżami.
Chiński rynek to 1,4 mld klientów i dziesiątki tysięcy firm konkurujących do upadłego. Polski rynek to 38 milionów klientów i 2–3 wielkie sieci, które mogą dyktować marże. W Chinach producent sprzedaje bezpośrednio - przez własny sklep, własną platformę, własny kanał. W Polsce kupujesz przez dyrektywy, podatki, normy, unijne opłaty, akcyzę, VAT, marżę hurtowni, marżę detaliczną. W Chinach część tego… po prostu nie istnieje.
Dlatego:
Chińczyk kupuje tanio, bo jego państwo chce, żeby on był bogatszy.
Polak kupuje drogo, bo jego państwo chce, żeby budżet był bogatszy a nie obywatel.
W Chinach jest konkurencja. W Polsce: oligopol, regulacje i „europejskie standardy cenowe”. W Chinach musisz walczyć o klienta. W Polsce… klient sam przyjdzie, bo nie ma gdzie indziej pójść.
Przykład z samochodami:
W Chinach 150 marek produkuje auta.
W Polsce masz 10–12 marek w salonach i 5 „promocji” rocznie.
W Chinach jeśli EV kosztuje 40 000 zł, to konkurencja zbije go do 35 000 zł. W Polsce jeśli EV kosztuje 160 000 zł, to „cudowna promocja” zetnie do 150 000 zł i ogłaszają sukces na miarę odkrycia Ameryki. Chińczyk jest bogatszy, bo pieniądz w Chinach jest pieniądzem obiegowym. W Polsce - ucieka za granicę. W Chinach produkcja chińska, handel chiński, logistyka chińska, platformy sprzedaży chińskie, banki chińskie, płatności chińskie, podatki chińskie, marżę bierze… Chińczyk. W Polsce produkcja chińska (import), logistyka zagraniczne korpo, platformy amerykańskie, banki zagraniczne, sklepy zagraniczne, serwisy płatnicze zagraniczne a marżę bierze… kto tylko się da. Chińczyk płaci Chińczykowi. Polak płaci całemu światu i jeszcze się cieszy, że „jest w Europie”.
I teraz sedno:
Chińczyk jest bogatszy u siebie, bo korzysta z wewnętrznego RMB. A Polak jest biedniejszy, bo korzysta z zewnętrznej waluty. RMB jest kontrolowany tak, że pieniądz krajowy zostaje w Chinach, nie wypływa masowo, napędza produkcję, stabilizuje ceny, pozwala państwu finansować infrastrukturę. To nie jest dolar, który znika w międzynarodowych bankach. To nie jest euro, które wypływa z kraju kanałami jak z dziurawego wiadra. To zasługa tego, czego w Polsce nikt nie chce zrozumieć:
Chiny mają dwa systemy pieniężne - wewnętrzny i zewnętrzny. To jest ARCYDZIEŁO inżynierii finansowej. Ale o tym będzie osobny wpis.
I teraz meritum, które wszyscy powinni sobie wbić do głowy:
Chińczyk zarabiający 3000–5000 zł miesięcznie jest w stanie kupić więcej niż Polak zarabiający 5000–8000 zł.
Dlaczego?
Bo Chińczyk kupuje po realnych cenach producenta a Polak po europejskich cenach dystrybucyjnych. Bo Chińczyk płaci za konkurencję. A Polak za brak konkurencji. Bo Chińczyk kupuje tanio nowe. A Polak kupuje drogo używane. Bo Chińczyk kupuje „u siebie”. A Polak kupuje „od kogoś”.
Puentą jest coś, co zabrzmi brutalnie, ale jest prawdą:
Ludzie w Polsce nie rozumieją Chin. Nawet nie wiedzą, czego nie wiedzą. Patrzą na Chiny oczami PRL-u, memów, filmów i własnych kompleksów. A potem dziwią się, że Chińczyk jest bogatszy u siebie niż Polak we własnym kraju. Wiecie dlaczego tak jest? Nie wiecie. Bo nic nie wiecie o Chinach. A dopiero, kiedy zrozumiecie różnicę między wewnętrznym RMB i zewnętrznym RMB, zrozumiecie wszystko... lub nie. Ale to będzie tematem kolejnego wpisu..."
poniedziałek, 1 grudnia 2025
Powstanie listopadowe za małe pieniądze
Powstanie listopadowe za małe pieniądze
B. Łagowski, Czy Polskę Stać na Niepodległość:
"Po wojnach napoleońskich na mocy postanowień Kongresu Wiedeńskiego z części ziem polskich zostało utworzone Królestwo Polskie, związane unią personalną z Rosją. Na króla polskiego koronował się w Warszawie car Aleksander I. Taki stan rzeczy nie zadowalał Polaków, ale pamiętali oni, że po trzecim rozbiorze żadnego państwa polskiego nie było, a nadzieje związane z Napoleonem rozwiały się wraz z jego upadkiem. Królestwo Polskie miało mądrze pomyślaną, liberalną konstytucję, Sejm był wybierany, polskie było wojsko, szkolnictwo i administracja. Kwitła poezja, zaczęła rozwijać się nauka. Hierarchia kościelna w pełni uznawała zaistniały porządek, o czym może świadczyć na przykład fakt, że arcybiskup Woronicz, prymas Królestwa, mając zatarg z kręgami liberalnymi, odwołał się do opieki cara Aleksandra. Rządy sprawowała autentyczna elita, mająca za sobą doświadczenie sejmu czteroletniego, wojen napoleońskich, reform oświatowych; najwyższe stanowiska zajmowali tacy ludzie jak Adam Czartoryski, Drucki-Lubecki, Mostowski, Stanisław Kostka Potocki, Stanisław Staszic i inni wybitni patrioci. Pomijając wyjątki, Polska ani przedtem, ani potem nie miała rządów złożonych z ludzi o tak wysokim poziomie intelektualnym i moralnym. Przyszłość zależała od wykorzystania szerokich możliwości, jakie w tych warunkach dawała autonomia.
Młode pokolenie kontestowało jednak establishment, stosując m.in. szantaż patriotyczny wobec sprawujących władzę. Uległo nastrojom romantycznym, zapragnęło przeżyć bohaterską przygodę i wyobrażało sobie, że wywołując powstanie, wywalczy pełną niepodległość. Rezultat powstania listopadowego był następujący: liberalna konstytucja została zniesiona, sejm zlikwidowany, pozostałość po wojsku polskim w liczbie kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy wcielona do armii rosyjskiej. Władze zaborcze zlikwidowały uniwersytety w Warszawie i Wilnie, ten sam los spotkał sławne Liceum Krzemienieckie. Do tego trzeba dodać konfiskatę wielu majątków ziemskich i wiele innych prześladowań. Powstanie ułatwiło Rosji przejęcie pełnej władzy nad Królestwem. Takie były skutki romantycznej wiary w heroiczne wartości, stawiania sobie nieosiągalnych celów i usiłowania osiągnięcia ich za pomocą walki zbrojnej"
Prowokatorzy powstanie listopadowe w cudzym interesie wywołali za małe pieniądze. Prowokatorzy powstanie styczniowe w cudzym interesie wywołali za małe pieniądze.
Pierwszy numer Gazety Polskiej ukazał się 1.XII.1826 r. w Królestwie Polskim ! Współredagował go Maurycy Mochnacki. To początek historii naszych gazet.



