niedziela, 30 czerwca 2013

Urzad Wojska Polskiego

Urzad Wojska Polskiego

Polskie Wojska Lądowe licza 60000 zolnierzy, Siły Powietrzne 26500, Marynarka Wojenna 14100, Wojska Specjalne 1800. Faktycznie jednak zolnierzy jest tylko garstka.
Armia ma prawie 900 czołgow a w tym 128 darowanych niemieckich Leopardow 2A4 konstrukcji z 1978 roku. Stan techniczny czołgów jest słaby a ich wartosc bojowa jest dyskusyjna. Czołgi nie posiadaja wspolczesnego systemu kierowania ogniem i dla nowoczesnego czołgu przeciwnika sa tylko celem do dalekiego odstrzelenia.
Lotnictwo dysponuje 48 nienowoczesnymi samolotami F-16/D block 52. Słabiutka Portugalia ma 38 takich maszyn a Norwegia 57. Zlomowe jednostki jakimi dysponuje Marynarka Wojenna RP nie maja znaczenia bojowego.
W 2012 roku na armię wydalismy 1,95% PKB czyli 29 mld złotych. Całkiem sporo. Według Rankingu SIPRI (Stockholm International Peace Research Institute) w 2009 roku pod względem wydatków na obronność zajęliśmy 21 miejsce na 154 sklasyfikowane państwa.

Epoka III RP w wojsku od poczatku znaczy sie potezna korupcja i malwersacjami.
Probe modernizacji wojsk ladowych podjeto w 1989 roku od zakupu BWP-2 [na rysunku powyzej]. Byly one znacznie nowczesniejsze i skuteczniejsze niz Bojowy Woz Piechoty -1. Były to wozy wyprodukowane w Czechosłowacji na licencji ZSRR. Ogółem dostarczono 62 pojazdy. Szef Sztabu Generalnego sprzedał bez zgody Ministra najnowocześniejszy sprzęt bojowy Wojska Pplskiego po cenie znacznie niższej od faktycznej wartości BWP-2. Za 62 transportery otrzymano łącznie ledwie 6 mln co jest suma smieszna bowiem transporter kosztuje powyzej 10 mln złotych. Owczesny minister Obrony Narodowej III RP admirał Piotr Kołodziejczyk twierdził ze było to bezprawne naruszenie obowiązujących przepisów.
Pozniej było juz tylko gorzej. Lody na obronnosci krecili takze zolnierze z WSI.

Od dłuzszego czasu widoczne jest przekształcenie wojska polskiego w zbedny urzad w ktorym zolnierze siedza za biurkami w cywilu.  Wielka szkodza ze media zauwazylo to zjawisko dopiero teraz
http://forsal.pl/artykuly/715022,urzad-wojska-polskiego-nasza-armia-siedzi-za-biurkiem.html
"W armii nikogo nie dziwi, że oficerowie chętnie zamieniają się w sekretarki oraz kurierów. To dobra pensja, niewiele odpowiedzialności, jeszcze mniej strachu. Problem w tym, że urzędników w mundurach (choć ubranych po cywilnemu) jest znacznie więcej niż żołnierzy, którzy brali udział w zagranicznych misjach, czy tych, którzy ćwiczą na poligonach czy potrafią zaliczyć egzamin sprawnościowy. Ilu jest biurowych żołnierzy? To nawet 70–80 proc. całej armii liczącej ok. 100 tys. osób. Nasze wojsko, które trzy lata temu stało się zawodowe, zamiast w sprawną armię – zmieniło się w Urząd Wojska Polskiego...
Prawdziwa panika wśród żołnierzy urzędników wybucha, gdy muszą udowodnić, że pozostało w nich coś z żołnierzy. Raz w roku są zobligowani do zaliczenia testu sprawności fizycznej. Ale i na to jest sposób. – Gdy dowodziłem batalionem w Niepołomicach, ogłoszono w moim okręgu, że będzie sprawdzian z WF. Przyjechałem i okazało się, że jestem sam. Później się dowiedziałem, że wszyscy jeżdżą z butelkami wódki do sztabu po zaliczenie – opowiada były dowódca GROM gen. Roman Polko. Bez ogródek przyznaje, że choć sprawdzian nie jest zbyt wymagający, to jednak dla mundurowych zza biurka może być poważnym wyzwaniem. Żołnierze z kategorią Z, czyli w pełni zdolni do zawodowej służby, muszą m.in. zaliczyć marszobieg na 3 km (limit to 20 min) albo pływanie ciągle przez 12 min, podciąganie się na drążku (często wystarczy jeden raz), bieg wahadłowy 10 x 10 m, skłony tułowia w przód przez 2 min. A w przypadku żołnierek z kategorią Z to m.in. jeden kilometr marszobiegu lub pływanie przez 12 min, bieg zygzakiem (tzw. koperta), skłony tułowia w przód przez 2 min.
To nie wszystko – przepis stanowi, że jeśli żołnierz nie zda testu dwa razy z rzędu, jest z nim zrywany kontrakt. Ale urzędnicy znaleźli lukę prawną. W jednym roku nie zaliczają testu, w drugim biorą zwolnienie lekarskie, a w kolejnym mogą do niego nawet w ogóle nie podchodzić. W efekcie nie ma dwóch ocen niedostatecznych z rzędu i można spokojnie pracować. Obecny minister obrony narodowej dał się przekonać, że takie osoby mogą pozostać w armii. Nieugięty pod tym względem był Radosław Sikorski, który sam zaliczał test sprawności, choć nie musiał tego robić.
– Nasza armia przypomina Urząd Wojska Polskiego, choć się mówi, że jest profesjonalna. Absurdem jest, że żołnierz musi podpisać zgodę na wyjazd na misję. Albo jesteś mundurowym i wykonujesz rozkazy, albo urzędnikiem i wtedy można cię o różne sprawy prosić. Przez takie rozwiązanie prawdziwych żołnierzy kochających pole walki mamy co najwyżej 20 proc. – mówi Roman Polko."


Generał Polsko dramatycznie twierdzi ze urzednicy w mundurach rozbili dyscypline w wojsku
http://wpolityce.pl/wydarzenia/56861-byly-dowodca-grom-krytycznie-o-sytuacji-w-armii-urzednicy-w-mundurach-rozbili-dyscypline-w-wojsku-nasz-wywiad
"Skoro wspomina pan o mundurze, warto wspomnieć, że rzecznik ministra obrony narodowej mówi, iż sam nie pamięta, kiedy ostatnio założył mundur... Czy to jakaś światowa tendencja?

To straszne, że rzecznik szefa resortu obrony wypowiada się w ten sposób. Wszędzie, czy w Brukseli czy w Waszyngtonie mundur stanowi chlubę dla żołnierza. Nawet, gdy porusza się środkami komunikacji publicznej czy na rowerze. Owszem, to wiąże się z obowiązkiem zachowania pewnej postawy, ale każdy, kto chce być żołnierzem, przyjmuje to wyzwanie. Zdaje sobie sprawę, że ciąży na nim odpowiedzialność w sytuacjach, gdy istnieje potrzeba szybkiego reagowania, ponieważ to żołnierz jest postrzegany jako osoba stojąca na straży porządku i bezpieczeństwa. Przyznam, że spotykałem żołnierzy, którzy zapominali o etosie własnej służby. Przejawiało się to choćby w kwestii stosunku do munduru. Pamiętam, że gdy ktoś żegnał się ze służbą i ostatni raz przychodził już w garniturze, było mi przykro. Zastanawiałem się wówczas, czy ten człowiek naprawdę czuł się żołnierzem czy nie. Przecież dla kogoś, kto czuje się żołnierzem, ten mundur coś znaczy..."

Rodzi sie pytanie dlaczego urzednicy udajacy zolnierzy po krotkim okresie sluzby otrzymuja wysokie emerytury ? Co zrobia urzednicy gdy wybije godzina Y ?. Schowaja sie pod biurko czy tez w popłochu z podwinietym ogonem uciekna z urzedu ?

Caly czas trwa cichy i ukryty demontaż Polski wedlug zjednoczeniowego projektu Adolfa Hitlera o nazwie "Zjednoczona Europa Panów i sług pod zarządem Berlina".

Jedna z niewielu osob ktora o obronnosci sporo wie i ktorej autentycznie bardzo zalezalo na Wojsku Polskim to Romuald Szeremietiew pelniacy w rzadzie premiera Buzka funkcje wiceministra obrony. Po debilnej oskarzycielskiej publikacji w "Rzeczpospolitej" Szremietiewa oskarzono o korupcje. W 2008 roku sąd I instancji uniewinnił go od zarzutów: korupcji oraz zarzutu przekroczenia uprawnień i działanie na szkodę interesu publicznego. Sąd umorzył też postępowanie co do przekroczenia uprawnień w związku z przedawnieniem Skazał go na grzywnę za bezprawne ujawnienie swojemu asystentowi tajemnicy W koncu w 2010 roku Szeremietiew został także uniewinniony od zarzutu bezprawnego ujawnienia tajemnicy państwowej.
Falszywe oskarzenia sprokurowali oficerowie WSI i powinni byc skazani na dozywocie.




sobota, 29 czerwca 2013

Likwidacja OFE

Likwidacja OFE

 Za pozyskane od płatnikow, za posrednictwem ZUS, składki Otwarte Fundusze Emerytalne kupuje m.in obligacje skarbu panstwa. O ile dawniej  mozna było komus wytlumaczyc ze jest to kosztowny nonsens o tyle obecnie trud jest daremny - nikt w to juz nie wierzy. O tym że zreformowany w 1999 roku system emerytalny nie sprawdził się wiedza juz wszyscy.
Tym ktorym zalezy na rozwoju rynku finansowego w Polsce goraco polecam wziecie w banku kredytu na 8% i ulokowanie go na 0.5% w tym samym banku. To samo robi rzad i OFE. Mniejsze sa co prawda dysproporcje odsetek ale idea jest dokladnie ta sama. Nalezy wycofujac sie z OFE stopniowo umarzac obligacje Skarbu Państwa znajdujące się w posiadaniu OFE i tyle samo dopisywac na koncie ZUS ubezpieczonych. Sprawa z obligacjami jest prosciutka.

Druga czesc skladki OFE "inwestuja" poprzez gielde w "realna" gospodarke. Co zrobic z tymi akcjami ? Nie mozna ich od razu rzucic na rynek bowiem cena ich bardzo spadnie. Nalezy je sprzedawac stopniowo. Kazdy myslacy czlowiek musi sobie zadac pytanie w jaki sposob wtorne  inwestycje gieldowe maja sluzyc rozwojowi gospodarki. Jasne jest to ze spekulowanie akcjami raczej destabilizuje rynek i szkodzi przedsiebiorstwom.. Nie liczac kosztow operacyjnych spekulacyjna gra ma sume zerowa. Jeden gruby cwaniak zyskuje kosztem lawicy leszczy.

Rządowy przegląd emerytalny dotyczący wpływu OFE na wzrost gospodarczy stwierdza co nastepuje.
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/711868,ofe_drenuja_polska_gospodarke_i_traca_racje_bytu.html

"● Prywatyzacja: dobrze już było. Fundusze, stając w kolejce do zakupu państwowych firm, podwyższały ich ceny. Jednak tempo prywatyzacji zależało nie od OFE, ale od woli politycznej kolejnych ekip. Najszybsze w relacji do PKB było w latach 1997–2001, gdy OFE dopiero startowały. Obecnie tempo prywatyzacji spada, więc wpływ OFE także będzie malał.

● Oszczędności w gospodarce: dług większy niż profity. Wzrost oszczędności wynikający z istnienia OFE nie rekompensuje zaciąganego długu (ujemnych oszczędności sektora publicznego) na przekazanie do OFE składki i obsługę zadłużenia z tego tytułu. Koszty sektora publicznego są większe od zysków z inwestycji OFE i reinwestowanych w Polsce zysków PTE.

● Wpływ OFE na rozwój rynku kapitałowego: było dobrze, jest nieźle, będzie tak sobie. OFE stały się katalizatorem rozwoju giełdy. Zwiększały konkurencję, obniżały koszty GPW, zachęcały kapitał zagraniczny do wchodzenia na parkiet. Zyskały OFE i PTE oraz firmy szukające finansowania. Jednak tracili ci, którzy musieli liczyć na banki, bo cena kredytów zależy także od wysokości długu publicznego.

● Wpływ OFE na inwestycje: niejednoznaczny. OFE były rozrusznikiem rynku kapitałowego. „Pozwoliły uniknąć sytuacji błędnego koła, w której rynek jest niedorozwinięty, gdyż nie przychodzą na niego ani emitenci akcji, ani inwestorzy, a nie przychodzą dlatego, że rynek jest słabo rozwinięty”. Jednak koszt pozagiełdowych form – kredyty czy inwestycje zagraniczne – rośnie wraz z długiem publicznym. A gdy OFE zaczną masowe wypłaty emerytur, pozytywny wpływ na indeksy się skończy, bo wypłaty będą wyższe od składek.

● Efektywność inwestowania: brak konkurencji między zarządzającymi OFE PTE. Fundusze oceniane są na podstawie średnich wyników uzyskiwanych przez wszystkie PTE. 80 proc. nowych klientów jest do funduszu losowana. Dlatego OFE działają stadnie i ujednolicają portfele, co obniża efektywność. "


Dr Lawrence E. Mitchell jest autorem wielu interesujacych opracowan a w tym " The Speculation Economy: How Finance Triumphed Over Industry "(2007). Jego prace nagradzano - ForeWord Magazine’s 2007 Gold Medal for the Best Book in Business and Economic and the 2009 “IPPY” Silver Medal for Finance/Investment/Economics), and Corporate Irresponsibility: America’s Newest Export (2001).
Professor Mitchell praktykował prawo korporacyjne w New York w okresie 1981 do 1987. Przedmiotem jego zainteresowania jest zarzadzanie korporacjami, prawo, finanse i ich historia.


 Praca " The Speculation Economy: How Finance Triumphed Over Industry " interpretuje i omawia empiryczne dane z okresu od 1955 roku do 2006 roku dowodzac ze "obrót giełdowy na Wall Street w minimalnym stopniu finansuje rozwój przemysłu”. Jedynym sektorem gospodarczym korzystającym z funduszy generowanych na giełdzie jest segment FIRE = Finanse, Insurance, Real Estate czyli Finanse , Ubezpieczenia , Nieruchomosci. Mitchell sensownie udowadnia, „że gospodarka w coraz większym stopniu opiera się na finansach, które na dodatek jedynie same siebie finansują”. Badania te prowadzą go do wniosku, „kwestionującego zasadność istnienia giełdy, która generuje znaczne społeczne koszta, bez rekompensaty w postaci znaczącego pozytywnego wpływu na realną gospodarkę”. Nie ma czegos takiego jak efektywna i bezpieczna alokacji oszczędności przez rynek kapitałowy. Koniec , kropka. Koniec marzen i złudzen o zysku bez ryzyka i cudownej alokacji srodkow w inwestycje bez łamania sobie głowy i proby przewidywania przyszlosci..
Autor wykonał kawał dobrej i bardzo potrzebnej pracy jasno i przejrzyscie pokazujac roznice miedzy pozytywna praca przedsiebiorcow i pasozytnicza akcja spekulantow destabilizujacych system, prowokujacych bessy i hossy oraz okradajacych akcjonariuszy. Finansjeryzacja odciaga uwage zarzadow firm od potrzebnych realnych dlugofalowych inwestycji w strone spekulacji i krotkiego horyzontu czasowego decyzji. I to jest prawdopodobnie najgorsze. Jedyne co mozna autorowi zarzucic to ponadprzecietne zafascynowanie Keynesem.
Ksiazka pokazuje szczegolowo historyczny proces formowania sie wspolczesnego “American corporate capitalism.”

Elementem spojnosci społecznej jest solidarnosc miedzypokoleniowa. Bez spojnosci spolecznej nie ma nawet co marzyc o dostatku a co dopiero o dobrobycie. Wstretna, falszywa, agresywna krytyka miedzypokoleniowych ubezpieczeń społecznych wyrządziła spoleczenstwu trudne do wyobrazenia szkody. Podważona została sama idea solidarności międzyludzkiej i międzypokoleniowej. Ze spoleczenstwa wielcy zlodzieje chcieli zrobic zantagonizowana i sklocona hołote.
Spojnosc i egalitaryzm przynosza wielorakie korzyści nie tylko osobom najbiedniejszym, ale wszystkim warstwom społeczeństwa. Spojne społeczeństwo cechuje wysoki poziom zaufania społecznego, mała przestępczosc, mala narkomania, lepszy stan zdrowa i większa długość życia obywateli. Po prostu dobrze, beztrosko i szczesliwie sie zyje.



Surowce II

Surowce II

  Ceny na rynku surowców wyznaczaja popyt i podaz. Mechanizm cenowy zakłocaja dodatkowo pasozytnicze działania spekulantow. Na Chiny przypada połowa globalnej produkcji stali i około 40 procent zuzycia miedzi i aluminium. Poniewaz zuzycie metali jest dobrze skorelowane z poziomem zamoznosci to popyt chinskiej gospodarki moze sie jeszcze zwiekszyc.
Cena miedzi , jednego z najwazniejszych metali na początku 2011 roku przekroczyła 10 000 dolarów. Ale obecnie kursy podstawowych metali przemysłowych - aluminium, miedź, ołów, nikiel, cynk - obniżyły się od szczytu srednio o 27% Wraz z dochodzacymi sygnalami chińskiego spowolnienia spekulanci stopniowo odeszli z gry na wzrost cen surowców i obecnie obstawiaja spadek cen.

Wielki anglo-amerykański koncern Rio Tinto w mongolska kopalnia Oyu Tolgoi zainwestował około 10 mld dolarow. Bedzie ona docelowo produkować 450 000 ton miedzi rocznie. W Panamie 6 mld dolarow w wydobycie miedzi zainwestuje kanadyjska firma First Quantum Minerals.
Brytyjsko-szwajcarska spólka GlencoreXstrata na peruwiańska kopalnie Las Bambas wyłozy 5,4 mld dolarow.
Duze inwestycje wykonuje takze polski KGHM. Inwestycja w pozyskanie miedzi z chilijskiego złoża Sierra Corde bedzie kosztowac 4 mld dolarow. KGHM juz wydał 3 mld dolarow na przejęcie kanadyjskiej Quadry. Prace poszukiwawcze, budowa i uruchomienie kopalń oraz zakładów wzbogacania rudy i hut sa kosztowne i długotrwale. KGHM Polska Miedź SA, z 2,8 % udziałem w rynku jest na ósmym miejscu w klasyfikacji największych producentów miedzi górniczej na świecie.

"Polska the Times" 10 grudnia 2010 napisał:
"Na prywatyzacji KGHM ktoś już zarobił miliard.
Prawie rok temu Ministerstwo Skarbu Państwa chwaliło się dwoma miliardami złotych, jakie zarobiło, sprzedając 10 proc. swoich udziałów w KGHM Polska Miedź SA. Za każdą z 20 milionów akcji spółki nieujawnieni inwestorzy zapłacili wówczas 103 zł. Dziś jak na dłoni widać, że to oni, a nie minister Aleksander Grad, zrobili świetny interes.
W ciągu 11 miesięcy, jakie minęły od transakcji, cena akcji KGHM wzrosła ze 103 do 159 zł za sztukę. Gdyby więc nowi właściciele zechcieli teraz pozbyć się udziałów, zarobią na czysto ponad 1,1 mld zł. 10-procentowy pakiet udziałów, który państwo sprzedało za 2,06 mld zł, jest wart obecnie aż 3,18 mld zł.
Na tym nie koniec. W wyniku ubiegłorocznej transakcji do budżetu państwa nie wpłynęło 60 mln zł dywidendy z KGHM za rok 2009
Inwestorzy, którym państwo sprzedało swoje udziały, spiją też część śmietanki z tegorocznego zysku - najwyższego w historii Polskiej Miedzi. A będzie to śmietanka nadzwyczaj tłusta. Jeśli najnowsze prognozy zarządu KGHM się potwierdzą, w puli, jaką akcjonariusze będą dzielić podczas walnego zgromadzenia w maju lub czerwcu, będzie niemal 4,5 mld zł. 10 procent tej sumy to 450 mln zł. Tyle może trafić do kieszeni inwestorów. "

KGHM.jest liczacym sie producentem srebra, wydobycie okolo 22 000 ton rocznie daje 2 miejsce w swiecie. Polska ma 25% światowych zasobów srebra.
 Firma przynosi duze zyski. W 2011 roku KGHM wypracował zysk netto 11,3 mld zł. Swoim pracownikom KGHM  wyplaca wysokie wynagrodzenia. Placi im 13 i 14 pensje i wiele roznych swiadczen. Każdy pracownik KGHM dostaje faktycznie 18 pensji. Totez pracownicy i zwiazkowcy protestuja przeciwko prywatyzacji spólki w czym upatruja obnizki plac i zwolnienia co negatywnie zawazy na pomyslnosci gospodarczej calego regionu. Mocnym wsparciem dla związkowców są lokalne władze. Gminy, na obszarach których działa KGHM obawiają się, że prywatyzacja spółki negatywnie wpłynie na stan ich przychodów. 80% załogi przystąpiło do Pracowniczego Programu Emerytalnego, najwiecej w całej Polsce. Przecietne wynagrodzenie w KGHM wynosi okolo dwoch razy przecietne wynagrodzenie w gospodarce.
Wysoki poziom dochodow pracownikow KGHM jest powodem zazdrosci i irytacji wielu Polakow ktorzy musza harowac za grosze. W sumie jednak pracowniczy pieniadz (+ZUS i podatki) i zyski zasilaja polska gopodarke i budzet. W sytuacji gdyby "inwestor" w KGHM kupował na zachodnim wybrzezu USA ekskluzywne BMW i bajeczne rezydencje nic polacy z tego by nie mieli.

W 1992 roku amerykańska metna firma Asarco miała pod stotem kupić KGHM za 400 mln dolarow. Nie do wiary. Tak smieszne ze az straszne. To jest okolo 1/10 rocznego zysku firmy. Asarco - mrowka ktora miala kupic słona od 2004 roku jest bankrutem.
Dopiero zdeterminowany 32-dniowy strajk udaremnił wtedy próbę prywatyzacji KGHM. Był to najdłuższy, pierwszy w Polsce, legalny strajk zorganizowany właśnie w obronie polskości KGHM.

Poseł SLD Ryszard Zbrzyzny który zasiadał w sejmowej komisji sledczej do spraw prywatyzacji PZU optował w 2011 roku za powolaniem komisji sledczej do spraw KGHM.
"Dzisiaj wiemy, że wyjście Eureko z PZU, czyli proces kończący prywatyzację, kosztował państwo 18 mld złotych. 10 lat wcześniej Eureko kupiło udziały w PZU za 3 mld złotych. Przebitka jest na poziomie 600 procent. My już teraz wiemy, że w przypadku KGHM po roku akcje są dwa razy droższe. W sprawie PZU mówiło się, że to gigantyczny przekręt. Teraz widzimy, że przy tamtym procesie prywatyzacja Polskiej Miedzi to mistrzostwo świata i megaprzekręt"

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Surowce

Surowce

 Mianem zielonej rewolucji okresla sie proces zwiększenia produktywności rolnictwa poprzez zastosowanie wydajniejszych i bardziej odpornych na szkodniki i choroby odmian roślin uprawnych, zastosowanie w duzych ilosciach nawozow sztucznych oraz pestycydow, zastosowanie srodkow agrotechniki oraz mechanizacji rolnictwa.
Skutkiem zielonej rewolucji w rolnictwach sytych krajow wysokiej cywilizacji pracuje obecnie po pare procent spoleczenstwa. Zielona rewolucja zmniejszyla takze skale glodu i niedozywienia w krajach III Swiata. Produkcja srodkow zuzywanych w rolnictwie takze angazuje wytworczosc podobnie jak produkcja maszyn i energi dla rolnictwa. Jednak nawet biorac to pod uwage nowoczesne uprzemyslowione rolnictwo i galezie przemyslu pracujace dla niego, zatrudniaja niewiele osob.

Wydajnosc pracy gornikow zalezy od warunkow geologicznych w jakich polozone sa poklady wydobywanych surowcow a takze od uzywanej do wydobycia technologii. Pesymisci od lat twierdza ze koncza sie poklady latwo dostepnych surowcow a optymisci mowie ze caly czas odkrywane sa nowe zasoby i metody ich efektywnej eksploatacji. Prawda jest zas ze faktycznie podejmowana jest eksploatacja zasobow ropy naftowej lezacych kilometry pod ziemia, gdzie koszt prac poszukiwawczych, przygotowania wydobycia i samego wydobycia jest bardzo wysoki. Z drugiej jednak strony petro koncerny zajmuja szczyty rankingow najwiekszych i najbardziej zyskownych koncernow swiata.
Wydajnosc pracy w gornictwie wegla kamiennego caly czas rosnie. Zatrudnienie w odkrywkowym gornictwie wegla kamiennego w USA i Australi jest wrecz znikome na tle zatrudnienia i wydajnosci pracy w kopalniach glebinowych.
Na potrzeby gornictwa pracuje przemysl maszynowy a koszt pracy maszyn jest czesto znacznie wiekszy niz koszt pracy gornikow. Przemysl surowcowy zuzywa tez sporo drozejacej energi.
Zaklady gornicze i przetworcze zmuszane sa do pokrywania kosztow restauracji zdewastowanego ich dzialalnoscia srodowiska naturalnego oraz zaprzestania stosowania szczegolnie brudnych technik wzbogacania i przerobu wydobytych surowcow. Ma to oczywiscie wplyw na cene surowcow.

Ekonomista David Jacks z Uniwersytetu Simona Frasera analizuje w swojej nowej pracy zmiany realnych cen 30 surowców na przestrzeni ostatnich 160 lat.
"The Economist" krotko omawia ta wazna prace:
http://www.economist.com/news/finance-and-economics/21578992-short-term-gyrations-commodity-prices-may-do-more-damage-long-run

Autor badań stwierdzil ze cen surowców charakteryzują długookresowe trendy, średniookresowe cykle (zidentyfikował ich 140) oraz krótkie okresy wzrostów i spadków (w tym spekulacyjne), ktorych było 135.


Badacz zidentyfikował klastry supercykli ropoczynajace sie w dekadach lat 1890, 1930 and 1960 ze szczytowymi cenami w dekadach lat 1910, 1950 i 1970.
Długookresowy trend podniósł głownie ceny surowcow kopalnych. Ceny ropy naftowej i gazu ziemnego wzrosly od 1950 roku az o 300%. Natomiast ceny surowcow rolniczych spadly. Od 1950 roku populacja ziemian wzrosła 2.8 raza zas produkcja surowcow rolnych wrosla az 3.6 raza. Faktycznie wiec jestesmy wszyscy lepiej odzywieni niz dawniej a w dodatku zywnosc jest tania.
Szybko industrializujace sie kraje zuzywaja ogromne ilosci surowcow przemyslowych powodujac systematyczny sredniokresowy wzrost ich cen. Tak było po 1890 roku w USA i tak jest obecnie od nowego wieku z Chinami.
Krótkie okresy wzrostów i spadków sa w stanie szybko odchylic ceny surowcow od lini trendu nawet ponad 100% ! Zjawiska takie sa wybitnie szkodliwe dla wzrostu gospodarczego i stabilnosci calego systemu jako ze ceny sa podstawowa i niezastapiona informacja w gospodarce. W sytuacji szybkiej zmiennosci cen nie sposob jest prowadzic racjonalnie gospodarki a zwlaszcza podejmowac decyzji inwestycyjnych. Przykladem spekulacyjnych szalenstw niech beda ceny ropy naftowej w 2008 roku.

Niepokojacym zjawiskiem jest szybko rosnaca konsumpcja zywnosci (zwlaszcza pochodzenia zwierzecego) przez bogacacych sie ekspresowo chinczykow. Dotychczas dotowanie produkcji surowcow rolnych w Europie i USA (dotychczasowych panow systemu swiatowego) prowadzilo do obnizania cen wszelkich surowcow rolnych na rynku swiatowym. Produceni zywnosci z krajow III Swiata zmuszeni byli do taniego eksportu zywnosci do Europy i USA. Za wyprodukowanie kilograma bananow plantacja w Kostaryce dostaje 11 centow ! W sytuacji kiedy chinczycy systematycznie przesuwaja sie w produkcji w strone wyrobow o duzej wartosci dodanej, dotacyjna bron Europy i USA zadziala przeciwko nim !

niedziela, 23 czerwca 2013

Socjalizm

Socjalizm

1. Człowiek stworzył siebie i swoja cywilizacje po nauczeniu sie kooperatywnej wspołpracy jednostek. Razem ludzie zapanowali nad innymi zwierzetami i zaprzegli do pracy zasoby i siły przyrody. Nic tak dobrze nie słuzy rozwojowi gopodarczemu jak egalitaryzm i zaufanie oraz uczciwe i kooperatywne zachowanie wszystkich podmiotow. Skompromitowane dogmaty religi neoliberalnej były fałszywe od zawsze.
Neoliberalizm starał sie kompromitowac socjalizm i nazywac socjalizmem wszystko to co socjalizmem nigdy nie było i z socjalizmem nie ma nic wspolnego. Stada pozytecznych idiotow pobekujac za płatnymi lobbystami neoliberalizmu co rusz rzucaly w socjalizm błotem. Lew Tołstoj zapytany przez szlachcicow - "socjalistow" co moga zrobic aby ulzyc ciezkiej doli chłopstwa trzezwo odpowiedział , "Zejdzcie im z garba"
Niemiecki Nadrenski kapitalizm stawiał na uczciwa kooperacje i sensowny podzial wypracowaych dobr a nie na niszczace spoleczenstwo rozwarstwienie majatkowe i konflikt pracodawca - pracownik. Nadrenski kapitalizm, ktory byl sprawca niemieckiego cudu gospodarczego, jest socjalizmem. O sprawnosci gospodarczej Narodowo-Socjalistycznej III Rzeszy nie trzeba chyba nikogo przekonywac. Gdyby nie potezna pomoc materialna jaka Stany Zjednocozne udzieliły brytyjczykom i sowietom i ich udzial militarny w wojnie, Europa byłaby zjednoczozna po butem niemieckim od ponad 70 lat.

http://www.rp.pl/artykul/529955,551106.html
Między innymi usilnie starano się nie zauważyć, że, jak pisze David Landes, potęgę Anglii udało się zbudować dzięki temu, że stosunkowo wcześnie rozwinął się tam nacjonalizm.
Nie czyniono też użytku z faktu podniesionego m.in. przez Michela Alberta, że dużo większe szanse na dynamiczny i stabilny rozwój mają społeczeństwa o przekonaniach egalitarnych i silnej solidarności, realizujące nadreński model kapitalizmu, a nie te, które kierują się bezwzględną rywalizacją, właściwą modelowi anglosaskiemu. Nie dostrzegano również twierdzeń udokumentowanych szeroko zakrojonymi badaniami międzynarodowymi, że nie indywidualizm, ale wspólnotowość jest tą cechą, która gwarantuje postęp: „etos konkurencyjnego indywidualizmu jest skorelowany negatywnie z rozwojem gospodarczym. Nie stwierdziliśmy żadnego wyjątku w tej sferze” – podkreślali z całą mocą Hampden-Turner i Trompenaars. O tym, że chcąc budować nowoczesne i liberalne społeczeństwo, i takąż gospodarkę, trzeba odwoływać się do nienowoczesnych i nieliberalnych wartości pisał Francis Fukuyama w swojej – podobno dobrze znanej, a przynajmniej często cytowanej przez polskich badaczy – książce o zaufaniu. Wychodząc z powszechnie uznawanego założenia, iż do rozwoju ekonomicznego najbardziej przyczynia się zaufanie („przekonanie, iż innych członków danej społeczności cechuje uczciwe i kooperatywne zachowanie oparte na wspólnie wyznawanych normach”) i dopiero takie zaufanie buduje efektywny kapitał społeczny, Fukuyama mówi w którymś miejscu prostym tekstem, zrozumiałym, wydawałoby się, dla każdego: „kapitał społeczny manifestujący się w formie pozaracjonalnych zwyczajów, które z kolei wywodzą się z <> zjawisk w rodzaju religii lub tradycyjnej etyki, jest czynnikiem niezbędnym do właściwego funkcjonowania współczesnych instytucji gospodarczych i politycznych”.

2. Według Wikipedii
"Socjalizm (łac. societas – wspólnota) – wieloznaczne pojęcie, odnoszące się do prób zmniejszenia nierówności społecznych i upowszechnienia świadczeń socjalnych lub poddania gospodarki kontroli społecznej (poprzez instytucje państwowe, samorządowe, korporacyjne lub spółdzielcze)...
W latach 1917-1991 wielokrotnie nadużywano terminu, stosując go w określeniu do państw rządzonych przez partie komunistyczne. W państwach rządzonych przez partie komunistyczne (tzw. państwa socjalistyczne) socjalizm był systemem, w którym środki produkcji były uspołecznione, a gospodarka według ideologii marksistowskiej miała być nastawiona na sprawiedliwy podział dóbr, a nie na zysk właścicieli kapitału. Socjalizm w tym systemie miał być drogą do komunizmu, który w praktyce nigdy nie został zrealizowany jako społeczeństwo bezklasowe."

Europejskie kraje socjalistyczne cechuje funkcjonalna i rozwinieta demokracja. Socjalizm przyniósl ogolny dobrobyt i ogromna akumulacje wszelkiego kapitalu. Nekajace dawniej spoleczenstwa plagi spoleczne odeszły w zapomnienie. Spoleczenstwa maja znakomite warunki bytowe. Moga korzystac z wytworow kultury i sami ja tworzyc. Kraje te maja bardzo wysokie wartosci wskaznika Human Development Index na ktory sklada sie „długie i zdrowe życie” (long and healthy life), „wiedza” (knowledge) i „dostatni standard życia” (decent standard of living).
Mieszkancy krajow skandynawskich placa wysokie podatki ale otrzymuja od swoich panstw najlepsze w swiecie usługi. Polacy otrzymuja za to informacje o skandalu z wydawaniem pieniędzy podatników na ekskluzywne garnitury i drogie sukienki, cygara, drogie wino i wizyty w klubie Bunga Bunga, co sugerują ujawnione faktury partyjne PO. Razacym zaprzeczeniem idei socjalizmu jest wydarcie mlodemu biednemu pracujacemu pieniedzy z gardla aby dac blisko 18 tysiecy złotych pasozytniczemu resortowemu emerytowi.


3. Doskonale funkcjonujace europejskie kraje socjalistyczne (+Kanada i Australia) sa zaprzeczeniem prymitywnego kapitalizmu kompradorskiego zainstalowanego w krajach Europy Wschodniej i krajach III Swiata. Kapitalizm kompradorski jako ekonomiczny model panstwa polskiego został wybrany w Magdalence w 1989 roku i od razu rozpoczeto ustawowa implementacje tego zrakowaciałego systemu.
Wedlug aktualnej definicji marksistowskiej, burzuazja kompradorska to niewielka enklawa bogatych tubylcow w koloniach, którzy w zamian za lojalne wyslugiwanie sie kolonialnej administracji, otrzymywali szerokie przywileje gospodarcze. Polska fasadowa demokracja otrzymuje w rankingach nienajlepsze oceny.

4. Funkcjonujaca demokracja (powyzej Democracy Index 2011 z Wikipedii) skutkuje zadowoleniem z zycia ! Kraje najbardziej demokratyczne to kraje ... socjalistyczne ! Znow Wikipedia:
" Im większe zastosowanie mają elementy demokracji bezpośredniej tym większe jest tzw. „zadowolenie z życia” (niem. Lebenszufriedenheit; ang. life-satisfaction). Efekt ten ma bardzo wysoki poziom istotności statystycznej (ang. statistically significant) i ma porównywalny wpływ na „zadowolenie z życia“, co wzrost dochodów. Z większego zadowolenia z życia wraz ze wzrostem partycypacji korzystają w równym stopniu wszyscy obywatele bez względu na wysokość dochodów, wykształcenie i płeć

Dochód na głowę w jednostkach terytorialnych o „silniejszej” demokracji bezpośredniej jest znacznie wyższy aniżeli w jednostkach terytorialnych o stosunkowo mniej rozwiniętych możliwościach współdecydowania (demokracji bezpośredniej).

Wydatki i przychody jednostek terytorialnych, w których zastosowanie ma demokracja bezpośrednia są niższe

Im więcej demokracji bezpośredniej tym niższe są koszty sektora publicznego

Zwiększa się skuteczność administracji publicznej (ang. “higher government efficiency”)

Zmniejsza się poziom długu publicznego (deficyt budżetowy maleje)

Zmniejsza się korupcja

Wydatki publiczne na edukację na głowę mieszkańca są wyższe, jeśli możliwe jest przeprowadzanie referendów

Ceny gruntów są wyższe, ponieważ ludzie wolą mieszkać i pracować w gminach o wyższym wskaźniku demokracji bezpośredniej

W demokracji bezpośredniej ludzie chętniej płacą podatki, aniżeli w demokracji reprezentatywnej (mniejsza jest skala zjawiska uchylania się od płacenia podatków

Podatki są niższe w jednostkach terytorialnych o rozwiniętej demokracji bezpośredniej."


sobota, 22 czerwca 2013

Zacofanie najnowsze 2

Zacofanie najnowsze 2

1. Plynaca obecnie z Unii Europejskiej wielka rzeka pieniadza powinna byc inwestowana w rozwoj przyszlosciowych galezi gospodarki co dalej zmobilizowałoby krajowy kapitał do inwestycji w wianuszki firm pracujach na potrzeby srednich i duzych firm technologicznych. W taki prosty sposob zainicjowano by rozwoj gospodarki innowacyjnej.
Tymczasem marnotrawimy te srodki stawiajac na rozwoj korupcji. Budujemy wiec setki kilometrow zbednych i szpecacych krajobraz ekranow akustycznych przy drogach. Tolerujemy wielka korupcje w ustawianych przetargach na wszelkie budowy. Budujemy drozki laczace malenkie wioski , ktorych to drozek nikt nie uzywa. Prawdziwym synonimem głupoty i zorganizowanej korupcji jest rozwiniety rak systemu kursow i szkolen, ktore to kursy niczego nie daja a sluza tylko do przepompowania publicznych pieniedzy do prywatnych kieszeni.
Wreszcie wzorem pograzonych w kryzysie Grecji, Portugaili, Hiszpani i Wloch marnotrawimy ogromne sumy na zbedne lotniska, zbedne drogi, zbedne linie kolejowe, zbedne stadiony i inne obiekty sportowe.

2. Przyczynami upadku I RP i II RP byla obrzydliwa korupcja elit i skutkujaca tym ogolna slabizna gospodarcza i dalej polityczna oraz skrajnie nieudolna polityka zagraniczna która doprowadziła do izolacji Polski na arenie międzynarodowej. W pojedynke ani Niemcy ani Rosja nie byly w stanie z osobna podbic nawet słabej Polski.
Tymczasem obecnie rozkradajac srodki z Unii Europejskiej powtarzamy juz dwukrotnie przerabiany scenariusz. Tak jak obecnie prawie nie mowi sie o tym jak straszliwie skorumpowana była II RP tak niedlugo znow bedzie placz i zgrzytanie zebami. Znow bedziemy obwiniac Zydow, Rosjan i Niemcow. Tymczasem winne sa tylko i wylacznie skorumpowane polskie elity. Takie jest prawo natury ze przyroda zawsze i wszedzie eliminuje słabikow i zdechalkow. Nie szukajmy nigdzie wrogow a tylko robmy swoje. Pierwsza rzecz ktora powinien zrobic Sejm to uchwalic kilka artykułow do Kodeksu Karnego kazacych dozywociem wielka korupcje. Oczywiscie poslowie tego nie zrobia bo przeciez Kodeks Karny nie jest dla skorumpowanych elit. Genialny Einstein miał tak powiedziec : “Tylko dwie rzeczy są nieskończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej”.

3. Zaledwie 15 lat po ostatniej wojnie zachodnie Niemcy były juz zamożnym krajem w ktorym usuwano ostatnie slady wielkich zniszczen wojennych. Dobrze to ilustruje nedze naszych osiagniec z minionych 24 lat.
Od czasu gdy Polska wkroczyła w XV wieku na droge peryferyjnego rozwoju niedorozwoju zarobki w Polsce zawsze byly razaco niskie na tle zarobkow za Łabą.

4. Jak nisko upadł skorumpowany rzad premiera Tuska i jak bardzo wyzbył sie swojej ludzkiej godnosci niech swiadczy historia wypadku lotniczego z 1987 roku.
9 maja 1987 w czasie lotu nr LO 5055 na trasie Warszawa–Nowy Jork, w trakcie podchodzenia do lądowania awaryjnego, po utracie silników rozbil sie w lesie kabackim rosyjski samolot IL62M. Uszkodzony samolot scial pas drzew a nastepnie ulegl dezintegracji i pozarowi. Smierc na miejscu poniesli wszyscy. W poszukiwaniach rozrzuconych na duzym obszarze (od Grudziadza) czesci samolotu wzięly udzial bataliony MO, ponad 700 żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego oraz miejscowa ludność. Ze szczatkow samolotu wydobyto "czarne skrzynki". Premier Messner powołał specjalna i bardzo mocno umocowana Komisje rzadowa do wyjasniania wypadku. Pierwsze posiedzenie komisji miało miejsce już 11 maja 1987. Zebrane szczatki samolotu zostały poddane szczegółowym badaniom i precyzyjnym ekspertyzom. Rosjanie nie udostepnili zadnych ale to absolutnie zadnych materialow pomocnych w badaniach.
Co charakterystyczne władze ZSRR od poczatku uparcie sugerowały ze przyczyna katastrofy były błedy załogi samolotu. Władze PRL uparcie postanowiły jednak wyjasnic sprawe choc w oczywisty sposob powaznie naruszało to interes moskiewskiego hegemona, ktory naciskał i intereniował w sprawie wielokrotnie. Jedynym skutkiem zabiegow Moskwy bylo podanie przez rzad PRL falszywego komunikatu ze producent samolotu udostepnił materialy i jego eksperci brali udzial w badaniach szczatkow. Moskwa wielokrotnie przysylala spreparowane falszywe dokumenty majace wprowadzic polskich ekspertow w blad. Rzad polski swiadom sily naciskow politycznych nakazal prowadzenie badan i ekspertyz w sposob jak najbardziej kompetentny i wiarygodny.
Ustalono ze łożysko wałeczkowe miedzy wałami turbiny wysokiego ciśnienia i turbiny niskiego ciśnienia silnikow zawierało 13 zamiast 26 waleczkow a ponadto w biezni lozyska wywiercono otwory. Zabiegi te mialy polepszyc smarowanie lozyska. Spowodowało to szybkie zyzycie lozyska i potezne wibracje walu az do jego pekniecia i kompletnej destrukcji silnika oraz uszkodzenia poszycia samolotu i jego systemow. Zmiany te wprowadzono wbrew dokumentacji produkcyjnej.
Na ogłoszony przez Rzad PRL komunikat Moskwa zareagował zgrzytnieciem zebami.
Ze strony rosyjskiej w rozmowach brało udział 39 osób i nie byly one w stanie zakwestionowac ani jednego ustalenia polakow. W koncu wicepremierzy ZSRR i PRL krajów podpisali koncowy dokument
Dopiero w 2009 roku w "Discovery Historia – Katastrofa Kościuszki w Lesie Kabackim" ujawniono ze pracownicy zakladu produkujacego silniki samodzielnie dokonali powaznej modyfikacji ktorej w zadnym razie nie powinna przepuscic kontrola jakosci. Zrobili tak poniewaz po prostu brakowało materialu i bez modyfikacji nie mogliby wypuscic nakazanej planem ilosci silnikow.
Obecnie istnieja nieporowanie lepsze metody badan wypadkow lotniczych. Abstrachujac od tego co było powodem katastrofy lotniczej pod Smolenskiem poszedł w swiat czytelny sygnal ze polski rzad jest absolutnym dnem i najpodlejszym sprzedajnym scierwem. Nikt naszego kraju nie moze powaznie traktowac.

5. Moskiewskiemu hegemonowi bardzo zalezało na rozwoju nauki i technologi. Swiatowym liderem technologi przemyslowych byly i sa Niemcy bedacy fabryka fabryk. Narodowym koncernem elektrotechnicznym Niemiec jest Siemens. Totez Moskwa udzielala wszechstronnego wsparcia rzadowi NRD w legalnym i nielegalnym pozyskiwaniu technologi z zachodu. Z kolei rzad zachodnich Niemiec jak tylko mogł to niejawnie pomagał NRD.
Z opracowania http://www.saechsisches-industriemuseum.de/_html/infothek/foerderverein/museumskurier/kur_20/kur_20.pdf wzieto rysunek pokazujacy stan produkcji systemow sterowania CNC swiatowego lidera Siemensa i koncernu z DDR.
Trudno dokladnie okreslic jakie bylo zacofanie NRD w tej mierze. Niemcy z NRD szli tuz za Siemensem. Nie jest wielka tajemnica ze systemy sterowania rakiet balistycznych stosowaly podobne rozwiazania.

6. Przykladem marnotrawstwa publicznego grosza jest sponsorowanie na chybił trafił roznych kierunkow studiow.
http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/711847,chybiona_lista_kierunkow_zamawianych_rzad_placi_za_nauke_bezrobocia.html

"Część z 1,2 mld zł przeznaczonych na dotowanie deficytowych studiów została zmarnowana. Lista fakultetów, które resort nauki uznał za potrzebne na rynku pracy, okazała się bowiem błędna. Niektóre z nich dają słabsze gwarancje zatrudnienia niż zwykłe masowe kierunki.
Chodzi szczególnie o ochronę środowiska, inżynierię środowiska czy chemię. Odsetek bezrobotnych absolwentów po tych studiach z ostatnich 10 lat wynosi odpowiednio 8,9 proc., 9,3 proc. i 10,3 proc. Mają oni większe problemy ze znalezieniem pracy niż np. osoby kończące prawo (6,5 proc. bezrobotnych), ekonomię (6,8 proc.) czy nawet zarządzanie i marketing (7,7 proc.). Tak wynika z raportu Bilans Kapitału Ludzkiego zrealizowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Uniwersytet Jagielloński.
– Kandydaci, którzy wybierali studia, kierując się listą ustaloną przez resort, mogą czuć się oszukani. Byli zapewniani, że właśnie po tych fakultetach pracodawcy poszukują pracowników – mówi Grzegorz Byszewski, ekspert Pracodawców RP."

piątek, 21 czerwca 2013

W sluzbie ciszy

W sluzbie ciszy
Prawie 40 lat temu Ryszard Kapuściński napisał:
"Byłoby ciekawe, gdyby ktoś zbadał, w jakim stopniu światowe systemy masowego przekazu pracują w służbie informacji, a w jakim – w służbie ciszy i milczenia. Czego jest więcej: tego ci się mówi, czy tego, czego się nie mówi? Można obliczyć liczbę ludzi pracujących w dziedzinie reklamy, ale gdyby obliczyć liczbę ludzi pracujących w dziedzinie utrzymania ciszy? Których byłoby więcej? Jeżeli w Gwatemali nastawiam lokalna radiostację i słyszę tylko piosenki, reklamę piwa oraz jedyną wiadomość ze świata, że w Indiach urodzili się bracia syjamscy, wiem, że ta radiostacja pracuje w służbie ciszy. W służbie ciszy pracują kolejni dyktatorzy tego kraju, ich protektorzy z Miami i Bostonu, lokalna armia i policja…".

W PRL można było mówić o Gwatemali ale o cenzurze w krajach komunistycznych nie wolno było nawet pisnac slowka.

Sprawny system gospodarczy mobilizuje i koncentruje oszczednosci aby zamieniac je w inwestycje przynoszace korzysc w zasadzie wszystkim obywatelom.

Marnotrawstwo srodkow publicznych i potezna korupcja towarzyszaca temu charakteryzuje wszystkie miekkie panstwa.

Scenariusz powtarza sie az do znudzenia

Lotniska, na których nie wylądował żaden samolot, puste obiekty sportowe, drogi prowadzące donikąd, nieuzywane nowe linie kolejowe i szpitale.

Niedawno prasa opisała 40 niedokończonych bądź zbednych inwestycji we Włoszech. Tylko w ciągu ostatniej dekady wydano na nie conajmniej 2 miliardy euro. W poludniowych Wloszech buduje sie po to aby budowac ale w zadnym razie nie zbudowac. Dopoki trwaja budowy publiczny pieniadz zasila prywatne kieszenie a na synekurach problemy socjalne rozwiazuja znajomi krolika.

Ponad 30 lata trwa budowa zapory w Tarencie w Apulii na południu Wloch, ktora juz kosztowała 370 mln Euro. Ta największa inwestycja gospodarki wodnej w kraju nie działa i nigdy nie zadziala . Miala pomieścic 20 milionów metrów sześciennych wody. Zamiast tego na jej dnie leżą różne toksyczne śmieci i odpadki.

Stoja porzucone obiekty sportowe wzniesione na zimową olimpiadę w Turynie w 2006 roku, które nie zostały nigdy więcej wykorzystane. Porzucony tor bobslejowy kosztował 77 milionów euro.

Pod miastem Enna na Sycylii stoi w szczerym polu wielki obiekt sportowy Od chwili przecięcia wiele lat temu uroczystej wstęgi w czasie inauguracji nie uzyto go ani razu. Nikt go nie chce.

Ci ktorzy oczekuja ze zbudowane w Polsce na Euro 2012 stadiony przyniosa zyski z pewnoscia srogo sie rozczaruja. Po co stoi Stadion Narodowy - stadion bez drużyny ?

Drogi i nowoczesny terminal dla statków wycieczkowych w porcie w Cagliari, na Sardynii stoi porzucony Nie podpłynął tam żaden statek bowiem jest tam za płytko.

Lotnisko w Comiso za 36 milionów euro stoi nieuzywane od 6 lat. Zatrudnionych tam jest 60 strażaków, którzy nic nie robią. Obecnosc strazakow jest nonsensem bowiem pozar bylby blogoslawienstwem niszczacym pomnik ludzkiej glupoty i korupcji.

Spedzajac wakacje we Wloszech mozna sie poczuc swojsko jak w domu. A moze po wakacjach dowiemy sie ze polski wymiar sprawiedliwosci chce premiera Tuska wpakowac do wiezienia tak jak premiera Berlusconiego. Kto wie ?

W Polsce pomnikow głupoty i korupcji jest co niemiara ale media w słuzbie ciszy poki co snuja fantasmagorie jakie to konfitury beda przynosic zbudowane stadiony. Czytelnicy z pewnoscia chetnie poznaliby nazwiska osob ktore zlecaly budowy i nazwiska osob do kieszeni ktorych wpadl spoleczny grosz.

Skutkiem marnotrawstwa i korupcji zarabiamy 1/4 tego co Niemcy.


Generalny gubernator Hans Frank w okresie okupacji naszego kraju stwierdził, że Polacy muszą być tak biedni, by sami chcieli dobrowolnie jechać na roboty do Niemiec, bez łapanek i terroru.Frank był swiadom ograniczonej skutecznosci terroru i brutalnego przymusu. Totez zastosowany model gospodarczy w GG poskutkował skrajna bieda mieszkancow.

Zbrodniarz przewidzial obecny rozwoj sytuacji w Polsce. O ile ceny wielu produktow sa w Polsce takie same lub nawet wyzsze niz na zachodzie to place sa bardzo niskie. Polacy jako tania sila robocza zasilaja zachodnie gospodarki bez stosowania terroru i łąpanek.

Powszechny dostep do Internetu powoduje ze mlodzi ludzie bardzo szybko orientuja sie ze w polskim kapitalizmie kompradorskim sa robieni w konia i okradani. Glosuja wiec nogami.

sobota, 15 czerwca 2013

Zacofanie najnowsze 1

Zacofanie najnowsze 1

1. Roboty przemyslowe funkcjonuja od lat siedemdziesiatych. Poczatkowo było ich bardzo, bardzo malo. Normalny, otwarty, regularny rynek robotow przemyslowych powstał dopiero po 1990 roku. W ubieglym roku sprzedano 166 tysiecy robotow przemyslowych co stanowi przyrost o 38% rok do roku. Na najwiekszym rynku azjatyckim sprzedano 53% wszystkich robotow. Najwiecej w Japoni 28 tysiecy, Korei 26 tysiecy i Chinach 23 tysiace. Gestosc robotyzacji to ilosc robotow na 10 tysiecy pracownikow.
Najwieksza jest gestosc robotyzcji gospodarki Korei (347) , Japoni (339) i Niemiec (261). Sredna swiatowa to 55, Rezultat Polski (14) poraza i sytuuje nas w III Swiecie. Rezultat ostro pracych do przodu Chin (141) budzi zas przerazenie. W krajach postkomunistycznych najlepiej wiedzie sie Czechom (49), Slowacji (47) i Wegrom (28)

2. Nasze zacofanie jest jak najbardziej najnowszej daty. Jeszcze w 2003 roku Polska i Węgry odznaczały się niemal identyczną gęstością robotyzacji wynoszaca 2.
Polski pracownik jest bardzo tani i roboty przemyslowe nie stanowia dla niego konkurencji. Roboty nie sa bynajmniej prohibicyjnie drogie. Malego, prostego robota mozna kupic juz za 32 000 dolarow.

3.W swiecie 36% robotow pracuje w przemysle motoryzacyjnym, 23% produkuje elektronike, 8% produkuje wyroby z metalu, 6% z tworzyw sztucznych, a 3% pracuje w przemysle spozywczym. W Polsce 44% robotow pracuje w przemysle motoryzacyjnym. Prawie wszystkie te firmy naleza do zachodniego kapitalu.

4. Cytat z raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową
http://www.ibngr.pl/content/download/1437/15758/file/Wplyw_robotyzacji_na_konkurencyjnosc_firm_raport_IBnGR.pdf

“Relatywnie słaba efektywność ekonomiczna przedsiębiorstw, które nie zdecydują się na instalację robotów przemysłowych, znajdzie bowiem odzwierciedlenie w pogorszeniu konkurencyjności sektorów, w ramach których te przedsiębiorstwa działają. Biorąc pod uwagę fakt, że w wielu europejskich krajach ma obecnie miejsce proces dynamicznego wzrostu stopnia robotyzacji produkcji, wydaje się, że jedynym sposobem na utrzymanie międzynarodowej konkurencyjności polskiego przemysłu jest także zwiększanie poziomu jego robotyzacji. W przeciwnym razie nieunikniona wydaje się stopniowa utrata rynków zbytu przez polskich producentów na rzecz konkurencji zagranicznej. Dotyczy to przede wszystkim wymienionych wcześniej sektorów, w których postęp robotyzacji jest największy i obecnie najszybszy, a więc przemysłu motoryzacyjnego, metalowego, produkcji gumy i wyrobów z tworzyw sztucznych, czy też przemysłu spożywczego. Pogorszenie konkurencyjności w przemyśle oznacza również pogorszenie konkurencyjności międzynarodowej całej polskiej gospodarki. Konkurencyjność międzynarodowa jest bowiem czynnikiem, który poprzez wpływ na sytuację w wymianie handlowej z zagranicą oddziałuje na poziom produkcji krajowej, a przez to na tempo wzrostu gospodarczego. Ma to swoje dalsze konsekwencje w wielu obszarach gospodarki, choćby na rynku pracy. W ocenie IBnGR, robotyzacja polskiego przemysłu jest warunkiem koniecznym dla podtrzymania dotychczasowego poziomu międzynarodowej konkurencyjności krajowego przemysłu i całej polskiej gospodarki. Jest to szczególnie istotne z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że robotyzacja w wielu europejskich krajach postępuje coraz szybciej i zaniechanie tego procesu powodować będzie narastanie luki, nie tylko między Polską a krajami rozwiniętymi, która i tak jest już znacząca, ale także między Polską a krajami o podobnym poziomie rozwoju jak Węgry czy Słowacja. Po drugie, gospodarka europejska znajduje się obecnie w fazie stagnacji rozwoju gospodarczego, a co za tym idzie, w wielu sektorach zaostrzają się procesy konkurencji rynkowej. Oznacza to, że rośnie znaczenie ceny jako czynnika konkurencyjności, co z kolei dla przedsiębiorców implikuje konieczność obniżania kosztów produkcji. Jednym ze stosowanych w tym celu rozwiązań jest właśnie robotyzacja produkcji. Uwzględniając aktualne uwarunkowania i prognozy wzrostu gospodarczego w krajach Unii Europejskiej, można postawić tezę, że sytuacja taka będzie się utrzymywać na rynku europejskim przez najbliższe lata. Polskie firmy więc, jeśli pozostaną słabo zrobotyzowane, utracą swoją konkurencyjność na rzecz przedsiębiorstw przemysłowych z innych krajów.”

5. Po prywatyzacji zostajemy z niczym! Znikamy z mapy gospodarczej Europy. A jak widac zachodni kapital na pewno nie inwestuje w polsce w nowoczesnosc.




Ustawodawca 3

Ustawodawca 3

1. Polskich politykow i wysokich urzednikow cechuje bardzo niski poziom intelektualny. W zasadzie nie posiadaja oni zadnych uzytecznych spolecznie kwalifikcji. Polska polityka to zlodziejska wyprawa po lupy. Politykow cechuje cwniacki spryt czyli myslenie i dzialanie ukierunkowane na odniesienie maksimum korzysci materialnych i osobistych bez wzgledy na przeszkody moralne i etyczne. Do polityki i administracji wiedzie droga selekcji negatywnej - zwyciezaja najgorsi z najgorszych.
Jak dotychczas to tylko zaborcy a pozniej ZSRR potrafili zaprowadzić i utrzymać porządek i normalność w polsce.

2. Polske XXI wieku cechuje pogarda dla nauki i wiedzy w ogólnosci. Za PRL w 12-letnim cyklu nauczania bylo około 800 lekcji fizyki. . Pan Mini­ster Handke zmniejszył tę liczbę o połowę. Nastepnie Minister Hall zmniejszyła liczbe lekcji fizyki do około 240 w rownowaznym okresie przeduniwersyteckim.
Mamy za to lekcji religii około 960 a dodatkowo jeszcze 3 dni rekolekcji, co jest rownowazne ponad stu godzinom religijnym. Kolejne godziny to prymitywna ale skuteczna indoktrynacja religijna w przedszkolach.
Na domiar szkod "charyzmatyczny" premier Buzek co to dorobił sie jako Tajny Wspolpracownik SB agenturalnych ksyw "Karol" i "Docent" zlikwidował srednie i zawodowe szkoły techniczne. System oswiatowy PRL byly wysoce niedoskonaly ale obecny jest bez porownania gorszy.

3. Lisbon Agenda planowała, ze do roku 2010 na badania naukowe powinniśmy przeznaczać 3% PKB. Tymczasem przeznaczamy od 0,3 do 0,4% i duza czesc tych srodkow jest marnowana.
Mlodziez uzyskujaca maturalny wynik na poziomie 25% studiuje na koszt podatnika socjologie, pedagogike, politologię, kulturoznawstwo i dziesiatki innych calkowicie zbednych kierunkow. Sfrustrowany absolwent wyzszej szkoly gotowania na gazie i marketingu ma nastepnie pretensje ze nie moze pracowac w wyuczonym zawodzie. Z tych studentow rekrutuja sie politycy i wysocy urzednicy. Kazdy powinien realizowac sie jak chce ale oplacanie przez podatnika tych "studiow" jest razaca głupota i niegospodarnoscia.
Tymczasem pomyslnosc zachodu budowali dotychczas inżynierowie i technicy wszelkich specjalnosci, lekarze i architekci.

4. Profesor Krzysztof Rybinski realizował razem z grupą młodych ekonomistów z kilku uczelni projekt badawczy pt. „Wpływ grup interesów na stanowienie prawa w Polsce”, http://forsal.pl/artykuly/596533,rybinski_wiem_dlaczego_w_polsce_powstaje_tak_zle_prawo.html
" W ciągu kilku miesięcy prac dokonaliśmy przeglądu prawie 1400 ustaw uchwalonych w minionych 22 latach. Dokonaliśmy też dokładnego przeglądu procesu uchwalania kilku ustaw, łącznie z przesłuchaniem taśm z posiedzeń komisji sejmowych. Przeprowadziliśmy wiele wywiadów z osobami, które miały i mają znaczący wpływ na uchwalane prawo zarówno w randze premiera, z przewodniczącymi ważnych komisji sejmowych, szefami urzędów centralnych, jak i z organizacjami przedsiębiorców, NGO-sami, z profesjonalnymi firmami lobbingowymi...
Zrealizowałem w życiu bardzo wiele projektów badawczych, ale muszę przyznać, że w żadnym przypadku wyniki nie okazały się tak przygnębiające. Z naszych badań wyłania się obraz taki jak w scenie szarpania sukna z filmu „Dzień świra”. Dobrze zorganizowane grupy interesów, stosujące szeroki wachlarz instrumentów wpływania na stanowienie prawa, skutecznie wyszarpują kolejne kawałki sukna. Jeden z naszych rozmówców wręcz stwierdza, że te grupy mają swoich ludzi w ministerstwach, którzy pilnują ich interesów.
Inny rozmówca wskazuje na przykłady konkretnych posłów i senatorów, którzy zostali wprowadzeni do parlamentu w celu pilnowania interesów danej grupy. Najsilniejszą grupą jest administracja publiczna, która ma swoje cele, nie zawsze spójne z celami rozwojowymi kraju. Do tego dochodzą regulacje sejmowe, których korzenie sięgają czasów szlacheckiej anarchii w Polsce....
Jeden z naszych rozmówców wskazał na grzech pierworodny, czyli wady w konstytucji, które powodują obecny chaos w polskim prawie. Co więcej, te wady powstały na skutek walki dwóch grup nacisku, czyli dwóch ważnych instytucji państwa walczących o swoje wpływy. Ponieważ nikt nie ustąpił, uchwalono bubel i cały kraj na tym cierpi od lat."

5. W Brukseli działa około 15 tysiecy lobbystów i 2500 organizacji lobbystycznych. W Parlamencie Europejskim zarejestrowanych jest ponad 5 tysiecy lobbystów.
Nie ma jednolitej regulacji działalności lobbingowej w UE i jej ciałach. Srodowiska samych lobbystów zdecydowanie przeciwstawiaja sie regulacji ich dzialalnosci a przede wszystkim upublicznienia podejmowanych przez nich dzialan.
Pierwszą regulacją amerykańską lobbingu na szczeblu federalnym był Federal Regulation Of Lobbying Act z 1946 roku.
Ustawa The Federal Advisory Committee Act z 1972 roku pozwoliła utworzyć komisje doradcze bedace źródłem informacji i opinii dla administracji.
Ustawa The Federal Negotiated Rule Making Act z 1990 roku wprowadziła zasade negocjacyjnego stanowienia prawa przez bezpośrednie negocjacje ze wszystkimi zainteresowanymi stronami.
Obecnie Lobbying Disclosure Act z 1995 roku reguluje działalność lobbystów na szczeblu federalnym. Obecne regulacje sa o wiele bardziej liberalne niz obowiazujace dawniej.
Legalizacja lobbingu bez wzgledu na jego formę, tak naprawde dowodzi sprzedajnosci parlamentow i prostytuowania sie ustawodawcy. Podsadny Marek Dochnal był przecież lobbystą ! Polski lobbying to łapówkarstwo.


6. Sondaż CBOS z maja 2010 roku zatytułowany był „Opinia publiczna o korupcji i lobbingu w Polsce”. Pytanie odnoszące się do lobbingu brzmiało: Czy, Pana/i zdaniem, w Polsce przekupując parlamentarzystów lub innych polityków można spowodować uchwalenie ustawy, zmianę prawa czy też nie?
Na to pytanie ponad połowa badanych (59%) potwierdziła, „że w Polsce przekupując parlamentarzystów lub innych polityków można wpływać na stanowienie prawa”. Co piąty (20%) nie zgodził się z taką tezą. Grupa (21%) badanych odpowiedzila ze trudno powiedzieć.

7. Kiedy 15 lat temu Bank Swiatowy opisał w szczególach akcje blokowanie ustawy za 0.5 mln dolarow i kupienie ustawy za 3 mln dolarow polscy politycy udali ze nic sie nie stalo i w ogole nie podejmowali tematu w mysl zasady ze jak sie o czyms nie mowi to tego nie ma.


piątek, 14 czerwca 2013

Ustawodawca 2

Ustawodawca 2

1. Stanowione w interesie grup wplywu i nacisku polskie prawo jest patologiczne na wiele sposobow. Pomijajac juz korupcje przy jego stanowieniu szkodzi ono zdecydowanej wiekszosci spoleczenstwa spowolniajac rozwoj gospodarczy i powodujac takze miedzy innymi problemy demograficzne.

2. Wynagrodzenie medianowe wynosi około 2/3 tak zwanego przecietnego wynagrodzenia. Dla osob zarabiajacych mediane wynagrodzen w krajach OECD (ale nie w Polsce) system podatkowy sprzyja rodzicom poniewaz ich obciazenia podatkowe są dwa razy niższe niż singli. Single musza zaplacic okolo 32% podatkow podczas gdy rodzice tylko 16%. Natomiast w Polsce roznice sa minimalne. Biorac pod uwage ze "skladka" na ZUS jest pobierane tylko do wynagrodzenia rownego 250% przecietnego wynagrodzenia to mamy dla osob dobrze zarabiajacych silnie degresywny system podatkowy. Rzecz unikalna w swiecie.

3. Obszarem szczegolnie natezonej patologii jest ustawa o opodatkowaniu towarów i usług czyli ustawa o podatku VAT. Profesor Witold Modzelewski w okresie lat 1992 - 1996 był wiceministrem finansów. To wtedy wlasnie pod jego przemoznym wpływem powstawała niezrozumiala , pelna luk i sprzecznosci ustawa o VAT.
Modzelewski po odejściu z ministerstwa założył Instytut Studiów Podatkowych „Modzelewski i Wspólnicy” Został doradca podatkowym nr 00001. Jako alfa i omega podatku VAT wystepował w dziesiatkach sporow podatkowych. Czesto chodzilo o wielkie kwoty. Jesli tylko duza firme stac bylo na wynajecie eksperta Modzelewskiego to mogla ona wyczyniac z podatkiem VAT rozne akrobacje. Inni doradcy podatkowi twierdza ze ustawe moze zrozumiec tylko ten kto ja stworzyl czyli Modzelewski. Autor prawa stał się jego wielkim beneficjentem. W najlepszym razie mozna miec watpliwosci co do kompetencji i postawy etycznej Modzelewskiego.
Jesli osoba publiczna dziala w obszarze regulacji ktore dotycza ja pozniej jako osobe prywatna to mowimy o zjawisku "Revolving door". Przedmiot "Revolving door" budzi na zachodzie zainteresowanie mediow ale przede wszystkim sluzb specjalnych bowiem podejrzenie korupcji przechodzi tu w pewnosc jej istnienia.
W najlepszym razie istnieje konflikt interesów, gdyz działanie w interesie publicznym jest nie do pogodzenia z prywatnymi korzysciami i zobowiązaniami.
Podatek VAT wprowadzono we Francji na poczatku lat szescdziesiatych. Po trzydziestu latach funkcjonowania VATu zgromadzono juz ogrom wiedzy i doswiadczen. Tak wiec polska ustawa jako tlumaczenie i kompilacja obcych ustaw winna byc wzorem doskonalosci.
Z wiarygodnego zeznania swiadka koronnego Jarosława Sokołowskiego ps. "Masa" wynika ze Modzelewski za łapowki pracował dla mafi pruszkowskiej.
Zezwolenia i koncesje a także opinie prawne o ktorych zeznal swiadek są podpisane przez profesora Modzelewskiego i sa na nich ministerialne pieczątki
Modzelewski sam do końca nie rozumiał ustawe o podatku VAT jako ze wykonane dla niego tlumaczenia zachodnich ustaw (matryca naszej ustawy) byly byle jakie.
Modzelewski promował pomysł wprowadzenia w Polsce (tak jak na zachodzie) katastru i podatku katastralnego, czyli daniny od wartości rynkowej nieruchomości. Proponował absurdalnie wysokie stawki tego podatku, wielokrotnie wieksze niz na zachodzie.

4. Jednym z prominentnych autorow tragicznej reformy ubezpieczen społecznych tworzacej patologiczne Otwarte Fundusze Emerytalne był profesor Marek Góra ze Szkoły Głównej Handlowej. Gora od 2009 roku jest członkiem rady nadzorczej towarzystwa emerytalnego ING
Ewa Lewicka w latach 1997–2001 była sekretarzem stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej i pełnomocnikiem rządu ds. reformy zabezpieczenia społecznego. Lewicka w 2002 oku. została prezesem Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. Takze inni urzednicy odpowiedzialni za fatalna ustawe pracuja dla OFE.

5. Arkadiusz Dzierżanowski od 2009 do 2011 roku w Ministerstwie Środowiska pracował w departamencie gospodarowania odpadami pracował nad nową ustawę smieciowa. Od 2012 roku jest dyrektorem spółki Ekolevel zajmującej się doradzaniem przedsiębiorcom i administracji publicznej w tematyce związanej z ochroną środowiska.

6. W krajach o malej korupcji zjawisko "Revolving door" jest bacznie obserwowane.
Kryzys finansowy w USA byl w duzej mierze skutkiem głeboko wadliwej regulacji. Obecnie korupcja w Stanach Zjdenoczonych kwitnie w najlepsze o czym najlepiej swiadczy tamtejsze III Swiatowe rozwarstwienie majatkowe.
Jak policzyl serwis OpenSecrets.org w administracji prezydenta Baracka Obamy aż 423 urzędników już przechodziło przez "Revolving door". Masz juz miliardy dolarow ? Wynajmuj lobbystow i ludzi zaanagazowanych w proceder "Revolving door" Stworza dla ciebie ustawe na ktorej zarobisz kolejne miliardy.

7. Ustawa wprowadzila w Polsce niedawno odpowiedzialnośc zbiorowa podatników VAT. Ociera sie ona o faszyzm. Takich pomysłów nie probowali wprowadzac w zycie nawet komuniści. Ciekawe ze nasi bezpieczniakowie, ktory maja meznie strzec wlasna piersia Konstytucji udaja ze nic nie widza.



8. Ustawa o podatku VAT zapewnia ponad 40 procent dochodów państwa. Zapewnia pracę dziesiatkom tysiecy urzędników skarbowych i doradcom podatkowym pracujacym w wielkim biznesie podatkowym. Wielcy przestępcy robiac przekręty na lewych fakturach zyskuja dziesiatki miliardow zlotych. Natomiast Modzelewski [na zdjeciu] nie czuje sie niczemu winny.



niedziela, 9 czerwca 2013

Ustawodawca 1

Ustawodawca 1

1. Nasi umiłowani przywodcy maja surowo zakazane przez starszych i madrzejszych politykow z zachodu zajmowanie sie polityka, jednak do uchwalanych ustaw przysłanych z Brukseli czy tez Berlina zawsze posłowie usiłuja wraz z lobbystami wrzucic pare swoich zdan aby moc pozniej eksploatowac społeczenstwo mechanizmami korupcji

2. „Praca posła ciężka, szczera: rano poseł się ubiera, fagas krawat mu dobiera, potem idzie do fryzjera...” napisał Julian Tuwim. Nic sie nie zmieniło, najwazniejszy jest PR. Poza tym posłowie skaczac z galezi na galaz obrzucaja sie błotem, pluja na siebie jadem, wyzywaja sie i lzą, obsikuja sie i podsrywają.


3. Sprawca seksafery w Policji seks-general Marzec zrobił to samo co rzekomo miał zrobic poseł Łyzwinski z Samoobrony. Sprawa posła wróciła w styczniu na wokandę po uchyleniu wiekszej części wyroku SA przez Sąd Najwyższy. Z powodu bardzo złego stanu zdrowia oskarżonego Sąd Apelacyjny w Łodzi odroczył bezterminowo postępowanie w sprawie byłego posła. O ile trudno osobe patologicznie kłamliwej Anety Krawczyk nazwac swiadkiem ktoremu mozna dac wiare chocby co do jednego słowa to raczej na wiare zasluguje zapis rozmowy z seks generałem.
Tak wiec mamy jedna bardzo surowa sprawiedliwosc dla posła Lyzwinkiego i druga ogromnie wyrozumiała dla seks generała policji Marca , ktory nie dosc ze nie został umieszczony w wiezieniu to jeszcze dostał 80 tysiecy złotych odprawy i 10 900 złotych emerytury miesiecznie. Sprawa mial sie zajac Minister Spraw Wewnetrznych, ale pewnie zapomniał.
Jak widac cynizm i bezczelność sa konstytutywnymi cechami Platformy Obywatelskiej. Jesli okaze sie ze sad uniewinni posla Lyzwinskiego to podatnik bedzie musial jeszcze wylozyc na odszkodowanie dla posła nie mowiac o dozywotniej rencie bowiem poseł istotnie jest ciezko chory.

4. Polscy politycy są świecie oburzeni ze w stosunku do byłej ukrainskiej premier Juli Tymoszenko zastosowano Kodeks Karny. Skandal, granda , poruta. Przeciez Kodeks Karny to jest dla Kowalskiego a nie dla nas ! "Artystów prądem ?!"

5. Srednio posłowie wydają na swoje biura 150 tysiecy złotych rocznie.

6. Forsal podaje nam kim sa nasi posłowie
http://forsal.pl/artykuly/709568,wyksztalcenie_polskich_poslow_kim_sa_z_zawodu_politycy.html
"W polskim Sejmie największą grupę zawodową stanowią nauczyciele i wykładowcy akademiccy – jest ich 82 na 460. Druga najpopularniejsza profesja to zawód ekonomisty (47 posłów), a trzecia – prawnika (40 osób). Wśród posłów nie brakuje też politologów (29), przedsiębiorców (25) i historyków (23).
W Sejmie zasiada też m.in. 19 lekarzy, 16 osób z wykształceniem rolniczym, 12 inżynierów budownictwa, 10 inżynierów mechaników i 10 dziennikarzy. "

7. Zwraca uwage bardzo silne przedstawicielstwo nadbudowy przy słabej reprezentacji bazy. Wiekszosc poslow całe zycie pobiera alimenty od panstwa ssac cycek Rzeczpospolitej i raczej nie wyobraza sobie rozwiazywania swoich problemow socjalnych w drodze wykonywania normalnej, uzytecznej pracy. Stad mozemy byc pewni ze faktyczne pensum dla obficie reprezentowanego stanu nauczycielskiego nadal bedzie wynosic 16 godzin tygodniowo.

8. Wchodzaca w zycie 1 lipca Ustawa śmieciowa jest kandydatem do miana bubla III RP. „Najpierw będzie dumping cenowy, potem bankructwa spółek komunalnych, przejęcie ich majątku za grosze, a na końcu podwyżki opłat za śmieci…" Tak burmistrz podwarszawskich Ząbek opisuje scenariusz, którego beneficjantem mają być zagraniczne firmy.
A mialo byc tak pieknie. Ministerstwo Środowiska argumentowało ze ustawa i nalozony nia podatek doprowadza do poprawy czystości oraz wzrostu świadomości ekologicznej Polaków. A wyszlo jak zawsze . Beneficjentem ma byc zasilony kosztem podatnika budżet gmin i zagraniczne firmy. Czyli ma byc tak jak zawsze.
SLD ktory zachował odrobine rozsadku i godnosci zaskarżył ustawę śmieciową do Trybunału Konstytucyjnego.



sobota, 8 czerwca 2013

Nadwislanski neoliberalizm

Nadwislanski neoliberalizm

1. "Monty Python's The Meaning of Life" to film powstały w 1983 roku składajacy się z serii komediowych skeczów. Znakomity skecz "The Crimson Permanent Assurance" czyli "Karmazynowe Ubezpieczenia Ostateczne" to doskonala satyra na wczesna globalizacje.
Podstarzali urzędnicy biura ubezpieczeniowego buntuja sie przeciwko wymagajacym korporacyjnym szefom. Po zajeciu budynku zamieniaja go w okręt piracki. Kolejno atakuja i niszcza gigantów światowej finansjery w wielu swiatowych metropoliach. Na koniec spadają z krawędzi świata.
Skecz jest aluzja do "Time Bandits" z 1981 roku oraz nawiazuje do filmu "The Crimson Pirate" z 1952 roku

2. Wszyscy posługujemy się terminem PKB nie do końca wiedząc co to za drapieżne i dzikie zwierzątko.
Rozdział XIX rocznika statystycznego GUS 2009 ma tytuł "Rachunki Narodowe"
"Rachunki narodowe zestawiane są w układzie sektorów instytucjonalnych, w których podmioty gospodarki narodowej (podstawowe jednostki klasyfikacyjne) grupowane sa według pełnionych funkcji i celów, jakim służa gospodarce.
UDZIAŁ SEKTORÓW INSTYTUCJONALNYCH W TWORZENIU PRODUKTU KRAJOWEGO BRUTTO (ceny bieżace)
Wartość dodana brutto [%] w sektorze:
przedsiebiorstw 41.6
instytucji finansowych i ubezpieczeniowych 4.6
instytucji rzadowych i samorzadowych 12.5
gospodarstw domowych 27.7
instytucji niekomercyjnych 1.1
Podatki od produktów minus dotacje do produktów 12,5"

Mowa jest o wszystkich przedsiębiorstwach, niezależnie od kryterium własności.
Poniewż PKB liczony jest w cenach brutto to podatki "wytwarzają" także PKB. To tylko w istocie sztuczka księgowa. Kolejna sztuczka jest doliczanie do PKB obrotu szarej strefy

3. Rozbiory Polski zostały zatwierzone stosownymi traktatami miedzynarodowymi przez skorumpowanych przez oscienne mocarstwa polskich poslow i magnatow. Na gruncie miedzynarodowego prawa traktaty rozbiorowe byly absolutnie legalne i obowiazujace. Polska swołocz sprzedala za łapowki swoj kraj. Polska zniknela z politycznej mapy swiata. Od 25 lat skorumpowani polscy poslowie i urzednicy sprzedaja zachodowi polskie firmy i Polska de facto znika z gospodarczej mapy swiata.

4. Z prawa wlasnosci wynika wiazka praw i obowiazkow. Z prawami jest tak ze sa one przestrzegane jesli funkcjonuja odpowiednie instytucje. Wypracowane w gospodarkach narodowych dobra sa rozmaicie dzielone zaleznie od funkcjonujacego lokalnie modelu kapitalizmu i stopnia rozwarstwienia dochodowego. Swoj kawalek tortu otrzymuja pracownicy jako płace. Takze kawalek tortu otrzymuje kapital. Ten kawalek tortu sprawia statystyce niebywaly klopot. W sposob jawny zachodni kapital posiadajacy duza czesc polskich firm zyski oficjalnie transferuje do krajow macierzystych. Ale tak naprawde to jest to tylko drobna czastka faktycznych korzysci z posiadania kapitału.
Otoz z woli wlascicieli kapitalu okreslone osoby (na przyklad czlonkowie rodzin wlascicieli) sa zatrudniani jako zarzad firmy i otrzymuja ogromne wynagrodzenia, razaco niewspolmierne do swiadczonej pracy i jej efektow. Jednak statystyka ujmuje ten dochod kapitalistow jako place jesli nie byly stosowane kontrakty menadzerskie choc i w tym wypadku sytuacja jest niejednoznaczna.
Zachodnie firmy notorycznie stosuja ceny transferowe ewakuujac w ten sposob wypracowane w polskiej peryferii nadwyzki kapitalu. Statystyka traktuje oszukancze fikcyjne ceny transferowe jako ceny realne z czego wynika cala seria artefaktow statystycznych. Swiatowe koncerny w swoich oddzialach ulokowanych w krajach Centrum generalnie nie stosuja oszustw podatkowych z cenami transferowymi ale stosuja je powszechnie w giga skali na peryferiach. Jak to jest mozliwe ? Po prostu na peryferiach nie dziala panstwo. Polscy urzednicy skarbowi panicznie boja sie przeprowadzac efektywne kontrole w zachodnich koncernach mimo iz doskonale wiadomo gdzie szukac w dokumentacji ksiegowej oszustw. Zachodni przywodcy poklepuja po plecach prawdomownego premiera Donalda Tuska wlasnie za to aby dobrze dbal o interesy zachodnich koncernow.

5. Powyzsza tabela pochodzi z http://forsal.pl/artykuly/709240,praca_za_granica_ranking_krajow_oferujacych_najlepsze_warunki_zatrudnienia.html
Forsal dane podał za Bloombergiem.
Moze sie to wydac dziwne ale sa kraje gdzie płaca liczona w pieniadzu jest wieksza od wydajnosci pracy pracownikow liczonej takze w pieniadzu ! Jest tak na przyklad w Luksemburgu i Norwegi. Jest tak w krajach posiadajacych znaczne inwestycje zagraniczne.
Oczywiscie im wieksza czesc wypracowanych korzysci przejmuje kapital tym nizsze sa place.
W Irlandi placa stanowi 88.5% wydajnosci pracownikow. We Francji placa stanowi 82.5% wydajnosci pracownikow. Ale w karygodnie rozwarstwionych majatkowo Stanach Zjednoczonych placa stanowi tylko 58.7% wydajnosci pracownikow. W USA mamy do czynienia z kolonialnych III Swiatowym wyzyskiem.
Wprost tragiczna jest sytuacja w krajach postkomunistycznych. W Polsce placa stanowi 47.8 % wydajnosci pracownikow.
Zdumiewa to ze wydajnosc pracy Polakow jest wyzsza od wydajnosci pracy Czechow podczas gdy oni zarabiaja 15507 dolarow rocznie a my tylko 11939 dolarow rocznie. Kto nas tak bezczelnie okrada. "Panstwo polskie zdało egzamin" , "Polacy nic sie nie stało" To tylko czastka tego co kosztuje nas bajeczna polska korupcja.

6. Zadamy obnizenia płac i wydluzenia czasu pracy. Zadamy likwidacji płatnych urlopow i zwolnien lekarskich.


czwartek, 6 czerwca 2013

Emerytury z PetrolInvestu

Emerytury z PetrolInvestu

 Powołane w krajach peryferyjnych instytucje wzorowane na funkcjonujacych instytucjach w krajach zachodu po prostu nie dzialaja. Sa to twory fasadowe lub wrecz wyposazone w faktyczny algorytm dzialania bedacy zaprzeczeniem funkcji wynikajacej z ich nazwy.

Komisja Nadzoru Finansowego to wazny centralny organ administracji państwowej powołany do zycia ustawa z dnia 21 lipca 2006 o nadzorze nad rynkiem finansowym sprawujący nadzór nad rynkiem finansowym w Polsce. Nadzór nad działalnością Komisji sprawuje Prezes Rady Ministrów ktory powołuje Przewodniczącego Komisji na pięcioletnią kadencję. Prezes Rady Ministrów na wniosek przewodniczącego powoluje zastępców przewodniczącego.
Członkami Komisji są Minister Finansow, Minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego, Prezes NBP i przedstawiciel Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Pragmatyka dzialan wszelkich instytucji panstwowych jest zas taka ze wymienione osoby moga poslugiwac sie zastepcami lub pelnomocnikami.

Rozbudowana Komisja ma az 21 departamentow a wsrod nich Departament Licencji Ubezpieczeniowych i Emerytalnych oraz Departament Nadzoru Ubezpieczeniowego i Departament Nadzoru Inwestycji Emerytalnych.
Komisja oprocz departamentow ma tez inne komorki.

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego rzekomo dba o stabilne funkcjonowanie i bezpieczny rozwój rynku finansowego w Polsce. KNF bijac na alarm ostrzegała przed Amber Gold, ktora to urazona w swojej dumie pozwala do sadu KNF. Warszawski Sąd Okręgowy oddalił jako całkowicie bezzasadne dwa pozwy spółki Amber Gold w upadłości, w których domagała się ona od Komisji Nadzoru Finansowego przeprosin oraz zadośćuczynienia.
KNF zrobiła w sprawie Amber Gold więcej, niż musiała podajac Amber prokuraturze na tacy. KNF napisala nawet skarge do Prokuratury Generalnej na bezczynnosc sledczych. Jednak calkowicie zawiodło państwo w osobie doszczetnie skorumpowanej prokuratury.
Alarmujaca skarga z KNF w sprawie Amber Gold wpłynęła do Prokuratury Generalnej w listopadzie 2011 roku. Komisja ostrzegała, że działalność Amber Gold jest oszustwem, straty mogą sięgnac 600 milionów złotych, a lokowane w spółce pieniądze klientów zostana wyprowadzone. Prokuratura Generalna skarge na bezczynnosc sledczych z Gdanska przekazala do ...Gdanska. Piotr Wesołowski zdecydował, by nie pokazać Seremetowi skargi w sprawie, która już na pierwszy rzut oka była wielką aferę. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku po trzech miesiącach bezczynnosci przekazała uwagi śledczym z rejonówki a ci sprawe olali, jak dotychczas zreszta.
Oczywiscie nie wiemy czy marionetkowy prokurator Andrzej Seremet po prostu bal sie podjac decyzje w sprawie i wysluzyl sie Piotrem Wesołowskiem.
Wszkze niedawno Andrzejowi Seremetowi zarzucano wyjatkowa uleglosc wobec słuzb specjalnych.
Kiedy juz afera została upubliczniona brukowiec "Fakt" zapoznał sie z aktami postepowania prokuratorskiego na ktore skladal sie skoroszyt oraz pisma KNF plus administracyjne smieci.

Wedlug Stanisława Michalkiewicza i jego ulubionych teori spiskowych tak zwana transformacje ustrojowa zaprojektowały i przeprowadzily komunistyczne Wojskowe Słuzby Informacyjne ktorych nikt nie smial nawet dotknac w III RP az nienawistny Maciarewicz zdziczale stado bezpieczniakow przepedzil kopniakami. Wyklady Michalkiewicza moze nie byly by warte uwagi ale jednak jego przewidywania sprawdzaja sie nieomal ze zawsze. Wywod jest zas tak logiczny, jasny i spojny ze trudno z nim podjac merytoryczna dyskusje. Co prawda obecnie juz nikt nie kwestionuje tego ze sluzby specjalne stanowily twardy rdzen PRL ale jeszcze jakis czas temu autorom takich twierdzen przypinano łatke oszołomow.
O tym czy Andrzej Seremet i prokuratorzy apelacyjni oraz okregowi byli jako Tajni Wspolpracownicy prowadzeni przez oficerow z WSI dowiemy sie niepredko lub wcale.

Petrolinvest (GPW:OIL) od samego poczatku był wydmuszka. Cynik9 http://dwagrosze.com/2013/06/petrolinvestowi-zostaly-jeszcze-73-gr.html
slusznie przypomnial ze od samego poczatku trafnie oceniał Petrolinvest jako ordynarne oszustwo. Otwarte Fundusze Emerytalne kupujac akcje Petrolinwest na IPO w lecie 2007 płaciły ponad 700 zlotych.



Przy obecnej cenie 0.73 złotego akcje straciły 99.84% swoje poczatkowej wartosci. Przyszli emeryci wspolna akcja OFE i Petrolinwestu zostali ostrzyżeni do gołej skóry. Miliard złotych zainwestowany w Petrolinwest zamienił sie w 1.6 miliona złotych. Tak wiec inwestujac w akcje Petrolinwestu mozna bylo zostac milionerem dysponujac jednak wszakze poczatkowo miliardem. "Wszystkie Ryski to dobre chłopy" . Prokuratura miala co prawda oligarchowi Ryszardowi Krauzemu za zle ze pozyczał srodki na lewo i prawo ale w koncu Sejm klepnał poprawke do ustawy uniewinniajaca Ryszarda.
Poniewaz OFE tworza kartel o gwarantowanych przez państwo dochodach nawet za takie inwestycje jak w Petrolinwest zarzadzajacy funduszami moga sobie wyplacac sowite nagrody i premie.



sobota, 1 czerwca 2013

Infrastruktura a rozwarstwienie dochodowe

Infrastruktura a rozwarstwienie dochodowe

 Wedlug danych OECD z 2009 roku , przeciętne zarobki najbogatszych 10% obywateli USA sa 16 razy wyższe od tych osiąganych przez najbiedniejsze 10% amerykanow. W grupie krajow OECD gorszy wynik ma tylko Meksyk (25) i Turcja (17). W mierze wzrostu nierówności społecznych USA zdecydowanie i uparcie ida w strone III Swiata.

Amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów (ASCE) opublikowało niedawno raport o stanie infrastruktury w USA. Stowarzyszenie ocenia stan zaniedbanej latami infrastruktury kraju na dwojke z plusem. Naprawy wymaga 70 tysiecy mostow. Przecietny wiek mostu w USA to 42 lata. W zlym stanie sa drogi, wodociagi i systemy kanalizacyjne oraz oczyszczalnie sciekow. Z wodociągów wycieka codziennie nieszczelnosciami ponad 20 mld litrów czystej wody pitnej. Z nieszczelnych kanalizacji scieki zatruwaja wody podskorne i podziemne. Aż 45% głównych miejskich arterii komunikacyjnych jest silnie przeciążone co skutkuje korkami i ogromna strata czasu kierowcow.
Zdaniem stowarzyszenia przywrocenie infrastruktury do sredniego stanu wymaga wylozenia do 2020 roku przynajmniej 3600 mld dolarow z czego az 2200 nalezy wydac w ciagu najblizszych 5 lat !
Amerykanscy inzynierowie chyba przesadzaja ze swoimi alarmistycznymi ocenami. Mogliby dla rownowagi zapoznac sie ze stanem infrastruktury w Polsce gdzie bliskie zawalenie sa mosty dopiero co oddane do uzytku lub zalane i wylaczone z ruchu sa nowe drogi po niewielkiej ulewie.

Fundusz drogowy sluzacy w USA do finansowania inwestycji w drogi i transport publiczny zasila staly (a nie procentowy) podatek od każdego galonu sprzedanego paliwa. Przy drozejacym paliwie podatek relatywnie zmalal. Fundusz nie zostal zmieniony od 1993 roku. Poniewaz samochody zuzywaja coraz mniej paliwa na przejechany kilometr to funduszu starcza na coraz mniej remontow bowiem koszty budowy i remontu dróg wzrosły niepomiernie.



W maju zawaliła sie część czteropasmowego mostu autostradowego na rzece Skagit w stanie Waszyngton, na północnym zachodzie USA. Most zbudowano w 1955 roku. Według bazy danych władz federalnych most nie miał wad konstrukcyjnych, ale był uważany za "funkcjonalnie przestarzały".

W latach piecdziesiatych podjeto w USA gigantyczny wysilek budowy poteznej infrastuktury w calym kraju. Kraj pokryto siecią publicznych autostrad. Pobudowano dziesiatki tysiecy kilometrow dobrych drog oraz mostow na nich. Powstawały piekne budynki publiczne oraz parki.
Budowane w latach osiemdziesiatych w niewielkiej ilosci prywatne platne autostrady swieciły pustkami. Amerykanie korzystali ze stworzonej infrastruktury zaniedbujac ja. Czesto obiekty nie maja porzadnego remontu od 60 lat ! O koniecznosci wylozenia duzych srodkow na remonty i budowy mowi sie od przelomu lat osiemdziesiatych i dziewiecdziesiatych ale panujacy niepodzielnie neoliberalizm sprowadzal sie do latania najpilniejszych dziur.
Obraz ogolnie zaniedbanej infrastruktury razi na tle bogactwa rezydencji miliarderow i doskonale obrazuje patologiczne rozwarstwienie dochodowe w USA.
Nie bardzo wiadomo kto ma teraz wylozyc te 3600 mld dolarow.
W latach piecdziesiatych podatki dla bogaczy byly bardzo wysokie i srodkow publicznych na inwestycje infrastrukturalne nie brakowało..

Stan Wirginia pierwszy wprowadził ryczałt dla oszczednych właścicieli aut hybrydowych i elektrycznych. Zblizone regulacje przygotowywane są w Arizonie, Massachusetts, New Jersey i Teksasie. Uzytkownicy aut hybrydowych w taki sam sposob zuzywaja infrastrukture jak inne samochody a poniewaz w oplacie paliwowej wnosza zbyt malo srodkow to musza doplacic ryczaltem. Obecnie doplata wynosi 60-100 dolarow rocznie od samochodu hybrydowego ale juz wiadomo ze bedzie szybko wzrastac. Cala polityka USA jest wybitnie niespojna. Z drugiej strony można jednorazowo odpisac 4 tysiace dolarow od podatku w ramach wspierania ekologicznego kierowcy kupujacego auto hybrydowe.

"Przebudujmy Amerykę, przebudujmy kraj, który kochamy, by zapewnić, że mamy najlepsze lotniska, najlepsze porty, najlepsze koleje, drogi i mosty" - apelował Obama na wiecu w Miami w marcu tego roku.
"Mój plan zakłada włączenie prywatnych inwestorów, by chronić pieniądze podatników, ale jednocześnie Kongres musi zgodzić się na finansowanie tego projektu, by przywrócić ludziom miejsca pracy i zapewnić wzrost gospodarki".

Idea inwestycji prywatno-publicznych w infrastrukture z pewnoscia spowoduje radykalny wzrost wszelkich oplat za korzystanie z infrastruktury. Oczywiscie rozkwitnie korupcja i poglebi sie dalej rozwarstwienie majatkowe.