niedziela, 23 czerwca 2013

Socjalizm

Socjalizm

1. Człowiek stworzył siebie i swoja cywilizacje po nauczeniu sie kooperatywnej wspołpracy jednostek. Razem ludzie zapanowali nad innymi zwierzetami i zaprzegli do pracy zasoby i siły przyrody. Nic tak dobrze nie słuzy rozwojowi gopodarczemu jak egalitaryzm i zaufanie oraz uczciwe i kooperatywne zachowanie wszystkich podmiotow. Skompromitowane dogmaty religi neoliberalnej były fałszywe od zawsze.
Neoliberalizm starał sie kompromitowac socjalizm i nazywac socjalizmem wszystko to co socjalizmem nigdy nie było i z socjalizmem nie ma nic wspolnego. Stada pozytecznych idiotow pobekujac za płatnymi lobbystami neoliberalizmu co rusz rzucaly w socjalizm błotem. Lew Tołstoj zapytany przez szlachcicow - "socjalistow" co moga zrobic aby ulzyc ciezkiej doli chłopstwa trzezwo odpowiedział , "Zejdzcie im z garba"
Niemiecki Nadrenski kapitalizm stawiał na uczciwa kooperacje i sensowny podzial wypracowaych dobr a nie na niszczace spoleczenstwo rozwarstwienie majatkowe i konflikt pracodawca - pracownik. Nadrenski kapitalizm, ktory byl sprawca niemieckiego cudu gospodarczego, jest socjalizmem. O sprawnosci gospodarczej Narodowo-Socjalistycznej III Rzeszy nie trzeba chyba nikogo przekonywac. Gdyby nie potezna pomoc materialna jaka Stany Zjednocozne udzieliły brytyjczykom i sowietom i ich udzial militarny w wojnie, Europa byłaby zjednoczozna po butem niemieckim od ponad 70 lat.

http://www.rp.pl/artykul/529955,551106.html
Między innymi usilnie starano się nie zauważyć, że, jak pisze David Landes, potęgę Anglii udało się zbudować dzięki temu, że stosunkowo wcześnie rozwinął się tam nacjonalizm.
Nie czyniono też użytku z faktu podniesionego m.in. przez Michela Alberta, że dużo większe szanse na dynamiczny i stabilny rozwój mają społeczeństwa o przekonaniach egalitarnych i silnej solidarności, realizujące nadreński model kapitalizmu, a nie te, które kierują się bezwzględną rywalizacją, właściwą modelowi anglosaskiemu. Nie dostrzegano również twierdzeń udokumentowanych szeroko zakrojonymi badaniami międzynarodowymi, że nie indywidualizm, ale wspólnotowość jest tą cechą, która gwarantuje postęp: „etos konkurencyjnego indywidualizmu jest skorelowany negatywnie z rozwojem gospodarczym. Nie stwierdziliśmy żadnego wyjątku w tej sferze” – podkreślali z całą mocą Hampden-Turner i Trompenaars. O tym, że chcąc budować nowoczesne i liberalne społeczeństwo, i takąż gospodarkę, trzeba odwoływać się do nienowoczesnych i nieliberalnych wartości pisał Francis Fukuyama w swojej – podobno dobrze znanej, a przynajmniej często cytowanej przez polskich badaczy – książce o zaufaniu. Wychodząc z powszechnie uznawanego założenia, iż do rozwoju ekonomicznego najbardziej przyczynia się zaufanie („przekonanie, iż innych członków danej społeczności cechuje uczciwe i kooperatywne zachowanie oparte na wspólnie wyznawanych normach”) i dopiero takie zaufanie buduje efektywny kapitał społeczny, Fukuyama mówi w którymś miejscu prostym tekstem, zrozumiałym, wydawałoby się, dla każdego: „kapitał społeczny manifestujący się w formie pozaracjonalnych zwyczajów, które z kolei wywodzą się z <> zjawisk w rodzaju religii lub tradycyjnej etyki, jest czynnikiem niezbędnym do właściwego funkcjonowania współczesnych instytucji gospodarczych i politycznych”.

2. Według Wikipedii
"Socjalizm (łac. societas – wspólnota) – wieloznaczne pojęcie, odnoszące się do prób zmniejszenia nierówności społecznych i upowszechnienia świadczeń socjalnych lub poddania gospodarki kontroli społecznej (poprzez instytucje państwowe, samorządowe, korporacyjne lub spółdzielcze)...
W latach 1917-1991 wielokrotnie nadużywano terminu, stosując go w określeniu do państw rządzonych przez partie komunistyczne. W państwach rządzonych przez partie komunistyczne (tzw. państwa socjalistyczne) socjalizm był systemem, w którym środki produkcji były uspołecznione, a gospodarka według ideologii marksistowskiej miała być nastawiona na sprawiedliwy podział dóbr, a nie na zysk właścicieli kapitału. Socjalizm w tym systemie miał być drogą do komunizmu, który w praktyce nigdy nie został zrealizowany jako społeczeństwo bezklasowe."

Europejskie kraje socjalistyczne cechuje funkcjonalna i rozwinieta demokracja. Socjalizm przyniósl ogolny dobrobyt i ogromna akumulacje wszelkiego kapitalu. Nekajace dawniej spoleczenstwa plagi spoleczne odeszły w zapomnienie. Spoleczenstwa maja znakomite warunki bytowe. Moga korzystac z wytworow kultury i sami ja tworzyc. Kraje te maja bardzo wysokie wartosci wskaznika Human Development Index na ktory sklada sie „długie i zdrowe życie” (long and healthy life), „wiedza” (knowledge) i „dostatni standard życia” (decent standard of living).
Mieszkancy krajow skandynawskich placa wysokie podatki ale otrzymuja od swoich panstw najlepsze w swiecie usługi. Polacy otrzymuja za to informacje o skandalu z wydawaniem pieniędzy podatników na ekskluzywne garnitury i drogie sukienki, cygara, drogie wino i wizyty w klubie Bunga Bunga, co sugerują ujawnione faktury partyjne PO. Razacym zaprzeczeniem idei socjalizmu jest wydarcie mlodemu biednemu pracujacemu pieniedzy z gardla aby dac blisko 18 tysiecy złotych pasozytniczemu resortowemu emerytowi.


3. Doskonale funkcjonujace europejskie kraje socjalistyczne (+Kanada i Australia) sa zaprzeczeniem prymitywnego kapitalizmu kompradorskiego zainstalowanego w krajach Europy Wschodniej i krajach III Swiata. Kapitalizm kompradorski jako ekonomiczny model panstwa polskiego został wybrany w Magdalence w 1989 roku i od razu rozpoczeto ustawowa implementacje tego zrakowaciałego systemu.
Wedlug aktualnej definicji marksistowskiej, burzuazja kompradorska to niewielka enklawa bogatych tubylcow w koloniach, którzy w zamian za lojalne wyslugiwanie sie kolonialnej administracji, otrzymywali szerokie przywileje gospodarcze. Polska fasadowa demokracja otrzymuje w rankingach nienajlepsze oceny.

4. Funkcjonujaca demokracja (powyzej Democracy Index 2011 z Wikipedii) skutkuje zadowoleniem z zycia ! Kraje najbardziej demokratyczne to kraje ... socjalistyczne ! Znow Wikipedia:
" Im większe zastosowanie mają elementy demokracji bezpośredniej tym większe jest tzw. „zadowolenie z życia” (niem. Lebenszufriedenheit; ang. life-satisfaction). Efekt ten ma bardzo wysoki poziom istotności statystycznej (ang. statistically significant) i ma porównywalny wpływ na „zadowolenie z życia“, co wzrost dochodów. Z większego zadowolenia z życia wraz ze wzrostem partycypacji korzystają w równym stopniu wszyscy obywatele bez względu na wysokość dochodów, wykształcenie i płeć

Dochód na głowę w jednostkach terytorialnych o „silniejszej” demokracji bezpośredniej jest znacznie wyższy aniżeli w jednostkach terytorialnych o stosunkowo mniej rozwiniętych możliwościach współdecydowania (demokracji bezpośredniej).

Wydatki i przychody jednostek terytorialnych, w których zastosowanie ma demokracja bezpośrednia są niższe

Im więcej demokracji bezpośredniej tym niższe są koszty sektora publicznego

Zwiększa się skuteczność administracji publicznej (ang. “higher government efficiency”)

Zmniejsza się poziom długu publicznego (deficyt budżetowy maleje)

Zmniejsza się korupcja

Wydatki publiczne na edukację na głowę mieszkańca są wyższe, jeśli możliwe jest przeprowadzanie referendów

Ceny gruntów są wyższe, ponieważ ludzie wolą mieszkać i pracować w gminach o wyższym wskaźniku demokracji bezpośredniej

W demokracji bezpośredniej ludzie chętniej płacą podatki, aniżeli w demokracji reprezentatywnej (mniejsza jest skala zjawiska uchylania się od płacenia podatków

Podatki są niższe w jednostkach terytorialnych o rozwiniętej demokracji bezpośredniej."


2 komentarze:

  1. Daleko mi od bycia ortodoksyjnym liberałem i zgodzę się z twierdzeniem że w gospodarce musi istnieć pewien poziom uspołecznienia (świadczenia emerytalne, dofinansowywana służba zdrowa itp) Jednak czy zbyt duża dawka socjalizmu nie powoduje ograniczenia wzrostu PKB a co za tym idzie w dużej ilości przypadków wzrost zadłużenia i deficyty budżetowego. Drugim poważnym mankamentem jest pole do nadużyć jak ma miejsce na styku działalności prywatnej i publicznej, szczególnie widać to w takim kraju jak Polska. Po trzecie charakterystyczną cechu socjalizmu jest rozrost aparatu biurokratycznego, która z czasem sie coraz bardziej demoralizuje i staje sie beneficjentem całego systemu co zauważył już Lew Trocki.
    PS. Niemcy w ciągu 10 lat rozwijali się w tempie 1 % rocznie średnio, czy nawet jak na tak rozwinięte państwo ten wzrost nie jest według autora zbyt niski? (o Polsce nawet nie ma co wspominając bo dla nas 1% to praktycznie regres)

    P.S Wydaje mi się, że jedynie państwa które posiadają odpowiednią wykształcona i odpowiedzialną z losu kraju elitę społeczną, mogą stworzyć ustrój w którym zostaną zastosowane pragmatyczne rozwiązania , a możliwość złodziejstwa zostanie zredukowana do minimum.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Europejskie panstwa socjalistyczne oraz Kanade i Australie cechuje niski a nawet bardzo niski poziom korupcji. W takiej sytuacji zbierane podatki sa nastepnie dobrze wydatkowane. Nie moze byc tak ze wydarty biedakowi grosz przekazany jest wypasionemu bogaczowi - emerytowi mundurowemu. I nigdzie w krajach socjalistycznych czegos takiego nie ma. W jednym z kolejnych wpisow dokladnie to omowie i zailustruje. Symptomatyczne jest to ze pytani szwedzcy przedsiebiorcy uwazja ze wola placil wysokie podatki i otrzymywac doskonale uslugi i wsparcie panstwa niz placi niskie podatki jak w afryce i zostac na lodzie. Dzialajace na rynku miedzynarodowym potezne szwedzkie koncerny dostaja od panstwa potezna rente ochronna ! Wiec niech nasi neoliberalowei nie wypowiadaja sei w imieniu szwedzkich przedsiebiorstw bowiem jest to nie tylko glupie ale i bezczelne.
      Co do rozwoju Niemiec to poziom ich technologi jest tak wysoki ze sila rzeczy wzrost nie moze byc szybki. Niemcy nie robia zadnych sztuczek ksiegowych ze swoim PKB. W Polsce doliczamy sobie wyciagniete z kapelusza 15.7% "szarej strefy"
      Panstwa nieskorumpowane maja prawdziwa elite !

      Usuń