poniedziałek, 23 grudnia 2019

Perwersyjny kapital spoleczny

Perwersyjny kapital spoleczny

Wszystkie kraje prowadząc politykę historyczną uporczywie fałszują i idealizują swoją historię głównie po to aby się wybielić co ma znaczenie dla pozycji międzynarodowej kraju. Polska też fałszuje historie ale robi to w sposób ekstremalnie szkodliwy i najgłupszy z możliwych.

Polska niepodległość uzyskała wyłącznie dzięki genialnemu Paderewskiemu, który mając ogromny wpływ na prezydenta USA bardzo zręcznie wykorzystał fakt że Niemcy struktury Polskiego państwa w ramach planu Mitteleuropy organizowały od 2 lat a ich obecność na froncie wschodnim hamuje inwazje Rosji na Polskę.
Tragikomiczna jest Kompana Kadrowa austriackiego agenta Piłsudskiego w liczbie 145 osób z 37 karabinami, z którą mógł się rozprawić pluton a może nawet drużyna Niemców.
Nikt tak bardzo nie zaszkodził Polsce jak podesłany przez Niemców Piłsudski.

Przedwojenna Polska była krajem potwornej nędzy, wyzysku i niespotykanej w dziejach korupcji. Pasożytnicza szlachta odrodziła się na posadach państwowych i wojsku. Polityka i gospodarka została zmonopolizowana przez wąską, złodziejską oligarchiczną i ekonomicznie szkodliwą lumpen elitę. Przez cały okres międzywojenny nie powstała ani jedna duża prywatna firma, a na uniwersytetach studiowało zaledwie 1,2% Polaków tylko z kast uprzywilejowanych klas społecznych. Na tle świata nasza produkcja przemysłowa w okresie 1913-1939 spadła 2.4 razy co jest wynikiem bez precedensu historycznego ! Wielki Kryzys dotknął kraje najbogatsze i .. Polskę. Kraje rolnicze rozwijały się w świecie całkiem dobrze. Polska traciła nawet dystans do pogrążonego w kryzysie Zachodu.

Niemiecki ludobójczy GeneralPlanOst przewidywał długofalowe oczyszczenie terenu Polski dla Niemców. Po Żydach eksterminowani mieli być Polacy.

Stalin nie prowadził w Polsce industrializacyjnej polityki opartej o ludobójstwo. W powojennej Polsce skala represji jak na stalinizm była znikoma. Najgorszy był zaprowadzony terror i strach, który zaprowadzał element obcy zaimportowany przez Stalina, głównie żydowski ale nie tylko.
"Miej proporcje, Mocium Panie" Mordowali nas Niemcy !
Ogromną zasługą komunizmu było zniszczenie blokującego jakikolwiek rozwój społeczno – gospodarczy systemu oligarchicznego i odblokowanie mechanizmów rozwoju. Jest bardzo wątpliwe aby bez komunizmu który brutalnie rozmontował struktury stagnacyjne Polska po wojnie rozwijała się tak jak Włochy czy choćby Hiszpania i Portugalia.

Skutkiem bardzo ostrej postawy przywódców Chin Ludowych podczas kryzysu w 1956 roku nie doszło do sowieckiej interwencji w Polsce. Polska uzyskała znaczną swobodę działania. Narodowi Komuniści sekretarza Gomółki byli bardziej narodowi niż komunistyczni. Sowieckich wojskowych i „doradców” odesłano do ZSRR a ci co zostali musieli się spolonizować co zresztą chętnie czynili obawiając się powrotu do ZSRR. Liczbę Tajnych Współpracowników bezpieki szybko zredukowano do trochę ponad 10 tysięcy. Zredukowaną bezpiekę całkowicie odsunięto od władzy. Polska ma wtedy kilku do kilkunastu więźniów politycznych, głównie upartych i na własne życzenie. Ekipa Gomółki zauważyła że około 1965 roku wyczerpał się ekstensywny model rozwoju oparty o inwestycje kapitałowe i przepływ chłopów ze wsi do miast. Toteż podjęto próby zwiększenia wydajności pracy drogą organizacyjną ( w gruncie rzeczy usiłowano porzucić najgorsze patologie socjalizmu i zachętami ekonomicznymi wymóc dyscyplinę pracy i wydajność !) ale ekipa („dyktatura ciemniaków”) miała świadomość że bez postępu technicznego i technologicznego ze świata będzie trudno o dalszy rozwój a towarzysze po prostu słusznie bali się brać dolarowe i markowe kredyty na zakup nowoczesnej zachodniej technologi a radziecka technologia była przestarzała. Ekipa werbalnie była w przyjaźni z ZSRR ale konsekwentnie ograniczała szkodliwe związki gospodarcze z sowietami i możliwości eksploatacji Polski. Gomółka zdany na pomoc ZSRR wobec rewizjonizmu niemieckiego dostał w końcu gwarancje ostateczności polskiej granicy zachodniej od samych Niemców, którzy zauważyli że wpływ ZSRR na narodowych komunistów jest średni i można się z nimi pragmatycznie porozumieć.
Gdyby PRL skończył się w 1970 roku i jakimś cudem Polska zmieniałaby ustrój na odpowiedni to PRL byłby bardzo dobrze wspominany !
Wszystko to skłoniło sowietów do zaincenizowania (ogromna rola sowieckiej agentury dezinformacyjnej i manewrowej a w tym Jaruzelskiego i Kiszczaka) buntu zagniewanego ludu i przewrotu pałacowego w grudniu 1970 roku.
Niezapraszani bankierzy z Wiednia przyjechali do nowego sekretarza Gierka już 13 stycznia 1970 roku. Część wziętych zachodnich kredytów przekazano ZSRR. W 1976 roku stało się jasne że trzeba na kilka lat trochę ograniczyć konsumpcje ( ale także wydatki wojskowe ) aby spłacić zachodowi dolarowe długi i koniecznie dokończyć inwestycje w które już wpakowano miliardy dolarów bowiem inaczej będą makabryczne problemy.
W czasach krótkiej gierkowskiej prosperity oczywiście nie było opozycji. Za dolary CIA i ze wsparciem propagandowym m.in. dywersyjnego Radia Wolna Europa rozpoczyna działalność Komitet Obrony Robotników (KOR) – organizacja opozycyjna działająca od września 1976.
Pętle na szyi zadłużonego PRL zaciskały USA widząc w tym strategiczną metodę zaszkodzenia na kilku polach ZSRR a ich europejskim sojusznikom nie bardzo się to podobało jako że przecież zimnowojenne gry z ZSRR mogły się zakończyć konfliktem termojądrowym i ostateczną zagładą. Breżniew gardził wojną i jej się bał. Kierownictwo radzieckie nie zamierzało wkraczać do zbuntowanej Polski jako że gospodarka ZSRR stagnowała a wojna w Afganistanie stawała się kłopotliwa i sankcje Zachodu mogły gospodarce sowieckiej bardzo zaszkodzić.
Dopuszczenie w 1981 roku do władzy ludzi z Solidarności i agenturalnej opozycji zinfiltrowanej przez SB i WSW niewiele zmieniłoby międzynarodowa pozycję Polski. Część z pazernych i głupich opozycjonistów momentalnie by się skompromitowała swoją niekompetencją, głupotą, nieróbstwem i złodziejstwem.
Mimo tego ruski generał w Polskim mundurze wypowiedział Polakom wojnę. Junta mając świadomość że w związku z zamachem po zmianach politycznych zostanie powieszona rozpoczęła kreacje obronnego Perwersyjnego Kapitału Społecznego i stawianie murów obronnych.

Dzieje PRL były niejednolite. Terrorowi stalinowskiemu towarzyszyło jednak zapoczątkowanie rozwoju gospodarki i społeczeństwa. Dekada lat osiemdziesiątych to najbardziej nieudany okres w całych dziejach PRL – pod każdym względem.
Konstytucja PRL z 22 lipca 1952 roku odstąpiła od zachodniej zasady trójpodziału władzy jako że w ustrojowym modelu sowieckim w całym bloku wschodnim obowiązywała zasada jednolitej władzy państwowej. Przesądziło to o kształcie organizacji państwa PRL. Masowa partia PZPR była konstytucyjną przewodnią siłą narodu. W PRL sędzia był urzędnikiem mianowanym przez komunistyczną Radę Państwa. W rzeczywistości był nadzorowanym urzędnikiem państwowym jak wielu innych. W głośnych sprawach wyroki zapadały w komitetach partii.
Sędzia PRL co najwyżej reprezentował poziom umysłowy maturzysty dobrego liceum.

To duet zbrodniarzy Jaruzelski - Kiszczak wykreował stado przygłupów uważających się za „nadzwyczajną kastę” Przyszłą bezkarność zbrodniarzom miały zapewnić nie ruszone komunistyczne sądy ale też fasadowy, zadaniowany do ochrony zbrodniarzy Trybunał Konstytucyjny.
Lata osiemdziesiąte przyniosły też wielkie stado z hodowli fałszywych autorytetów.
W PRL powszechna była opinia że wszystkie te studia humanistyczne są nic nie warte. Że na przykład historycy uczą się tylko jednej sowieckiej wersji historii i każdy co przeczytał kilka obojętnie jakich książek powinien też dostać tytuł magistra z historii. Wraz ze zmianą w Moskwie „mądrości etapu” zmieniała się interpretacja historii. Przedmiotem żartów były studia z "prawa" de facto bolszewickiego. Kpiono z rozpraw doktorskich i habilitacyjnych o "demokracji komunistycznej lub socjalistycznej" w sytuacji gdy wszyscy wiedzieli że rządzi swoimi pachołkami Moskwa a wybory są sfałszowane i można głosować tylko na kandydatów już wybranych przez partie.

Prace doktorskie powinny być dostępne w bibliotekach wydziałowych lub uczelnianych.
Autor pod koniec lat osiemdziesiątych zainspirowany przez kolegów w czasie wakacji poszedł do uczelnianej biblioteki i zaczął spisywać tytuły rozpraw doktorskich - centralizm demokratyczny ( to oksymoron ), praworządność socjalistyczna, socjalizm to, socjalizm tamto, ekonomia socjalistyczna, praworządność sowiecka, socjalizm, socjalizm, Lenin, Lenin, Lenin to , Lenin tamto , Leninowska, Leninowski, Stalin (!)....
Widząc moją aktywność bibliotekarka powiedziała że jestem pierwszą osobą (!), która sięga po te zakurzone prace ale prosi abym nie robił notatek. Po czasie przyszła z drugą osobą z poleceniem opuszczenia biblioteki i żądaniem wydania notatek. Gdy odmówiłem wydania zagrożono wezwaniem Milicji ale w końcu musiałem tylko wyjść.
Gdy kolegom i koleżankom z notatek odczytałem kabaretowe tytuły prac doktorskich i habilitacyjnych nie chcieli oni w to wierzyć twierdząc że robię sobie żarty.

Na zdjęciu najgorszy w historii premier Hanna Suchocka z prezydentem z „licznym dysfunkcjami intelektualnymi”. Dama Orderu Orła Białego. Minister sprawiedliwości w tragicznym rządzie Jerzego Buzka.
Praca doktorska Suchockiej: "Konstytucyjne gwarancje praworządności w europejskich państwach socjalistycznych". Mistrz Bareja mógłby nakręcić kultowy film !


Tygodnik "Polityka" odnalazł doktorat prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Po ponad 30 latach od publicznej obrony znów dostępna jest jego praca. Poszukiwano jej od lat, spekulując nawet, czy aby taka na pewno powstała. Praca jest mierna.
Kaczyński liceum skończył dzięki PROTEKCJI ministra. W sumie nienależną maturę dostał z nomenklaturowego rozdzielnika. Studia ukończył w 1971 r. W książce "O dwóch takich... Alfabet braci Kaczyńskich" przyznaje, że dzięki PROTEKCJI męża przyjaciółki mamy (posła ZSL i wiceministra oświaty) został asystentem w resortowym Instytucie Polityki Naukowej i Szkolnictwa Wyższego.
Rodzina Kaczyńskich była beneficjentami ustroju PRL !

Bracia Kaczyńscy rośli w siłę przy Lechu Wałęsie mając pełną świadomość jego destrukcyjnej agenturalności.
Jarosław Kaczyński jest mistrzem postkomunistycznej intrygi politycznej ale potyka się w kombinacjach o własne nogi.

5 komentarzy:

  1. Trudno brac powaznie powyzszy artykul.

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę wskazać kwestionowany fragment !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam publikacje i wywiady profesora Marcina Piątkowskiego.

    Ja czuje obrzydzenie do komunizmu ale nie można mu odmówic tego ze w Polsce zniszczył struktury stagnacji

    OdpowiedzUsuń
  4. Co dla jednego wyglada na stagnacje dla innego jest stabilnoscia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Po co sie sami mamy oszukiwac. Gdyby nie najechali nas Niemcy i Sowieci to czekała nas wojna domowa.
    Hitler mogł troche zaczekac i pojatrzyc i z interwencja wjechałby jako zbawca wspolnoty międzynarodowej

    OdpowiedzUsuń