piątek, 8 marca 2019

Nieważność postępowania – zabronione podanie nieprawdy w protokole rozprawy i przerobienie dokumentu

Do Sądu Okręgowego w Szczecinie

Sygnatura akt VI Pa 10/19




Powód: Jerzy Matusiak
8.03.2019


Wniosek o zawiadomienie Rzecznika Dyscyplinarnego OIRP o poważnych i rażących naruszeniach (art. 379 pkt 2 k.p.c.) radcy Bogdana Basaraba


  Od wyroku z dnia 13 lutego 2004 roku ( a więc od 15 lat ) Sąd Najwyższy konsekwentnie zwraca uwagę, że zarzut naruszenia art. 379 pkt 2 k.p.c. winien być brany pod uwagę przez każdy sąd z urzędu, a zatem nie ma podstaw, dla których uchybienie to nie może zostać wskazane w środku odwoławczym pochodzącym także od strony przeciwnej. W kolejnym zaś wyroku — z 23 marca 2006 roku sygn. akt IV CSK 115/05, LEX nr 182902 ( tak też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2006 roku, sygn. akt I CSK 224/06, LEX nr 276251) — Sąd Najwyższy dodał jeszcze, że powoływanie zarzutów procesowych nie może zostać ograniczone przy tak poważnych i rażących naruszeniach, jak te wymienione w art. 379 k.p.c. Takich naruszeń nie można bowiem wartościować, gdyż skutkują one nieważnością z mocy prawa, niezależnie od ich wpływu na przebieg postępowania czy też wynik sprawy (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2006 roku, sygn. akt I PK 124/06, OSNP 2008, nr 3–4, s. 27). Obie strony mają przy tym interes prawny w tym, by ich sprawa została rozpatrzona przy zachowaniu wszelkich wymogów proceduralnych.
Nie można również zapominać, że przestrzeganie rygorów i sankcji procesowych ma wydźwięk ogólny — służy nie tylko interesom stron, lecz także interesowi wymiaru sprawiedliwości. Co więcej, nawet Sąd Najwyższy jako sąd kasacyjny jest zobligowany do badania takich nieprawidłowości z urzędu.

Z poważaniem



Do Sądu Okręgowego w Szczecinie

Sygnatura akt VI Pa 10/19




Powód: Jerzy Matusiak
8.03.2019


Nieważność postępowania – zabronione podanie nieprawdy w protokole rozprawy i przerobienie dokumentu

  Protokół rozprawy autorstwa sędziego Marka Burzyńskiego z dnia 16 XI 2017 roku na k133 akt w odniesieniu do radcy prawnego Bogdana Basaraba i Marcontrel Spj stwierdza „pełnomocnictwo w aktach sprawy”.
Sprawę braku umocowania radcy Bogdana Basaraba i nieważność postępowania podniesiono już w Apelacji.
Pochopne podniesienie zarzutu poświadczenia przez sędziego nieprawdy w protokole jest kompromitujące. Toteż powód specjalnie udał się do sądu ( informacje z portalu informacyjnego są niepełne ) aby dokładnie przejrzeć akta.
Należy kategorycznie stwierdzić że w aktach przed k133 NIE MA pełnomocnictwa którego istnienie FAŁSZYWIE POŚWIADCZYŁ sędzia Marek Burzyński.

Kopia wadliwego formalnie pełnomocnictwa na k179 udzielonego pełnomocnikowi radcy prawnemu Bogdanowi Basarabowi, ma nieczytelną data wystawienia, a wszystko wskazuje na to (tak uważa strona powodowa), że pełnomocnik potwierdził za zgodność tego dokumentu z datą wsteczną co jest przecież zabronione w art 270 KK.

Sądy do spraw pełnomocnictw podchodzą rygorystycznie. Brak umocowania oznacza przecież m.in. nieważność postępowania. Oznacza odpowiedzialność dyscyplinarną a nawet karną.
Radca Bogdan Basarab jest niedbały w tej mierze. Tutejszy Sąd rozprawę apelacyjną VI Pa 134/18 w dniu 21 XII 2018 roku rozpoczął od kwestii pełnomocnictwa. Bogdan Basarb: „Wnosi o zakreślenie terminu do złożenia pełnomocnictwa”.
Z poważaniem


Szczecin, 4 lutego 2019
Sąd Okręgowy
VI Wydział Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych
w Szczecinie
za pośrednictwem
Sądu Rejonowego
Szczecin - Centrum
IX Wydział Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych
w S z c z e c i n i e
Sygn.: IX P 388/16
Matusiak pko Marcontrel



Uzupełnienie apelacji powoda

W imieniu powoda popierając sporządzoną przez niego osobiście apelację od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin- Centrum w Szczecinie z 31 grudnia 2018, a szczególnie złożone przez niego wnioski i zarzuty, jednocześnie przedstawiam dodatkowy zarzut:
- nieważność postępowania, albowiem pełnomocnik strony Marcontrel Spółka jawna nie był należycie umocowany - przedłożył pełnomocnictwo budzące wątpliwości podlegające zwrotowi w myśl art. 132 § 1 zd. 3 kpc z uwagi na niedoręczenie odpisu powodowi (art. 379 pkt 2 kpc).
Wnoszę o rozpoznanie tego istotnego zarzutu na posiedzeniu niejawnym w trybie art. 374 kpc jeszcze przed wyznaczeniem rozprawy.
Uzasadnienie
Powód w pozwie wskazał jako stronę pozwaną Marcontrel spółkę z o.o. W imieniu tej spółki odpowiedź na pozew złożył pełnomocnik profesjonalny załączając udzielone mu w dniu 9 lutego 2017 pełnomocnictwo (k.54). Na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2017 powód oświadczył, że pozwana jest następcą prawnym M. Tarasiejski spółka jawna w Szczecinie. Pełnomocnik powoda stwierdził, że pozwaną w sprawie powinna być M. Tarasiejski Marcontrel Spółka Jawna w Szczecinie, natomiast Sąd wezwał tę spółkę do udziału w sprawie w charakterze pozwanej (k.100).
Odpowiedź na pozew w imieniu spółki jawnej złożył osobiście Michał Tarasiejski w dniu 3 lipca 2017 (k.112). W protokole rozprawy z 16 listopada 2017 odnotowano, że sprawa toczy się przeciwko spółce jawnej oraz stawił się za pozwaną Michał Tarasiejski wraz z pełnomocnikiem, a następnie pełnomocnik pozwanej wniósł o oddalenie powództwa (k.133 i nast.).
W protokole rozprawy z 13 marca 2018 znowu wskazuje się na spółkę jawną Michała Tarasiejskiego, który stawił się z pełnomocnikiem. ,,Pełnomocnik pozwanego wnosi o oddalenie powództw co do obu pozwanych i wnosi o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego od powoda na rzecz obu pozwanych. Przewodniczący nakłania strony do zawarcia ugody, ale pełnomocnik pozwanego nie widzi takiej możliwości'' (k.164).
Na karcie 179 akt znajduje się odpis pełnomocnictwa udzielonego przez Michała Tarasiejskiego pełnomocnikowi radcy prawnemu Bogdanowi Basarabowi, które prawdopodobnie zostało przesłane drogą faxową. Pełnomocnictwo to budzi wątpliwości formalne, skoro widnieje na nim nieczytelna data wystawienia, a wszystko wskazuje na to, że pełnomocnik potwierdził za zgodność tego dokumentu z datą wsteczną. Okoliczność ta o tyle jest dziwna, że złożenie pełnomocnictwa nie zostało poprzedzone pismem strony pozwanej, a także wbrew art. 89§1 zd.1 kpc nie został dołączony odpis dla strony przeciwnej, podobnie jak wbrew art. 132§1 kpc nie zostało doręczone stronie przeciwnej i nie zamieszczono oświadczenia o doręczeniu odpisu pisma drugiej stronie, albo o jego nadaniu przesyłką poleconą.
Ze zdania trzeciego powyższego paragrafu wynika, że pisma niezawierające powyższego oświadczenia podlegają zwrotowi bez wzywania do usunięcia tego braku.
Podkreślić należy, że pełnomocnictwo dla tego radcy prawnego nie zostało udzielone ustnie na posiedzeniu sądu jak to wynika z art. 89 §3 kpc, ani też przedstawiciel spółki jawnej nie potwierdził czynności pełnomocnika.
Uważam, że doszło do sytuacji gdy pełnomocnik pozwanej spółki jawnej nie był należycie umocowany, a szczególnie składając wniosek o zasądzenie kosztów również na jej rzecz.

Załączniki:
- dwa odpisy apelacji 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz