Dezinformacja

Dezinformacja
 Media działają w interesie swoich właścicieli. Wielką naiwnością jest oczekiwanie z ich strony na obiektywną i rzetelną informacje. W erze propagandy sukcesu sekretarza Gierka propaganda sukcesu wmawiała Polakom że kraj jest 10 potęgą gospodarczą świata.
Obajtek jako komisarz PIS w PKN Orlen wykupił od Niemców plajtującą prasę regionalną aby uprawiać propagandę lejąca sie też z TVPiS.
Gangesterzy z Peło odbili telewizję z rąk PIS by pluć na PIS.
 Media twierdziły że  Trump na 99% przegra wybory.  Fałszywe sondaże publikuje się po to aby kształtować opinie publiczną nie ją informować. Uprawiana jest dezinformacja.
Organizatorską rolę prasy odkrył sam Lenin !
Bardzo sprawny był Goebels z Propaganda Ministerium. Podstawowymi oddziałami propagandowymi niemieckich sił zbrojnych były kompanie propagandowe (Propaganda-Kompanie). Później stworzono jednostki propagandowe wyższego rzędu, czyli bataliony propagandowe (Propaganda-Abteilungen), po jednym w każdym okupowanym kraju (w ZSRR – 3). Istniał także Rezerwowy Batalion Propagandowy (Propaganda Ersatz Abteilung) z siedzibą w Poczdamie, pełniący rolę ośrodka szkoleniowego.

W Anglii dekadami pakistańskie gangi zgwałciły prawdopodobnie 250 tysięcy nieletnich dziewczynek. Ofiary były  zastraszane przez policję, opiekę społeczną oraz sądy. Prasa miała przykazane tematem się nie interesować. Raporty na ten temat zostały zamilczane.  W serii wpisów na platformie X Elon Musk oskarżył premiera Starmera o "głęboką współodpowiedzialność za masowe gwałty w zamian za głosy". Obecny premier Keir Starmer w latach 2008–2013 był szefem Prokuratury Koronnej (CPS). W 2009 r. CPS zrezygnowała ona m.in. z postawienia zarzutów pakistańskiej grupie oskarżonej o masowe przestępstwa w Rochdale ! Musk twierdzi ze Starmer powinien gnić w więzieniu. Lucy Allan, która była posłanką Partii Konserwatywnej w latach 2015-2024, opowiedziała o tym, jak próby nagłośnienia problemu spotkały się z oporem ze strony urzędników i polityków. Gdy zaczęła mówić o zbrodniach w Parlamencie, napotkała „koordynowaną odpowiedź” mającą na celu zdyskredytowanie jej działań.

https://wykresygieldoweblog.wordpress.com/
"Alice Weidel
W niedzielę niemiecka AfD wyznaczyła Alice Weidel na kandydata na kanclerza. W mediach pojawiła się relacja z jej przemowy: w swojej wypełnionej nienawiścią populistycznej przemowie naśladującej styl Trumpa, bla, bla, bla, bla, bla, bla. Niestety tę przemowę obejrzałem w oryginale i jest naprawdę dobra. Naprawdę dobra.
Działacze AfD, to nie koniecznie najjaśniejsze świeczki na torcie. Jednak Alice Weidel, przewodnicząca, jest kuta na cztery łapy. Ma doktorat z ekonomii o chińskim systemie emerytalnym z oceną summa cum laude. Na uniwersytecie, na którym się broniłem, summa cum laude dostawał 1% kandydatów. Ja mam magna cum lauda, czyli z wielką pochwałą. Zna mandaryński i pracowała w największych firmach inwestycyjnych, w Alianz i Goldman Sachs.

Dwudziestominutowe przemówienie miało dobrze dobraną szeroką tematykę, Nie było żadnych większych ekstremizmów, a tezy były dobrze uargumentowane. O czym mówiła?

Zaczęła od tego, że podczas nocy sylwestrowej niektóre dzielnice wyglądały, jakby toczyła się tam wojna domowa. Zaczynamy się do tego przyzwyczajać, ale nie chcemy się do tego przyzwyczaić. Nie powinniśmy się do tego przyzwyczaić.

Potem odniosła się do ataku terrorystycznego w Magdeburgu. Obcokrajowiec, znany przez służby i nawet skazany za grożenie atakiem terrorystycznym zabija sześć osób i kilkadziesiąt ciężko rani. Ten człowiek już dawno powinien być relegowany z kraju. Jednak żaden urzędnik nie czuje się winny. Żaden urzędnik nie podał się do dymisji. Media publiczne próbują za to przypisać odpowiedzialność AfD. Arogancja i brak odpowiedzialności za cokolwiek niemieckich urzędników to rozwojowy temat.

Potem przedstawiła program. Żadnych świadczeń pieniężnych dla ludzi, którzy muszą opuścić kraj. To około 300 000 osób. Tylko prowiant i środki czystości do czasu relegowania. Azyl tylko na okres trwania powodu azylu. Szczelne granice i nieprzyjmowanie nikogo bez dokumentów. Człowieka bez dokumentów nie da się obecnie w Niemczech nigdzie odesłać. Obcięcie dotacji do odnawialnych źródeł energii. Odejście od podatku od CO2. Odbudowa rezerwatów zniszczonych przez wiatraki. Otwartość technologiczna, czyli koniec zakazu silników spalinowych. Powrót do energetyki jądrowej.

Potem podawała przykłady braku wiarygodności CDU. Podała dużo znanych przykładów, głównie z lokalnej polityki, gdy CDU realizuje zielony program, a nie to, co obiecał wyborcom. Realizuje odwrotność tego, co obiecał wyborcom. Padły tam słowa, że zamiast głosować na CDU, które przepisuje teraz nasz program, a potem udaje, że zrealizuje go razem z SPD i Zielonymi lepiej zagłosować od razu na oryginał. Zarzuciła CDU oszustwo wyborcze. Przy czym niemieckie słowo Betrug to mocne słowo.

Pod koniec było o tym, że Niemcy chcą wolności, chcą pracować i żyć w bezpieczeństwie i dobrobycie. Nie chcą, by państwo coraz bardziej wtrącało im się do prywatnego życia. Chcą, by dzieci miały szanse na dobra edukację, gdzie nauczą się czegoś przydatnego, dlatego chcą zamknąć wszystkie katedry gender studies. Ludzie chcą rozsądku, a nie ideologii.

Według mnie z takim przemówieniem i taką przesłaniem, gdyby nie było tam logo AfD można by zebrać w Niemczech 60% głosów. Media głównego nurtu są przerażone, że Elon Musk dostarcza AfD zasięgów. Mają w tym rację. To nie są populistyczne brednie, tylko dobrze uargumentowane przemówienie o powrocie do rozsądku. Gdy ludzie sami posłuchają oryginału, szybko zauważą, że relacjonowanie tego jako wypełnionej nienawiścią populistycznej przemowie naśladującej styl Trumpa, jest myśleniem życzeniowym mediów tracących posłuch w społeczeństwie."