piątek, 17 lipca 2020

Czy bedzie kryzys w Chinach 182

Czy bedzie kryzys w Chinach 182

  Mike Pompeo ogłosił 15 lipca 2020, że gazociąg Nord Stream 2 będzie podlegać ustawie z 2017 roku o nazwie "Countering America's Adversaries Through Sanctions Act" - "Ustawa o przeciwstawianiu się przeciwnikom Ameryki przy pomocy sankcji", CAATSA. Ustawa zezwala m.in. na stosowanie sankcji wobec firm prowadzących interesy z Rosją, ale także z takimi krajami jak Iran i Korea Północna.
Niemcy odrzucają sankcje eksterytorialne, "ponieważ uważamy je za sprzeczne z prawem międzynarodowym" - poinformowało 16 lipca Federalne Ministerstwo Gospodarki w Berlinie. "To jasne stanowisko rządu Niemiec" - podkreślono. Oświadczenia sekretarza stanu Mike'a Pompeo zostały "przyjęte do wiadomości" - stwierdzono w Berlinie.
USA próbowały już wcześniej powstrzymać budowę Nord Stream 2 nakładając sankcje. Te nałożone przez prezydenta Donalda Trumpa pod koniec 2019 r. były skierowane przeciwko operatorom statków układających gazociąg, przez co budowa została przerwana. Prezydent Rosji Władimir Putin jest jednak optymistą, że projekt może zostać ukończony na początku 2021 r. z kilkumiesięcznym opóźnieniem.

USA w ramach Zimnej Wojny z ZSRR na początku lat siedemdziesiątych przeciągnęły Chiny na swoją stronę. Obecnie Ameryka nie ma szans na obrócenie trójkąta amerykańsko - chińsko - rosyjskiego na swoją korzyść. Po ukraińskim Majdanie który faktycznie wymusił na Rosji zajęcie Krymu i obłożeniu Rosji różnymi sankcjami, USA nie mają Rosji literalnie nic do zaoferowania a kolejne sankcje na gazociąg NS 2 pogłębiają tylko wzajemną wrogość krajów.
Stosunki Rosji i Chin są zrównoważone i produktywne. Opierają się o długofalowe interesy a nie o emocje. Przykładowo w razie zbrojnej napaści USA na Chiny gwałtownej eskalacji może ulec zamrożona wojna Ukrainie co zmusi USA do podziału sił zbrojnych na teatry konfliktów i pośredniej pomocy Ukrainie.

Wartość każdej papierowej waluty zanika wykładniczo - szybciej lub wolniej. W czasie wojny rządy drukują papierowy pieniądz bez umiaru co jest powodem wojennej i powojennej hiperinflacji.
Nigdy nie wycofano z obiegu dolara. Frank szwajcarski istnieje od 1850 roku. Stabilnym pieniądzem była też marka niemiecka ( wcześniej zachodnioniemiecka ale nie hiperinflacyjna marka Weimarska ) zamieniona w Euro.

Nieistniejący już portal "Dollar Daze" zbadał historie 775 walut które istniały w ciągu ostatnich setek lat. Około 600 z tych walut nie ma już dziś w obiegu. Średni czas życia walut wynosi 39 lat.

Powody szybkiej destrukcji wartości i znikania walut:
- 36% walut zniknęło z przyczyn gospodarczo - politycznych jak ogłoszenie niepodległości lub wejście do unii monetarnej
- 23% walut nadal funkcjonuje
- 21% walut zniszczyła wojna
- 20% walut zniszczyła hiperinflacja
Krótki, esencjonalny a nade wszystko prawdziwy wykład o pieniądzu zawiera „Peryferyjny Kapitalizm Zależny, dostępny w GoogleBooks. Mimo upływu 15 lat zachował aktualność.
Dla nowoczesnej, zaawansowanej technologicznie gospodarki o sporych rezerwach mocy produkcyjnej najlepszy jest silny pieniądz o małej inflacji. Dla prymitywnej gospodarki lepsza jest wyższa inflacja. Zagadnienie jest wieloprzyczynowe i wieloskutkowe.
Pieniądz dobrych gospodarek jest pożądany dla ochrony wartości przez oszczędzających z całego świata toteż gospodarki te muszą się bronić przed nadmiernym wzmocnieniem swojej waluty z powodu dużego popytu na nią. Nadmiernie silna złotówka prymitywnej II RP oparta na złocie doprowadziła do katastrofy gospodarczo – społecznej.
Pieniądz kraju jest wart tyle co jego gospodarka, rząd i wojsko.

Zjawiskiem opisywanych w tysiącach publikacji w całym świecie jest zaniżanie statystycznej inflacji przez rządy co jest dla nich bardzo korzystne z całej gamy powodów. Podatek inflacyjny jest źródłem dużych wpływów do budżetu.
Inflacja bazowa w Polsce w czerwcu 2020 przebiła poziom 4%. To najwięcej od 2001 roku. Od 3 miesięcy Polska ma najwyższa inflacje w całej UE.
Najnowsze dane GUS pokazują jak wzrosły ceny produktów przez ostatni rok (czerwiec 2019 - czerwiec 2020): wywóz śmieci podrożał o 54%, koszty usług świadczonych przez banki i instytucje finansowe wzrosły o 39.3%, owoce 27.7%, wędliny 10.4%, pieczywo 9%, usługi lekarskie 9%...

Zamiar wymiany pieniędzy w PRL ogłoszono 28 października 1950 roku - Ustawa o zmianie systemu pieniężnego Dz.U. z 1950 nr 50, poz. 459. Nowy złoty wchodził do obiegu dwa dni później – 30 października 1950 roku, natomiast już 8 listopada 1950 roku traciły ważność wszystkie pieniądze będące w obiegu przed dniem 30 października.
Nowy złoty” miał rzekomo wartość 0,222168 grama czystego złota, był równy jednemu rublowi oraz jednej czwartej dolara. Nowe banknoty wydrukowano w Szwecji, Czechosłowacji i na Węgrzech, nosiły datę 1 lipca 1948 roku.
Obecnie kurs dolara kreci się wokół 4 złotych – tak samo jak w 1950 roku. Tylko że w 1995 roku przeprowadzono denominacje złotówki 10 000 : 1 czyli inflacja złotówki do dolara wyniosła 10 000 razy czyli milion procent !
Ale przecież dolar też stracił na wartości.
Dziś uncja ( = 31.1 grama ) kosztuje 1795 dolarów czyli złoto zdrożało w dolarze 51.3 razy. A inflacja złotówki w złocie wyniosła  51.3  milionów procent !
Gdy zliczymy podawaną przez GUS inflacje złotówki za wszystkie lata za okres 1950-2020 to otrzymamy dużo, dużo mniejszy wynik co wywoła dysonans poznawczy.

Banki były (!) w gospodarce ośrodkiem budowy zaufania. Zaufanie od starożytności dawała lojalność rodzinna bankierów w swojej sieci placówek oraz lojalność plemienna Żydów.
Fragment z książki Szymona Modzelewskiego pt. "Wieki brązu i żelaza":
"Dom Egibi był starszy i działał jeszcze przed podbojem Babilonu przez Persów. Egibi i jego synowie zbudowali swoją potęgę finansową na obrocie ziemią i niewolnikami, ale przede wszystkim na operacjach finansowych. Egibi udzielali pożyczek, przyjmowali i wydawali weksle (oczywiście na glinianych tabliczkach), prowadzili depozyty bankowe, obsługiwali zobowiązania swoich klientów, a także finansowali rozmaite przedsięwzięcia. Sami także zakładali spółki handlowe. Zdołali zgromadzić ogromny majątek w kruszcach, ziemi, budynkach i niewolnikach ...".

Do około 1840 roku Chiny miały największe „PKB” w świecie. Po wojnach narkotykowych ich cywilizacja upadła.
Z oficjalnych danych wynika, że w II kwartale PKB Państwa Środka po epidemii Koronawirusa wrócił na wzrostową ścieżkę.

Światową pozycje gospodarek wyznaczają wielkie koncerny narodowe. Chiny mają już sporo gigantów.
Obecnie mówi się o połączeniu polskich rafinerii PKN Orlen i Lotos i być może firmy gazowej PGNiG. Jak te firmy wyglądają na tle świata naftowo - gazowego ?
Obecna wartość rynkowa firm:
Orlen 5,9 mld EUR
Lotos 2,6 mld EUR
PGNiG 6,6 mld EUR
MOL 3,2 mld EUR
CEZ 9,6 mld EUR
OMV 9,6 mld EUR
Neste 27,7 mld EUR
ENI 31,2 mld EUR
Gazprom 56,6 mld EUR
BP 67,5 mld EUR
Total 87,2 mld EUR
Shell 114,6 mld EUR

Bieda w świecie to następstwo korupcji i braku rzeczywistych elit.
Polskie „elity” mają tylko pretensje do bycia elitą. Cały ich elitaryzm polega na zapamiętaniu paru banałów i powtarzaniu ich z mądrą miną.
Filmy, piosenki i muzyka PRL wydają się być przebłyskiem geniuszu na tle dzisiejszego „artystycznego” chłamu. Nie ma poetów i pisarzy. Najgorszy jest brak odkrywców. Słowa „elita” i „naukowiec” niedługo będą w Polsce obelgą.

2 komentarze:

  1. Jako wierny czytelnik bloga chciałem pogratulować widzy i zapału w jego tworzeniu, ale też zwrócic uwage na mały błąd. W obrocie złotem tradycyjnie używana jest Uncja Trojańska, czyli 31,1 g. Poza tym artykuł jak zawsze w punkt. Pozdrawiam serdecznie. R.S.

    OdpowiedzUsuń