Liczmy na to ze nie bedzie wojny

 Liczmy na to ze nie bedzie wojny

 Konflikt zbrojny USA z Chinami szczęśliwie wydaje się mało prawdopodobny choć napięcie w stosunkach mocarstw jest wysokie. Jest jednak ono znacznie mniejsze niż to bywało w czasie Zimnej Wojny w stosunkach USA z ZSRR.
Chińczycy nie bez racji  mówią że "Państwa istnieją tylko w wyobraźni" W odpowiedzi na Kijowski Majdan czyli zamach stanu zorganizowany za 5 mld dolarów wyłożonych przez USA, Rosja zajęła Krym i małym kosztem wszczęła wojnę na wschodzie i południu Ukrainy. Ukraińcy przed poborem bronili się wszelkimi sposobami, łącznie z ucieczką z kraju. Bywało tak że siłą wzięty do wojska Ukrainiec nie spłacał kredytu hipotecznego no bo i jak. Komornik zabrał w dużej części spłacone już mieszkanie wyrzucając rodzinę żołnierza na bruk a kredyt nadal jest do spłacenia z karnymi odsetkami. W rezultacie gdy żołnierz wrócił ranny, cała rodzina spadała na głowę starszych już rodziców. Ukraińcy słusznie nie chcieli bronić pasożytniczego, złodziejskiego państewka oligarchów.
Można przyjąć za pewnik ze polscy "żołnierze" a faktycznie biurokraci w razie konfliktu użyją zwolnień lekarskich. Za to stopień ugenerałowienia "armii" mamy rekordowy.

Gdy armie III Rzeszy wdzierały się w głąb ZSRR sowieccy żołnierze z marnie dowodzonych oddziałów masowo się poddawali. Nie chcieli walczyć za Stalina. Ponieważ Stalinowi zmiękłą rura w przemówieniu radiowych zagrał na nucie patriotyczno - religijnej nazywając obywateli "bracia i siostry" co nie przeszkodziło mu wydać rozkaz  "Ani kroku w tył"  i postawić oddziały zaporowe NKVD strzelające żołnierzom w plecy przy próbie wycofania się.  

Polacy po wojnie doskonale mieli w pamięci krzywdy i bandytyzm faszystowskiej II RP oraz potworną ucieczkę tchórzy w 1939 roku. Jednak  gdyby nie Reforma Rolna oraz dystrybucja pomocy USA to żaden terror nic by nie dał i instalacja systemu radzieckiego by się nie powiodła.

Wedle umowy wysokich układających się stron Polska jest bezbronną strefą buforową i obszarem wyzysku.
W ubiegłym roku mieliśmy drugi najgorszy wynik w Europie gdy idzie o nadliczbowe zgony w przeliczeniu na milion mieszkańców, po Bułgarii. W tym roku mamy już miejsce pierwsze. I to nie jest nasze  ostatnie słowo w tej materii !  Pojawiają się przerażające opowieści ludzi po pobycie w szpitalach lub  DPS-ach. Brak opieki, chorzy pozostawieni sami sobie, zero kontaktu z personelem, zabrane i schowane telefony. Eutanazja lub mordownia.

NATO miało sens w obronie Zachodniej Europy przed inwazją Związku Radzieckiego. Obecnie gdy przywództwo USA w Europie akceptuje zaledwie 11% Austriaków, 12% Niemców, Szwedów i  Turków, 13% Szwajcacarów ... NATO jest gnijącym trupem

"Między wielkością a zanikiem. Rzecz o Polsce w XXI wieku", Bartłomiej  Radziejewski.