niedziela, 29 sierpnia 2021

Wojna i Pokoj 14

 Wojna i Pokoj 14

 Pewien pakistański generał z lat osiemdziesiątych stwierdził: "Nie jest łatwo być sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Nigdy nie wiadomo kiedy się odwrócą i sami sobie wbiją nóż w plecy." Był zatem spostrzegawczy i mądrym wizjonerem !
 Zaczęła się zabawa w budowę „płotu” na granicy Polski z Białorusią. Nie jest to płot ale zasieki z drutu po 40 groszy / metr ze słabo wbitymi w grunt słupkami z supermarketu co około 3 metry. „Plot” już się rozlatuje chociaż nie zakończono jego budowy. „Płot” ma już 7 osobową wysokopłatną radę nadzorczą i zarząd. A jak nie ma to będzie miał ! 

Ciekawe ile w związku z kręceniem lodów na „płocie” różne „Obajtki” kupią sobie dworków, które potem za państwowe pieniądze sobie gratis wyremontują. Skoro kręcone były lody na pandemii Covid-19 to niemożliwe jest aby nie kręcono ich na „płocie”. To pewnie najdroższy „płot” w świecie. 

Jakie państwo taki płot i mur ! To jest płot na miarę możliwości III RP czy taki marny i taki jak na przykład szemrane uniwersytety.
Polskie uniwersytety są słabikiem w uznanym światowym rankingu uczelni w 2021 roku. Tylko  2 w końcówce pierwszych 500 uniwersytetów świata. Obserwując poziom debaty publicznej w Polsce z udziałem prominentnej kadry uniwersyteckiej nabiera się przekonania że osobnicy ci w PRL chodzili by do szkół specjalnych. Uniwersytet Medyczny w Warszawie jest co prawda w 8 setce ale ma za to znanego rektora Gaciąga. Miejsce polskiej medycyny w tym szanownym rankingu tłumaczy ogromną ilość nadmiarowych zgonów w Polsce w czasie epidemii.
Prawdopodobnie od początka 2022 roku podwyżki składek ZUS wyniosą  ponad 10%.
Zbigniew Derdziuk, prezes ZUS, największej publicznej instytucji finansowej w kraju, poprowadzi swoich pracowników na Jasną Górę. Koszt organizacji pielgrzymki dla kilku tysięcy osób z całego kraju zostanie pokryty z funduszu socjalnego ZUS. Zakład poligraficzny ZUS z tej okazji wydrukował specjalne śpiewniki. Na wypadek, gdyby nie każdy pamiętał słowa pieśni maryjnych.

Rozpoczynające się  10 września ćwiczenia Zapad 2021 ( poprzedzone od wiosny serią innych ćwiczeń ) przebiegać będą według scenariusza zakładającego wojnę z trzema, hipotetycznymi, państwami – Niaris, Pomorie i Republiką Polar. Przy czym głównym przeciwnikiem połączonego rosyjsko - białoruskiego zgrupowania wojskowego ma być Republika Polar czyli Polska. Polar zarazem jest obrazem lodowatych stosunków Polski i obu ćwiczących. W Rosji rzekę Wilia która przepływa przez Wilno określa się Niaris. Pomorie oznacza Pomorze, gdzie znajduje się Obwód Kaliningradzki. Intencje strony rosyjsko – białoruskiej są czytelne.

Sprawa planowanej przez USA rozgrywki z Chinami i Rosją  nie  jest prosta. Oznaczałaby uwikłanie USA w równoległą wojnę z dwoma strategicznymi rywalami na dwóch albo i trzech frontach. Gdy wiosną 2021  roku  Rosja manifestacyjnie, bez zamiaru agresji, gromadziła na granicy z Ukrainą swe oddziały, równolegle poczynała sobie  Chińska Armia Ludowa w okolicach Tajwanu. Działali wspólnie i w porozumieniu aby zasygnalizować USA że nie dadzą się rozgrywać przeciwko sobie. Chiny do gry mogą włączyć Koreę Północną. Rosjanie i Chińczycy nie są na tyle naiwni aby amerykańskimi manewrami w polityce zagranicznej dać się ustawić przeciwko sobie. Chiny realizują już ambitny program zbrojeń i za kilka lat ich atakowanie stanie się samobójstwem. Udana inwazja USA na Krym spowoduje użycie w obronie przez Rosję broni jądrowej. Zgodna współpraca Chin i Rosji w zakresie bezpieczeństwa stanowi egzystencjalne zagrożenie dla dominacji USA. Rosja i Chiny mają różne interesy i działają według hasła – Nie zawsze razem ale nigdy przeciwko sobie.
Moskwa może obawiać się chińskiej kolonizacji swojego dzikiego wschodu ale jak dotychczas skala tej kolonizacji jest mała mimo iż Rosja nie stwarza Chińczykom i ich biznesom przeszkód. Kolonizacja jest z uwagi na naturalne warunki bardzo trudna, kosztowna i mało atrakcyjna. Oba kraje mają ten sam poważny problem demograficzny – nie mają ludzi !  Ekspansja terytorialna jest mało potrzebna a po prawdzie zbędna.
Tymczasem potencjał gospodarczy USA relatywnie maleje. Ameryka była kiedyś przemysłową i eksportową potęgą, produkującą wszystko i zalewająca nowoczesną produkcją cały świat. Teraz produkuje niewiele a eksportuje głównie dolary, wojny, chaos, LGBT i gender studies.   

Szczególnie podłą rolę w systemie negatywnej selekcji kadr państwa i samorządów spełniają hodowani przez patronów aparatczycy. Aparatczyk to historycznie etatowy, zawodowy funkcjonariusz partii komunistycznej lub aparatu rządowego. Termin ten jest często uważany za pejoratywny, mający negatywne konotacje do jakości, kompetencji i postawy tak opisywanej osoby. Członkowie aparatu (aparatczycy) byli często przenoszeni między różnymi obszarami działalności. Zazwyczaj nie mieli potrzebnych kompetencji i  termin aparatczyk był zazwyczaj najlepszym możliwym opisem „zawodu” takiej osoby bez faktycznego zawodu. „Mój mąż z zawodu jest dyrektorem” Według Collins English Dictionary słowo to może oznaczać urzędnika lub biurokratę w każdej organizacji.
Obecny rząd PiS składa się z klasycznych aparatczyków. Według Wikipedii obecny minister obrony Mariusz Błaszczyk  długo studiował po czym „Po studiach pracował w administracji samorządowej w Urzędzie Miasta Legionowo. W latach 2001–2003 zasiadał w radzie nadzorczej Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej „Legionowo” „
Błaszczyk jako klient ma patrona co go sadza na przeróżnych stołkach. „16 listopada tego samego roku [2015] powołany na ministra spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Beaty Szydło. 11 grudnia 2017 objął to stanowisko w nowo utworzonym rządzie Mateusza Morawieckiego. 9 stycznia 2018 został odwołany z funkcji ministra spraw wewnętrznych, a następnie tego samego dnia mianowany nowym ministrem obrony narodowej w miejsce Antoniego Macierewicza ”
Patron jest panem życia i śmieci klienta i on zrobi wszystko co patron każe. Posunie się do każdej zbrodni i podłości. Klient faktycznie nie ma żadnych umiejętności i na wolnym rynku pracy bez protekcji może otrzymać tylko niskie wynagrodzenie.
Aparatczycy mają pełną świadomość znikomej wartości swojej osoby.
Sayed Sadaat dwa lata był ministrem komunikacji w marionetkowym afgańskim rządzie. W grudniu 2020 roku uciekł do Niemiec. Teraz w Lipsku rozwozi rowerem jedzenie. Powiedział Reutersowi, że niektórzy w domu ostro krytykowali go za podjęcie takiej pracy. Jestem dumny z tego, co robię powiedział 49-latek z podwójnym brytyjsko-afgańskim obywatelstwem. Ma racje – chce uczciwie pracować i żyć.
Sanacyjni politycy, wysocy urzędnicy i wysocy oficerowie bali się słusznego rozliczenia w PRL i chwytali się w Anglii każdej pracy, z reguły dość podłej aby tylko nie wracać do Polski.

Oczywiście rażący brak kompetencji ludzi nie - rządu i ich korupcja są oburzające ale istotne jest to że w agenturalno – mafijnej III RP cały czas funkcjonuje klientyzm i to w postaci jak najbardziej przestępczej i niebezpiecznej. Często nie sposób jest ustalić kto sobie w tajemnicy  hoduje klientów.

Hodowani są też swoi sędziowie i prokuratorzy, którym w karierach pomagają ukryte siły. Zagadkowe jest prawie wszystko w życiorysie premiera Mateusza Morawieckiego któremu patologiczne kłamstwo wykrzywia i deformuje twarz.
Zagadką jest też minister finansów Kościński co to słabo mówi po polska.
Rzekomo w jednym z jeszcze nieopublikowanych  listów Email, minister Dworczyk konkretnie i bardzo negatywnie ocenia ministrów i kadry rządu. Przeciek że taki Email jest, ma pewnie rozmyć przyszły event, znieczulić oburzoną publiczność no i przygotować aparat propagandystów na szybkie przykrycie go tematami zastępczymi.

Kakistokracja (greka: kakistos - najgorszy i kratos - rządzić) to  rządy najgorszych ludzi. Nikczemnych, zakłamanych  świętoszków gotowych kraść, kłamać w żywe oczy, sprzedać matkę i zabijać niewinnych aby się obłowić.  Poeta James Russell Lowell w 1877 roku w liście do Joela Bentona , pisał: „To, co napawa mnie wątpliwościami i przerażeniem, to degradacja tonu moralnego. „rząd ludowy przez lud dla ludu”, czy raczej kakistokracja na korzyść łotrów kosztem głupców?
Termin ten był popularny podczas prezydentury Donalda Trumpa. Był często używany przez komentatorów w gazetach, publikacjach politycznych i książkach a także przez byłych urzędników rządowych do opisania administracji Trumpa . Kakistokracją określane są różne rządy w Afryce.
Słowo to jest mało popularne w Polsce a doskonale pasuje do obrotowej, kabaretowej sceny politykierskiej. 

Atrapa państwa z dykty gnije i śmierdzi.
W roku 2018 i pierwszej połowie 2019 milicjanci rozbili ponad połowę floty nieoznakowanych samochodów BMW. Rozbili 75 na 140 posiadanych. W 36 przypadkach bezspornie winnymi wypadków byli milicjanci. Nie wiadomo ilu ludzi straciło życie skutkiem ich „pościgów”
Komendant milicji z Gąbina w markecie budowlanym celowo rozerwał opakowanie i ukradł parę śrubek wartości około 4,5 zł. Złodziej miał zostać ukarany za kradzież mandatem, którego nie przyjął bo to wiązałoby się z wydaleniem ze służby. Dlatego pracuje dalej...
Para pijanych funkcjonariuszy milicji została ujęta na gorącym uczynku w trakcie kradzieży drzewek ze szkółki. Kolejnego dnia po zdarzeniu udali się na zwolnienie lekarskie L4 i leczenie z powodu wyczerpania psychicznego i po miesiącu zostali rencistami resortowymi 
Ale nikogo nie zabili a mogli zabić !
Zagadkowa śmierć 34-latka w Lubinie po interwencji policji - zaginęły płyty i protokoły z przesłuchań.
Wypadek premier Beaty Szydło - uszkodzona płyta z zapisem monitoringu.

Kościół kupuje od lokalnych samorządów nieruchomości „na cele sakralne”. Dostaje olbrzymie bonifikaty. Co się dalej dzieje z gruntami, nie wolno pytać: były miejskie, teraz są prywatne i developer na nich buduje. Od 1997 r. miasto Szczecin przekazało za bezcen na bliżej niezidentyfikowane „cele sakralne” majątek wart 38 mln 174 tys. zł – głównie Kościołowi katolickiemu. Tylko w ostatnich sześciu latach za 10 miejskich działek w Krakowie kościół kat zapłacił 145 tys. zamiast 6,2 mln zł. W Olsztynie kościół nabywał działki ze zniżką 99%.

Wojna hybrydowa to znana od wieków wojna buntownicza  ale aranżowana współczesnymi środkami komunikacji. Inspirowane zewnętrznie dla cudzej korzyści tragiczne i szkodliwe Powstanie Listopadowe i Styczniowe to klasyczne wojny buntownicze. Pojęcie to jest bez sensu nadużywane a słowo „wojna” jest dewaluowane.
Według mediów prezydenci Putin i Łukaszenka prowadzą bez wypowiedzenia nielegalnymi imigrantami hybrydową wojnę przeciwko  Polsce. Jaka to wojna ? Tylko propagandowa. Atakowany Łukaszenka się odwinął !
-Wicepremier do spraw bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński ukrył się gdy jest bardzo potrzebny (?) i mówi się że chce ustąpić ze stanowiska ober bezpieczniaka.
-Minister Obrony Błaszczak bawi się w budowę niby płotu
-Prezydent Duda dmuchający homara nie może dodzwonić się do prezydenta Bidena i innych decydentów świata
-Rada Bezpieczeństwa Narodowego  nie zwołana.
-NATO i RB ONZ nie zaalarmowane
-Polska ośmieszona i skompromitowana

Podrzucanie niechcianych, kłopotliwych  ludzi przez jedno państwo drugiemu to nic nowego.
Polski sanacyjny nie - rząd  umywając  ręce, nie chcąc mieć do czynienia z falą emigracji z Niemiec i koniecznością obsłużenia kłopotliwych uchodźców - Żydów, zdecydował o unieważnieniu wraz z końcem października 1938 r. polskiego paszportu osobom, które w efekcie długotrwałego pobytu poza granicami kraju „utraciły więź z państwowością polską”.
Rozwścieczeni Niemcy 27 i 28 października 1938 roku złapali większość umieszczonych na przygotowanych listach deportacyjnych polskich Żydów bez pozwolenia pobytu  i przewieziono ich na komisariaty policji. Mieszkający w Hanowerze wraz z żoną i dwójką dzieci Zyndel Grynszpan, zeznał po wojnie, że wykonując polecenie policjanta, wziął jedynie paszporty i cała czwórka, niczego nie podejrzewając, poszła na komisariat. „Gdy tam dotarliśmy, zobaczyłem setki ludzi. Niektórzy targali się za włosy, niektórzy się bili, niektórzy płakali. Ktoś krzyczał: «Podpisywać! To nakaz deportacji! Jesteście deportowani!»” – opowiadał. „Podpisałem. Tak jak wszyscy, musiałem to podpisać. Jeden z nas nie podpisał, nazywał się Gershom Silber. Za karę musiał on stać 24 godziny w kącie bez możliwości wykonania jakiegokolwiek ruchu, w przeciwnym razie był uderzany w głowę” – dodawał. Z punktu zbiorczego (dworce, hale sportowe, stadiony, sale koncertowe...) Żydzi wyjeżdżali pociągami osobowymi w kierunku granicy polsko-niemieckiej. Pod groźbą surowej kary można było mieć przy sobie nie więcej niż dziesięć marek  Przed granicą byli wysadzani z pociągów i prowadzeni do Polski , pod lufami karabinów, przez zieloną granicę. Polscy pogranicznicy strzelali ostrzegawczo w powietrze ale nie byli w stanie powstrzymać napierających tłumów i w ostateczności wpuszczono ich do kraju. W pomoc dla uchodźców zaangażowały  żydowskie organizacje z Polski i ze świata.  Niemcy wygnali w tych dniach do Polski 17 tysięcy Żydów.

III Rzesza nie chciała na swoim terenie Żydów i sprawę stawiała jasno. Tym którzy mieli pieniądze na podróż i na zakup wizy wjazdowej, pozwalano opuścić teren Niemiec.
Aby w maju 1939 roku statkiem „St. Louis”, popłynąć z Niemiec na Kubę trzeba było normalnie za bilet zapłacić 800 w pierwszej klasie lub 600 marek w drugiej klasie. III Rzesza zażyczyła sobie ekstra „opłatę dodatkową” za 230 marek. Wszyscy pasażerowie mieli kupione po 150 dolarów zezwolenia na turystyczny pobyt na Kubie, gdzie zamierzali oczekiwać na pozwolenie wjazdu do USA. Uczciwy kapitan „St. Louis” Gustav Schröder poinstruował załogę, aby traktowała Żydów tak jak wszystkich innych pasażerów. Podawano drinki i wyszukane dania, dzieci kąpały się w basenie, panie opalały się na ośmiu pokładach. Orkiestra grała rumbę i tango, a żydowska młodzież szalała na wieczorowym parkiecie. Za zgodą kapitana sala restauracyjna została zamieniona w prowizoryczną synagogę. Według pasażerów na„St. Louis” panowała „beztroska atmosfera”, ludzie czuli się jak na „luksusowej wycieczce”. Kilka dni przed wypłynięciem statku prezydent Kuby zmienił przepisy emigracyjne. Turystyczne zezwolenia na wjazd zostały anulowane. Aby zejść na terytorium Kuby po uzyskaniu zgody rządu trzeba było wpłacić 500 dolarów, których imigranci na statku nie mieli. Rząd uważał że pozbawieni środków do życia Żydzi staną się obciążeniem dla słabej kubańskiej gospodarki. W panującej temperaturze 40 C życie na pokładzie stawało się trudne.  "St. Louis" podniósł kotwicę i opuścił wody terytorialne na żądanie prezydenta Kuby. Kapitan wiedział że po powrocie do Niemiec Żydzi już bez majątku i mieszkań zostaną skierowani do obozów koncentracyjnych. Skierował więc statek w stronę USA licząc na uprzejmość rządu USA. Szybko u wybrzeży Florydy statek został zatrzymany przez amerykańską straż graniczną. Szare okręty z białymi numerami wymalowanymi na burtach otoczyły statek z wyciem syren. Nad "St. Louis" przeleciały wojskowe samoloty. Kapitanowi Schröderowi nakazano natychmiast zawrócić.
St. Louis nie otrzymał zgody na cumowanie  w żadnym porcie Stanów Zjednoczonych.
Gdy żydowscy uchodźcy napisali do prezydenta USA  wstrząsającą prośbę o łaskę, Roosevelt uznał ich za "element niepożądany". Prezydent nigdy nie odpowiedział na list, uchodźcy otrzymali tylko suchy komunikat z Departamentu Stanu. Rząd USA obawiał się, że Żydzi staną się obciążeniem dla budżetu Ameryki. Nie znali języka angielskiego, byli obcy kulturowo, wśród nich znajdowało się wielu starców i sporo dzieci czyli osób które nie będą pracować. Żydów w pełni sił również uznano za zagrożenie ponieważ zabraliby Amerykanom miejsca pracy a bezrobocie było ogromne.  Według sondażu przeprowadzonego przez "Fortune Magazine" 83 % Amerykanów sprzeciwiało się liberalizacji polityki imigracyjnej. Roosevelt nic innego nie mógł zrobić. Także Kanada wzorem Kuby i USA stanowczo powiedziała imigrantom Nie. Ponieważ kończyły się zapasy jedzenia i słodkiej wody kapitan musiał wrócić do Niemiec. Nie chcąc ludzi wydać na śmierć Schröder zdecydował się rozbić statek u wybrzeży Wielkiej Brytanii aby uratowała się chociaż część rozbitków. Jednak szczęśliwie wcześniej żydowska organizacji Joint wynegocjowała przyjęcie Żydów przez Francje, Wielką Brytanie, Belgie i Holandie. 

Warszawa obok Nowego Yorku była przed wojną największym skupiskiem Żydów w świecie.
Na kategoryczne żądanie Piłsudskiego w 1927 rząd zakończył  sprawę przyznania obywatelstwa polskiego 600 tysiącom żydowskim uciekinierów z Rosji, ciągnącą się od pierwszych dni niepodległości.
„Miałem już jako minister spraw wewnętrznych możność zameldowania położenia Żydów uciekinierów z Rosji marszałkowi Piłsudskiemu. Komendant chwilę pomyślał, a potem rzucił. Dajcie im polskie paszporty. Polski nie stać na posiadanie obywateli drugiej klasy, którzy muszą ją nienawidzić”. S. Składkowski, Kwiatuszki administracyjne i inne, Londyn 1959, s. 275
Śmierć Piłsudskiego wywołała powszechną żałobę w społeczeństwie żydowskim. W synagogach w całym kraju odbywały się nabożeństwa żałobne, przerwano naukę w szkołach żydowskich.
Wkrótce rządząca sanacja przejęła jednak wiele z haseł obozu nacjonalistycznego.

Doradca MBP płk. Sieliwerowski raportował Berii w 1945. W MBP pracuje 18,7% Żydów , 50% stanowisko kierowniczych zajmują Żydzi. W 1949 ambasador Lebiediew pisał , w MBP poczynając od wiceministrów przez dyrektorów departamentów nie ma żadnego Polaka , wszyscy są Żydami. W latach 1944-1954 na 450 osób pełniących najwyższe funkcje w MBP było 167 Żydów co stanowi 37,1%. W tym czasie ludność Żydowska w Polsce stanowiła 0,5% populacji. Skład narodowościowy kadry kierowniczej MBP w latach 1944-1954 przedstawiał się następująco – Polacy 221 osób 49% , Żydzi 167 osób – 37% , oficerowie rosyjscy 46 osób – 10% , Ukraińcy , Białorusini , Rosjanie , inni 16 osób – 4%.

 Zalewający od 2015 roku Europę imigranci nie wzięli się znikąd. To rezultat zbrodniczych amerykańskich „misji” w Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Azji. Polska pomagała Ameryce ich masowo produkować i mnożyć. Brała zbrodniczy udział w uwiarygadnianiu misji USA. Walczyliśmy o interesy USA a głównie Izraela, który obiektywnie jest naszym wrogiem. 
Jak nie chcemy wojny to nie prowadźmy jej. Zwłaszcza atakując Rosję i sąsiada - Białoruś  w imieniu hegemonicznych interesów USA.

Akcja USA w Afganistanie przez blisko 20 lat ociekała korupcyjnym sosem aby mogli zarobić ci co mieli zarobić. Marionetkowy prezydent Afganistanu, co to niedawno uciekł z kraju, wywiózł czterema samochodami prawie 170 milionów dolarów.

N.B. Szkoda, że nikt jeszcze nie rozliczył prominentów Solidarności z tego co zrobili z pieniędzmi otrzymanymi od CIA.

9 komentarzy:

  1. a. Miejsce polskiej medycyny w tym szanownym rankingu tłumaczy ogromną ilość nadmiarowych zgonów w Polsce w czasie epidemii.
    --------------------------------------------------------
    Coz, zona wprawdzie jest lekarzem z Polski, ale doktorat zrobila juz w Szwecji. Nie wiem, czy mozna jej wierzyc, ale twierdzi ze lekarze maja maly wplyw na smiertelnosc w covidzie. Duzo wiekszy ma obecnosc kompetentnej pielegniarki przy lozku chorego.
    IL.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Mamy bardzo mało pielęgniarek, tak samo jak lekarzy. Średnia wieku pracującej pielęgniarki przekracza 51 lat a najwięcej jest ich w roczniku mającym 59 lat. Ponad 40 % z nich ma już prawo do emerytury. Będzie jeszcze gorzej. Znikoma, wprost śmieszna jest liczba zarówno bardzo młodych pielęgniarek (3 – 21 lat, 20 – 22 lata), jak i położnych (2 – 21 lat, 3 – 22 lata)

      Usuń
    2. Według premiera Morawieckiego: "Niskie zarobki pielęgniarek są kompensowane niższymi kosztami życia w Polsce"

      Usuń
  2. w MBP poczynając od wiceministrów przez dyrektorów departamentów nie ma żadnego Polaka , wszyscy są Żydami.(lub folkzdoczami)
    A co się dzisiaj zmieniło? Jakoś zmian nie widzę.
    Nie liczę lokalnych durniów np gen Skrzypczaka chyba z wojsk pancernych . Jak wychodził z czołgu musiał się mocno uderzyć, bo do dziś gada jak obłąkany.
    Ma Pan cały czas prowokacje służb, własnych nie mamy, więc pozostaje nie dać się wepchać w jakąkolwiek awanturę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzien Dobry
      Musimy sie z dala trzymać od prowokacji i wojen !

      Usuń
  3. Ale ma Pan filmami żydka Hofmana ukształtowana tępą opinie publiczną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Nam wojna może przynieść tylko zniszczenia i nędze

      Usuń
  4. https://fundacjawip.wordpress.com/mariusz-maszkiewicz/

    Teraz jest ambasadorem w Gruzji
    Syn płk NKWD, rozróbę zrobił w Białorusi zachlał mordę i narozrabiał potem na Litwie. Swoja żonę kochankę ze względu na obywatelstwo wydał za swojego ojca.
    Taką mamy teraz politykę zagraniczną i historyczną

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Polska polityka to dno bulgoczącego szamba i jeszcze coś pod nim

      Usuń