poniedziałek, 2 sierpnia 2021

Wojna i Pokoj

 Wojna i Pokoj
Państwa Upadłe i kandydatów do upadku cechuje:
-Brak legitymacji do sprawowania władzy a więc uzurpacja ( zagarnięcie władzy wbrew "prawu" ) władzy przez rządzące bandy
-Ogólna niefunkcjonalność systemu szczególnie wyrażająca się w wielkiej korupcji.

Brak legitymacji i niefunkcjonalność często dramatycznie ujawniają się w sytuacjach kryzysowych. Obecna Polska stoi tylko dlatego że nikt jej nie chce kopnąć.
 
Po zamachu stanu niemieckiego agenta Piłsudskiego z maja 1926 roku nie odbyły się już uczciwe wybory i bandycko - złodziejska władza obślizgłej sanacji była uzurpowana. Polska uważana była przez Zachód za wspólnika Hitlera i za współwinną wybuchu wojny. Agent Piłsudski był ignorowany przez Zachód. Polskę która razem z Hitlerem najechała w 1938 roku na Czechy nazwano Hieną Hitlera.
Na mapce  (Horrabin, J. F. (1933). The Plebs Atlas, containing 60 maps for the use of students in the classes of the National council of labour colleges, and worker-students generally. London)  Polskę pokazano jako państwo faszystowskie. J.Horrabin był angielskim socjalistą czasem nawet komunizującym ale stanowisko jego nie było bynajmniej odosobnione.

Wielki Kryzys szkodził tylko państwom wysoko rozwiniętym a gospodarki rolnicze dalej się pomyślnie rozwijały. Polska była jedynym wyjątkiem w świecie. Upadek Polski był jednym z największych w Świecie. Kryzys zdewastował polską gospodarkę i społeczeństwo. Odpowiedzią zbrodniczej, zidiociałej sanacji było fałszowanie danych statystycznych i zmasowana fałszywa propaganda.
Polskę bez agresji Niemiec czekała wojna domowa i interwencja sąsiadów czyli rozbiór. Z powodu powszechnej dezercji oficerów armia Polska pozbawiona dowództwa stawiała bardzo słaby opór na tle tego jaki realnie powinna stawić. Uderzone niemiecką pancerną pięścią para - państwo polskie rozpadło się  jak domek z kart.  Haniebna ucieczka polskiej administracji z terenów wschodnich pozwoliła ZSRR zgodnie z prawem międzynarodowym stwierdzić że wkroczył na teren pozbawiony władzy państwowej aby chronić ludność ze swojego kręgu kulturowego.  

Polityczni bankruci bez legitymacji, udający w Londynie rząd doprowadzili do wybuchu tragicznego  Powstania Warszawskiego. Niemcy ponieśli straty  paręset razy mniejsze niż Polska !
Pod datą 16 sierpnia 1944 roku minister propagandy III Rzeszy Józef Goebbels w swoich „Dziennikach” napisał:
 „Widać to teraz znowu przy okazji dyskusji na temat partyzanckiego powstania w Warszawie. Prasa angielska nazywa je już teraz »brudnym interesem«. Najwyraźniej polscy emigranci w Londynie wezwali warszawskich partyzantów do oporu, ponieważ sądzili, że Stalin niezwłocznie wkroczy do Warszawy. Stalin jednak nie zrobił im tej uprzejmości. Wskutek tego warszawski ruch oporu został wystawiony na masowe działanie naszej broni; skutki można sobie wyobrazić. Ruch podziemny poniósł ogromne straty i można go uważać za całkowicie wyeliminowany. Nawet jeśli tu i ówdzie stawia się na ulicach Warszawy silny opór, to nie ma to już większego znaczenia. Tym samym polscy emigranci w Londynie utracili swoje jedyne oparcie w polskiej stolicy, a Stalin w najtańszy sposób skatynizował  polską arystokrację i obóz narodowy polski. I taki był chyba cel tego przedsięwzięcia.”

Na alianckich mapach z 1945 roku odtworzona Polska ma powierzchnie tylko około 170 tysięcy km2 w dodatku z rozciągniętymi granicami bez dostępu do morza. Polska miała więc szczęście że została wyzwolona od wschodu bowiem USA wyzwalając obszar od zachodu byłyby zainteresowane jak największymi Niemcami pod ich okupacją i zarządem czyli małą Polską pod zarządem sowieckim. Ponieważ archiwa sowieckie są niedostępne nieznane są motywy władz sowieckich w stworzeniu dużej i dość silnej Polski w granicach "piastowskich". Długość granic Polski względem powierzchni jest korzystnie mała a one oparte o naturalne przeszkody terenowe są łatwe do obrony. Dzięki Sowietom  wyszliśmy ze strasznej wojny o wiele silniejsi i z większym potencjałem niż mogliśmy wyjść, zdając się na łaskę przyjaciół i wiernych "sojuszników" z zachodnich demokracji. Churchill był w Poczdamie stanowczo przeciwko zachodniej granicy Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej posuwając się wcześniej do obraźliwych porównań Polski z gęsią. Kilka lat później na londyńskiej  konferencji czterech ministrów spraw zagranicznych mocarstw, za zagwarantowaniem tej granicy Polski był tylko premier ZSRR Mołotow przy sprzeciwie pozostałych ale ich sprzeciw wobec sowieckiej polityki faktów dokonanych był pusty. Stworzona Polska była zatem z sowietami silnie spleciona węzłem bezpieczeństwa. Ponieważ Stalin nie ufał nikomu a już zwłaszcza polskim komunistom, Polskę w zarząd - arendę "dał" Żydom którzy sprawowali najważniejsze urzędy w Polsce szczególnie w aparacie bezpieczeństwa.
Rząd narodowych komunistów sekretarza Gomółki po 1956 roku zdemontował bezpiekę będącą przecież filarem ortodoksyjnej władzy komunistycznej. Represji politycznych faktycznie nie było, były to drobne incydenty na własne życzenie.  Z jednej strony Gomółka werbalnie był wasalem Moskwy a faktycznie wycofywał się z niekorzystnej gospodarczo współpracy z sowietami. Po potwierdzeniu przez Zachodnie Niemcy nienaruszalności zachodniej granicy Polski w 1970 roku ekipa Gomółki nie będąc już zdana na łaskę ZSRR zyskała znaczną swobodę ruchów co poskutkowało zorganizowaniem przez sowietów przewrotu pałacowego w grudniu 1970 roku i obsadzeniem na tronie nowego gospodarza Edwarda Gierka.

PRL pod kuratelą ZSRR rozwijał się gospodarczo trochę wolniej niż biedne kraje Europy Zachodniej wzięte po wojnie pod kuratelę USA. Złoty Wiek Kapitalizmu a więc okres 25 lat  powojennej odbudowy i rozwoju Zachodu zakończył się poważnym kryzysem 1973 roku. Kapitalizm cechuje raczej powolny wzrost lub stagnacja i Złoty Wiek Kapitalizmu był zdarzeniem unikalnym historycznie. 
Gdyby nie charakterystyczny dla komunizmu splot aparatu partii i państwa z równoległymi, podwójnymi strukturami na każdym poziomie oraz system nomenklatury kadr, gospodarkę PRL można by nazwać biurokratycznym, peryferyjnym kapitalizmem państwowym.
We wszystkich porównaniach należy zachować umiar i rozsądek zwłaszcza gdy używane sa dane faktycznie nieporównywalne. Polska z wojny wyszła strasznie okaleczona i zredukowana biologicznie. Porównania gospodarcze nie biorą tego przecież pod uwagę. Przywrócenie życia w silnie zaminowanej przez wycofujących się Niemców Polsce i w dodatku ogarniętej bandytyzmem było bardzo trudne. Polscy saperzy mieli sprzęt sowiecki i amerykański. "Fault Tolerant":
"Po II Wojnie  Polska była mocno  zaminowana. Zaminowane było circa 3/4 kraju. Wszystkie miasta ogłoszone przez Niemców twierdzami były silnie zaminowane. Leżała na ziemi lub już była zagrzebana ogromna ilość amunicji i niewybuchów. Trzeba było kraj przywrócić do życia ! Z uwagi na makabryczne zagrożenie Wojsko Polskie rozpoczęło rozminowanie  jeszcze w czasie działań wojennych.
Tylko w 1945 roku znaleziono prawie 11 mln min oraz ponad 22 mln sztuk  amunicji i niewybuchów. W akcji uczestniczyło około 5 tysięcy saperów. Śmierć z nich poniosło 464, a 515 zostało ciężko rannych. Wszystkie jednostki saperskie organizowały kursy dla cywilów. Nie wiadomo ilu z nich zginęło.
W 1946 roku zniszczono blisko 3 mln min i ponad 7 mln pocisków. Mimo tego część rozpoznanych zaminowanych  obszarów nadal była wyłączona z użytku. W 1956 roku gdy zakończono akcje rozminowania kraju  znaleziono "tylko" 26 tysięcy min i 3.5 mln pocisków. Saperów coraz lepiej szkolono i wyposażano skutkiem czego po 1945 roku straty ludzkie drastycznie zmalały. Wprowadzono daleko idące środki bezpieczeństwa i ostro pilnowano dyscypliny."

Gdy w epoce Gierka rozpoczynają się problemy gospodarcze ze spłatą zagranicznych "dolarowych" pożyczek, powstaje destruktywna, dywersyjna agenturalna opozycja tajnie opłacona przez pośredników dolarami CIA.

Szeroka i krytyczna wypowiedź premiera ZSRR Ryżkowa z 1984 roku o tym że Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej jest nieefektywna, przez wielu została zrozumiana jako głębokie i trwałe niezadowolenie sowietów ze współpracy gospodarczej z państwami zewnętrznego pasa imperialnego Czerwonego Imperium zapowiadające poważne zmiany polityczne. W istocie rządy państw zostały poinformowane że ZSRR powoli wycofa się z Europy Środkowej. Później ZSRR uznał się za pokonanego przez USA w bardzo kosztownym etapie Zimnej Wojny. Proces wycofania się Imperium należało zorkiestrować i rozpisać rolę w skomplikowanym zadaniu aby proces odbył się pokojowo. Ale dla ZSRR i później Rosji jako spadkobiercy Zimna Wojna o małym natężeniu dalej trwała.
Sowiecki  minister spraw zagranicznych Edward Szewardnadze w roku 1987, na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w Wiedniu zapytany, co ZSRR sądzi o ewentualnym zjednoczeniu Niemiec odpowiedział, że ZSRR nie ma nic przeciwko temu pod warunkiem, że między zjednoczonymi Niemcami a ZSRR zostałaby ustanowiona „strefa buforowa”. Pozornie zaskakujące pytanie i odpowiedź musiały być wcześniej uzgodnione przez Wysokie Układające się Strony.
Postanowienia Jałtańskie i późniejsze zostały więc  anulowane ale publicznie nie ogłoszono nowych postanowień. Zresztą ustaleń Jałty też wcześniej nie ogłoszono i były one przedmiotem spekulacji.
Przejawem bardzo złych intencji USA wobec Polski od 1989 roku była zbrodnicza terapia szokowa czyli Szok bez Terapi jak to później ustalono. To prezydent Bush nakłaniał do wyboru Jaruzela na prezydenta PRL bis widząc w nim gwaranta dotrzymania umów zawartych z ZSRR przez Amerykę. 

Idiotyczna, ogłupiająca  propaganda III RP przypisuje stalinowskiemu aparatowi bezpieki zdominowanemu przez Żydów bezmiar morderstw Polaków. Tymczasem rozliczając kolaboracje i zwalczając zwykły bandytyzm skazano w Polsce o wiele mniej osób niż na przykład w "demokratycznej" Francji gdzie problem był bez porównania mniejszy. Z przyczyn ściśle politycznych w Polsce zamordowano około tysiąca osób. Chcąc postawić stalinowskich zbrodniarzy przed sądem należało ich zwabić do "wolnej" Polski i aresztować lub ich porwać tak jak czynił to Mossad i wytoczyć im uczciwy publiczny proces. Ranę chirurg winien starannie oczyścić i jałowo zaopatrzeć aby się szybko zabliźniła. Nie ma żadnego sensu rozdrapywanie ran i ich infekowanie czyli dalsze osłabianie organizmu. Ważne jest tylko to że historia ustawiła Żydów na pozycji arcywrogów Polaków i jedyne co możemy robić to nie utrzymywać z nimi żadnych relacji. Upływ czasu jest jednokierunkowy i zdarzeń nie można odwrócić. 
Dla USA i Izraela priorytetem była jednak wówczas operacja MOST z lat 1990 - 1992. W aferze Art B środki skradzione Polakom przeznaczono na sfinansowanie przemieszczenia Żydów opuszczających  Związek Radziecki. Na porwanie krwawego stalinowskiego sędziego Stefana Michnika ( i innych ) ze Szwecji, CIA nie dały by zgody. Niedawno więc brat redaktora Gazety Wyborczej Adama Michnika po długim życiu spokojnie zmarł w Szwecji.

Decyzja sowietów o wycofaniu się z zewnętrznego pasa państw Czerwonego Imperium w żadnym razie nie dotyczyła demontażu samego ZSRR ! Prezydent Putin mówiąc o tym że rozpad ZSRR był wielką katastrofą ( którą trzeba odwrócić ! ) miał na myśli Ruski Mir czy Świat czyli Pribałtykę ( Litwa, Łotwa, Estonia ), Białoruś, Ukrainę i w mniejszym stopniu państwa Azji Środkowej. Wypowiedź ta nie dotyczy Polski, Słowacji, Czech, "NRD", Węgier, Rumuni i Bułgarii. Te kraje to nie jest Ruski Mir ale Rosja chciałaby poszanowania swoich interesów w tych krajach.

Funkcjonowanie komunistycznego węzła partia - państwo wyjaśnia jak w ogóle mogło dojść do rozpadu ZSRR. Elementem spajającym wielkie państwo federacyjne ZSRR była partia komunistyczna KPZR. Ostre podziały i brutalne walki frakcyjne ( konserwatyści, liberałowie, demokraci ) w KPZR po objęciu sterów przez genseka Michaiła Gorbaczowa, doprowadziły w końcu do wzmocnienia partyjnych, republikańskich sił separatystycznych - odśrodkowych i rozpadu ZSRR.      

Estonia niepodległość od upadłej carskiej Rosji uzyskała w 1918 roku. Po II Wojnie kraj anektował ZSRR słusznie uważając że nie może bezpośrednio graniczyć z wrogim państwem, którego obywatele popełniali w czasie wojny straszne zbrodnie. N.B. Finlandia po wojnie został sfinlandyzowana stając się strefą buforową. 16 Listopada 1988 roku Rada Najwyższa pod wodzą partyjnego reformatora  Vaino Väljas podjęła Deklaracje Suwerenności  o wyższości prawa estońskiego nad prawem związkowym ZSRR. Po masowych protestach w 1990  roku podjeto Deklaracje o Przywróceniu Niepodległości czyli władze sowieckie formalnie straciły legitymacje do sprawowania władzy. W podobny sposób niepodległość odzyskały też równie maleńkie Litwa i Łotwa.

9 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    Czy w nawiązaniu do stwierdzenia, że: "ucieczka polskiej administracji z terenów wschodnich pozwoliła ZSRR zgodnie z prawem międzynarodowym stwierdzić że wkroczył na teren pozbawiony władzy państwowej", mógłbym spytać jaki konkretnie akt prawa międzynarodowego stanowi, że tereny Polski stały się ziemią niczyją?
    Pozdrawiam
    Orzech2003

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      W każdym razie nie było tam żadnej władzy państwowej i pod pretekstem ochrony bratniej ludności z tego samego kręgu etnicznego - kulturowego wleźli sowieci

      Usuń
  2. "Z przyczyn ściśle politycznych w Polsce zamordowano około tysiąca osób."

    A ilu rozwalono bez wyroku vide Obława Augustowska, likwidacja tzw. band przez NKWD i KBW oraz wywózki na Sybir i niewolnicza pracą w kopalniach także uranu. Te "zasługi" towarzyszy należy sumować. W kwestii stosunku zachodu do Ziem Odzyskanych pełna zgoda, na Armii Radzieckiej lepiej tu wyszliśmy odzyskujac Ziemie staropolska gdzie ludność Śląska do dzisiaj mówi częściowo mowa staropolską gdzie indziej zanikłą.
    "Mało kto wie, że śląski to w dużej mierze język staropolski, w którym aż roi się od słów i zwrotów, onegdaj używanych w całej Polsce, teraz tam jednak zupełnie zapomnianych. To najbardziej staropolski z polskich dialektów."
    https://rudaslaska.naszemiasto.pl/o-gwarze-slaskiej-slow-kilka/ar/c13-845264

    Największą prawdziwa zasługa towarzyszy to elektryfikacja i likwidacja analfabetyzmu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Obława Augustowska miała swoje bardzo poważne przyczyny !

      Usuń
  3. Decyzja Kazimierza Wielkiego o oddaniu Śląska bez walki Luksemburgom była IMO błędem. Skutkowało to prowakcją niemieckiego parcia na wschód, nasze zainteresowanie zdobyciem wschodu spowodowało utratę ojcowizny, wschód straciliśmy, a nie był nasz piastowski tylko polsko-litewski zamieszkały pierwotnie przez ludność nie władająca językiem staropolskim. A Stalin oddał nam co nasze kiedyś było, a książęta piastowscy przechodząc pod wpływy niemieckie nie ze swojej woli, utracili. Takie koło historii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Błędem było ustępowanie Niemcom i przesuwanie się na Wschód

      Usuń
  4. Jestem z pochodzenia Kresowiakiem, ale nie czuł bym się tam jak u siebie otoczony przez Rusinów. Na Śląsku czuje się jak u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Największym błędem w polskich dziejach było zaproszenie Krzyżaków co skutkowało potem powstaniem Panstwa Pruskiego, związanie energii Królestwa Polski na walkę z Krzyżakami pozwoliło na stopniowe odrywanie Śląska od Polski rękami Luksemburgów i powolne zniemczanie Śląska, schedę po Luksemburgach objęli Habsburgowie a potem po wojnie Prusacy, pomimo 700 - 600 lat wpływów czeskich, austriackich i niemieckich polska mowa tu przetrwała

    OdpowiedzUsuń