czwartek, 13 lipca 2023

Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 100

 Laboratorium zaawansowanej elektroniki i automatyki 100
 Technologia i rzeczywista nauka ( a nie pasożytnicza biurokratyczna pozoracja na koszt podatnika ) funkcjonują razem.
 W  ośmioletnim cyklu nauczania w szkole podstawowej  języka polskiego jest 950 godzin.  W-F -  760. Przez 722 godziny dzieci uczą się dwóch języków  obcych. Przez 608 godzin - religii. Historii są 342 godziny. Po 190 jest godzin geografii, biologii, informatyki. Muzyka, plastyka, fizyka oraz chemia – po 152 godziny. Technika -114 godzin. Wiedza o społeczeństwie oraz przyroda  76 godzin, a edukacja dla bezpieczeństwa to 38  godzin lekcyjnych.
 Coroczne rekolekcje wielkopostne nie są wliczane do podanej liczby godzin nauczania religii. Gdy inni  wynajdują drogie leki, tworzą szybkie komputery oraz produkują rzeczy drogie i poszukiwane  my będziemy kropidłem walczyć z nauką i technologią .

 Wymieniono już mechanizmy automatycznej samo regulacji stabilizującej system gospodarczy. Głupotą jest ich osłabianie.
 Maszyny produkcyjne działają zupełnie inaczej niż czynności wykonuje człowiek przy takiej samej produkcji. W XVIII wieku zaczęto doskonalić maszyny włókiennicze a w latach osiemdziesiątych XIX wieku w USA stworzono pierwszą maszynę do produkcji papierosów. Zastępowała ona pracę kompanii robotników i produkcja papierosów stała się bardzo tania. Dopiero stworzono tam masowy rynek palaczy bowiem wcześniej drogie papierosy były palone marginalnie przez elitę.
Do niedawna można było kupić w Ukrainie i Białorusi tanie maszyny do produkcji papierosów. W Polsce korumpowano funkcjonariuszy i masowo papierosy na lewo produkowano.    

 Wskaźnik PKB liczony jest w cenach brutto. W krajach cywilizowanych papierosy obłożone są potężnymi podatkami... wliczanymi do PKB.
Papierosy pali prawie co trzeci dorosły Polak (28,8 %) – 30,8 % mężczyzn oraz 27,1 % kobiet. Średnia unijna wynosi 25 %.
Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) opublikował listę krajów, które przyjęły strategię endgame, czyli całkowitej eliminacji tytoniu ze społeczeństwa:
Finlandia - do 2030 roku.
Nowa Zelandia - do 2025
Szkocja - do 2034
Irlandia - do 2025
Dania - do 2030
Kanada - do 2035
Szwecja - do 2025  
Polska - do 2030 roku  czyli za 7 lat  ubędzie Polsce z PKB circa 40 mld złotych.
Przykład papierosów pokazuje jak małpim i dezinformującym wskaźnikiem jest PKB. Wpierw ogromny jest podatek ( tworzy PKB ) a potem ogromne środki na leczenie ( tworzą PKB ) skutków palenia papierosów.

Australijskie rządy prowadziły politykę zmniejszania liczby palaczy. Akcyza w tym kraju w latach 2013–2020 rosła o 12,5 % każdego roku. Paczka papierosów kosztuje tam prawie 22 euro. Podobnie jest w  Nowej Zelandia z ceną 21 euro za paczkę, Irlandii (14 euro) i Wielkiej Brytanii (13,3 euro). Na rysunku pokazano  ceny papierosów w ponad stu krajach świata oraz to ile przeciętny palacz wydaje na papierosy rocznie. Polska jest na 47 miejscu ze średnią ceną papierosów 18 zł (3,94 euro) za paczkę. Jest to druga najniższa cena w całej Unii Europejskiej po Bułgarii (3,07 euro). W Polsce palacz, konsumujący jedną paczkę dziennie, w ciągu roku wyda na papierosy 6 570 zł. Jest to równowartość 16 % rocznego przeciętnego dochodu netto ( mediana jest niższa ) w naszym kraju.
Algorytm do obecnego ustalenia optymalnej ceny papierosów w Polsce jest prosty – ma być taka jak najniższa cena u sąsiadów z EU lub troszkę wyższa z uwagi na koszty wymiany walut i transportu. Przemyt i korupcje trzeba bezwzględnie ścigać z dożywociem włącznie.  

 PKB jest często korygowany o Parytet Siły Nabywczej … ale jest on trudny do oceny. W części krajów Europy Zachodniej jest osankcjonowany zakaz stosowania do produkcji żywności mocno szkodliwych dla zdrowia oleju palmowego i syropu kukurydzianego. W Polsce po 8 latach rządów PIS dalej stosowane są te szkodliwe substancje. Tak więc wyroby spożywcze w Polsce są tańsze niż na zachodzie ale są to mimo podobieństwa nazwy inne, gorsze i tańsze wyroby i w gruncie rzeczy PPP wynosi 1. 
Wspólny rynek i globalizacja stopniowo zrównują w świecie ceny wyrobów przemysłowych. Różne mogą być tylko ceny lokalne żywności. Płace w Polsce muszą być dużo niższe niż na zachodzie bo w przeciwnym razie miejsca pracy znikną !

 Polska upaja się propagandowo inwestycją Intela za 4.6 mld dolarów zatrudniającą do 2 tysięcy pracowników do której polski rząd dopłaci 6 mld złotych. W Niemczech i Izraelu sześciokrotnie większe inwestycje Intela przeszły bez większego echa. Pierwotna data rozpoczęcia budowy olbrzymiej intelowskiej fabryki chipów we wschodnio - niemieckim mieście Magdeburg nie zostanie dotrzymana i inwestycja zacznie być realizowana znacznie później niż pierwotnie zakładano.
Finansjeryzacja bardzo osłabiła Intela a jego projekty i technologia są słabe na tle konkurencji.

 Przypadki wybicia się w systemie światowym z peryferyjności są współcześnie nieliczne. Sprawne rządy potrafią wykorzystać bardzo korzystną dla swojego kraju konfigurację geopolityczną.
Polska od XVI wieku jest w pozycji zależnej i podporządkowanej zachodniemu kapitałowi. Obecnie odgrywamy rolą podwykonawcy zachodu a szczególnie Niemiec.  Dajemy siłę roboczą i tanie towary niskoprzetworzone a bierzemy rzeczy drogie i zaawansowane a w tym technologie produkcyjną. Dalej jesteśmy kapitałowo i technologicznie uzależnieni. W długiej perspektywie jest to sytuacja bardzo ryzykowna.
Niewolniczy folwark powstał jako efekt  kapitałowego podporządkowania i zależności Polski. Był on prymitywnym przedsiębiorstwem kapitalistycznym a nie starym obiektem feudalnym !
Termin „zależność” nie jest nieścisłym terminem humanistyczno – społecznym ale ścisłym terminem statystycznym !
Peryferie nie mają prawdziwej elity ekonomicznej i politycznej. Polska lumpen elita wyrosła na prywatyzacji i korupcji jest ujemnym, perwersyjnym  kapitałem społecznym. W sumie niewiele różni się ona od złodziejskiej oligarchii Rosji i Ukrainy. W Rosji mogła ona grabić miliony ludzi i zlecać zabójstwa. Ale na zachodzie zostali potraktowani kopniakiem jak gnojki i skonfiskowano im majątki.

 Szanse Polski z agenturalno mafijnymi rządami na wyrwanie się z zależności - peryferyjności są mikre. Obrotowa kabaretowa scena politykierów cały czas dostarcza Polakom cmentarnej rozrywki.
Premier Donald Tusk oraz minister spraw zagranicznych 13 grudnia 2007 roku podpisali Traktat Lizboński bez czytania. Tak zadeklarowali.  Posłowie, którzy 1 kwietnia 2008 roku głosowali za ustawą upoważniającą do ratyfikacji tego traktatu też go nie czytali, bowiem żadnych głosowanych projektów nie czytają.  Wszystko na to wskazuję że zły prezydent Lech Kaczyński, który w 2009 roku ten traktat w imieniu Polski ratyfikował też go nie przeczytał. Wystarczy że starsi i mądrzejsi z Brukseli, Berlina, Waszyngtonu i Jerozolimy  to  przeczytali ! 
Obecnie nikt nie potrafi wyjaśnić do czego właściwie Polska zobowiązała się wobec Unii w ratyfikowanych traktatach !
Umazany w wielkiej korupcji NCBR pan Żalek zwolniony z posady sekretarza stanu nie-rządu PiS mówi że, „republikanin” Adam Bielan utworzył organizację przestępczą i nakradł setki milionów ( albo i miliardy ). A przecież Adam Bielan to tajna prawa ręka Naczelnika Kaczyńskiego prowadząca korupcyjny skup posłów w utworzonym sklepie z posłami ! W tej sytuacji neosanacyjny Naczelnik musi szybko kreować do przykrycia i bicia piany tematy zastępcze z czego jak zawsze wynika wielkie NIC !

Prezydent  Duda został przez AI przy okazji szczytu NATO adekwatnie do zachowania prześmiewczo umieszczony w zbroi husara. Kosą na sztorc wygoni ruskich z Ukrainy. Potem pojedzie Antoni Smoleński i wyłapie co do jednego sowieckich szpiegów. Potem wicepremier Sasin uzdrowi gospodarkę. I  Ukraina zostanie przyjęta do NATO.

 W czasie II Wojny Światowej Anglosasi zastosowali m.in. optymalizacje bombardowań III Rzeszy i kolaborującej z nią Francji. Departament Wojny USA  w optymalizacji systemowej umożliwiał wtedy służbę Amerykanom,  którzy normalnie  mieli zerowe szanse na dostanie się do US Army. „Działa o zmierzchu” to trzecia  część znakomitej monumentalnej  trylogii Ricka Atkinsona:
  „Przeciętny żołnierz [USA] miał 173 centymetry wzrostu i ważył 65 kilogramów. Wymagania fizyczne obniżono i zaczęto akceptować defekty, które dawniej nie pozwalały wielu młodym mężczyznom na noszenie munduru. Człowiek ze wzrokiem o ostrości 20/400 mógł zostać powołany, jeśli dało się ją skorygować do minimum 20/40 w przynajmniej jednym oku. W tym celu siły zbrojne wykonały dla żołnierzy 2,3 miliona par okularów. W prawdę przekształcił się stary żart, jakoby wojsko nie badało już oczu, lecz tylko je liczyło. Ludzie mogli trafić w kamasze, jeśli mieli tylko jedno oko, byli całkowicie głusi na jedno ucho, nie posiadali obu uszu zewnętrznych lub jeśli brakowało im kciuka albo trzech palców jednej ręki, w tym wskazującego. Na wcześniejszym etapie wojny poborowy musiał mieć co najmniej 12 z 32 zębów, teraz mógł być zupełnie bezzębny. Decyzją rządu do wojska trafiła jedna trzecia wszystkich cywilnych dentystów w Stanach Zjednoczonych. Łącznie wyrwali 15 milionów zębów i wstawili 68 milionów, wykonali też 2,5 miliona sztucznych szczęk. Dzięki ich pracy każdy żołnierz spełniał minimalny wymóg w postaci zdolności do »przeżucia armijnej racji żywnościowej«. Przyglądano się również wymaganiom psychicznym i osobowościowym. … US Army zaczęła przyjmować w swoje szeregi ludzi z »umiarkowanymi« zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi, a także jąkały… Na początku 1944 roku co miesiąc do wojska trafiało natomiast 1200 mężczyzn z chorobami wenerycznymi, głównie syfilityków. Uznawano ich za zdolnych do służby dzięki nowemu cudownemu lekowi- penicylinie”.
Obecnie Rosja werbuje ochotników na wojnę na Ukrainie spośród więźniów odpuszczając im winy.
Część z nich ginie zamiast normalnych pracowników -> żołnierzy. Część wróci do bandytyzmu i więzienia a część zaczyna po służbie normalnie żyć. Same korzyści !

 Minęło już ponad  60 lat ambitnego planowania polskiej energetyki jądrowej. W 1975 roku prezydium rządu PRL wydało decyzję na mocy której do końca 1990 roku miało być w Energetyce Jądrowej czynnych 8.5 GW mocy a do końca 2000 roku aż 30 GW. Eksperci z Instytutu Badań Jądrowych uważali wtedy, że dokumentacja techniczna i projektowa może być w całości oparta na polskiej myśli technicznej. Wkład polskiego przemysłu w koszty budowy EJ szacowano na początku lat osiemdziesiątych na poziomie 50%.
Ale zostaliśmy tylko "tanim podwykonawcą " a dokładniej dostawcą tanich podwykonawców zachodnich koncernów.

 Czy styropianowe rządy zbudują nam elektrownie jądrowe wielkie i malutkie.
"Elektrownia Jądrowa Żarnowiec jest inwestycją zbędną dla polskiego systemu energetycznego w horyzoncie 10 do 20 lat, a potem wcale nie ma pewności że energetyka jądrowa będzie potrzebna" – brzmiała sporządzona w 1990 opinia ministra przemysłu, Tadeusza Syryjczyka, który zasłynął swoją szokującą  niekompetencją i stwierdzeniem że  „najlepszą polityką przemysłową jest jej brak”.
Ulica mówiła wtedy – Co za rząd ? Sami Żydzi i jeden Syryjczyk !
Oto próbka umiejętności rządów styropianowych w pozoracji i defraudacji:
Miały być miliony mieszkań. Państwowa Spółka Polskie Domy Drewniane powstała w 2018 roku. Jej inwestycje miały być realizowane w ramach rządowego programu "Mieszkanie Plus". Przez lata wybudowali tylko 31 domków ale wyglądem przypominają one raczej altanę ogrodową. W połowie maja 2023 roku minister rozwoju i technologii Waldemar Buda zapowiedział, że program zostanie zamknięty. "Mieszkanie Plus" nie wypaliło, ja uczciwie rzecz biorąc, nie uczestniczyłem w tym procesie. Dzisiaj posprzątam po Mieszkaniu Plus...”
Masowe obsadzanie stanowisk głupimi i niekompetentnymi ludźmi musi dać opłakane efekty. Brak wykształcenia i praktyki  albo Wyższa Szkoła Tego i Owego. Jak były marszałek Kuchciński (linia lotnicza dla niego Air Kuchciński za dziesiątki milionów od podatnika ) po technikum ogrodniczym. O defraudacjach PiS można mówić cały dzień.

 Ponieważ w Polin brakuje najtańszej siły roboczej nie-rząd sprowadza muzułmanów z biednej Azji.
“Cieszy mię ten rym: „Polak mądry po szkodzie”
Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.”
- Jan Kochanowski
„84 proc. Francuzów potępia eskalację przemocy po śmierci 17-letniego Nahela, zaś 89 proc. martwi się o przyszłość kraju. 77 proc. Francuzów opowiada się za karami finansowymi dla rodzin uczestników zamieszek, a 71 proc. chce ograniczenia migracji - to najnowsze wyniki sondażu dla "Le Figaro".
Poparcie dla policji we Francji oscyluje na poziomie 64 proc. Rząd popiera tylko 27 proc. pytanych przez pracownię Odoxa-Backbone Consulting. 59 proc. respondentów chce zaostrzenia ustawy imigracyjnej, która ma być głosowana w parlamencie jesienią, a 75 proc. Francuzów jest za pozbawieniem francuskiego obywatelstwa uczestników zamieszek z podwójnym obywatelstwem.”

 Z projektu raportu Komisji Europejskiej wynika że  Unia Europejska musi inwestować dodatkowe 700 miliardów euro rocznie, jeśli plan przejścia europejskiej gospodarki na zieloną energię ma się powieść, a Stary Kontynent ma się odciąć od tanich rosyjskich paliw kopalnych. Większość tej kwoty będzie musiała pochodzić ze źródeł prywatnych ponieważ państwa są już za mocno zadłużone. „Ekologiczna transformacja wymaga bezprecedensowych inwestycji” – stwierdziła Komisja.
Odcięcie się od "tanich źródeł zaopatrzenia" i przejście na rozwiązania kosztowne brzmi jak wywiad z badania psychiatrycznego.

 Zakończenie programów wysokich dopłat do samochodów elektrycznych w wielu krajach Europy powoduje że popyt na  EV  drastycznie spada. W dodatku rosną również ceny energii elektrycznej ale jeszcze nie jest ona opodatkowana wysoką akcyzą, opłatą na drogi , opłatami na ochronę zdrowia itd.  Elektrykom pomóc może wejście w życie surowej normy emisji spalin EURO 7 wymagającej komplikacji budowy drogiego silnika spalinowego.
VW zmniejsza produkcje EV  i redukuje załogę bowiem spadł popyt ponieważ ,,zmniejszyły się państwowe dotacje w Niemczech, Francji i innych krajach".
Zgodnie z unijnym prawem od 1 stycznia 2025 roku każdy budynek niemieszkalny, który nie jest własnością małego lub średniego przedsiębiorstwa i ma więcej niż 20 miejsc parkingowych, będzie musiał mieć co najmniej jeden punkt ładowania i odpowiednią infrastrukturę dla co najmniej jednego na pięć miejsc parkingowych. Cennik PowerDot przy sklepach Biedronka:
AC (Typ 2) – 1,91 zł/kWh,
Chademo – 2,52 zł/kWh,
CCS2 – 2,71 zł/kWh.
Gdyby zastosować adekwatną  wysoka akcyzę  to kilowatogodzina „paliwa” dla EV będzie kosztować 5-8 zł.
 
 Od 250 lat przemysł jest światowym liderem wzrostu wydajności pracy. Polskie rolnictwo charakteryzuje się najniższą produktywnością spośród wszystkich branż w  gospodarce. W 2018 roku na jednego pracującego w tym sektorze przypadło zaledwie 20,5 tysięcy złotych wartości dodanej 
 Rosja objęta przez Zachód tysiącami sankcji radzi sobie całkiem dobrze. Sprzedaż chińskich aut w Rosji ogromnie wzrosła, gdy firmy rozbudowały sieci dealerskie. Obecnie na rosyjskim rynku obecnych jest 19 chińskich marek samochodów, z których osiem ma ponad 100 dealerów. Po zeszłorocznym krachu sprzedaż samochodów w Rosji wzrosła trzeci miesiąc z rzędu.
Udało się też połowicznie utrzymać produkcje samochodów w Rosji ale ich konstrukcja uległa wielkiej prymitywizacji w sferze elektroniki. Docelowo zostanie użyta chińska elektronika.
 Niedawno BloombergNEF wyliczył, że jeśli do 2050 roku cały świat miałby osiągnąć neutralność klimatyczną, to obecnie istniejąca sieć elektroenergetyczna musiałaby podwoić swoją długość  do ponad 150 mln km. To odległość Ziemi od Słońca. W takim scenariuszu do 2050 roku na sieci należałoby wydać 21.4 biliona dolarów (obecnej wartości), z czego 4.1 bln na utrzymanie istniejącej infrastruktury, a pozostałe 17,3 bln na budowę nowej sieci. Czasem potężnej mocy.
 Energie elektryczną kablem po dnie morza można przesłać tylko prądem stałym HVDC. „Harmony Link” to polsko-litewski projekt podmorskiej linii wysokiego napięcia prądu stałego o mocy 700 MW. Długość kabla na dnie Bałtyku łączącego stację elektroenergetyczną Żarnowiec w woj. pomorskim ze stacją Darbenai w rejonie Kretinga na Litwie ma wynieść 290 km. Wartość inwestycji oszacowano na 680 mln euro, z czego 493 mln euro miało pochodzić z unijnego instrumentu UE „Łącząc Europę” (CEF). Litwa i Polska miały pokryć 100 % kosztów budowy przebiegającego przez ich terytoria kabla lądowego ( po circa 20 km ) oraz całkowity koszt budowy stacji przekształtnikowej. Z kolei koszty podmorskiej części kabla zostaną podzielone na pół.
Wpłynęła tylko jedna oferta od konsorcjum spółek Hitachi Energy. Potrzeba ponad dwa razy więcej środków, których nie ma ! Nowe przetargi mają magicznie pozwolić na uzyskanie bardziej konkurencyjnych ofert. Światowy popyt na tego typu inwestycje jednak bardzo dynamicznie rośnie a grono dostawców jest ograniczone. Ceny będą jeszcze wyższe. Koszty zatopiły Harmony Link.
Polska nadal eksportując miedź ośmiesza się. Drogi kabel do łączenia wiatraków morskich będziemy kupować w Chinach ! Do Chin eksportujemy miedź !
Polska miedź wpierw jedzie do Chin  a potem wraca do Polski jako drogi kabel wysokiego napięcia.

 Różne szacunki dotyczące całkowitego kosztu wytworzenia energii elektryczne LCOE i magazynowani energii elektrycznej LCOS ( levelized cost of storage ) są mocno rozbieżne. Elektrownie pompowo szczytowe są znacznie tańsze niż akumulatory Litowo - Jonowe szczególnie przy długim okresie użytkowania. Najtańsze są te elektrownie pompowo – szczytowe odnowiono po 50 latach pracy do dalszej pracy
 W portach ARA węgiel kosztuje obecnie 96 dolarów za tonę. Cena ta jest znacznie poniżej samych kosztów osobowych w PGG. Społeczeństwo Polski musi dużo łożyć na górników ! Mamy Wungla na 200 lat !  Nam się należy ! To jest polska energetyka !

 Ponieważ akcja Respirator+ udała się znakomicie trwa teraz akcja Licznik+.  Respiratory, maseczki bez atestów... to i liczniki energii też się nadają do wielkiego wyłudzenia. Szemrany handlarz bronią i jakiś instruktor od Dudy robi teraz interes na licznikach Polaków. Ułatwiono dostęp do polskiego rynku liczników elektrycznych firmom spoza Europy (czyli z Chin ), którym nie postawiono właściwie żadnych wymagań dotyczących trwałości i bezpieczeństwa systemu. Liczniki Zdalnego Odczytu pozwolą na zdalne Odłączenie odbiorcy. Ciekawe czy rosyjscy hakerzy już stworzyli system do masowego wyłączenia polskich odbiorców na wypadek wojny ?
Wisienkę w wielkim przetargu na 1,3 mln sztuk liczników dla PGE zgarnęła firma ELGAMA z Litwy. Elgama jest fasadą - wydmuszką chińskich producentów. W Polsce reprezentowana jest przez Esmetric Group Sp. z o.o. , założoną w 2022 roku jako wehikuł tylko do wygrania tego przetargu. To przecież znany schemat oszustw.

 Polski Ład to... Hilary Minc... wiecznie żywy. Ułatwienie przez utrudnienie. Obniżenie podatków przez ich podwyższenie. Uproszczenie przez zagmatwanie.
 Złodziejscy oligarchowie - miliarderzy z Ukrainy odlecieli swoimi prywatnymi odrzutowcami pierwszego dnia wojny. Teraz są bezpieczni i jeszcze bogatsi. Wojnę opłaca Ukrainie Zachód i Polska. Sama zbankrutowana Ukraina nie ma na nic pieniędzy. Na hełmy nie ma, na amunicję nie ma, na czołgi nie ma, na helikoptery nie ma... Na bogacenie się oligarchów pieniądze były i dalej są. Ukraina pieniądze dla  oligarchów ma i im nie żałuje.
Polska miała szanse stać się  Zachodem ale teraz ewoluuje w kierunku  Ukrainy. Kraju wojny, nędzy, totalnej korupcji i łapówek, bezprawia oraz mafii gospodarczych.
Przed II Wojną Światową Zachód uważał faszystowską dyktaturę sanacji za sojusznika Hitlera. Gdy Polska razem z Hitlerem w 1938 roku napadła na Czechosłowację okrzyknięto ją Hieną Hitlera. Stało się wtedy jasne ze w razie napaści na Polskę nikt jej nie pomoże. Teraz media w świecie kreują Polskę jako awanturnika i podżegacza do wojny. Gdyby Polska włączyła się do wojny z Rosją to pies z kulawą nogą nie zainteresuje się losem Polski. Gdy na Polskę spadną głowice jądrowe zachód wyrazi oburzenie i groźnie kiwnie palcem w bucie.   

 Historia nie zna przypadku kraju średniej wielkości  ( jak Polska ) który bez własnej produkcji broni odniósł sukces w konflikcie zbrojnym.
Światowe koncerny  zbrojeniowe przeżywają boom po wybuchu wojny  rosyjsko - ukraińskiej. Tymczasem gliwickie zakłady Bumar-Łabędy, jedyny zakład pancerny w Polsce,  chylą się ku upadkowi. Ich załoga od lat jest zwodzona przez polityków fałszywymi przedwyborczymi obietnicami. Ostatni "zwód" premier Mateusz Morawiecki i minister obrony Mariusz Błaszczak wykonali przed wyborami w 2019 roku. Teraz powtórzyli ten  zwód przed jesiennymi wyborami 2023 roku.  Główne projekty i trzy obietnice szajki Morawiecki – Błaszczak są na etapie wygaszania lub paraliżu.
Bez polskiego przemysłu obronnego nie ma potencjału obronnego państwa. Nie wyprodukujemy samolotu i śmigłowca bo bezpowrotnie straciliśmy kompetencje. Ale była szansa na  bojowy wóz piechoty i czołg. Pozbyliśmy się posowieckiej technologi nie pozyskując nowej. Teraz pozbywamy się kadr. Bez nich nie będzie przyszłej produkcji
Sponsorujemy technologie w  Korei i USA. Historyk Pinokio Morawiecki doprowadziłby nawet do upadku fabryki gwoździa przy dobrej koniunkturze.

 W Polsce mamy dysonans poznawczy w wielkiej skali.
Jest propaganda sukcesu w TVPiS za 3 mld złotych rocznie.
A realia ?  Państwo teoretyczne przez które przelatują ruskie rakiety. „Chuj dupa i kamieni kupa”. „Tu jest Polska. Podkarpacie. Ochrona zdrowia nie istnieje. Korupcja, wykluczenie i umieranie. Gigantyczne kolejki do lekarzy, przepełnione oddziały...  Koleżanki synek tak czekał na wizytę. Nie doczekał się, okazało się, że to białaczka bardzo agresywna. Po dwóch miesiącach nie było dziecka”
Jeszcze 250 tysięcy ofiar ludobójstwa Covid -19 i dramat - apokalipsa w demografii.
Jeszcze jest fajne rozkradanie wielu miliardów państwowych środków przez lipne agencje, fundusze, fundacje... królika i jego znajomych.
Pod koniec 2022 roku Stowarzyszenie Ekonomiki Transportu podawało, że od 1989 roku w skali całego kraju, siatka autobusowych połączeń regionalnych skurczyła się o około 85-90 % Do około 20 % miejscowości w Polsce nie dojeżdża żaden transport publiczny.
Według przekazu nie-rządu miała być wspaniała kontrofensywa Ukrainy a tymczasem front stoi a ruskie rakiety lecą ponad 700 km nad Ukrainą i niszczą w Lwów !

 Wielcy światowi eksporterzy nie chcą już za swoje nadwyżki towarowe dolarów USA. Dla pokrycia deficytu rząd USA emituje nowe obligacje kupowane przez … FED za świeżo „wydrukowane” dolary. 
Wielka Brytania, Belgia i Kanada... nadal nabywają dług USA ale same mają deficyty handlowe i przypomina to przelewanie pustego w próżne lub sztuczny tłok  w tramwaju zrobiony przez złodziei wokół okradanej osoby.
Chiński yuan jest coraz popularniejszy w handlu grupy krajów BRICS, która to może ulec powiększeniu. W przypadku krajów mających nadwyżki handlowe i akumulujących yuany (a są takie !) Chiny mogą je wykupić płacąc dolarami, euro... lub złotem zakupionym za dolary, euro..
Złoto w przejściowym procesie dedolaryzacji może odegrać pewną rolę. Według powojennych ustaleń Bretton Woods dolar miał wymienialność na złoto u rządu USA ale tylko przez rządy państw. Można więc skorzystać z wypróbowanego dekadami rozwiązania.
Waluta rezerwowa potrzebuje zaufania. To nie dolar jest tak mocy ale tak słabe i podejrzane są inne waluty.
Podżegany przez USA holenderski rząd ogłosił niedawno, że zabroni ASML, firmie mającej  światowy monopol na produkcję maszyn do fotolitografii potrzebnych do produkcji najbardziej zaawansowanych układów scalonych, sprzedaż części sprzętu firmy do Chin.
"W październiku 2022 roku Stany Zjednoczone objęły Chiny sankcjami, które mają na celu ograniczyć rozwój sektora mikroprocesorów i układów pamięci w tym kraju."
Chiny wprowadziły więc odwetowo kontrole eksportu części  surowców krytycznych.
Europa jest totalnie uzależniona od surowców krytycznych z Chin.
Niemieccy producenci samochodów - Volkswagen, Mercedes i BMW - zbudowali dziesiątki nowoczesnych fabryk w Chinach i sprzedają obecnie w Chinach więcej pojazdów niż na jakimkolwiek innym rynku. Ograniczenie eksportu surowców z Chin jeszcze bardziej skłoni koncerny do przenoszenia się do Chin.
W tej sytuacji zielona rewolucja energetyczna może być tylko „mokrym snem” Europy.
Światowe Forum Ekonomicznego (WEF) wzywa światowe rządy, aby te przyjęły nowe cele związane z ochroną środowiska. Jednym z tych celów jest ograniczenie posiadania prywatnego samochodu ( także elektrycznego ) o 75% do 2050 roku.
Wszystko układa się w spójną i logiczną całość.
 Znaczny udział we wzroście światowego PKB miało wszechstronne użycie plastików. W przetworzonej żywności w małym opakowaniu udział w cenie opakowania i reklamy przekracza 80 % ! Obecnie przerabiana jest znikoma ilość zużytych plastików. Przetwarzanych jest ułamek procenta brudnych plastików po żywności. W krajach I Świata plastiki są prasowane i wywożone bezpośrednio lub pośrednio do krajów III Świata lub nocą ze statku wyrzucane do oceanu. Stąd tak wielka ilość plastiku w oceanach.
Sieci statków rybackich są zrobione z włókien sztucznych. 46% plastikowych śmieci w ocenach to zniszczone lub porzucone sieci rybackie. Na morzach i  ocenach łowi 4.5 mln statków rybackich. Większe z nich (industalizacja rybołówstwa czyli mechanizacja i automatyzacja ) to pływające wydajne przemysłowe rzeźnie i krew wylewana jest do oceanu w wielkiej ilości. Przypoławiane rekiny, delfiny, walenie... nawet jeśli nie są przetwarzane to są zranione i po wypuszczeniu zdychają.
Trałowanie obciążoną siecią po dnie to zbrodnia. Emisja gazów cieplarnianych z tego jest większa niż z całego lotnictwa.  Biedne kraje Afryki okradane są z ich ryb nielegalnymi połowami. Głodujący pozbawieni ryb polowali na małpy i stąd zakażenie wirusem Ebola.
Znaczne udoskonalenie echosond i przetwarzanie danych o przemieszczaniu się ławic ryb spowodowało okropne przełowienie i drastyczne zmniejszenie populacji ryb w morzach i ocenach. W propagandzie głównym powodem zamierania raf koralowych jest globalne ocieplenie ale w rzeczywistości rafy żywią się odchodami ryb.. których już nie ma bo zostały złowione! 
Szmuglem plastikowych śmieci i wyrzucaniem ich do oceanu, szmuglem ludzi, szmuglem narkotyków i broni oraz nielegalnymi połowami trudni się ta sama mafia ! 

Zielona rewolucja na Zachodzie pozwoliła zapomnieć o czasach śmiertelnych głodów i częstym niedojadaniu. Ale użycie nawozów sztucznych i pestycydów w wielkiej skali wyjałowiło gleby. Przemysłowy połów doprowadził do drastycznego zubożenia zasobów oceanu.
Przemysłowe rolnictwo bazuje na ropie naftowej i gazie ziemnym. Produkcja żywności jest silnie  dotowana i stąd tak mały dezorientujący udział żywności w budżetach zachodnich gospodarstw domowych. Alternatywą dla rolnictwa i zaopatrującego go przemysłu jest poławianie ryb. Warto zwrócić uwagę że w czasach swoich wielkich sukcesów gospodarczych Japonia poławiała dużo ryb !
Po wprowadzeniu stanu wojennego w 1981 roku flocie rybackiej PRL zabroniono połowów na większości zasobnych akwenów świata. To pogłębiło kryzys gospodarczy. Dyktator Jaruzelski nade wszystko był głupcem.
Po 1990 roku ZSRR-Rosja zabroniła nam połowów na swoich akwenach.

 Optymalizacja w wojnie ma wiele zastosowań. W wojnie obronnej minimalizujemy szeroko rozumiane straty. Rozumni wiedzą o tym od zawsze.
Jezus mówił w Ewangelii, że gdy jeden król planuje wojnę z drugim królem, to najpierw siada i rozważa, czy w 10 tysięcy może pokonać tamtego, który ciągnie z 20 tysiącami. A kiedy dochodzi do wniosku, że nie da rady, to wysyła do niego poselstwo, „gdy tamten jest jeszcze daleko”, czyli gdy klęski wojennej można jeszcze uniknąć. Trzeba wybrać mniejsze zło. Klęska wojenna sprawia, że pokonany nie ma żadnej swobody manewru, bo zwycięzca robi co chce i po prostu dyktuje mu, jak ma być. Z drugiej strony napastnik wiedząc że po jego stronie ofiary wojny będą ogromne chętnie z okupem ( niekoniecznie wielkim ) wróci triumfująco do siebie. 

 Dla wielowartościowych modulacji amplitudy i fazy w szerokopasmowym systemie wymagana jakość toru radiowego dla wielu sygnałów jest wysoka.  W radiowych  wzmacniaczach mocy dominują intermodulacje III rzędu. Ponieważ wzmacniacze mocy RF są  drogie i ważna jest także sprawność energetyczna staramy się pracować z mocą bliską maksymalnej gdy liniowość się pogarsza.  Do modelowania dynamicznych układów nieliniowych dobrze nadają się szeregi Volterry. Wzmacniacz mocy jest układem dynamicznym jako że w układach dopasowujących impedancje stopni zawsze użyte są pojemności i indukcyjności (także jako odcinki ścieżek płyty drukowanej PCB).Im układ jest bardziej szerokopasmowy tym jest w tym sensie mniej dynamiczny.
Dla odkształcenia wnoszonych dalej zniekształceń w nadajnikach telewizyjnych stosowano trudne układy analogowe. Obserwując ekran Spectrum Analysera należało jak najlepiej wyregulować układ odkształcający złożony sygnały  przed dalszym podaniem go do wzmacniacza mocy RF. Układy takie robiły tylko 3 firmy w świecie !
Operacje można wykonać cyfrowo - Dennis R. Morgan, Zhengxiang Ma, Jaehyeong Kim, Michael G. Zierdt, and John Pastalan. “A Generalized Memory Polynomial Model for Digital Predistortion of RF Power Amplifiers.” IEEE Transactions on Signal Processing, Vol. 54, No. 10, October 2006.
Architektura systemu dość efektywnie odkształcającego zniekształcenia wynika z wywodu opierającego się częściowo właśnie o szeregi Volterry. Tablice LUT ( Look Up Table ) zawiera wyliczone z trudnej analizy sygnału wyjściowego ze wzmacniacza mocy najlepsze dane do odkształcenia sygnału.  Pokazane rozwiązanie jest oczywiście tylko jednym z wielu możliwych ale testy pokazują ze uzyskane efekty dynamicznego odkształcenia  są całkiem dobre.
Dynamikę kompensująca wnoszą tu tory z opóźnieniami z-1.
Ponieważ wymagana ilość operacji DSP do procesu DPD jest duża i koszt systemu z uniwersalnymi DSP były znaczny Analog Devices do systemów 3G/4G wykonał dedykowane układy  DPD „Digital Pre-Distortion”:
„AD9375 for Small Cell & Massive MIMO
The deployment of small cell and Massive MIMO base stations in transitioning from 4G to 5G has put ever-higher demands on system power, size, and cost. With a deep understanding of market opportunities and technology pain points, ADI engineers anticipated power-scaling issues facing pre-5G wireless communications and created a solution: The AD9375 – the world’s first wideband RF transceiver with integrated Digital Pre-Distortion (DPD).”
 Optymalny iloraz szybkości działania procesora do objętości pamięci RAM zależy od rodzaju zadania jakie ma wykonywać komputer. W przypadku DSP z bieżąco napływającymi danymi ( na przykład z kamery czy anteny ) ilość operacji jest duża a pamięci RAM nie potrzeba wiele. Ale w komputerze wielozadaniowym aby bez przerwy nie przerzucać stron między pamięcią RAM a twardym dyskiem  pamięci musi być dużo. Tak jak w przypadku PC.
Początkowa mała pojemność pamięci ferrytowej lampowych komputerów zaczęła po tranzystoryzacji szybko rosnąc. Opracowano odpowiednie klucze – tranzystory do wybierania linii wyboru oraz małe transformatorki do ich sterowania. Później scalono drivery wyboru i układy odczytu do pamięci ferrytowej. Zmniejszono średnicę pierścieni ferrytowych i zautomatyzowano ich „szycie” ale też dano ferrytowe matryce hybrydowe. Zastosowano nowe topologie dla dużych pojemności matryc ferrytowych.
IBM pierwszy zastosował do automatyzacji produkcji elementów i komputerów produkowane przez siebie  komputery zyskując ogromną przewagę nad konkurencją. W świecie „IBM” stał się synonimem komputera !
W 1956 roku zbudowano 32 bitowy sumator o czasie działania 1 us.
IBM doszedł do wniosku że nowa architektura na lata (aby moć używać tworzonym programów !) musi bazować na trendach technologii. Porzucono podział na komputery do biznesu z rozkazami dziesiętnymi BCD i komputery do inżynierii z arytmetyką zmiennoprzecinkową.
Nowa architektura listy rozkazów IBM360 sprzedawanych od 1965 roku :
-Była uniwersalna jak kąt pełny 360 stopni
-Adresowała wielką ilość pamięci
-Wprost był adresem dostęp do 8 bitowych znaków
-Można było wytworzyć zgodne programowo mało wydajne tanie komputery i wydajne drogie maszyny
Ale były też wady.
-Brak adresacji względem licznika rozkazu PC
-Za krótkie przesunięcie (displacement) dla dużych programów.
Niemniej był to dobry fundament na kolejne dekady rozwoju. To spełniło oczekiwania i potrzeby  !
IBM mając zautomatyzowaną produkcje układów hybrydowych SLT spóźnił się z technologią monolityczną do której nie miał zaufania co pozwoliło działać konkurencji. Ale jednak w późniejszych najwydajniejszych maszynach S360 zastosował układy monolityczne a nie hybrydowe SLT.
Architektura listy rozkazów VAX 11 czyli później VAX jako rozwinięcie PDP 11:
-Pozwalała wygodnie programować nawet w asemblerze
-Były  silne rozkazy
-Kod był gęsty i zajmował mało miejsca w pamięci RAM
-Rozkazy stały się inspiracją dla języka C 
W efekcie DEC sprzedał ponad 600 tysięcy  maszyn VAX !
Ale w tej architekturze:
-Realizacja potokowa nie dawała dużego przyrostu szybkości działania co było podstawową wadą
-Parę silnych super-rozkazów zajmowało koszmarnie dużą ilość  pamięci mikroprogramu co uniemożliwiało scalenie procesora w mikroprocesor jednoukładowy. Kod tych super-rozkazów zajmował średnio 0.2% tekstu programu i 60 % pamięci mikroprogramu. Aby procesor scalić kody super-rozkazów w końcu uczyniono pułapkami i rozkazy te realizował program. Ale zrobiono to za późno. Monolityczny procesor był za późno przy działaniach konkurencji !  
  
 Procesor Intela 8086 ze swoją super niewydajną, niewygodną i prymitywną segmentacją pamięci i powolnością był krokiem wstecz ale był 16 bitowy i względnie tani. Nie rozwiązywał żadnych problemów ! Intel sprzedał  licencje AMD i IBM oraz NEC-owi i Siemensowi. To marketing i oparcie pierwszego komputera IBM PC o procesor linii '86 sprawiło że linia ta tak nędzna przy Motoroli 68K wygrała z nią !  

 W przypadku produkcji jednostkowej lub małoseryjnej elektroniki dominują koszty prac badawczych i konstrukcyjnych. Użycie drogich elementów upraszczających konstrukcje jest racjonalne.
W masowej produkcji ważny jest iloraz funkcjonalności do ceny elementu.

 Koncerny Siemens i Philips oferowały dawniej pełen repertuar elementów elektronicznych.
 „Siemens Bauteile Service Preis-und Lagerliste” zawierał podstawową listę elementów elektronicznych wraz z ich cenami. Autor ma wydania z 1976, 1987 i 1999 roku. W 1987 roku nie podano cen procesorów i pamięci oraz mikrokontrolerów i układów peryferyjnych z uwagi na znaczną zmienność cen światowych i trzymanie się  (Niemcy były potężnym eksporterem ) realiów światowego rynku ! Można je było uzyska na bieżąco.
Marka zachodnioniemiecka była silnym stabilnym pieniądzem o niewielkiej inflacji. Na przestrzeni lat 1987 – 1999 większość tradycyjnych elementów nominalnie staniała. Z jednej strony udoskonalono i zautomatyzowano produkcje a z drugiej strony elementy taniały na unifikującym się zglobalizowanym rynku światowym.    
Od 1987 roku ceny mikroelektroniki spadły drastycznie.
Bywały urządzenia zbudowane prawie wyłącznie z użyciem elementów Siemensa lub Philipsa ! Stosunki cen elementów u tego samego producenta są cenną informacją.

 Część centralna mikrokomputera 286 ( jak w PC AT ) na podwójnej Eurokarcie:  AMS-M26-A81 Zentralcomputer (SAB 80286, C8451-A40-A21 8 MHz), serielle Ein-/ Ausgabe, 1 Mbyte dyn. RAM (Dual Port) sowie 2 Fassungen für EPROM - 6900 DM ( ohne VAT )
Z kartami peryferyjnymi i obudową komputer przemysłowy '286 z programem w pamięciach ROM (bez twardego dysku i systemu operacyjnego !) kosztował w 1987 roku ponad 10 000 DM co dziś musi szokować.
Siemens na licencji Intela produkował wtedy procesory  8085, 8086, 8088, 80188 i 80286 oraz mikrokontrolery rodziny 8051 oraz układy peryferyjne. Używał ich w swoich kartach do komputerów przemysłowych i sterowników. Należał w połowie lat osiemdziesiątych do światowych liderów mikroelektroniki i szybko ją stosował w swoich udanych produktach.
Dzisiaj Philips ( wydzielony z niego mikroelektroniczny NXP ) i Siemens ( wydzielony z niego mikroelektroniczny  Infineon ) w światowej mikroelektronice znaczą niewiele mimo połączenia się z innymi firmami mikroelektronicznymi i konsolidacji ich sił.
Z przykładów Philipsa i Siemensa wynika prosta nauka – trzeba produkować rzeczy spełniające oczekiwania i konkurencyjne. Gdy Siemens przeniósł produkcje telefonów komórkowych do miejsca gdzie jest tańsza siła robocza jasne było że jest skończony. Gdy Nokia zmieniła swój znakomity  algorytm działania z tego który dał jej globalny sukces ( bazujący na innowacjach ), stała się nikim. Sony jest cieniem swojej dawnej potęgi.

Ceny elementów elektronicznych i elektrotechnicznych zawierają w sobie ceny użytych surowców. W przypadku kondensatów foliowych ( wyrób tradycyjny ) surowcami na folie są produkowane z ropy naftowej i gazu ziemnego granulaty polipropylenu, poliwęglany, polistyren.. i aluminium. Korelacja z cenami surowców w zasadzie  widoczna jest tylko w energetycznych kondensatorach do kompensacji mocy biernej. Ale ceny wszystkiego zmieniają się wraz z globalną koniunkturą gospodarczą i inflacją.  
     
 Górną granicę wydajności procesora wyznacza układ wykonawczy czyli ALU (może być ich wiele) i rejestry. Im lepszy jest system sterujący w procesorze częścią wykonawczą tym bliżej jest on granic wydajności.  System sterujący procesora może być wykonany na bramach i przerzutnikach jako logika „Random”, na matrycy / matrycach logicznej i jako mikroprogramowany z pamięcią ROM. W matrycach i ROM gęstość tranzystorów jest duża a w układzie logicznym Random mała. Najłatwiejsze jest stworzenie i ewentualne późniejsze poprawienie mikroprogramu. Znacznie trudniejsze jest użycie matrycy logicznej a najtrudniejsze układu z bramek i przerzutników.
Autorem koncepcji mikroprogramowania był w 1951 roku Sir Maurice Vincent Wilkes. 
Mikroprogramowanie bardzo uprościło wtedy konstrukcje komputerów jako że nie było jeszcze komputerów i programów do optymalizacji logiki na matrycy ani logiki Random. Z drugiej strony zaniedbano część wykonawczą procesora i maszyny były powolne.
Im mniej wydajna jest część wykonawcza i mocniejszy rozkaz tym dłuższa musiała być sekwencja mikrorozkazów. W procesorze S360/50 ( polski komputer R-32 ) mikroprogram miał aż 2816 słów 86 bitowych. Maszyna IBM 3031 ( dwa razy szybsza niż S370/148, to wydajniejsza kontynuacja serii S370, krajowy R-34 ) miał aż 8 k słów 80 bitowych.  Taką wielkość mikroprogramu mogły mieć dopiero mikroprocesory po 1992 roku  ale już w 1982 roku przebiły one wydajnością obie wymienione maszyny IBM. Projekty mikroprocesorów były wysoce zoptymalizowane !
W przypadki mikrokontrolera z określoną pamięcią ROM programu łatwo jest znaleźć optymalną złożoność jego rozkazów. Złożoność rozkazów zmniejsza ich potrzebną ilość w programie użytkowym ale zwiększa wymaganą wielkość pamięci ROM mikroprogramu ! Stąd tak proste i słabe rozkazy mikrokontrolerów 8 bitowych i coraz mocniejsze w maszynach 16 i 32 bitowych.
Procesory S360 i S370 ( także 303X) potrzebowały wielu cykli zegarowych na wykonanie rozkazu. 
Wydajne układy wykonawcze przyniosły dopiero procesory DSP z kombinatorycznym układem mnożącym wykonującym mnożenia z dodawaniem w jednym cyklu zegarowym. Pierwszy był procesor DSP ( z dodatkowymi filtrami Sigma Delta do przetwarzania A/D i D/A) firmy ITT, po chwili  NEC a później  TI. Procesor 8086 Intela na mnożenie 16 x 16 potrzebował aż 155 cykli zegarowych ! Ale już 80286 miał ALU z rejestrem przesuwnym co pozwoliło uprawnić i przyśpieszyć operacje mnożenia i dzielenia a zarazem uprościć mikroprogram.
Piętą achillesową współczesnych procesorów jest pamięć podręczna Cache. Wiele algorytmów powoduje kongestie i drastyczny spadek szybkości działania systemu.     
  

Sprawdzenie
1. Szybkie pociągi pobierają z jednofazowej trakcji 25-27.5 KVac ( typowo raczej  2 x 25 KVac ) znaczną moc. Aby zasilająca trakcje  podstacja nie wywołała zbyt dużej asymetrii napięcia w sieci przesyłowej NN musi mieć ona dużą moc zwarciową. Doprowadzenie linii przesyłowej 400 KV o dużej mocy zwarciowej do podstacji jest bardzo kosztowne. Asymetrie napięć w sieci są bardzo szkodliwe i choć wywołana asymetria jest niewielka to sieć NN zasila ogromną ilość odbiorców – w przyrodzie nic nie ginie. Alternatywnie aktywna podstacja trakcyjna ma  inwerter PWM (może być wielopoziomowy ) zasilany z sieci trójfazowej podający energie do kondensatorów (przy hamowaniu pociągu przepływ energii jest w drugą stronę ) napięcia stałego zasilającego inverter wytwarzający napięcie jednofazowe dla trakcji. Jest to rozwiązanie bardzo drogie ale czasem nie do uniknięcia. Można tez stosować w elektrowni dedykowane dla kolei synchroniczne generatory jednofazowe i dedykowaną sieć WN. To rozwiązanie także jest drogie.
Odwrotny kierunek przepływu energii jest gdy z sieci jednofazowej chcemy zasilić odbiornik trójfazowy na przykład silnik. 
Przez kondensator lub indukcyjność załączone między fazy systemu trójfazowego płynie między fazami moc bierna i czynna ! Na schemacie pokazano odbiornik trójfazowy zasilany z sieci jednofazowej. Gdy odbiornik jest rezystancyjny i współczynnik mocy cos phi wynosi 1 to dla uzyskania symetrycznego napięcia trójfazowego przez indukcyjność L1 i C1 ma płynąc taki sam ( co do modułu ) prąd. 
Dla wygodny obliczeń, indukcyjności modelu trójfazowego odbiornika przeniesiono w lewo tak aby były równoległe do kondensatora C1 i indukcyjności L1 ( a trzecia równolegle do sieci co jest w tym wątku bez znaczenia ). Jak widać gdy współczynnik mocy odbiornika maleje przez kondensator C1 ma płynąć większy prąd a przez indukcyjność L1 mniejszy prąd niż prąd odbiornika. Gdy współczynnik mocy jest mały dławik L1 może być wręcz zbędny.
System z C1 i L1 przy zmianach pobieranych/oddawanych  mocy P i Q musi mieć zmieniane wartości L1 i C1 w co nie jest proste. W podstacji trakcyjnej może być  przełączany bezzakłóceniowo  tyrystorami dławik i kondensatory co i tak ogromnie obniży szkodliwość podstacji dla systemu energetycznego.    
-Sporządź wykres wskazowy napięć i prądów w tym systemie
-Rozwiązując analitycznie układ elektryczny sporządź wykres taki jak pokazano. 

2.Gdy rdzeń ma bardzo dużą przenikalność cała energia w polu magnetycznym  dławika jest w „szczelinach” w rdzeniu. Wirowe pole magnetyczne „wylewające” się ze szczeliny wywołuje w uzwojeniu duże straty od prądów wirowych ale też mocno powiększa straty mocy w rdzeniu co powoduje konieczność obniżenia indukcji w rdzeniu aby go nie przegrzać i aby nie hałasował.  Jednak zawsze szczelina/y musi być pod uzwojeniem. W potężnym trójfazowym energetycznym dławiku mocy 200 MVAr na NN szczelin w uzwojonych kolumnach rdzenia jest po kilkadziesiąt co rzecz jasna podnosi cenę dławika.
W programie metody elementów skończonych FEM pokazano pole magnetyczne realnego jednofazowego sieciowego dławika z rdzeniem „O” z dwoma szczelinami w kolumnach z uzwojonymi obiema kolumnami oraz pole magnetyczne w rdzeniu EI ze szczeliną pomiędzy E i I.

-Oceń do ilu % nominalnej 100% indukcji w rdzeniu ( dane blachy transformatorowej w pdf ) trzeba obniżyć natężenie pola aby straty w rdzeniach obu dławików były nominalne.
-Jaka może być maksymalna grubość drutu uzwojeń aby straty wirowe nie przekroczyły 10% strat  w Rdc.

3.W konwerterze LLC transformator o dużym rozproszeniu i ze szczeliną jest  jednocześnie dwoma dławikami Lm i Ls. Większy prąd (z uwzględnieniem przekładni ) płynie przez pierwotne uzwojenie zasilane a mniejszy przez uzwojenie wtórne z prostownikiem wyjściowym. Z tego względu na dedykowanym asymetrycznym karkasie więcej miejsca-długości zajmuje uzwojenie pierwotne. Szczelina dławika Lm winna być bardziej pod uzwojeniem pierwotnym (dławikiem Lm ) ale potrzebny jest kompromis. Prądy są trochę zniekształcone i modelowanie FEM jest utrudnione.
-Posługując się programem do FEM oceń czy konkretny rdzeń i karkas realnego konwertera LLC (jest też do ewentualnej pomocy  schemat, pracujący konverter LLC z tym transformatorem, miernik RLC, oscyloskop ( także sensor Halla pola magnetycznego), rezystor do obciążenia,  suwmiarka, dane materiału magnetycznego z pdf )  
-Jaka może być maksymalna grubość drucików w Litzy uzwojeń aby straty wirowe nie przekroczyły 10% strat  w Rdc.

Cwiczenie.

1.Trzy „wolframowe” żarówki  100 Watt 230 V każda  są połączone w trójkąt i zasilone napięciem trójfazowym uzyskanym z jednej fazy sieci 230 V - 50 Hz za pomocą kondensatora C1 i dławika L1.
-Oblicz idealną wartość C1 ale zastosuj tylko jeden kondensator z linii kondensatorów  o standardowej pojemności. „Oblicz” ( wszelkimi sposobami ) optymalną dla symetrii napięcia trójfazowego wartość L1 dla tego nieidealnego ( co do pojemności ) kondensatora C1. Oblicz wielkość szczeliny w rdzeniu „O” dławika i taką w nim zamontuj.
-Po załączeniu zasilania z sieci jednak żarówki świecą nierówno co potwierdza miernik. Powtarzaj obliczenia i/lub eksperymenty do skutku aby jak najszybciej uzyskać jak najlepszą symetrie napięć.
Zmierz swój czas i uzyskaną asymetrie.    

2.Transformator 230:230 V 50 Hz o mocy 400 VA na rdzeniu EI bez szczeliny pobiera prąd jałowy około 130 mA.
-Jaka ma być szczelina aby pobierał jako dławik prąd  1.74 A czyli moc 400 VAr.
-Zasilając ten „dławik” ze szczeliną „400 VAr” poprzez regulowany Autotransformator i posługując się sensorem Halla wyjaśnij z czego wynikają rozbieżności rozproszonego pola magnetycznego między symulacją FEM a pomiarem przy zmianie napięcia zasilania.
-Co powoduje aż taki hałas ? Jakie harmoniczne ( mikrofon do PC i program ) w tym hałasie  dominują ?
-Jaka jest dobroć tego dławika przy napięciu 230 Vac ( trzeba użyć watomierza ) i dlaczego tak mała ?
-Ustal jakie mają być szczeliny do wspomnianego / użytego  dławika na rdzeniu „O” aby pobierał 400 VAr mocy biernej.  Jaka jest dobroć tego dławika przy napięciu 230 Vac ? Jak można ją poprawić ?

6 komentarzy:

  1. Trzy „wolframowe” żarówki 100 Watt 230 V każda są połączone w trójkąt.... Podaje - C1=10 uF a L1=0,97 H. Standardowa wartość C1'=10 uF a optymalna L1' jest wynikiem z optymalizacji. Ale to już za wysokie progi na moje nogi.

    OdpowiedzUsuń
  2. sprostowanie C1=10,4 uF

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow. Ale... "W takim scenariuszu do 2050 roku na sieci należałoby wydać 21.4 biliona dolarów " jest pytanie, czy to biliony amerykańskie czy nasze europejskie, bo to jest ogromna różnica.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na studiach pole elektromagnetyczne praktycznie nie istnieje. Dobrze pomyślane są te ćwiczenia. Pole można zmierzyć, obejrzeć , prawie dotknąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. A po co ma "istnieć" skoro w Polin prawie niczego się nie projektuje.

      Usuń