Muzeum Sztuki Nowoczesnej

 Muzeum Sztuki Nowoczesnej

 Dla tych, którzy jeszcze nie byli w nowym betonowym Klocku albo Pudle od butów czyli Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie za 700 mln zł.  Eksponatów jest bardzo mało i to tylko na jednym poziomie.  Czekają tam na was: wiszący Worek, zwykły  Kubek plastikowy po kawie leżący na podłodze ale z tabliczką eksponatu oraz tandetne "Schody do nieba".

Możliwe że  eksponaty przygotowało dziecko z zespołem Downa w wieku 7 lat. Integracja taka ze społeczeństwem jest koniecznością.
W 2011 sprzątaczka w niemieckim muzeum sztuki nowoczesnej zgarnęła wszystko do śmieci !  Wyrzucenie jej z pracy było głupotą.

Trzeba dokupić albo wykonać eksponatów. Parę sugestii.

"Merda d’artista"  czyli Gówno artysty to  dzieło "sztuki" autorstwa włoskiego nowoczesnego "artysty" konceptualnego Piera Manzoniego. W 1961 Manzoni sprzedawał puszki ze swoim kałem  za cenę ich wagi w złocie (wówczas ok. 37 dolarów za sztukę o wadze uncji, cena wahała się w zależności od rynku).

Modne były i są reprodukcje słynnych dzieł wykonane - ulepione ( w rękawiczkach z maską ?) z kału.
 Kałem wykonywano też liczne obrazy.

Sztuka nowoczesna to także mocz.
Andres Serrano w 1987 roku zasłynął z  potworka "Chrystus sikał"

Koniecznie trzeba zaprosić do  "muzeum" parę psów aby wykonały dzieła sztuki nowoczesnej. Trzeba szybko wykonać opis powstałych dzieł sztuki - Swieże , Odkrywcze, Naturalne, Spontaniczne.

Dziełem sztuki jest też prowizoryczny wschodni  falochron chroniący wybrzeże przed erozją. Jak wiadomo z Rosją mamy granice morską
Ze wszystkich żenujących ustawek przedwyborczych, te 300 metrów bieżących betonowych jeży ustawionych w rzędach i wzmocnione hasztagiem żenuje najbardziej.