czwartek, 19 maja 2022

Premier wzywa do wojny z Rosja

 Premier wzywa do wojny z Rosja
https://myslpolska.info/2022/05/17/premier-wzywa-do-wojny-z-rosja/
"Pozwolą Państwo, że zacznę od dygresji. 30 marca 1939 r. grupa wybitnych przedstawicieli polskiej nauki – profesorowie Franciszek Bujak, Stanisław Estreicher, Stanisław Pigoń, Stanisław Grabski, Eugeniusz Romer i Stefan Glaser w towarzystwie byłego prezydenta Poznania Cyryla Ratajskiego oraz Zygmunta Lasockiego, byłego posła do parlamentu austriackiego i polskiego posła w Czechosłowacji – spotkało się z prezydentem RP Ignacym Mościckim.

W obliczu coraz bardziej niebezpiecznej sytuacji międzynarodowej (było to po wkroczeniu do Pragi i likwidacji Czechosłowacji przez III Rzeszę), zebrani apelowali o radykalną zmianę stanowiska sanacji zarówno wewnątrz kraju jak i w polityce zagranicznej.

Delegacja zwracała uwagę na rozbicie narodu, na rozluźnienie i rozgoryczenie wewnątrz społeczeństwa i apelowała o politykę zjednoczenia, o amnestię i zniesienie represji m.in. wobec Wincentego Witosa i Wojciecha Korfantego.

W odpowiedzi Mościcki stwierdził, że to wszystko nieprawda, Witos powinien zgłosić się celem odbycia kary, Korfanty jest macherem, dla którego względy moralne nic nie znaczą, stosunki wewnętrzne i zewnętrzne rozwijają się jak najlepiej. Żadnego rozdarcia i niepokojów nie ma. Ministra Becka zazdroszczą nam wielkie państwa, a obronność spoczywa w niezawodnych rękach marszałka Rydza i każdą napaść odrzucimy zwycięsko.

Profesorowie słuchali przygnębieni tym zalewem cynicznej euforii. Na kolejnym spotkaniu, w czerwcu 1939, elita sanacyjna postawiła nie dzielić się władzą z nikim. Jak napisał Stanisław Pigoń o Mościckim: „Od czerwcowej tryumfalnej uchwały pięciu rezolutnych władców minęło dwa miesiące. (…) Naszemu dostojnikowi przyszło wybierać się w drogę wspaniałą limuzyną po trakcie zaleszczyckim. Spieszył się, ale miał tyle przezornej rozwagi, że z szuflady wygrzebał stary dokument obywatelstwa szwajcarskiego”.

Wstęp ten był konieczny, gdyż tak jak ówczesna władza sanacyjna po Monachium i zajęciu Zaolzia, żyła w euforii swojego rzekomego wielkiego znaczenia na arenie międzynarodowej oraz mocarstwowej pozycji Polski, która zwycięsko odrzuci każdą napaść, tak obecna elita neo-sanacyjna w Polsce uważa się za kreatora sytuacji międzynarodowej, widzi się w roli mocarstwa i prowadzi politykę zaogniania konfliktu.

O ile zadufanie w sobie sanacji miało charakter, przynajmniej wobec ówczesnych mocarstw i perspektywy wojny, defensywne, to rząd PiS, ustami premiera Mateusza Morawieckiego, do intensyfikacji wojny nawołuje.

Trudno inaczej ocenić artykuł Morawieckiego w brytyjskim „The Daily Telegraph”, który pod tytułem „Russia’s monstrous ideology must be defeated” („Potworna ideologia Rosji musi zostać pokonana”) ukazał się 10 maja br....

Spójrzmy jakie tezy stawia Morawiecki i jakim językiem posługuje się w stosunku do Rosji. Oczywiście, w ocenie premiera, za wszystko odpowiedzialna jest jedynie Rosja, panująca w niej władza i ideologia jaką się kieruje. Morawiecki uważa ideologię „ruskiego miru” za ekwiwalent dwudziestowiecznego komunizmu i nazizmu i, że jako taka, stanowi ona śmiertelne zagrożenie dla Europy. Rzekomo, kiedy świat myślał, że będzie wiecznie oazą pokoju, Rosja przygotowywała się do wskrzeszenia demonów przeszłości. Odrodzenie Europy – pisze dalej Morawiecki, było możliwe pod jednym warunkiem – stworzenia warunków, w których wojna i totalitaryzm nie będą już możliwe.

Jak to skomentować? Czy naprawdę można być aż tak jednostronnym, tak dalece nie rozumieć tego, co się wokół działo w ostatnich trzydziestu latach i co dzieje się dzisiaj? Czy oazą pokoju dla Morawieckiego był świat wywołanej z zewnątrz wojny w Jugosławii, świat amerykańskich bombardowań tego państwa, zorganizowana przez mocarstwa zachodnie secesja Kosowa? A co z nieszczęściami milionów ludzi, które przyniosła „pokojowa” polityka USA na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej?..."

6 komentarzy:

  1. Rosja właśnie dzięki sankcjom ma 40 mld dolarów nadwyżki.
    Polska płacąc w euro za ruski gas wspiera niemiecką hegemonię monetarną i gospodarczą.
    Teraz przyjechała Yellen, szukać jelenia w Warszawie.
    Poklepywanie indian idzie pełną parą.

    Jaki my mamy w tym interes?
    https://zezorro.blogspot.com/2022/05/mielenie-zezorrem-t-virus-1752022.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Sankcje ktore miały szkodzic Rosji szkodza Nam

      Usuń
  2. kazdy teraz gledzi, ale co z<robic?
    slucham co radzisz? bo narzekac sam potrafie lepiej od ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Przeciez prawie o tym do znudzenia !

      Usuń
    2. Zmian mozna dokonać w ciągu 30 dni. To nie jest problem. Problemem jest usunięcie obcego ciała jakim jest banda warszawska.

      Usuń
    3. Witam Agentura Berlina, Waszyngtonu i tel Avivu ale też Moskwy jest nie do ruszenia

      Usuń