Elita i jej smrod
"Białoruskie służby uczestniczą w uszkadzaniu zapory granicznej. Mają one rozpierać i wycinać tworzące ją belki, wykorzystując w tym celu narzędzia elektryczne."
Zawodowi żołnierze masowo odchodzą z wojska na wczesną emeryturę, bo wojna idzie, a oni na to się nie pisali. Kontrakt był na wcześniejszą i wysoką emeryturę za nicnierobienie. Sami odważni jak trzeba leżeć i nic nie robic albo pić wódkę lub wsuwać grochówkę pod flagą partii przewodniej na pikniku.
Trzeba będzie defiladę odwołać i dziesiątki pikników finansowanych z podatków także.
Dojna Zmiana twierdziła, że postawiony płot jest taki że nawet mysz się nie prześlizgnie i będziemy bezpieczni...
Zamiast postawić solidny betonowy mur wzorem Izraela z wieżami ( można tam nawet przetrwać w zimie dobę ) i stanowiskami snajperów i zaminować teren to postawiono byle co wymagające stałego patrolowania. Bez energii te wszystkie cuda techniki nie działają.
Niechciane projekty ustaw trzymane są w zamrażarkach sejmowych. Są dozorowane przez ważne, eliciarskie osoby w państwie. Całym kadencjami Sejmu leżą i leżą.
Zawsze przed kolejnymi wyborami, mamy wysyp afer, aktów oskarżenia, donosów, zarzutów prokuratury, haków, haczyków, podejrzeń korupcji, "właśnie wykrytych" przestępstw, "nieznanych wcześniej dokumentów"...
Grupa Trzymająca Władzę wyjmuje z "zamrażarek specjalnych", odmraża i odświeża "towary specjalne" do barwnych kampanii wyborczych.
Czas przechowywania mrożonek specjalnych wynosi czasem ponad 10-20 lat.
Hak to "paskudny" epizod w życiorysie, którym można marionetkę szantażować i sterować jego karierą.
PiS to grupa rekonstrukcyjna sanacji przedwojennej. Tak samo okradają państwo.
Mają monopol na patriotyzm. Kaczyński to Piłsudski. Wcielili się w Pierwszą Brygadę i grają swoje role, harcują po polskim poletku, śpiewają patriotyczne i pobożne pieśni, strzelają do niewidzialnych wrogów, zwracają Polskę Polakom a rozrzewniony elektorat to podziwia.
Ale coraz więcej rozumnych widzów, a także jakaś frakcja rekonstruktorów chyłkiem się wycofuje, opuszcza ten cyrk i szuka dla siebie miejsca w przyszłych układach.
Podła pasożytnicza szlachta odrodziła się na sanacyjnych urzędach. Teraz PIS-owska jest hodowana na budżecie.
„OBOK elity stworzonej przez postkomunizm jest już nowa elita, która jest w stanie zmieniać Polskę. Ale nie taka elita, która się wynosi, która się uważa za lepszą, ale taka, którą chce służyć i ta służba jest właśnie elitarna” – mówił z satysfakcją Jarosław Kaczyński podczas konwencji wyborczej w Łodzi 14 września 2019 roku. Jak relacjonowała Polska Agencja Prasowa, „prezes PiS akcentował, że bezinteresowność, gotowość do wspierania innych i empatia powinny charakteryzować ludzi, którzy uczestniczą w polityce i dążą do zdobycia władzy„.
„Jak tam chłopcy z Platformy? Haratacie w pospolitą gałę? No widzicie. A ja z PiS na najlepszym w Polsce polu golfowym i jednym z trzech najlepszych w Europie, haratam sobie w golfa (…) jak Tiger Woods, Barack Obama, prezydent USA, Ivanka Trump i jej mąż” – obwieściła w niedzielę 10 lipca szczecińska radna Prawa i Sprawiedliwości Małgorzata Jacyna-Witt. Gdy blogerka i publicystka „Rzeczpospolitej” zwróciła Jacynie-Witt uwagę na wyższościowy ton wypowiedzi, usłyszała:
„Bo ja jestem elitą, a Pani jest »pseudoelitą« – zakompleksioną, ale z wysokim mniemaniem o sobie„.
piątek, 11 sierpnia 2023
Elita i jej smrod
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Top elita PiS jest Mejza i Kowalski Janusz.
OdpowiedzUsuńPrzy wyborach warto zwrócić na ugrupowanie „Polska jest jedna” p. Rafała Piecha. Ja mam obawy, że Konfederacja (może z wyjątkiem Brauna) jest kolejną, już przyszykowaną dla wyborców tzw. „alternatywą”*) — i tutaj mocno chciałbym się mylić, ale wszyscyśmy chyba widzieli i przeżyli już na tyle dużo, że warto być realistą.
OdpowiedzUsuń*) Chodzi o drugie z „praw Stalina”:
1) Nieważne kto i na kogo głosuje; ważne, kto liczy głosy.
2) Równie ważne, jak „kto liczy głosy”, jest przygotowanie odpowiedniej alternatywy wyborczej. A kiedy jest ona przygotowana właściwie? Otóż alternatywa wyborcza jest przygotowana właściwie wtedy, jeśli bez względu na to, kto wygra, wybory będą zawsze wygrane.
https://www.goniec.net/2023/08/11/amerykanski-pomysl-na-wyciagniecie-polski-do-wojny/
OdpowiedzUsuńSą też inne scenariusze
"Słynny pięciometrowy mur na granicy polsko-białoruskiej, który kosztował 160 mln euro, jest przecinany przez migrantów zwykłą piłą" - tak brzmi opis jednego z filmów, który jest na TikToku. Widać na nim, jak przecięte ogrodzenie jest następnie odchylane, a po chwili robi się szczelina, przez którą migranci przechodzą na polską stronę.
OdpowiedzUsuńPozbycie się tego problemu jest śmiesznie proste, tylko wymaga woli politycznej — nawet nie trzeba minować granicy, jak niektórzy proponują!
UsuńWystarczy przecież ustanowić przepis: „nie będą rozpatrywane ani w ogóle przyjmowane wnioski o azyl od osób, które przekroczyły granicę Polski —˛bądź któregokolwiek z państw EU — nielegalnie, a osoby takie będą natychmiast deportowane, bądź (w przypadku nieprzyznania się do kraju pochodzenia) aresztowane”.
Oczywiście najlepiej byłoby w ogóle ogłosić „Polska nie udziela azylu poza przypadkami specjalnymi, rozpatrywanymi indywidualnie przez prezydenta kraju” (tutaj chodziłoby wyłącznie np. o jakieś wyjątkowe sytuacje, typu osoby, które położyły jakieś naprawdę duże zasługi dla RP) – ale przecież już ten zaproponowany powyżej przepis zlikwidowałby motywację do pchania się do Polski przez zieloną granicę.
Ale taki przepis rozwiązał by sprawę raz a dobrze, ale przecież im nie o to w tym chodzi...
UsuńWitam. Przepisy nie mają mocy sprawczej. Papier wszytko zniesie.
UsuńWitam. Brak woli jest oczywisty.
Usuń