wtorek, 2 września 2025

Rekord świata! Sąd Najwyższy umorzył sprawę po 57 latach

 Rekord świata! Sąd Najwyższy umorzył sprawę po 57 latach
https://biznesalert.pl/rekord-swiata-sad-najwyzszy-umorzyl-sprawe-po-57-latach/
"Sąd Najwyższy ogłosił właśnie, że postępowanie dotyczące sprawy z roku 1968 należy umorzyć. Tak w roku 1968 – czyli wtedy, gdy Polska żyła jeszcze Gomułką, Beatlesi podbijali listy przebojów, a internet był jedynie dziwnym wymysłem jakiegoś wojskowego w USA. Minęło zaledwie 57 lat. 

Rzecz dzieje się w czasie, gdy Cudowny Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy bije rekordy prędkości w orzekaniu restrukturyzacyjnym (przypomnijmy 12 min w sprawie BDC Development).
„Sygnalistą” jest Prof. Marcin Dziurda (niegdyś wieloletni prezes Prokuratorii Generalnej), który opublikował tę łamiącą informację na swoim profilu w jednym z portali społecznościowych.
Po 57 latach

Z dokumentów udostępnionych przez prof. Dziurdę wynika, że Sąd Najwyższy postanowieniem sędzi Moniki Koby z 30 maja 2025 r., III CZP 6/25, umorzył postępowanie dotyczące zagadnienia prawnego przedstawionego jeszcze w 1968 r. przez Sąd Wojewódzki dla województwa warszawskiego w Warszawie. Czyli po 57 latach!

Sprawa związana była związana z zagadnieniem prawnym przedstawionym przez Sąd Wojewódzki dla województwa warszawskiego, następującej treści:

„Jeżeli postanowienie Sądu Rewizyjnego odrzucającego rewizję jest oczywiście bezzasadne, czy można w takim przypadku zastosować analogię z art. 395 § 2 k.p.c. i zmienić takie postanowienie przez Sąd II instancji w kierunku nadania biegu rewizji?”
Rekord świata!

To bezprecedensowe osiągnięcie ustanawia naszą rodzimą Temidę niekwestionowanym liderem światowego rankingu cierpliwości procesowej. Nigdy wcześniej w historii prawa nie udało się tak skutecznie udowodnić, że w sądzie czas płynie inaczej.

Wyobraźmy sobie bohaterów tamtej sprawy. Jedni nie żyją, drudzy pewnie zapomnieli, o co chodziło, a jeszcze inni wciąż czekają na poczcie na doręczenie zwrotne.

A Sąd Najwyższy, jakby nigdy nic z powagą ogłasza: „Umorzyć”. To tak, jakby lekarz po 57 latach wizyty kontrolnej uprzejmie poinformował pacjenta: „Wie pan co, jednak jest pan zdrowy, tylko niestety już świętej pamięci”. 

Ale spójrzmy na to pozytywnie: w świecie, w którym wszystko dzieje się za szybko, Sąd Najwyższy daje nam przykład prawdziwego slow life. Zero pośpiechu, pełna cierpliwość, umorzenie ze smakiem. Do tego 57 lat – niech ktoś spróbuje przebić ten rekord! 

Na tle tej historii wszystkie żarty o ZUS i kolejkach do lekarzy rodzinnych bledną. Bo nawet tam ktoś w końcu odbierze telefon. A tutaj? Rekord świata, szanowne Państwo, rekord świata!"

7 komentarzy:

  1. Czy są jakieś granice korupcji, lenistwa i złodziejstwa ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Polin $ądom ufa 3% Polaków. Tylu jest odklejonych od życia. Powinno być 0 %.

      Usuń
    2. Miałem trochę do czynienia z sądami w/s cywilnych i zdążyłem się nauczyć, że bez dobrego (podkreślam: DOBREGO) adwokata nie ma co liczyć na sprawiedliwość.
      Z adwokaturą jest zaś problem taki, że chyba większość z nich to zwykłe wydrwigrosze, które np. za kopię papierka, którą od lat przechowują gdzieś na dysku, potrafią „zaśpiewać” od razu ze 400-500 zł. — przy czym to wcale nie znaczy, że owym papierkiem załatwi się swoją sprawę — zaś w sprawach o większe pieniądze to już marzą się im iście „amerykańskie honoraria”, bo parę lat temu wprowadzono i w Polsce możliwość wynagradzania ich nie „godzinowego”, ale „od wartości przedmiotu sporu”. To taki cwaniak prawnik od razu życzy sobie, gdy usłyszy, że chodzi np. o odzyskanie 100 tys. zł, np. ze 40 tys. zł. dla siebie — przy czym proszę nie sądzić, że on za te pieniądze cokolwiek w ogóle gwarantuje! Nie — trzeba będzie tyle mu wypłacić niezależnie od tego, czy on sprawę wygra, czy zawali.
      Kiedyś dziwiłem się, że pośród Amerykanów kursuje tyle obelżywych kawałów o prawnikach. Ale od niedawna nie dziwię się ani trochę.

      Usuń
  2. Za prezydentury Bidena, amerykańska administracja domagała się obniżenia poborowego wieku na ukrainie do 18 lat z uwagi na niedobór żołnierzy w wojence z Rosją. Ale kijowska dyktatura ma inne priorytety niż obrona przed Rosją. Liczy się tylko ciągłość napływającej pomocy do podziału od amerykańskich i europejskich podatników.

    White House pressing Ukraine to draft 18-year-olds so it has enough troops to battle Russia

    apnews.com/article/ukraine-war-biden-draft-08e3bad195585b7c3d9662819cc5618f

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oni liczą na to, że „głupich Polaków” zagonią do tej maszynki do mielenia mięsa — zaś sami swoją młodzieżą skolonizują Polskę.

      Usuń
  3. Ukraina grozi Polsce. A jest BOGATSZA od Polski - właśnie buduje kurorty.
    https://www.youtube.com/watch?v=xGmz_Yu_cDM

    OdpowiedzUsuń
  4. Ukraińcy w akcji:

    „Ogromny pożar bazy transportowej na Lubelszczyźnie. Ogień objął las i zbiorniki z paliwem

    Płonie magazyn na terenie bazy transportowej w Ławkach pod Łukowem (woj. lubelskie) — informuje TVN24. Ogień objął zbiorniki z paliwem, opony oraz pobliski las.”

    https://www.onet.pl/informacje/onetlublin/ogromny-pozar-bazy-transportowej-na-lubelszczyznie/medneqf,79cfc278

    Ciekawe, ile jeszcze rządzący Polską szubrawcy każą nam to znosić.

    OdpowiedzUsuń