Nord Stream i Czerwony Alarm
W czasie Zimnej Wojny Związek Radziecki nigdy nie wstrzymał eksportu surowców za który płacono. Sowieci zdawali sobie sprawę że taki incydent USA bez litości wykorzystają propagandowo do przedstawienia ZSRR jak niepoważnego dostawcę a nawet szantażystę. PRL za gaz płacił nawet z dwuletnim opóźnieniem i sowieci chcąc zdyscyplinować dłużnika grozili że zamkną eksport. Czy mieli taki zamiar nie wiadomo.
W czasach ZSRR zbudowano na terenie Ukraińskiej SSR system przesyłu i dystrybucji gazu ziemnego z Rosyjskiej SSR do Europy. Ale na Ukraińskiej SSR wydobywano też lokalnie sporo gazu. W Ukrainie dalsze wydobycie wymagało inwestycji i zostało porzucone. Ukraiński bankrut masowo "podbierał" rosyjski gaz za niego nie płacąc. Z tego podbierania wyrosły oligarchiczne (głównie Żydzi) majątki wielkich ukraińskich złodziei. Rosyjskie próby egzekucji zapłaty były mało skuteczne. Rosja mając zgodę Białorusi zaproponowała Polsce w istocie rozbudowę gazociągu Jamalskiego. Byłoby to dla Polski ekonomicznie bardzo korzystne. Polska uważała ze ukraińskie podbieranie gazu za grube miliardy dolarów skutecznie osłabia Rosję gospodarczo a w następstwie politycznie i militarnie i jest dla Polski korzystne. Trudno ocenić czy ten pogląd sam wykluł się w głowach nadwiślańskich Irokezów czy może tak kazały czynić USA żeby wesprzeć grabież oligarchów.
Rosja nie chcąc być dalej okradana zdecydowała z Niemcami na budowę gazociągów Nord Stream. Mieli prawo tak zrobić. Odpowiednio wcześniej Polska zgłaszając chęć też mogła czerpać gaz z NS.
„Richard Pipes, profesor Uniwersytetu Harvarda, znawca Rosji i – co w Polsce jest rozstrzygającą rekomendacją – doradca prezydenta Reagana, zwraca uwagę na kilka najbardziej charakterystycznych i ważnych błędów popełnianych przez polskich polityków: „bardzo poważnym błędem było wystąpienie jednego z polskich polityków, który porównał niemiecko-rosyjskie porozumienie w sprawie gazociągu bałtyckiego do paktu Hitlera ze Stalinem. Było ono zupełnie nietrafne. Bo jak można porównywać pokojowe porozumienie gospodarcze z paktem, który był początkiem drugiej wojny światowej?”.
Radek Sikorski, o którym tu mowa, tłumaczył się, że powiedział to nieoficjalnie, w rozmowie kuluarowej. Nie o to jednak chodzi, że była to gafa dyplomatyczna, za którą można przeprosić. W ten sposób nie wolno mówić nie tylko w kuluarach, ale także w prywatnej strefie zdekomunizowanej, i nie tylko mówić, ale również myśleć tak nie należy, bo w tym powiedzeniu tkwi złośliwy fałsz i dowód, że nie umie się postrzegać faktów. Dalej profesor Pipes twierdzi: „energetyczne porozumienie Rosji i Niemiec może być nieprzyjemne dla Polski, ale przecież nie zagraża jej bezpieczeństwu”.
Zakorzenione przesądy antyniemieckie i antyrosyjskie sprawiają, że zarówno politycy wszystkich partii, jak klasa dziennikarska oraz odbiorcy propagandy telewizyjnej bez namysłu powzięli przekonanie, że ten gazociąg zagraża bezpieczeństwu Polski. Fakt, że żaden z polityków czy dziennikarzy nie przedstawił na to dowodu, jest tak samo wymowny jak to, że nikt się publicznie dowodu nie domaga. Nieważne, jak jest w rzeczywistości, ważna jest przejęta z ducha tradycyjnej germano- i rusofobii dyrektywa, co należy myśleć” B.Łagowski (2007), Czy Polskę Stać na Niepodległość.
Premier Donald Tusk 8 października powiedział, że wydanie podejrzanego Ukraińca w sprawie Nord Stream do Niemiec nie leży w interesie Polski (sprawa dotyczy zniszczenia trzech z czterech nitek gazociągów Nord Stream 1 i 2 w dniu 26 września 2022 roku). W reakcji w Bundestagu rozległy się poważne głosy domagające się poszerzenia śledztwa o udział Polski w tym akcie apokaliptycznego terroryzmu gospodarczego. Wypowiedź premiera Tuska negatywnie skomentowano w niemieckich mediach, poruszających również temat polskich roszczeń związanych z II wojną światową. W Niemczech narasta fala ostrej krytyki pod adresem Polski, ponieważ niemiecka gospodarka bez rosyjskiego gazu i innych surowców znajduje się w krytycznym stanie. W wielu energochłonnych branżach zamykane są przedsiębiorstwa.
Cały świat jest zdumiony pochwałą aktu terroryzmu na wodach międzynarodowych Bałtyku. Gdy Rosja zniszczy polskie rurociągu w Bałtyku usłyszy że przecież pochwalała takie akcje !
Kanclerz Angela Merkel, przypisała Polsce współodpowiedzialność za kontynuowanie wojny na Ukrainie. Co gorsza obarcza nas odpowiedzialnością za uniemożliwienie zawarcia pokojowego porozumienia pomiędzy Rosją a Ukrainą w celu zakończenia tego makabrycznego konfliktu. Merkel jest inteligentna i dobrze wie że trochę przesadziła. To komunikat dla Irokezów - Nie pchajcie się do wojny bo nikt wam nie pomoże i zostaniecie uznani za sprawców.
Polska przed II Wojną swoją obłędną polityką ze wszystkich sąsiadów zrobiła sobie wrogów. Połowicznie neutralne pozostały tylko Łotwa i Rumunia.
III RP swoją obłędną polityką ze wszystkich sąsiadów zrobiła sobie wrogów !
środa, 15 października 2025
Nord Stream i Czerwony Alarm
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ukraina kosztowała nas fortunę! Modzelewski: 100–200 mld już poszło
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=K4mt2C2UPbg
Nie ma rejestru ! Nie wiadomo dokładnie ile. Może i 250 mld
UsuńGadowski: Polska buduje potęgę Ukrainy
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=aJsckYEpIMw
Wojna kiedyś się skończy, a rusofobiczna Polska (z dodatkiem nano przystawek bałtyckich) zostanie obciążona odpowiedzialnością za jej wywołanie i obciążona kosztami.
OdpowiedzUsuńRosja nie chcąc być dalej okradana zdecydowała z Niemcami na budowę gazociągów Nord Stream.
OdpowiedzUsuńPrzecież Rosjanie nadwiślańskim durniom proponowali rurociąg przez Polskę z kurkami po naszej stronie kasę za tranzyt i tańszy gaz. Nadwiślańskie durnie jak zawsze nic nie zrozumiały. Rosjanie czekali 2 lata na decyzję, potem z Niemcami się dogadały i na złośc Niemcy poprowadziły rury tak by utrudnić wejście do portu w Szczecinie. Amerykanie wysadzili Nord Stream, a teraz jakiegoś ukraińskiego pajaca oskarżają i nie chcą go eksmitować do Niemiec. Co będzie dalej....?
Jest ciężka epidemia próchnicy wśród dzieci.
OdpowiedzUsuńPrzedszkola zrezygnowały z nauki mycia zębów. Problem jest w całej Polsce.
Rodzice domagają się powrotu nauki mycia zębów w przedszkolach. Sanepid ich popiera, ale placówki zasłaniają się kosztami.
Od lat nie ma w szkołach gabinetów dentystycznych a pielęgniarka jest dobrem luksusowym. Religia jest ważniejsza.
A CO NATO NATO ? Beda otyli, niedowidzący i szczerbaci piloci F35. Zabójczym oddechem dadzą Putinowi popalic.
UsuńDlaczego Polska od 1989 r. nieustannie cofa się w ciemnotę?
Nie bardzo rozumiem. Czy mycie zębów to tak złożona sprawa, że wymaga specjalnej nauki w przedszkolu? Rodzice nie potrafią swoim dzieciom wyjaśnić, jak się myje zęby — i po co?
Usuń"Nie bardzo rozumiem. Czy mycie zębów to tak złożona sprawa, że wymaga specjalnej nauki w przedszkolu? "
UsuńOd razu widac że singielka czyli stara panna.
„Od razu widac że singielka czyli stara panna.” — czyli wspomniani rodzice naprawdę nie potrafią (czy nie chcą) wyjaśnić dzieciom, jak i po co myje się zęby?
Usuń'Trudno ocenić czy ten pogląd sam wykluł się w głowach nadwiślańskich Irokezów czy może tak kazały czynić USA żeby wesprzeć grabież oligarchów.'
OdpowiedzUsuńOligarchowie za 5 mld dolarów od USA zrobili zamach stanu.
Wszystko sie zgadza. Narodowosc Zelenskiego takze.
spomniani rodzice naprawdę nie potrafią
OdpowiedzUsuń-----------------------------------------------------------------------
Przekonanie ze rodzice wszystko potrafia, i wszystko umia jest bledne. Nie ma rowniez znaczenia. Istotny jest fakt, iz nad tym trzeba sie pochylic. Przedszkole i szkola, ma wielkie znaczenie. Potrafi rowniez wyprostowac zaniedbanai rodzicow. Kultura, wychowanie, inteligencja oraz zaangazowanie rodzicow w przyszlosc dzieci(spoleczenstwa) jest bardzo rozne. A zeby powinno sie myc niezaleznie od tych faktorow.
IL.
Nie było mowy o „wszystkim”, tylko o przekazaniu dzieciom „sztuki” mycia zębów zaledwie.
UsuńruSSkie płacili i to w twardej walucie, bo co jakiś czas mieli deficyty zbóż i musieli importować. Takie to "imperium".
OdpowiedzUsuńAnglosasi ponownie „mieszają” na kontynencie, aby ich było „na wierzchu”:
OdpowiedzUsuńLondon is steering Brussels toward militarism and dictatorship under an anti-Russian agenda, Aleksandr Bortnikov claims.
The UK is deliberately pushing the EU toward militarism and internal decay, similar to what occurred in Ukraine, Russian Federal Security Service (FSB) Director Aleksandr Bortnikov has warned.
Speaking at an intergovernmental meeting of security chiefs in Samarkand, Uzbekistan on Thursday, Bortnikov said Western elites are reacting to their declining global dominance through special operations designed to destabilize rivals and "establish total control over allies and dependent states."
https://www.sott.net/article/502403-Britain-plotting-to-drag-EU-into-Ukraine-style-degradation-FSB-chief
Putin i Trump spotkają się w Budapeszcie.
OdpowiedzUsuńKE: Spotkania nie zawsze odbywają się tak, jak byśmy chcieli
A kraje UE gotujące się do wojny, wręcz przebierające juz nóżkami mogą pozazdrościć Węgrom, że są krajem ważnym i tam decyduje się przyszłość i pokój.
Zaden przywódca światowy nie będzie rozmawiał z KE bo to dla nich sztuczny nic nie znaczący twór.
Prezydent Trump widzi że w europie lewactwo nie wie co robić.
Jak Ukraina nie dostanie Thomahawków po tym spotkaniu, to Putin zostanie bohaterem ,bo wyjdzie na to że wyrwał małpie brzytwę i uratował świat przed III WŚ.
Władze w Polsce (nie mylić z polskimi władzami) panicznie boją się że Trump może zawrzeć pokój z Putinem. Bo władze w Polsce nie chcą pokoju, tak jak to ujawniła Angela Merkel.
PO prze do wojny.
UsuńPO Cóż Szkodzi Obiecać - Partia Oszustów, klaunów, nierobów, złodziei i nieudaczników z ponad 90 procentowym POparciem marginesu społecznego zamieszkującego Zakłady Karne.
Polską rządzą ludzie który nigdy nie powinni być dopuszczeni do władzy. Niszczą gospodarkę , prawo i rozbijają więzi społeczne. Trudno uwierzyć, że robią to bezinteresownie. Na dodatek, od dnia dzisiejszego dzięki nim, Polska stała się krajem chroniącym terrorystów.
OdpowiedzUsuń