niedziela, 8 stycznia 2017

Nowy paradygmat w swiatowej gospodarce

Nowy paradygmat w swiatowej gospodarce

System gospodarczy jest złożony.
http://matusiakj.blogspot.com/2016/09/archiwum-noninteractive-control-czyli.html
"Obiekt wielowejsciowy i wielowyjsciowy ( MIMO - Multi Input Multi Output ) z reguly kazdym swoim wyjsciem reaguje na kazde wejscie czyli wystepuja interakcje. Interakcje sa zarowno dynamiczne jaki i statyczne.
Teoretycznie aby wyeliminowac interakcje i uzyskac niezalezne sterowanie odsprzezone tak aby kazde wejscie systemu regulacji powodowalo tylko reakcje jednego wyjscia nalezy odwrocic dynamike modelu procesu obiektu. Analiza wrazliwosci prowadzi do prostego wniosku ze uzyskany system regulacji czesto bedzie bardzo wrazliwy czyli zupelnie nieprzydatny.

Teoretycznosc owego odsprzegania wzmacnia fakt ze w polskojezycznej literaturze ( znanej autorowi ) nie ma ani jednego przykladu na realna regulacje obiektu MIMO i odsprzegania.
Natomiast mozna probowac statycznie z wyjsc regulatorow "niezaleznych ( po odsprzezeniu ) petli regulacji " wyliczyc zmienne sterujace organami wykonawczymi. To czesto daje dobre wyniki."

Banki Centralne jako systemowy regulator gospodarki otrzymują sygnał zadany poziomu  inflacji a amerykański FED także sygnał zadany poziomu bezrobocia czyli pełnego zatrudnienia. Sygnałem wyjściowym tego regulatora są stopy procentowe BC.
Taki wielowymiarowy, nieodsprzeżony system generalnie nie działa bo nie może działać !  O ile dawniej wiedziało o tym ograniczone grono ludzi to teraz wiedzą o tym bez mała wszyscy. To nie działa i przynosi potężne szkody !

Amerykański bank centralny FED ma za zadanie czuwać nad inflacją czyli stabilnoscią cen i możliwie pełnym zatrudnieniem. W FED są rozumni ludzie swiadomi niedoskonałości konstrukcji systemu.  Im niższe stopy procentowe i tańszy kredyt, tym bardziej opłacalne powinno być inwestowanie pieniędzy w realną gospodarke (nowe dobre miejsca pracy ) a na nie w alternatywne obligacje rządowe i "produkty" finansowe oraz spekulacje.  W okresie 2001-2007 FED polityką niskich stóp procentowych zapewnił gospodarce tani kredyt. Wydawałoby sie więc że FED właściwie wykonał swoje zadanie. To tylko pozory. Strumień pieniądza popłynąl na nonsensowne budowy nieruchomości dla NINJA ( co jeszcze nie było najgorsze ) i na wzrosty cen istniejących nieruchomości. Opłakane skutki tej złej alokacji inwestycji wszyscy znamy. O tym że trwa pompowanie bańki na nieruchomościach mówiło sie od lat. A pesymiści zauważyli ze w ogóle coś w systemie  jest nie tak bowiem teraz wzrost polega tylko na pompowaniu baniek. Wcześniej z hukiem pękła bańka dotcomów. 

Europejski Bank Centralny ma oficjalnie dbać tylko o inflacje ale wydaje się że jednak są tam też ludzie rozumni.  Panuje konsensus co do tego że deflacja została zapoczątkowana w 2014 roku przez bardzo niskie ceny ropy naftowej a za nim gazu ziemnego oraz innych surowców. Gdyby EBC chciał niepotrzebnie walczyć z tą zaimportowaną deflacją to zdestabilizowałby gospodarke szkodząc Europejczykom. Podnoszące sie ceny ropy naftowej i innych surowców zakończą epizod deflacyjny bez zadnych szalenstw banku centralnego.

Odchodzący w 1997 roku rząd z wicepremierem Kołodką zostawił następcom kwitnącą gospodarkę idąca do przodu w rewelacyjnym  tempie 7.5% ! System gospodarczy nie wykazywał przy tym oznak niestabilności czy niepokojących sygnałów. "Szkodnik" i dywersant Balcerowicz postanowił "schłodzić" rozgrzaną - rozpędzoną gospodarkę. Stopy procentowe osiagnęły wariacki poziom. Skutkiem tego była depresja i recesja w 2001 roku. Balcerowicz był zadowolony z tego że inflacja spadła. Bezrobocie oficjalnie momentalnie przekroczyło zbójecki poziom 20%. Po nim pojawiła się monstrualna fala 2 mln uciekinierów - emigrantów do krajów Uni. 

Dla wszystkich nieoptymalna alokacja kapitalu w inwestycje w Grecje, Hiszpanie, Portugalie czy Włochy  stała sie oczywistoscią

Unikalny w histori, powojenny okres cwierć wieku szybkiego wzrostu gospodarczego i rosnących wynagrodzeń zwany jest złotą erą kapitalizmu. Popularny był keynesizm ale nie aż tak bardzo jak to sie obecnie podaje ludowi do wierzenia. Były to dobre czasy dla pracowników ale równiez kapitał przemysłowy miał się całkiem dobrze. Firmy poprzez banki pożyczały na realne inwestycje oszczędnosci pracowników. Nie było fikcyjnych oszczędności rentierskich i gór niespłacalnych długów. Żle mieli sie rentierzy i bankierzy. Bankier tamtej ery był po prostu średnio opłacanym urzędnikiem. Złota Era Kapitalizmu skończyła się kryzysem gospodarczym w nastepstwie kryzysu naftowego i ogromnym wzrostem cen ropy naftowej.
Wielki kapitał piórami skorumpowanych "naukowców" i dziennikarzy propagował coś co póżniej nazwano neoliberalizmem. Swiatowy system finansowy złotej ery  był stabilny. Erę coraz to większej i większej niestabilności otwiera w 1971 roku prezydent Nixon znosząc wymienialność dolara na złoto. Nowy petro-dolar oparty jest o rope naftową i dlatego sprokurowano kryzys naftowy podnosząc cenę ropy naftowej i ustanawiając monopol dolara w obrocie ropą.

Fundamentem neoliberalizmu jest wielka korupcja i wszelka nieuczciwość. Neoliberalizm dla pracowników oznacza stagnacje płac i "elastyczność" zatrudnienia oraz niczym nieuzasadnione gigantyczne pensje prezesów korporacji pozostających w korupcyjnych związkach z podłymi i sprzedajnymi politykami. 
Neoliberalizm to coraz wolniejszy wzrost gospodarczy i masowe manipulacje statystyczne. Neoliberalizm to epidemia korupcji i wszelkich oszustw nawet na obszarach gdzie zjawiska te wystepowały kiedyś marginalnie. Epidemia rozwarstwienia dochodowego a zwłaszcza majątkowego zagraża spójności społecznej a faktycznie istnieniu państw. Coraz wiekszy jest wyzysk pracowników. Państwo zadłuża się u rentierów aby finansować potrzeby niedopłaconych pracowników a także zadłużają się na potrzeby konsumpcyjne sami pracownicy. Odwrócono model ze złotej ery kapitalizmu. Obligacje panstw nie maja zadnego pokrycia ani w majątku rzeczowym ani w mozliwosci zebrania w przyszłosci podatków jako ze nastąpiła eksplozja optymalizacji podatkowej czyli oszustw podatkowych. System neoliberalny zbankrutował. Trzeba pieniadz drukować tysiacami miliardów dolarów i euro.  
Neoliberalizm doprowadził do przeżarcia polityki korupcją. Często bansterzy korumpują kandydatów w wyborach w konkurencyjnych partiach politycznych.

Kreowanie monstrualnych gór pieniędzy przez FED, EBC, BOJ czy Bank Chin i inwazja bezgotówkowych operacji internetowych pozwalają rozważyć nową strukture bankowości. Tradycyjne banki jako pasożytniczy pośrednicy generujacy tylko ryzyko systemowe są w ogóle zbędne.
W nowym modelu każdy ma internetowy rachunek w Banku Centralnym lub jego dziale czy gałęzi. Tych działów na potrzeby propagandowe można virtualnie wytworzyć tyle ile potrzeba. Każdy bezpośrednio w BC może wziąć kredyt. Podstawą automatycznej decyzji są konkretne zabezpieczenia ( historia wynagrodzeń za prace i płaconych podatków PIT oraz stan konta składek w ZUS, nieruchomości w bazie katastru, wielkość podatków dochodowych CIT od posiadanych udziałów w firmach...  ) oraz informacje z gospodarki. W takim systemie nikt kredytu frankowego na mieszkanie nie dostanie. Kredytu nie wyciągnie też żaden WSI-owy słup. Także przy zbyt duzej ilości kredytów na mieszkania automatycznie podniesiony zostanie procent od kredytu na ten cel. Zagraniczne banki nie bedą wywozić pieniędzy z Polski z okradania Polaków.  Zbędne są wszelkie skorumpowane fasadowe instytucje "kontrolne" i dziesiątki tysięcy wysokopłatnych synekur w nich.

1 komentarz:

  1. Nieefektywność systemu bankowego jest pozorna, ponieważ jego właściciele robią to do co chcą, tzn, za pomocą banku centralnego przejmują realną gospodarkę i osiągają kontrolę polityczną. Naiwnym tłumaczy się, że np. Bank Japonii "wtłacza" pieniądze aby ratować finanse. Co się rzuca w oczy, to fakt, że Bank Japonii za pieniądze wydrukowane z powietrza skupuje akcje. Reszta jest mydleniem oczu i wmawianiem naiwnym, że oto przyłapali banksterów na głupocie. Dopóki duszenie gospodarki nie grozi degradacją geopolityczną (np. zapaścią własnej armii na tle armii przeciwników), dopóty można zwijać gospodarkę bezkarnie. Rząd się sam wyżywi a ci co mieli się obłowić i tak już mają wszystko, więc teraz skupiają się na rzeźbieniu Nowego Społeczeństwa, metodach wprowadzenia depopulacji i tym podobnych.

    OdpowiedzUsuń