środa, 30 czerwca 2021

Metne interesy kleptokratycznej wladzy Polin

 Metne interesy kleptokratycznej wladzy Polin

Według umowy ZSRR - USA Polska miała być strefą buforową i obszarem neokolonialnych poczynań zachodniego kapitału. ZSRR już nie ma i Polsce szkodzi tylko hegemon. Nie-rząd Partii Interesu Syjonistów czyli PIS niewiele się  różni od innych agenturalno mafijnych band rządzących Polską w imieniu mocodawców. Ale okropnie irytujące jest to że banda złoczyńców, złodziei i idiotów kreuje się na Apostołów Moralności.... Kalego.
Zachodni kapitał (Niemcy, Holandia, Dania, Francja..) eksploatuje polskich pracowników ale płaci im circa 50% więcej niż polskie firmy. Natomiast hegemon nic Polskiemu wasalowi nie daje i nic nie oferuje pozytywnego a stwarza dla niego potężne ryzyko śmiertelnej wojny !

Nowym prezesem PKO BP został Jan Emeryk Rościszewski. Jego wielkie "atuty":
-jest z wykształcenia historykiem
-od 12 lat należy do Zakonu Maltańskiego
-należał do Porozumienia Centrum czyli pierwszej formy obecnej PIS

W czerwcu 2021 roku  do Spółek Skarbu Państwa trafiło 350 nowych dojnozmianowców. Tylko w jednym miesiącu. I tak jest miesiąc w miesiąc! Nie ma tam przypadkowych osób. Za synekury płacą podatnicy. Ostatni dzwonek żeby się dorobić przed zmianą władzy. Wszyscy koryciarze nienażarci i wściekli. Presja rośnie. Jeden widzi, że kolega już żonę wcisnął, córkę, matkę, kochankę, to i w nim się rozbudza gniew, i że on też chce. Rabuj się kto może póki może ! Trzeba coraz więcej synekur i niedługo będzie walka o stanowisko portiera w SSP !

Córka leśniczego ? Szemrany handlarz bronią ? Instruktor narciarstwa ?  Szumoski Corp ? Nie.
Tym razem to "firma" syna emira Dubaju ze szczepionkami ! Emir i jego syn nic nie wiedzą. "Emir" to mafijna ksywa słupa mafiozów PIS !
29 dolarów za ampułkę z wodą z solą fizjologiczna udającą szczepionkę AZ ( Unia płaci ca 4 dolary za szczepionkę ) to okropnie drogo !
Wyłania się sposób działania państwa PiS:
1.Skorumpowane służby sprawdzają klienta i dają zielone światło na oszustwo - wał.
2.Rząd (lub SSP) robi wał
3.Nie można o tym mówić, bo to sprawa służb !

Materiały ujawnione ze skrzynki Emailowej pana ministra Dworczyka pokazują, w jaki sposób nasi Umiłowani Przywódcy w ciągu ostatnich lat wodzili Polaków za nos i robili w konia. Powstałe wskutek tego szkody są niestety poważne. Reputacja „dobrej zmiany” została nadwątlona, a to niewątpliwie ułatwia podmiankę agenturalnego zarządu PIS, Polin na pruski.

Łukasz Warzęcha -  "Międzynarodowa sytuacja Polski wygląda trochę tak, jakby odjeżdżał nam szybki pociąg, a my próbowalibyśmy go dogonić na hulajnodze, i to nawet nie elektrycznej. Cóż zatem robić i co zmienić?
Truizmem jest stwierdzenie, że światowy porządek fundamentalnie się zmienia, i to już od ponad dekady. Im zmiany wyraźniejsze, tym Polska wydaje się mocniej pogubiona. To pogubienie nie musi koniecznie skutkować wielkim krachem, przegraną wojną czy okupacją. Może skończyć się „jedynie” na stopniowej marginalizacji ostatecznie do roli biernego przemiotu gry innych"

https://dwagrosze.com/2021/06/nordstream2/
"NordStream 2 dobry dla Europy
Pan Bix Aliu,  główny pajac w ambasadzie USA w Warszawie po ewakuacji Żorżety i pod nieobecność ambasadora,  słał do niedawna listy naokoło,  w tym do sejmu RP. Starał się w nich nie dopuścić do ustawy reprywatyzacyjnej. Niczym pan Repnin przed nim, hegemon chce dyktować  murzynom nad Wisłą  co mają przyjąć a czego nie. Z tą różnicą że Repnin był przynajmniej ambasadorem i reprezentował interesy hegemona który go tu przysłał.   Reprezentujący najwyraźniej interesy żydowskie pan Bix ambasadorem nie jest i myśli najwyraźniej że skoro murzyni wpuścili już wojska hegemona do siebie to wolno mu już wszystko. Jego bezczelność  jest wynikiem lat jednowektorowej, bezalternatywnej polityki PiS-u.

Fakt że wysiłki Bixa ujawniono w mediach może wskazywać że nawet  w otoczeniu naczelnika państwa są ludzie którzy mają już dość kompromitującego wiernopoddaństwa wobec interesów anglo-syjonistycznych. Teraz gdy Trumpa odstawiono a ekipa Bidena pokazuje gdzie ma nadgorliwego polskiego wasala do którego nie spieszy się  nawet wysłać  ambasadora, wasal budzi się z przysłowiową  ręką w nocniku. Coraz trudniej jest ukryć że polityka PiS-u poniosła pełną, spektakularną klęskę na całej linii.

Głównym celem hegemona było i jest wykorzystanie wasala w swojej rozgrywce z Rosją, wyciskając go jednocześnie ekonomicznie jak cytrynę. F-35 – drogie cacko którego wasal nie będzie nigdy w stanie samodzielnie użyć, jest jednym z przykładów. Innym jest Akt 447, bezczelna próba hegemona wyłudzenia od wasala odszkodowań żydowskich. Przykłady można mnożyć.

Sprowadzenie wasala do parteru wymagało jednego – wzbudzenia u niego paranoicznej histerii antyrosyjskiej, której drzemiące pokłady uruchomić  jest niestety całkiem  łatwo. Raz uruchomione, ślepemu i głuchemu na inne argumenty wasalowi pozwalają  one  wmówić wszystko i wmusić  w niego wszystko, pod pretekstem zagrożenia rosyjskiego.

Na przykład to że w jego interesie jest wspieranie antypolskiego reżimu banderowskiego na Ukrainie, tylko dlatego że jest to projekt sponsorowany przez hegemona. Nie wolno więc wasalowi nagłaśniać ludobójstwa Rzezi Wołyńskiej ‘43, w której ojcowie i dziadowie paradujących dzisiaj otwarcie spadkobierców herojów z SS Galizien   wymordowali 70 tys. Polaków. Zainstalowany i utrzymywany przez USA w charakterze karty antyrosyjskiej reżim w Kijowie do dziś odmawia zgody na ekshumację ofiar.

Za to wasalowi wolno szczekać do woli na złą Rosję która w odróżnieniu od niego miała i środki i trzeźwy osąd sytuacji aby uchronić  swoją ludność od kopii Rzezi Wołyńskiej, tym razem w Donbasie. Przejęcie Krymu, bardziej rosyjskiego niż Kraków jest polski, z rąk banderowskich puczystów uchroniło także tamtejszą, rosyjskojęzyczną ludność przed powtórką  rzezi jakiej próbkę dali  współcześni banderowcy wcześniej w Odessie.

Nie wolno też wasalowi przyznać rzeczy oczywistej, niezależnie czy się Rosję lubi czy nie. Tego mianowicie że angażowanie przez Rosję batalionu Azov i innych formacji banderowskich na wschodzie leży jak najbardziej w polskim interesie. Tak długo jak batalion Azov urządza czystki etniczne pod Donieckiem tak długo nie będzie ich urządzał pod Przemyślem. Do którego to nie Rosja zgłasza pretensje terytorialne lecz Ukraina. Takie są realia geopolityczne.

Udział w antyrosyjskiej hecy hegemona i wspieranie banderowskej Ukrainy kosztowały polskiego wasala krocie. Rachunek strat nadal rośnie. Wasal stracił szansę na udział w nowej magistrali gazowej między Rosją a Europą która,  przy umiejętnej i zrównoważonej polityce, mogła z powodzeniem biec lądem na jego terytorium, równolegle do Jamału. Tak doszło do NordStream 1 i  pierwszej rury bałtyckiej.

Nie nauczony niczym i otwarcie wrogi Rosji wasal postawił wtedy wszystko na lobowanie przeciwko drugiej nitce gazociągu, kończonej obecnie jako NordStream 2. Tutaj zaślepienie już nie tylko PiS-u ale całej polskiej klasy politycznej sięgnęło zenitu. Nawet rozsądny zwykle poseł Konfederacji Winnicki bredził niedawno nazywając NordStream 2 „drugim paktem Ribbentrop – Mołotow”.

Twierdzić że NordStream2 jest bezpośrednio w interesie Polski ponieważ przynosi nam jakieś  wymierne korzyści ekonomiczne byłoby przesadą. Ale wasal polski, przez własne zaślepienie i uległość hegemonowi, korzyści te stracił dawno już temu, wraz z nitką NordStream 1. Dodanie do niej teraz nitki drugiej już go ani ziębi ani grzeje. Nie  zauważyła tego najwyraźniej polska klasa polityczna, w tym wspomniany poseł Winnicki. Nie rozumie on że ślepy opór przeciwko żywotnym interesom Niemiec, Rosji i przynajmniej połowy Europy, w sytuacji gdy projekt jest już faktem dokonanym a dla interesów polskich jest de facto neutralny, jest krótkowzroczny i nieproduktywny. Okazać się może wysoce toksyczny dla przyszłych bilateralnych relacji zarówno polsko-niemieckich jak i polsko-rosyjskich.

Nazwanie projektu NordStream 2 drugim paktem Ribbentrop – Mołotow jest nie tylko nonsensem ale jest także politycznie szkodliwe. Czemu w takim razie nie nazwie poseł Winnicki wypięcia się administracji Bidena na wasala polskiego i rezygnację z sankcji na NordStream 2 „drugą Jałtą”?   :-D   Putin z Merkel nikogo wspólnie nie atakują.  Obeszli jedynie paranoicznie rusofobicznego,  pro-amerykańskiego polskiego wasala pomiędzy nimi szerokim łukiem puszczając rurę pod wodą. Uniemożliwili w ten sposób hegemonowi  możliwy szantaż gazowy Europy. O tym że decyzja o rurze bałtyckiej była trafna świadczy litania późniejszych sankcji którymi wściekły hegemon wraz ze swoimi wasalami okładał ten projekt i jego wykonawców.  To dużo bardziej skomplikowane niż polecić wiernemu wasalowi zakręcenie kurka na rurze…

Neutralny z punktu widzenia interesów polskich NordStream2 może jeszcze okazać się dla nas niebagatelnym plusem w przyszłości. Będzie tak jeśli istotnie pozbawi on banderowską Ukrainę dochodów z tranzytu gazu co przyspieszyć może jej rozpad.  Nie jest to i nie powinno być nigdy polskim argumentem przeciwko NordStream 2.

Dla wasala popełniającego właśnie samobójstwo energetyczne odejścia od własnego węgla innym plusem NordStreamu 2  okazać się też wkrótce może obfitość w Niemczech znacznych ilości taniego gazu dla całej Europy.  Pozbawiony własnej energii,   i przy OZE  niewystarczających,  wasal polski może wkrótce stanąć przed kłopotliwym wyborem.    Albo przeprosi się z „uzależnieniem” od złego Putina i kupi tani i pod ręką gaz ruski od Niemiec,  albo  zbankrutuje na drogiej energii.  Trudno bowiem spodziewać się aby nawet gaz z Baltic Pipe,  jeśli przynajmniej duńskie myszy się rozmyślą i  projekt zostanie kiedyś ukończony,  był  cenowo konkurencyjny.

To czy wasalowi będzie w ogóle wolno rozważyć jakąkolwiek opcję inną niż przepłacanie za  LNG od hegemona,  pokaże czas"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz