Jednorazowa dywidenda demograficzna. Uzupełnienie 2.

 Jednorazowa dywidenda demograficzna. Uzupełnienie 2.

 W 2023 roku według  szacunków GUS urodziło się w Polsce tylko 272 tysięcy dzieci. To nawet znacznie mniej niż w niskim scenariuszu prognozy demograficznej GUS na lata 2023-2060 gdzie przepowiadano  291,6 tysięcy. Krzyżykiem pokazano faktyczną ilość dzieci urodzonych w 2023 roku.
Autor w 2014 roku wieszczył że w 2030 roku urodzi się mniej niż 240 tysięcy dzieci. Okazał się bardziej kompetentny niż cały ten ZUS i nie-rząd !  
Wskaźnik płodności TFR spadł do 1.18

Polska w 1990 roku rozpoczęła prowadzenie polityki antyrodzinnej pod hasłem pana Balcerowicza - dzieci ma się na swój własny rachunek. Polikwidowano społeczne i przyzakładowe żłobki, przedszkola, przychodnie. Balcerowicz to dr Mengele polskiego społeczeństwa i gospodarki.
Lewicowy rząd skrócił okres urlopu macierzyńskiego do 3 miesięcy a wyborcy pogonili go kopniakiem.

Tania Siła Robocza przyciągająca Boskich inwestorów z Zachodu nie miała na mieszkania i dzieci. Monstrualne bezrobocie Balcerowicza a potem TKM.  Poziom budownictwa w latach dziewięćdziesiątych spadł do poziomu z lat pięćdziesiątych.

Zachodnie koncerny nie są zainteresowane siłą roboczą w wieku powyżej 45 lat i oczywiście dyskretnie wycofają się ze starzejącego się  bantustanu.

Wyższe podatki i podwyższenie  wieku emerytalnego są nieuniknione w dłuższej perspektywie czasowej. Wysiłki powinny skupić się raczej na wzroście produktywności pracujących Polaków. Ale i tak za 20 lat nie będzie komu utrzymywać gigantycznej grupy emerytów. Padnie ZUS i cały system socjalny.

Kto będzie teraz brał kredycik w banku na 30 lat i kupował wymarzone kawalerki po 1 mln złotych ? Zachodni właściciele "polskich banków" są zaniepokojeni że za 1 mln kredyciku nie wpłynie im 2 mln za spłatę kredytu.

Pasożytnicze państwo uważa, że znacznie ważniejsze niż kryzys demograficzny i zastępowalność pokoleń są bardzo drogie mieszkania za ponad 10 Kzł/ m2 i utrzymanie wszelkimi sposobami dalszego wzrostu cen.

Za 20 lat mieszkania będą tanie a nawet bardzo tanie.
 
Biedni 25-40 latkowie mieszkają nadal z rodzicami bo nie stać ich na swoje lokum, godne życie i rodzinę.

Odbija się czkawką emigracja do UK i UE po 2004 roku. To przeszło 2 mln osób w wieku produkcyjnym i rozrodczym. Polki na wygnaniu rodzą dzieci !

Niepewna sytuacja społeczno-polityczna nie zachęca do świadomego rodzenia dzieci. Nikt nie ma  zaufania do skorumpowanej agenturalno -mafijnej  klasy rządzącej i lokalnych działaczy. Niepewność jutra sprawia, że rozważa się ucieczkę na Zachód a nawet do Australii. Z rodziną to znacznie trudniej zrobić. Wszyscy straszą wojną.

Dodatkowo pisowskie państwo wraz z kościołem kat obrzydziły i utrudniły świadome rodzicielstwo.

Poziom wynagrodzeń dodatkowo zaniża Polakom Pasożytniczy Sektor Publiczny, bajeczna KORUPCJA  i pazerny kościół kat. Górnikom "się należy", mundurowym też i innym uprzywilejowanym. 

Dlatego uśmiechnięty europejski rząd PO sprowadzi "inżynierów" żeby to naprawili !

W tej sytuacji powstanie CPK to po prostu 5 koło u wozu i wodotrysk. 

Każdy trend można odwrócić ale trzeba mieć działający  mózg i chęci.

Spis treści: https://matusiakj.blogspot.com/2018/04/jednorazowa-dywidenda-demograficzna.html