sobota, 19 stycznia 2013

Dług Dobry i Zły Part3

Dług Dobry i Zły Part3

Dobry dług publiczny (w ogólności środki budżetowe) wydaje się na
-trafione i gospodarne inwestycje infrastrukturalne
-inwestycje w dzieci
-kwalifikowanie dorosłych aby utrzymać ich jak najdłuzej w aktywności zawodowej
-inwestycje w zawodową, średnią i wyższą techniczną edukacje profesjonalną na wysokim poziomie dostosowaną do obecnych i przyszlych potrzeb z praktykami
-pomoc koncernom technologicznym prowadzacym poważne prace D & R
-polityke szerokiego wspomagania rozwoju technologii i konkurencyjności

Są to wydatki publiczne na dziedziny, które gwarantują wysoką efektywność poniesionych nakładów i przyczyniają się do poprawy wielkości i struktury przyszlych dochodów.
Powstały dług ma pełne pokrycie w powstałych i funkcjonujących aktywach.

Dobry rzad cały czas prowadzi spokojne, przemyślane reformy instytucjonalne dla ułatwienia i wspomagania przedsiebiorczosci. Dba o zaufanie i wiarygodnosc co skutkuje bardzo porządanym długim horyzontem czasowym decyzji


Zły dług dług wydaje się na
-nonsensowne i niegospodarne inwestycje w niewykorzystane póżniej lotniska, linie szybkich pociągów, stadiony
-nonsensowne inwestycje w zbędne mieszkania i lokale uzytkowe
-korupcyjne "nonsensowne innowacje" i korupcyjne szkolenia
-dotowanie zle zarządzanych firm będących pastwiskiem nomenklatury
-utrzymywanie i mnożenie urzędowych synekur jako pastwiska nomenklatury
-finansowanie humanistycznych studiów bez potrzeby i sensu
-wyludzone renty, ogromne emerytury dla SBków, wojaków LWP, prokuratorów .... którzy nie wypracowali żadnego kapitału Wczesne i wysokie emerytury górników i nauczycieli którzy wypracowali tylko jego część

Powstały zły dług nie ma żadnego pokrycia w aktywach i spowoduje bankructwo kraju. Czyli upadłość lub plajta. Powoduje on panoszenie się korupcji, demoralizacje, kreacje perwersyjnego kapitału społecznego, ucieczkę młodych za granice i zapaść całego systemu.
Polska w XX wieku zbankrutowala w 1936 i 1982 roku. Gdyby Polska była firmą, dawno by zbankrutowała. Od 800 lat jedno państwo bankrutuje średnio raz na 3 lata. Upadek finansowy krajów nie jest niczym nowym i nadzwyczajnym w Europie.

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/630093,od_stycznia_do_czerwca_w_polsce_zbankrutowaly_472_firmy_najwiecej_z_branzy_budowlanej_i_handlowej.html



Greckie Ministerstwo pracy za niepełnosprawnych, którzy mogą się starać o rentę, uznaje pedofilów, ekshibicjonistów, sadomasochistów, piromanów i hazardzistów. Informacje o rencie dla pedofila znajdują się na oficjalnej stronie internetowej ministerstwa pracy w Atenach. Podpalacze i pedofile są niezdolni do pracy w 35% zaś cukrzycy tylko w 10%
Zdaniem greckiej Konfederacji Osób Niepełnosprawnych rząd po prostu obraża ludzi niepełnosprawnych. Władze twierdza że skłonności do pedofilii czy sadomasochizmu prowadzą do ograniczenia zdolności do pracy czyli należy im się renta inwalidzka.

Bankructwo grecji juz faktycznie nastąpiło. Teraz wierzyciele organizują życie dłużnika tak jak im się podoba.
Nie ma czegoś takiego jak suwerenna Grecja.
Stan niewypłacalności przydarzał się europejskim krajom 73 razy. Rekordzistą jest Grecja, która od momentu uzyskania niepodległości w 1829 roku połowę czasu spędzila w stanie bankructwa i restrukturyzacji.


1 komentarz:

  1. Według mnie warto zaufać ekspertowi finansowemu www.aleksanderkubiak.pl - posiada ogromną wiedzę i doświadczenie. Polecam!

    OdpowiedzUsuń