środa, 17 kwietnia 2013

Przechowywanie realnej wartosci.

Przechowywanie realnej wartosci.

1. Wartosc kazdego papierowego pieniądza zanika eksponencjalnie w czasie. Stała czasowa zaniku wartosci była wzglednie duza dla stabilnej marki niemieckiej RFN i franka szwajcarskiego. Szybciej znikała wartosc dolara. Dolara jednak nigdy nie wycofano z obrotu - jest to ogromna jego zaleta i przewaga nad kazdym innym pieniadzem. Jednak mistrzami znikania sa smieciowe pieniadze krajow peryferyjnych. Pieniadz fiducjarny jest tylko symbolem. Jest tyle "wart" ile rzad emitujacego go kraju i jego system gospodarczo społeczny.
Inflacja jest dotkliwym podatkiem od zgromadzonych oszczednosci. W czasie wojny wielka inflacja konfiskuje oszczednosci. Polski wstep do transformacji ustrojowej skonfiskował polakom oszczednosci.
Aby oszczednosci zachowały wartosc realna musza być oprocentowane tak jak inflacja.
Aby oszczednosci zachowały wartosc społecznie realną musza rosnac tak jak inflacja plus przyrost PKB a wiec bardzo szybko. Według tego schematu waloryzowane sa bardzo wysoko wpłaty skladek do systemow ubezpieczen spolecznych.
Wykres wziety z Wikipedii pokazuje spadek siły nabywczej dolara.



2. Pozadane przez rentierow dodatnie realne stopy procentowe hamują gospodarke. Tak wiec rzad majac do wyboru interes rentierow i interes ogólu elektoratu wybiera to drugie.
Tezauryzowac mozna złoto, pieniędze kruszcowe, nieruchomości, dzieła sztuki, antyki, biżuteriie. Taka tezauryzacja rzadko chroni realna wartosć ale jest lepsza niz trzymanie papierowego pieniadza przy wysokiej inflacji.
Kiedy pracownik X za swoje wynagrodzenie kupuje od osoby Y zloto to Y skomsumuje wiecej towarow kupionych na rynku zamiast X. Złoto zmieni tylko miejsce przechowywania. Transakcja ta dla gospodarki jest obojetna. Jesli przedsiebiorca Z kupi złoto zamiast zainwestowac nadwyzke w firme to transakcja ta negatywnie wpływa na system gospodarczy. Kiedy juz zagranicznie zadłuzony rzad za walute globalna kupuje za granica złoto (czyli za pozyczone oprocentowane pieniadze), ktore lezac nie przynosi zadnej korzysci, to narobi sobie duzego kłopotu.
Tak wiec tezauryzacja jest tylko czasem wrogiem wzrostu gospodarczego.

3. Obligacje panstw sa tylko symbolem. Kataklizmy dziejowe zerują wartośc zobowiązań rządow ktore dokumentują obligacje. Rzad zobowiązuje sie posiadaczowi obligacji przekazac w przyszłosci czesc zebranego podatku. Dług zawsze jest długiem i wiara w kreatywna ksiegowosc panstwa jest dziecieca naiwnoscia.
Zaksiegowany zwaloryzowany kapitał emerytalny Polakow w ZUS dochodzi do 2400 mld złotych. Nie ma on jednak formalnie postaci obligacji co nie czyni jednak zadnej roznicy. W USA wartosc roznych nieplynnych, nierynkowych obligacji przekracza 50 000 miliardow dolarow.

4. Przeogromne fale kapitału szukaja obecnie po całym świecie łatwego zarobku.
Dane historyczne o giełdowym kapitalizmie są całkowicie nieprzydatne do obecnej sytuacji jako ze swiat sie zmienił nie do poznania. Od 20 lat rynki finansowe istotnie się zmieniły. W rajach podatkowych lezy około 30 000 mld dolarow nalezacych do koncernow, oligarchow, mafii i roznych cwaniakow, wielkich złodzieji i łapownikow oraz kombinatorow.

5. W 1989 roku japońskie koncerny otwierały zestawienia największych firm swiata. Pierwsze miejsce okupował Mitsubishsi. Konczyła sie bezlitosna ofensywa przemyslowa Japoni kasujaca zachodnia konkurencje. Japonska gospodarka stała i stoi na wyzynach technologii.
Index giełdowy Japonii Nikkei , drugiej gospodarki świata, przekraczał w 1989 roku 40 000 punktów.
W dniu 15 marca ubiegłego roku Nikkei spadł do 8 605 punkta.
http://forsal.pl/artykuly/495756,panika_na_gieldzie_w_tokio_nikkei_notuje_dwucyfrowe_spadki.html
"Tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi w Japonii i kryzys nuklearny pogrążają japońską giełdę. Podczas wtorkowej sesji tokijski indeks Nikkei tracił nawet 14 proc., notowania zakończył niewiele lepszym wynikiem - spadł o prawie 11 proc."
Obecne, wysokie notowania Nikkei ledwie przekraczają 13 000 punktow.
Obecnie rabowane przez zarzady, płacace sobie dziesiatki milionow dolarow premie za nic, spólki giełdowe nie płaca dywidendy lub placa mała dywidende.
Mimo wszystko za akcjami firm stoi konkretny majatek i konkretne dochody. Twierdzenie ze w dlugim okresie czasu na gieldzie sie tylko zarabia jest nieracjonalne i sprzeczne z obecnym stanem wiedzy o gieldach. Owszem, kiedys tak było w USA. Bylo ale juz nie jest. Szwajcarzy poskromili rabunek firm przez zarzady oraz ukrocili narosla neoliberalna patologie. Jesli tak postapia inne rzady znow warto bedzie kupowac akcje.

6. Normalnie oszczedzajacy obywatel X moze aktualnie ODŁOZYC na przyszłość swoją konsumpcje dajac poprzez system bankowy kredyt obywatelowi Y który teraz powieksza konsumpcje. Obywatel Y ograniczy w przyszlosci swoją konsumpcje spłacajac dług X-owi ktory bedzie konsumował wiecej. X moze takze pozyczyc srodki firmie Z na rozbudowe jej wydajnosci. Pozyczka jest faktycznie zabezpieczona powstalą wartoscia firmy i bedzie splacona przyszła jej produkcja.
W danym systemie zamknietym podjecie oszczednosci przez wielu X-ow przy braku Y-grekow spowoduje z braku konsumpcji natychmiastowy spadek produkcji i uruchomienie nastepczej spirali kryzysu. Totez przy braku Y-greków panstwo ratujac sytuacje sie zapozycza rozdajac jako swiadczenia uzyskane pieniadze.
Tym bardziej nie ma zadnego automatyzmu przekształcajacego oszczednosci w inwestycje ! Przedsiebiorcy nie podejmuja bowiem inwestycji kiedy juz niewykorzystane sa ich istniejace moce produkcyjne.
Jako X i Y moga takze wystapic kraje pozyczajace i wierzycielskie.
Ziemianie niczego od innych cywlilizacji nie pozyczja i nie spłacają pozyczek. Opisany wyzej scenariusz nie ma miejsca.
W wielkich zamknietych systemach ekonomicznych globalne ODLOZENIE nie ma w ogole miejsca. Wszystko to co produkujemy ulega natychmiastowemu spozyciu. Czasami ze wzgledow technologicznych i dla bezpieczenstwa gromadzimy strategicznie rope, gaz, surowce, zywnosc i amunicje. Składowanie jest kosztowne i staramy sie je maksymalnie ograniczac.
W gospodarce z zerowym biezacym saldem handlu zagranicznego mechanizm eksportu i importu powieksza asortyment towarow i pozwala zaopatrzec sie w surowce.
Zrownowazony w danym sektorze eksport / import powieksza asortyment towarow z tego sektora. Klienci w roznych krajach maja wtedy na przyklad wiekszy wybor telefonow komorkowych niz tylko produkowanych w danym kraju.

7. W panstwach opiekunczych dokonujacych gigantycznej redystrybucji miedzypokoleniowej i socjalnej zablokowane sa z premedytacja wszystkie mechanizmy tezauryzacji. Nie mozna uciec przed wielokrotnym opodatkowaniem. Lokaty bankowe daja dlugofalowo nizsze odsetki niz inflacja. Nieruchomosci obłozone sa podatkeim katastralnym. Lobbysci dbaja jednak aby skorumpowane systemy prawne pozwalały bogaczom omijac opodatkowanie i akumulowac korzysci rentierskie. W funkcjonujacych systemach ubezpieczen społecznych zebrana od pracujacego pokolenia skladka jest od razu wyplacana emerytom. Ciagle trwa transfer miedzypokoleniowy. W mojej opini jest to jedyne sensowne rozwiazanie. Nie kwestionujac tego mechanizmu trzeba po imieniu nazwac praktykowane w Polsce przywileje emerytalne wielka korupcja i okradaniem młodego pokolenia. Niewielka czesc skladki w systemie kapitalowym moze byc zagospodarowana przez emerytalne fundusze inwestycyjne. W skali swiata sa to najwieksi inwestorzy instytucjonalni. Kryzys ostro przykroił w skali swiata aktywa funduszy emerytalnych.

8. W skali swiata generowane przez peryferyjne spoleczenstwa nadwyzki sa mechanizmami drenazu przechwytywane przez kraje Centrum systemu. Jest to osobny, szeroki i zamilczany temat.

9. Przed era neoliberalna budzety miewaly niewielkie deficyty. Firmy via system finansowy inwestowały w swoje moce produkcyjne oszczednosci pracownikow. Oszczednosci były przekształcane w aktywny gospodarczo majatek a wiec były one zabezpieczone.
W erze neoliberalnej ogromnie obnizono podatki przedsiebiorstw co poskutkowało jednorazowym impulsem wzrostowym gospodarki oraz ciagłym narastaniem powstałych trwałych, bajecznych deficytow budzetowych. Neoliberalna stagnacja płac pracownikow spowodowała ze zadłuzyli sie pracownicy - obywatele chcacy miec udzial konsumpcyjny w rosnacej gospodarce. Kredyty udzielone przez przedsiebiorstwa panstwom i obywatelom, sa niesplacale bowiem nic za nimi nie stoi !
Od mniej wiecej cwiercwiecza rozwoj gospodarczy ciągniety jest długiem.

10. Ropę naftową odkryto na norweskim szelfie kontynentalnym w 1969 roku. W 1971 roku rozpoczęto eksploatację pierwszego złoża. Norwedzy od samego poczatku zdecydowali nie przekształcac swojej gospodarki w trzecioswiatowa gospodarke surowcowa i nie konsumowac od razu profitow mimo iz Norwegia była wtedy krajem biednym.. Firmy wydobywcze placa ogromne podatki. Dosc przypomniec ze liberalna Margareth Thatcher obłozyła koncerny wydobywcze 90% podatkiem.
Panstwowy Statens Petroleumsfond inwestuje w swiecie pieniadze z ropy. W 2001 roku wprowadzono zasadę, że dochody państwa z ropy będą w conajmiej 96% powiększać majątek funduszu, a nie będą trafiać do budżetu na przejedzenie. Średnia z ostatnich 12 lat wyniosła 97.6 procenta! Pracownicy funduszu uchodza w swiecie za doskonałych fachowców od inwestowania ogromnych pieniedzy.
Fundusz ma 1% swiatowych akcji. Kupil akcje holenderskiego Shella i brytyjskiego BP, udziały w Nestle, w firmach farmaceutycznych Novartis i GlaxoSmithKline oraz koncernach telekomunikacyjnych Vodafone i Telefonica. Fundusz „naftowy” jest wart ponad 700 mld dolarów.
Jak widac z tego przykladu w panstwach o niskiej korupcji i duzej spojnosci spolecznej monstrualna wlasnosc panstwowa jest doskonale zarzadzana. Jest zarzadzana o niebo lepiej niz 99% prywatnych funduszy. Petroleumsfond byle czego nie kupuje a jak kupuje to w dobrych momentach. To cala jego tajemnica.
Norweski fundusz państwowy gromadzac środki na czarną godzinę kupuje tez akcje polskich firm.
Jak tylko norwescy analitycy funduszu zwachali w 2008 roku ryzyko na europejskich obligacjach to uciekli od nich kiedy reszcie wydawało sie jeszcze ze sa one bezpieczne. Fundusz zanotował w 2012 roku przyrost wartości o 13,4%.

11. Emerytalny kapitał Otwartych Funduszy Emerytalnych mogł byc i powinien byc dobrze zainwestowany w realna gospodarke. OFE mogły z pozytkiem i w miare bezpiecznie finansowac wszelka infrastrukture- linie energetyczne, gazociagi, wodociagi, drogi, mieszkania , biurowce i wybrane przedsiebiorstwa.
OFE powinny kupowac od panstwa Telekomunikacje Polska czy PZU oraz banki.

12. Inwestowac nalezy w dzieci. Dobrze wychowane i wykształcone dzieci z pełnych rodzin sa bezcennym dla społeczenstwa podatnikiem i jego fundamentem.
Bez nich nie ma przyszłosci.


3 komentarze:

  1. "Dobrze wychowane i wykształcone dzieci z pełnych rodzin sa bezcennym dla społeczenstwa podatnikiem i jego fundamentem"

    I to jest doskonałe podsumowanie. Tyle, że obecne działania władzy i tzw elity, nakierowane sa na rozbicie rodzin i produkcje zdeprawowanych osobników, bez dobrych podstaw moralnych i brakach w podstawach wykształcenia, tj "młodych, wykształconych z duzych miast".-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sa dostepne twarde i nieublagane dane dla USA. Afroamerykanin i hispanic to zaden podatnik.
    Bieda dotyka glownie rodzin rozbitych. Mlody czlowiek z takiej rodziny jest juz przegrany na starcie i wszyscu udaja ze o tym nie wiedza. . Bieda jest obecnie dzidziczna.

    OdpowiedzUsuń
  3. ocywiscie, ze bieda dotyka rodzin rozbitych - w koncu znacznie trudniej z jednej pensji wychowac potomstwo niz z dwoch. I tutaj akurat Jerzy nie masz racji - bo latynosi w USA pochodza z rodzin pelnych. Owszem, maja dochody nizsze niz biali czy azjaci - ale tam rodzin "rozbitych" w ktorych samotna matka wychowuje dzieci jest MNIEJ ZNACNIE niz wsrod bialej populacji. Standardem jest, ze ojciec pracuje, matka zajmuje sie domem i dziecmi, do tego ojciec latynos sobie chadza na boki, bo tak wypada zgodnie z kultem macho.

    OdpowiedzUsuń