poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Reindustralizacja ?

Reindustralizacja ?

1. Historia gospodarcza XIX i XX wieku pokazuje ze przemysł budował dobrobyt narodów i potege panstw. Do ekskluzywnego klubu bogaczy dołączyła po II wojnie Japonia a pozniej Korea. Po zakonczeniu II Wojny Swiatowej USA były dominujacym podmiotem w swiatowej gospodarce. Jeszcze w 1955 roku na USA przypadało 58% światowej produkcji przemysłowej. Od tego czasu udział ten systematycznie spada podobnie jak ilosc zatrudnionych w amerykanskim przemysle.
Przemysł generował w USA stabilne, wysokopłatne miejsca pracy z licznymi przywilejami socjalnymi i zdrowotnymi. Premie i rozne swiadczenia, ubezpieczenia, urlopy, szkolenia, zwiazki zawodowe. Pracownik zwolniony z przemysłu bardzo trudno znajduje sie w nowej roli "biednego pracujacego" w prymitywnych usługach gdzie za 20-30% niedawnych poborow musi czesto pracowac po 12 godzin. Biedny pracujacy nie ma oczywiscie zadnych dodatkowych korzysci. Masowa likwidacja dobrych miejsc pracy inzynierow i wykwalifikowanych robotnikow prowadzi do statystycznej stagnacji zarobkow oraz stopniowej likwidacji klasy sredniej i obnizenia standardu zycia..
Proces eksportu przemysłu z USA do Chin rozpoczął sie w polowie lat siedemdziesiatych.

2. Twórcami okreslenia "społeczenstwo postindustralne" są Francuz Alain Touraine i Amerykanin Daniel Bell. W społeczeństwie postindustrialnym najwięcej osób miało byc zatrudnionych w sektorze usług jako ze sprawna i powszechna automatyzacja miała wyręczac człowieka w produkcji. Społeczenstwo miało jednak posiadac te super wydajne i zautomatyzowne przemysły. Zatem logika procesu wzrostu wynagrodzen i bogactwa wraz z postepem wydajnosci pracy miala byc zachowana.
Swiatowy przemysl dostarczał , dostarcza i bedzie dostarczał nam energie, samochody, samoloty , koleje, budynki, meble, komputery, telefony i sprzet AGD, ubrania i zywnosc.
Majaczenia o gospodarce postindutrialnej opartej na prymitywnych lokalnych uslugach miały posłuch az do momentu wybuchu ostatniego kryzysu. Wiele panstw porzucało produkcje przemysłowa kupujac za pozyczone pieniądze wszystkie wymienione powyzej artykuły. Pozbywajac sie przemyslu spoleczenstwa nie znalazły sie jednak w erze postindustrialnej ale raczej cofneły sie do paleolitu. Peryferyjne społeczenstwa wypieraja jednak ze swiadomosci ten prosty fakt ze mocna musza spasc teraz po dezindustralizacji płace.

3. Rozwoj nauki, techniki i technologi produkcji ma charakter ewolucyjny. Dziesiecioleciami akumuluje sie wiedze i umiejetnosci zespołow ludzkich. Kraje ktore 20 lat temu porzuciły wytworczosc nie moga teraz w zaden sposob wsiasc do pociagu który odjechał. Byli pracownicy sa od dawna na emeryturach lub sie zdekwalifikowali. Jedynym sposobem przeskoczenia przepasci jest udział zapoznionych panstw w społkach z firmami technologicznymi z krajow Centrum systemu. Samo ulokowanie firm w krajach peryferyjnych nic nie daje. Potrzebny jest udzial w kapitale , wiedzy i decyzji spólek. Objasnia sie zatem dlaczego zdeterminowany w procesie modernizacji Chin rzad godził sie na bardzo niskie place chinskiego robotnika i inzyniera. Po prostu nie mieli innego wyjscia. Tak jak ryba wody potrzebowali za wszelka cene posiąść technologie i nauczyc sie jej aby dalej ja ewolucyjnie rozwijac kroczek po kroczku.

4. Przepływy "przemysłu" finansowego osiągneły absurdalnie wielkie wielkości na tle realnej gospodarki. W mediach operuje sie kwotami setek a nawet tysiecy miliardow dolarow. Dobrze wiedziec ze miliard dolarow to hurtowa cena 100 000 sztuk sredniej klasy samochodow. Od razu widac ze długi panstw peryferyjnych sa absolutnie niespłacalne.
Nasz potezny zachodni sąsiad nie uległ modzie na eksport przemysłu i miejsc pracy do Chin i innych krajów "trzeciego świata" i zastąpieniu ich prymitywnymi usługami czyli śmieszną "gospodarką postindustrialną". Zdegradowane kraje południowej Europy oraz Francja z zawiscia patrza na przemysłowa potęge Niemiec. Niemcy sa hegemonem europy i to jest prosty skutek ich madrej i dalekowzrocznej polityki oraz lat oszczednosci i zycia pod stan. Nikt Francuzom nie zabraniał rozwijac swojego przemysłu i ciezko pracowac.
Obecnie maszyny sterowane komputerowo (Computer Numerical Control) stanowia wartosciowo w grupie przemysłowych obrabarek az 87% całosci. Obecnie sa to przewaznie gniazda techologiczne. Maszyna tego gniazda sama toczy, frezuje, wierci, szlifuje, poleruje ...
Do grupy CNC naleza tez maszyny przemyslu poprzewodnikow i elektroniki.

Oto najwięksi producenci obrabiarek sterowanych numerycznie CNC w swiecie w przedkryzysowym 2008 roku. Wartosc produkcji i eksportu podano w miliardach dolarow
1.JAPONIA 15,9
2.NIEMCY 15,7
3.CHINY 14
4.WŁOCHY 8,2
5.TAIWAN 5,7
6.KOREA 4,4
7.USA 4,2

Najwieksi eksporterzy obrabiarek CNC w skali światowej.
1.NIEMCY 10,1
2.JAPONIA 8,6
3.WŁOCHY 4,7
4.TAIWAN 3,9
5.SZWAJCARIA 3,1
6.CHINY 2.2
7.KOREA 2.0

Nikt nie powinien sie spodziewac innych krajow na tych listach najpotezniejszych graczy swiata. Bardzo silną pozycje maja pogrązone w kryzysie Włochy co tylko pozornie jest dziwne. Gospodarka Włoch jest dualna. Pólnoc Włoch jest nowoczesna i doskonale sobie radzi na rynku swiatowym. Skorumpowane i skrajnie zacofane poludnie ciągnie Włochy w przepaść. Potezne Niemcy nie tylko zaspokajaja własne potrzeby ale są tez swiatową fabryk fabryk.

5. W 1989 roku Polska w zadnym razie nie powinna sie dezindustralizować bowiem stopien zaspokojenia potrzeb społeczenstwa dobrami przemyłowymi był (i jest)niewielki.
http://forsal.pl/artykuly/694897,wspolczynnik_przeludnienia_mieszkan_w_europie_polacy_zyja_w_ciasnocie.html




"Choć współczynnik przeludnienia mierzony przez Eurostat obniżył się w Polsce w ciągu pięciu lat o pięć punktów procentowych – z 54 do 49 proc., wciąż znajdujemy się pod tym względem w ogonie Europy. Bardziej zatłoczone od polskich mieszkań są tylko mieszkania Bułgarów, Węgrów i Rumunów."

Do budowy domu potrzeba stali, cementu, materiałow ceramicznych.... Rodzina wprowadzaja sie do nowego mieszkania - domu musi zakupic kompletne wyposazenie mieszkania.


10 komentarzy:

  1. Słuchaj, ale wyobraził byś sobie że w Polsce są producenci obrabiarek CNC? Albo że mamy w kraju miejsca gdzie kształci się operatorów CNC i nie mają oni problemu ze znalezieniem pracy? W mojej wiosce jest producent maszyn CNC, ot tak, zatrudnia może 20-30 ludzi a firma w ogóle niczym się nie wyróżnia i kto się tematem nie interesuje to nawet się nie dowie. I to nie jedyna firma z tej branży w kraju. Nawet nie przypuszczał bym że to możliwe, że może sobie powstać firma co robi coś bardziej skomplikowanego niż znicze albo szczoteczki do zębów.
    Być może to nie wzbudza szacunku i nie zaspokoi post-komunistycznej tęsknoty za molochami, kombinatami, kominami i robotniczymi miasteczkami. Być może uważasz że tylko w takiej postaci kraj może być 'uprzemysłowiony'. Ale wydaje mi się że w naszym kraju dokonuje się coś znaczącego, powstają niewielkie firmy z własnymi pomysłami i produktami, oparte na współczesnej technologii ale dzialające na niewielką skalę. A mogą powstać bo mają klientów, czyli inne firmy.
    Coś się mimo wszystko dzieje, wydaje mi się że mimo narodowego narzekania jednak nie cofamy sie w rozwoju. Polacy muszą się jeszcze wiele nauczyć ale chyba zmierza to w dobrym kierunku.
    No, a teraz wracajmy do narzekania, w tej dziedzinie na pewno żaden naród nas nie prześcignie.

    OdpowiedzUsuń
  2. W niemieckich maszynach bardzo czesto stosowany jest system sterowania SINUMERIC Siemensa w kolejnych swoich odsłonach. Bardzo popularne sa tez systemy sterowania japonskiego FANUC. Systemy te produkowane sa w duzych seriach. Mam sporo zdjec, a nawet fimow , roznych automatyczncyh lini produkcyjnych. W jednym chinskim (!) zakladzie jest prawie setka robotow ! Chinskiej konstrukcji i wyprodukowanych w chinach. Zasuwaja jak sie patrzy. Nigdy nie widzialem zadnej maszyny z Polski a wiem ze kiedys maszyny CNC byly produkowane w Polsce. co prawda w malej ilosci ale byly.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widziałeś bo nie interesujesz się branżą w Polsce, wiadomo że Siemens czy Fanuc to giganty i w Polsce niczego na podobną skalę nie ma, ale mniejsze firmy są.
      W google znalazłem to w jakieś 3 sekundy: http://www.kimla.pl/, http://www.seron.pl/, http://www.fanum.pl/, ... jeszcze dziesiątki innych

      Usuń
    2. Przegladnałem oferte podana w linkach i smiem twierdzic ze nie mozna oferowanych tam maszyn porownac do Siemensa czy Fanuca. To jest niesprzedawalne i niemozliwe do zastosowania w nowoczesnej lini produkcyjnej.

      Usuń
    3. Ale przecież maszyny CNC nie są stosowane na linii produkcyjnej, służa one raczej do prototypowania lub produkcji w małych seriach. Poza tym jak sobie wyobrażasz powstanie firmy oferującej 'niesprzedawalne' produkty - przecież skoro powstały i działają to najwyraźniej sprzedaż mają. Oj, widzę że coś bardzo usilnie chcesz udowodnić...

      Usuń
  3. Witam,

    A jak Pan ocenia szansę na pojawienie się postaci klasy Kazimierza Wielkiego, kadry chyba by się znalazły choćby wśród emigrantów?

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wedlug mnie Polacy sa narodem inteligentnym i pracowitym. Rzecz w tym ze narzucony nam system jest makabryczny

      Usuń
  4. Witam

    P. Jerzy, czy można się spodziewać optymistycznego wpisu?
    Ja wiem, że otoczenie nie dostarcza podstaw ale w ramach ćwiczenia umysłowego - prosiłbym o równie wnikliwy i przejrzysty wpis jak zawsze ale z optymistyczną nutą.

    Dało by radę?

    Pozdroviny
    Johnson

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pesymista to jak wiadomo dobrze poinformowany .. optymista.

      Usuń
  5. Oczywiście - naiwne zamykanie oczu na fakty i selektywny odbiór informacji to nie jest ścieżka po której stąpać chciałby rozum szukający obiektywnych prawd.

    Jednocześnie jednak o sile działań decyduje motywacja a defetyzm, brak wiary w możliwość poprawy losu i umartwianie się konstruktywnej motywacji nie zbudują. Trzeba też starać się widzieć pozytywne strony i zjawiska.

    P. Jerzy, niech Pan nie da się prosić - czy możemy liczyć na konstruktywno/pozytywistyczny wpis?

    Pozdroviny
    Johnson

    OdpowiedzUsuń