wtorek, 23 kwietnia 2013

Rozwarstwienie społeczne P1

Rozwarstwienie społeczne  P1

1. Według danych organizacji Hurun Research Institute, w Moskwie mieszka aż 76 osób, których majątek przekracza miliard dolarów. Na drugim miejscu w rankingu miast w ktorych mieszka najwieksza ilosc miliarderow znalazł się Nowy Jork.
W Moskwie sa ekskluzywne salony specjalnie dla oligarchów do ktorych przecietny rosjanin nie ma wstepu. Złoty telefon komorkowy inkrustowany diamentami, rubinami i szafirami kosztuje ponad 100 tysięcy dolarów. Tak samo zdobiony komputer kosztuje cwierc miliona dolarow. Wykwintnie zdobiona dziecieca kolejka dla pociechy kosztuje 700 tysiecy dolarow.
Z drugiej strony wiele rosyjskich rodzin nie stac na kupienie trumny dla zmarłego i urzadzenie pochowku. Pochowek urzadzaja wiec władze wrzucajac do dolu ciało zmarlego w plastikowym worku. Miejsce anonimowego pochowku nie jest znaczone i dzien po pogrzebie nikt juz o nim nie pamieta.

2.Oligarchia postsowiecka ma pieniadze z grabiezy majatku panstwowego, eksportu ropy i gazu, aluminium, niklu, stali, metali szlachetnych i tytanu. Eksport surowcow obłozony jest formalnie wysokimi cłami eksportowymi ale wystarczy skorumpowac urzednika albo lepiej cały urzad albo dobrze zyc z kierownictwem panstwa. Zawsze mozna tez zlecić zabójstwa.

3. Rosji surowce nie sa potrzebne bo niewiele sie tam produkuje. Trudno w polsce kupic rosyjski samochod, telewizor, pralke czy lodowke. W ogóle nie ma zadnych towarow z Rosji.

4. Przecietny rosjanin zyje bardzo biednie. Na wioskach do ktorych trudno dojechac zyje sie jak w sredniowieczu. W sytuacji katastrof naturalnych mieszkancy sa zdani na siebie. Nedzna srednia długosc zycia rosjanina i wielkosc gospodarki rownej gospodarce Holandi skladniała w czasach jelcynowskich do okreslania Rosji krajem III Swiata z bronia atomowa.
Celem budowy fałszywego Image władze Rosji (celem stabilizacji systemu władzy) na uzytek wewnetrzny mowia o rozbudowie swojego potencjału technologicznego i militarnego. Tymczasem rozne symulacje pokazuja ze szanse zmodernizowanych postsowieckich MIGow 29 (tudziez nowszych SUczek) w starciu z amerykanskim samolotem F-22 sa jak 1 : 100 albo jeszcze mniejsze.

5. Miliarderzy działaja pod szyldem społek w rajach podatkowych. Za ukradzione narodom miliardy kupuja bajecznie drogie nieruchomosci, jachty, odrzutowce, bizuterie, dziela sztuki, antyki, nareczne zegarki za 200 000 dolarow, drogie ubrania, torby za 15 000 dolarow......, setkami tysiecy placa adwokatom. Na obiad w ekskluzywnych restauracjach wydaja tysiace dolarow. Za swoje miliardy kupuja tez obligacje USA i brytyjczykow. Wynajeci specjalisci spekuluja tez miliardami oligarchów na giełdzie.
W procesie "prywatyzacji" w rosji za 6 miliardow dolarow "sprzedano" społeczny majatek o wartosci okolo 900 miliardow dolarow.
Jak bardzo wystrychnieci na dudka i oszukani czuja sie pozyteczni idioci neoliberalizmu ktorzy wierzyli w kłamstwo skapywania bogactwa w dól, "trickle down" ?
Czy ktos słyszał aby pobierajacy milionowe 'wynagrodzenia" nomenklaturowi prezesi w polskim szejkanacie nazwanym Orlen zbudowali za otrzymane pieniadze jakies przedsiebiorstwo ?
Przed wyborem Putina na prezydenta oligarchia, ktora zmonopolizowała srodki przekazu, drwila z narodu, państwa i władz. Jeszcze nigdy w histori tak strasznie nie upokorzono rosjan. Zapowiadano ze degenerata Jelcyna zastąpia marionetka całkowicie posłuszna ich rozkazom. Putin jest człowiekiem oligarchów i obecnie grzecznie działa w ich interesie. Putinowej probie rozliczenia oligarchow towarzyszyło ujadanie stada sprzedajnych dziennikarzy oraz klangor organizacji „demokratów” i „obrońców praw człowieka” powołanych do zycia przez oligarchow i grzecznie wykonujacych ich rozkazy..

6. Sledztwo "New York Times" odpowiedziało na pytanie dlaczego piękne kamienice w najdrozszych dzielnicach Londynu i Nowego Jorku stoja puste. Do artykułu nawiazuje GW
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,13738945,Pustoszeja_ekskluzywne_dzielnice_wielkich_miast__Gdzie.html#TRNajCzytSST

"Piękne kamienice w londyńskim Mayfair, Belgravii czy na nowojorskim Manhattanie stoją prawie puste...
Ciemne okna w najlepszych apartamentach przy Hyde Parku czy Central Parku to konsekwencja rozwarstwienia dochodów na świecie. Najbogatsi nie wiedzą już, co robić z pieniędzmi, więc kupują sobie mieszkania w wielu rejonach świata i przyjeżdżają do nich, jak dobrze pójdzie, raz do roku na zakupy. Rywalizacja o najlepsze apartamenty jest tak gorąca, że ceny już dawno pozostawiły zwykłych miejscowych bogaczy w tyle.
Według danych cytowanych przez "New York Times" Brytyjczycy kupujący mieszkanie z najwyższej półki w Londynie wydają średnio 2,25 mln dol., cudzoziemcy zaś przeznaczają średnio na tego typu mieszkanie 3,75 mln dol., a Rosjanie i klienci z Bliskiego Wschodu 7,5 mln dol.
Jedyni ludzie, którzy mogą sobie więc pozwolić na zamieszkanie w słynnym najdroższym na świecie apartamentowcu One Hyde Park, gdzie ceny dochodziły do 214 mln dol. za mieszkanie, nie mają specjalnie ochoty w nim przebywać. Według "Vanity Fair" większość właścicieli w tym budynku kryje się za spółkami zarejestrowanymi w rajach podatkowych. Po żmudnym śledztwie gazeta odkryła, że są wśród nich między innymi: magnat nieruchomości z Rosji, potentat telekomunikacyjny z Nigerii, najbogatszy Ukrainiec, miliarder z branży miedziowej z Kazachstanu i minister finansów jednego z emiratów."

Oligarchowie placa wysoki podatek od wartosci nieruchomosci nie korzystajac faktycznie z infrastruktury miast co bardzo podoba sie wladzom miast. Rynkowi nieruchomosci podobaja sie absurdalne ceny zakupionych apartamentow. Jakos trudno sobie wyobrazic aby politycy rosyjscy siedzacy w kieszeniach oligarchow chcieli bomabardowac Londyn czyli swoje mienie. Zreszta kazdy konflikt Rosji z Zachodem spowoduje aresztowanie majatku oligarchow, sa wiec oni zakladnikiem pokoju.
Calemu establishmentowi zachodu podobaja sie potezne realne dostawy surowcow w zamian za obietnice czyli obligacje nabywane przez oligarchow. System darmowych dostaw surowcow opoznił systemowy kryzys Zachodu o 20 lat. Az trudno sobie wyobrazic jak Zachod ma konkurowac z Chinami w sytuacji kiedy bedzie musial realnie płacic za surowce zamiast dostawac je za obietnice.
Jesli chodzi o ukraine to jest to obecnie bardziej kraj afrykanski niz europejski. Na zdjeciu apartamentowce One Hyde Park


7. Włoski statystyk i demograf Corrado Gini jest tworca miary nierównomiernego rozkładu wartości (współczynnika Giniego) dochodu w społeczeństwie.
Ponizszy wykres z Wikipedi pokazuje rozklad dochodu w krajach europejskich



8. Im wieksza nierownomiernosc rozkladu dochodu tym wieksza bieda.
Nawet w komunistycznej Polsce rozklad dochodu był nierównomierny. W "panstwie prawa" czyli w III RP, sytuacja ulegla dalszemu mocnemu pogorszeniu.
Według badania OECD dla 30 krajów członkowskich z 2009 roku, przeciętne zarobki najbogatszych 10% obywateli badanych społeczeństw są 8.7 razy wyższe od tych osiąganych przez najbiedniejsze 10% Liczbe ta silnie zawyzaja, idace w kierunku III Swiata, USA gdzie wskaznik ten wynosi az 16. Dla Danii i Szwecji, gdzie zyje sie jak w bajce, wskaznik wynosi 5. Najgorszy wskaźnik rozwarstwienia (13.5) w całej Europie ma Polska.

9. Tam gdzie duze sa nierownosci dochodowe zyje sie bardzo zle w spoleczenstwach dysfunkcjonalnych - bieda, bezdomnosc, przemoc, przestepczosc, rozbite rodziny, policja, wiezienia, narkotyki, choroby psychiczne.

Spis tresci dla „Duch równości” Kate Picket i Richarda Wilkinsona. Wydawnictwa Czarna Owca, Warszawa 2011, s. 309.
Przedmowa
Uwagi na temat wykresów
CZĘŚĆ PIERWSZA
Materialny sukces, społeczna porażka
1 Koniec pewnej epoki
2 Ubóstwo czy nierówności
3 Jak nierówność załazi nam za skórę
CZĘŚĆ DRUGA
Koszty nierówności
4 Aktywność obywatelska i stosunki społeczne
5 Zdrowie psychiczne i narkotyki
6 Zdrowie ciała i oczekiwane przeciętne trwanie życia
7 Otyłość: szersza luka dochodowa – szersza talia
8 Wyniki nauczania
9 Nastoletnie matki: zamknięty obieg biedy
10 Przemoc – zdobywanie szacunku
11 Więzienia i kary
12 Mobilność społeczna: nierówne szanse
CZĘŚĆ TRZECIA
Lepsze społeczeństwo
13 Społeczeństwa dysfunkcjonalne
14 Nasze społeczne dziedzictwo
15 Rowność a przetrwanie świata
16 Budowanie przyszłości









6 komentarzy:

  1. Przypomniala mi sie znajoma, ktora byla niedawno na kontrakcie w Rosji. Jest specjalista od SAP-a, zarobki ma na poziomie swiatowym. No i ona ze swoimi zarobkami stwierdzila, ze Moska jest bardzo droga. I ze gdyby nie to, ze firma placila za hotel i dniowke za posilki, to nie bardzo byloby ja stac tam mieszkac...

    Ja od iebie moge dodac dla porownania realia zycia w Dolinie Krzemowej (gdzie mieszkalam 13 lat).
    W tej chwili wynajecie byle jakiej kawalerki (studio) w sensownym miejscu (nie mowimy o ruinach na obrzezach San Jose czy innych east Palo Alto czyli slumsowatych okolicach) to kwestia co najmniej 1400 USD plus oplaty plus trzeba miec dobry credit score, referencje i pokazac umowe o prace ze stosownymi zarobkami. Posiadanie samochodu niezbedne, bo inaczej sie nie da przezyc. A oplaty za rejestracje pooooszly w gore od czasu kryzysu...podobnie jak cala reszta. Efekt jest taki, ze jesli ktos pracuje w uslugach i zarabia te nędzne kilkanascie dolarow za godzine, to nie stac go na samodzielne mieszkanie ani na ubezpieczenie, a juz w ogole o zalozeniu rodziny mozna zapomniec. W samochodzie tez sie nie daje za bardzo mieszkac, bo policja przegania. I sa tez prawa zabraniajace parkowania na terenie miasta (dotyczy to tez prywatnych posesji!!!!) camperow, sa prawa ktore mowia, ze musi byc spelniony minimalny metraz na osobe. Dzieki temu ludzie z ruchu tiny house nie moga legalnie mieszkac w czyms, co sobie sami wybudowali bo.... jest ZA MALE. Paranoja, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ubolewam nad tym co sie dzieje w USA. Piekny , wspaniały , przebogaty kraj idzie w strone struktury spoleczno - gospodarczej III Swiata. Jesli nie zawroca z tej drogi to nie maja w przyszlym starciu z Chinami cienia szansy.

      Usuń
  2. Naprawdę nie da się używać polskich liter?
    Tekst: `degenerata Jelcyna zatapia marionetka' trudno uznać za zrozumiały...

    `w czasach jelcynowskich do okreslania Rosji krajem III Swiata z bronia atomowa'
    Konkretnie, mówiono `Górna Wolta z rakietami', znacznie wcześniej niż za Jelcyna.

    `MIGow 29 (tudziez nowszych SUczek) w starciu z amerykanskim samolotem F-22'
    To nie ta sama klasa samolotów.


    Ukłony,
    mmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do samolotow to oczywiscie F22 i postsowieckie MIG29 sa samolotami innych generacji. Uwaga jak najbardziej słuszna. Rzecz w tym ze USA maja samoloty piatej generacji w sluzbie a Rosja nie ma nawet gotowego prototypu nie mowiac rakietach i całej infrastrukturze dla niego.
      Rosja utknela na poziomie ZSRR z lat osiemdziesiatych. Arsenał rosji po prostu gnije.

      Usuń
  3. Rosjanie mają latający prototyp: Suchoi PAK FA. Jest trochę słabszy od F22 w kategorii stealth i ma trochę słabszą elektronikę (radar). Ale wciąż jest to samolot porównywalny a z pewnością wykazujący przewagę nad F35.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suchoi PAK FA jest dopiero OPRACOWYWANY !
      http://pl.wikipedia.org/wiki/PAK_FA
      "Do dnia 13 grudnia 2012 wyprodukowano 4 prototypy oraz 3 makiety
      Samolot PAK FA nosi fabryczne oznaczenie Suchoj T-50. Wprowadzenie myśliwca do służby planowane jest około 2015 roku pod nazwą Su-50."

      Samolot miano wprowadzic do sluzby juz lata temu !
      Stan tych opracowan odpowiada technologii USA z circa 1985 roku a wiec sprzed 30 lat.

      Usuń