wtorek, 30 czerwca 2020

Jak kto glosowal

Jak kto glosowal

Czyli mieszkańcy wsi, bezrobotni, emeryci i ludzie z wykształceniem podstawowym, chcą wybrać prezydenta dla właścicieli firm, wykształconych,  ludzi młodych, mieszkańców dużych miast

62% głosów oddanych na kogoś innego niż Duda i Trzaskowski ( czyli POPIS ) to głosy wyborców w wieku 18-39.


poniedziałek, 29 czerwca 2020

Nowe podatki i podwyzki istniejacych od Dudy

Nowe podatki i podwyzki istniejacych od Dudy
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Niemcy-obniza-stawke-VAT-i-bon-rodzinny-na-dzieci-7914716.html
"Niemcy obniżą stawkę VAT i wypłacą wszystkim bon rodzinny
W ramach przyjętego przez rząd Niemiec programu wsparcia osłabionej kryzysem koronawirusowym koniunktury Bundestag uchwalił w poniedziałek obniżenie na czas do końca br. stawek podatku VAT oraz wypłacenie każdej rodzinie jednorazowych zasiłków 300 euro na każde dziecko.

Jeśli - jak się przewiduje - rozwiązania te zatwierdzi jeszcze w poniedziałek po południu Bundesrat, wejdą one w życie z dniem 1 lipca.

By zwiększyć siłę nabywczą społeczeństwa, podstawowa stawka podatku VAT zostanie obniżona z 19 do 16 proc., a stosowana wobec wielu artykułów żywnościowych i towarów codziennego użytku stawka specjalna z 7 do 5 proc. Jak pisze agencja dpa, wiele supermarketów oraz salonów samochodowych i meblowych zapowiedziało już, że pozwolą swym klientom w pełni skorzystać z tych ulg i od początku tygodnia podejmą akcję obniżania cen.

Dodatkowe jednorazowe świadczenie 300 euro obejmie wszystkie dzieci, na które przysługuje zasiłek na dziecko. 200 euro wypłacone zostanie wraz z zasiłkiem na wrzesień, a 100 euro w październiku.

Szacuje się, że spowodowana obniżką stawek VAT utrata wpływów podatkowych wyniesie 13 mld euro, a wydatki na jednorazowe bony na dzieci sięgną 5,4 mld euro. Koszty te poniesie w całości budżet federalny - podobnie jak w przypadku wszystkich pozostałych elementów pakietu wspierania koniunktury. Dlatego minister finansów Olaf Scholz zapowiedział już zaciągnięcie przez państwo dodatkowych kredytów, co zwiększy ich łączny tegoroczny wolumen do rekordowych 218,5 mld euro. Odpowiednią nowelizację budżetu Bundestag ma uchwalić jeszcze w tym tygodniu. "

sobota, 27 czerwca 2020

Aktualnosci na peryferiach uczciwosci

 Aktualnosci na peryferiach uczciwosci

 Minister Gliński często pokazujący się do niedawna w jarmułce, pytany o tzw. podatek od smartfonów dla artystów: Nie spodziewam się, żeby ceny urządzeń wzrosły. Chociażby dlatego, że w Polsce ceny tych urządzeń są o kilkanaście procent droższe niż np. w Niemczech
Elektronika już jest w Polsce droższa niż w Niemczech, więc nie zaszkodzi dorzucić na nią jeszcze dodatkowy podatek. Będzie na socjal dla artystów, bo dotychczasowe rekordowe przywileje podatkowe to widocznie dla nich za mało. ZUS-u prawie nie płacą, więc zapłacą im podatnicy.
Przypomnieć należy że od 1 lipca w Niemczech podatek VAT obniżono do 16%.

Władze polskich miast oddają część usług miejskich w ręce zachodnich a szczególnie publicznych niemieckich spółek. W Gdańsku ciepłownictwo jest w rękach spółki z miasta Lipska. W Warszawie komunikację miejską zapewnia państwowa spółka z Niemiec. Ta niemiecka spółka Arriva, filii państwowej Deutsche Bahn, dostała niedawno kontrakt (291 mln PLN w osiem lat) od administracji Warszawy.

Każdą nową, zbędną instytucje wyposaża się w: ładnie umeblowane biura z klimatyzacją, komputery, lodówki oraz expresy do kawy i samochody. Zatrudnia się na synekurach nowych nominatów od nic nierobienia. Prezesów zatrudnia się z świtą a w tym dwórkami - dziuniami.
Priorytetem dla spółki Wody Polskie był zakup 200 SUV-ów za  17 mln zł.
Pieniądze na ten cel Wody Polskie otrzymały w ramach specjalnej dotacji w październiku zeszłego roku. Wówczas Sergiusz Kieruzel, rzecznik prasowy Wód Polskich podkreślał w odpowiedzi na pytanie, czy pieniądze można przeznaczyć na zaspokojenie potrzeb płacowych: – Rezerwa na działania przeciwpowodziowe nie może być wydana na nic innego – poinformował.
https://portalkomunalny.pl/wody-polskie-kupily-200-samochodow-za-17-mln-zl-386653/

"Prezesi największych państwowych spółek, dyrektorzy, byli pracownicy TVP finansowali kampanie wyborcze PiS. Rekordziści wpłacali nawet po 50 tys. zł.
...PiS na fundusz wyborczy zebrał od osób fizycznych 19,9 mln zł. My skupiliśmy się na wpłatach powyżej 10 tys. zł od jednej osoby. Z takiej analizy wpłat wynika, że ponad 2 mln przekazali w minionym roku na kampanię ludzie z zarządów państwowych spółek i w jakiś sposób z nimi powiązani. Oni w wyborach nie startowali. Do tego trzeba oczywiście doliczyć setki wpłat poniżej 10 tys.Rekordzista na liście, który wpłacił tyle, ile pozwala limit – 56 tys. 250 zł – to Armen Artwich – członek zarządu Orlenu, zasiada też w radzie nadzorczej Lotu. Przez pięć lat do 2016 r. pracował w Banku Zachodnim WBK, którego prezesem był Mateusz Morawiecki. Potem poszedł za nim do Ministerstwa Rozwoju i był przedstawicielem Morawieckiego w KNF. Następnie awansował na szefa departamentu prawnego w Kancelarii Premiera, a we wrześniu 2018 r. powołano go do zarządu Orlenu. Jak wynika ze sprawozdania Orlenu za zeszły rok, członkowie zarządu zarabiali po około 75 tys. zł miesięcznie. Dodatkowo każdy otrzymał po 913 tys. zł premii, choć zysk netto koncernu zmalał o 23 proc., a jego akcje lecą w dół, co prezes Obajtek tłumaczy „pogorszeniem się otoczenia makroekonomicznego”.Z klucza znajomości z premierem w zarządzie Orlenu znalazła się też dwa lata temu Patrycja Klarecka. Z Morawieckim współpracowała wcześniej w banku jako dyrektorka ds. nowych mediów i marketingu. Ona na kampanię PiS przelała 40 tys. zł. Z członków zarządu Orlenu hojny okazał się też Zbigniew Leszczyński. Wpłacił 45 tys. zł.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1958820,1,haracz-na-wladze--kto-i-za-co-placi-partii-kaczynskiego.read

czwartek, 25 czerwca 2020

Czy bedzie kryzys w Chinach 175

Czy bedzie kryzys w Chinach 175

  Tuby propagandy hegemona podają do wierzenia że Chiny rządzone są autorytarnie a ich porządek polityczny jest niestabilny i państwo podatne jest na kryzys. Tamtejsze wybory mają być fasadowe.
Rankingi podają że Polska demokracja jest wadliwa i nieskonsolidowana. Posłów wybierają tak naprawdę oligarchie partyjne a nie wyborcy. Agenturalno - mafijne partie funkcjonują na licencji gen. Kiszczaka. Polska „demokracja” jest bardzo specyficzna bowiem ponad 2/3 posłów nie zostało de facto wybranych bo elektorat en-masse głosował na kogo innego. ŚP prof. Przystawa dokładnie wyliczył co następuje:
"Na 460 zasiadających w Sejmie posłów 297, a więc 65%, nie uzyskało poparcia nawet 2% wyborców w ich okręgach wyborczych, a więc nie uzyskało nawet poparcia 1 na 50 wyborców! 85 z nich, a więc prawie 20% całej Izby nie przekroczyło poparcia 1%, a więc 1 na 100 wyborców!"
https://naszeblogi.pl/38765-arytmetyka-wyborcza-ktora-poraza-jow-y-i-jerzy-przystawa
Suweren nie może odwołać „wybranych” posłów nawet jak poseł działa na szkodę wyborców.

Obecna szopka wyborów prezydenckich 2020 ma tak jak zawsze stworzyć wrażenie, że elektoraty mają na coś wpływ. Elektoraty celowo się polaryzuje aby powiększyć frekwencje wyborczą i stworzyć wrażenie legitymacji demokratycznej.
Plemiona PO i PiS zieją do siebie nienawiścią a pisiory z pełowcami razem robią aferalne interesy, chleją razem wódę, zabawiają się z prostytutkami i śmieję się z ciemnego ludu

Ciśnie się na usta pytanie - kiedy będą wybory do „deep state” ?
Wygląda na to że suweren jest na przykład w Ameryce niezadowolony z wielu decyzji deep state i koktajlami Mołotowa oraz karabinami maszynowi odwołuje się od tych decyzji.

Każda firma i każde państwo musi decydować jaką część wpływów przeznaczyć na konsumpcje i inwestycje.
Aby budować dużo domów i infrastruktury trzeba mieć ( to znaczy wcześniej zainwestować i stworzyć ) przemył materiałów potrzebnych do tych celów.

Radykalny przyrost długości życia przyniosły wszędzie wodociągi z dobrą wodą wraz z kanalizacją i oczyszczalniami ścieków. Swój wkład miało ogrzewanie mieszkań bez szkodliwych dla zdrowia grzybów na ścianach.
Układ odpornościowy prawidłowo odżywionego i utrzymanego człowieka jest całkiem wydajny. Toteż koniec braków żywności ( dostatek protein oraz warzywa i owoce nawet w zimie ) też wniósł swój wkład do długości życia.
Zdrowi Hindusi kąpią się w brudnym Gangesie i nic im nie jest.
Chirurdzy dopiero od 100 lat potrafią bezpiecznie otworzyć jamę brzuszną a zwłaszcza płuca aby się nie zapadły. W „Stulecie chirurgów” Thornwald Junger przytacza fakty. Kraje przystępujące do cywilizacyjnego wyścigu przechodzą „na gotowe”. Czerpią korzyści z renty zapóźnienia.
"Książka brutalnie pokazuje, jakim macaniem w ciemności była chirurgia jeszcze w XIX wieku. Narzędzia, z którymi ma do czynienia narrator, ów żądny wiedzy chirurg z nowego świata, to nóż rzeźnicki, piła, żelazo. Opowiada, jak prowincjonalny lekarz z Kentucky, który ulega błaganiom umierającej pacjentki, wycina jej na żywo ogromną torbiel. Dzielna kobieta wyje psalmy, pod oknem gromadzi się tłum, który grozi »mordercy« pętlą. Pacjentka przeżywa zabieg, co pozwala także przeżyć chirurgowi. Lekarz ten jednak wkrótce umiera, bo nie znalazł się podobny do niego ryzykant, który wyciąłby mu wyrostek. [...] Autor opisuje eksperymenty z narkozą. Jeden z jej pionierów, który wykorzystuje do znieczulania gaz rozweselający, nie wytrzymuje kpin środowiska, popełnia samobójstwo. Opowieść kończy się spotkaniem z Louisem Rehnem, chirurgiem z Frankfurtu. W 1896 r. zszywa on serce zranionego chłopca, chociaż znakomitości wiedeńskie oświadczyły niedawno, że chirurg, który by kiedyś tego próbował, »na zawsze straci szacunek kolegów«. Rehn z lękiem odsłania ów święty organ i widzi, że nie reaguje on gniewem".

Swój wkład w powiększenie długości życia miały też antybiotyki. Bakteryjna infekcja która dawniej mogła zakończyć się śmiercią chorego obecnie bywa zupełnie niegroźna ale bakterie uodparniają się na niektóre antybiotyki co jest powodem dramatów. Znacznie gorzej jest z wirusami. Opinie na temat długofalowego efektu szczepionek są podzielone.

Utrata osoby bliskiej jest potężnym wstrząsem dla psychiki. Żałoba jest procesem przebiegającym w sposób falowy, ze zmiennie nasilonym konfrontowaniem się z rzeczywistością. Pięć etapów żałoby to szok i zaprzeczanie, gniew, targowanie się, przygnębienie i akceptacja.
Aż do wyboru prezydenta Trumpa Ameryka była w stosunkach z Chinami na etapie zaprzeczania oraz przymykania oczu na oczywiste fakty z poczuciem niedowierzania. Trump rozpoczął etap gniewu, który wydaje się powoli dobiegać końca. Niedługo rozpocznie się targowanie albo niestety wojna.

W Polsce wszystkie „nowoczesne” firmy produkcyjne należą do Zachodu. Z tych tytułów własności pod różnymi nazwami oficjalnie ( w rzeczywistości dużo więcej ) przepływa netto na Zachód 4.7% „naszego” PKB. Nie są to jednak firmy nowoczesne w skali świata gdzie miejsce pracy jest drogie ale tylko w skali zacofanej polskiej gospodarki.
Wywożone zyski zachodnich inwestorów sprawiają że w 2019 roku w Polsce pracownicy w postaci pensji otrzymali 49,9 % PKB. W Korei Południowej, która mocno ograniczała ( Polska kosztem polskich firm daje zachodnim firmom dotacje i zwolnienia podatkowe ! ) napływ zagranicznych inwestorów i zbudowała swoje własne globalne koncerny, jest to 63,9 %. Korea Południowa w całym świecie sprzedaje swoje samochody, statki, telewizory, smartfony i inne nowoczesne produkty z branż wymagających dużych inwestycji o drogich miejscach pracy.
Korea suwerennie wyznacza najkorzystniejszy kurs swojej waluty. Polska musi się liczyć z głosem niezadowolenia zachodnich inwestorów. Liczone w ero i dolarze płace w Polsce i innych krajach regionu rosną powoli ze względu na mocną pozycję przetargową zachodnich inwestorów, którzy zawsze mogą zagrozić wycofaniem się z kraju, o ile zyski z inwestycji nie będą dla nich satysfakcjonujące. W tym kontekście trzeba widzieć zapowiedzi NBP osłabienia złotówki.
W odróżnieniu od Rosji mamy mało polskich magnatów pieniądza, ponieważ pieniądze zarabiane na Polakach idą do kieszeni niemieckich, francuskich czy amerykańskich miliarderów.
Chora struktura polskiej gospodarki daje zgangrenową politykę. Polskie marionetki mają surowo zakazane uprawianie polityki. Realizują tylko rozkazy swoich zagranicznych operatorów.
Wytwarzany na terenie Polski PKB w części konsumuje Zachód a dla Polaków jest to lizanie cukierka przez wystawową szybę.
W Polskiej neokolonii panuje bieda o czym chyba dosadnie świadczy palenie w domowych piecach miałem a nawet mułem węglowym i palenie plastikowymi śmieciami. Ilość mężczyzn dożywających emerytalnego wieku 65 Lat plasuje Polskę w gorszej części krajów III Świata.
Zjawisko transferu zysków do kraju macierzystego inwestorów lub rajów podatkowych jest dobrze znane chińskim władzom ale trzymają one rękę na pulsie choćby poprzez fakt że firmy to prawie zawsze spółki z udziałem chińskiego partnera.

Polskie firmy produkują tylko najprostsze towary. Nie produkują praktycznie niczego zaawansowanego technologicznie cywilnego i wojskowego. Jeśli coś jest w miarę nowoczesne to jest zachodnie.

Polska ma potencjalnego wroga Rosję na granicy a egzotycznego sojusznika USA za oceanem. Liczenie na to że USA obronią Polskę jest dziecinne.
Polska jest członkiem drugiej kategorii w NATO. Turcja blokuje przyjęcie planów obrony państwa bałtyckich i Polski. Nie ma nawet planu obrony !
W czasie Zimnej Wojny USA nigdy nie walczyły bezpośrednio z ZSRR. Walczyły ze sobą tylko przez pośredników. Obecnie w państwach bałtyckich są żołnierze NATO ale nie ma żołnierzy Ameryki.
Trzeba mieć głęboką wiarę, żeby wierzyć że USA narazi swoich żołnierzy na śmierć za Polskę a nawet na uderzenie nuklearne. W imię czego? Za co? Po co ?

Zachód zaskoczony był racjonalną decyzją Rosji zajęcia Krymu w odpowiedzi na kolorową rewolucje w Kijowie opłaconą kwotą 5 mld dolarów przez USA.
Lepiej więc w stosunkach z Rosja nie szczekać jak głupi kundel i nie obsikiwać nogawek.
Winston Churchill: "Russia is a riddle wrapped in a mystery inside an enigma"
"Rosja to zagadka owinięta w tajemnicę wewnątrz sekretu"

Nie znamy wszelkich zjawisk jakie zachodzą na i w Ziemi oraz w Kosmosie. Z tego względu nawet efekt rozbudowanego modelowania procesów na Ziemi może być marny.
Dawno zauważono że wzrost aktywności Słońca czasem jest skorelowany z wybuchami niezadowolenia społecznego. Korelacja nie oznacza automatycznie związku przyczynowo - skutkowego ale taki może istnieć także przez całą sieć pośrednich zjawisk. Rewolucja Francuska, Wiosna Ludów, 1956, 1968, 1980, 1989. Prawdopodobnie rozpoczął się nowy cykl aktywności słonecznej. Kryzys ekonomiczny ( bankructwa państw, fale głodu...) wywołany epidemią Koronawirusa można się przerodzić w zamieszki, bunty i nieoczekiwane zmiany władzy.

Epidemia Koronawirusa spowodowała zamknięcie granic państw europejskich w kwarantannie. Efektem ubocznym może być całkowite zastopowanie inwazji emigrantów ekonomicznych z Afryki i Azji na Europę. Państwa i bez dzikich, prymitywnych, roszczeniowych, pasożytniczych emigrantów mają potężne problemy kryzysowe i nikt nie pozwoli sobie na dolewanie benzyny do ognia.
Dotychczas „jaśnie oświeceni liberałowie”, czyli współczesna ciemnota uważająca się za elitę, wytykała ludowi sprzeciwiającemu się najazdowi inwazorów rasizm, ksenofobie, faszyzm, islamofobie i antysemityzm strasząc go kryminalizacją tak zwanej mowy nienawiści. Sami „jaśnie oświeceni liberałowie” mieszkali na strzeżonych osiedlach i podróżowali dyskretnie opancerzonymi limuzynami. W końcu społeczeństwa wymiotują już poprawnością polityczną i pseudo - tolerancją ale tylko dla wybranych grup. Powszechne jest rozczarowanie lumpen - elitami które zupełnie oderwały się od społeczeństwa i zaczęły działać wbrew jego żywotnym interesom.
Amerykańskim liberałom podoba się napływ do USA ludności z III Świata i ewolucja stosunków wewnętrznych w kierunku III Świata.
Liberałowie mają liczny elektorat negatywny. W USA głosowano na ułomnego kandydata Donalda Trumpa jako mniejsze zło niż Hillary Clinton. W Polsce w wyborach 2015 roku PiS widziane było jako mniejsze zło niż PO. Są to jednak wybory między dżumą i cholerą.
W tak zwanych krajach „demokratycznych” główną działalnością partii politycznych i ich rządów stało się pozorowanie konfliktów poprzez obrzucanie się błotem i cwaniakowanie jak wygrać następne wybory, żeby dalej wyżerać konfitury. Na pozytywne rządzenie w świecie postpolityki i postprawdy brakuje już czasu, energii i chęci. Polscy mężykowie stanu formatu kieszonkowego politykę mają zresztą surowo zabronioną i muszą robić robić co każą im zagraniczni władcy marionetek. Elektorat sztucznie polaryzowany jest wydumanymi kwestiami tylko i wyłącznie po to aby szedł do wyborów i legitymizował obecnością „demokracje”.
Dyskusyjne a nawet wątpliwe stają się zalety skorumpowanej pustej, rytualnej demokracji fasadowej nad systemami quasi „autorytarnymi” jak choćby w Chinach i Korei Południowej.

Danymi statystycznymi można nieuczciwie żonglować. Przy posługiwaniu się danymi statystycznymi trzeba zachować czujność. Przykładowo GUS podaje że inflacja za rok 1989 wyniosła 351% a za rok 1990 686%. Czyli w zasadzie hiperinflacji nie było.
https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/wskazniki-cen/wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-pot-inflacja-/roczne-wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych/
Ale jakie sięgniemy do dokładniejszych danych to stwierdzamy że w okresie marzec 1989 - marzec 1990 inflacja przez rok wyniosła 1395 %. Czy jednak była hiperinflacja !
https://www.bankier.pl/wiadomosc/20-lat-temu-inflacja-w-Polsce-osiegnela-rekordowy-poziom-1395-proc-2107735.html
Wszystkie znane przypadki hiperinflacji były spowodowane potężnym drukiem pieniądza. Na sam koniec żywota PRL w lipcu 1989 roku wydrukowano potężną ilość pieniądza aby wyinflacjować wewnętrzny dług PRL będący w rękach obywateli czyli spalić oszczędności obywateli. Zatem nowo narodzona III RP jest rabusiem i złodziejem. Celowe wywołanie hiperinflacji poskutkowało tym że inflacja spadła poniżej 10% dopiero po 11 latach. Szkody wywołane trwającą ponad dekadę destabilizacją gospodarki były potężne.
Spalenie” zobowiązań wewnętrznych ma się nijak do długu zewnętrznego, który trzeba w twardym, obcym pieniądzu płacić. Destabilizacja gospodarki oczywiście utrudnia spłatę zagranicznych długów.

środa, 24 czerwca 2020

Czy bedzie kryzys w Chinach 174

Czy bedzie kryzys w Chinach 174

  Stalinowski Związek Radziecki podawał swojemu ciemnemu ludowi do wierzenia swoją informacyjną paszę. III Rzesza hipnotyzowała Niemców swoją paszą informacyjną. Inną paszę zadawali Alianci. Za jedzenie paszy wroga czyli słuchanie radiostacji wroga groziła kara śmierci. Po wojnie głównym globalnym oborowym zadającym pasze informacyjną stał się Hegemon.
Chiny blokują u siebie przekaz hegemona i zadają ludowi własną pasze informacyjną. Przekaz ich wydaje się o wiele bardziej obiektywny niż narracja hegemona choć jest oczywiście tendencyjny i wybiórczy.

Dlaczego USA zabierają swoich żołnierzy z Niemiec podał w Wall Street Journal doradca do sprawa bezpieczeństwa narodowego Robert O’Brien.
Siły są potrzebne na Indo-Pacyfiku. Berlin powinien wnosić więcej do europejskiego bezpieczeństwa.
Zimnowojenna praktyka garnizonów z licznymi żołnierzami i ich rodzinami w potężnych bazach w miejscach jak Niemcy jest obecnie częściowo przestarzała
https://www.wsj.com/articles/why-the-u-s-is-moving-troops-out-of-germany-11592757552
"Why the U.S. Is Moving Troops Out of Germany
Forces are needed in the Indo-Pacific. And Berlin should contribute more to European security...
The Cold War practice of garrisoning large numbers of troops with their families on massive bases in places like Germany is now, in part, obsolete."
Zatem USA szykują się do zaczepnej wojny przeciwko Chinom. Trudno jest inaczej zinterpretować ich działania.

W zachodniej części Zachodnich Niemczech mieściły się w czasie Zimnej Wojny i mieszczą obecnie struktury dowodzenia Sił Zbrojnych USA na Europę, bazy amerykańskich sił powietrznych i wojsk lądowych oraz centra szkoleniowe. Przez infrastrukturę wojskową w Niemczech może iść potrzebne wzmocnienie dla sił sojuszników na wschodniej flance NATO.

Wygląda na to że po agresji USA przeciwko Chinom Rosja będzie miała wolną rękę do działań w Europie Wschodniej. Dobrze byłoby wcześniej zapytać Rosję czego ona od Polski oczekuje. Być może jej oczekiwania są niewygórowane a nawet całkiem małe i łatwe do spełnienia.

Gen. szef sztabu generalnego Thierry Burkhard prezentując 10-letnią strategię francuskiej armii lądowej stwierdził że „Świat zmierza w złym kierunku” Strategia zakłada przygotowanie armii do ciężkich konfliktów. Mamy do czynienia z „niehamowaną remilitaryzacją krajów" – stwierdził Burkhard, cytowany przez „Le Figaro” oraz „Le Monde”.
Powstają różne pola konfliktów. Libia była przed agresją zachodu stabilnym krajem. Francja razem z Rosją, Egiptem i ZEA oraz Jordanią wspierają Libijską Armią Narodową z marszałkiem Chalifą Haftarem. Walczą przeciw „rządowi jedności narodowej" wspieranemu przez Turcję i Włochy. Do walki chce przystąpić Grecja. Kraje członkowskie NATO walczą przeciwko sobie. Wojnie Turcji z Grecją stanowczo zapobiegały dotychczas Stany Zjednoczone.
"Kontury wojen stały się rozmyte, skomplikowane staje się ustalanie przyczyn i autorów uderzeń" – zauważył generał, wskazując na cyberataki oraz konflikty z udziałem dronów.

Infrastrukturę budowano już w starożytności. Obecnie swoim rozmiarem i wysokim stopniem trudności imponują potężne inwestycje infrastrukturalne Chin.
W Polsce „strategiczną” inwestycją jest kilometrowy rów o szerokości tylko 20 m do wykopania przez Mierzeje Wiślaną.
Fundacja Instytut Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego SDirect24 w opinii dla sejmiku województwa pomorskiego stwierdza, że przez nowy kanał nie będzie w stanie przepłynąć żadna polska jednostka wojskowa.
Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.

Dla przykładu:
Kanał Kiloński został zbudowany w latach 1887-1895 a przebudowany i pogłębiony w latach 1909-1914. Ma blisko 99 km długości i 102 m szerokości oraz liczne urządzenia na swojej długości. Do budowy użyto siły maszyn napędzanych maszyną parową ale także siły mięśni koni i ludzi. Użyto też materiałów wybuchowych. Jednak większe statki handlowe i marynarki wojennej nie mogą przepłynąć kanałem, który jest dla nich za mały.
Kanał Koryncki w Grecji o długości ponad 6.3 km łączy Morze Egejskie (Zatoka Sarońska) z Morzem Jońskim (Zatoka Koryncka). Planowano go już w VI wieku PNE. Zbudowano go w skałach ! Prace tylko rozpoczął cesarz Neron w 67 roku ( do pracy skierowano 6000 niewolników ) ale gro prac wykonano dopiero w XIX wieku.

Ten „strategiczny” polski kilometrowy wąski rów do wykopania dla kajaków i jachtów to właśnie skala wielkości naszych zdalnie sterowanych miniaturowych mężyków stanu.

Chińskie zapowiedzi sprzed kilkunastu lat zbudowania potężnego systemu szybkich kolei w ramach całego zintegrowanego systemu komunikacji kwitowano śmiechem – potrzebne niewyobrażalne środki, za duża korupcja, za trudny projekt do zarządzania, za wysoka technologia...

W USA próbuje się budować linie szybkich kolei.
https://www.sfchronicle.com/politics/article/California-s-bullet-train-project-faces-15356051.php
Linia szybkich pociągów o prędkości jedynie 220 km / h z San Francisco do Los Angeles raczej nie zostanie skończona. Największe źródło finansowania zanika a stanowi ustawodawcy próbowali masowo wykoleić plany. Jest coraz więcej wątpliwości co do wykonalności planu szybkiej kolei.
Sposób, w jaki zarządzano tym projektem, jest co najmniej zawstydzający”, mówił Jim Frazier, demokrata z North Bay, który przewodniczy Komitetowi ds. Transportu, podczas głosowania aby zakwestionować ten plan.
To bardziej są skorumpowane i niesprawne Chiny czy USA ?
Polskie media od 2006 roku rozpisywały się nad Koleją Dużych Szybkości „Y” Nie zrobiono konkretnie nic. Kupiono do innego projektu uproszczone pociągi Pendolino bez Pendolino czyli faktycznie nie Pendolino. Trudno jest nazwać szybkość 160 km/h dużą prędkością. Stosowana w Polsce trakcja o napięciu 3300Vdc jest za słaba dla szybkiej kolei.

Światowy krajobraz technologiczno – przemysłowy zmienia się dynamicznie. Kiedyś najpotężniejszy koncern przemysłowy świata General Electric dziś jest marnym Zoombie. 170 mld dolarów długów równie potężnego Zoombie General Motors wykupił podatnik.
Amerykańscy dyrektorzy skutecznie zredukowali potęgę zarządzanych przez siebie koncernów Sony i Nokia. Bardzo silne kiedyś koncerny są teraz firmami jakich wiele.
Niemiecki sprzęt AGD psuje się teraz szybko i marka niezawodności legła w gruzach. Koreański Samsung ma całkiem dobrą opinie. Pewnie w jego ślady pójdą chińskie firmy.
Silniki VAG, BMW i Mercedes... są wadliwe fabrycznie a serwis nie chce wad gratis naprawiać. Niemieckie Diesle są toksyczne ale jakoś klientom w Europie nie dano rekompensat i wadliwych samochodów – oszustów nie wycofano z użytku jak w USA. Widać interes i głos Niemiec w Unii jest bardzo ważny.
Wszystko to bardzo ułatwi wejście chińskim koncernom na europejski rynek samochodów.

Premier Morawiecki w 2017 roku uczestniczył w Szczecinie w propagandowym położeniu stępki pod prom. Stępka rdzewieje. Nie ma nawet stoczni która miałaby ten prom zbudować.
Firmy buduje się dekadami a niszczy błyskawicznie. Zlikwidowanego przemysłu stoczniowego z zapleczem kadrowym i projektowym nie da się ad hoc odtworzyć. Kluczowi pracownicy są już na emeryturach lub pracują w zachodnich stoczniach lub się przekwalifikowali.
Natomiast Chiny cierpliwie, konsekwentnie budują dekadami swoje koncerny.

Polska utraciła też trwale (?) około 2 mln młodych ludzi wypchniętych na zachód antyspołeczną polityką kolejnych rządów.


Wielki Kryzys zakończył erę klasycznych kapitalistycznych kryzysów nadprodukcji pojawiających się okresowo od XIX wieku.
Każdy kryzys gospodarczy a w ślad za nim społeczny i polityczny jest zapłatą za wiele popełnionych błędów.

Bliższa ciału koszula” Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych grupa krajów III Świata i Polska wpadły w ciężki kryzys zadłużenia zagranicznego ale każdy kraj miał swoją specyfikę.
Prześledźmy jak został „zmontowany” w Polsce potężny kryzys w latach siedemdziesiątych ( perfect storm ), skutki którego trwają dalej.

Ekipa narodowych komunistów I Sekretarza Gomułki coraz mniej podobała się Moskwie. Głownie dlatego że wycofywała się z nierentownej produkcji dla Czerwonego Imperium. Pod koniec lat sześćdziesiątych władze doszły do słusznego wniosku że trzeba skończyć z demoralizującą „socjalistyczną wydajnością pracy” – „Czy się stoi czy się leży dwa tysiące się należy.” „Socjalizmu się nie lękaj. Mało rób a dużo stękaj”
W PRL płace ustalone były w tabelarycznych siatkach płac. Siatki te przygotowano aż do 1970 roku tak aby produkcja była generalnie rentowna i aby nie było konieczne szerokie stosowanie dotacji. Kierownictwa zakładów łamiąc przepisy stosowały wyższe pozycje z siatki płac co znajdowało obraz w utracie rentowności zakładów i oszczędnościach obywateli nie mających pokrycia w towarze. W Grudniu 1970 było to raptem parę % Dochodu Narodowego i problem w zasadzie nie istniał ale się zaczynał pojawiać. Zła organizacja pracy pociągała konieczność wypłacania nadgodzin.
Niewłaściwe też były proporcje urzędowych cen towarów.
Wieczorem 12 grudnia 1970 roku w radiu i telewizji głupio, tubalnie ogłoszono komunikat o wprowadzeniu w dniu jutrzejszym czyli natychmiast regulacji cen kładąc akcent na podwyżki. W prasie mądrze akcentowano obniżki. Podwyżki obejmowały 45 grup artykułów, głównie spożywczych. Mięso drożało średnio o 17,6 %, ryby i przetwory rybne o 11,7 %, mąka żytnia i pszenna o 16,16 % powidła, marmolady i dżemy średnio o 36,2 %, kasza jęczmienna o 31 %, kasza manna o 23 %, makarony o 15,3 %. Drożały również inne artykuły. Węgiel zdrożał o 10 %, koks o prawie 20 %, cegły budowlane o 36,6 %, dachówka o 17, 8 %, tkaniny bawełniane o 14,5 %, tkaniny jedwabne o 37 %, dywany i chodniki o 25 %, szklanki o 33 %.
Obniżone ceny czterdziestu grup towarów. Taniały między innymi: telewizory o 13 %, lodówki o 15 %, pralki o 17 %, odkurzacze o 15 %, maszyny do szycia o 10 %, magnetofony o 21 %, żarówki o 32 %, farby lakiery i mydło o 10 %, pończochy i rajstopy o 30 %.
Regulacja cen była jak najbardziej sensowna i miała zapobiec konieczności wprowadzenia dotacji i niebezpiecznego wkraczania w „gospodarkę księżycową” z absurdalnymi stosunkami cen oderwanymi od realiów i nierentownością firm. Jednocześnie wprowadzano świadczenia wyrównawcze. Pojawiały się komentarze pełne goryczy, że choć podrożał chleb, ale „lokomotywy potaniały”. Dla gospodarstwa domowego regulacja cen oznaczała obniżenie realnego dochodu do kilku procent ale z perspektywą wzrostu.
Na tle późniejszych wyczynów Junty Jaruzelskiego czy Balcerowszczyzny była to bezbolesna operacja kosmetyczna.
Do dziś dnia nie wiadomo kto ( lub co ) sprowokował zamieszki które zakończyły się krwawymi ofiarami. Już wtedy na scenie dziejów mieszał Jaruzelski z Kiszczakiem i... TW Bolek.
Irytująca tubalność ogłoszenia podwyżek przed świętami, choć była to faktycznie bardziej konieczna (!) regulacja cen, wskazuje na zadaniowaną z Moskwy agenturę a w tym Jaruzelskiego i Kiszczaka. Umyślne wprowadzanie Gomółki w błąd faktami rzekomej brutalnej agresji, dramatycznego masakrowania milicjantów i podpaleń ( nic takiego nie miało miejsca ) przez protestujących wzmacnia to podejrzenia. A do zmiany ekipy władzy faktycznie doszło.
Henryk Kula w swojej pracy „Grudzień 1970 oficjalny i rzeczywisty” podaje, że już na przestrzeni całego roku 1970 dochodziło w zakładach pracy na Wybrzeżu do wybuchów niezadowolenia. Pracownikom bardzo nie podobał się przede wszystkim pomysł wprowadzenia w 1971 roku nowego systemu normowania i wynagradzania pracy. Choć oficjalnie nikt nie mówił o zakończeniu z zasadą „Czy się stoi czy się leży dwa tysiące się należy” to wszyscy o tym wiedzieli. Większość pracowników miała szansę powiększyć swoje płace ale obawiano się że powodu nieudolności kierownictw nie potrafiących dobrze kierować firmami można będzie stracić bowiem już wcześniej dochodziło do przestojów w produkcji z powodu zaniedbań kierownictw zakładów.
Wielkoprzemysłowa klasa robotnicza PRL była pupilem komunistycznej władzy i jej wynagrodzenia były znacznie wyższe niż innych pracowników, którzy faktycznie cierpieli biedę.
Okupujący Europę Niemcy mogli każdego zabić ale nie byli w stanie w okupowanych krajach zmusić robotników w fabrykach do wydajnej pracy !
Związek Radziecki potężne problemy z dyscypliną i wydajnością pracy miał od samego początku. Dyscyplina pracy była tam tragiczna. W kupionych w USA fabrykach ( były to kopie pracujących w Ameryce fabryk ) zatrudniano nawet 3 razy więcej pracowników a i tak produkcja była mała a jej jakość podła. W PRL wzorem ZSRR tolerowano pijaństwo poza pracą a lekarze osobie która nie wytrzeźwiała dawali zwolnienie od pracy. Tolerowano nawet pijaństwo w zakładach pracy a szczególnie na budowach. Chłoporobotnicy na czas żniw i wykopków masowo wyłudzali zwolnienia lekarskie, za wiedzą i zgodą dyrekcji firm.
Normowanie pracy i wynagrodzeń mogło więc przynieść bardzo duże efekty. Gomułka bał się zadłużać na zachodzie i dopiero po uzdrowieniu pracy planowano zaciągnąć modernizacyjne pożyczki.
Junta wojskowa Jaruzelskiego mogła strzelać do górników ale i tak nie była w stanie zmusić ich do wydajnej pracy.
Podstawowym sposobem dyscyplinowania siły roboczej jest bezrobocie ale socjalizm wschodni wykluczał ze względów ideologicznych użycie tego ostrego narzędzia.

Na Węgrzech w epoce „socjalizmu gulaszowego” pustych półek w sklepach nie było. Normalne zaopatrzenie sklepów było w komunistycznej NRD i Czechosłowacji. Funkcjonowały tam całkiem dobrze zaopatrzone domy handlowe.
W krajach tych dyscyplina pracy była wyższa niż Polsce a pijaństwo zwalczane i znikome.

Nowy gospodarz wyznaczony przez Moskwę, Edward Gierek wycofał podwyżki i uspokoił sytuacje. Nadal trwało bumelanckie „Czy się stoi czy się leży dwa tysiące się należy” ale tysiące już rosły. Za ogromne „dolarowe” kredyty ekipa Gierka importowała technologie ale też w wielkich ilościach importowała pasze dla zwierząt aby Polacy do syta mogli się najeść wyhodowanym mięsem. Za dolarowe kredyty kupowano też technologie dla zakładów w ZSRR. Dochodziło też do potężnej dolarowej korupcji. Ceny żywności były zamrożone aż do 1976 roku. Płace się podwoiły co nie miało żadnego pokrycia w wydajności pracy w dużej części branż. Od 1971 roku zaczęła się „gospodarka księżycowa” Obszar dotacji zwiększał się i zwiększał. Chleb kosztował mniej niż ziarno do jego produkcji. Mleko w sklepie było tańsze niż w skupie od rolnika. Rolnicy masowo spasali zwierzętami chleb i mleko. Bimber z cukru produkowano już w skali nieomal przemysłowej. „Nieszczęścia chodzą parami a nawet stadami” Oprocentowanie zaciągniętych kredytów na Zachodzie mocno wzrosło, inwestycje się przeciągały a Zachód wobec kryzysu u siebie zastosował administracyjną blokadę rosnącego polskiego eksportu. W tej sytuacji podwyżki cen były konieczne dla ustabilizowania rynku. Władze zdając sobie sprawę z możliwej powtórki z gniewną reakcją robotników w 1970 roku zastosowały podwyżkę mniejszą niż konieczna dla likwidacji rosnących błyskawicznie dotacji. Wobec protestu władze PRL po jednym dniu wycofały podwyżki co poskutkowało rosnącymi brakami towaru na półkach i kaskadą patologi w całej gospodarce.
Przy prawidłowym funkcjonowaniu gospodarki zagraniczne kredyty zostałyby spłacone. W 1978 roku PRL osiągnął szczyt produkcji i zaczęło się załamanie, początkowo łagodne. Rekordu 290 tysięcy wybudowanych w ciągu roku mieszkań już nigdy nie pobito w Polsce. Dramatycznie sprawę pogorszyła Zima Stulecia i późniejsze strajki od 1980 roku.
Kto najbardziej wtedy zaszkodził tamtej Polsce.
Od lat pięćdziesiątych władze PRL zezwalały na emigracje ( łączenie rodzin, folksdojcze ) mieszkańców Śląska do Zachodnich Niemiec. Bezpieka zezwalała m.in. na emigracje osobom które opowiadały o dobrobycie w Niemczech i na tym tle biedzie w PRL. Górnicy byli najbardziej roszczeniową grupa w PRL. Aby kontrolować sytuacje na Śląsku władze PRL swoim górniczym pieszczochom podnosiły płace dbając o dobre zaopatrzenie sklepów kosztem całego kraju. Doszło do paranoi gdy niewykwalifikowany robotnik fizyczny - górnik zarabiał dwa przeciętne wynagrodzenia w przemyśle a wydajność pracy w kopalniach spadała na co reagowano wzrostem zatrudnienia !

Do czego doszło w dekadzie Gierka pokazuje nam doskonale rocznik statystyczny GUS.
Nawet po 1978 roku wydajność pracy rosła w większości działów przemysłu ! W stosunku do 1970 roku skutkiem poczynionych inwestycji wydajność pracy osiągnęła bardzo dobre poziomy i to mimo tego że zachód nie sprzedawał nam swojej najnowszych technologii. Bardzo ważny przemył elektromaszynowy ( dość dużo kupionej zachodniej technologii ) osiągnął blisko 240% wydajności z 1970 roku i to mimo strajków i okresowych braków w surowcach do produkcji. Przy lepszej organizacji pracy można było przekroczyć poziom 300-400% !
Wpierw wzrosła a potem oczywiście spadła statystyczna wydajność pracy w przemyśle materiałów budowlanych dlatego że rozpaczliwie chcąc zrównoważyć gospodarkę ograniczono budownictwo mieszkaniowe uważając że to krótkoczasowo wygeneruje najmniej niezadowolenia społecznego.
Wzrost wydajności pracy w hutnictwie żelaza był symboliczny a to dlatego że w przemyśle ciężkim dominowały inwestycje z przestarzałym sowieckim wyposażeniem. Dodatkowo w okresie 1978-82 wydajność pracy spadła tam do 75% !
Ale prawdziwy DRAMAT wystąpił w wydobyciu węgla kamiennego. Wydajność pracy w okresie 1978-82 spadła do 33.8%. To może być rekord świata w dziedzinie lenistwa i nieróbstwa. Wynagrodzenie górników dwukrotnie przekraczało wynagrodzenie w dobrze funkcjonujących branżach przemysłu. Górnictwo węgla kamiennego zatrudniało blisko pół miliona ludzi ! Wydajność pracy wynosiła około jednego procenta wydajności w kopalniach odkrywkowych węgla kamiennego w świecie ! Aby podwyższyć wydobycie węgla organizowano prace w soboty a czasem i niedziele zatrudniając kolejnych górników co jeszcze bardziej obniżało wydajność pracy.
Drugi DRAMAT rozegrał się w rolnictwie. Wydajność pracy w przemyśle spożywczym w okresie 1970-80 spadła do 66% a dalej w okresie lat 78-82 o kolejne 56%. Liczne zakłady stały lub ograniczały produkcje z braku surowców. Kupione za „dolary ” kompletne wyposażenie do nowych, nowoczesnych i potrzebnych fabryk przemysłu spożywczego składowano po cichu po magazynach i halach widząc bezsens budowy nowych zakładów z braku surowca rolnego. Zakłady które mogły szybko się spłacić eksportem przetworzonej żywności i później zarzucić produkcją krajowy rynek nie powstały i maszyny z czasem rozkradziono. Kto miał samochód jechał na wieś i kupował co potrzebował bo rolnicy w części nie odstawiali plonów i zwierząt do skupu. Ubój gospodarczy z uwagi na niebezpieczeństwo zakażenia pasożytami był zabroniony ale Milicja przymykała na to oczy. Potrzebne przemysłowi farmaceutycznemu organy zwierząt do przerobienia wyrzucano.
Stan Wojenny i sankcje zachodu za niego pogorszył sytuacje. Z braku dewiz nie kupowano zaopatrzenia do produkcji i część potencjału produkcyjnego unieruchomiono.

Kryzys gospodarczy spotęgowały absurdalnie wielkie wydatki na przemysł zbrojeniowy których żądał od Polski ZSRR.
Oficjalnie węgiel w PRL był „czarnym złotem” ale chciano budować elektrownie jądrowe co nie bardzo podobało się ZSRR.
Ponieważ po pierwszym kryzysie naftowym ZSRR żądał zapłaty za ropę w dolarach to PRL zbudował Port Północny i kupował już ropę od Arabów.

Dramat z dojeniem społeczeństwa przez mafię - skansen górniczy trwa dalej w III RP. Przy spadku wydobycia wzrasta zatrudnienie i wzrastają bardzo wysokie płace górników ! Uprzywilejowane, nienależne, wczesne emerytury płacone górnikom przez społeczeństwo kosztują więcej niż importowany węgiel równoważny polskiemu wydobyciu !
Dojąca Polskę mafia górnicza ustami swoich propagandystów opowiadała brednie o „czystym węglu !”

Banda zdrajców i idiotów tytułująca się polskim niekomunistycznym rządem porzuciła budowę elektrowni jądrowej w Żarnowcu. Od co najmniej dwudziestu lat powinny w Polsce pracować kolejne elektrownie jądrowe.
Teraz konsekwentną polityką klimatyczną i antywęglową UE możemy dostać nokautujący cios. Przez 30 lat będziemy musieli wydawać po 4-5% PKB na ogromną modernizacje energetyki i przemysłu.

Dobry wojak Szwejk mówił tak - Jak tam było, tak tam było, ale jeszcze nigdy tak nie było żeby jakoś nie było. Mądrości Szwejka są podobne jak „mądrości” polskiego nie-rządu.

Wspierana przez zachód dywersyjna poststalinowska opozycja w Polsce pojawiła się wraz z kłopotami gospodarczymi w 1976 roku.
W miarę upływu czasu opinie o „Solidarności” są coraz gorsze. Możliwe że w przyszłości zostanie nazwana najgorszą plagą i gangrenę w dziejach Polski.

Mistrzostwa Świata w piłkę nożną 1974 roku wyglądały tak:
Polska - Argentyna 3:2
Polska - Włochy 2:1
Polska - Haiti 7:0
Polska - Szwecja 1:0
Polska - Jugosławia 2:1
Polska - RFN 0:1
Polska - Brazylia 1:0
W czasie rozgrywania meczów przez Polską drużynę ulice miast były puste. Niemcy dali z siebie wszystko aby nas bezpiecznie pokonać. Trzecie miejsce i srebrny medal a niewiele brakowało... Tego nie da się zapomnieć.
To już się nie powtórzy nigdy.

System społeczno gospodarczy PRL był chory. Awansowały w nim osoby które w zdrowym państwie trzeba izolować w więzieniu.
Złodziej, człowiek z marginesu społecznego, donosiciel, prowokator i Tajny Współpracownik SB Bolek czyli Lech Wałęsa dostał w PRL mieszkanie i płodził dzieci jak króliki bo państwo mu hojnie płaciło. W normalnym państwie wylądowałby w noclegowni dla bezdomnych.
O chorobie wehikułu o operacyjnej nazwie III RP najlepiej świadczy to że kukuniek został prezydentem.

poniedziałek, 22 czerwca 2020

Czy bedzie kryzys w Chinach 173

Czy bedzie kryzys w Chinach 173

Wyłonione w demokratycznym procesie wyborów władze powinny realizować wolę większości mieszkańców czyli zmierzać do ogólnego dobrobytu i zapewnienia bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego. Nazwanie skorumpowanego kraju, w którym odbywa się tylko rytuał wyborów, demokratycznym jest czystym nonsensem i kpiną z prawdy i rozsądku.
Zatem władze publiczne winny wspierać rozwój gospodarczy a systemem progresywnych podatków dochodowych zwalczać nadmierne i szkodliwe rozwarstwienie dochodowe i majątkowe przeznaczając zebrane podatki m.in. na uzasadnione wydatki socjalne.
Zakwestionowano wybory prezydenta USA George Busha. Mimo iż zdobył on mniej głosów wyborców niż przeciwnik to został prezydentem USA. Taka tam jest „demokracja”, jakiej świat nie widział.

DALIA publikuje wyniki ankiet na podstawie odpowiedzi setek tysięcy osób w świecie. Zapytała niedawno o spostrzeganie w świecie akcji rządów Chin i USA na zagrożenie wirusową chorobą Covid -19. Tylko w 4 krajach lepiej spostrzegano odpowiedź władz USA niż Chin: USA, Japonii, Korei i Tajwanie czyli w krajach w których stacjonują wojska USA. W wielu krajach działania USA są oceniane bardzo źle.
W innej ankiecie oceniano czy ludzie uważają że ich kraje nie są dość demokratyczne.
Bardzo dobrze swoją demokracje oceniają Norwegowie, Duńczycy i Szwajcarzy.
Na dobry plus oceniają m.in. Kanada, Niemcy, Szwecja. Na dobry oceniają CHINY (sić), Australia... Na samym dnie w mule zagrzebane leżą Iran, Węgry i Wenezuela. Na dnie są Rosja, Ukraina, Polska. Tuż powyżej dna są USA !
W kolejnej ankiecie zapytano czy ich rząd służy społeczeństwu czy wąskim grupom. Że rząd służy społeczeństwu uważają CHIŃCZYCY, Skandynawowie, Niemcy, Kanada, Austria, Australia.
Najgorzej rządy oceniają Ukraińcy i Brazylia. Bardzo źle Polska ( 64% uważa że rząd służy tylko wąskim grupom ). Źle oceniają rząd mieszkańcy USA, Francja, Hiszpania, Włochy...
https://daliaresearch.com/blog/democracy-perception-index-2020/

Nie wiadomo po co Polacy chodzą na wybory skoro 64% z nich ocenia że rządy zdrajców służą mniejszości. Można się wyłącznie spierać o różnice w łajdactwie rządów i o to komu on służą ale nie o samo łajdactwo. Złośliwi twierdzą że rządząca obecnie partia PIS to Partia Interesu Syjonistów. Wybory prezydenckie 2020 roku zamieniają się w plebiscyt o znaczenie LGBT i to w czasach gdy w Polsce trzeba podejmować ważne decyzje a w geopolityce wiele się dzieje.

Demokracja to kult szakali wyznawany przez osły” - J. Raspail

W Polsce stado szakali Dyma społeczeństwo „osłów”. Mamy więc Dymokracje !
Demokracja” fasadowa albo demokracja peryferyjna czy demokracja małej intensywności z prawdziwą demokracją mają niewiele wspólnego.
III RP jest krajem niesuwerennym, niedemokratycznym i niepraworządnym ale propaganda Hegemona oszczędza kraik robiący mu gratis „laske”.
USA w Polską politykę brutalnie ingerują bez zażenowania. Prezydent Trump tuż przed wyborami w Polsce zaprasza urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę na rozmowy. Oczywistym jest że dopiero w styczniu 2021 nowy prezydent Polski może być zaproszony przez nowego prezydenta USA. Nie robi się takich rzeczy w trakcie kampanii wyborczej.
Prawdopodobnie sprzedawca Trump wciśnie Dudzie jeszcze więcej bardzo drogiego gazu i zbędnej nam ultra drogiej broni. Możliwe że Duda w tajemnicy zobowiąże się realizować bandyckie żydowskie roszczenia „447” oraz obieca przyjąć cały kontyngent żołnierzy z likwidowanych baz z Niemiec w Polsce płacąc za to miliardami. Za to Trump poklepie Dudę po plecach nazywając go przyjacielem USA i powie parę pustych słów bez żadnego znaczenia.

Trwająca globalna wojna informacyjna wyraźnie się nasila. Amerykańskie firmy technologiczne Google, Twitter, Facebook... w podskokach realizują informacyjną politykę hegemona.
Lud ma dostać przygotowaną według zaleceń hegemona paszę informacyjną. Nie powinien za dużo wiedzieć i nic nie powinno go prowokować do myślenia i poszukiwania prawdy.
Ma być zdany na jedynie słuszne źródła informacji i zajadać się przygotowaną paszą informacyjną. Trochę to przypomina politykę informacyjną sowietów i cenzurę.
Twitter uderzył w chińską „dezinformację” likwidując konta 170 tysięcy
źródeł dezinformacji.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Twitter-zawiesil-170-tys-kont-zwiazanych-z-chinska-dezinformacja-7903307.html

Gdy w czasie II Wojny USA udzielały ogromnej pomocy materialnej ZSRR a ich floty bombowców bez litości niszczyły Niemcy i Japonię, Józefa Stalina w filmach Hollywood przedstawiano jako dobrotliwego dziadka i wujka Joe.
Propaganda może zawierać 0% prawdy.

Władza korumpuje a władza absolutna [hegemona] korumpuje absolutnie.
Nic nie boli tak jak prawda. Nic nie gorszy tak jak prawda. A prawda absolutna gorszy absolutnie.

W Chinach najlepiej rozwinięte i najbogatsze są obszary byłych Specjalnych Stref Ekonomicznych. Rząd Chin długofalową polityką zmniejsza te dysproporcje ale potrwa to wiele dekad. Chodzi m.in. o to aby z owoców wzrostu gospodarczego korzystało jak najwięcej ludzi i aby rosło grono sytych i zadowolonych. Zachodnie Chiny to wielkie pustkowie. „Znawcy” twierdzą że te dysproporcje to kolejne źródło kryzysu w Chinach
Ale ogromne dysproporcje regionalne funkcjonują też w USA. W Polsce mamy biedną „ścianę wschodnią” i centralizacje życia korporacyjnego w Warszawie.
Będąc we Francji nie sposób nie zauważyć że ważne firmy skupione są tylko w Paryżu i dookoła niego. Paryż i jego okolice w sposób absolutnie nienaturalny, wręcz karykaturalny, dominują nad resztą kraju.
Mimo upływu trzech dekad od zjednoczenia Niemiec tereny byłej NRD to technologiczno – korporacyjne pustkowie. W Niemczech Zachodnich koncerny na wypadek wojny lokowały się jak najdalej od granicy z NRD i Czechosłowacją. I znów upływ 30 lat czasu prawie nic nie zmienił.
Wiele wskazuje na to że epidemia Koronawirusa niestety mocno zaburzy światową gospodarkę. Według ankiety chińskiego MSZ:
-40% projektów inicjatywy Pasa i Szlaku w ogóle nie odczuło skutków pandemii
-40% projektów odczuło negatywne skutki pandemii ale będą one zniwelowane
-20% projektów pandemia mocno dotknęła i niektóre z nich mogą nie być skończone !
https://www.dawn.com/news/1564516/china-says-one-fifth-of-belt-and-road-projects-seriously-affected-by-pandemic

To co dzieje się w Chinach wpływa na Polskę. Chiny od kilku lat mocno ograniczają przyjmowanie odpadów z Zachodu.
Sukcesy” rządu PIS w imporcie odpadów do Polski:
2015 - 154 tysięcy ton
2016 - 256
2017 - 377
2018 - 434
2019 - 405

Później duże składowiska plastików i odpadów chemicznych się podpala i po kłopocie z utylizacją. Następcze szkody zdrowotne w kolejnych dekadach liczy się w dziesiątkach miliardów złotych. „Nie mamy pana płaszcza i co nam pana zrobi”

niedziela, 21 czerwca 2020

Czy bedzie kryzys w Chinach 172

Czy bedzie kryzys w Chinach 172
  Po szkodliwych mikro starciach zbrojnych ( „kije i kamienie” ) na granicy Chin i Indii w Himalajach płoną flagi Chin i mnożą się żądania zablokowania handlu z Chinami. Wydaje się że rządy Chin i Indii powinny wyśledzić i skazać tych którzy zainspirowali i zaaranżowali te zbrodnicze starcia. Wysokonakładowy „Indian Express” twierdzi że bojkot handlu byłby przede wszystkim bardzo szkodliwy dla Indii a nie dla Chin. Przedstawia 6 konkretnych argumentów i ma racje.
https://indianexpress.com/article/explained/india-china-trade-ban-explained-6465949/
Emocje są bardzo złym „doradcą”. W Indiach dla podgrzania emocji zorganizowano uroczyste pogrzeby 20 poległych żołnierzy zostawiając rodziny poległych na lodzie bez środków do życia. W Chinach rodziny po poległych żołnierzach dostały renty ale obyło się bez uroczystych pogrzebów i potrząsania szabelką. Chiny są jednak rozumniejsze od Indii i wiedzą kto za tym stoi. Nie podano nawet ilości zabitych. Chiny nie grają na emocjach narodu i ich podejście jest chłodne. Chcą to wyciszyć.
Tuby światowej propagandy już głoszą że Indie stają się sojusznikiem USA.
Znawcy” gospodarki twierdza że niektóre państwowe chińskie firmy są nierentowne i rząd sztucznie utrzymuje je przy życiu jawnymi i tajnymi dotacjami. Ma to sprawić że niedługo będzie potężny kryzys i nastąpi upadek chińskiego kolosa.
(Łk 6,39-42): „Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu: Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku, gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata.”

Amerykański bank centralny FED za pomocą tworzonych, dedykowanych do zadań wehikułów pośredniczących, może w zasadzie kupować wszystko.
Skupowanie długu nierentownych firm, nie spłacających zaciągniętych kredytów, prowadzi do sztucznego utrzymywania przy życiu i na rynku firm, które powinny dawno upaść. Ich majątek powinien zasilić efektywnie działające firmy, zwłaszcza nowo powstałe firmy innowacyjne. Firmy Zombie zajmują się głównie rolowaniem swojego zadłużenia i stwarzaniem fałszywego wrażenia. Spółki Zombie stanowią już 20% amerykańskiego rynku !
Światowa wojna gospodarcza trwa cały czas.
Ronald Reagan: „Jesteśmy w stanie wojny, a przegrywamy ją dlatego, bo nie chcemy zdać sobie sprawy, że ją toczymy”

W niemieckim niekonfliktowym ustrojowym modelu kapitalizmu Praca i Kapitał negocjują swoje interesy.
W amerykańskim modelu kapitalizmu konfliktowego nie ma na to miejsca.
Na początku lat siedemdziesiątych Praca osiągnęła w USA przesadnie silną pozycję w stosunku do Kapitału. Robotnicy przemysłowi dostawali bardzo wysokie wynagrodzenie za osiem godzin pracy i extra płace za nadgodziny wywalczone przez awanturnicze związki zawodowe. Robotnik miał zagwarantowaną ochronę zdrowie, płatne wakacje, wysoką emeryturę i inne profity. Drugą stroną tego stanu rzeczy była niska rentowność lub wręcz zadłużanie się nierentownych firm. W efekcie firm nie modernizowano i zamykano je przechodząc na import zaopatrzeniowy lub przenoszono produkcję do krajów III Świata a w tym Chin z tanią siłą roboczą bez litanii przywilejów robotników. Mówiąc o chciwości i egoizmie Kapitału trzeba przyznać że do działań tych Kapitał został przymuszony. Bronią Kapitału był też stworzony do cna fałszywy neoliberalizm dla uprawiania ogłupiającej i wrogiej propagandy .
Większość zwolnionych robotników w USA znalazła zatrudnienie w prymitywnych usługach gdzie zarabiają 1/3 -1/2 tego co dawniej pracując nawet po 12 godzin bez wakacji, ochrony zdrowia i wielu innych świadczeń.
Prosty pracownik fizyczny czyli były górnik uważał że poniżej jego godności jest praca za ułamek tego co dostawał w kopalni i duża część górników do końca życia pozostawała – pozostaje bez pracy.
To w ogromnym skrócie geneza dezindustrializacji USA i rozrostu sektora usług.
W całym świecie popyt na usługi zależy od ich ceny i skutkiem tanich usług w USA popyt na nie jest duży.
W Europie mocne państwa obroniły swój nowoczesny przemysł a słabe przekształciły gospodarkę w taką w której udział usług jest przesadnie duży przy słabym przemyśle i bardzo dużym imporcie towarów za zagraniczny kredyt oczywiście niemożliwy do spłacenia.

Chiny na tle gospodarek zachodu mają za „mały” udział sektora usług w PKB.
Geneza rozrostu sektora usług jaka zaszła na zachodzie w związku z dezindustrializacją nie nie przesłanek do zajścia w Chinach ponieważ bezrobocie jest tam małe a firmy przemysłowe nie upadają dając wolnych pracowników dla sektora usług. Ale gdy będą z przemysłu zwalniani pracownicy rozbudowa sektora usług zatrudniającego pracowników jest do wykonania jako że potężny przemysł Chin jest w stanie dość szybko zbudować bazę materialną do wielu usług. Baza materialna dla wielu usług jest tania ale na przykład dla części nowoczesnego lecznictwa sprzęt diagnostyczny jest bardzo drogi.

Pojęcie „usługa” jest bardzo pojemne i szerokie. Sprawa wymaga rozebrania na czynniki pierwsze i wymaga ilustracji przykładami. Za Wikipedia:
Podział usług według Europejskiej Klasyfikacji Działalności:
Usługi dla konsumentów:
materialne
handel i naprawy
hotele i restauracje
transport pasażerski i łączność
usługi osobiste
działalność komunalna
niematerialne
edukacja
ochrona zdrowia i opieka społeczna
działalność związana z rekreacją, kulturą i sportem
Usługi dla producentów i biznesu:
transport i gospodarka magazynowa
pośrednictwo finansowe
obsługa nieruchomości
wynajem maszyn i sprzętu
informatyka i działalność pokrewna
prowadzenie prac badawczo-rozwojowych
pozostała działalność związana z prowadzeniem biznesu
Usługi ogólnospołeczne:
administracja publiczna i obrona narodowa
działalność organizacji członkowskich
organizacje i zespoły narodowe

Według Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług usługi dzielą się na:
usługi produkcyjne – czynności będące współdziałaniem w procesie produkcji, ale nietworzące bezpośrednio nowych dóbr, wykonywane przez jedną jednostkę gospodarczą na zlecenie innej jednostki gospodarczej,
usługi konsumpcyjne – wszelkie czynności związane bezpośrednio lub pośrednio z zaspokojeniem potrzeb ludności,
usługi ogólnospołeczne – czynności zaspokajające potrzeby porządkowo - organizacyjne gospodarki narodowej i społeczeństwa jako całości.

Współczesny niewolnik jest niewydajny w pracy. Koncern Renault już po dwóch tygodniach od zajęcia Francji przez III Rzesze produkował części do niemieckich czołgów. Ale Francuzi i ich firmy były coraz gorzej traktowane przez Niemców. Wskutek konfiskaty w rolnictwie koni i braku paliw do ciągników rolniczych produkcja rolnicza spadła o połowę a plony i zwierzęta i tak Niemcy konfiskowali. Jedynym sposobem otrzymania Kartki Zaopatrzeniowej było podjęcie pracy. Artykuły żywnościowe z kartki dawały ledwie 1100 kalorii dziennie czyli mniej niż połowę wymaganą do do egzystencji. Bez kartki umierało się w mieście z głodu. Budziło to rosnący opór. Skutkiem tego biernego oporu, w części francuskich firm wydajność pracy była wprost znikoma. Te firmy które dobrze pracowały bombardowali Anglicy podobnie jak firmy w Rzeszy. Wydajność pracy była też bardzo słaba w okupowanej Generalnej Guberni oraz Holandii i Belgii.
Krótko mówiąc trzeba dobrze płacić aby pracownik przyłożył się do pracy.
System gospodarczy jest od tego aby zapewnić pożądane przez nabywców towary i usługi.
Niemało pieniędzy wydaje się na wakacje i turystykę.

Elitarna turystyka religijna uprawiana była już w starożytnym Egipcie i Grecji.
Według Światowej Organizacji Turystyki w 2019 roku międzynarodowy ruch turystyczny osiągnął w sumie 1,3 mld turystów z całego świata. Zostawili oni w goszczących państwach około 1100 mld dolarów.
Najczęściej odwiedzane przez turystów kraje to Francja, USA, Hiszpania, Chiny, Włochy. Największe przychody z zagranicznej turystyki osiągnęły USA, Hiszpania, Tajlandia, Chiny, Francja. Wniosek z tego że turyści per capita zostawiają we Francji mało pieniędzy. Najwyższe wydatki na zagraniczną turystykę mają Chiny (!), USA, Niemcy, Wielka Brytania, Francja.
Za monokultury turystyczne uchodzą Makau (35% PKB stanowią dochody z turystyki), Malediwy (34%), Seszele (30%), Anguilla (25%), Antigua i Barbuda (24%), Aruba (23%), Brytyjskie Wyspy Dziewicze (23%), Vanuatu (20%).

Turystyka jest wieloaspektowa. Za Wikipedia:
Podstawowym kryterium podziału turystyki jest główny motyw podróży osoby wyjeżdżającej. Przy tym kryterium wyróżnia się następujące rodzaje turystyki:
turystyka poznawcza
turystyka wypoczynkowa
turystyka kwalifikowana
turystyka zdrowotna
turystyka biznesowa
turystyka religijna

Poza głównym motywem wyjazdu, stosowanych jest wiele innych kryteriów podziału turystyki np.:
liczba uczestników (turystyka indywidualna, turystyka zbiorowa),
wiek uczestników (turystyka szkolna, turystyka studencka, turystyka seniorów),
środek transportu (podobnie jak przy szlaku turystycznym – turystyka samochodowa, turystyka rowerowa, turystyka autokarowa, turystyka kolejowa, turystyka lotnicza, turystyka piesza, turystyka konna),
czas pobytu (turystyka krótkoterminowa, turystyka długoterminowa),
miejsce zakwaterowania (turystyka hotelowa, turystyka parahotelowa),
pora wyjazdu (turystyka zimowa, turystyka letnia),
sposób organizacji wyjazdu (turystyka zorganizowana, turystyka niezorganizowana),
używany sprzęt turystyczny (turystyka narciarska, turystyka kajakowa, turystyka wspinaczkowa)

Wybrane rodzaje turystyki
Wybrane formy turystyki poznawczej
turystyka przyrodnicza – podróże mające na celu obserwowanie i poznawanie przyrody: roślin, zwierząt, form geologicznych, obszarów wodnych,
birdwatching – obserwowanie ptaków w ich naturalnych siedliskach,
turystyka polarna – podróże na obszary podbiegunowe, samotne wyprawy w Arktyce i na Antarktydzie, rejsy statkami po Morzu Arktycznym i wokół Antarktydy,
geoturystyka – wyjazdy mające na celu poznawanie form geologicznych (wulkany, jaskinie itd.) i terenów górniczych; w Polsce od 2006 roku funkcjonuje Małopolski Szlak Geoturystyczny,
ekoturystyka – forma turystyki, która wykształciła się jako alternatywa w stosunku do turystyki masowej, minimalizowanie negatywnego wpływu turystów na środowisko przyrodnicze i społeczności lokalne,
safari – podróże, najczęściej samochodem, których celem jest obserwowanie i fotografowanie dzikich zwierząt, szczególnie popularne w Afryce,
turystyka krajoznawcza – wyjazdy, których głównych motywem jest chęć zwiedzenia określonego obiektu, miejscowości lub regionu; szczególnie popularna w szkołach, gdzie organizowane są wycieczki przedmiotowe, zielone szkoły, biwaki itp.,
turystyka kulturowa – odwiedzanie miejsc, w których znajdują się walory materialne i niematerialne ważne ze względów kulturowych, artystycznych i historycznych; ruch turystyczny koncentruje się przede wszystkim w miastach, w których zlokalizowane są zabytki, instytucje i wydarzenia kulturalne; istnieją także specjalne szlaki turystyczne np. szlak cysterski,
turystyka filmowa – podróże do miejsc, w których realizowano znane produkcje filmowe np. wycieczki śladami miejsc zaprezentowanych w filmach Kod da Vinci czy plenerów Władcy Pierścieni,
turystyka etniczna – wyjazdy mające na celu poznanie grup społecznych odmiennych kulturowo,
turystyka sentymentalna – podróże do miejsc urodzenia i pochodzenia, które przybywający do tych miejsc musieli opuścić ze względów politycznych lub ekonomicznych,
turystyka kulinarna – podróże do miejsc, w których wytwarzane są określone produkty żywnościowe lub w których organizowane są festiwale kulinarne; jednym z rodzajów turystyki kulinarnej jest enoturystyka, w której przedmiotem zainteresowania turystów jest wino,
turystyka festiwalowa – wyjazdy na festiwale filmowe, festiwale muzyczne, festiwale teatralne, wystawy kulturalne, parady, koncerty rozrywkowe itp.
fanoturystyka – wyjazdy związane z chęcią uczestnictwa w wydarzeniach sportowych,
turystyka lingwistyczna – podróże zagraniczne, których celem jest nauka języka obcego,
turystyka wolontariuszy – stanowi połączenie poznawania świata i dobrowolnej pomocy społeczności odwiedzanej, która może polegać na walce z ubóstwem, pomocy w ochronie środowiska przyrodniczego lub wzięciu udziału w badaniach naukowych.

Wybrane formy turystyki wypoczynkowej
agroturystyka – wypoczynek w gospodarstwach rolnych oferujących produkty własnego wyrobu oraz dające możliwość zapoznania się z systemem produkcji rolnej,
turystyka handlowa – głównym celem wyjazdu jest nabywanie produktów i usług w miejscu pobytu; szczególną formą turystyki handlowej jest turystyka przygraniczna,
turystyka rozrywkowa – wypoczynek w miejscach zapewniających spędzanie wolnego czasu w formie różnego rodzaju zabaw np. parki rozrywki, parki tematyczne i kasyna,
clubbing – wyjazdy trwające kilka dni, mające na celu uczestnictwo w imprezach odbywających się w klubach,
turystyka morska – wypoczynek na jachtach, statkach pasażerskich i promach morskich; jedną z form turystyki morskiej jest cruising, czyli wycieczka morska, w ramach której zwiedza się kolejne porty morskie, natomiast podczas rejsu korzysta się z bogatej oferty rozrywkowej,
turystyka seksualna – najważniejszym celem wyjazdu jest nawiązywanie kontaktów seksualnych z przedstawicielami społeczności lokalnej; turystyka seksualna powoduje wiele negatywnych skutków społecznych takich jak m.in. wzrost zachorowań na AIDS, rozwój alkoholizmu i prostytucji.
turystyka militarna – wypoczynek w miejscach o ciekawej historii militarnej
turystyka LGBT – wypoczynek osób ze środowisk LGBT na specjalnie zorganizowanych turach (np. wycieczki statkiem) lub w ośrodkach turystycznych o tolerancyjnym i przyjaznym nastawieniu (np. Puerto Vallarta).

Wybrane formy turystyki kwalifikowanej
turystyka piesza – obejmuje poznawanie środowiska i kultury odwiedzanego obszaru bez wykorzystywania środków transportu; duże znaczenie mają szlaki turystyczne oraz baza noclegowa (zwłaszcza schroniska turystyczne, kempingi, hotele),
turystyka przygodowa – podróże podejmowane w celu przeżycia przygody,
tramping turystyczny – uczestnicy sami organizują wyprawę, często poruszają się autostopem lub lokalnymi środkami transportu i korzystają z tanich noclegów,
backpacking – głównym motywem jest poznawanie odmiennych kultur z wykorzystaniem lokalnych środków transportu oraz noclegami poza typowymi obiektami bazy noclegowej,
trekking – wyprawy na obszary niezamieszkane lub słabo zaludnione,
survival – celem wypraw jest doskonalenie umiejętności pozwalających na przetrwanie w różnych warunkach środowiska,
turystyka ekstremalna – podróże w celu uprawiania sportów ekstremalnych,
turystyka rowerowa – turysta przemieszcza się wykorzystując do tego celu rower; w Europie funkcjonuje sieć szlaków Eurovelo obejmująca 12 szlaków biegnących przez niemal wszystkie kraje europejskie,
turystyka narciarska – obejmuje narciarstwo biegowe i narciarstwo zjazdowe; dla rozwoju narciarstwa zjazdowego niezbędna jest odpowiednia infrastruktura m.in. wyciągi narciarskie,
turystyka speleologiczna – eksploracja jaskiń turystycznych (przystosowane do zwiedzania, oświetlone, wyposażone w barierki) i jaskiń nieturystycznych (wymagają odpowiedniego przygotowania i sprzętu turystycznego),
turystyka jeździecka – rekreacyjna jazda konna w specjalnych ośrodkach jeździeckich lub na terenach otwartych,
turystyka żeglarska – żeglowanie po jeziorach naturalnych i sztucznych,
turystyka nurkowa – nurkowanie w morzach lub jeziorach z użyciem specjalistycznego sprzętu, istnieje wiele rodzajów nurkowania np. snorkeling (pływanie w masce i płetwach z twarzą w wodzie), wreck diving (nurkowanie we wrakach), cave diving (nurkowanie w jaskiniach), ice diving (nurkowanie pod lodem),
turystyka kajakowa – turysta przemieszcza się wykorzystując kajak lub kanadyjkę, wyróżnia się także kajakarstwo górskie i kajakarstwo morskie.
turystyka motocyklowa – forma spędzania wolnego czasu łącząca poznawanie nowych miejsc i przemieszczanie się motocyklem

Wybrane formy turystyki zdrowotnej
turystyka uzdrowiskowa – najważniejsze motywy wyjazdu do uzdrowisk to chęć poprawy ogólnego stanu zdrowia oraz leczenie różnego rodzaju schorzeń,
turystyka medyczna – podróże poza granice kraju w celu skorzystania z opieki medycznej kraju odwiedzanego; jednym z rodzajów tego typu turystyki jest tzw. turystyka aborcyjna,
turystyka spa i wellness – wyjazdy do specjalnych ośrodków, mające na celu poprawę kondycji fizycznej i psychicznej,

Wybrane formy turystyki biznesowej
podróże służbowe – podróże pracowników w celu nawiązania lub utrzymania kontaktów z partnerami biznesowymi, najczęściej odbywane indywidualnie,
turystyka targowa – wyjazdy na różnego rodzaju targi organizowane w kraju i za granicą,
turystyka motywacyjna – podróże organizowane przez przedsiębiorstwa dla swoich pracowników, mające na celu zmotywowanie pracowników do lepszej pracy na rzecz swojej firmy lub będące nagrodą za osiągane wyniki,
turystyka kongresowa – obejmuje uczestnictwo w konferencjach, kongresach, seminariach, sympozjach itp.
turystyka korporacyjna – podróże organizowane przez firmę dla określonych osób, którym zapewnia się darmowe uczestnictwo w wypoczynku lub wydarzeniach o charakterze rozrywkowym; stanowi jedno z narzędzi public relations.

Wybrane formy turystyki religijnej
turystyka religijna – wyjazdy, w których motyw poznawczy przeważa nad motywem religijnym, dotyczy turystów, którzy odwiedzają miejsca święte ich własnej religii.
turystyka pielgrzymkowa – wyjazdy podejmowane z motywów religijnych, których podstawowymi celami są modlitwa i prośby o łaski.
turystyka poznawcza (jako forma turystyki religijnej) – dotyczy turystów którzy odwiedzają miejsca święte innej religii, a ich podstawowym motywem jest motyw poznawczy.”

Czyli turyści przybywają ze względu na unikalne cechy natury ( woda, góry.. ) lub aby obejrzeć zabytki i muzea lub współczesną cywilizacje i w niej uczestniczyć.
Turyści muszą dotrzeć do swojego celu samolotami lub kolejami i autobusami a rzadziej swoim samochodami. Na miejscu powinny na nich oczekiwać wycieczki przeszklonymi autobusami i przeszklonymi kolejami do sycenia się krajobrazem i widokiem przedmiotów. Dużo turystów może przybyć na koncert znanego zespołu muzycznego.
Na jeden elegancki pokój hotelowy przypada nawet kilkanaście miejsc pracy w całym otoczeniu biznesowym ! Im lepszy hotel tym większy jest zakres oferowanych usług. Obsługa kuchni ( zaopatrzenie w świeże artykuły, kucharze ) i restauracji oraz sprzątaczki to podstawa funkcjonowania. Na basenie hotelu może pracować instruktor pływania. Salony masażu i kosmetyki. Fryzjerzy. Obsługa Sal Konferencyjnych. Obsługa Kasyna. Dyskoteka. Technicy od naprawiania i zlecania napraw uszkodzonych sprzętów. Recepcja. Organizacja całego przemysłu. Ochroniarze.
Zlecane prace mają przewodnicy i firmy od wycieczek, artyści malarze i rzeźbiarze, muzycy oraz taneczne zespoły folklorystyczne. Sklepy dla turystów z pamiątkami a w tym z przewodnikami i innymi książkami dla turystów. Zarabiają też prostytutki i to często bardzo dużo. I tak dalej.
Miejscowość winna mieć wypożyczalnie adekwatnego sprzętu dla turystów oraz samochodów. Warto stawiać nawet współczesne rzeźby dla podniesienia atrakcyjności obrazu miejscowości.
Obłożenie hoteli powinno zmierzać do idealnego modelu 365/365 dni w worku. Tam gdzie ruch jest mocno sezonowy hotele mogą być wspomagane wynajmowanymi sezonowo mieszkaniami. Znakomicie wykonanie zadania najmu ułatwia Internet.
Kraj goszczący musi być stabilny politycznie i bezpieczny bowiem inaczej masowi turyści nie przybędą do niego.
Ruch turystyczny organizują Biura Podróży. Turystom trzeba dać wszystko to czego oni oczekują aby byli zadowoleni.
Od dobrego zdiagnozowania ich potrzeb zależy celność dokonanych inwestycji. W restauracji czy barze trzeba podawać „światowe” piwa, drinki, alkohole takie jakich oczekują gości ale także ( a czasem przede wszystkim ) i dobrej klasy miejscowe wyroby. Trzeba „iść za ciosem” i optymalizować ofertę. Obsługa turystyki musi do efektywnej komunikacji co najmniej znać język angielski.
Ceny jakie uzyskuje się za usługi turystyczne zależą głównie od poziomu usług. Oczywiście budowa dobrych hoteli sporo kosztuje ale zwraca się stosunkowo szybko. Gorzej jest z infrastrukturą komunikacyjną.

Sektor usług turystycznych ( ale nie tylko tych usług ) jest podatny na niebezpieczeństwo wystraszenia turystów destabilizacją państw i akcjami terrorystów. W czasie kryzysu mocno też maleje ilość turystów i ich skłonność do wydawania pieniędzy.
Oczywiście jeśli poczynione inwestycje były nonsensowne to strata kapitału jest czynnikiem silnie nasilającym kryzys.
Chiny w budownictwie są bardzo mocne i rozbudowa bazy materialnej przemysłu „turystycznego” ewentualnie angażującego zwolnionych w przemyśle pracowników powinna być całkiem łatwa.

Do PRL na wakacje przyjeżdżali Niemcy i Szwedzi jako że było dla nich bardzo tanio. Super okazją były ładne i niedrogie oraz zdrowe ( obowiązkowe okresowe badania lekarskie organizowała Milicja Obywatelska ) prostytutki. Oczywiście SB i WSW figle z prostytutkami wybranych osób tajemnie fotografowały i filmowały oczywiście przekazując materiały do szantażu obyczajowego dotyczące Niemców Zachodnich Stasi !

Z uwagi na braki żywności w PRL dochodziło to takich paranoi jak zamykanie domów wczasowych gdy ponoszona strata wynosiła około 20 przy braku surowców rolnych i przetworzonych wartości 1.
Słabe było też zaopatrzenie restauracji gdzie zagraniczni goście mogli zostawić dużo dewiz.

Organizowaniem wypoczynku pracowników zajmowały się w PRL głównie zakłady pracy. W III RP porzuciły one to zadanie i duża część bazy materialnej turystyki i wypoczynku uległa po prostu zniszczeniu. Zadanie zdjęto prawdopodobnie ze względów ideologicznych i dla poprawy opłacalności w oczach nabywców prywatyzowanych firm z zachodu. Świadczenia pracownikom i ich rodzinom liczono po kosztach co słabo przekładało się na statystycznie liczone PKB.
Niejedną osobę będącą w delegacji w Japonii zaskoczyło to że często najlepsze koncerny w świecie organizują różne usługi dla pracowników !

Z uwagi na obecne ograniczenie w ruchu międzynarodowym bary na Bałtykiem radykalnie podniosły sobie ceny oferowanych turystom posiłków. Dodatkowo rząd polski zapowiedział prezent wakacyjny w postaci bonu dla każdego dziecka co jeszcze bardziej napompuje ceny dla turystów.
Przykłady żądanych w barach cen: Piwo 9 złotych. Kilogram smażonej ryby kosztuje do 138 zł.

Bardzo poważnym zagrożeniem dla wielu rodzajów usług jest nadchodząca automatyzacja. Ale akurat w dziedzinie turystyki wielu prac nie da się jeszcze zautomatyzować.
Obecnie nie opłaci się mocno rozbudowywać programów komputerowych związanych z obsługą działalności przedsiębiorstw. Taniej jest w tanim kraju otworzyć centrum usług gdzie proste zadania wykonują tani pracownicy biurowi korzystając z komputera i telefonu.

W ogólności trudno jest wskazać w jaki sposób przyszła automatyzacja usług może zaszkodzić chińskiej gospodarce. Wręcz odwrotnie – może jej raczej pomóc. Na przykład w automatyzacji opieki ( brak jest chętnych ludzi do tej pracy ) nad ludźmi starszymi.

Firma McKinsey podaje ( czerwiec 2020 ), że w ciągu dekady w wyniku postępujących procesów automatyzacji i robotyzacji w Europie zlikwidowanych może zostać 51 mln miejsc pracy. Do 2030 roku 22 % czynności obecnie wykonywanych w pracy przez ludzi zostanie zautomatyzowanych.
Około 40% czyli 90 mln europejskich pracowników będzie zmuszonych do zdobycia nowych umiejętności.
Robotyzacja ma spowodować, że skurczy się liczba pracowników w przemyśle i rolnictwie natomiast zwiększy w niektórych usługach. Natomiast w biznesie jak obsługa klientów, gastronomia i wynajem budynków automatyzacja rzekomo zwolni wielu pracowników. Więcej osób ma pracować w ochronie zdrowia, opiece socjalnej, nauce, serwisie technicznym urządzeń i edukacji.

Co do edukacji.
Powszechna edukacja w Chinach jest na przyzwoitym poziomie. W USA jest na niskim poziomie.
W najgorszym rządzie wszechczasów Buzka, ministrem edukacji był Handtke. Zadanie powołanych do życia gimnazjów ( słusznie zlikwidowanych przez rząd PiS w 2016 roku ) zdefiniował on w krótkich żołnierskich słowach – Poczytać, popisać, porachować.
Ogromnemu wzrostowi liczby Polaków z wyższym wykształceniem towarzyszył drastyczny spadek poziomu studiów.
Niektórzy twierdzą że obecnie maturę z matematyki o stopniu trudności z lat siedemdziesiątych / osiemdziesiątych zdało by kilka procent przystępujących.
Władze komunistyczne awansowanym działaczom wyciągniętym z zapadłej wsi dawały dyplom. „Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie inżyniera”.
I Sekretarz PZPR Edward Gierek był „inżynierem bez matury” z czego kpiła ulica.
Aby obecnie otrzymać dyplom „Wyższej Szkoły tego i Owego” trzeba po prostu zapłacić. Ale mimo tych ułatwień wysokopłatne synekury w spółkach skarbu państwa obsadzają na polecenie rządzącej Partii nawet ludzie po szkołach podstawowych.
Polska płaciła już straszną cenę za selekcje negatywna do aparatu władzy i pieniądza. Przy rządach agenturalno – mafijnych szansa na kolejną tragedie jest niemała.