niedziela, 17 listopada 2024

Batalion Monaco

 Batalion Monaco
Tekst jest z 27.11.2022 !
https://www.salon24.pl/u/okop/1266972,batalion-monako
"Olga Sukharevskaya, była ukraińska dyplomata: "Ukraińscy urzędnicy i oligarchowie zdefraudowali znaczną część wsparcia finansowego wysyłanego do Kijowa".
Od początku rosyjskiej ofensywy wojskowej na Ukrainie Stany Zjednoczone, UE i ich sojusznicy przekazali Kijowowi pomoc w wysokości około 126 miliardów dolarów, czyli ponad połowę PKB kraju. Ponadto miliony Ukraińców znalazły schronienie w UE, gdzie otrzymały mieszkanie, wyżywienie, pozwolenia na pracę i wsparcie emocjonalne. Zasięg jest ogromny, nawet jak na zachodnie standardy. Tymczasem...

Latem i wczesną jesienią 2022 roku "Ukraińska Prawda" przygotowała kilka śledczych filmów dokumentalnych o zdolnych do służby ukraińskich miliarderach i urzędnikach, których przyłapano na wakacjach na Lazurowym Wybrzeżu podczas wojny. Film o ironicznym tytule "Batalion Monako” ukazuje ukraińskich oligarchów odpoczywających w swoich willach, rezydencjach i na jachtach. W pierwszej części widzimy biznesmena Konstantina Żewago, który znajduje się na liście poszukiwanych przez Interpol, relaksujący się na swoim prywatnym jachcie za 70 milionów dolarów. Jacht zdobi wybrzeże Riwiery Francuskiej, gdy rodzina Żewago schodzi na ląd. Obok niego widać charkowskiego przedsiębiorcę Aleksandra Jarosławskiego, który podobno sprzedał swój jacht na odbudowę Charkowa. Te i inne media ukraińskie przyznają, że kiedy na Ukrainie doszło do powszechnej mobilizacji, która objęła wszystkich mężczyzn w wieku poniżej 60 lat, wielu byłych i obecnych wyższych urzędników służby cywilnej, polityków, biznesmenów i oligarchów schroniło się za granicą, głównie w UE.

Masowa ucieczka ukraińskich elit rozpoczęła się jeszcze przed konfliktem zbrojnym. 14 lutego 2022 roku nagle "zaginęło" 37 deputowanych frakcji parlamentarnej prezydenta Ukrainy (Sługa Narodu). Gdyby posłom nie zakazano następnego dnia opuszczania kraju, z pewnością dołączyliby do nich kolejni.  Według włoskiej gazety "La Repubblica" 14 stycznia z kijowskiego lotniska Boryspol wystartowało 20 odrzutowców biznesowych. Cała kolonia ukraińskich oligarchów zamieszkała w elitarnej francuskiej gminie Cap-Ferrat. Deweloper Vadim Solar, oligarchowie Dmitrij Firtasz, Witalij Chomutynnik i Siergiej Lowoczkin należą do tych, którzy cieszą się luksusowym życiem w czasie wojny. Willę Cap-Ferrat, należącą niegdyś do króla Belgii Leopolda II, kupił najbogatszy ukraiński oligarcha Rinat Achmetow. Jego sąsiadami są Alexander Davtyan, przewodniczący grupy inwestycyjnej DAD LLC i Vladislav Gelzin, były zastępca rady obwodu donieckiego. "Ukraińskiej Prawdzie" udało się przeprowadzić wywiad z Andriejem Chołodowem, deputowanym z partii Sługa Narodu Władimira Zełenskiego, który mieszka Wiedniu. Stolicę Austrii wybrali także nacjonalista Nikita Poturajew oraz Siergiej Melniczuk, były szef batalionu Aidar, znany ze zbrodni wojennych zgłoszonych przez Amnesty International. Sąsiadami Chołodowa są: były szef Sądu Konstytucyjnego Ukrainy, 59-letni Aleksander Tupicki i były prokurator generalny Ukrainy, 45-letni Rusłan Riaboszapka. Liczbowo wygląda to tak, że w posiedzeniu ukraińskiego parlamentu 20 lipca br. wzięło udział 99 z 450 posłów. Zdecydowana większość nieobecnych spędzała miło czas na Lazurowym Wybrzeżu, Malediwach i jachtach… Obrona Ukrainy? Przecież są poborowi i zagraniczni najemnicy...
Ale to tylko jedna strona medalu. Jak podało CBS, około 70% pomocy wojskowej nie dotarło do zamierzonych odbiorców, a kraje udzielające pomocy często nie są w stanie kontrolować jej ostatecznego przeznaczenia. Według raportu tej kanadyjskiej stacji, część broni jest sprzedawana na czarnym rynku. Weteran Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych, Andy Milburn, powiedział: "Mogę bez trudu podać jak, gdzie i za ile kupić niemal wprost od ukraińskich jednostek liniowych takie rzeczy jak drony, broń palną, noże, plecaki, kamizelki kuloodporne, hełmy itp... ". Według CBC broń i pomoc humanitarna świadczona przez Zachód dla ukraińskiego wojska jest kradziona po drodze i nigdy nie dociera do żołnierzy. W tym samym czasie ukraińscy parlamentarzyści przyznali sobie niedawno 70-procentową podwyżkę wynagrodzeń. Razem zdefraudowano miliardy dolarów amerykańskich i unijnych. Ogromne przepływy pieniężne z krajów zachodnich są nieustannie wykorzystywane przez skorumpowanych ukraińskich urzędników do osobistego wzbogacenia się i nabycia dóbr luksusowych.
Weźmy taki  przykład: w maju 2022 r. kraje zachodnie zniosły cła na Ukrainę. W ciągu jednego tygodnia do kraju sprowadzono ponad 14 000 samochodów osobowych. Jak skomentował to wiceminister infrastruktury Mustafa Nayem: "Biorąc pod uwagę, że jesteśmy krajem w stanie wojny, nasi partnerzy w Polsce, Słowacji i Rumunii są zaskoczeni tak szybką modernizacją naszej floty pojazdów". Jak tą wypowiedź skomentować?  Nie wiem, ale jedno jest pewne: sympatia ludzi Zachodu do kraju w stanie wojny jest zrozumiała. Ale podczas gdy niektóre kraje robią wszystko, co w ich mocy, aby pomóc Ukrainie ( jak Polska) – nawet jeśli same borykają się z kryzysem gospodarczym ( jak Polska) – skorumpowani ukraińscy urzędnicy wykorzystują fundusze do gromadzenia osobistych fortun i prowadzenia luksusowego życia w luksusowych hotelach wypoczynkowych. Na Ukrainie bowiązuje motto: " kupuj luksusowe ubrania i samochody, a następnie wycofuj kapitał z Ukrainy". A wszystko to kosztem zachodnich podatników, którzy są prawdziwymi "frajerami" wierząc w propagandowe brednie, slogany i pustosłowie.

W 2015 roku Arsenij Jaceniuk, odchodząc ze stanowiska premiera, otwarcie deklarował, że został miliarderem. Dopiero po wojnie okaże się, ilu nowych superbogatych ukraińskich potentatów – zasilanych przez zagraniczną pomoc wojskową – pojawi się na Zachodzie w  "batalionie Monako".
PS. PKB Ukrainy w 2021 roku: 200 miliardów dolarów. Łączna kwota pomocy makrofinansowej przyznanej Ukrainie od 24 lutego tylko przez UE sięga 6,7 ​​mld euro, nie licząc wydatków socjalnych, materialnych i pozabudżetowych ( jak np. w Polsce),  a UE planuje 18 mld euro na 2023 rok."

3 komentarze:

  1. Do ukraińskiego legionu zgłosiło sie mniej niz 30 osób. Nie podjeto szkolenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sąd w Grecji skazał dwóch Rosjan na łączną karę 380 lat więzienia i 3,8 mln euro grzywny za przemyt kilkudziesięciu imigrantów, w tym dzieci.
    Kiedy skazania w POlsce ?

    OdpowiedzUsuń
  3. "......... problemy da się rozwiązać za drobną opłatą".
    https://www.newsweek.pl/biznes/ukraincy-zamowili-w-polskiej-firmie-helmy-ale-nie-chca-ich-odebrac-sledztwo/kqzhker

    OdpowiedzUsuń