Marcin Kwaśniewski:
"List do Ojców Założycieli III RP, czyli 10 powodów dlaczego
< WASZ CZAS MINĄŁ.>
1/10
Minęło jedno pokolenie od wejścia do Unii Europejskiej. Prawie dwa od upadku komunizmu. Rozejrzyjcie się wokół. Jesteście z innej epoki. Za zasługi prawdziwe i urojone odebraliście zapłatę z nawiązką, a potem urościliście prawo do posiadania państwa na własność i do rządu dusz. Jak szlachta, piłsudczycy, a potem komuniści, tak i wy władzy raz zdobytej, nie chcecie oddać nigdy. Budowaliście III RP w pocie czoła, jak stachanowcy. W innej wersji historii uwłaszczaliście się, razem z czerwoną burżuazją, zdradzając robotników i przerzucając na nich koszty transformacji. Wasz czas minął. Emerytura czeka, a wy wciąż chcecie służyć narodowi. Nie trzeba.
Wychowali was Gomułka i Gierek. Zanurzeni w socjalistycznym imaginarium, traktujecie sferę publiczną jak partyjny łup, tak jak robiła nieboszczka PZPR. Wciąż nie wiecie, czy Polska to mocarstwo, czy nienormalność. Odcięci od Zachodu, idealizowaliście go albo demonizowaliście. Przez uformowanie w czasach półniewoli, nie macie pojęcia o dojrzałej idei państwa. Z lęku przed suwerennością, uciekacie w ramiona kolejnego protektora, w Waszyngtonie, Berlinie, czy Brukseli. Przyjmujecie wizyty kontrolne ambasadora USA i pieniądzę od zagranicznych fundacji. Ulegacie lobbingowi Big Techów i agentów wpływu. Albo rozumiecie suwerenność wyłącznie negatywnie, jako permanentną walkę z Innym i izolację Polski. Utkwiliście w miazmatach przeszłości, celebrując porażki i zabójczą głupotę przodków. Albo przeszłość wypieracie i przejmujecie perspektywę obcych aktorów. W obu wypadkach nie przepracowujecie Historii i nie wyciągacie lekcji z dawnych błędów.
2/10
Państwo jest dla was areną wojny domowej i karczemną anarchią. Nie domem, który się buduje, odnawia i przekazuje kolejnym pokoleniom. Nie sprawnymi instytucjami, które rozwiazują problemy społeczne i są szanowane przez ogół. Nie schronieniem, w którym czujemy się bezpieczni, u siebie. Nie rozumiecie, że tożsamość państwa i narodu może mieć tylko charakter wspólnotowy, nie wykluczający. Że ma integrować różne identyfikacje grupowe i wymaga zabiegów propaństwowych elit. Że nie będzie silnej, nowoczesnej Polski, bez nici jednoczących społeczeństwo. Zatraciliście pierwotne znaczenie słów ‘rzeczpospolita’ - rzecz wspólna. Wspólnotę państwową z premedytacją niszczycie. W święta narodowe celebrujecie wzajemną nienawiść. Życie publiczne zamieniliście w zawody o pierwszy milion oplunięć ‘ryżego’ albo ‘kurdupla z Żoliborza’. Zjebaćpisowaliście umysły Polaków. Wasz czas minął.
Odstawiacie tanią komedię z tropieniem komunistów, tymczasem setki towarzyszy zapełnia wasze szeregi, a największe złogi Polski ludowej tkwią w was samych. Z PRL-u wynieśliście traumy i urazy, które przerzuciliście na całe społeczeństwo. Każdy przejaw planowania, regulacji, czy nadzoru państwa kojarzy wam się z opresją albo zmitologizowaną ‘centralizacją’. Daniny publiczne to haracze. Mundurki w szkołach to faszyzm. UE to eurokołchoz. Każdy dług publiczny to nadciągający ‘drugi Gierek’. Nieważna jego struktura, koszty obsługi, czy relacja do PKB. .
3/10
Skoro udział państwa w gospodarce socjalistycznej sięgał 90%, uznaliście, że w kapitalizmie trzeba wszystko prywatyzować. Ponieważ w PRL dominowało budownictwo państwowe, to 95% rynku oddaliście deweloperom i oczekujecie, że komercyjne podmioty wyręczą was w realizowaniu mieszkaniowej polityki społecznej. Skoro w PRL samochód był towarem luksusowym, to w III RP finansowaliście przede wszystkim drogi i ‘samochodozę’, kosztem innych środków transportu. Ponieważ kolej w PRL była oczkiem w głowie władzy, to w III RP władza stała się dla niej macochą i likwidowaliście połączenia, jak nikt w Europie. Skoro w szkołach PRL przemoc wobec uczniów była tolerowana, to w szkole III RP wylaliście dziecko z kąpielą i zrezygnowaliście z jakiejkolwiek dyscypliny. Ponieważ w Ludowym Wojsku Polskim działała ‘fala’ wobec poborowych, to nie zlikwidowaliście ‘fali’, tylko cały pobór.
Nie potrafiliście żmudnie budować nowego ustroju i modelu gospodarki, dużo łatwiejsza okazała się likwidacja tysięcy zakładów, wyprzedaż majątku narodowego i pozbycie kapitału ludzkiego. Skoro komuniści ingerowali w każdy przejaw życia społecznego, to wy ogłosiliście, że najlepszą polityką jest brak polityki. Słowem, żeby odreagować autorytarne państwo PRL, stworzyliście w III RP państwo teoretyczne, z kartonu. Wasz czas minął.
4/10
Jednym wszystko kojarzy się z seksem, a wam wszystko z ‘komuną’. Duża inwestycja publiczna? Gigantomania! Interwencja policji? ZOMO! Słyszycie ‘kolektywny’ - nie widzicie wspólnoty, tylko PGRy. Słyszycie ‘monopol’ - nie widzicie państwa zachodniego, kontrolującego sfery strategiczne, tylko fantom gospodarki nakazowo - rozdzielczej. Słyszycie ‘planowanie na lata’ - nie widzicie elementarnej sztuki rządzenia państwem europejskim, tylko ‘pięciolatki’ ogłaszane przez Komitet Centralny. Te i inne fobie mają praktyczne konsekwencje. Zamiast planować działanie państwa strategicznie i ponadkadencyjnie, odsyłacie ludzi z wizjami do lekarza.
Wasz czas minął. Upozorowaliście przyjmowanie standardów europejskich przez państwo. Społeczeństwo ma zadowolić się otwarciem granic i prywatnym dostępem do globalnego obiegu cyfrowego, konsumpcji i trendów kulturowych. Na poziomie ustrojowym wnieśliście zaledwie zachodnie rekwizyty - slogany, szyldy instytucji, flagi UE i szczytną Konstytucję. Tego szkieletu nie wypełniliście po 1989 roku substancją demokratyczną.
5/10
Wasz czas minął. Z praworządnością na ustach, nie poradziliście sobie z chroniczną przewlekłością postępowań sądowych. Za to falandyzowaliście prawo, doprowadzając do dzisiejszej anarchii ustrojowej, dwuwładzy w KRS i TK oraz paraliżu pewności orzeczniczej. Media traktujecie jako narzędzie partyjnej propagandy, a nie IV władzę i filar demokracji. Zamiast nowoczesnych regulacji medialnych, pozostawiliście w prawie prasowym i kodeksie karnym złogi poprzedniej epoki. Łamiecie standardy europejskie i orzeczenia ETPC w sprawach mediów publicznych, abonamentu, przepisów o autoryzacji i zniesławieniu, koncentracji właścicelskiej, regulacji statusu dziennikarzy, czy kodeksów etycznych. W ramach niszczenia jakichkolwiek przejawów niezależności od partiokracji, rozmontowaliście służbę cywilną, by dostarczać jeszcze więcej łupów swoim akolitom. Od dekad odstajecie na tle Europy w rekordowo niskich nakładach na służbę zdrowia, wskaźnikach inwestycji publicznych, infrastruktury, czy innowacji. W sprawie budowy atomu i dekarbonizacji uczyniliście z Polski pośmiewisko.
Wasz czas minął. Z systemu demokratycznego i Konstytucji uczyniliście fikcje. Przepisy o finansowaniu kampanii wyborczej i zaangażowaniu urzędników publicznych są martwe. Ogłaszacie programy i obietnice, których od początku nie zamierzacie realizować. Po uzyskaniu mandatu, składacie fałszywe przysięgi poselskie. Pobieracie pieniądze za nieobecność na obradach Sejmu i dodatki za udział w fikcyjnych podkomisjach. Podpisujecie in blanco projekty, których nie znacie, a potem głosujecie za nimi, nie czytając. Wasze projekty rządowe udają projekty poselskie, by uniknąć konsultacji społecznych. Regulamin Sejmu jest ignorowany. Z oświadczeń majątkowych, ryczałtów za kilometrówki, wynajem biura, czy za prowadzenia biur uczyniliście farsę.
6/10
Organizujecie fikcyjne konkursy na obstawione stanowiska w spółkach skarbu państwa albo zatrudniacie się na synekurach w ogóle nieistniejących. Nigdy nie zaakceptowaliście demokratycznej niezależności sądów i mediów. W partyjnych mediach ‘publicznych’, nie realizuje się misji, która jest racją ich istnienia. Fikcyjni dziennikarze razem z fikcyjnymi ekspertami rozprowadzają suflowane przez was kłamliwe przekazy. Pozorujecie oddolne ruchy obywatelskie, a wasi działacze operują w soszial mediach jako anonimowi hejterzy. Tworzycie setki fundacji i stowarzyszeń z fikcyjnymi celami statutowymi, tylko po to, by drenować prawdziwe, publiczne pieniądze. Wasz czas minął.
Przez ponad 20 lat od akcesji do NATO, ignorowaliście art. 3 Traktatu Waszyngtońskiego o obowiązku budowy własnego potencjału obronnego. Oszczędzaliście na kwestiach egzystencjalnych i nie przeznaczaliście na modernizację zalecanego przez sojusz minimum 0.6 % PKB. W efekcie w 2022 roku większość ciężkiej techniki pamiętała czasy Gierka i Jaruzelskiego. Przez lata nie potraficie stworzyć elementarnych dokumentów strategicznych w dziedzinie obronności. Kiedy w końcu powstają, zamiast operacjonalizacji, są traktowane jak świstek papieru. Uczyniliście fikcję z obrony cywilnej, systemu budowli ochronnych, rezerw amunicyjnych, rozwinięcia mobilizacyjnego, sprawności Marynarki Wojennej, wojsk rakietowych, obrony przeciwlotniczej, czy systemu wczesnego ostrzegania.
7/10
Nie potrafiliście od dekad dostarczyć żołnierzom elementarnego wyposażenia osobistego, więc sami się ekwipowali. Zlikwidowaliście zasadniczą służbę wojskową, a teraz - w przeciwieństwie do innych krajów regionu - nie macie odwagi przywrócić jakiekogokolwiek powszechnego szkolenia wojskowego. To wy odpowiadacie za niszczenie polskiego przemysłu obronnego po 1989 roku. Roztrwoniliście kapitał ludzki i utraciliście całkowicie lub częściowo zdolności produkcyjne czołgów, śmigłowców uderzeniowych, broni rakietowej, silników, radarów, pocisków kierowanych, czy czegoś tak elementarnego jak proch. W konsekwencji udział sprzętu rodzimej produkcji w wielkich zakupach zbrojeniowych po 2022 roku nie przekracza 30% ich wartości. Dziś panicznie próbujecie naprawiać konsekwencje waszych błędów i zaniechań. Wasz czas minął.
Skupiliście się na kilku parametrach makroekonomicznych zapominając, że wzrost PKB czy indywidualnego bogactwa nic nie mówi o strategicznych fundamentach państwa. Doprowadziliście do fatalnej zwłoki w dekarbonizacji, za co będziemy płacić jako społeczeństwo przez dekady. Nie macie pomysłu na wyzwania demograficzne, ani imigracyjne. Nie stworzyliście żadnej ponadpartyjnej i ponadkadencyjnej polityki zagranicznej wobec Wschodu i Zachodu. Zagłodziliście polską naukę i innowacyjność. Konsekwentnie marnujecie, przez niedofinansowanie, szanse rozwojowe w infrastrukturze i inwestycjach publicznych. Słowem, zbudowaliście ewidentny sukces gospodarczy III RP na piasku, a nie na skale. Zamiast ambicji upodmiotowienia Polski, utrwalaliście model gospodarki zależnej i położyliście podwaliny pod kolejne w historii zapóźnienie cywilizacyjne.
8/10
Unicestwiliście debatę publiczną, zamieniając ją w sterowaną najniższymi instynktami wojnę Tutsi i Hutu. Polska mowa publiczna to Big Lie, przesiąknięta spinem. Patologiczne łganie jest fundamentem, nie doraźnym narzędziem. Znormalizowaliście z mediach triumf codziennego nonsensu. Ludzką rozmowę i dialog warunkujące wspólnotowość, zastąpiliście recytacją przekazów, pianą i werblami bojowymi. Wasi spin doctorzy nie cofają się przed żadnym tabu, wliczając śmierć, permanentnie dzieląc społeczeństwo i eskalując. Zainfekowaliście dyskurs polityczny relatywizmem, zdemoralizowaliście go. Społeczeństwo uczyniliście zakładnikami swoich prywatnych porachunków. Wasz czas minął.
Grając na histerii moralnej, przeobraziliście cywilizowany spór polityczny w manichejską wojnę dobra ze złem. Partie w kościoły. Politykę w krucjaty. Liderów w zbawców narodu otoczonych kultem. To wasi wodzowie, a nie Suweren, stali się faktycznym źródłem władzy i zwierzchnikiem polityków. Zastąpiliście ideę demokracji przedstawicielskie partiokracją, gdzie wódz zarządza partią jak własnością, a nie służebnym elementem systemu reprezentacyjnego. To wódz, otoczony dworem przytakiwaczy, jest nosicielem Prawdy i Dobra, legislatywą i egzekutywą w jednej osobie. W ten sposób demokratyczny trójpodział władz stał się kolejną fikcją ustrojową. Ośmieszyliście ideę wyborów, jako umowy społecznej i policy/politics, jako fundamentu demokratycznej sztuki rządzenia. Zamiast poważnie traktowanych programów i zobowiązań wyborczych, oferujecie ciepłą wodę, nienawiść do przeciwników i rządzenie w trybie reaktywno-doraźnym.
9/10
Wasz czas minął. Nie tworzyliście nowoczesnej tożsamości narodowej. Bez wynarodowienia, rozpuszczania w europejskości, ale i bez fiksacji historycznych. Nie dostarczyliście Polakom odpowiedzi, kim jest i chce być kraj średniej wielkości w centrum Europy. Kim jest naród jako wspólnota, tu i teraz. Co go ma wewnętrznie łączyć i zewnętrznie wyodrębniać. Nie nazwaliście polskich potrzeb i interesów. Waszymi marzeniami był upadek komunizmu i wejście do NATO, a dla niektórych jeszcze akcesja do UE. Kiedy się spełniły, straciliście busolę, a do ambicji na miarę XXI wieku nie jesteście zdolni.
Wasz czas minął. Na nieszczęście Polski, wciąż trzymacie się kurczowo steru dryfującego statku, nie dopuszczając do odnowy pokoleniowej. Tworzycie prawdopodobnie najstarszą klasę polityczną w Europie, a z pewnością najstarszy duet rotujący się u władzy od dwóch dekad. Czasy się zmieniają, a wy ciągle jesteście w komisjach. Premier dużo starszy od europejskich odpowiedników, mierzy się z problemami, których nawarzył w swych poprzednich kadencjach. Średnia wieku i stażów sejmowych od lat rosną, odwrotnie proporcjonalnie do poziomu polityki w Polsce. Reprezentacja do PE przypomina gabinet figur woskowych. Samorządy to gerontokratyczne ksiąstewka, rządzone dekadami przez monarszych watażków.
10/10
Stworzyliście syndykaty władzy, nie rozwiązujące problemów społecznych, tylko skupione na wsobnych potrzebach. Wyalienowaliście się od obywateli przywilejami. Opletliście państwo pajęczyną klientelistycznych układów. Nadrzędnym celem jest dla was utrzymanie w korporacji partyjnej, byle zachować dostęp do dystrybucji stanowisk i pieniędzy. Funkcjonujecie jak ekskluzywne kluby, do których niechętnie dokooptujecie nowych członków i to w selekcji negatywnej. Ślepo posłusznych, bezideowych, stworzonych na wasze podobieństwo.
Wasz czas minął. Przyspawaliście się do dożywotniej renty władzy, którą przedawkowaliście. Wygłaszacie od lat te same przemowy. Zaliczyliście wszystkie możliwe partie i spółki skarbu państwa. Stworzyliście teatr z własną mitologią, siebie obsadzając w roli bohaterów tasiemcowej noweli niskich lotów. Otoczyliście bałwochwalczym lub celebryckim kultem. Historia obejdzie się z wami łaskawie lub nie. Tymczasem hamujecie Polskę w erze AI, blokujecie jej rozwój, ciągniecie w dół. Czas pisać pamiętniki i wręczyć sobie ostatnie ordery. Wasze wnuki i koty potrzebują was bardziej, niż Ojczyzna."
czwartek, 14 listopada 2024
WASZ CZAS MINAL
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tekst zasluguje na rozpowszechnienie. Jest znakomity.
OdpowiedzUsuńAutor tekstu naiwnie zakłada, że TKM-owcom „coś się pomyliło”, że są to zaledwie ludzie „popaprani” — tymczasem chodzi o to, że oni robią to, co robią, bo są AGENTURĄ obcych państw.
OdpowiedzUsuńPolska została najpierw przez Aliantów sprzedana Stalinowi, zaś w latach 80-tych ub.w. Gorbaczow odsprzedał Polskę Zachodowi. W 1989 r. nie było „odzyskania wolności”, bo prawdziwej wolności nie dostaje się w prezencie. Co zresztą potwierdza przykład choćby takiej Ukrainy.
Dodam: oczywiście głupoli, którym się tłumaczy to wszystko z grubsza tak, jak to Autor wyjaśnia w artykule, też nie brakuje — ale oni nie zajmują stanowisk „decyzyjnych”, tylko wykonawcze. Zaś owi „decydenci” to świadoma agentura.
UsuńRównież wszelacy — szeroko rozumiani — „influencerzy”. Na przykład Jan Piński w nagraniu pt. „Tajemnica Kaczyńskiego” otwarcie mówił, że taki np. Ziemkiewicz (pisowski propagandysta od dłuuuugiego czasu) ma „oficera prowadzącego” (proszę posłuchać od 31-ej minuty).
Baza Wojskowa USA w Redzikowie - Czy ODSTRASZY Rosję i Iran?
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=feawZ_GCcqU
TKM robi co mu każą panowie z Berlina, USA i Jerozolimy. To parobki.
OdpowiedzUsuńOtóż to! Że są porąbani, to jedno — ale przede wszystkim to jurgieltnicy.
UsuńŚwietna wiadomość, mniej produkujemy, mniej emitujemy. Zielona polityka i drakońskie ceny energii wynikające z opłat klimatycznych robią robotę. Nie należy jednak zapominać o innych ważnych reformach jak wspieranie napływu migrantów w celu podniesienia różnorodności kulturowej społeczeństwa no i oczywiście promowanie aborcji oraz związków homoseksualnych jako zdrowych fundamentów nowoczesnego społeczeństwa. Na szczęście nie musimy się już martwić o zagraniczne inwestycje, ten problem został wyeliminowany przede wszystkim przez dualizm prawny dwóch systemów KO i PiS. Każdy wyrok może zostać podważony jako wydany przez neo sędziego albo pato trybunał. Jeżeli dodamy do tego tworzone w pocie czoła przez ostatnie 30 lat "prawo" dające się interpretować w dowolne wykluczające się sposoby jak na przykład kwestie dotyczące obowiązku podatkowego w konkretnych przypadkach, możliwość ciągłej nieustającej działalności gospodarczej lub w spółkach dla osób trudniących się wyłudzaniem towarów i usług bez regulowania należności to przyszłość w ziemiankach i jaskiniach jest na wyciągnięcie ręki
OdpowiedzUsuńhttps://m.youtube.com/watch?v=2BqLv2T8vSc
OdpowiedzUsuńKolejna odsłona TKM:
OdpowiedzUsuńJak wynika z informacji Onetu, prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został zatrzymany we własnym domu. Zatrzymanie ma mieć związek z aferą Collegium Humanum. Po "zakończeniu czynności procesowych zatrzymany został przewieziony do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Kielcach" — poinformował rzecznik szefa MSWiA Jacek Dobrzyński. — W ogóle nie komentujemy tej sprawy — przekazała Agata Dzikowska, dyrektor Biura Prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia. Jacek Sutryk ma dyplom MBA z Collegium Humanum.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/jacek-sutryk-zatrzymany-przez-cba/gvgm8qr,79cfc278
' Słowem, żeby odreagować autorytarne państwo PRL, stworzyliście w III RP państwo teoretyczne, z kartonu.'
OdpowiedzUsuńCzyli państwo pasożytnicze.
Doradcy prezydenta elekta Donalda Trumpa wywierają presję, aby "zamrozić" konflikt ukraińsko-rosyjski i stworzyć ponad 1200-kilometrową strefę zdemilitaryzowaną. Według "Wall Street Journal" strefę miałyby nadzorować siły polskie.
OdpowiedzUsuńNasz przyjaciel i jak to PiS skandował nasz prezydent Trump wysyła nas na Ukrainę do zapewnienia bezpieczeństwa ziem które nabyły na Ukrainie najbogatsze korporacje i ludzie Ameryki.
Znowu chcą Nas zrobić jak w 1939.
TKM ma się dobrze i naiwnością byłoby sądzić, że JAKAKOLWIEK nowa władza oparłaby się pokusie - bo nie ma człowieka, którego władza by nie zdeprawowała. Ludzka chęć dominowania nad innymi streszcza się w trzech punktach:władza, pieniądze i seks. Poza tym nie wydaje się możliwe aby pozbawić władzy obecny rząd. Mając prawie wszystkie urzędy i instytucje w garści, może on ogłosić nawet 105% poparcia dla siebie w jakichkolwiek wyborach, nie uznać za wiążące niekorzystnych dla siebie wyników, lub zażądać od swoich protektorów choćby i zbrojnej interwencji. Jedyne co go powstrzymuje to konieczność robienia dobrej miny do złej gry przed częściowo konserwatywnym koalicjantem - Trzecią Nogą aby utrzymać większość parlamentarną. Tymczasem na prawicy spory o to czyj patriotyzm jest lepszy. Najprawdopodobniej ewentualna koalicja prawicowa nie przetrwałaby nawet tak długo jak obecnie rządząca hybryda.
OdpowiedzUsuńTKM moze Polske wciagnac do WOJNY !
OdpowiedzUsuńNo ale z ruSSkimi trzeba kiedyś zrobić porządek, tak jak z osiedlowym chuliganem! Jest okazja, jedna na 1000 lat.
Usuń