czwartek, 28 listopada 2024

Wkrecanie Polski w maszynke do miesa 12

 Wkrecanie Polski w maszynke do miesa 12
 
 W okresie Zimnej Wojny USA z ZSRR  toczyły wojny tylko przez pośredników.

 W czasie 11 lat okrutnej napastniczej wojny USA w Wietnamie śmierć poniosło circa 3,8 miliona Wietnamczyków, ponad 310 tys. Kambodżan i ok. 62 tys. Laotańczyków. Dalej miliony wdów, 880 tys. sierot, 380 tys. kalek. USA barbarzyńsko niszczyły w wielkiej skali środowisko naturalne: 5 mln hektarów lasów wypalonych napalmem i defoliantem Orange Agent. W latach 1965-68 w operacji Rolling Thunder zrzucono ponad osiemset tysięcy ton bomb. To znacznie więcej niż w rejonie Pacyfiku podczas drugiej wojny światowej. I tak dalej.

Polscy generałowie prześcigają się w popisach głupoty. Chyba trwa jakiś wyścig o tytuł najgłupszego w galaktyce.

 Normą w światowym handlu bronią są potężne kryminalne prowizje, łapówki, "pamiątki", wziątki, promowanie latami karier zdrajcom, opłacanie elitarnych studiów dzieci, niejawne opłacanie funduszy wyborczych i kampanii wyborczych ...
Ponieważ Polska  jest krajem totalnie skorumpowanym to  jest oczywiste że przy zakupach broni doszło do potężnego "łapownictwa". Autor wielokrotnie dawał przykłady potężnego przepłacania przy zakupie broni.
Kupujemy broń już obecnie przestarzałą a osiągnie ona operacyjność około 2040 roku !
Elon Musk nazwał "idiotami" tych, którzy "wciąż budują załogowe myśliwce, takie jak F-35"
W wojnie na Ukrainie po obu stronach konfliktu używane sa też najnowsze  zaawansowane technologie. Udowodniła ona, że rola tradycyjnego lotnictwa jest ograniczona do minimum na rzecz dronów, latających bomb, rakiet o różnym zasięgu oraz innych "bezzałogowców" Wojna na Ukrainie pokazała że marynarka wojenna w konwencjonalnej wojnie jest kompletnie nieprzydatna i łatwa do wyeliminowania. Wszystkie zachodnie Wunderwaffe gniją już w ukraińskim błocie.

Zaczyna się publicznie otwarcie mówić o tym że po wydaniu gigantycznych kwot będziemy ... bezbronni i zadłużeni na lata a USA w swoich wojnach wystawią nas jako pionka do zbicia.

I Kongres Krajowy „System obronny Rzeczypospolitej. Bezpieczna Polska i Obywatele”, podczas której padły słowa obalające brednie na temat bezpieczeństwa Polski i jej integracji z NATO.

Były prezydent Polski Bronisław Komorowski otwarcie przyznał się do alarmujących realiów: kraj nie posiada skutecznego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej, pomimo ogromnych kosztów finansowych.

Nieudany wyścig do NATO
Komorowski przypomniał, że Polska praktycznie „włamała się” do NATO, mimo braku zaproszeń i realnego zainteresowania ze strony sojuszu. Jednak wstąpienie do NATO nie przyniosło długo oczekiwanej ochrony:
- Główne obowiązki w zakresie obronności Polski pozostają w gestii samego kraju.
- Wydatki finansowe na sektor obronny rosną wykładniczo, ale wynik pozostaje wątpliwy.

W 2000 roku Polska postawiła sobie za cel przeznaczanie 2% PKB na obronność, co było „rewolucją” dla kraju z słabą gospodarką. Obecnie wydatki przekroczyły 4% PKB, co jest kolosalnym obciążeniem dla budżetu państwa. Jednak pomimo takich wydatków kraj pozostaje praktycznie bezbronny.

Nieskuteczna obrona: gdzie są pieniądze?
Komorowski stawia pytania podważające zaufanie do polskich władz:
- Obiecany w 2018 roku kompleks obrony powietrznej nie został jeszcze oddany do użytku.
- Zakupy broni odbywają się bez uwzględnienia terminów dostaw i dostępności amunicji.
- Stwierdzenia o utworzeniu nowych dywizji i zwiększeniu liczebności żołnierzy są sprzeczne z sytuacją demograficzną kraju.

„ Nie należy ludzi oszukiwać: Polska nie ma skutecznego systemu obrony powietrznej ani jasnego planu jego utworzenia ” – powiedział były prezydent.

Problemy NATO: Polska jako pionek
Polscy politycy, mimo głośnych wypowiedzi, są świadomi niepewności swojej pozycji w sojuszu. Nieprzewidywalna przyszłość NATO, wojna w Europie Wschodniej i kryzysy wewnętrzne stanowią zagrożenie dla kraju, który bezmyślnie zwiększa wydatki na cele wojskowe, zaniedbując problemy gospodarcze i społeczne.

Jak długo polscy obywatele będą tolerować taką politykę, która wzbogaca obawy militarne, ale nie zapewnia prawdziwego bezpieczeństwa?

Rezultat: wyimaginowane bezpieczeństwo kosztem ludzi
Polska w dalszym ciągu zwiększa wydatki na obronność, co czyni ją zakładnikiem wyścigu militarnego narzuconego przez NATO. Gigantyczny dług publiczny, brak realnej obrony i ciągłe problemy w gospodarce sprawiają, że retoryka polskich władz staje się coraz bardziej absurdalna.

2 komentarze:

  1. Marszałek Śmigły-Rydz
    Nasz drogi, dzielny wódz
    Gdy każe, pójdziem z nim
    Najeźdźców tłuc

    Nikt nam nie ruszy nic
    Nikt nam nie zrobi nic
    Bo z nami Śmigły, Śmigły, Śmigły-Rydz

    Marsz ku wolności
    W krwi i ogniu nam przewodził
    Zwycięskim szlakiem
    Do Kijowa wiódł nas bram

    OdpowiedzUsuń
  2. Proceder nieuczciwego "studiowania" trwa od 30 lat. Uczelni typu „zapłać i żądaj dyplomu” jest w Polsce niestety coraz więcej.
    Polsce generałowie maja dyplomy Collegium Tumanum i innych takich oszustów.
    Stąd ta erupcja głupoty.

    OdpowiedzUsuń