sobota, 6 lipca 2013

Wielki biznes

Wielki biznes

 Port Rotterdam jest trzecim co do wielkosci portow swiata po Szanghaju i Singapurze. Port po poglebieniu torow wodnych ma możliwość okresowego przyjęcia największych statków świata o zanurzeniu 23 metrow.
Firmy dzialajace w porcie Rotterdam posiadaja rozbudowana i roznorodna infrastrukturę do przeładunku ropy naftowej, paliw, chemikaliów, rud metali, ładunków ciekłych i suchych, pojazdów, mrożonych ładunków, żywności i kontenerów. Przeladunek portu w Rotterdamie w 2008 roku wyniosł 421 mln ton a przeładunek kontenerów wyniosł 16 milionow TEU. W porcie dokonuje sie takze przeladunkow z wielkich statkow oceanicznych na mniejsze jednostki fiderowe docierajace nastepnie do 200 porow europejskich.
Autostrady A4 i A15 łączą port z europejską siecią autostrad. Port pracuje głownie na potrzeby przemyslu połnocnej Europy. Zaklady petrochemiczne polaczone sa rurociągami do transportu ropy naftowej, produktów naftowych i rozmaitych chemikaliów. Do portu doprowadzono takze liczne linie kolejowe.

W porcie usytuowano najwiekszy kompleks rafineryjno - petrochemiczny swiata nalezacy do m.in BP, Exxon i Esso. Patrzac od strony nabrzezy instalacje przemyslowe koncza sie zaledwie 50-60 metrow od nabrzezy ! Nie widac jednak na powierzchni wody zadnych plam. Nie wyczuwa sie takze zapachu chemikali. Ptaki lataja jak wszedzie. Ostre wymogi srodowiskowe sa wiec z pewnoscia spelnione.


W zakladach petrochemicznych prowadzone sa liczne prace konstrukcyjne i modernizacyjne. Montezy i spawacze (ale takze inne profesje) sa mile widziani. Nigdy nie nalezy mylic danych jednostkowych ze statystycznymi ale patrzac na kompleks przemyslowy mozna odniesc wrazenie ze przemysl zyje i ma sie bardzo dobrze.
Wykres z http://szczesniak.pl/2259 pokazuje marze rafineryjne na olej napedowy w miesiacach 2012 roku. O wielkiej roli koncernow naftowych w gospodarce swiatowej nie trzeba chyba nikogo przekonywac.

Perspektywy przemyslu rafineryjnego w europie sa jednak niewesole z tego prostego powodu że udział mocy produkcyjnych rafinerii zachodnich w świecie dość szybko się kurczy. Z 30% udzialu w latach siedemdziesiatych europa zachodnia spadla do 16% obecnie. Strategicznym celem polityki energetyczno-klimatycznej Unii Europejskiej jest radykalne zmniejszenie konsumpcji paliw i zastapienie ich zielona energia. Zmniejszenie uzalezniajacego importu ropy naftowej ma tez miec inne zalety gospodarcze. Paliwa w europie sa bardzo drogie jako ze oblozone sa wielkimi podatkami ktore stanowia podstawe wplywow podatkowych panstw europejskich.
Poki co nie wiadomo co ma uzupelnic wielka dziure w budzetach panstw w sytuacji przyszlego zastapienia konwencjonalnych paliw zielona energia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz