Wesole emerytury mundurowe
Wczoraj w Koszalinie został pochowany z wojskowymi honorami stalinowski morderca Wacław Krzyżanowski, który żądał kary śmierci dla 17-letniej Danuty Siedzikówny "Inki". Bohaterska sanitariuszka 4 szwadronu odtworzonej na Białostocczyźnie 5 Wileńskiej Brygady AK została zamordowana 28 sierpnia 1946 roku. "Inka" niczego złego nie zrobiła.
Stalinowski prokurator, to zwierze które oskarżało "Inkę", zdechło kilka dni temu. Wesolo zył sobie na bardzo wysokiej resortowej emeryturze. Resortowa emeryture otrzymuje takze pod zmienionym nazwiskiem morderca Grzegorz Piotrowski.
W pokracznej III RP nie skazano żadnego prokuratora czy sędziego - komunistycznych zbrodniarzy. Przypomniec nalezy ze aparat terroru - bezpieki , prokurature i sadownictwo zorganizował nam krwawy general Iwan Sierow, wedle wytycznych samego Stalina. Dlaczego morderca nie zostal zdegradowany - nie wiadomo.
W ogole niczego nie wiadomo. Dopiero gdy wrzawe podniosly media z drzemki zbudzil sie minister Siemoniak.
"Polacy nie sie nie stalo" . Polska dalej kroczy swietlistym szlakiem "skoku cywilizacyjnego".
Sam nadprezydent Adam Michnik ochrzcił Kiszczaka i jemu podobnych mianem człowieka honoru. Oczywiscie nad operetkowym wojskiem nikt nie sprawuje kontroli i dochodzi do takich kompromitacji. Wojsko III RP bardzo chetnie uczestniczy w pogrzebach kanali bez honoru, ktore zbrukaly mundur.
Tych kilka faktow powinno kazdemu Polakowi uswiadomic gdzie zyje. Czerwona, sowiecka zaraza ma sie swietnie. Gorzej z ich ofiarami.
Jak donosi "Rzeczpospolita",
http://www.rp.pl/artykul/653387,1148741-Pracownicy-sluzb-mundurowych-rzadziej-biora-zwolnienia.html?referer=glowna
prawie o jedną trzecią mniej funkcjonariuszy bierze zwolnienia lekarskie, czyli popularne L4. Jest to skutek niedawnej obniżki wynagrodzeń dla chorych funkcjonariuszy. Uposażenia za czas choroby zmniejszono ze 100 do 80% pensji.
Jak wynika z przygotowanego zestawienia (porównuje okres czerwiec-sierpień tego roku do analogicznego okresu sprzed roku), liczba dni absencji zmniejszyła się aż o 35 % w policji, 31 % w Straży Granicznej, 29 % w BOR i 23 % w Państwowej Straży Pożarnej.
Sytuacja gdy mundurowi na "chorobowym" mieli wypłacane 100 % pensji, była patologią. Policja i sluzby mundurowe sa wylegarnia i siedliskiem głupoty, patologi i obłudy. Liczne sa przypadki "chorych" funkcjonariuszy wypoczywających na wczasach czy remontujacych dom.
Wszelkie przywileje rownaja sie korupcji. Po zniesieniu emerytur mundurowych i zrownaniu wieku emerytalnego poziom bezpieczenstwa oczywiscie wzrosnie a ilosc patologi w "panstwie ktore istnieje tylko teretycznie" oczywiscie znacznie spadnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz