poniedziałek, 29 stycznia 2024

Pierwsza ofiara wojny jest prawda

Pierwsza ofiara wojny jest prawda
Komentarz pod artykułem
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,30635551,mamy-sie-bronic-i-czekac-na-amerykanow-powtorka-sprzed-40-lat.html

"Panie Maciek Kucharczyk kochany!
Gdzie jest raport ze śledztwa kto rozwalił gazociągi Nord Stream?? Niemcy prowadzą śledztwo, Szwecja prowadzi śledztwo, Dania prowadzi śledztwo, USA prowadzi śledztwo, całe NATO prowadzi śledztwo. Zaraz będzie półtora roku prowadzenia tego śledztwa przez milion najlepszych ekspertów na świecie i całej Galaktyce.
Im więcej i dłużej badają tym bardziej nie wiedzą kto, jak i dlaczego to zrobił.

Panie Maciek Kucharczyk kochany!
Gdzie jest raport ze śledztwa w sprawie "ludobójstwa Putina w Buczy" i tysiąca innych "ludobójstw" które Zełeński po parę razy dziennie ogłasza? Dwa lata śledztwo prowadzi cała Ukraina Zełeńskiego, całe NATO, cała Ameryka i nawet cała Polska.
Gdzie jest raport? Chcę przeczytać, dowiedzieć się prawdy, co i jak!
Dlaczego raport nie leży w ONZ na stole do czytania i weryfikacji?
Dlaczego Międzynarodowy Trybunał Karny nie powiadomiony, nie ma wniosku o ściganie "ludobójcy Putina"?? A jest wniosek do Trybunału, z Afryki Południowej -w sprawie ludobójstwa Izraela na Palestyńczykach, z ogromnym, bardzo dokładnie przygotowanym wnioskiem pełnym dowodów.
Afryka Południowa potrafi, całe NATO nie potrafi?

Panie Maciek Kucharczyk kochany!
Gdzie jest raport ze "zbrodniczego ostrzeliwania elektrowni atomowej w Zaporożu przez Putina"??
No, gdzie on jest, do cholery, skoro nie ma go ani w ONZ, ani w żadnym trybunale ??

Panie Maciek Kucharczyk kochany!
Gdzie jest raport z "Rozwalenia tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce i ludobójstwa okolicznej ludności roboty Putina"??
No, gdzie on jest, do cholery, skoro nie ma go ani w ONZ, ani w żadnym trybunale ??

Panie Maciek Kucharczyk kochany!
Pan jednak nie jest kochany. Pan się źle bawi. W krętactwa, manipulacje, propagandę wojenną. Z tego są nieszczęścia., panie Maciek Kucharczyk."

16 komentarzy:

  1. Raportów nie ma ale jest za to KORUPCJA. Okradają nawet własną armie.

    OdpowiedzUsuń
  2. O proceder korupcyjny w ukraińskim MON, "Fakt" zapytał polskich generałów. — Okazuje się, że najsłabszą strukturą w Ukrainie są politycy i wojskowi, którzy rozkradają swoją armię. To nie jest pierwsza afera. Ci, którzy kradną, robią to świadomie w oczekiwaniu, że Ukraina przegra wojnę. Jak można prowadzić wojnę bez amunicji? Tam są setki milionów dolarów, które zdefraudowali Ukraińcy — mówi oburzony gen. Waldemar Skrzypczak.

    — Ukraińcom, jak widać, nie wolno ufać. My się wypruwamy, czyścimy magazyny, a oni defraudują wszystko, co tylko mogą. Zełenski obiecał, że zrobi z tym porządek, nie zrobił. Nadal jest korupcja w ukraińskiej armii. Czyni to naszą pomoc bezsensowną. My to robimy z wiarą, poświęceniem, jesteśmy oszukiwani — grzmi polski wojskowy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Korupcja. Kogos to dziwi? Jak moglo nie byc korupcji w kraju Obajtkow, Szumowskich, Rydzykow i guru tych wszystkich przekretasow, niedoszlego wlasciciela Dwoch wierz? Szczegolnie jak CBA zajmowalo sie podsluchiwaniem opozycji i kreceniem wlasnych afer na kazdego komu z pisem nie bylo po drodze! Nigdy wiecej taj mafii!!! Czas na uczciwe osadzenie tej zgrai i dlugie wyroki!
    Bezrobotna żona Morawieckiego gromadzi majątek w wysokości 120 milionów , ponad osiemdziesięcioletnia koleżanka Jarosława wciśnięta w kilka spółek rocznie zarabia milion dwieście , co drugi siepacz partyjny to milioner , magnat ziemski lub mieszkaniowy , forsa z funduszu sprawiedliwości dla egzorcysty salcesonowego , cyrk w cyrku , czy wy ludzie jesteście ślepi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. W rankingu Korupcji Polska strasznie spadła.

      Usuń
  4. Liczenie na pomoc NATO, czy Anglosasów w szczególności — czy to brytyjskich, czy amerykańskich — nie ma najmniejszego sensu.
    Wkręcą nas w wojnę ponownie, my będziemy ginąć i ponosić niewyobrażalne straty — już po raz kolejny w historii — a oni będą mieć dla nas co najwyżej „słowa otuchy” i wykorzystają nas do „osłabiania Rosji”. Tak samo, jak obecnie Ukrainę.
    Jeśli Rosja będzie chciała iść na Zachód — należy ich przepuścić przez nasze terytorium (bo i tak ich nie zatrzymamy), a nasze wojsko niech jedynie pilnuje porządku na trasach przemarszu. I niech się tam Zachód sam z nimi użera i kotłuje, tym razem już bez naszego udziału.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Rosji nie możemy wpuścić na nasze terytorium !

      Usuń
    2. Jeśli się uprą — nie będziemy mieli wyjścia. Lepiej ich przepuścić w ich drodze na Zachód, niż po raz kolejny dać się zdruzgotać w pierwszej kolejności.
      Powtarzam raz jeszcze: na „parszywieńki” Zachód nie ma co liczyć. Będą chcieli wykorzystać nas, jako „frajerów”, po raz kolejny — jeśli nie wyciągniemy wniosków z przeszłości.

      Usuń
    3. co za debilny komentarz! po zajęciu polski przeprowadzona zostałaby ekspresowa mobilizacja i bylibyśmy lodołamaczem na froncie zachodnim! jak w planach wojennych sowieckich 3ws - polska = pogorzelisko atomowe! bycie "frajerem" zachodu pod parasolem atomowym USA jest zdecydowanie lepsze niż jakakolwiek współpraca z azjatyckim bydłem pod przewodnictwem mafijnych silovikow!

      Usuń
    4. „Parasol” to ci otworzą w d…e, frajerze, co najwyżej. Nikt z Zachodu nie będzie ryzykował ani ponosił nakładów w obronie „jakiejś tam Polski” — zawsze będziemy traktowani jako „karta przetargowa” (i to raczej blotka), jeśli sami na to będziemy się godzić, szukając po raz kolejny „ochrony” u tych, co nas już przecież WIELOKROTNIE w toku historii przecwelili.

      Usuń
    5. Dodam: tak samo zapewne uznali Ukraińcy, licząc na „parasole”… 🤣 I co mają? „Państwo 404”, którego zapewne wkrótce już nie będzie.

      Usuń
    6. ukraina nigdy nie była członkiem sojuszu nato jakiekolwiek zobowiązania w stosunku do ukrainy nie istnieją i są bezpodstawne, powtarza pan ruska narracje radzę się zastanowić zanim zacznie pan widziec najemników nato albo wpadnie na inne poronione pomysły dlaczego skorumpowana bandycka złodziejska armia putina ugrzęzła w wieloletnim konflikcie kosztującym miliardy

      Usuń
    7. No i co z tego, że nie była „członkiem sojuszu”? Ukraińcy ulegli zachodnim zachętom do kontynuowania wojny z Rosją w momencie, gdy już mieli prawie dograne warunki pokoju.
      Co z tego mają, że dali się tak podpuścić? Zrujnowany kraj, posypaną kompletnie gospodarkę, milion trupów i już połowę ludności poza krajem.
      Kto wierzy w magiczną moc podpisanych papierków, ten głupi.

      Usuń
  5. pan sobie sam przeczy! moc papierków jest znikoma ale ukraincy mieli dogadany pokój... rozumiem że moc papierków jest bezpośrednio sprzężona z szerokością geograficzną na której są podpisywane? na wostoku da, na zapadzie nyet? kierując się pana logika to ukraincy nie powinni nic podpisywać bo papierki nic nie znaczą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moc papierków jest ŻADNA. A Ukraińcy mogli mieć pokój — na umówionych warunkach — dlatego, że Ruscy wcale nie musieli (jak przecież widać) wcale im tego pokoju oferować. Mogli sobie tę próbę śmiało darować. A przecież zaproponowali dogadanie się — i właśnie dlatego, że wcale nie musieli, czyni to tę próbę wiarygodną.
      Co natomiast chce Zachód? Ano, Zachód chce „osłabienia Rosji”. Najlepiej byłoby pchnąć do tego głupich Polaków — bo wielu z nich aż „przebiera nóżkami” — ale akurat Polska jest w NATO, więc rzucenie Polaków na Rosję i potem pozostawienie ich samych zrobiłoby bardzo złe wrażenie na pozostałych członkach „sojuszu”, którzy szybko mogliby stracić złudzenia. Więc na razie wykorzystać Ukraińców — głupich i naiwnych jak Polacy, a jeszcze bardziej zapiekłych w swej nienawiści i szowiniźmie. Pracowano nad tym pilnie od 2008 r. — kiedy prezydentem Ukrainy uczyniono banderowca Juszczenkę — ze wszystkich sił. Efekty są.
      No i teraz nadszedł czas na wypłatę dywidendy z tej inwestycji.

      Usuń
    2. Proszę, oto panienka, która też uważała, że „wybierze się na wojenkę utłuc nieco 'orków', jakiż to problem”: https://www.bitchute.com/video/2xAq29C1oOIo/

      Usuń
    3. Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedno — oto wiadomość przedrukowana przez Onet z czeskiego portalu już prawie 10 lat temu (4 wrz 2014):

      „ "Józef, dziadek Donalda [Tuska], był oficerem SS i miał brać udział w zbrodniach nazistowskich" – napisał czeski portal internetowy stalo-se.cz. [..] W artykule napisano również, że "Polska jest jednym z najbardziej agresywnych krajów w Unii Europejskiej, który na wzór nazistowskich Niemiec chce dokonać ataku na Rosję i wypowiedzieć jej wojnę. Dlatego nikogo nie dziwi, że prezydentem Unii Europejskiej został nazistowski sukcesor i Kaczor Donald z Polski". Tekst zilustrowano fotografią z podpisem "Euronazista Donald Tusk i jego dziad nazista SS Józef Tusk". ”

      Otóż to właśnie: od -nastu lat Polska jest widziana w Europie jako kraj wręcz „klinicznych”, patologicznych rusożerców, właściwie nie do końca wiadomo, dlaczego — bo przecież Ruscy wynieśli się już dawno, roszczeń terytorialnych do Polski nie zgłaszają ani wojsk nad polską granicą nie koncentrują. A Niemcy starannie pracują nad utrzymywaniem takiej atmosfery w Polsce. Dlaczego? Dlatego, że gdy przyjdzie do rozmów z Rosją (a taki czas owszem, przyjdzie), to Polacy — jako „znane nieprzejednane rusofobiczne poj*by” — zostaną z takich rozmów wykluczeni, bo to są rozmowy dla ludzi poważnych, a nie dla jakichś małpoludów kierujących się wyłącznie emocjami.

      Tak więc „róbmy tak dalej” — wierzmy bez zastrzeżeń ogólnie pojętemu „Zachodowi” i poszczekujmy na Rosję byle głośniej (bo tylko tyle możemy) — a będzie jak zwykle, tj. inni będą dogadywać się ponad naszymi głowami, decydując o naszych sprawach. Oczywiście bez nas, jako „ludzi niepoważnych i niedojrzałych”.

      Usuń