czwartek, 14 maja 2020

Uzupelnienie akt o brakujace dokumenty

Uzupelnienie akt o brakujace dokumenty
Prokurator Rejonowy Szczecin - Srodmiescie Hanna Karamańska

Z uwagi na trwającą epidemie COVID-19 pozwalam sobie pismo wnieść drogą elektroniczną.
Uprzejmie proszę o uzupełnienie akt sprawy 1Ds 5316/12 o dokument/y z pytaniami jakie prokurator przygotowała policjantowi do zadania w czasie przesłuchania / przesłuchań lub wytyczne dla niego oraz poinformowanie mnie o tym ze akta są już kompletne.
Sąd Rejonowy Szczecin Centrum Postanowieniem z dnia 24 X 2012 uchylił postanowienie prokuratury która musiała dalej prowadzić postępowanie o fałszywe zeznania i o oszustwo [ procesowe ].
Wydaje się ze w dość skomplikowanej sprawie takiego ciężaru gatunkowego prokurator czynności powinna wykonywać osobiście ale prokurator zleciła wykonanie czynności Policji.
Wraz z pełnomocnikiem Włodzimierzem Łyczywkiem stawiliśmy się na mocno wadliwe „wezwanie mł.a.sp.J.Majos"
Po podaniu danych i pouczeniu, policjant odczytał pierwsze pytanie z odręcznie zapisanej kartki.
Jak pan sobie wyobraża prowadzenie postępowania o fałszywe zeznania w sprawie sądowej która dalej trwa”
Odpowiedziałem: „Po swobodnej wypowiedzi w przedmiocie sprawy odpowiem na Pana pytania i rozpocząłem swobodną wypowiedź ”
Policjant impulsywnie przerwał mi wypowiedź mówiąc że „on tu jest od zadawania pytań a ja mam odpowiadać”
Na to senator, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej stanowczo i kompetentnie pouczył policjanta jak ma przebiegać przesłuchanie.
Sąd w Postanowieniu napisał:
[Prokurator] wskazał że do czasu zakończenia postępowania … prawomocnym postanowieniem nie można prowadzić śledztwa w w przedmiocie składania w tej sprawie fałszywych zeznań”
Dalej celną argumentacją sąd uznał stanowisko prokuratora za brednie bo przecież jest to oczywista brednia świadcząca conajmniej o braku kwalifikacji prokurator lub złej woli. Jest to też insynuacja bowiem sąd jest przecież niezawisły i związany jedynie skazującym wyrokiem co do faktu popełnienia przestępstwa.
Mając Postanowienie sądu zapytaliśmy policjanta czy pytania na kartce napisał prokurator na co policjant przytaknął. Policjant z kartki już nie korzystał. Przypadkiem odczytałem drugie pytanie na kartce:
Dlaczego chce pan ingerować w pracę sądu i naciskać na sąd”
Dalej w sposób logiczny, kompletny, spójny wypowiedziałem się swobodnie co jako tako zostało zaprotokółowane.

Ponieważ pamięć jest zawodna porządziłem notatkę o przebiegu „przesłuchania”
Ktoś czytając „zeznanie” będące odpowiedziami ma pytania z kartki stwierdziłby że jestem szkodzącym sobie idiotą.
Sprawy oskarżonych policjantów – bandytów de facto wymuszających zeznania z pewnością będą trafiać przed sądy.

Kartka z pytaniami / wytycznymi... prokuratora ( wcale nie jest pewne czy policjant mówił prawdę że karta jest od prokuratora ale wszystko na to wskazuje bo była to argumentacja prokurator ! ) MUSI się znaleźć w aktach.
Zgodnie z poglądem wyrażonym w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 18 sierpnia 2010 r., sygn. akt I OSK 851/10 – „dokumentem wewnętrznym” jest „dokument, który nie jest skierowany do podmiotów zewnętrznych. Dokument taki może służyć wymianie informacji między pracownikami danego podmiotu, może określać zasady ich działania w określonych sytuacjach, może też być fragmentem przygotowań do powstania aktu będącego formą działalności danego podmiotu”. Dokument wewnętrzny charakteryzuje się, zatem dwoma, łącznie występującymi elementami: po pierwsze, jest dokumentem urzędowym, a więc posiada cechy takiego dokumentu zdefiniowane w art. 6 ust. 2 u.d.i.p. Po drugie, jest wytworzony tylko na potrzeby działalności podmiotu, który go wytworzył i nie przedstawia jego stanowiska na zewnątrz. Nadto jak zauważa się w doktrynie dokument wewnętrzny został wytworzony „w zakresie działania danego podmiotu i wyrażają opinię w sprawach szczegółowych, poglądy przedstawione w toku narad albo dyskusji, a także porady udzielane w ramach konsultacji” (E Jarzęcka-Siwik, Dostęp do informacji publicznej, Kontrola Państwowa, 2002, nr 1, s. 29).
Czyli dokument wewnętrzny jest wytworzony
-wyłącznie na wewnętrzne potrzeby danego podmiotu
-i zawiera tylko dane związane z funkcjonowaniem danego podmiotu
Zatem dokument prokuratury przygotowany do zewnętrznej instytucji (policji) z pytaniami / wytycznymi skierowanymi na zewnątrz do świadka jest dokumentem procesowym i musi się znaleźć w aktach.
Postanowienie o umorzeniu śledztwa prokurator Monika Bednarska - Kałużna składa się z półprawd i kłamstw. Ignoruje ono dowody i jest całkowicie sprzeczne z dowodami.
Sprawa na prawdopodobnie drugie dno.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/decyzja-sadu-najwyzszego-ws-arkadiusza-kraski-uchylono-wyrok-skazujacy/r56m0g6
Skład sędziowski SN zakwestionował ważne w pierwszej sprawie zeznania dwóch anonimowych świadków oraz świadka Izabeli Ł. „Wątpliwości dotyczące zeznań świadków anonimowych są tej natury, że należy wątpić, czy w ogóle były one świadkami zabójstwa” – podkreślono.
Orzeczenie z 2001 r. skazujące Arkadiusza Kraskę jest „oczywiście niesłuszne” – uznał Sąd Najwyższy”
Niewinny na chwilę obecną Arkadiusz Krasko i jego środowisko są mi całkowicie obce.
Według mediów występnym oskarżycielem, który razem z policjantami przygotował i podstawił sądowi fałszywych świadków był prokurator Zbigniew Kałużny ( rocznik 1967), który uciekł z prokuratury do IPN a prywatnie mąż … pani prokurator Monika Bednarka Kałużna ( rocznik 1968 ).
Fałszywość zeznania świadka EJ jest rażąca i oczywista dla Sądu, senatora i dziekana ORA oraz dla mnie.
Świadek przed sądem zeznała ( pozostaje zagadką w jakim celu i dlaczego sąd to tolerował ?) że w okrutny sposób w 2001 roku zamordowano jej syna. Media doniosły że EJ zeznawała w sprawie o morderstwo syna S. Media skomentowały proces w kpiącym tonie
Cytat http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/1,34959,886077.html
"Wniosek z pierwszego dnia procesu Jerzego O., oskarżonego o zabójstwo i podpalenie lombardu przy ul. Emilii Plater: to kolejna zbrodnia w półświatku, której nie uda się wyjaśnić"
W tym tonie kpiących powątpiewań proces komentowały też lokalne media.
Jerzego O. za okrutne zabójstwo pieszczotliwie skazano na 15 lat więzienia. Z tego co podawały media ( archiwum ) zleceniodawca zabójstwa nie został wykryty.

Po ustaleniu sygnatury sprawy o zabójstwo S. zwróciłem się do Prezesa Sądu Okręgowego o zezwolenie na przejrzenie akt argumentując m.in. że z pełną determinacją chroniona przez prokuraturę fałszywy świadek EJ mogła być też przygotowana do kłamania i podstawiona sądowi przez policje – prokuraturę w sprawie o zabójstwo. Zeznanie EJ jako najmocniejszy dowód oskarżenia było rzekomo mocno kwestionowane. Niestety prezes SO nie wyraził zgody na przejrzenie akt.
W gruncie rzeczy działanie pani prokurator Monika Bednarska Kałużna chroniącej przed oskarżeniem EJ może się sprowadzać do obrony jej męża prokuratora Zbigniewa Kałużnego i jemu podobnych. To tłumaczy jej totalny brak obiektywizmu i sama powinna wyłączyć się ze sprawy.

Wszystkie Sejmowe Komisje Śledcze zgodnie stwierdziły że państwo ( w tym prokuratura ) nie działało.
Z wypowiedzi Prezydenta RP, Premiera i Ministra Sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego o tym że wymiar sprawiedliwości jest głęboko skorumpowany i jest to stajnia Augiasza niewiele wynika.
Zatem państwo powinno zacząć działać !

Ja postaram się z pomocą właściwych organów skutecznie wnieść o podjęcie tego postępowania a w razie porażki po prostu opublikuje materiały tego postępowania aby społeczeństwo zobaczyło ilustracje do Opinii Komisji Śledczych. 


Skandaliczne czyny prokurator Monika Bednarska - Kałużna komentowane są w mediach.
Na Facebook "Pokrzywdzeni Rzeczypospolitej Polskiej" umieścili ja na pozycji 54 wśród 71 polskich prokuratorów niegodnych urzędu i miana prokuratora

Do Tweeta Komisarza Unii Europejskiej Janusza Wojciechowskiego załączono Postanowienie Sądu Rejonowego Szczecin Centrum IV Kp 628/17 z 1.08.2018.
Wydaje się że trzeba wszcząć postępowanie dyscyplinarne w stosunku do prokurator Monika Bednarska - Kałużna
https://twitter.com/jwojc/status/1040850568971988992
Cytaty z tego Tweeta:
Pani prokurator Monika Bednarska-Kaluzna której 4ro letnia "prace" tak pięknie opisał sędzia oczywiście nie przyszła bo jak powiedziała odmawiając przyjęcia zgłosz osobistego przestepstwa poszkodowanej z Malagi" jestem od nadzoru,a nie przyjmowania zgloszen"

Jestem pewien że ta pani prokurator dalej będzie symulowala prace i umorzy sprawę zamiast postawić złodziejkę przed sąd na podstawie dziesiątek dowodów, świadków( w tym córka przestrzegająca w rozmowie z moim udzial przed matka ) przez poszkodowaną „

Z poważaniem
Jerzy Matusiak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz