Agentura. Antypis. Pupil komuny i dziecko resortowe.
Rozwój Polski następuje wysiłkiem firm i pracowników wbrew działaniom rządów.
Agenturalno - mafijna Solidarność i jej wykwity w postaci PO i PiS czyli TKM to gangrena tysiąclecia. Solidarność urządziła Polsce "kolorową rewolucje" jeszcze zanim używano takiej nazwy.
Pinokio czyli premier Mateusz Morawiecki to były doradca Donalda Tuska a wcześniej oddany tajny współpracownik STASI do 1989 roku o dwóch pseudonimach.
Donald Tusk jest podejrzewany o to, że był agentem STASI o pseudonimie „Oskar”. Paweł Piskorski wielokrotnie powtarzał że Niemcy od 1990 roku obficie finansowały Kongres Liberalno-Demokratyczny Tuska.
Wiedza o niebezpiecznych związkach ( podejrzenie zdrady i agenturalności ) została przyjęta grobową ciszą przez rząd i ... opozycje. "Konfederacja" chciała się czegoś dowiedzieć ale została zgromiona i usadzona. Merytoryczną odpowiedzią dla niej była głucha cisza.
Morawiecki był odrażający w swoich kłamstwach, arogancji, bucie i chamstwie. Trudno uwierzyć, że tak nisko człowiek może upaść. Były bulwersujące miliardowe złodziejstwa i tłuste koty PiS. Teraz obejrzymy jeszcze lepszy spektakl bliźniaczego TKM-u czyli Podziału Łupów w wykonaniu Platformy Oszustów ! W ramach podziału politycznych łupów jest też "odpolitycznienie" To małpie odpolitycznienie to zastąpienie urzędników z nadania PiS "ekspertami" wywodzącymi się z "naszych ławek" czyli z PO.
PO z satelitami jeszcze nie tworzy rządu a już zapomina o obietnicach wyborczych. Nie ma mowy o wyprowadzeniu lekcji religii ze szkół. Dofinansowanie służby zdrowia i edukacji do kosza. Uprzywilejowane emerytury pasożytów pozostają. Infrastruktura stworzona do grabieży pozostanie. Im szybciej ta zbieranina zacznie się żreć i upadnie tym lepiej dla Polski. Polacy głosowali tylko na antypis, bez programu, pomysłów, koncepcji i idei. Tylko antypis - ***** ***
Kazimierz Marcinkiewicz, popularny premier ( Postawiony na stanowisku, które mocno go przerosło. Windował partie w sondażach mocno w górę ) pierwszego rządu PiS w latach 2006-2006:
"(...) Spotykałem się z Kaczyńskim w każdy piątek, w samo południe, i zdawałem mu relację ze swojej pracy. W ogóle go to nie interesowało. (...) On naprawdę większością spraw międzynarodowych, gospodarczych kompletnie się nie interesował. On interesował się tylko teczkami, interesował się rozmową z Ziobrą, z Wassermanem, co robią służby, przeciwko komu są jakieś zarzuty, na kogo mamy haki. To go strasznie podniecało, strasznie go interesowało.
Kaczyński ogląda świat ze swojej limuzyny. To jest w gruncie rzeczy jeden z podstawowych błędów, które Kaczyński popełnia. On nie zna świata. On nawet nie zna Polski. On przez ostatnie 30 lat w Polsce jeździ limuzyną, otoczony wyłącznie lizusami, otoczony tylko ludźmi, którzy mu kadzą, którzy mówią, jakim jest wielkim Polakiem, jakim jest wielkim mężem stanu, jak wspaniale rządzi, a to jest nieprawda. On nie zna świata, on zna PRL, bo w PRL-u żył normalnie, nie z limuzyny. (...) Proszę zwrócić uwagę, że Kaczyński tak naprawdę nie stworzył żadnych relacji, żadnych relacji międzyludzkich z nikim innym, tylko z bratem bliźniakiem i z mamą. Nawet z ojcem nie stworzył relacji. On nie stworzył z żadną kobietą żadnych relacji, z żadnym mężczyzną. Żadnych! Nie chodzi mi o relacje męsko-damskie. Chodzi mi o jakąkolwiek przyjaźń, o jakąkolwiek znajomość, o jakąkolwiek interakcję taką międzyludzką. On ich nie stworzył. On jest surowym kompletnie, totalnie oddalonym od rzeczywistości człowiekiem. To jest dramat Polski."
W skorumpowanej bananowej Polsce poza mafią polityczną nie ma żadnych groźnych wrogów Polski i Polaków, suwerenności, religii, tradycji, narodu. Oni są w pełnej jadu i nienawiści gadziej narracji załupieżonego i osikanego doktoryzowanego marksisty z odwrotnie założonym zegarkiem i butami nie do pary w za dużym garniturze. Jego wielkim atutem było picie wódki i omawianie spraw Polski z rezydentem KGB. Gadzina z Zoliborza, flejtuch i paranoik nie pracował uczciwie ani jednego dnia w życiu i przez całe nędzne życie zajmował się szczuciem i manipulowaniem cudzymi emocjami za pieniądze tych, którymi manipulował. Nie robił nawet zakupów. Jest odklejony od rzeczywistości. Nie wie jak ta rzeczywistość wygląda. Słucha Pretorian szepczących mu dla swoje korzyści kocopoły do ucha.
Na micie smoleńskim ( wspólnie z bratem spowodował wypadek lotniczy ) i nagraniach z Sowy i Przyjaciół jakie otrzymał od posowieckiego wywiadu (a oni niczego nie dają za darmo) znów doszedł do władzy.
Wytworzone konflikty ze wszystkimi sąsiadami i próby rozwalania Unii od środka bardzo sie podobają Putinowi. Nieprawdaż ?
poniedziałek, 20 listopada 2023
Agentura. Antypis. Pupil komuny i dziecko resortowe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moradziecki u cioci STASI to TW Student i Jakub. Na drugie mu Jakub.
OdpowiedzUsuńKościół katolicki daje ciągle przykłady wiarołomstwa, złodziejstwa i lekcewazenia swoich wiernych. Dla wiary nie jest on potrzebny wiernym, mogą wierzyć samodzielnie, bez pomocy kleru, który ich wykorzystuje i niszczy. Inną sprawą jest odpowiedzialność karna przestępców w habitach.
OdpowiedzUsuńJak oglądałem w TV na wiosnę tego roku ostatni lot sw.pamieci Jewgienija Prigozina niegdyś kucharza miłościwie Kacapi panującego Putina i jak się nagle spotkał z rakietą OPL z S-300 to przyznam że nabrałem solidnych podejrzeń co do przebiegu lądowania w Smoleńsku.
OdpowiedzUsuńSkąd taka informacja że samolot strąciła rakieta S-300 ?
UsuńWitam. Egzekucja była mozliwa ale ten bunt był przecież ustawką Kremla dla idiotów !
Usuńtęczowa koalicja od lewa do prawa byle pod szyldem 8 gwiazdek zaczęła się żreć zanim powstał rząd, było to do przewidzenia, że po początkowym entuzjazmie rozpoczną się rozmowy o synekury i atmosfera siądzie, co mają wspólnego zandberg, czarzasty, hołownia i tusk? być może bezideowość ale to jednak zbyt mało na grunt koalicyjny, z wiadomości bliżej ziemi; brytyjczycy kupili z polski drób i jajka, obecnie zmagają się z wybuchem epidemii salmonelli pisał o tym portal poultry news i the guardian (link: https://www.poultrynews.co.uk/health-welfare/polish-egg-and-poultry-imports-linked-to-salmonella-outbreaks.html) ciekawe ile owy producent jajek sprzedaje na rynek krajowy? jeśli tak to ciekawe czy w państwie teoretycznym konsumenci zostali poinformowani o ryzyku zdrowotnym spożywania śmieciowych jaj i drobiu nadających się jedynie na odpad?
OdpowiedzUsuńRaczej wykupili Polskie firmy i to od Nas wożą jajka do Anglii. W drugą stronę to się nie opyla bo jajka mają małą wartość dodaną w przeliczeniu na paletę. Ze złotówek funty można robić. Z funtów złotówki to się nie opyla. Oczywiście jak wywiozą parę milionów jaj to u nas też ceny podskoczą. Będzie na inflację.
Usuń