"Dobry car, zli bojarzy"

 "Dobry car, zli bojarzy"

 Rządzący PiS na gwałt szuka winnych swoich niesamowitych "sukcesów" ! Skala pandemii w Polsce jest znaczna. Co piąte dziecko przygotowywane do planowego zabiegu operacyjnego w Gdańsku jest korona dodatnie !

Z okazji Dnia Dziecka Jarosław Kaczyński  otrzymywał w dzieciństwie prezenty od mamy. Przed laty, jeszcze jako premier, wspominał o swoim ostatnim podarunku od Jadwigi Kaczyńskiej.
"Kończyłem już studia, bo wtedy wszystko szło szybciej. Mama mi kupiła książkę Lenina, jest polonistką, i wpisała taki żartobliwy wierszyk do środka. „Z Leninem żyj, z Leninem śpij, z Leninem zbieraj kwiatki, z Leninem coś tam jeszcze, życzenia te od matki”. To był chyba ostatni prezent – wspominał Jarosław Kaczyński. Nagranie pojawiło się kilka lat temu na portalu gazeta.pl.

Ducze Kaczyński "myśli" Leninem !

"Dobra zmiana" wykonując polecenia zagranicznych dworów nie konsultuje się z nikim. Jej prezes, wie wszystko lepiej. A ponieważ żaden z niego człowiek-orkiestra, więc powstał niesamowity  bałagan.

Sikorski Radosław, którego zresztą NIE poważam:
"Kończy się chleb, urządzają igrzyska. Po zastraszeniu prokuratorów i sędziów przyszedł czas na adwokatów. Nie znam się na prawie, ale znam się na wojownikach. Na Romanie Giertychu połamią sobie zęby."
"Mamy u władzy ludzi, którzy cywilizacyjnie i merytorycznie zgadzają się z Putinem, chociaż się go boją. Jeśli zrobi pani spis stanowisk ideologicznych Jednej Rosji i PiS, to nie ma różnicy, od stosunku do LGBT począwszy."
"Ale kałasznikowa umiałby pan obsłużyć?
– Granatnik i stingera też. Byłem świadkiem zasadzek na konwoje radzieckie, odpalania rakiet Stinger przeciwko samolotom i helikopterom czy walki z bliska na kałasznikowy."
"Myślę, że faceci, którzy za młodu nie dali rady, potem są sfrustrowani do końca życia. I ja, i pani myślimy o tej samej osobie."
"Kaczyński jak Stalin bawi się ludźmi, łamie im charaktery i patrzy, jak płaszczą się przed nim. A nie potrafi ułożyć sobie relacji z ludźmi, których charaktery nie dają się złamać"

W sprawie "szajki Giertycha" sąd rzekomo orzekł że zarzuty nie są dostatecznie uprawdopodobnione ! To znaczy prokuratura chciała stosowac "areszt wydobywczy" aby osadzeni sami się obciążali. Teatr z Giertychem okazał się totalną klapą, ściemą dla ciemnego ludu ? Skorumpowany może też być sąd.

Lata temu w Szczecinie sąd rejonowy na wniosek obecnego prokuratora regionalnego ( ulubieniec Ziobry ) aresztował ludzi "mafii gastronomicznej".  Sąd Okręgowy rozpatrując zażalenia stwierdził że nie ma żadnego dowodu a jest tylko "tajna" makulatura m.in z podsłuchów !
W 2017 roku media doniosły o śmiesznym zarzucie ( pochodzi on z samooskarżenia !) sformułowanym w akcie oskarżenia. Na tej zasadzie trzeba aresztować prezes TK mgr Przyłebską bowiem korumpuje ona obiadami Naczelnika Państwa.
Sąd który dostał ten pasztet ma do wyboru:
-Uniewinnić fałszywie oskarżonych narażając się na straszliwą zemstę Ziobry i jego prokuratora
-Skazać niewinnych co wobec głośności sprawy ma spore minusy
-Przewlekać aż do upadku Dobrej Zmiany

Prezes Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum
administracyjny@szczecin-centrum.sr.gov.pl

 Wniosek o udzielenie informacji publicznej
Uprzejmie proszę o opublikowanie na Portalu Orzeczeń orzeczenia z uzasadnieniem w głośnej sprawie tak zwanej "mafii gastronomicznej" o której mowa w medialnym cytacie poniżej. Oskarżeni są dla mnie obcy i nie znam sygnatury sprawy. Jeśli sprawę prowadzi/ł inny sąd proszę o przekazanie mojego listu Email właściwemu sądowi.
Wyszukiwarka na portalu nie daje oczekiwanego rezultatu.
Proszę o ewentualną informacje o innym załatwieniu sprawy. Na przykład zwróceniu prokuraturze aktu oskarżenia.

https://gs24.pl/prokuratura-ujawnia-zarzuty-dla-pawla-golemy/ar/11989279
"Restaurator Paweł Golema został oskarżony o udzielanie łapówek, którymi były m.in darmowe posiłki i napoje w trakcie zorganizowanego przyjęcia o wartości nie mniejszej niż 1 tys. zł, a także udzielenie obietnicy otrzymania korzyści majątkowej w postaci urządzenia elektronicznego i-Phone 4S, o wartości co najmniej 2tys. zł"

Z poważaniem
Jerzy Matusiak