środa, 2 marca 2016

Stopniowe wyhamowanie wzrostu Polski

Stopniowe wyhamowanie wzrostu Polski

 Wydaje sie ze Polska giełda odłączyła sie od giełd zachodnich około 2010 - 2011 roku. Jestesmy spostrzegani jako ekspoloatowany kraj taniej siły roboczej i prostej pracy odtwórczej, bez perspektyw rozwojowych.

Sytuacja w Polsce gdzie funkcjonuje model kapitalizmu kompradorsko - mafijnego jest ciekawa. Rosnie PKB ale spada udzial płac i udział podatkow w PKB Ciesza sie z tego zagraniczni wlasciciele firm w Polsce.
Udział wydatków na zywnosc w polskim gospodarstwie domowym, ktory jest bardzo dobrym miernikiem zamoznosci, długo malał ale w kryzysie znow rosł i obecnie stagnuje. Taki udzial jest charakterystyczny dla piatej dziesiatki panstw w swiecie pod wzgledm zamoznosci.
Udział 1800 - 2200 produktow ( i ich cen ) w koszyku inflacyjnym GUS jest tajny i danych GUS nie mozna zweryfikowac w zaden sposob. Sa one podane do wierzenia na slepo.

Według danych GUS o małych firmach publikowanych raz na rok przez Główny Urząd Statystyczny, w Polsce działa 1 mln 826 tysiecy mikroprzedsiębiorstw, czyli firm zatrudniających mniej niz 10 osób. Przeciętne wynagrodzenie w tych przedsiebiorstwach wynosi zaledwie 2257 zł brutto i 1640 zł netto.

W 2015 roku średnie wynagrodzenie w zarzadzanym przez panstwo PKN Orlen ( byl to bezpieczniacki szejkanat ), ustalone politycznie, wyniosło 9797 zł brutto na miesiąc. W Orlenie zawarto własnie porozumienie w sprawie podwyżek wynagrodzen.
200 zł obligatoryjnej podwyżki wynagrodzenia dla wszystkich pracowników, 100 zł podwyżki uznaniowej na pracownika od 1 kwietnia oraz dwie nagrody po 1500 zł, w marcu i grudniu, dla każdego zatrudnionego w spółce.

Irytujace sa ciagle podwyzki cen wody wodociagowej, odprowadzania sciekow, energi elektrycznej i paliw. Siła nabywcza "przecietnego" wynagrodzenia w czesci podstawowych towarow i usług spadła [ p://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/ile-15-lat-temu-placilismy-za-prad-i-wode,2288238,4141 ] za ostatnie 15 lat !


PKB Polski rosnie w zlotowkach ale ... spada liczony w dolarach. Polskiemu niewolnikowi mozna było mniej zaplacic za prace. http://dyskusja.biz/gospodarka/53264-53264

"Polska gospodarka „skurczyła się” o 70 miliardów dolarów
Właśnie przeżyliśmy najcięższą dolarową recesję od 2009 roku. W 2015 roku PKB Polski wyniósł 474,8 mld dolarów i był o 70 miliardów USD mniejszy niż rok wcześniej. Jakie ma to znaczenie? Żadne! Ucierpieć może co najwyżej nasza narodowa duma.
Liczby są bezlitosne. Główny Urząd Statystyczny właśnie podsumował zeszłoroczny produkt krajowy brutto Polski na 1.790,1 mld zł. Nominalnie to o 71 miliardów złotych (4,1%) więcej niż w roku 2014. Jednakże po przeliczeniu na amerykańską walutę przeżyliśmy prawdziwe załamanie: nasz PKB obniżył się z 544,86 mld USD do 474,82 mld USD. To spadek aż o 12,86% rdr!

Rzecz jasna, owo załamanie ma czysto statystyczną naturę. Rekordowe zatrudnienie, nominalny wzrost wynagrodzeń i boom w budownictwie świadczą, że kondycja polskiej gospodarki jest całkiem niezła. Haczyk tkwi w kursie dolara. W 2014 roku średnioroczny kurs USD wyniósł 3,1551 zł (dane NBP) wobec 3,7701 zł w roku 2015. Stąd tak silny spadek PKB w przeliczeniu na „zielone”.
Tyle że w międzynarodowych statystykach uwzględnia się PKB podawany w dolarach. Całe szczęście w 2015 roku „zielony” umocnił się względem prawie wszystkich istotnych walut, co amortyzuje spadek Polski w globalnym rankingu „największych gospodarek świata”.
Pozycja Kraj PKB w mln USD
1 Stany Zjednoczone 17 419 000
2 Chiny 10 354 832
3 Japonia 4 601 461
4 Niemcy 3 868 291
5 Wielka Brytania 2 988 893
6 Francja 2 829 192
7 Brazylia 2 346 076
8 Włochy 2 141 161
9 Indie 2 048 517
10 Rosja 1 860 598
11 Kanada 1 785 387
12 Australia 1 454 675
13 Korea Płd 1 410 383
14 Hiszpania 1 381 342
15 Meksyk 1 294 690
16 Indonezja 888 538
17 Holandia 879 319
18 Turcja 798 429
19 Arabia Saudyjska 746 249
20 Szwajcaria 701 037
21 Szwecja 571 090
22 Nigeria 568 508
23 Polska 544 967
24 Argentyna 537 660
25 Belgia 531 547
Źródło: Bank Światowy. Dane za 2014 r.

W 2014 roku Polska z nominalnym PKB na poziomie niemal 545 mld USD zajmowała 23. miejsce na 193 kraje świata (dane Banku Światowego). Zeszłoroczny wynik (474,8 mld USD) groziłby nam spadkiem o trzy pozycje, za Argentynę (537,7 mld USD), Belgię (531,5 mld USD) i Norwegię (499,8 mld USD), gdyby dolarowe PKB tych krajów pozostały na poziomie nie niższym niż rok wcześniej.

Na szczęście dla naszej narodowej dumy kurs argentyńskiego peso w grudniu 2015 roku doznał zawału (-30%) na skutek decyzji nowego prezydenta o porzuceniu fikcji kursu oficjalnego. Z tego powodu Argentyna raczej nie powinna nam zagrozić. Podobnie jak Norwegia, ponieważ norweska korona w ubiegłym roku straciła 15,7% wartości wobec dolara. Pozostaje jeszcze Belgia, gdzie co prawda wzrost PKB pozostaje kwestią błędu statystycznego, ale euro straciło do dolara „tylko” 10,2%. Dzięki temu walońsko-flamandzkie państwo może znaleźć się tuż przed Polską w rankingu PKB.

Na dłuższą metę walutowe perturbacje nie są naszym głównym zmartwieniem. Problem w tym, że rozpoczętą 25 lat temu wspinaczkę po drabinie rankingu PKB najprawdopodobniej zakończyliśmy w trzeciej dziesiątce. Przed Polską pozostały albo gospodarki rozwijające się od nas szybciej (np. Nigeria, Turcja, Indonezja), albo zbyt duże (Szwajcaria, Holandia), aby dać się dogonić biegnąc w tempie 3,5% rocznie. Zwłaszcza że część tych – zdałoby się łatwych celów – także zaczyna nam uciekać. Np. taka Szwecja, która w poprzednim kwartale rosła szybciej od Polski. Co prawda był to wynik osiągnięty na monetarnych sterydach (i z tego powodu raczej nie do utrzymania na dłuższą metę), ale kto powiedział, że wyścig gospodarczy ma być uczciwszy od kolarskiego?"

Naiwne jest myslenie ze kurs lokalnej waluty nie ma wplywu na realne procesy gospodarcze. Wiekszosc handlu swiatowego rozliczana jest w dolarach. Poniewaz "polska" gospodarka jest silnie zglobalizowana to predzej czy pozniej lokalne ceny dostosuja sie do kursu szmatławej zlotowki

Na koniec 2015 roku dług Skarbu Państwa wyniósł 834,541 mld złotych. Był to o 54,6 mld złotych (7%) wiecej niż rok wcześniej. 58,1% % zadłużenia Skarbu Panstwa znajduje się w rękach podmiotów zagranicznych.

Eksploatacja Polski przez Zachod jest mozliwa głownie przez zdradziecka agenturę polityczną dzialajaca wewnątrz Polski. Co bedzie gdy wtracimy agenture do wiezien i ostro sie postawimy i skonczymy z eksploatację ekonomiczną ? Czy wtedy Europa czyli Niemcy siegna po rozwiązanie militarne w przywroceniu w Polsce "demokracji" czyli eksploatacji ? W koncu wojska Prus a potem Niemiec tyle razy juz wchodziły do Polski zaprowadzac tu swoj "porzadek".

Łukasz Adamski: "III RP to bękart spłodzony przez Magdalenkę i TW "Bolek". Trzeba upiora przepędzić. I to się właśnie dzieje"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz