Polskie emerytury dla Ukraincow
Są przypadki oszustw gdy Ukraińcy kilka miesięcy przed wiekiem emerytalnym są "zatrudniani" w Polsce i po paru miesiącach a nawet po miesiącu otrzymują minimalną polską emeryturę bowiem mimo braku kapitału na indywidualnym koncie mają wystarczający staż emerytalny. Czasem są to kobiety które na Ukrainie nigdy nie pracowały. Ukraina jest pierwszym w historii krajem oficjalnie rządzonym przez korupcje. Otrzymanie z tamtejszego "ZUS" fałszywego zaświadczenia o długim stażu pracy na Ukrainie to koszt łapówki 50-100 dolarów. Ale skoro hegemon każe nam kochać Ukraińców niczym dzieci specjalnej troski to my musimy hojnie sypać publicznym groszem choć nie ma go choćby na ochronę zdrowia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz