Sodoma. Hipokryzja i wladza w Watykanie
Frederic Martel, autor książki „In the closet of the Vatican” jest dziennikarzem i socjologiem. Przeprowadził tysiące rozmów z hierarchami w Watykanie.
Fragment: "Rozmawiając z kardynałami, biskupami i księżmi, którzy pracowali z nim podczas bardzo długiego pontyfikatu, odkryłem jego drugą - ponurą - twarz. Był to papież [JP 2] otoczony intrygantami, szumowinami, w większości nieujawnionymi gejami, publicznie często homofobami, nie mówiąc o tych, którzy chronili pedofilów"
http://wydawnictwoagora.pl/polska-premiera-glosnej-ksiazki-sodoma-hipokryzja-i-wladza-w-watykanie/
"Frédéric Martel, "Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie"...
Książka, która po raz pierwszy ujawnia, co naprawdę kryje się za podwójnym życiem hierarchów Kościoła.
Kilkudziesięciu kardynałów oraz setki biskupów i księży zgodziło się rozmawiać z francuskim socjologiem i pisarzem Fredericem Martelem. Wśród nich znaleźli się zdeklarowani homoseksualiści, którzy odsłonili przed nim świat wielkiej szafy, w której ukrywają się księża geje, i dzięki którym poznał najpilniej strzeżone tajemnice Watykanu i Kościoła na całym świecie. Również w Polsce.
„Sodoma” to opowieść o konsekwencjach ukrywania własnej orientacji. O podwójnym, rozwiązłym życiu najwyższych hierarchów Kościoła. O homofobii biskupów i kardynałów, która ma ukryć prawdę o ich homoseksualizmie. O hipokryzji, zbrodniach i ukrywaniu seksualnych przestępców z powodu lęku przed ujawnieniem prawdy o własnych preferencjach, których realizacji nie przeszkadza ani celibat, ani rygoryzm głoszonych zasad.
Homoseksualizm w Kościele – zdaniem Martela – to nie margines, ale system, który obejmuje wszystkie jego struktury, od seminariów, po najbliższe otoczenie papieży.
To homoseksualizm kleru jest kluczem, bez którego nie da się zrozumieć pontyfikatów Pawła VI, Jana Pawła II i Benedykta XVI. A teraz jest monstrualnym problemem, z którym mierzy się papież Franciszek. Bowiem to właśnie w Kościele istnieje największa społeczność homoseksualistów na świecie.
Dlaczego homoseksualni duchowni są największymi homofobami? Dlaczego zawsze zależało im i zależy nadal na zachowaniu w Kościele konserwatywnego status quo? Za co tak nienawidzą papieża Franciszka? Na te i wiele innych pytań Martel szuka odpowiedzi w książce, która jest efektem czteroletniego śledztwa w trzydziestu krajach.
Frédéric Martel jest dobrze znany polskiemu czytelnikowi z prac omawiających kulturę popularną, teatr i sposoby funkcjonowania kultury w USA. Mniej natomiast znane są jego prace poświęcone kulturze gejowskiej czy wpływowi mediów społecznościowych na procesy cywilizacyjne. Jego najnowsza książką Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie to wydarzenie bezprecedensowe gdyż łączy zalety wcześniejszych prac socjologicznych z pasją dziennikarstwa śledczego. Jest rezultatem zdziwienia, że tak archaiczna i zakłamana instytucja zachowuje tak silne wpływy w społeczeństwach postsekularynych. Być może był to ostatni moment by uchwycić mechanizmy funkcjonowania watykańskich struktur. Do tej pory nikt tak o Watykanie nie pisał. Być może dlatego, że tylko francuski socjolog potrafił stawiać takie pytania, które rozwiązały języki. Jak sam wielokrotnie powtarzał: „Miałem 27 informatorów wśród homoseksualnych księży pracujących w Watykanie. Około 40 kardynałów oraz 100 biskupów i księży zgodziło się ze mną spotkać”. Tak więc to jest przede wszystkim ich opowieść snuta przez jej bohaterów. Martel ją tylko zanotował.
Profesor Stanisław Obirek
PIĘĆ Z CZTERNASTU „REGUŁ SODOMY” SFORMUŁOWANYCH W KSIĄŻCE
Stan duchowny długo stanowił idealne schronienie dla młodych homoseksualistów. Homoseksualizm jest jednym z kluczy do ich powołania.
Im duchowny jest bardziej progejowski, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że jest gejem; im większym jest homofobem, tym bardziej prawdopodobne, że jest homoseksualistą.
Za większością spraw związanych z molestowaniem seksualnym kryją się księża i biskupi, którzy z obawy, że w przypadku skandalu zostanie ujawniony ich homoseksualizm, chronili sprawców tych przestępstw. Kultura tajemnicy, dzięki której milczy się o wszechobecności homoseksualizmu w Kościele, pozwalała też ukrywać wykorzystywanie seksualne i ułatwiała drapieżnikom seksualnym ich działania.
Prostytucja, płatna miłość łącząca w Rzymie księży z arabskimi żigolakami, to zespolenie dwóch niedoli – bezdenna frustracja seksualna księży katolickich znajduje odbicie w ograniczeniach narzucanych przez islam utrudniający młodym muzułmanom stosunki heteroseksualne poza małżeństwem.
Plotki, oszczerstwa, porachunki, zemsta, molestowanie seksualne są w stolicy świętej na porządku dziennym. Jednym z głównych motorów tych intryg jest kwestia gejowska.
Biogram autora:
Frédéric Martel – francuski pisarz i dziennikarz, doktor nauk społecznych. Pełnił rolę attaché kulturalnego ambasady Francji w Stanach Zjednoczonych i Rumunii. Wykładał w ESSEC Business School, w Instytucie Nauk Politycznych Sciences-Po w Paryżu oraz gościnne na Uniwersytecie Harvarda.
Jest autorem dziesięciu książek, m.in. wydanych również w Polsce: Polityka kulturalna Stanów Zjednoczonych, Mainstream. Co podoba się wszędzie na świecie. Jego książki zostały przetłumaczone na kilkanaście języków i wydane w dwudziestu krajach.
Jako badacz Martel zajmuje stanowisko „Senior Research Fellow” na uniwersytecie ZHdK w Zurychu oraz w Centrum Badań Naukowych CERI w ramach Instytutu Nauk Politycznych Sciences-Po Paris, gdzie prowadzi badania nad soft power, dyplomacją wpływu, branżami kreatywnymi, mediami oraz Internetem. Jest także ekspertem przy Komisji Europejskiej w ramach zespołu ds. kultury zainicjowanego przez przewodniczącego Komisji Europejskiej pod nazwą „New Narrative for Europe”. Martel prowadzi audycję radiową Soft Power na France Culture. Jest także głównym reporterem internetowego magazynu Slate.fr."
niedziela, 1 listopada 2020
Sodoma. Hipokryzja i wladza w Watykanie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam
UsuńNiestety Jażdżewski ma racje:
„Kościół Katolicki w Polsce obciążony niewyjaśnionymi skandalami pedofilskimi, opętany walką o pieniądze i o wpływy stracił moralny mandat do tego, aby sprawować funkcję sumienia narodu.”