niedziela, 25 sierpnia 2013

Intelektualna Nedza Peryferyjnych Emerytur

Intelektualna Nedza Peryferyjnych Emerytur

 Nadludzie z centrum systemu swiatowgo uwazaja ze peryferia sa zupelnie jałowe intelektualnie to znaczy nie powstaja tam zadne znaczace wynalazki czy nawet warte uwagi idee. Stanowisko takie nie jest pozbawione racji. Trwajacą dyskusje - debate wokol polskiego systemu  emerytalnego cechuje daleko posunieta jałowosc czy wrecz intelektualna nedza i pustka. Warte zauwazenia glosy pochodza jedynie od bloggerow...

Działania genialnego kanclerza Otto von Bismarcka cechowała długofalowosc i wyjatkowa spostrzegawczosc. Kanclerz nakłonił cesarza Wilhelma I do wygłoszenia w 1881 roku orędzia zapowiadającego wprowadzenie roznych ubezpieczen. To jest moment od ktorego panstwo niemieckie zaczelo prowadzic polityke spoleczna. Pierwsze ustawy ustalaly ubezpieczenia na wypadek przy pracy i choroby. Kolejne wprowadzily ubezpieczenia emerytalne. Celem ubezpieczen emerytalnych było
- Dostarczenie bujnie rozwijajacemu sie przemyslowi siły roboczej. Bez ubezpieczen spolecznych chłopi bali sie porzucac gospodarstwa wiejskie i przenosic do miast jako ze na starosc wiejski Wycug zapewniał im jednak jakis zywot podczas gdy w miescie czekało ich zebractwo i szybka smierc nie tylko na starosc ale takze w wypadku choroby i wypadku przy pracy. Takze dzieki ubezpieczeniom społecznym przemysl rozwijał sie gwaltownie a Niemcy stawały sie przemyslowym kolosem.
- Zabranie społecznego poparcie demagogom, socjalistom i odciagniecie coraz liczniejszej grupy robotnikow od ugrupowan komunizujacych. Bisamarck uwazal socjalistow za niebezpieczny element destruktywny dla panstwa i powodzenia wszystkich obywateli. Uwazal ich za siewcow niepokoju i nienawisci.
- Pchniecie do przodu panstwa i cywilizacyjnej sprawy efektywnego zabezpieczenia bytu ludzi starych. Sprawa ta zaprzatala uwaga panstwa pruskiego od zawsze. Na terenie Prus umowy o wycug były egzekwowane dzieki temu ze sprawna była administracja panstwowa. Tak wiec ustawy emerytalne kanclerza Bismarcka byly kolejnym cywilizacyjnym krokiem do przodu nasladowanym zreszta pozniej na calym swiecie. Były jak najbardziej racjonalne

Szeroko rozmiana sprawa emerytur ma potrojny wymiar
1. Emerytura jest zasilkiem socjalnym wynikajacym z obecnego poziomu rozwoju cywilizacyjnego i koniecznosci zapewnienia kazdemu najwazniejszych praw człowieka. Prawo do biologicznego zycia jest prawem najwazniejszym
2. Emerytura z miedzypokoleniowego ubezpieczenia spolecznego jest ubezpieczniem na wypadek dozycia do wieku emerytalnego
3. Emerytura wynika z umowy miedzypokoleniowej

Sprawa w wypadku emerytury jako zasilku socjalnego jest prosta. Kazdemu obywatelowi, jako czlonkowi narodowej wspolnoty, ktory osiaga ustawowy wiek emerytalny dajemy taka sama emeryture. Emerytura ta ma wystarczyc jedynie na skromne przezycie i nic ponad to. Czesc tego zasilku moze byc celowo ukierunkowana. Zasilek moze pokrywac czynsz (tylko do okreslonej maksymalnej powierzchni mieszkania) czy koszt ogrzewania i elektrycznosci. Zasilek jest finansowany z podatkow. W systemach z emerytura - zasilkiem socjalnym kazdy dbajac o przyszla emeryture moze sobie dobrowolnie wybrac i oplacać fundusz emerytalny jaki mu sie tylko podoba. Prawdziwy fundusz emerytalny nie ma niczego wspolnego z polskim złodziejskim - pasozytniczym OFE.
Polscy emeryci-rolnicy w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Spolecznego otrzymuja zasilek bowiem wyplaty w calosci pochodza z dotacji budzetowej. Zatem nazwa Rolnicza Kasa Zasilkowa byłaby adekwatna do obecnego stanu rzeczy. Sprawa z polskim rolnictwem i rolnikami jest bardzo skomplikowana. Srodki zagrabione rolnikom w rekwizycjach i systemie przymusowych dostaw w okresie 1945-1973 słuzyły jako akumulacja pierwotna. Srodki umozliwiły odbudowe i budowe miast. przemysłu i infrastruktury. Bolesna i powszechnie wypierana z pamieci prawda jest ze miasta zyły na kradzionym rolnikom chlebie az do 1973 roku. W zaleznosci od przyjetego sposobu waloryzacji kredytu, jaki pod przymusem wies udzieliła miastu, okazuje sie ze obecne dotacje do KRUS sa mniejsze / wieksze od spłat zaciagnietego kredytu. Rolnicy pod przymusem udzielili jednak kredytu w roznej wysokosci i zasilki powinny byc proporcjonalne do wielkosci udzielonego kredytu. Podnoszenie argumentu upływu czasu jest niestosowne i niepowazne jako ze w praktyce miedzynarodowej (ale takze wewnetrznej ) długi nigdy sie nie przedawniaja. Sa po prostu rolowane. Przykladowo Wielka Brytania dopiero niedawno spłaciła długi zaciagniete na potrzeby II Wojny Swiatowej Stanom Zjednoczonym. Grabiez polskiej wsi spowodowała jej cywilizacyjne zapoznienie. Tak wiec dotacje kierowane na KRUS nalezy traktowac jako rate spłaty kredytu i odszkodowanie za pogorszenie szans zyciowych. Dodam ze nie jestem w zaden sposob zwiazany w rolnikami i rolnictwem i nie mam zadnych konkretnych powodow aby zabiegac o finansowanie KRUS. Jednak elementarna ludzka uczciwosc kaze powiedziec ze rolnikom skromne emerytury z KRUS naleza sie jak psu buda. Oczywiscie naleza im sie takze wszelkie dotacje choc troche naprawiajace ogrom doznanych krzywd i rabunku.
Natomiast wszystkich tych cwaniakow ktorzy probóją wyłudzic z KRUS nienalezne im darmowe swiadczenia nalezy odpowiednio potraktowac.


Emerytura z miedzypokoleniowego ubezpieczenia spolecznego jest ubezpieczeniem na wypadek dozycia do wieku emerytalnego. Kazdy pracujący odprowadza składkę i z tego tytułu należy mu się w przyszłości emerytura. To jest pozornie - rzekomo polski model. Suma skladek ma sie rownac sumie wyplat emerytur. Suma zebranych skladek wyniosła w ubieglym roku 104 mld złotych a emerytur z Funduszu Ubezpiecznia Spolecznego wyplacono ponad 170 mld złotych. Zatem jesli emerytura pochodzi z ubezpieczenia to nalezy ja obnizyc do 104/170 = 61% obecnej wysokosci.
Roznice dotacją pokrywa jednak panstwo. Zatem jednak 39% czesc emerytur jest zasilkiem. Powstaje zatem pytanie dlaczego doplacany zasilek jest proporcjonalny do ubezpieczenia spolecznego ? Przeciez jest to zupelnie nielogiczne i skrajnie niesprawiedliwe zeby ktos kto juz jest bogaty dostawał jeszcze wiekszy zasilek. Przeciez powinno byc dokladnie odwrotnie lub zasilek powinien byc stały jako opisano powyzej. .
Optymalizacja tego rodzaju ubezpieczen (identycznie jak z zasilkiem emerytalnym) jest bardzo prosta i polega na znalezieniu optymalnej wartosci zaledwie jednego parametru - optymalnej wielkosci transferu od pracownikow do emerytow. Im wiekszy transfer tym lepsze zycie emerytow i gorsza jakosc zycia pracownikow i wieksze problemy demograficzne. Dlatego tez nalezy powiedziec ze emeryci zjadaja przyszlosc a dzieci zjadaja przeszlosc.

Podniesiona juz sprawa umowy miedzypokoleniowej w postaci Wycugu powinna wszystkich pozbawic resztki złudzen. Bez przymusowej egzekucji (albo grozby egzekucji) rekami panstwa nie funkcjonuja zadne umowy miedzypokoleniowe. Umowa miedzypokoleniowa dotyczy rodzicow - emerytow i pracownikow - dzieci. Posiłkujac sie ta idea mozna kazdemu emerytowi dac jako emeryture podatek PIT płacony przez dzieci. Rozwiazanie takie natychmiast przelamie problemy demograficzne jako ze kazdy zobaczy jak nedznie zyja osoby ktore nie wychowały dzieci i otrzymuja tylko zasilek emerytalny..

Polska jest obecnie jeszcze w bardzo dobrej sytuacji demograficznej. Pierwsze powojenne pokolenie boomu demograficznego jest ciagle aktywne zawodowo podobnie jak ich dzieci. Jak widac prawdziwych 65-letnich i starszych emerytow jest bardzo malo ! Zatem system ubezpieczen spolecznych powinien obecnie generowac ogromne nadwyzki. Jak to sie dzieje ze juz teraz trzeba ZUS dotowac.

Hojne rozdawnictwo wczesniejszych emerytur wrecz zmuszalo pracownikow otrzymujacych niskie place i wykonujacych kiepskie prace do przejscia na wczesna i wysoka emeryture. W latach dziewiecdziesiatych balcerowszczyzna wrecz naklaniala lekarzy do dawania zdrowym osobom lewych rent bowiem skala wywolanego transformacja ustrojowa (szok bez terapi i chłodzenie gospodarki bez sensu) bezrobocia doprowadzilaby do wybuchu spolecznego.
Skasowanie programu wczesnych emerytur i lewych rent powoduje ze obecnie na emerytury przechodzi mniej "prawdziwych" emerytow ale powinni oni otrzymywac z racji dlugiego stazu pracy i wysokich wynagrodzen wysokie emerytury. Tak sie jednak nie dzieje bowiem nowy system wylicza tylko około 60% emerytury tego co stary system.
Nowi uczciwi emeryci sa wiec podwojnie karani za swoja dluga prace i uczciwosc. Oczywiscie predzej czy pozniej dojdzie do radykalnego obnizenia wczesniejszych emerytur i lewych rent.
Aby wszystkich potraktowac tak samo wyliczamy wszystkim kapitał poczatkowy i od niego odejmujemy zwaloryzowane odebrane juz wczesniejsze emerytury czy renty. W takiej sytuacji nieomal wszyscy wczesniejsi emeryci otrzymaja tylko zasilek jako ze swoj kapital poczatkowy juz odebrali.. Jest jeden zasadniczy problem z zaprowadzeniem odrobiny rozsadku w sprawach emerytur. Emeryci stanowią największą grupę wyborców i chodza na wybory.

Polski system emerytalny jest oblednie głupi i skrajnie niesprawiedliwy. Na wysokie wczesniejsze emerytury przeszli 43 letni "gornicy" co to nigdy nie byli na dole w kopalni i nie mieli w reku kilofa, mlodzi 35 letni emeryci mundurowi co to w reku nigdy nie mieli karabinu, 50 letnie kasjerki z PKP, 36 letni prokuratorzy i tak dalej.
Emeryturami tak jak i zreszta cala strefa publiczna rzadzi korupcja i głupota.
Rzut okiem na piramide demograficzna powinien kazdemu mlodemu czlowiekowi uswiadomic ze powinien czym predzej uciekac z kraju. Jak widac drugi baby boom dał tylko malenki szczycik urodzin i trzeciego baby boom juz nie bedzie bowiem Polki z wyzu lat osiemdziesiatych ktore mialy urodzic dzieci po prostu sie zestarzaly i zestarzeją.
Co bedzie z emeryturami w przyszlosci ?



2 komentarze:

  1. Tak przy okazji czy mozna prosic o taka informacje:
    ile doplaca sie do KRUSU i ile wynosi doplata na osobe w KRUSie oraz ZUSie?

    Ostatnio czytalem (chyba w jakiejs gazecie motoryzacyjnej), ze pieniadze na rozwoj obszarow wiejskich maja isc na budowe drog. Niedawno slyszalem w tv, ze pieniadze zarobione branzy mleczarskiej (dosc pokazna sumka) maja zasilic roczne urlopy macierzynskie. Wyglada na to, ze grabiez trwa w najlepsze.

    Ciekawy wpis. Tak przy okazji naszla mnie refleksja, ze chyba sporo wydajemy na obsluge zadluzenia panstwa... Gdyby nie bylo dziury budzetowej, to te pieniadze mozna by przeznaczyc na obywateli kraju a nie na obcych.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W 2012 budżet KRUS-u wynosił 18 mld zł, z tego jedynie 1,4 mld zł pochodziło ze składek ubezpieczeniowych wpłacanych przez rolników. czyli mozna w uproszczeniu powiedziec ze w calosci KRUS pochodzi z dotacji.
      Dotacja do KRUS stanowi ponad 4,5% wydatków budżetowych państwa.
      Mozna powiedziec ze dług powstał tylko za sprawa uprzywilejowanych i wczesnych emerytow i koszt obsługi tego długu nalezaloby doliczac do kosztu funkcjonowania systemu emerytalnego.

      Usuń