Straty energii w systemie przesylu i dystrybucji energii elektrycznej definiuje sie jako roznice miedzy energia wytworzona dostarczana do sieci przesyłowej a energią sprzedana koncowym odbiorcom.
Instytucje w Stanach Zjednoczonych straty przesyłu i dystrybucji szacowały na 6.6% w 1997 i na 6.5% w 2007 roku.
Dane na temat straty energi w systemie przesylu i dystrybucji energii elektrycznej w roznych krajach podaje Bank Swiatowy http://data.worldbank.org/indicator/EG.ELC.LOSS.ZS
Zdaniem BS szacunki siła rzeczy sa malo dokladne i dlatego podaje on dane zaokraglone. Dla USA BS podaje 6% strat a wiec zbyt optymistycznie. Dla krajow III Swiata straty przekraczaja 20% dochodzac w ekstremalnym wypadku do 56%.Straty w systemie niemieckim wynosza 4%, południowokoreanskim 4%, japonskim 4%, finskim 3%, polskim 8%.
Na dane porownawcze nalezy patrzec z przymrozeniem oka jako ze spore roznice wynikaja po czesci z metodologii pomiarow i obliczen a czasem uwzgledniania jedynie strat pewnych segmentów całego systemu.
Jednak krajowe zrodła oceniaja ze straty sa znacznie wieksze.
Energia z elektrowni jest w Polsce przesyłana liniami o napieciu 220 i 400kV. W systemie dystrybucyjnym stosowane sa linie o napieciach 110kV , 15kV (czyli SN, Srednie Napiecia) oraz 0.4kV czyli Niskie Napiecia nn, własnie male litery.
Straty w polskim systemie przesyłu wynosza okolo 2.1% (co stanowi 16% wszystkich strat) co wynika głownie z koniecznosci przesyłu energi z duzych elektrowni systemowych na wzglednie duze odległosci. Szczegolnie duzym problemem jest brak duzej elektrowni na Pomorzu. Wybudowanie tam duzej elektrowni jadrowej znacznie zmniejszy straty przesyłu energii. Straty w polskim systemie przesyłowym nie odbiegaja szczegolnie negatywnie od stanu w krajach europejskich.
Straty w polskim systemi dystrybucji energii elektrycznej wynosza okolo 11% co stanowi 84% wszystkich strat energii. W tym zakresie stan rzeczy w Polsce jest naprawde zły.
Aby wysnuc sensowne wnioski potrzebne sa unikalne dane szczegolowe wziete z Kulczycki J. (red.), "Ograniczenie strat energii elektrycznej w elektroenergetycznych sieciach rozdzielczych", PTPiREE, Poznań 2002.
Straty w elementach sieci rozdzielczych w [%] ich udziału w stratach dystrybucyjnych całkowitych
No Rodzaj strat Udział w stratach całkowitych [%]
1.Obciążeniowe w sieci 110 kV 36
2.Obciążeniowe w sieci SN 22
3.Obciążeniowe w sieci nn 16
4.Jałowe w transformatorach SN/nn 9
5.Obciążeniowe w transformatorach SN/nn 5
6.Jałowe w transformatorach 110/SN 4
Razem 1÷6 92
7.W licznikach nn 2,8
8.Obciążeniowe w transformatorach 110/SN 1,6
9.W.l.z. nn 1,3
10.Upływnościowe w sieci SN 0,9
11.Upływnościowe w sieci 110 kV 0,6
12.W kondensatorach 110 kV 0,5
13.Jałowe w transformatorach SN/SN 0,3
14.W kondensatorach SN <0,1
15.W kondensatorach nn <0,1
16.Obciążeniowe w transformatorach SN/SN <0,1
17.Upływnościowe w sieci nn <0,1
Razem 7÷17 8
RAZEM 1÷17 100,0
Grupa pierwszych 6 dominujacych czynnikow generuje az 92% strat dystrybucyjnych i na niej skupmy uwage. Chcac ograniczyc straty energi nalezy
1. Modernizowac stare i obciazone linie 110kV
2. Modernizowac stare i obciazone linie 15kV
3. Modernizowac stara obciazona siec nn
4. Wymienic stare transformatory SN/nn
5. Wymienic stare transformatory SN/nn
6. Wymienic stare transformatory 110/SN
Mozemy rozbudowac elektrownie lub zaoszczedzic energie zmniejszajac straty energi w sieci dystrybucyjnej.
Modernizacja linii dystrybucyjncyh 110kV i 15KV oraz wymiana transformatorow jest wysoce konkurencyjna dla budowy nowych mocy wytworczych w elektrowniach bowiem przy aktualnych cenach linii dystrybucyjnych i transformatorow koszt zaoszczedzenia jednego megawata mocy strat wynosi okolo 170-230 złotych a wiec jest mniejszy niz koszt wytworzenia energii nawet bez uwzglednienia externalities.
Polski system dystrybucyjny został zaniedbany w okresie transformacji ustrojowej. To kolejny koszt owej patologicznej transformacji.
Nawiazujac zas do zielonej energetyki zwrocmy uwage jak wysoki jest udzial strat jalowych w transformatorach 110/SN. Tak wiec dystrybutorzy ktorzy sa zmuszani odbierac moc od malych i srednich elektrowni wiatrowych (takze innych) musza postawic stacje transformatorowe 110/SN ktore generuja potezne straty jalowe !
Niedawno otworzono u wschodniego wybrzeza Wielkiej Brytani wielka silownie wiatrowa Greater Gabbard [powyzej widok z samolotu, Wikipedia] o szczytowej mocy 504 MW kosztujaca 1.3 mld funtów. Siemens dostarczył 140 turbin. Zaledwie miesiąc wczesniej uruchomiono największa na świecie siłownie wiatrowa London Array o mocy 630 MW. Lezy u południowo- wschodnich wybrzeży Wielkiej Brytanii. Elektrownie maja pracowac ze "wspolczynnikiem mocy" (nie mylic z cos phi) ponad 39% co jest dla elektrowni wiatrowych wartoscia znakomita.
Budowa takich wielkich siłowni ma sens takze u wybrzezy Bałtyku.
Koszt 1.3 mld funtow budowy wielkiej siłowni wiatrowej jest spory ale znikomy przy polskim zadluzeniu a zwlaszcza przy szybkosci jego narastania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz