Czy
bedzie kryzys w Chinach 175
Tuby
propagandy hegemona podają do wierzenia że Chiny rządzone są
autorytarnie a ich porządek polityczny jest niestabilny i państwo
podatne jest na kryzys. Tamtejsze wybory mają być fasadowe.
Rankingi
podają że Polska demokracja jest wadliwa i nieskonsolidowana.
Posłów wybierają tak naprawdę oligarchie partyjne a nie wyborcy.
Agenturalno - mafijne partie funkcjonują na licencji gen. Kiszczaka.
Polska „demokracja” jest bardzo specyficzna bowiem ponad 2/3
posłów nie zostało de facto wybranych bo elektorat en-masse
głosował na kogo innego. ŚP
prof. Przystawa dokładnie wyliczył co następuje:
"Na
460 zasiadających w Sejmie posłów 297, a więc 65%, nie uzyskało
poparcia nawet 2% wyborców w ich okręgach wyborczych, a więc nie
uzyskało nawet poparcia 1 na 50 wyborców! 85 z nich, a więc prawie
20% całej Izby nie przekroczyło poparcia 1%, a więc 1 na 100
wyborców!"
https://naszeblogi.pl/38765-arytmetyka-wyborcza-ktora-poraza-jow-y-i-jerzy-przystawa
Suweren
nie może odwołać „wybranych” posłów nawet jak poseł działa
na szkodę wyborców.
Obecna
szopka wyborów prezydenckich 2020 ma tak jak zawsze stworzyć
wrażenie, że elektoraty mają na coś wpływ. Elektoraty celowo się
polaryzuje aby powiększyć frekwencje wyborczą i stworzyć wrażenie
legitymacji demokratycznej.
Plemiona
PO i PiS zieją do siebie nienawiścią a pisiory z pełowcami razem
robią aferalne interesy, chleją razem wódę, zabawiają się z
prostytutkami i śmieję się z ciemnego ludu
Ciśnie
się na usta pytanie - kiedy będą wybory do „deep state” ?
Wygląda
na to że suweren jest na przykład w Ameryce niezadowolony z wielu
decyzji deep state i koktajlami Mołotowa oraz karabinami maszynowi
odwołuje się od tych decyzji.
Każda
firma i każde państwo musi decydować jaką część wpływów
przeznaczyć na konsumpcje i inwestycje.
Aby
budować dużo domów i infrastruktury trzeba mieć ( to znaczy
wcześniej zainwestować i stworzyć ) przemył materiałów
potrzebnych do tych celów.
Radykalny
przyrost długości życia przyniosły wszędzie wodociągi z dobrą
wodą wraz z kanalizacją i oczyszczalniami ścieków. Swój wkład
miało ogrzewanie mieszkań bez szkodliwych dla zdrowia grzybów na
ścianach.
Układ
odpornościowy prawidłowo odżywionego i utrzymanego człowieka jest
całkiem wydajny. Toteż koniec braków żywności ( dostatek protein
oraz warzywa i owoce nawet w zimie ) też wniósł swój wkład do
długości życia.
Zdrowi
Hindusi kąpią się w brudnym Gangesie i nic im nie jest.
Chirurdzy
dopiero od 100 lat potrafią bezpiecznie otworzyć jamę brzuszną a
zwłaszcza płuca aby się nie zapadły. W „Stulecie chirurgów”
Thornwald Junger przytacza fakty. Kraje przystępujące do
cywilizacyjnego wyścigu przechodzą „na gotowe”. Czerpią
korzyści z renty zapóźnienia.
„"Książka
brutalnie pokazuje, jakim macaniem w ciemności była chirurgia
jeszcze w XIX wieku. Narzędzia, z którymi ma do czynienia narrator,
ów żądny wiedzy chirurg z nowego świata, to nóż rzeźnicki,
piła, żelazo. Opowiada, jak prowincjonalny lekarz z Kentucky, który
ulega błaganiom umierającej pacjentki, wycina jej na żywo ogromną
torbiel. Dzielna kobieta wyje psalmy, pod oknem gromadzi się tłum,
który grozi »mordercy« pętlą. Pacjentka przeżywa zabieg, co
pozwala także przeżyć chirurgowi. Lekarz ten jednak wkrótce
umiera, bo nie znalazł się podobny do niego ryzykant, który
wyciąłby mu wyrostek. [...] Autor opisuje eksperymenty z narkozą.
Jeden z jej pionierów, który wykorzystuje do znieczulania gaz
rozweselający, nie wytrzymuje kpin środowiska, popełnia
samobójstwo. Opowieść kończy się spotkaniem z Louisem Rehnem,
chirurgiem z Frankfurtu. W 1896 r. zszywa on serce zranionego
chłopca, chociaż znakomitości wiedeńskie oświadczyły niedawno,
że chirurg, który by kiedyś tego próbował, »na zawsze straci
szacunek kolegów«. Rehn z lękiem odsłania ów święty organ i
widzi, że nie reaguje on gniewem".
Swój
wkład w powiększenie długości życia miały też antybiotyki.
Bakteryjna infekcja która dawniej mogła zakończyć się śmiercią
chorego obecnie bywa zupełnie niegroźna ale bakterie uodparniają
się na niektóre antybiotyki co jest powodem dramatów. Znacznie
gorzej jest z wirusami. Opinie na temat długofalowego efektu
szczepionek są podzielone.
Utrata
osoby bliskiej jest potężnym wstrząsem dla psychiki. Żałoba
jest procesem przebiegającym w sposób falowy, ze zmiennie
nasilonym konfrontowaniem się z rzeczywistością. Pięć etapów
żałoby to szok i zaprzeczanie, gniew, targowanie się,
przygnębienie i akceptacja.
Aż
do wyboru prezydenta Trumpa Ameryka była w stosunkach z Chinami na
etapie zaprzeczania oraz przymykania oczu na oczywiste fakty z
poczuciem niedowierzania. Trump rozpoczął etap gniewu, który
wydaje się powoli dobiegać końca. Niedługo rozpocznie się
targowanie albo niestety wojna.
W
Polsce wszystkie „nowoczesne” firmy produkcyjne należą do
Zachodu. Z tych tytułów własności pod różnymi nazwami
oficjalnie ( w rzeczywistości dużo więcej ) przepływa netto na
Zachód 4.7% „naszego” PKB. Nie są to jednak firmy nowoczesne w
skali świata gdzie miejsce pracy jest drogie ale tylko w skali
zacofanej polskiej gospodarki.
Wywożone
zyski zachodnich inwestorów sprawiają że w 2019 roku w Polsce
pracownicy w postaci pensji otrzymali 49,9 % PKB. W Korei
Południowej, która mocno ograniczała ( Polska kosztem polskich
firm daje zachodnim firmom dotacje i zwolnienia podatkowe ! ) napływ
zagranicznych inwestorów i zbudowała swoje własne globalne
koncerny, jest to 63,9 %. Korea Południowa w całym świecie
sprzedaje swoje samochody, statki, telewizory, smartfony i inne
nowoczesne produkty z branż wymagających dużych inwestycji o
drogich miejscach pracy.
Korea
suwerennie wyznacza najkorzystniejszy kurs swojej waluty. Polska musi
się liczyć z głosem niezadowolenia zachodnich inwestorów. Liczone
w ero i dolarze płace w Polsce i innych krajach regionu rosną
powoli ze względu na mocną pozycję przetargową zachodnich
inwestorów, którzy zawsze mogą zagrozić wycofaniem się z kraju,
o ile zyski z inwestycji nie będą dla nich satysfakcjonujące. W
tym kontekście trzeba widzieć zapowiedzi NBP osłabienia złotówki.
W
odróżnieniu od Rosji mamy mało polskich magnatów pieniądza,
ponieważ pieniądze zarabiane na Polakach idą do kieszeni
niemieckich, francuskich czy amerykańskich miliarderów.
Chora
struktura polskiej gospodarki daje zgangrenową politykę. Polskie
marionetki mają surowo zakazane uprawianie polityki. Realizują
tylko rozkazy swoich zagranicznych operatorów.
Wytwarzany
na terenie Polski PKB w części konsumuje Zachód a dla Polaków
jest to lizanie cukierka przez wystawową szybę.
W
Polskiej neokolonii panuje bieda o czym chyba dosadnie świadczy
palenie w domowych piecach miałem a nawet mułem węglowym i palenie
plastikowymi śmieciami. Ilość mężczyzn dożywających
emerytalnego wieku 65 Lat plasuje Polskę w gorszej części krajów
III Świata.
Zjawisko
transferu zysków do kraju macierzystego inwestorów lub rajów
podatkowych jest dobrze znane chińskim władzom ale trzymają one
rękę na pulsie choćby poprzez fakt że firmy to prawie zawsze
spółki z udziałem chińskiego partnera.
Polskie
firmy produkują tylko najprostsze towary. Nie produkują
praktycznie niczego zaawansowanego technologicznie cywilnego i
wojskowego. Jeśli coś jest w miarę nowoczesne to jest zachodnie.
Polska
ma potencjalnego wroga Rosję na granicy a egzotycznego sojusznika
USA za oceanem. Liczenie na to że USA obronią Polskę jest
dziecinne.
Polska
jest członkiem drugiej kategorii w NATO. Turcja blokuje przyjęcie
planów obrony państwa bałtyckich i Polski. Nie ma nawet planu
obrony !
W
czasie Zimnej Wojny USA nigdy nie walczyły bezpośrednio z ZSRR.
Walczyły ze sobą tylko przez pośredników. Obecnie w państwach
bałtyckich są żołnierze NATO ale nie ma żołnierzy Ameryki.
Trzeba
mieć głęboką wiarę, żeby wierzyć że USA narazi swoich
żołnierzy na śmierć za Polskę a nawet na uderzenie nuklearne. W
imię czego? Za co? Po co ?
Zachód
zaskoczony był racjonalną decyzją Rosji zajęcia Krymu w
odpowiedzi na kolorową rewolucje w Kijowie opłaconą kwotą 5 mld
dolarów przez USA.
Lepiej
więc w stosunkach z Rosja nie szczekać jak głupi kundel i nie
obsikiwać nogawek.
Winston
Churchill: "Russia is a riddle wrapped in a
mystery inside an enigma"
"Rosja
to zagadka owinięta w tajemnicę wewnątrz sekretu"
Nie
znamy wszelkich zjawisk jakie zachodzą na i w Ziemi oraz w Kosmosie.
Z tego względu nawet efekt rozbudowanego modelowania procesów na
Ziemi może być marny.
Dawno
zauważono że wzrost aktywności Słońca czasem jest skorelowany z
wybuchami niezadowolenia społecznego. Korelacja nie oznacza
automatycznie związku przyczynowo - skutkowego ale taki może
istnieć także przez całą sieć pośrednich zjawisk. Rewolucja
Francuska, Wiosna Ludów, 1956, 1968, 1980, 1989. Prawdopodobnie
rozpoczął się nowy cykl aktywności słonecznej. Kryzys
ekonomiczny ( bankructwa państw, fale głodu...) wywołany epidemią
Koronawirusa można się przerodzić w zamieszki, bunty i
nieoczekiwane zmiany władzy.
Epidemia
Koronawirusa spowodowała zamknięcie granic państw europejskich w
kwarantannie. Efektem ubocznym może być całkowite zastopowanie
inwazji emigrantów ekonomicznych z Afryki i Azji na Europę. Państwa
i bez dzikich, prymitywnych, roszczeniowych, pasożytniczych
emigrantów mają potężne problemy kryzysowe i nikt nie pozwoli
sobie na dolewanie benzyny do ognia.
Dotychczas
„jaśnie oświeceni liberałowie”, czyli współczesna ciemnota
uważająca się za elitę, wytykała ludowi sprzeciwiającemu się
najazdowi inwazorów rasizm, ksenofobie, faszyzm, islamofobie i
antysemityzm
strasząc go kryminalizacją tak zwanej mowy nienawiści. Sami
„jaśnie oświeceni liberałowie” mieszkali na strzeżonych
osiedlach i podróżowali dyskretnie opancerzonymi limuzynami. W
końcu społeczeństwa wymiotują już poprawnością polityczną i
pseudo - tolerancją ale tylko dla wybranych grup. Powszechne jest
rozczarowanie lumpen - elitami które zupełnie oderwały się od
społeczeństwa i zaczęły działać wbrew jego żywotnym interesom.
Amerykańskim
liberałom podoba się napływ do USA ludności z III Świata i
ewolucja stosunków wewnętrznych w kierunku III Świata.
Liberałowie
mają liczny elektorat negatywny. W USA głosowano na ułomnego
kandydata Donalda Trumpa jako mniejsze zło niż Hillary Clinton. W
Polsce w wyborach 2015 roku PiS widziane było jako mniejsze zło niż
PO. Są to jednak wybory między dżumą i cholerą.
W
tak zwanych krajach „demokratycznych” główną działalnością
partii politycznych i ich rządów stało się pozorowanie
konfliktów poprzez obrzucanie się błotem i cwaniakowanie jak
wygrać następne wybory, żeby dalej wyżerać konfitury. Na
pozytywne rządzenie w świecie postpolityki i postprawdy brakuje już
czasu, energii i chęci. Polscy mężykowie stanu formatu
kieszonkowego politykę mają zresztą surowo
zabronioną i muszą robić robić co każą im zagraniczni władcy
marionetek. Elektorat sztucznie polaryzowany jest wydumanymi
kwestiami tylko i wyłącznie po to aby szedł do wyborów i
legitymizował obecnością „demokracje”.
Dyskusyjne
a nawet wątpliwe stają się zalety skorumpowanej pustej, rytualnej
demokracji fasadowej nad systemami quasi „autorytarnymi” jak
choćby w Chinach i Korei Południowej.
Danymi
statystycznymi można nieuczciwie żonglować. Przy posługiwaniu się
danymi statystycznymi trzeba zachować czujność. Przykładowo GUS
podaje że inflacja za rok 1989 wyniosła 351% a za rok 1990 686%.
Czyli w zasadzie hiperinflacji nie było.
https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/wskazniki-cen/wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-pot-inflacja-/roczne-wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych/
Ale
jakie sięgniemy do dokładniejszych danych to stwierdzamy że w
okresie marzec 1989 - marzec 1990 inflacja przez rok wyniosła 1395
%. Czy jednak była hiperinflacja !
https://www.bankier.pl/wiadomosc/20-lat-temu-inflacja-w-Polsce-osiegnela-rekordowy-poziom-1395-proc-2107735.html
Wszystkie
znane przypadki hiperinflacji były spowodowane potężnym drukiem
pieniądza. Na sam koniec żywota PRL w lipcu 1989 roku wydrukowano
potężną ilość pieniądza aby wyinflacjować wewnętrzny dług
PRL będący w rękach obywateli czyli spalić oszczędności
obywateli. Zatem nowo narodzona III RP jest rabusiem i złodziejem.
Celowe wywołanie hiperinflacji poskutkowało tym że inflacja spadła
poniżej 10% dopiero po 11 latach. Szkody wywołane trwającą ponad
dekadę destabilizacją gospodarki były potężne.
„Spalenie”
zobowiązań wewnętrznych ma się nijak do długu zewnętrznego,
który trzeba w twardym, obcym pieniądzu płacić. Destabilizacja
gospodarki oczywiście utrudnia spłatę zagranicznych długów.
Jest kontynuacja Stulecia chirurgów. Polecam. Agent Piłsudska doskonale pasuje do inflacyjnego banknotu. Cymes !
OdpowiedzUsuńDuza inflacja jest bardzo szkodliwa i wizerunek JP pasuje jak ulał do inflacji
Usuń"Suweren nie może odwołać „wybranych” posłów nawet jak poseł działa na szkodę wyborców."
OdpowiedzUsuń...i tu trzeba ze smutkiem dodać, że dokładnie to samo dotyczy samorządowców:
"Radni są przedstawicielami społeczeństwa w radach na wszystkich szczeblach samorządu terytorialnego. Mandat, który wykonują charakteryzuje się trzema cechami, generalnością, niezależnością oraz nieodwołalnością. Generalny charakter mandatu polega na tym, że radny reprezentuje nie tylko swoich przedstawicieli, ale cały naród. Niezależność oznacza, że radny może działać bez uwzględniania opinii wyborców. Nieodwołalność, jako najważniejsza cecha z punktu widzenia wygaśnięcia mandatu, polega na tym, że wyborcy nie mogą odwołać przedstawiciela przed upływem kadencji. Oznacza to, że zasadą jest, iż osoba, która została wybrana na radnego, pełni tę funkcję przez cztery lata."
(szczegóły: https://www.rp.pl/Praca-w-samorzadzie/312069988-Kiedy-radny-traci-swoj-mandat.html )
"Uwolnienie" zarówno posłów, jak i radnych od kontroli wyborców to jedna z metod anarchizacji polskiego życia politycznego, tudzież pogłębiania korupcji.
Na tym też polega demokracja fasadowa. Nie wiadomo po co są w ogóle wybory ?
OdpowiedzUsuńWybory są po to, aby mogli się nachapać wciąż następni i kolejni. No i "dla zachowania pozorów"...
UsuńPrzeciez o tym wiadomo od wielu dekad. Wybory sa zawsze wygrane dla tego kto je ustawił !
OdpowiedzUsuńZe swej strony chciałbym polecić zbiór felietonów śp. prof. Jerzego Przystawy, wydany w formie książkowej: "Konieczność nieuświadomiona" (dostępny choćby na Allegro), jak również warto przeczytać polecaną przez niego powieść Jeffreya Archera "Pierwszy między równymi".
UsuńOwszem, jest to powieść - ale jej przeczytanie pozwala uzmysłowić sobie, jak różnie wygląda praca i kariera posła brytyjskiego - i jak działają tam, w JOW-FPTP, mechanizmy "wyłaniania elit" - tudzież jak różne jest to od obecnej sytuacji w Polsce.
To pozwala zrozumieć, że JOW to nie jest zaledwie "inny sposób zliczania głosów".
Dzien Dobry
OdpowiedzUsuńKsiążke SP prof Przystawy znam a Jeffreya Archera przy okazji przeczytam.