Niemiecka idea Mittel Europy z 1915 roku zakladala zaprowadzenie w w peryferyjnych krajach prostej gospodarki komplementarnej do wydajnej, rozwinietej, technologicznej centralnej gospodarki Niemiec. Niby samodzielne panstwa - protektoraty Europy srodkowo - wschodniej mialy Niemcom dostarczac surowce oraz sile robocza i stanowic dla przemyslowych wyrobow niemieckich rynek zbytu. Po blisko stu latach idea zostala wykonana ! Trzeba wiec powiedziec ze Niemcy sa powaznym panstwem i narodem. Konsekwentnie i uparcie metoda wojny ekonomicznej osiagneli cele wojenne.
Polscy sprzedajni i sprostytuowani politycy epoki transformacji ustrojowej czyli "Irokezi zand Wisły", doprowadzili do likwidacji polskiego przemyslu i jego wyprzedazy. Chetnie podejmowali pokrzykiwania zachodu o koniecznosci likwidacji duzych polskich firm.
Aby przekonac sie o potedze globalnych niemieckich koncernow wystarczy w wyszukiwarce freepatentsonline.com wpisac "Siemens"
http://www.freepatentsonline.com/result.html?sort=relevance&srch=top&query_txt=siemens&submit=Wy%C5%9Blij&patents=on
Siemens uzyskuje rocznie 6 razy wiecej patentow niz cala Hiszpania ! Mowimy o tym Siemensie ktory w imieniu niemieckiego rzadu i spoleczenstwa korumpuje lapowkami politykow i podbija w wojnie ekonomicznej peryferyjne rynki.
Nudne sa juz powtarzajace sie enuncjacje o tym ze polskie firmy naleza do najmniej innowacyjnych w Europie i jestesmy lepsi tylko od Bułgarii. Szkoda tylko ze dziennikarze a nawet wypowiadajacy sie na temat profesorowie zupelnie "zapominaja" o tym ze jest to prosty skutek zainstalowanego u nas kapitalizmu peryferyjnego. To tak jakby nie widziec słonia w menazerii.
http://forsal.pl/artykuly/782717,polskie-firmy-wciaz-wsrod-najmniej-innowacyjnych-w-ue.html
Swiadczone przez male firmy (=tytulowa przedsiebiorczosc) uslugi sa potrzebne ale nigdy nie zastapia nowoczesnego przemyslu. Po raz kolejny wykres pokazujacy wstydliwa nedze polskich wynagrodzen.
Zdaniem "polskiego" rzadu nedzne wynagrodzenia sa dobre i maja przyciagac inwestorow do eksploatacji niewolnikow.
Polacy otrzymuja takie wynagrodzenie brutto za 1900 godzin pracy, Niemcy 1500 a Dunczycy za 1400 godzin. Wynagrodzenia netto wygladaja jeszcze gorzej a to z powodu znikomej w Polsce kwoty wolnej od podatku PIT. A polskie wynagrodzenia netto za godzine pracy to juz nawet nie jest tragedia ale komedia.
W Polsce kwota wolna od podatku PIT wynosi zaledwie 3091 zł.. Nie zmieniła się ona od 2009 roku a wcześniej została podniesiona o 2 zł (słownie: dwa złote). Od 6 lat jest ona wiec zamrożona.
Niemcy maja wolne 34385 zł, Francja 25220 zł, Austria 46524 zł, Wielka Brytania 46264 zł, Brazylia 28 tys. zł, RPA 20 tys. zł
Tak wiec w Austri i Wielkiej Brytani kwota wolna opd podatku dochodowego jest 15 razy wieksza niz w Polsce. Nawet w panstwach III Swiata kwoty wolne sa wielokrotnie wieksze niz w Polsce. W cywilizowanym swiecie najczesciej przyjmuje sie za wolna od podatku osobistego kwote wystarczajaca do skromnego utrzymania sie przez caly rok wychodzac z zalozenia ze rabowanym biedakom i tak trzeba by z powrotem oddac wyciagniety im z gardla podatek osobisty.
Dochody do budżetu z tytułu PIT to 43 mld zł a z CIT zaledwie smieszne 23 mld zł. Poniewaz zachodnie firmy osiagnely mistrzostwo w nieplaceniu w Polsce podatkow musza je zaplacic polscy biedacy i polscy drobni przedsiebiorcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz