Jeszcze tansza sila robocza w Polsce
Szwajcarzy 18 maja zagłosują w referendum państwowym nad wprowadzeniem płacy minimalnej na poziomie 25 dolarów za godzinę, czyli przy obecnym kursie dolara 76 złotych czyli blisko 14 tysiecy złotych miesięcznie. Dotychczas w Szwajcarii nie bylo instytucji obowiazujacej minimalnej stawki wynagrodzenia choc ponad 90% Szwajcarów zarabia obecnie wiecej niz proponowane minimum. Ekonomisci i zwiazkowcy podnosza zalety nowego rozwiazania i twierdza ze szwajarską gospodarke na to stac i spowoduje to ledwie zauwazalny statystycznie wzrost udzialu plac w PKB , ktory w niepozadany sposob spadl. Spowoduje takze minimalne splaszczenie płac a nadmierne rozwarstwienie dochodow jest zjawiskiem niepozadanym. Płaca minimalna zmniejszy zjawisko ubóstwa i w zwiazku z tym odciązy budzet i słuzby socjalne. Nie spowoduje wzrostu bezrobocia bowiem niskie place wystepuja tylko w sektorach gospodarki zorientowanych na rynek krajowy, w których outsourcing pracowników nie jest możliwy.
Koncerny twierdza ze ingerencja i regulacja liberalnego systemu jest zbedna i potencjalnie niebezpieczna bowiem skloni wszystkich pracownikow do wystepowania o podwyzke plac.Ma spowodowac wiecej szkod niz pozytku a w szczegolnosci podniesc bezrobocie wsrod osob o najgorszej pozycji na rynku pracy, ktore wynosi 3.5% przy sredniej unijnej 12%. W Szwajcarii średnie wynagrodzenie brutto w grupie najmniej wykwalifikowanej siły roboczej wyniosło miesięcznie w 2010 około 16 tysiecy złotych roku. Szwajcarzy nie sa w sprawie minimalnego wynagrodzenia jednomyslni.
Szwajcaria jest federacją referendalnej demokratycji bezposredniej oraz federacja parlamentarną.
Zgromadzenie Federalne (parlament) jest najwyższa władza rządząca, ktora powołuje, kieruje i kontroluje powolane przez siebie wladze. Istnieje bezwzgledna supremacja parlamentu. Kadencja Rady Narodu trwajaca 4 lata nie moze byc przez nikogo skrocona. Parlamentu nie mozna rozwiazac. Parlament wykonuje funkcje ustawodawcza, elekcyjna , kierownicza, kontrolna i sadowa.
W systemie politycznym Szwajcarii referendum zarządza sie gdy zada tego ponad 100 tysiecy obywateli w sprawach zmian zasadniczych a tylko 50 tysiecy lub 8 kantonow w sprawach ustaw federalnych i niektorych umow miedzynarodowych. Do tej pory od 1848 roku referendum odbyło się 578 razy. W 1952 przeprowadzono referendum aż 7 razy. Rytunowe referendum odbywa się zawsze w tym samym lokalu, przygotowanym do wielokrotnego przeprowadzania z tymi samymi regułami. Referendum nie pociaga w zwiazku z tym extra kosztow bowiem nie ma zadnych eksta przygotowan. Wszyscy wiedza jak ono bedzie wygladac.
W kilku kantonach glosuje sie osobiste na placu do głosowania. Uprawnieni do głosowania podnoszą rękę z drukiem do głosowania. Nazywa się to "Landsgemeinde" i odbywa się tak samo od kilkuset lat. Z glosowania wylaczone sa tylko osoby chore psychicznie.
Zdjecie za www.szwajcaria.net. W Szwajcari nie funkcjonuje pasozytnicze politykierstwo i zinstytucjonalizowany brak kwalifikacji i korupcja. W rzadzie nie ma przywódców partii politycznych bowiem członkami rządu nie mogą zostać parlamentarzyści. Do rzadu powoluje sie raczej osoby kompetentne.
Płace Szwajcarow sa szokujaco wysokie (7 razy wyzsze w niz w Polsce ) ale ich realna sila nabywcza jest skorygowana w doł parytetetem sily nabywczej PPP franka szwajcarskeigo.
Szwajcarzy w lutym tego roku opowiedzieli się w referendum za przywróceniem limitów dotyczących zagranicznych pracowników. Nie chcą imigrantów psujacych rynek pracy i zanizajacych wynagrodzenia oraz obciazajacych system socjalny. Limity zostaly zniesione w 2005 roku gdy Szwajcaria podpisała z UE umowę o swobodnym przepływie obywateli. Od tego czasu ludność Szwajcarii rosła w wyniku imigracji, głównie z krajów członkowskich UE, o około 80 tysiecy rocznie. Najwięcej osób przybywa do Szwajcarii z Niemiec, Włoch, Portugalii i Francji. W Szwajcarii żyje 400 tysiecy muzułmanów, ktorzy od lat zadaja pozwolen na budowę meczetów i minaretów co irytuje Szwajcarow. Tak wiec wynik referendum jest jednoczesnie negatywna ocena kilkunastu lat polityki wielokulturowej. Wynik referendum nie spodobal sie Brukseli i Berlinowi. Ale ich powarkiwania nie robia na Szwajcarach zadnego wrazenia.
Gdy Berno poinformowało, że nie podpisze z Chorwacją porozumienia o swobodnym przepływie osób Bruksela w odwecie zawiesiła negocjacje w sprawie. udziału Szwajcarii w programie badawczym Horyzont 2020 oraz edukacyjnym Erasmus+.
Już w 2012 roku władze Szwajcarskie przywróciły ograniczenia liczby wydawanych zezwoleń na pobyt długoterminowy, przyznawanych obywatelom ośmiu krajów, które weszły do Unii w 2004 roku - Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Słowenii, Słowacji i Węgier. Wiosną 2013 postanowiono przedłużyć wprowadzone restrykcje o kolejny rok i rozszerzyć je na pozostałe państwa UE.
Referendum było rozpisane na wniosek populistycznej, liberalno-prawicowej Szwajcarskiej Partii Ludowej (SVP). Jej zdaniem imigranci sa nadmiernym obciążeniem systemu socjalnego, mieszkaniowego i infrastruktury komunikacyjnej. Przywrócenie limitów imigracyjnych spowoduje tez ograniczenie uprawnień do zasiłków i preferowanie obywateli szwajcarskich przy zapełnianiu wszystkich wakatów. Zdobywa poparcie poglad ze tansza sila robocza imigrantow jest szkodliwa dla długofalowego wzrostu gospodarczego bowiem zdecydowanie spowalnia procesy modernizacji gospodarki. Przedsiebiorcy zamiast myslec nad innowacjami i technologia ida na latwizne i mysla jak zaplacic mniej pracownikom. Kurs antyimigracyjny w zadnym razie nie jest wymierzony w wysoko wykwalifikowanych imigrantow z UE. Biznes bedzie dalej normalnie funkcjonowal.
Przepisy imigracyjne zaostrzyli niedawno Brytyjczycy a Holendrzy beda je wprowadzac.
Bzdura, przeciętne roczne wynagrodzenie rośnie w Polsce z roku na rok, a w ciągu ostatnich 10 lat zwiększyło sie prawie dwukrotnie. Twoje biadolenie że w Szwajcarii jest lepiej nic nie zmieni. Naprawdę musisz tak jęczeć?
OdpowiedzUsuńSkad ma pan te dane ??? Prosze spojrzec na wykres w kolejnym wpisie. Przeciez na tle Europy u nas place spadaja !
UsuńA inflacja to co ?
z GUSu
Usuńhttp://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=3381
I co to za chrzanienie że na tle europy płace spadają? Może przypomni sobie Pan swoją płacę na tle europy z roku 1995? Za garść euro wtedy pracował by Pan przez cały rok, dziś zapewne już jest to bardziej pokaźny pliczek. No ale co ja dorosłemu człowiekowi będę tłumaczyć, jak chcesz widzieć spadek to se obrazek odwrócisz do góry nogami i dalej będziesz Pan biadolił.
Zdecydowanie obstaje przy wykresie. Polska lezy w Europie a nie na ksiezycu czy w Azji i adekwatne jest tylko porownanie naszej sytuacji z innymi krajami europejskimi. Czyli zbiednielismy a nie wzbogacilismy sie . Mowa o okresie 2009-2013 . Wczesniej sie wzbogacilismy.
Usuń