piątek, 16 maja 2014

Znow o robotyzacji

Znow o robotyzacji

 Wspolczesnie zyskuje zwolennikow poglad ze robotyzacja generuje kolejne miejsca pracy i zmniejsza bezrobocie co stoi w opozycji do rozpowszechnionego na peryferiach swiata mylnego neo - luddystycznego pogladu ze roboty wszedzie zabieraja ludziom prace. Owszem zabieraja prace robotnikom w prymitywnych montowniach na peryferiach cywilizacji.
Eksperci londyńskiego Instytutu Badawczego Metra Martech, badali na zlecenie Międzynarodowej Federacji Robotyki IFR. korelację pomiędzy instalacją robotów w przedsiębiorstwach, a tworzeniem miejsc pracy.
Dane opublikowe w raporcie zatytułowanym „Positive impact of industrial robots on employment” wskazuja, że dzięki zastosowaniu robotów na świecie przybyło już 8 - 10 mln miejsc pracy a kolejne w roznych sektorach gospodarki beda przybywac.
Robotyzacja gospodarki idzie z parze z ogólnym podnoszeniem jej poziomu technologicznego i jej rzeczywista modernizacja. Modernizuje ja i uzdrawia.
Zarazem zwalnia pracownikow od prac fizycznych ciezkich, niebezpiecznych i uciążliwych oraz powtarzalnych i monotonnych , co takze znajduje odbicie w zmniejszonej ilosci wypadkow przy pracy i chorob zawodowych generujacych poprzez wyplacane inwalidom renty systemu emerytalnego ogromne obciazenia podatkowe i parapodatkowe.
Dzięki robotyzacji starzejaca sie Japonia uniknęła konieczności importowania fizycznej siły roboczej i wiązki poteznych kłopotów związanych z imigracją. Jednak zaawansowana robotyzacji Japoni jest mozliwa dlatego ze ona sama jest liderem w produkcji robotow a ponadto jest to kraj bardzo bogaty a jego przemysl stoi na wyzynach technologi.
Warto przypomniec ze powojenny wolny rynek kompletnie sie w zdewastowanej wojna Japoni nie sprawdził. Dopiero kiedy rzad wzial sie za gospodarke Japonia wystrzeliła pod niebo jak rakieta.
Japonia po wojnie nie wpuściła obcego kapitału. I co ma dzisiaj?
Asics, Bridgestone, Canon, Casio, Citizen, Epson, Fujifilm, Fujitsu, Funai, Hitachi, Honda, Isuzu, JVC, Kawasaki, Konica Minolta, Mazda, Mitsubishi, NEC, Nikon, Nintendo, Nissan, Olympus, Panasonic, Pioneer, Ricoh, Sanyo, Sega, Seiko, Sharp, Shimano, Sony, Subaru, Suzuki, TDK, Technics, Toshiba, Toyota, Verbatim, Yamaha.
A oto lista polskich koncernow globalnych: NIC
Polsce rowniez grozi w perspektywie 25 lat deficyt rak do pracy ale przy obecnej obłednej polityce nie ma co nawet marzyc o nowoczesnym przemysle.

W 2011 na świecie pracowało ponad milion robotów a w tym 27% wszystkich w Japonii, 16% w krajach NAFTA, 14% w Niemczech i 11% w Korei Południowej.
IFR podaje ze światowa średnia gęstości robotyzacji wynosi 58 robotów na 10 tysiecy zatrudnionych zas w odstajacej od cywilizacji Polsce 18 robotow na 10 tysiecy zatrudnionych. Odnotowalismy znaczny postep bowiem w 2009 roku wskaźnik ten wynosił nedzne 8,7 robotów, a w roku 2010 i 2011 odpowiednio 7,9 i 7,6.

Cena robota o ustalonej funkcjonalnosci caly czas powoli realnie spada. Natomiast dostepne sa jednostki o coraz lepszych parametrach i coraz wyzszej wydajnosci i one do tanich nie naleza. Tam gdzie awaria robota dezorganizuje prace calej lini produkcyjnej kladzie sie uwage na mozliwosc blyskawicznego demontazu robota i instalacji nowego, ktory po zaprogramowaniu sie po kilku minutach (!) rozpoczyna prace.

Dane IFR sa rowniez omawiane w polskich mediach. Politykierzy udaja jednak ze nic nie wiedza.
http://forsal.pl/artykuly/797082,druga-japonia-nie-bedziemy-jak-bardzo-zrobotyzowane-sa-polskie-firmy-wykres-dnia.html

IFR podała ze w 2013 roku sprzedano 160 tysiecy nowych robotów przemysłowych.
Japonia kupiła ponad 28,5 tysiaca, Chiny 23 tysiace, Korea Płd.ponad 19,4 tysiaca i Niemcy 17.5 tysiaca robotow. Najwiecej robotow instaluje sie w przemysle motoryzacyjnym bo az 60 tysiecy.

Korea stawia obecnie na masowy eksport zaawansowanych, skomplikowanych i bardzo pracochłonnych produktów wytwarzanych automatycznie takze z pomoca robotow. Bez pomocy rzadow krajow firm konkurencyjnych bedzie w stanie zniszczyc kazda firme konkurencyjna na swiecie.
Automatyzacja i robotyzacja w Korei doszła do punktu w ktorym nie oplaca sie zatrudniac taniej siły roboczej w montowniach w krajach peryferyjnych zatrudniajacych lokalna sile robocza. Oczekiwanym punktem przelomowych bedzie w automatyzacji zastosowanie najprostszej sztucznej inteligencji.
Zautomatyzowana fabryka bedzie szybko projektowac i konstruować coraz lepsze zautomatyzowane i wyrafinowane linie produkcyjne i roboty. Roboty pojawia sie na przyszlym polu walki jako ze w takim scanariuszu wybuch wojny jest nieunikniony.
Koreańczycy przoduja we wszystkich rankingach pracowitości. Ich kraj wylonił sie z kompletnej pustki i nicosci. Bezrobocie wynosi 3,4 % i kazdy kto chce dostaje prace. Koreańczycy zarabiaja około 3 200 USD miesiecznie a wiec ponad trzy razy tyle co Polak. W 2010 roku Korea Południowa zgłosiła ponad 170 tysiecy patentów czyli 50 razy wiecej niz Polska !

"Choć odsetek polskich przedsiębiorstw, które posiadały zainstalowane środki automatyzacji procesów produkcji, w 2012 roku wyniósł 28,8 proc., to tylko 2,8 proc. wszystkich firm dysponowało robotami i manipulatorami przemysłowymi (2,7 proc. to przedsiębiorstwa sektora prywatnego) -wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) na temat działalności innowacyjnej polskich przedsiębiorstw w latach 2010-2012. Według raportu na koniec 2012 roku polskie przedsiębiorstwa dysponowały ponad 11,2 tys. robotów i manipulatorów przemysłowych, z czego zdecydowana większość w sektorze przetwórstwa przemysłowego (11 194)."

Nalezy zauwazyc manipulacje GUS . Proste manipulatory przemyslowe ujete w statystyce nie sa uwazane obecnie za roboty.

Tymczasem Licznik Długu Publicznego nalezacy do Forum Obywatelskiego Rozwoju znajdujacy się przy skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich i ul. Marszałkowskiej w Warszawie oraz na stronie internetowej www.dlugpubliczny.org.pl wskazuje 970 mld długu publicznego i 3,141 bln długu ukrytego.

Natomiast ja od zawsze wyznaje i propaguje poglad że państwo bez nowoczesnego przemysłu jest skazane na bankructwo, podbój i upadek. Jedynym panstwem ktore moze bezkarnie sie zadluzac bez rozwinietego przemyslu sa USA. One jednak maja potezna armie trzymajaca swiat w posluchu i moga kazda owieczke na ziemi bezkarnie strzyc swoim smieciowym dolarem..
Wierzyciele Polski predzej czy pozniej powiedza "sprawdzam". I co wtedy. Pierwsze bankructwo Polski w XXI wieku ?

Nowoczesny przemysl potrzebuje ludzi wyksztalconych. Tymczasem młodzi ludzie po studiach, nierzadko z tytułem doktora zamiast pracować dla siebie i kraju, robić kariery i pieniadze, emigruja i pracuja na niemieckich budowach i angielskich zmywakach.
Uciekaja z piekla gdzie czeka ich bezrobocie, nedza i upokorzenie. Polska prymitywna gospodarka nie potrzebuje ludzi wykształconych.

Ale lepiej zamiast myslec o robotyce i przemysle bedzie otworzyc Bank Zbozowy dla ludzi z Platformy bez matury ?

"Z was się śmieję! Z was! Elita! Cha, cha, cha... Otóż oświadczam wam, że wasz mąż stanu, wasz Cincinnatus, wasz wielki człowiek, wasz Nikodem Dyzma to zwykły oszust, co was za nos wodzi, to sprytny łajdak, fałszerz i jednocześnie kompletny kretyn! Idiota, nie mający zielonego pojęcia nie tylko o ekonomii, lecz o ortografii. To cham, bez cienia kindersztuby, bez najmniejszego okrzesania! Przyjrzyjcie się jego mużyckiej gębie i jego prostackim manierom! Skończony tuman, kompletne zero! Daję słowo honoru, że nie tylko w żadnym Oksfordzie nie był, lecz żadnego języka nie zna! Wulgarna figura spod ciemnej gwiazdy, o moralności rzezimieszka. Sapristi! Czy wy tego nie widzicie? Źle powiedziałem, że on was za nos wodzi! To wy sami wwindowaliście to bydlę na piedestał! Wy! Ludzie pozbawieni wszelkich rozumnych kryteriów. Z was się śmieję, głuptasy! Z was! Motłoch!..."

Chyba kazdy wie skad pochodzi ten cytat.

4 komentarze:

  1. Jakie według autora można stosować rozwiązania, aby z jednej strony uczestniczyć w zglobalizowanej gospodarce nie narażając się na sankcje, a z drugiej kreować wysoko technologicznie zaawansowane korporacje krajowe? Milton Friedman powiedział kiedyś, że powinniśmy stosować metody takie, jak kraje dzisiaj wysoko rozwinięte gdy miały takie PKB na głowę jak obecnie Polska. To jest bardzo ogólnikowa rada. Według mnie powoływanie, kolejnych spółek skarbu państwa czy narodowych "czempionów" jest z góry skazane na porażkę, co widać po tym jak obecnie patologicznie funkcjonują takie spółki. Podczas transformacji ustrojowej pierwszym wydziałem bezpieki który został zlikwidowany był wydział ochrony gospodarki. Który zajmował tym co nazwalibyśmy dziś zapobieganiem wrogiemu przejęciu. 50 % budżetu CIA jest wydawane na ochronę amerykańskich interesów gospodarczych. Tymczasem w u nas nic takiego nie ma miejsca. Regulacje UOKIK stwarzają pole do nadużyć i korupcji, poza tym są to organy mocno upolitycznione.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skutecznych sposobow jest cale mnostwo . Trzeba tylko chciec. Przyklad to "Kupuj amerykanksie"
      http://szczesniak.pl/2653

      W Polsce chodzi o to ze rzadzace partie wypromowano za pieniadze wywiadow obcych panstw. Kanapowy Kongres Liberalno Demokratyczny Tuska nafutrowany pieniedzmi niemieckiego wywiadu przekazanymi przez partie CDU stworzyl z niczego partie ktora tragicznie rzadzila Polska. Teraz mamy druga odsłone Aferałow.
      To nie "solidarnosciowy" szef bezpieki trzymal wtedy za pysk bezpieczniakow ale bezpieczniacy jego !
      Tak wiec bezpieczniacy ktorzy przewerbowali sie do "Gestapo" spowodowali udaremnienie sprawy przeciwko Tuskowemu KLD o zdrade ojczyzny karana wedlug jeszcze wtedy obowiazujacego kodeksu kara
      głwona.
      Jak tylko uda sie poskoromic hydre korupcji wszystko samo ruszy z miejsca
      Niemiecki sponsor oczywiscie zaplacil Tuskowemu KLD za demontaz polskiego systemu gospodarczego i kolonialne podporzadkowanie Polski Niemcom. Chyba to jest zupelnie jasne.
      Po owocach ich poznacie !

      Usuń
    2. To nie do końca tak... Jak się wydaje, Niemcy urządzili wrogie przejęcie najpierw NRD - to po prostu skutki połączenia gospodarki silniejszej ze słabszą.
      Nasze `elity' pochodzą z CIA, Niemcy nie chcą tutaj amerykańskich koni trojańskich, więc podinwestowali w jedną z opcji. A że to wybór fatalny dla Polski - cóż, wybierać można tylko z tego, co jest.
      Jak wygląda wariant amerykański - można się zorientować, patrząc na Gruzję i p. Saakazwilego. Kiedy doszedł do władzy, większość Gruzinów miała pozytywny stosunek do Rosji, kiedy odszedł - to była mniejszość. W międzyczasie była przegrana -co było oczywiste - wojna z Rosją. Czy wojnę mogła Gruzja wygrać? Nie. I nie chodziło o to by ją wygrać...

      Usuń
  2. @ miroslawmaczka

    W XVIII wiecznej Polsce zdrada spowszedniala i stracilismy panstwowosc.
    Tak samo spowszedniala w postkomunizmie i sprywatyzowano Polske czyli Polacy stracili swoj majatek narodowy.

    Jednak w panstwach powaznych zdrada karana była i jest wieloletnim wiezieniem lub stryczkiem a bardzo czesto aby nie prowokowac opini publicznej i nie kompromitowac panstwa zdrajca popelnia "samobojstwo" - wpadl pod samochod , poslizgnal sie w lazience itd

    OdpowiedzUsuń