niedziela, 22 czerwca 2014

CSI - Annie Dookhan

CSI - Annie Dookhan

 Annie Dookhan pracowała jako biegły chemik sądowy w laboratorium kryminalistycznym w Bostonie nalezacym do Departamentu Zdrowia Publicznego w Massachusetts. Skazana podawała ze skonczyła studia ale okazalo sie to nieprawda. Dookham utrzymywała bliskie relacje z prokuratorami, ktorzy potrzebowali wygranych spraw z zakresu spraw narkotykowych do falszywych statystyk efektow swojej pracy i do sporzadzenia przekonywujacego CV a Dookham przez 10 lat fałszowała wyniki badan i dostarczala oczekiwanych dowodow. Jak wynika z ustaleń śledztwa, podrabiała podpisy i nie przeprowadzała testów, które opisała jako zakończone.
Ale dostepna była rowniez dla adwokatow zapobiegliwych klientow.
Przyznała się do winy ale nie byla w stanie wyjasnic motywow swoich dzialan. Okazalo sie ze rzekomo dokonywała 9 tysiecy analiz rocznie podczas gdy jej koledzy byli sie w stanie uporac tylko z trzema tysiacami badan. W 2013 roku skazano ja na 3 do 5 lat wiezienia. Oczywiscie przelozeni skazanej latami lekcewazyli docierajace powazne sygnaly ostrzegawcze.
Obecnie obrońcy niewinnie (?) skazanych twierdza ze conajmniej 40000 spraw jest do ponownego rozpatrzenia. Suma kosztow jakie nalezaloby poniesc i kwota oczekiwanych odszkodowac jest az trudna do oszacowania.
Czesc skazanych juz wypuszczono. Bostonska policja ostrzegała, że spodziewa się gwałtownego wzrostu przestępczości narkotykowej. Skazani dilerzy narkotykowi (?) prawdopodobnie wyjdą na wolność z powodu uchybień Dookhan. Oszustce udało sie zdewastowac i osmieszyc wymiar sprawiedliwosci !

Wyszukiwarka Google dla frazy "Annie Dookhan" daje 37,200 zrodel ale praktycznie nie ma w nich zrodel polskojezycznych. Dla "Annie Dookhan" , skazana - otrzymujemy z Google ...12 linkow.
www.huffingtonpost.com/2013/09/02/annie-dookhan_n_3855803.html

"BOSTON -- The state is still reeling a year after a scandal at a drug lab threw the legal system into turmoil: More than 330 prison inmates have been released from custody and at least 1,100 cases have been dismissed or not prosecuted because of tainted evidence and other fallout from the facility's closure.
Annie Dookhan stands accused of faking test results, tampering with evidence and routinely ignoring testing protocols.
With thousands of challenges still making their way through the court system, many in the legal community believe it will be years before the cases handled by Dookhan are cleared.
Just two weeks ago, a lawyer appointed by Gov. Deval Patrick to help create a database of Dookhan's cases said more than 40,000 defendants may have been affected, about 6,000 more than officials first estimated.
"Forget having your day in court, forget having a lawyer – it's taken us this long just to get a number on the number of cases that she tested," said Matthew Segal, legal director of the American Civil Liberties Union of Massachusetts.
"It's been very damaging to the integrity of the justice system," he said.
Dookhan, 35, treasured her reputation as the most productive chemist in the lab and became the go-to person for prosecutors in drug cases.
But now prosecutors believe Dookhan's reputation was based on fraud. She told state police that instead of testing all the substances turned over to the Department of Public Health lab, she sometimes would test only a fraction of them but certify them all as drugs, authorities said. She has pleaded not guilty and her lawyer hasn't responded to repeated requests for comment.
The scandal led to the resignation of the state's public health commissioner, the resignation of a manager at the lab and the firing of another manager."

Skazana znalazla miejsce w Wikipedi - http://en.wikipedia.org/wiki/Annie_Dookhan

Na amerykanskie filmy pokazujace fantastyczne wyniki prac laboratoriow kryminalnych nalezy patrzec krzywo, z przekasem i przymruzeniem oka.
Chyba najwieksza ich jednostkowa kompromitacja byla sprawa doktora Schneebergera, który w latach 90 - tych zgwałcił swoją pacjentkę po podaniu jej narkotyku. Przez lata oszukiwał system sprawiedliwości.
Lekarz wszczepił sobie w ramię rurkę z krwią innego mężczyzny i antykoagulanty. Laboranci parokrotnie pobierali mu krew z umieszczonej pod skórą rurki ! Lekarz przy tym regularnie podawał narkotyki i gwałcił swoją przybraną córkę i dopiero to zaprowadzilo go do wiezienia i doprowadzilo do zdemaskowania kompromitujacego i osmieszajacego oszustwa.

Ciekawe jak to jest w Polsce ? Czy podwładni prokuratora generalnego, błazna Seremeta i nagranego ministra spraw wewnetrznych Sienkiewicza co to twierdzi ze panstwo polskie istnieje tylko teoretycznie, sa krysztalowo uczciwi i nie zdarza sie im sfalszowac wynikow badan ?

Czy napewno wszyscy ci "pijaczkowie" co to rzekomo jechali rowerem polna droga byli istotnie pijani ?
Czy napewno uczestnicy dyskotek mieli przy sobie te narkotyki o ktorych posiadanie zostali oskarzeni i we wskazanej ilosci ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz