Nasza niezwyciężona armia
Nasza niezwyciężona armia wyposażona jest w:
1. 10 000 obłędnie drogich Tablic Mendelejewa zakupionych przez platformianego towarzysza ministerialnego Siemoniaka
2. NIE jest wyposażona w archaiczne nieuzbrojone helikoptery Caracal, których produkcje zakończono a latające egzemplarze uziemiono z uwagi na bezpieczeństwo ludzi
3. Jest wyposażona przez Siemoniaka w najnowsze moździerze, ale nie ma do nich dobrej amunicji i nigdzie się jej nie produkuje
4. 48 nieuzbrojonych samolotów F-16 które mogą być zdalnie wyłączone przez USA
5. Niemieckie czołgi Leopard do remontu do których jednak nie można kupić nowoczesnej amunicji
6. Kupiliśmy ostatnio obłędnie drogie koraliki od USA.... to znaczy system wyrzutni. Bez offsetu, bez transferu technologii, bez możliwości modyfikacji czegokolwiek. Wyrzutni jest 18 a miało być 56 za tą cenę. Pocisków - rakiet jest zaledwie 300 z czego tylko 30 ma zasięg 300 km, a reszta 70 km. Funkcjonariusze rządzącej partii PiS zgadzają się na wszystko za poklepanie po pleckach. System jest całkowicie niezgodny z naszym informatycznym systemem kierowania i dowodzenia ! Jest doskonały na defiladę i na odpalenie na ślepo jednej salwy ( nie ma więcej pocisków ) na poligonie przy kamerach TV.
Niestety "sojusz" z USA jest duzo bardziej kosztowny niz "drzewiej bywal" "sojusz" z CCCP.. ale taka kolej rzeczy dla republiki bananowej ktora jest przedmiotem a nie podmiotem .
OdpowiedzUsuńTrzeba sie zastanowi czy USA jest naszym sojusznikiem czy może żydowskim Komornikiem '447 ?
OdpowiedzUsuńjak to ktos kiedys powiedzial nie nie ma stalych sojuszy ani stalych wrogow - w naszym wypadku co prawda znajdzie sie staly wrog no ale ...
OdpowiedzUsuń@ minkinq
OdpowiedzUsuńImperium rosyjskie zawsze było agresywne i ekspansjonistyczne ale akurat teraz Rosja nic od nas nie chce !!!
kazde imperium takie jest , jak historia uczy imperium musi sie rozwijac inaczej czeka je zaglada
OdpowiedzUsuń