Czy
będzie kryzys w Chinach 11
W
przeszłości w Chinach dokonano mnóstwa wynalazków ale poza
wyjątkami nie podjęto ich masowej produkcji – pieniądz
papierowy, liczydło, zegar słoneczny i mechaniczny, sejsmograf,
soczewka, zapałki, latawiec, proch, rakieta, papier, druk, kompas,
system dziesiętny, żeliwo, żelazny most wiszący, śluza kanałowa,
kusza, tusz, lak, herbata, makaron, lody, jedwab,parasol, wachlarz...
Brak
był jednak bodźców ekonomicznych i kulturowych do szerokiej
produkcji w stagnującym społeczeństwie. Chiny miały wadliwy
ustrój państwa. Papier i proch do Europy dotarły drogą lądową
co zajęło kilkaset lat
Produkowano
jednak dla rolników chomąto dla konia, taczki, pług skibowy,
siewnik i wialnie. Wykorzystano energie produkowaną przez koło
wodne. Tworzono przyrządy naukowe dla astronomów. Wynaleziono dla
elit papier toaletowy. Medycyna chińska ( w tym akupunktura ) od
wieków znała środki znieczulające i mnóstwo całkiem skutecznych
leków ziołowych i wykonanych z organów zwierząt.
Rozbudowana
biurokracja cesarska mogła bez istotnego powodu zabronić
określonego rodzaju aktywności. Dla
przykładu zabroniono dalekomorskich wypraw za czasów dynastii Ming
mimo iż w Chinach odkryto ster i budowano okręty wielogrodziowe
odporne na zatonięcie.
Trwająca już
blisko 4 tysiące lat Chińska cywilizacja nigdy nie była specjalnie
agresywna. Od dawna Chińczyków cechuje długofalowe myślenie
strategiczne. Wojna ma zasłużenie złą opinie w Chinach, które
teraz nie dążą do siłowej konfrontacji. Postępują inaczej.
Stawiają na powolne osłabianie przeciwnika i podporządkowywanie
rywala ale bez upokarzania go. Są konsekwentni i elastyczni. W
chińskich sztukach walki wykorzystuje się inteligencje, siłę
przeciwnika przeciwko niemu samemu i jego ujawnione słabości. Tam
gdzie nie ma szans na zwycięstwo unika się bezsensownej
konfrontacji.
Chińczycy są
wymagającymi partnerami w biznesie i w negocjacjach z nimi trzeba
zachować trzeźwość umysłu aby sobie nie zaszkodzić.
Pragmatyczni Chińczycy stawiają na długoterminowe relacji i w imię
ich budowy potrafią pójść na spore ustępstwa.
Chiny
uczą się i po dostosowaniu do swoich potrzeb, wdrażają u siebie
najlepsze wzory z zachodu, Japonii i Korei.
Stosują
idee Gospodarki wielkiej skali. Opracowanie nowego innowacyjnego
smartfona jest kosztowne zwłaszcza jeśli połączone jest z
opracowaniem części nowych układów scalonych i oprogramowania.
Toteż wysoce zyskowna jest dopiero produkcja w wielkiej skali.
Udział koncernu Huawei w światowej produkcji smartfonów znacznie
wzrósł: 2012: 4.6%, 2018: 16.1% !
Mimo
agresji USA i jego przybocznych koncern Huawei dynamicznie się
rozwija. Rząd USA naciska na kraje na całym świecie by odrzucały
„szpiegowską” ofertę Huawei i innych chińskich dostawców w
rozwijanych sieciach 5G, w których Huawei posiada znaczną przewagę
konkurencyjną nad amerykańską konkurencją. Założyciel Huawei
nadal odgrywający w koncernie dużą rolę powiedział, że „Huawei
prędzej się zamknie niż stanie się narzędziem rządu Chin do
szpiegowania Zachodu”. 16 kwietnia 2019 roku Huawei podał że
podpisał 40 nowych kontraktów w sprawie wdrożenia technologii 5G
na całym świecie, w tym 23 umowy podpisano z firmami
telekomunikacyjnymi w Europie. Wśród partnerów są Vodafone,
Deutsche Telekom i Telecom Italia.
W
Shenzhen gdzie koncern ma główną siedzibę oraz w innych miejscach
w Chinach Huawei pracuje nad takimi zastosowaniami jak sztuczna
inteligencja w transporcie publicznym, przemyśle i energetyce oraz
autonomiczne samochody bez kierowcy.
Miasto
Shenzhen jest pierwszym miastem na świecie, gdzie sztuczna
inteligencja pomaga w organizacji ruchu ulicznego ograniczając korki
w ogromnym mieście. Elektryczne są w Shenzhen miejskie autobusy i
wszystkie taksówki.
Chińskie
firmy produkują coraz więcej coraz lepszych smartfonów i coraz
lepszy sprzęt infrastruktury telekomunikacji. Chiny mocno stawiają
na rozwój Sztucznej Inteligencji - AI. Rozwijają własne firmy
programistyczno - informatyczne i przedsiębiorstw Internetowe.
Następujące duże obce firmy internetowe i informacyjno –
dywersyjne są w Chinach zablokowane:
-
Google Search
-
Yahoo
-
Facebook
-
YouTube
-
Wikipedia (Chinese)
-
Twitter
-
Netflix
-
Reddit
-
Instagram
-
Tumblr
-
WhatsApp
-
BBC
-
New York Times
-
The Independent
-
Amnesty International
Chińczyk
oczekuje od swojego rządu dobrobytu, tak jak każdy Ziemianin. Chce
cieszyć się życiem. Chce poczucia bezpieczeństwa i stabilności.
Skoro rząd dobrze rządzi to po co się buntować ? W imię czego ?
Bo nazwa "partia komunistyczna" się komuś nie podoba na
zachodzie !
Bezpiecznie
czują się w swoich społecznościach obywatele:
Canada:
75%
United
States: 71%
China:
69%
India:
66%
Saudi
Arabia: 65%
Australia:
64%
Germany:
64%
United
Kingdom: 62%
Malaysia:
61%
Serbia:
60%
Spain:
58%
Sweden:
58%
Hungary:
57%
Belgium:
56%
(Ipsos)
Autorzy
pracy „The Return to Protectionism”,
https://www.nber.org/papers/w25638.pdf , zbadali dotychczasowe
rezultaty wojny handlowej wypowiedzianej światu przez prezydenta USA
Donalda Trumpa. Cła importowe na 12 007 produktów wzrosły z 2,6%
do 17% dotycząc towarów wartych 303 mld dolarów. Była to
najwyższa podwyżka ceł w USA od 1971 roku.
W
drodze odwetu partnerzy handlowi USA podnieśli cła na 2.931
amerykańskich produktów eksportowych, których eksport w 2017 roku
był wart 96 mld dolarów. Import produktów objętych cłami
zmniejszył się o 31,5%, podczas gdy amerykański eksport, którego
dotyczyły te cła, spadł o 11%. Producenci i konsumenci w USA
skutkiem wojny handlowej stracili w 2018 r. 68,8 mld dolarów.
Natomiast wzrosły przychody państwa z tytułu ceł. Amerykańscy
producenci zyskali na wyższych cenach. Po uwzględnieniu tego
całkowita strata wyniosła 7,8 mld dol., czyli 0,04% amerykańskiego
PKB. "Góra urodziła mysz"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz