wtorek, 23 kwietnia 2019

Czy będzie kryzys w Chinach 14

Czy będzie kryzys w Chinach 14

  Poważnym zagrożeniem dla dalszego rozwoju Chin i ich stabilności jest niedopuszczalnie duże rozwarstwienie dochodowe i majątkowe mające ciekawą postać geograficzną. Rozwój gospodarczy Chin skoncentrowany był i jest wzdłuż chińskiego wybrzeża. Tam funkcjonują nowoczesne firmy eksportujące na cały świat i tam żyje się całkiem bogato. Ale na dużych terytoriach wewnętrznych Chin dalej trwa bieda. Toteż rząd Chin pragnie aby rozwój i bogactwo były bardziej równomiernie rozłożone na terytorium całego kraju.
W przeszłości i obecnie światowe ośrodki handlowe leżały na brzegiem mórz i oceanów. Dawniej Ateny, Tyr, Amsterdam, Antwerpia, Genua i Wenecja a obecnie Londyn, Nowy Jork, Tokio, Hongkong, Szanghaj, Dubaj, Sydney i Rio de Janeiro.
Lądowy azjatycki systemu transportu Pasa i Szlaku ma wciągnąć w orbitę rozwoju zaniedbane terytoria Chin i biedne państwa azjatyckie czynią je sojusznikami lub klientami Chin.

Niedokończona linia kolejowa Berlin - Bagdad jest wskazywana jako projekt z przełomu XIX i XX wieku analogiczny w swoich celach do obecnej chińskiej inicjatywy Pasa i Szlaku.
Kolej Berlin - Bagdad była przejawem szybko rosnącej potęgi przemysłowo – finansowej II Rzeszy i realizacją jest imperialnych ambicji szczególnie rażących Brytyjczyków. Koleją można było m.in. transportować do Niemiec ropę naftowa z gigantycznych złóż odkrytych przez niemieckich geologów pod Mossulem. Elita Niemiec już przed I Wojną zdawała sobie sprawę z kluczowej dla wojska i przemysłu roli ropy naftowej i możliwości odcięcia jej dostaw do Niemiec ze wszystkimi fatalnymi konsekwencjami z tego wypływającymi.
Robert G.D. Laffan, brytyjski doradca wojskowy pomagający reformować armię serbską gdzie Anglicy chcieli nasypać piachu w tryby niemieckiej maszyny:
Jeśli projekt Berlin–Bagdad zostanie zrealizowany, duży blok terytoriów wytwarzający wszelkiego rodzaju ekonomiczne bogactwa, będący nie do zaatakowania za pomocą sił morskich, znajdzie się pod kontrolą Niemiec... Rosja zostanie oddzielona tą barierą od jej zachodnich przyjaciół: Wielkiej Brytanii i Francji. Niemieckie i tureckie armie znajdą się w zasięgu uderzenia na nasze egipskie interesy, a nasze Imperium w Indiach będzie zagrożone poprzez Zatokę Perską. Port w Aleksandretcie oraz kontrola nad Dardanelami da Niemcom ogromną siłę na Morzu Śródziemnym... Rzut oka na mapę świata pokazuje łańcuch państw od Berlina do Bagdadu. Imperium niemieckie, imperium austro-węgierskie, Bułgaria, Turcja. Jeden mały pas terytorium blokuje drogę i nie pozwala temu łańcuchowi się zamknąć. Ten mały pas to Serbia... Serbia jest pierwszą linią obrony naszych wschodnich posiadłości"

W zasadzie wszystkie inwestycje zagraniczne Chin są przez zachodnią propagandę pryncypialnie krytykowane.
Sihanoukville ( siódme co do wielkości miasto kraju ) było nędzną senną mieściną z ładnymi plażami a zarazem głębokowodnym portem w Kambodży. Port ten odgrywa pewną rolą komunikacyjną w inicjatywie Pasa i Szlaku. Chińskie firmy chcą tam stworzyć nowe Makau jako renomowane centrum rozrywki i hazardu ! Budowane są duże hotele z kasynami, sklepy i centra handlowe, restauracje, bary, przychodnie, szpitale, apteki i ekskluzywne burdele. Już działa 80 kasyn. Na 1,3 mld dolarów zagranicznych inwestycji w 2017 roku 1,1 mld należy do firm z Chin a więc obudzili się też inwestorzy spoza Chin. W Sihanoukville już mieszka 120 tysięcy Chińczyków a z kapitałami na inwestycje przybywają kolejni. W okolicy działa już ponad 100 chińskich fabryk produkujących towary konsumpcyjne i odzież. Rosną płace robotników i coraz trudniej jest o siłę roboczą. Ceny gruntów wystrzeliły w kosmos na czym zarobili miejscowi właściciele. Firma NagaWorld, która u urzędników w Phnom Penh uzyskała wyłączność na rynku kasyn w 2017 roku miała dochód brutto z gier hazardowych w wysokości 926 mln dolarów.
Zachodnie media z przekąsem podkreślają że w Sihanoukville wzrosła przestępczość ale żadne statystyki tego nie potwierdzają bo rzekomo płacone są policji łapówki przez bogaczy przestępców. Części miejscowych nie stać na korzystanie z restauracji które nastawione są na zamożnych turystów. Zburzone jest tradycyjne życie ... w nędzy.
Właściwe inwestycje infrastrukturalne przynoszą duże korzyści i są rentowne. Ale w krajach skorumpowanych dochodzi do potężnej korupcji i budowania wszystkiego bez żadnego sensu za to bardzo drogo.
Pomysł wybudowania w bardzo trudnym terenie ( konieczne są potężne mosty i długie głębokie tunele ) autostrady długości 165 km łączącej pozbawioną dostępu do mórz Serbie z portem na Adriatyku powstał w epoce komunistycznej ale w dobie postkomunizmu nie sposób było uzyskać finansowania na taką inwestycje. Inwestycja ma sens przy potoku co najmniej 22-27 tysiące pojazdów na dobę. W końcu China Export-Import Bank udzielił rządowi maleńkiej Czarnogóry kredytu w kwocie 809 milionów euro na I etap inwestycji. Pożyczka była na bardzo korzystnych warunkach przy 2% stopie i 20 letnim okresie spłaty z 6 letnią karencją. Głównym ( dość tanim ) wykonawcą był potężny China Communications Construction Co., zatrudniający na budowie 70% Chińczyków a to z braku miejscowej kwalifikowanej siły roboczej.
Potężny most nad głębokim kanionem Moraca w Czarnogórze jest „mostem donikąd”
i autostrada prawdopodobnie nie zostanie dokończona bowiem potrzeba miliardów euro a ruch nigdy nie przekroczy tam 6-8 tysięcy pojazdów na dobę. Rząd Czarnogóry aby spłacać pożyczkę musiał podnieść podatki.
W przykładzie tym jednak trudno doszukać się złej woli Chin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz