wtorek, 16 kwietnia 2019

Katedra Notre Dam

Katedra Notre Dam 

 Gotycka archikatedra Notre-Dame de Paris  jest jedną z najbardziej znanych katedr na świecie, między innymi dzięki powieści Dzwonnik z Notre Dame  Victora Hugo. Katedrę zwiedzało rocznie 14 mln turystów. Wzniesiono ją na wyspie na Sekwanie, zwanej Île de la Cité, na śladach po dwóch kościołach powstałych jeszcze w IX wieku. Budowa katedry trwała ponad 180 lat (1163-1345).
Katedra Notre Dam ma 850 lat. W czasie rewolucji francuskiej Katedra została zamieniona w Świątynie Rozumu. Katedry jednak nie spalono ani nie niszczono zabytków. Katedra uniknęła zburzenia dzięki rzekomemu ryzyku uszkodzenia sąsiednich budynków podczas tej operacji. W XIX katedrę poddano restauracji.  Niemiecki ostrzał Paryża w  1870 roku nie dotknął katedry. Katedra  nietknięta przetrwała I i II Wojnę Światową. Po wczorajszym podpaleniu leży w ruinie bo Francją rządzi lewactwo.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy spłonęło we Francji 11 świątyń.Nawet media pytają o to dlaczego:
- nie weszła do akcji dobrze wyposażona wodna straż pożarna w której zasięgu działania była Katedra
- gdzie były helikoptery straży pożarnej
- dlaczego nie użyto skutecznych specjalistycznych zespołów gaśniczych dedykowanych gaszeniu wysokich obiektów 

Filmowe relacje z pożaru doskonale ilustrują prawie całkowitą bezczynność.
Może "lepiej" że katedra spłonęła bowiem decyzja o jej wyburzeniu napewno byłaby oprotestowana.

6 komentarzy:

  1. tak jak powiedziala Ogorek - za rok bedzie tam stal meczet

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby tak się nie stało ! Niestety może tak być.

    OdpowiedzUsuń
  3. To początek francuskiego Kalifatu. Żegnaj Francjo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Katolików w zlaicyzowanej Francji jest 5%. Muzułmanów dużo wiecej. Moze stac sie Kalifat

    OdpowiedzUsuń
  5. To tu trzeba coś chyba doprecyzować. Cała Francja to około 70 mln ludzi z czego przynajmniej 60% to przyznający się do katolicyzmu lub poprostu ochrzszczeni. Dlatego te 5 czy 6 procent to raczej sam Paryż i okolice. Problem jest raczej gdzie indziej. Francja to rozdział Kościoła od Państwa w efekcie czego wszelkie nieruchomości i dobytek kościelny to własność Państwa. KK jest tylko ich dzierżawcą. To dobry przykład dla nas by nie słuchać żadnych "Wiosen" czy innych "Pór Roku", które za taką opcją właśnie mocno gardłują. Polski KK póki co ma własny majątek i to często nie obciążony hipoteką zachodnich banksterów. Można powiedzieć, że to ostatnia wolna polska ziemia. Pisać o tym i gadać można by dużo. A co do przyszłości Francji ??? Napisałem poprzednio, że "Notre Dame" i jej popioły to początek "Kalifatu". Tak się wydaje. Patrząc na te ruchy separatystyczne chociażby w tej "Katatonii" to nawet plan podziału Francji wchodzi w grę. Separatyści nie ukrywają, że ich wzrok sięga dalej za Pireneje, a tam zaraz Langwedocja. A tu zaraz "Brexit" i spuścizna Plantagenetów albo "Ryszarda" o "Lwim Sercu", który to angielski umiał tyle o ile. Co będzie odpalone to się okaże. A może to wszystko nie ma sensu ? Może "Pan Bóg" daje znak, że Francja ma jeszcze szanse ? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zadłużona Francja jako przyboczny Niemiec straciła powagę mocarstwa atomowego. Prezydent Holande zjechał do 4% poparcia a marionetkowy Makaron jest obrzydliwie zakłamany i podły. Zle to rokuje na przyszłość Francji

    OdpowiedzUsuń